Chodzenie po górach - cz.II

[malin30]

Napisane przez kulbit

Serio? Ja jeszcze chyba byłam 31 w Tatrach.. albo może juz nie?
3 lata temu padało jakoś 2, 3 wrześnie

Kulbitku, to było 4 lata temu. Ja byłam ostatni raz w Tatrach właśnie 3 lata temu i śnieg spadł dopiero z 13 na 14 września. 13.09 weszlismy na Kasprowy i Świnicę przy inwersji a dwa dni później doszliśmy do Kondratowej w zimowej scenerii

[Promyczek Nadziei]

No to ciekawe jak w tym roku będzie z tym śniegiem

[kulbit]

Napisane przez malin30

Kulbitku, to było 4 lata temu. Ja byłam ostatni raz w Tatrach właśnie 3 lata temu i śnieg spadł dopiero z 13 na 14 września. 13.09 weszlismy na Kasprowy i Świnicę przy inwersji a dwa dni później doszliśmy do Kondratowej w zimowej scenerii

Tak masz rację! ale śnieżek został lekki w wyższych partiach do tego lało jak diabli

[krasulka7399]

Napisane przez Promyczek Nadziei

Oki to wskakuje a gdzie planujecie się wybrać na szlaki?

Jeszcze nic nie ustalone, ale podróż będzie pociągiem całą noc więc na początek może Nosal. Poźniej D5S, być może Giewont. Zobaczymy jak będzie z pogodą i siłami. Marzy się nam też Zawrat

[Promyczek Nadziei]

Napisane przez krasulka7399

Jeszcze nic nie ustalone, ale podróż będzie pociągiem całą noc więc na początek może Nosal. Poźniej D5S, być może Giewont. Zobaczymy jak będzie z pogodą i siłami. Marzy się nam też Zawrat

Pociąg potrafi wymęczyć Rok temu też jechałam cała noc i dopiero na 11 dotarłam do Zakopca i ledwo żyłam, ale oczywiście co szybki prysznic i heja w góry

[puchatkowa]

Napisane przez kulbit

Serio? Ja jeszcze chyba byłam 31 w Tatrach.. albo może juz nie?

Serio serio jak dziś pamiętam jak pokazywali w Faktach, że ludzie rzucają się śnieżkami na Kasprowym. Mocno nas to ruszyło, no bo za kilka dni mieliśmy jechać i robić do tego sesję w górach a tu takie załamanie pogody!

Teraz bardzo chcę zrobić Granaty, a więcej mocnych postanowień nie mam - wyjdą w praniu, więc mam nadzieję, że jakoś z tą pogodą trafimy

[kulbit]

Napisane przez puchatkowa

Serio serio jak dziś pamiętam jak pokazywali w Faktach, że ludzie rzucają się śnieżkami na Kasprowym. Mocno nas to ruszyło, no bo za kilka dni mieliśmy jechać i robić do tego sesję w górach a tu takie załamanie pogody!

Teraz bardzo chcę zrobić Granaty, a więcej mocnych postanowień nie mam - wyjdą w praniu, więc mam nadzieję, że jakoś z tą pogodą trafimy

kocham Granaty!

[krasulka7399]

Napisane przez Promyczek Nadziei

Pociąg potrafi wymęczyć Rok temu też jechałam cała noc i dopiero na 11 dotarłam do Zakopca i ledwo żyłam, ale oczywiście co szybki prysznic i heja w góry

W tamtym roku wysiadałam w Nowym Targu, a ogólnie spałam w Czorsztynie. Pierwszego dnia, zaraz po pociągu, mały spacer z zapory w Niedzicy na Słowację

Napisane przez puchatkowa

Teraz bardzo chcę zrobić Granaty, a więcej mocnych postanowień nie mam - wyjdą w praniu, więc mam nadzieję, że jakoś z tą pogodą trafimy

Napisane przez kulbit

kocham Granaty!

Kusicie tymi Granatami. Wczoraj poczytałam co nieco, ale chyba w tym roku jeszcze sobie odpuszczę

[mandragona]

My też mamy mieć 2 nocki w Czorsztynie ech nie mogę się doczekać a jednocześnie mam nadzieję że moje nogi wytrzymają to wszystko

[malin30]

Czorsztyn jezioro, dwa zamki i panorama Tatr w tle

[krasulka7399]

Napisane przez mandragona

My też mamy mieć 2 nocki w Czorsztynie ech nie mogę się doczekać a jednocześnie mam nadzieję że moje nogi wytrzymają to wszystko

Na pewno dasz radę!

Napisane przez malin30

Czorsztyn jezioro, dwa zamki i panorama Tatr w tle

Koleżanki rodzina tam mieszka i miałyśmy piękny widok z okien. Jedyny minus to odległość od Tatr, ale miejsce jest bajeczne.

[tyszka_]

Witajcie dziewczyny !
Też lubię podreptać po górach, więc postanowiłam dołączyć do waszego wątku. Poczytałam kilka stron, resztę sobie nadrobię sukcesywnie
Na dzień dobry może małe pytanko, czy któraś z was "kolekcjonuje" szczyty do Korony Gór Polski ? )

[krasulka7399]

Napisane przez tyszka_

Witajcie dziewczyny !
Też lubię podreptać po górach, więc postanowiłam dołączyć do waszego wątku. Poczytałam kilka stron, resztę sobie nadrobię sukcesywnie
Na dzień dobry może małe pytanko, czy któraś z was "kolekcjonuje" szczyty do Korony Gór Polski ? )

Ja nie. Póki co

[201705250955]

Mnie jakoś nigdy góry nie "kręciły", a co gorsza, morskie plaże tym bardziej Zastanawiam się jednak, w związku ze zbliżającym się wyjazdem, w jakich butach chodzicie w góry (wspinaczka po skałkach czy coś odpada, to również nie Tatry, mimo wszystko ponad 1000 m).

[Alinka_91]

tyszka- Korona mnie kiedyś interesowała, podobnie jak rózne stopnie GOT-u,ale od pewnego czasu zdobywanie wszelkiego rodzaju odznak zupełnie mi przeszło.

asia_aisa- Dziwnie jechać w góry kiedy jak mówisz Cię nie "kręcą"
Skoro pytasz o buty to oczywiście trekkingowe.Nie wyobrażam sobie pomykac w adidasach czy czyms podobnym. Latem na kilku i kilkunastodniowe wyjazdy zabieram sandały bo przydają się kiedy trzeba przejść asfaltowe/szutrowe odcinki drogi i wieczorami-nogi odpoczywają. No i przechodzenie przez rzeki/strumienie.

[201705250955]

Alinka_91, wyjazd sponsorowany przez Rodziców. Ktoś musi im dotrzymać towarzystwa. Zresztą nie zamierzamy robić dziennie kilkudziesięciu kilometrów, raczej wolne, kilku-km spacery w zależności od kondycji rodziców. Zastanawiałam się między sandałami (mam całkiem wygodne, sprawdzone w podróży itp.) a adidasami, ale być może sobie kupię trekkingowe.
A gdybym tak tylko wyjeżdżała zgodnie z preferencjami... już dawno byłabym w Finlandii w domku na skale

[Promyczek Nadziei]

Napisane przez asia_aisa

Alinka_91, wyjazd sponsorowany przez Rodziców. Ktoś musi im dotrzymać towarzystwa. Zresztą nie zamierzamy robić dziennie kilkudziesięciu kilometrów, raczej wolne, kilku-km spacery w zależności od kondycji rodziców. Zastanawiałam się między sandałami (mam całkiem wygodne, sprawdzone w podróży itp.) a adidasami, ale być może sobie kupię trekkingowe.
A gdybym tak tylko wyjeżdżała zgodnie z preferencjami... już dawno byłabym w Finlandii w domku na skale

Skoro planujesz tylko spacery to nie ma sensu inwestować w buty trekkingowe, szkoda kasy. Weź te sandały i adidasy i starczy

[Kasiarzynek]

A jeśli możesz sobie pozwolić na wydanie paru złotych, to podobno dobre są buty z wyższą cholewką dostępne w każdym Decathlonie marki Decathlon (Quechua)
Kosztują 60zł, ale czy to na wycieczkę po górkach i pagurkach są jak znalazł, czy nawet dłuższe wyprawy poza miasto.
http://www.decathlon.com.pl/PL/forcl...-owe-70219348/
Moja była przyszła niedoszła teściowa ma takie i jak na jej potrzeby - wystarczy.

A ja muszę się pożalić.
Jestem już spakowana. Prawie że siedzę na walizkach, ale ten wyjazd nie jest mi pisany.. (tfu tfu tfu)
Najpierw pochorowało mi się zwierzątko, co w efekcie prowadzi do tego, że muszę je wziąć ze sobą
A dzisiaj zepsuł nam się samochód! ;(
Już na prawdę zastanawiam się, czy nie zostać w domu

[krasulka7399]

Napisane przez Kasiarzynek

A ja muszę się pożalić.
Jestem już spakowana. Prawie że siedzę na walizkach, ale ten wyjazd nie jest mi pisany.. (tfu tfu tfu)
Najpierw pochorowało mi się zwierzątko, co w efekcie prowadzi do tego, że muszę je wziąć ze sobą
A dzisiaj zepsuł nam się samochód! ;(
Już na prawdę zastanawiam się, czy nie zostać w domu

Uważajcie na korki
Miłego wędrowania!

[kulbit]

Napisane przez Kasiarzynek

A ja muszę się pożalić.
Jestem już spakowana. Prawie że siedzę na walizkach, ale ten wyjazd nie jest mi pisany.. (tfu tfu tfu)
Najpierw pochorowało mi się zwierzątko, co w efekcie prowadzi do tego, że muszę je wziąć ze sobą
A dzisiaj zepsuł nam się samochód! ;(
Już na prawdę zastanawiam się, czy nie zostać w domu

Nie zostawaj mam nadzieję, że wyjechałaś

[malin30]

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,tit...l?ticaid=1cd90

Mam nadzieję, że to żadna z Wizażowych góromaniaczek...
(ja przez te tatrzańskie burze zaczęłam się ich bać; a już szczególnie odtąd, jak piorun walnął w skrzynkę rozdzielczą na słupie elektrycznym kilka metrów ode mnie w okolicach dolnej stacji kolejki na Butorowy Wierch).

[kulbit]

Napisane przez malin30

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,tit...l?ticaid=1cd90

Mam nadzieję, że to żadna z Wizażowych góromaniaczek...
(ja przez te tatrzańskie burze zaczęłam się ich bać; a już szczególnie odtąd, jak piorun walnął w skrzynkę rozdzielczą na słupie elektrycznym kilka metrów ode mnie w okolicach dolnej stacji kolejki na Butorowy Wierch).

o biziuniu Malina!daj spokój na pewno nie

[fifiorek]

mój ostatni wypad w Tatry nie wypalił więc teraz we wrześniu jak będę mieć urlop to nie odpuszczę
będę mieć wolny ostatni tydzień września i mam nadzieję, że pogoda w tym roku dopisze

standardowo chciałabym przejść Doline Pięciu Stawów, Morskie Oko, Czarny Staw - to tak standardowo

dalej pomysłów brak, ale jest jeszcze trochę czasu na zastanowienie
i pewnie Was się też tu poradzę

[tyszka_]

Napisane przez Alinka_91

tyszka- Korona mnie kiedyś interesowała, podobnie jak rózne stopnie GOT-u,ale od pewnego czasu zdobywanie wszelkiego rodzaju odznak zupełnie mi przeszło.

Ja nie robie tego jakoś oficjalnie dla odznaki. Dla własnej radochy zaczęłam zbierać pieczątki i planuje zdobyć każda górke z korony

Napisane przez Kasiarzynek

A jeśli możesz sobie pozwolić na wydanie paru złotych, to podobno dobre są buty z wyższą cholewką dostępne w każdym Decathlonie marki Decathlon (Quechua)
Kosztują 60zł, ale czy to na wycieczkę po górkach i pagurkach są jak znalazł, czy nawet dłuższe wyprawy poza miasto.
http://www.decathlon.com.pl/PL/forcl...-owe-70219348/
Moja była przyszła niedoszła teściowa ma takie i jak na jej potrzeby - wystarczy.

A ja muszę się pożalić.
Jestem już spakowana. Prawie że siedzę na walizkach, ale ten wyjazd nie jest mi pisany.. (tfu tfu tfu)
Najpierw pochorowało mi się zwierzątko, co w efekcie prowadzi do tego, że muszę je wziąć ze sobą
A dzisiaj zepsuł nam się samochód! ;(
Już na prawdę zastanawiam się, czy nie zostać w domu

Mam takie buty i są na prawdę super. Za 60zł to prawie jak za darmo
Porządna twarda podeszwa, są bardzo wygodne. Nie zdarzył mi się ani jeden odcisk. W zeszłym roku chodziłam w niższej wersji tych butów (chyba 50zł) - wrażenia też super. Jednak wygodniej mi jakoś w wysokich więc tamte oddałam siostrze Chodziłam w nich nawet w deszczu (lekkim, nie żadna ulewa) i mimo, że nie są przeznaczone na taka pogodę nie przemokły. Polecam

[krasulka7399]

http://www.rmf24.pl/audio/polska/audio,aId,332437
Nie wiem czy jest tu co komentować...

[Gothic_Daisy]

A czy któraś z Was zna może Beskidy? Beskid Żywiecki przykładowo? Albo Gorce?
Szukam pomysłu na jednodniową wycieczkę z Krakowa, tak żeby dojechać samochodem, połazić trochę i wrócić w to samo miejsce. I żeby sama wędrówka nie trwała 10h tylko może krócej
Ja w ogóle nie mam schodzonych Beskidów, bardziej znam Tatry, ale w Tatry na jeden dzień to mi się nie chce

Pewnie się skończy na wizycie w księgarni i kupnie jakichś przewodników

[krasulka7399]

Napisane przez Gothic_Daisy

A czy któraś z Was zna może Beskidy? Beskid Żywiecki przykładowo? Albo Gorce?
Szukam pomysłu na jednodniową wycieczkę z Krakowa, tak żeby dojechać samochodem, połazić trochę i wrócić w to samo miejsce. I żeby sama wędrówka nie trwała 10h tylko może krócej
Ja w ogóle nie mam schodzonych Beskidów, bardziej znam Tatry, ale w Tatry na jeden dzień to mi się nie chce

Pewnie się skończy na wizycie w księgarni i kupnie jakichś przewodników

Może Czantoria w Beskidzie Śląskim?

[Gothic_Daisy]

Napisane przez krasulka7399

Może Czantoria w Beskidzie Śląskim?

Dzięki za pomysł, tego w ogóle nie brałam pod uwagę
Już widzę, że faktycznie to nie tak daleko, więc pomysł fajny

[malin30]

Napisane przez Gothic_Daisy

A czy któraś z Was zna może Beskidy? Beskid Żywiecki przykładowo? Albo Gorce?
Szukam pomysłu na jednodniową wycieczkę z Krakowa, tak żeby dojechać samochodem, połazić trochę i wrócić w to samo miejsce. I żeby sama wędrówka nie trwała 10h tylko może krócej
Ja w ogóle nie mam schodzonych Beskidów, bardziej znam Tatry, ale w Tatry na jeden dzień to mi się nie chce

Pewnie się skończy na wizycie w księgarni i kupnie jakichś przewodników

Z Krakowa bliżej niż do Ustronia jest do Bielska-Białej, a tam polecam Szyndzielnię (kolejka gondolowa) i Klimczok, trochę dalej - za Żywcem - Szczyrk i Skrzyczne.

[Gothic_Daisy]

Napisane przez malin30

Z Krakowa bliżej niż do Ustronia jest do Bielska-Białej, a tam polecam Szyndzielnię (kolejka gondolowa) i Klimczok, trochę dalej - za Żywcem - Szczyrk i Skrzyczne.

Dzięki za kolejne pomysły, zaraz sobie wszystko posprawdzam na mapach