Zakochałam się w bogatym chłopaku... - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2020-02-14, 10:02   #31
niemanicka
Wtajemniczenie
 
Avatar niemanicka
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 2 283
Dot.: Zakochałam się w bogatym chłopaku...

Co do samego chłopaka, to nie jest tak, że boisz się przed nim otworzyć, bo boisz się że cię odrzuci, a twoje studia stracą sens? Gdybym ja była bogata, to nie obchodziloby mnie ile pieniedzy mają rodzice chłopaka (przecież on sam się nie utrzymuje). Bardziej by mnie interesowało czy nie ma szkodliwych kompleksów na tym polu, skąpstwa, gardzenia bogatymi itp. oraz jakie on sam ma szanse na dobrą pracę i własne zarobki. Jeśli on cię z tego powodu odrzuci, to trudno, nic z tym nie zrobisz, czy mu powiesz teraz czy za pół roku (po czasie takie odrzucenie może bardziej boleć). Nie masz się czego wstydzić, to nie grzech mieć biednych rodziców. Z drugiej strony on może chcieć mieć bogatą dziewczynę, aby mnożyć pieniądze i inwestycje i na to też nic nie poradzisz.
niemanicka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-14, 13:00   #32
alicjaross
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 1 217
Dot.: Zakochałam się w bogatym chłopaku...

Czy faktycznie uczelnia ma znaczenie? Bo znam masę ludzi, którzy skończyli jakieś zaoczne studia na prowincjonalnych uczelniach i dzięki znajomościom mają swietną pracę. Uważam, że od uczelni ważniejsze jest doświadczenie, charakter danej osoby.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
alicjaross jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-14, 13:10   #33
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Zakochałam się w bogatym chłopaku...

Cytat:
Napisane przez alicjaross Pokaż wiadomość
Czy faktycznie uczelnia ma znaczenie? Bo znam masę ludzi, którzy skończyli jakieś zaoczne studia na prowincjonalnych uczelniach i dzięki znajomościom mają swietną pracę. Uważam, że od uczelni ważniejsze jest doświadczenie, charakter danej osoby.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
sama sobie odpowiedziałaś
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-14, 13:24   #34
niemanicka
Wtajemniczenie
 
Avatar niemanicka
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 2 283
Dot.: Zakochałam się w bogatym chłopaku...

Uczelnie mogą mieć sprzęty i profesorów bardzo zróżnicowanych. Na jednej uczelni masz dostęp do najnowszej wiedzy i sprzętów i badań, na innej możesz mieć przestarzałe urządzenia i kadrę niezbyt odpowiadajacą dzisiejszym realiom. To już twoja broszka czy nauczysz się czegoś na najnowszym sprzęcie, czy na jakimkolwiek byle było zaliczone.
niemanicka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-14, 13:31   #35
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Zakochałam się w bogatym chłopaku...

Cytat:
Napisane przez niemanicka Pokaż wiadomość
Uczelnie mogą mieć sprzęty i profesorów bardzo zróżnicowanych. Na jednej uczelni masz dostęp do najnowszej wiedzy i sprzętów i badań, na innej możesz mieć przestarzałe urządzenia i kadrę niezbyt odpowiadajacą dzisiejszym realiom. To już twoja broszka czy nauczysz się czegoś na najnowszym sprzęcie, czy na jakimkolwiek byle było zaliczone.

nauczyć się da wszędzie. nie jest powiedziane, że na małej biednej uczelni to nie ma szans się dobrze wykształcić. na dobrych uczelniach jest po prostu łatwiej. zawsze łatwiej się uczyć mając dobrego nauczyciela niż kiepskiego. niemniej jednak da się nauczyć i przy kiepskim.
mając wybór dobra uczelnia i trochę poświęcenia, a gorsza uczelnia i wygoda, to jednak stawiałabym na to pierwsze

Edytowane przez Pani_Mada
Czas edycji: 2020-02-14 o 13:33
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-14, 13:47   #36
Liszja
Raczkowanie
 
Avatar Liszja
 
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 182
Dot.: Zakochałam się w bogatym chłopaku...

Co do chłopaka: nie kieruj sie swoim statusem spolecznym, bedzie toba zainteresowany to bedzie, badz z nim po prostu szczera i nie udawaj kogos kim nie jestes.

Co do pracy: dlaczego w gre wchodzi tylko praca w weekendy? Jest przeciez pelno miejsc z elastycznym grafikiem gdzie studenci na spokojnie pracują w godzinach wolnych od zajęć. Ja studiując dziennie nie mialam problemu z zarabianiem tych minimum 1700 zł miesiecznie, a to juz cos za co mimo wszystko da sie przeżyć.
Liszja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-14, 13:58   #37
alicjaross
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 1 217
Dot.: Zakochałam się w bogatym chłopaku...

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
sama sobie odpowiedziałaś
Sama skończyłam UW, ale gdyby nie rekomendacje różnych osób nie dostałabym obecnego stanowiska, wiec finalnie osoba o dobrych studiach bez znajomości może nie dostać dobrego stanowiska. Patrząc na to co pisze autorka to nie wydaje się też zbyt ogarnięta, bo już dawno powinna pytać o akademik i pytać czy przy zmianie sytuacji życiowej może otrzymać stypendium i z tego co słyszalam to socjalne jest wyższe od naukowego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
alicjaross jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-02-14, 14:04   #38
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Zakochałam się w bogatym chłopaku...

Cytat:
Napisane przez alicjaross Pokaż wiadomość
Sama skończyłam UW, ale gdyby nie rekomendacje różnych osób nie dostałabym obecnego stanowiska, wiec finalnie osoba o dobrych studiach bez znajomości może nie dostać dobrego stanowiska. Patrząc na to co pisze autorka to nie wydaje się też zbyt ogarnięta, bo już dawno powinna pytać o akademik i pytać czy przy zmianie sytuacji życiowej może otrzymać stypendium i z tego co słyszalam to socjalne jest wyższe od naukowego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ok. ale mając dwóch kandydatów... obydwoje bez znajomości, obydwoje z takimi samymi kwalifikacjami i doświadczeniem, obydwoje dobrze wypadli na rozmowie itd, ale jeden ukończył dużą poważaną uczelnię, a drugi PSW Pcim Dolny - to który Twoim zdaniem ma większe szanse?

wiadomo, że doświadczenie, kwalifikacje, znajomości mają ogromne znaczenie. ale gdy się tego nie ma, to robi się problem.

no i duże uczelnie są z reguły bogatsze i mają więcej możliwości dofinansowań... istnieją programy stażowe, programy praktyk, możliwości udziału w projektach naukowych prowadzonych przez pracowników naukowych uczelni. a więc znowu... łatwiej gdzieś się zahaczyć i zacząć zbierać doświadczenie na dużej uczelni niż na małej, biednej uczelni. nie że na małej uczelni się nie da - da, ale będzie to wymagało większego wysiłku
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-14, 14:28   #39
alicjaross
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 1 217
Dot.: Zakochałam się w bogatym chłopaku...

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
ok. ale mając dwóch kandydatów... obydwoje bez znajomości, obydwoje z takimi samymi kwalifikacjami i doświadczeniem, obydwoje dobrze wypadli na rozmowie itd, ale jeden ukończył dużą poważaną uczelnię, a drugi PSW Pcim Dolny - to który Twoim zdaniem ma większe szanse?

wiadomo, że doświadczenie, kwalifikacje, znajomości mają ogromne znaczenie. ale gdy się tego nie ma, to robi się problem.

no i duże uczelnie są z reguły bogatsze i mają więcej możliwości dofinansowań... istnieją programy stażowe, programy praktyk, możliwości udziału w projektach naukowych prowadzonych przez pracowników naukowych uczelni. a więc znowu... łatwiej gdzieś się zahaczyć i zacząć zbierać doświadczenie na dużej uczelni niż na małej, biednej uczelni. nie że na małej uczelni się nie da - da, ale będzie to wymagało większego wysiłku
Jeśli jedyną różnicą będzie uczelnia to pewnie wybiorą lepszą, z tym się zgadzam.
Zależy też co autorka studiuje, bo z reguly w takich małych miejscowościach są kierunki typu administracja czy pedagogika

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
alicjaross jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-14, 14:56   #40
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Zakochałam się w bogatym chłopaku...

Cytat:
Napisane przez alicjaross Pokaż wiadomość
Jeśli jedyną różnicą będzie uczelnia to pewnie wybiorą lepszą, z tym się zgadzam.
Zależy też co autorka studiuje, bo z reguly w takich małych miejscowościach są kierunki typu administracja czy pedagogika

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
napisała że coś bardzo wymagającego, więc obstawiałabym raczej nie... chociaż w sumie nie wiadomo
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-14, 15:15   #41
megamag
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
Dot.: Zakochałam się w bogatym chłopaku...

Cytat:
Napisane przez Aishya Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny...proszę was o poradę, chociaż nie wiem czy mam w tej sytuacji jakiekolwiek wyjście.
Mam 20 lat, pochodzę z bardzo biednej rodziny. Mój tato jest chory przez co ciężko znaleźć mu jakąś stałą pracę, mama pracuje w biurze gdzie nie zarabia wiele. Od zawsze dobrze się uczyłam, dlatego z rodzicami postanowiliśmy że na studia pójdę do innego miasta, bo uczelnia która jest w moim rodzinnym mieście nie należy do najlepszych..
Mieszkam obecnie na stancji, gdzie rodzice płacą około 800zł za pokój, doliczając do tego jedzenie, kosmetyki, w sumie łącznie wydają na moje studia około 1200zł miesięcznie. Poznałam chłopaka który pochodzi z bogatej rodziny. Ma mieszkanie które kupili mu rodzice, co miesiąc dostaje od nich przelew w wysokości kilku tysięcy. Spotykamy się często, ostatnio nawet bardzo, ale raczej na koleżeńskich zasadach. Mam wrażenie że mu się podobam, chociaż nie mam pewności. Nie mam odwagi zapytać o to w prost. Obecnie sytuacja bardziej się skomplikowała. Zdrowie mojego taty nie ma się najlepiej i rodzice nie są w stanie dłużej mnie utrzymywać. Nie mam co liczyć na stypendium, próbowałam je uzyskać ale nie zostało mi przyznane. Rodzice szukali rozwiązania typu znalezienie tańszej stancji albo akademik ale ciężko znaleźć coś w niżej cenie. Dlatego ich zdaniem lepiej abym wróciła do rodzinnego domu i studiowała w swoim mieście. Obecnie dorabiam na korepetycjach, ale są to niewielkie kwoty. Mogłabym iść w weekendy do pracy, i coraz częściej o tym myśle ale wiem że w obecnej sytuacji nawet wydatek rzędu 600zł miesięcznie jest ogromnym kosztem dla moich rodziców a sama nie wiem czy zarobie tyle aby utrzymać się na studiach..i jeszcze mieć czas na naukę na tak trudnym kierunku.
Ze względu na chłopaka którego polubiłam nie chce wracać do swojego miasta..z drugiej strony wiem że nawet gdyby on mnie lubił to pochodzimy z zupełnie innych światów i wstydziłabym się nawet zaprosić go do siebie..poza tym on raczej nie zrozumie problemu braku pieniędzy i samodzielnego utrzymania się. Nie wiem czy powinnam zostać czy posłuchać rodziców i wrócić do rodzinnego domu i zapomnieć o nim całkowicie...
Nosz kurna, znalazła się współczesna Trędowata. Ogarnij się, czasy mezaliansów dziedziców z chłopkami się skończyły. A jak na razie to jedziecie na jednym wózku, bo żadne nie ma swoich pieniędzy, tylko on dostaje więcej od rodziców. A jak ktoś nie potrafi zrozumieć, że ktoś inny może nie mieć pieniędzy, to nie dlatego, że jest bogaty, tylko dlatego, że jest trepem. Jeśli koleś tego nie załapie, to nie jest wart uwagi.

Ja bym na Twoim miejscu wolała zostać ze względu na lepszą uczelnię*. Ale 800 zł za pokój i w ogóle pokój dla siebie na studiach to jednak luksus. Nigdy nie myślałam o sobie jako o osobie z biednej rodziny, ale w życiu by mnie na to nie było stać. Mieszkałam w akademiku i wychodziło trochę ponad 300 zł. Jeśli na pozostałe rzeczy wystarcza Ci 400 zł, to w akademiku mogłabyś przeżyć za naprawdę niewiele.

Upewniłabym się jeszcze z tym socjalnym, bo jeśli Twój tata stracił źródło dochodu, to jest to dochód utracony i się wtedy inaczej liczy. I dowiedziała się o ten kredyt studencki, czy Ci przysługuje. Do tego praca na weekendy i w wakacje i już masz z czego żyć. Jak zepniesz tyłek to i naukowe (stypendium rektora) od następnego roku dojdzie.

Serio, mnóstwo ludzi u mnie tak żyło na studiach. Da się.

* Sama renoma uczelni to jedno, ale kiedyś przyjdzie taki moment, że trzeba będzie zacząć zdobywać doświadczenie zawodowe i w małym mieście po prostu nie będziesz miała gdzie. Będziesz z góry na przegranej pozycji.

Edytowane przez megamag
Czas edycji: 2020-02-14 o 15:17
megamag jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-02-14, 16:16   #42
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
Dot.: Zakochałam się w bogatym chłopaku...

Nie wiem co ma piernik do wiatraka? Liczysz, że jak wejdziesz z nim w związek to cię będzie utrzymywał? Jeśli tak to spoko, ale skoro nawet nie wiesz czy mu się podobasz to raczej nie traktowałabym tego jako planu na życie.

Najtańsza opcja lokalowa to akademik. Dziwi mnie, że skoro jest tak krucho u twoich rodziców to w ogóle zdecydowałaś się na dwa razy droższy pokój. Studiujesz dziennie? To jakieś większe miasto? Sporo moich koleżanek pracowała wieczorami i na nocki przy rozkładaniu towaru w sklepach takich jak H&M. Jeżeli utrzymujesz się za 1200 zł to na pewno tyle tam zarobisz. A jak znasz języki to może spróbuj szczęścia w jakimś korpo. Również miewają zmiany popołudniowo-wieczorne w niektórych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-14, 18:10   #43
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Zakochałam się w bogatym chłopaku...

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87588057]Nie wiem co ma piernik do wiatraka? Liczysz, że jak wejdziesz z nim w związek to cię będzie utrzymywał? Jeśli tak to spoko, ale skoro nawet nie wiesz czy mu się podobasz to raczej nie traktowałabym tego jako planu na życie.

Najtańsza opcja lokalowa to akademik. Dziwi mnie, że skoro jest tak krucho u twoich rodziców to w ogóle zdecydowałaś się na dwa razy droższy pokój. Studiujesz dziennie? To jakieś większe miasto? Sporo moich koleżanek pracowała wieczorami i na nocki przy rozkładaniu towaru w sklepach takich jak H&M. Jeżeli utrzymujesz się za 1200 zł to na pewno tyle tam zarobisz. A jak znasz języki to może spróbuj szczęścia w jakimś korpo. Również miewają zmiany popołudniowo-wieczorne w niektórych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

w zdecydowanej większości wystarczy nawet tylko płynny angielski
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-14, 20:17   #44
Wizazanka1988rok
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2020-01
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 2 522
Dot.: Zakochałam się w bogatym chłopaku...

Cytat:
Napisane przez Aishya Pokaż wiadomość
W dużej mierze macie racje, powinnam się bardziej wykazać inicjatywą, dlatego mam zamiar poszukać tańszej stancji, być może pokoju na wynajem z kimś na spółkę, złoże też wniosek o akademik. Mam zamiar zwiększyć też liczbę godzin korepetycji bo jest to dość opłacalna sprawa, szczególnie teraz kiedy zbliżają się matury.
Jak nie wyjdzie z tym to zacznę prace na weekendy, najwyżej ucierpią na tym troszkę moje oceny, jednak zakładam że zarobie więcej niż dostałabym stypendium tak czy inaczej. Jeżeli chodzi o stypenium socjalne to składałam wniosek na początku roku ale komisja mi go nie przyznała.
Moje podejście wynikało z tego że sama nie wiedziałam jaką mam podjąć decyzję, zostać czy wracać do rodziców, po prostu musiałam to wszystko przemyśleć. Podjęłam decyzję że zostanę, więc teraz łatwiej jest mi podjąć jakiekolwiek działania, semestr zaczynam 24.02 dlatego już teraz mam czas żeby poszukać sobie jakiejś tańszej stancji albo pracy.
Cóż biore pod uwagę to że chłopak jest z bogatej rodziny ale nie dlatego że oczekuje pomocy ale dlatego że martwie się czy to on zaakceptowałby taki stan rzeczy. Ostatnio on często wychodzi z inicjatywą spotkań a ja boje się zrobić jakiś krok. Któraś z was pisała że pewnie patrzyłabym na niego inaczej gdyby nie miał pieniędzy....to prawda, łatwiej byłoby mi się przed nim całkiem otworzyć, bez obawy że on nie zrozumie że u mnie w domu się nie przelewa, przez co nie mogę sobie pozwolić na niektóre rzeczy które dla niego są oczywiste.
Daje sobie szanse w tym semestrze, znajdę prace i zostanę na uczelni, zobaczymy jak wszystko się ułoży, czy dam radę sama się utrzymać i czy nasza znajomość dalej się utrzyma.
Spróbuj ogarnąć sobie tańsze mieszkanie,a facet wątpię żeby patrzył na to co masz,mam biedne koleżanki co mają mężów bogatych,studia skończyła tylko jedna reszta wykształcenie średnie wychowują dzieci i bardziej szczęśliwych małżeństw nie znam
Rozwijaj znajomość to,że jesteś biedniejsza nie znaczy,że mniej wartościowa masz do zaoferowania coś więcej nie masz się czego wstydzić.
Jeżeli chodzi o studia i pracę ja bym tego nie ogarnęła,albo jedno albo drugie i doskonale Cię rozumiem,że studia i nauka to dla Ciebie priorytet,jak pójdziesz do pracy więcej godzin zawalisz studia i wtedy może być lipa.
Powodzenia Ci życzę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:17 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ----------

Cytat:
Napisane przez Aishya Pokaż wiadomość
W dużej mierze macie racje, powinnam się bardziej wykazać inicjatywą, dlatego mam zamiar poszukać tańszej stancji, być może pokoju na wynajem z kimś na spółkę, złoże też wniosek o akademik. Mam zamiar zwiększyć też liczbę godzin korepetycji bo jest to dość opłacalna sprawa, szczególnie teraz kiedy zbliżają się matury.
Jak nie wyjdzie z tym to zacznę prace na weekendy, najwyżej ucierpią na tym troszkę moje oceny, jednak zakładam że zarobie więcej niż dostałabym stypendium tak czy inaczej. Jeżeli chodzi o stypenium socjalne to składałam wniosek na początku roku ale komisja mi go nie przyznała.
Moje podejście wynikało z tego że sama nie wiedziałam jaką mam podjąć decyzję, zostać czy wracać do rodziców, po prostu musiałam to wszystko przemyśleć. Podjęłam decyzję że zostanę, więc teraz łatwiej jest mi podjąć jakiekolwiek działania, semestr zaczynam 24.02 dlatego już teraz mam czas żeby poszukać sobie jakiejś tańszej stancji albo pracy.
Cóż biore pod uwagę to że chłopak jest z bogatej rodziny ale nie dlatego że oczekuje pomocy ale dlatego że martwie się czy to on zaakceptowałby taki stan rzeczy. Ostatnio on często wychodzi z inicjatywą spotkań a ja boje się zrobić jakiś krok. Któraś z was pisała że pewnie patrzyłabym na niego inaczej gdyby nie miał pieniędzy....to prawda, łatwiej byłoby mi się przed nim całkiem otworzyć, bez obawy że on nie zrozumie że u mnie w domu się nie przelewa, przez co nie mogę sobie pozwolić na niektóre rzeczy które dla niego są oczywiste.
Daje sobie szanse w tym semestrze, znajdę prace i zostanę na uczelni, zobaczymy jak wszystko się ułoży, czy dam radę sama się utrzymać i czy nasza znajomość dalej się utrzyma.
Ja jak chodziłam do szkoły średniej a mój facet dużo zarabiał bo wakacje mi fundował i sprawiało mu to przyjemność.
Później ja się małymi rzeczami mu odwdzięczałam,i nie bój się zrobić kroku na przód podobasz mu się to się z nim spotykaj

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wizazanka1988rok jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-14, 20:24   #45
alicjaross
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 1 217
Dot.: Zakochałam się w bogatym chłopaku...

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
napisała że coś bardzo wymagającego, więc obstawiałabym raczej nie... chociaż w sumie nie wiadomo
Właśnie mnie ciekawi jaki to wymagający kierunek można studiować w małym i dużym mieście. Gdy przejeżdżam przez mniejsze miasta i widzę banery uczelni to proponują właśnie jakies administracje, pedagogikę, historię. Nie umniejszam znaczenia tych kierunków tylko jestem ciekawa i ma też to znaczenie dla tematu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
alicjaross jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-14, 20:28   #46
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Zakochałam się w bogatym chłopaku...

Cytat:
Napisane przez Wizazanka1988rok Pokaż wiadomość
Spróbuj ogarnąć sobie tańsze mieszkanie,a facet wątpię żeby patrzył na to co masz,mam biedne koleżanki co mają mężów bogatych,studia skończyła tylko jedna reszta wykształcenie średnie wychowują dzieci i bardziej szczęśliwych małżeństw nie znam
Rozwijaj znajomość to,że jesteś biedniejsza nie znaczy,że mniej wartościowa masz do zaoferowania coś więcej nie masz się czego wstydzić.
Jeżeli chodzi o studia i pracę ja bym tego nie ogarnęła,albo jedno albo drugie i doskonale Cię rozumiem,że studia i nauka to dla Ciebie priorytet,jak pójdziesz do pracy więcej godzin zawalisz studia i wtedy może być lipa.
Powodzenia Ci życzę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:17 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ----------

Ja jak chodziłam do szkoły średniej a mój facet dużo zarabiał bo wakacje mi fundował i sprawiało mu to przyjemność.
Później ja się małymi rzeczami mu odwdzięczałam,i nie bój się zrobić kroku na przód podobasz mu się to się z nim spotykaj

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ale on nie jest bogaty jest utrzymywany przez rodzicow ktorzy maja pieniadze to jest wielka roznica
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-14, 20:35   #47
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Zakochałam się w bogatym chłopaku...

Cytat:
Napisane przez januszpolak Pokaż wiadomość
Kredyt studencki musi mieć żyranta. Jeśli rodzice autorki są w takiej sytuacji, to być może nie zostaną zaakceptowani jako żyranci... to chyba musi być ktoś ze stałym, w miarę sensownym dochodem (?). Tak mi się wydaje, może się mylę. Autorka już pisała, że starała się o stypendium i nic.

Wydaje mi się, że powinnaś mimo wszystko spróbować ogarnąć pracę na weekend - ale skupić się na korepetycjach. Takie w razie co można zawsze odwołać, a stawka w przeliczeniu na godzinę będzie większa niż w jakiejkolwiek inne pracy dostępnej studentce. Spróbuj napisać porządne ogłoszenie i zdobyć więcej uczniów. Część lekcji zawsze wypadnie, ktoś odwoła, wtedy będziesz miała czas nadrobić naukę. Aby zarobić 1200 zł, biorąc dajmy na to 30 zł za lekcję, potrzebujesz ledwie 40 lekcji miesięcznie (czyli 1/4 etatu), aby zarobić na swoje utrzymanie. A 100-200 zł może wyślą ci rodzice, to jeszcze lepiej. Spróbuj też zwiększyć stawkę godzinową. W dużych miastach funkcjonują firmy, które angażują studentów i zapewniają stały dopływ uczniów, jako osoba poniżej 26 roku życia jesteś zwolniona z podatku dochodowego na umowie zlecenie, dzięki czemu spokojnie możesz te 30, 40 a nawet 50 zł uzyskać z godziny korepetycji. Przemyśl to.
Racja, mylisz się.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-14, 20:40   #48
Wizazanka1988rok
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2020-01
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 2 522
Dot.: Zakochałam się w bogatym chłopaku...

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87588589]ale on nie jest bogaty jest utrzymywany przez rodzicow ktorzy maja pieniadze to jest wielka roznica[/QUOTE]Rozumiem no ale raczej on biedy nie zazna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wizazanka1988rok jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-14, 20:47   #49
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Zakochałam się w bogatym chłopaku...

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;87584919]Istnieje jeszcze coś takiego jak urlop dziekański. Możesz autorko wziąć urlop dziekański, pójść na rok do pracy, odłożyć trochę kasy i wrócić na studia z oszczędnościami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Bardzo często na pierwszym roku nie ma takiej opcji.

Autorko. Niby jesteś z biednej rodziny, ale za pokój płacisz 800 zł? Trochę się to wyklucza. Dziwię się, że od razu nie zamieszkalaś w akademiku, żeby obniżyć koszty życia. Co mi się bardziej rzuciło w oczy to to, że jesteś niesamodzielna jak na swój wiek. Oczekujesz, że rodzice znajdą ci coś tańszego?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-02-14, 21:00   #50
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Zakochałam się w bogatym chłopaku...

Cytat:
Napisane przez Wizazanka1988rok Pokaż wiadomość
Rozumiem no ale raczej on biedy nie zazna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
tego nie wiadomo
niektorzy rodzice nie akceptuja wyborow dzieci i moga mu wiecej nie pomagac jak wybierze nieodpowiednio wedlug nich
w zyciu nic nie jest na zawsze szczegolnie jesli zalezy od innych

Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Czas edycji: 2020-02-14 o 21:20
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-14, 21:32   #51
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Zakochałam się w bogatym chłopaku...

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87588636]tego nie wiadomo
niektorzy rodzice nie akceptuja wyborow dzieci i moga mu wiecej nie pomagac jak wybierze nieodpowiednio wedlug nich
w zyciu nic nie jest na zawsze szczegolnie jesli zalezy od innych[/QUOTE]

dokładnie
rodzicom może się zwyczajnie nie podobać fundowanie drogich wakacji czy comiesięcznego czynszu dziewczynie, którą syn zna kilka miesięcy
zazwyczaj ludzie mają dużo pieniędzy bo je rozsądnie wydają i inwestują, a nie sponsorują wszystko ludziom dookoła

nie ma się więc co nastawiać że facet będzie cokolwiek fundował, nawet jeśli rodzice dają mu wysokie kieszonkowe
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-14, 21:35   #52
Wizazanka1988rok
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2020-01
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 2 522
Dot.: Zakochałam się w bogatym chłopaku...

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87588636]tego nie wiadomo
niektorzy rodzice nie akceptuja wyborow dzieci i moga mu wiecej nie pomagac jak wybierze nieodpowiednio wedlug nich
w zyciu nic nie jest na zawsze szczegolnie jesli zalezy od innych[/QUOTE]Że niby wybrał by sobie partnerkę która by im nie pasowała?
Mniejmy nadzieję,że by się odciął od takich rodziców bo to jego wybór w kim się zakocha i kogo wybierze a nie tak jak by im to pasowało.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wizazanka1988rok jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-14, 21:42   #53
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Zakochałam się w bogatym chłopaku...

Cytat:
Napisane przez Wizazanka1988rok Pokaż wiadomość
Że niby wybrał by sobie partnerkę która by im nie pasowała?
Mniejmy nadzieję,że by się odciął od takich rodziców bo to jego wybór w kim się zakocha i kogo wybierze a nie tak jak by im to pasowało.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
no ale wtedy moze zaznac biedy nie kazdy jest gotowy na takie poswiecenia
moja odpowiedz dotyczyla twojego stwierdzenia ze biedy nie zazna wiec ci mowie ze biede moze zaznac bo jego rodzice moga nie byc zadowoleni z jego wyborow i sponsorowania dziewczyny za ich pieniadze
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-14, 22:22   #54
Wizazanka1988rok
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2020-01
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 2 522
Dot.: Zakochałam się w bogatym chłopaku...

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87588698]no ale wtedy moze zaznac biedy nie kazdy jest gotowy na takie poswiecenia
moja odpowiedz dotyczyla twojego stwierdzenia ze biedy nie zazna wiec ci mowie ze biede moze zaznac bo jego rodzice moga nie byc zadowoleni z jego wyborow i sponsorowania dziewczyny za ich pieniadze[/QUOTE]Rozumiem no miejmy nadzieję,że chłopak się usamodzielni jednak start pewnie będzie miał lepszy niż przeciętna osoba,a autorka skończy studia i dadzą sobie radę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:22 ---------- Poprzedni post napisano o 23:19 ----------

Mojej znajomej teściowa tak właśnie się wtrącała,że jej przyszły mąż jest taki wspaniały,że wziął koleżankę z dzieckiem do tego biedną.
Tak się pokłócili z teściami,że on z rodzicami nie chce mieć nic wspólnego,a wcześniej dostał od nich cały dom.
Teraz mają drugie dziecko i są bardzo szczęśliwi.
Facet ma świetna pracę i nic od rodziców nie chce.
Utrzymuje swoją kobietę i nie swoje jedno dziecko,dostał dobry start ale mimo to i tak radzi sobie znakomicie.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wizazanka1988rok jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-14, 22:33   #55
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Zakochałam się w bogatym chłopaku...

Cytat:
Napisane przez Wizazanka1988rok Pokaż wiadomość
Rozumiem no miejmy nadzieję,że chłopak się usamodzielni jednak start pewnie będzie miał lepszy niż przeciętna osoba,a autorka skończy studia i dadzą sobie radę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:22 ---------- Poprzedni post napisano o 23:19 ----------

Mojej znajomej teściowa tak właśnie się wtrącała,że jej przyszły mąż jest taki wspaniały,że wziął koleżankę z dzieckiem do tego biedną.
Tak się pokłócili z teściami,że on z rodzicami nie chce mieć nic wspólnego,a wcześniej dostał od nich cały dom.
Teraz mają drugie dziecko i są bardzo szczęśliwi.
Facet ma świetna pracę i nic od rodziców nie chce.
Utrzymuje swoją kobietę i nie swoje jedno dziecko,dostał dobry start ale mimo to i tak radzi sobie znakomicie.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie rozpedzaj sie tak
Ona nawet nie wie czy on jest zainteresowany a ty juz ich prawie pożenilas
Ps.te niby jego mieszkanie może nawet wcale nie byc jego na papierze może wciaz na rodziców aktu własności chyba nie widziała

Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Czas edycji: 2020-02-14 o 22:34
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-14, 22:50   #56
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Zakochałam się w bogatym chłopaku...

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87588748]Nie rozpedzaj sie tak
Ona nawet nie wie czy on jest zainteresowany a ty juz ich prawie pożenilas
Ps.te niby jego mieszkanie może nawet wcale nie byc jego na papierze może wciaz na rodziców aktu własności chyba nie widziała[/QUOTE]

była gdzieś mowa o mieszkaniu?
z tego co widzę autorka napisała takie ogólniki "chłopak jest z bogatej rodziny" i "nie mogę sobie pozwolić na niektóre rzeczy które dla niego są oczywiste" - i w zasadzie to wszystko

Edytowane przez Pani_Mada
Czas edycji: 2020-02-14 o 22:52
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-14, 23:02   #57
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Zakochałam się w bogatym chłopaku...

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
była gdzieś mowa o mieszkaniu?
z tego co widzę autorka napisała takie ogólniki "chłopak jest z bogatej rodziny" i "nie mogę sobie pozwolić na niektóre rzeczy które dla niego są oczywiste" - i w zasadzie to wszystko
Napisala w pierwszym poscie :
"Ma mieszkanie które kupili mu rodzice, co miesiąc dostaje od nich przelew w wysokości kilku tysięcy"
Ale to nie znaczy ze on jest wlascicielem tego mieszkanie
Wielu rodziców kupuje mieszkania w których mieszkaja ich dzieci ale nie sa one oficjalnie wlascicielem tylko ciagle rodzice
Tak samo może byc w tym wypadku
Sama mam kolegę ktory właśnie tak samo zrobił, kupił mieszkanie córka tam mieszka ale to nie jest córki mieszkanie na papierze ,on jej da jak już skończy studia i zacznie pracować (nosi się też z zamiarem sprzedaży i kupienia mieszkania w innym mieście jedli córka gdzieś indziej znajdzie pracę
Mało.ktory rodzic ufa 20latkowi na tyle żeby ns niego przepisać mieszkanie

Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Czas edycji: 2020-02-14 o 23:06
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-14, 23:12   #58
Roselyn
Zadomowienie
 
Avatar Roselyn
 
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 1 861
Dot.: Zakochałam się w bogatym chłopaku...

Moze sprobuj poszukac pracy jako hostessa na weekendy ? Ja tak pracowalam pol liceum i cale studia, a ostatnio stawki bardzo podskoczyly (mam na mysli hostessy promujace cos w sklepach a nie takie panie na imprezach). Grafik zawsze byl bardzo luznym pracowalam ,,ktory weekend chcialam. No i dodatkowo korepetycje



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Overthinking does kill your happiness
Roselyn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-14, 23:19   #59
Krystal_26
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 131
Dot.: Zakochałam się w bogatym chłopaku...

Nie wiem czemu w ogóle się zdecydowałaś na taką drogą stancję mając nie najlepszą sytuację finansową :/ jak najszybciej zapytaj dziekanacie, zwykle w drugim semestrze zostają wolne miejsca bo albo ktoś rezygnuje albo go wyrzuca ze studiów. Jak można płacić 800 zł za pokój przy takiej kiepskiej sytuacji finansowej jak akademik byłby o połowę tańszy

natomiast ja bym uważała z tym rozkręcaniem korepetycji i mówieniem, że może nie będziesz musiała iść do pracy. Prędzej czy później i tak będziesz musiała, bo jak już nie będziesz miała statusu studentki to będziesz się musiała zatroszczyć na przykład o opiekę medyczną. Będziesz chciała mieć płatne L4 i urlop IMO bardziej by się przydała praca w zawodzie na część etatu, na dłuższą metę byś mogła awansować A tak za rok czy dwa i tak będziesz zaczynać w zawodzie od zera. Te 50 zł za godzinę to raczej biorą dyplomowani i doświadczeni nauczyciele, a nie studentka, która nie ma nawet żadnych uprawnień pedagogicznych ani dyplomu

A jak w ogóle znajomość z tym chłopakiem, coś się rozkręca ? Masz w ogóle jakieś sygnały, że traktuje cię inaczej niż zwykłą koleżankę?
Krystal_26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-15, 09:12   #60
Wizazanka1988rok
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2020-01
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 2 522
Dot.: Zakochałam się w bogatym chłopaku...

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87588783]Napisala w pierwszym poscie :
"Ma mieszkanie które kupili mu rodzice, co miesiąc dostaje od nich przelew w wysokości kilku tysięcy"
Ale to nie znaczy ze on jest wlascicielem tego mieszkanie
Wielu rodziców kupuje mieszkania w których mieszkaja ich dzieci ale nie sa one oficjalnie wlascicielem tylko ciagle rodzice
Tak samo może byc w tym wypadku
Sama mam kolegę ktory właśnie tak samo zrobił, kupił mieszkanie córka tam mieszka ale to nie jest córki mieszkanie na papierze ,on jej da jak już skończy studia i zacznie pracować (nosi się też z zamiarem sprzedaży i kupienia mieszkania w innym mieście jedli córka gdzieś indziej znajdzie pracę
Mało.ktory rodzic ufa 20latkowi na tyle żeby ns niego przepisać mieszkanie[/QUOTE]Mojej znajomej z pracy córka też dostała mieszkanie ale wszystko przepisane na córkę jest jest,auto też od nich dostała i mama jej nie wybiera parnerów a córka prawniczka ostatnio poznała jakiegoś faceta zarabiającego dużo mniej i aferty nie było.
Bardziej patrzą pod względem wnuków a ona żeby mieć dzieci.
Nie ma reguły,rodzice tego chłopaka raczej go z mieszkania nie wyrzucą w końcu dziewczyna studiuje i też coś od siebie daje,może akurat im się uda.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wizazanka1988rok jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-02-19 09:52:59


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:09.