Powiększenie ust - wątek zbiorczy cz. 2

[gasolina84]

Napisane przez PoPoo

Witam. Gdzie w Lublinie najlepiej udać się ba powiększanie?

Tylko Daria Szych

[PoPoo]

To chyba kosmetyczka a słyszałam ze jak robić to tylko u lekarza medycyny estetycznej

[gasolina84]

Napisane przez PoPoo

To chyba kosmetyczka a słyszałam ze jak robić to tylko u lekarza medycyny estetycznej

Też tak kiedyś uważałam, że powiększanie tylko u lekarza, ale efekty jej prac mówią same za siebie; zresztą nie raz poprawia ona po lekarzach.

Jaki preparat polecacie na pierwsze powiększanie ust: Stylage M czy Juvederm Ultra ?

[Smerfetka696969]

Ja idę na princess filer ale nie widzę, dobrych opinii po nim..

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

[SiSleyS]

Co do opuchlizny to z moich doświadczeń mogę napisać, że ja po nawilżaniu ust miałam usta okropnie duże przez 1,5-2 miesiące, tak długo się to utrzymywało! Prawie zamęczyłam na śmierć mojego lekarza bo serio myślałam, że coś nie wyszło, a on ciągle mi powtarzał, że spokojnie opuchlizna się wchłonie, aż mnie denerwował tym spokojem i pewnością siebie. Ale robiąc kolejne zabiegi już zauważyłam, że taka moja 'uroda', mam skłonność po nich do opuchlizny, siniaków i krwiaków. Warto wtedy nie ostrzykiwać się gdy jest zbyt ciepło na zewnątrz, to moja obserwacja. W tym wszystkim dobre jest to, że widzę, że skóra chyba zaczyna z każdym kolejnym przyzwyczajać się do takich zabiegów bo jest coraz lepiej. U mnie świetnie spisuje się na to zaraz po taki zimny okład na twarz z zamrażarki, działa cuda.

[Pani_Robot]

Napisane przez SiSleyS

Co do opuchlizny to z moich doświadczeń mogę napisać, że ja po nawilżaniu ust miałam usta okropnie duże przez 1,5-2 miesiące, tak długo się to utrzymywało! Prawie zamęczyłam na śmierć mojego lekarza bo serio myślałam, że coś nie wyszło, a on ciągle mi powtarzał, że spokojnie opuchlizna się wchłonie, aż mnie denerwował tym spokojem i pewnością siebie. Ale robiąc kolejne zabiegi już zauważyłam, że taka moja 'uroda', mam skłonność po nich do opuchlizny, siniaków i krwiaków. Warto wtedy nie ostrzykiwać się gdy jest zbyt ciepło na zewnątrz, to moja obserwacja. W tym wszystkim dobre jest to, że widzę, że skóra chyba zaczyna z każdym kolejnym przyzwyczajać się do takich zabiegów bo jest coraz lepiej. U mnie świetnie spisuje się na to zaraz po taki zimny okład na twarz z zamrażarki, działa cuda.

Przez 5-7 dni po zabiegu należy unikać zimnych i gorących potraw oraz napojów, a także sauny, solarium - analogicznie - zimnych i gorących okładów również.

[SiSleyS]

Zgodzę się, że gorąca trzeba unikać ale na pewno nie zimnego okładu (tzw. cold pack)- zmniejsza obrzęk, każdy lekarz to poleca, radzę doczytać. Ja zawsze stosuję po zabiegu, super pomaga gdy ma się taką wrażliwą skórę jak ja.

[Pani_Robot]

Napisane przez SiSleyS

Zgodzę się, że gorąca trzeba unikać ale na pewno nie zimnego okładu (tzw. cold pack)- zmniejsza obrzęk, każdy lekarz to poleca, radzę doczytać. Ja zawsze stosuję po zabiegu, super pomaga gdy ma się taką wrażliwą skórę jak ja.

Zarówno zimno jak gorąco mogą wpłynąć na szybkie wchłonięcie się podanego kwasu. Robię usta od wielu lat i słyszę to od każdego lekarza.

[SiSleyS]

Pani_Robot rozumiem, że możesz 'robić' usta od wielu lat ale to nie znaczy, że musisz mieć rację Akurat zimne okłady zaraz po zabiegu są nawet na każdej stronie kliniki chirurgii estetycznej zalecane jako skuteczne przeciwdziałanie obrzękom po podaniu wypełniaczy. To o czym Ty piszesz to chodzi o późniejsze już unikanie zimna czy gorąca by efekt utrzymał się jak najdłużej. U mnie trzyma się bardzo długo a okłady zaraz po zabiegu robię teraz już zawsze, wręcz każdy lekarz je zaleca.

[supsassy]

Na jakiej każdej stronie? Niestety, mijasz się z prawdą stosując taką generalizację. Ja sama, podobnie jak Pani Robot robię od dawna usta i nigdy mój lekarz nie zalecał okładów tuż po zabiegu. Dajcie sobie spokój z kosmetyczkami, fajnie się patrzy na efekty, ale umówmy się same studia z zakresu med est to kupa kasy, lekarz skończył ciężkie studia i specjalizacje i daleko bardziej profesjonalne szkolenia niż większość kosmetolożek. Naprawdę czasem lepiej dopłacić, chociaż tak naprawdę widzę, ze często kosmetolozki wołają tyle samo co lekarz za zabieg. Ponadto kosmetolog nie poda znieczulenia stomatologicznego, wiem, ze najczęściej jest to idiotycznie argumentowane lepszym „oglądem” podczas zabiegu. Naprawdę, kosmetolog pomocny jest przy innych problemach, ale med est powinny sobie odpuścić. Chyba wybrałabym Stylage. Nie polecam również Princess.

[Smerfetka696969]

Napisane przez supsassy

Na jakiej każdej stronie? Niestety, mijasz się z prawdą stosując taką generalizację. Ja sama, podobnie jak Pani Robot robię od dawna usta i nigdy mój lekarz nie zalecał okładów tuż po zabiegu. Dajcie sobie spokój z kosmetyczkami, fajnie się patrzy na efekty, ale umówmy się same studia z zakresu med est to kupa kasy, lekarz skończył ciężkie studia i specjalizacje i daleko bardziej profesjonalne szkolenia niż większość kosmetolożek. Naprawdę czasem lepiej dopłacić, chociaż tak naprawdę widzę, ze często kosmetolozki wołają tyle samo co lekarz za zabieg. Ponadto kosmetolog nie poda znieczulenia stomatologicznego, wiem, ze najczęściej jest to idiotycznie argumentowane lepszym „oglądem” podczas zabiegu. Naprawdę, kosmetolog pomocny jest przy innych problemach, ale med est powinny sobie odpuścić. Chyba wybrałabym Stylage. Nie polecam również Princess.

Ja właśnie mam princess w czerwcu :/

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

[supsassy]

Smerfetko, mi nie odpowiadał ten kwas, ale to nie znaczy, że ktoś inny również nie będzie zadowolony 🙂 myślę, że najlepiej wypytać wykonującego zabieg o różnice pomiędzy nimi i ewentualnie zmienić decyzję. Po Princess miałam mega obrzęk, wyglądałam kilka dni jak kaczka-dziwaczka😉co przy innych kwasach się nie powtórzyło.

[SiSleyS]

Dziewczyny kosmetyczka nie ma prawa robić takich zabiegów w ogóle, nie ma w ogóle o czym rozmawiać. Pisząc o klinice mam na myśli placówki prowadzone przez lekarzy medycyny. Mój obecny lekarz jest również chirurgiem i robi m.in. operacje plastyczne, czyli nie jest to dentysta który 'bawi' się w medycynę estetyczną. Trochę śmieszy mnie, że nie wiecie o czym piszecie i wciąż się upieracie. Radzę poczytać trochę, nie tylko na polskich stronach, nigdzie nie jest napisane, że zimny okład zaraz po nie jest przeciwwskazany, wręcz jest zalecane jego zastosowanie by przeciwdziałać obrzękom. Wy macie swoje zdanie, a ja swoje i ta dyskusja nie ma już sensu.



Ale żeby nie było, że jestem gołosłowna podaję link z zaleceniami lekarzy na pytanie pacjentki w tej kwestii:

https://portal.abczdrowie.pl/pytania...-hialuronowego



Ale pewnie i tak wiecie lepiej niż wypowiadający się tam lekarze...

[CruelOrchid]

Napisane przez SiSleyS

Dziewczyny kosmetyczka nie ma prawa robić takich zabiegów w ogóle, nie ma w ogóle o czym rozmawiać. Pisząc o klinice mam na myśli placówki prowadzone przez lekarzy medycyny. Mój obecny lekarz jest również chirurgiem i robi m.in. operacje plastyczne, czyli nie jest to dentysta który 'bawi' się w medycynę estetyczną. Trochę śmieszy mnie, że nie wiecie o czym piszecie i wciąż się upieracie. Radzę poczytać trochę, nie tylko na polskich stronach, nigdzie nie jest napisane, że zimny okład zaraz po nie jest przeciwwskazany, wręcz jest zalecane jego zastosowanie by przeciwdziałać obrzękom. Wy macie swoje zdanie, a ja swoje i ta dyskusja nie ma już sensu.

SiSleyS a gdzie robisz usta bo widzę, że z Poznania jesteś?



A do dyskusji dodam, że kosmetyczka to nie kosmetolog (ale nie wiem jak różnią się w uprawnieniach te grupy).Uważam, że lepiej za w czasu rozróżniać te grypy gdyby się okazało że uprawnieniami się różnią albo będą różnic za jakiś czas (kosmetolog w końcu jakieś tam studia kończy). A co do stosowania zimnych okładów po to ja też miałam powiedziane raz, że stosować na pierwszą opuchliznę. A sama dodatkowo stosuje olejek tamanu bo bardzo dobrze u mnie zapobiega powstawaniu krwiaczków i "zimna".

[SiSleyS]

CruelOrchid olejek tamanu chętnie wypróbuję, fajnie że o nim wspomniałaś, ja ze swojej strony mogę polecić olejek z owoców rokitnika (ważne by był właśnie z całych owoców, jest wtedy najlepszy). Działa rewelacyjnie pod względem regeneracji i przyspiesza gojenie. Ale ma mocny pomarańczowy kolor więc potrafi farbować. Może ten Twój będzie teraz moim nowym odkryciem ;-)



Ja korzystam z usług dr Michała Chalcarza z Poznania. Do kogo Ty chodzisz?

[CruelOrchid]

Ja byłam w biogenice (lekarz Krzysztof Łuksza) ale efekt mi się trochę nie podobał (https://www.biogenica.pl/) a jakoś nie mogłam przebić się przez gadane lekarza z tym, a później w M2 Clinic (https://www.facebook.com/pg/Spectacu...=page_internal) gdzie efekt mi się podobał, ale tam dziewczyna nie jest lekarzem (przez co mam lekki opór mimo wszystko-niby się kształci wiec może nim będzie). Dlatego pytam o sprawdzone inne osoby w Poznaniu



A co do olejku to ja tamanu używam od lat na jakieś ranki, stany zapalne itp. Po pierwszym powiększaniu miałam sporo siniaczków i zimno. Po kolejnych zawsze stosowałam tamanu i nie miałam tych problemów. On nie barwi, ale niestety śmierdzi jak rosół czy jakieś magi.

[supsassy]

Sisley, nie mam zamiaru przeciągać internetowej linii na swoją stronę - ja po prostu ani razu nie miałam takiego zalecenia od lekarza, wiec tak czy owak oznacza to, że nie wszyscy otrzymują takie zalecenia. Kosmetyczka ma technikum skończone, a potem „szkoli się”, natomiast kosmetolog to jednak ma te studia. Dla mnie to jednak niewystarczające, zeby ze spokojem oddać się w ich ręce na jakikolwiek zabieg z med est.

[SiSleyS]

CruelOrchid dziękuję za informację! Na pewno go nabędę przy kolejnych zakupach olejowych



Supsassy uważam tak samo jak Ty, że w kwestii takich zabiegów swoją twarz oddaję wyłącznie w ręce lekarza. Żaden argument o 'cudownych' rękach osób, które nie skończyły medycyny choćby nie wiem jak zdolnych, mnie nie przekona- wystarczy porównać materiał studiów takiego lekarza a osoby która nim nie jest. Czy przed zabiegiem kosmetyczka lub kosmetolog zbiera wywiad by określić czy można go przeprowadzić? Jaką ma wiedzę do tego? Niestety żadną. Polecam przeczytać: https://superbiz.se.pl/prawo/kosmeto...aN9j-tuvq.html

[61a08125505a341f1365cc627294330b05bf0ff7_5eb5e47234ae2]

Napisane przez SiSleyS

Polecam przeczytać: https://superbiz.se.pl/prawo/kosmeto...aN9j-tuvq.html

Popieram jak najbardziej, ale trochę dziwne, że kosmetyczka nie będzie mogła wykonywać epilacji IPL skoro każdy może sobie to urządzenie kupić i używać w domu. Chyba, że tego też zabronią.

[SiSleyS]

Tayberry01 tak, niektóre zakazy też mnie dziwią bo są już bardzo restrykcyjne.

[mona75]

dziewczyny, pomóżcie proszę: w piątek ( 4-5 dni temu) miałam powiększane usta (0,5 ml), od niedzieli mam spore , dość twarde zgrubienia w miejscu podania kwasu. Dzisiaj byłam z tym problemem u pani dr i ona mi to troszkę rozmasowała, ja tez to trochę masuje, ale nie widzę za dużej różnicy. za 2 tygodnie mam iść na doskrzykniecie, ale boje się, że te "żelki" się nie wchłoną. też miałyście tak? Zniknie mi to?

[gasolina84]

Napisane przez mona75

dziewczyny, pomóżcie proszę: w piątek ( 4-5 dni temu) miałam powiększane usta (0,5 ml), od niedzieli mam spore , dość twarde zgrubienia w miejscu podania kwasu. Dzisiaj byłam z tym problemem u pani dr i ona mi to troszkę rozmasowała, ja tez to trochę masuje, ale nie widzę za dużej różnicy. za 2 tygodnie mam iść na doskrzykniecie, ale boje się, że te "żelki" się nie wchłoną. też miałyście tak? Zniknie mi to?

Ja też powiększałam w piątek 1 ml Stylage m i nie mam żadnego zgrubienia, trzeba masować to miejsce i za kilka dni powinna być lepiej. jakim preparatem robilaś?

[mona75]

powiększałam preparatem restylane - pani dr powiedziała, ze to dość twardy preparat,a ja mam wąskie usta - może to dlatego? wczoraj masowałam usta i dzisiaj mam odrobinkę mniej zbite te gule...

[Smerfetka696969]

Myślicie, ze 0,5ml wystarczy?P_20190601_073152_1.jpg

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

[supsassy]

Jeżeli grudki nie zniknęły to sugeruję udać się do lekarza, kwas się „układa” ok 2 tygodnie. Jak masowanie (a właściwie ugniatanie) to potem nic z tym nie zrobisz.

[Jula1280]

Podstawowa różnica między kosmetyczką/ kosmetologiem a lekarzem polega na tym że masz pewność☠wprowadzanego preparatu, że masz ubezpieczenie ( żadna kosmetyczka/ kosmetolog NIE może być ubezpieczona na zabiegi medyczne ) i w razie powikłań tylko lekarz to ogarnie. Chodzenie do "profesjonalistek" po kilku dniowych kursach nie jest zbyt rozsądne - żeby nie powiedzieć więcej.

[Smerfetka696969]

Czy to jest normalne, ze mam siniaka na ustach a pod nim sine/zielone ? Normalnie na skórze...

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

[Senna34]

Witam,
Dziewczyny, a może ktoś polecić lekarza medycyny estetycznej w Lublinie? Będę ostrzykiwać usta po raz pierwszy i nie wiem do kogo pójść. Może ktoś powiększał usta w PP Clinic, dr Jędrzejewskiej, albo u dr Tarkiewicza?

[gasolina84]

Napisane przez Senna34

Witam,
Dziewczyny, a może ktoś polecić lekarza medycyny estetycznej w Lublinie? Będę ostrzykiwać usta po raz pierwszy i nie wiem do kogo pójść. Może ktoś powiększał usta w PP Clinic, dr Jędrzejewskiej, albo u dr Tarkiewicza?

Ja robiłam u Tarkiewicza tylko botox, usta u Darii Szych, ale ona nie jest lekarzem, ale efekty jej prac zupełnie mnie przekonały.

[Panthalones]

Chodzę do Tarkiewicza. Można wziąć tańszy kwas za 1000zł za ml lub „lepszy” za 1200zł(Teosyal RHA). Robiłam w kwietniu drugi raz w odstępie roku i u mnie po tym drugim razie usta wyszły już spore.