|
Notka |
|
Makijaż - pytania do wizażystki Miejsce, w którym rozmawiamy o wizażu, stylizacji, kosmetykach kolorowych oraz trendach w makijażu. Masz pytanie? Zadaj je wizażystce. |
|
Narzędzia |
2006-08-08, 10:37 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 128
|
revlon.......z czym to sie je?.....
wybieram sie na wesele i planuję w związku z tym zakupic podkłaD REVLONU - Colorstay.... mam jednak parę pytań.... wiem ze dosc trudno siue go nakłada ... czy po uprzednio nałożonej bazie także?... wiem ze jest dobrze kryjący ...mam jednak troche przebarwien i pryszczyków i nie wiem czy mam dodatkowo kupowac korektor art deco? ( podobno świetnie sobie z tym radzi)czy tez revlonik poradzi sobie z tym problemem.... no i wreszcie ostatnie: czy revlon pozwoli mi na unikniecie nakładania pudru sypkiego?( raczej nie jestem jego zwolenniczka - bardzo go na mnie widac)... chodzi mi o to aby nie wydawac zbednej kasy na kosmetyki......dziekuje z gory za odpowiedz....
|
2006-08-08, 10:48 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 51
|
Dot.: revlon.......z czym to sie je?.....
Ja mam ten podkład i jak na razie uważam, że jest najlepszy. Stosuję go na krem nawilżający. Trzeba go rozsmarowywać szybkimi ruchami, najlepiej ręką, nie wolno nakładać punktowo. Jak zaschnie, nie da się go juz rozetrzeć. Moje przebarwienia nieźle kryje, ale nie idealnie. Czasem przydaje się także korektor.
|
2006-08-08, 11:09 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 128
|
Dot.: revlon.......z czym to sie je?.....
wiem wiem.... o tym rozsmarowywaniu ... ale planuje kupic baze aby przedłużyc trwałośc makijażu a zawsze po bazie podkładziki sunęły mi jak po masełku i ciekawi mnie czy revlon nawet po niej bedzie tak topornie sie rozsmarowywał..... i nie wiem czy korektor pod oczy mam dac pod niego czy na niego ( na revlona)...
|
2006-08-08, 11:10 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 653
|
Dot.: revlon.......z czym to sie je?.....
najlepiej uzywac go na nawilzona twarz bo inaczej zle bedzie sie nakladal,bedzie nieestetycznie wygladal i strasznie wysuszy Ci skore:/ ogolnie kryje dobrze ale nie idealnie ale moge go polecic jako jeden z najlepszych podkladow kryjacych i matujacych ja osobiscie jak go uzywam to nie maluje sie juz pudrem bo dobrze matuje mam tez kamuflaz z art deco..hmm zadna rewelacja napewno sa lepsze korektory kryjace ale jest bardzo oplacalny,jedno malutkie pudeleczko starcza mi na rok mam zolty niewelujacy czerwone przebarwienia ale jak nakladasz na niego podklad to sie sciera i przez to nie kryje dobrze:/
|
2006-08-08, 11:34 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 128
|
Dot.: revlon.......z czym to sie je?.....
hm........a myślałam ze ten korektor z art deco to naprawde coś ( przynajmniej na to wskazywały recenzje .... )...bardzo mi zależy żeby świetnie wyglądac na tym weselu.... i mam nadzieje ze revlon mnie nie zawiedzie.... najbardziej mi zleży na trwałości... wszystko sie zaczyna po południu a ja jade tam już o 10 rano ( 2 godziny jazdy samochodem)...mam mieszana cere ale w niezbyt dobrym stanie..... na codzien do pracy używam korektora maybeline...jest nawet nawet ale widac go i podkreśla mi zmarsszczki pod oczami.... wiec chciałam kupic jakiś minny na to weselicho... tylko nie wiem jaki ( po przeglądnieciu kwc mam mętlik w głowie) i czy mam go nakładac pod czy na revlona .....
|
2006-08-08, 18:51 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 653
|
Dot.: revlon.......z czym to sie je?.....
ja art deco nakladam pod podklad....jesli masz malo przebarwien to mozesz go kupic,powinien sobie poradzic ale przede wszystkim musisz dobrac dobry odcien
|
2006-08-08, 19:17 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 256
|
Dot.: revlon.......z czym to sie je?.....
Warto zainwestować w REVLON jeśli ma się naprawde tłustą cerę, ja nie miałam problemu z rozsmarowaniem po wcześniejszym naozeniu kremiku nie sądzę aby puder sypki był jeszcze potrzebny, kryje perfekcyjnie i matowi do 12h jest natomiast dość "ciężki" i czuje się go na twarzy dlatego osobiście nie polecam do codziennego stosowania.
|
2006-08-08, 19:31 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 8 314
|
Dot.: revlon.......z czym to sie je?.....
poproś o próbke w sklepie; Revlon długo wytrzymuje na twarzy, nie wiem czy baza jest potrzebna - zresztą możesz nalać troche podkładu do pudełeczka lub zabrać ze sobą całe opakowanie i poprawić makijaż. Jest mocno kryjący - jesli się na niego zdecydujesz to zobacz czy odpowiada Ci krycie, korektor możesz dokupić później myslę, że sam podkład wystarczy
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC] Każde przeżyte życie po części składa się z tego, czego nie zrobiło się albo nie powiedziało w jedynym właściwym momencie. Siegfried Obermeier
|
2006-08-08, 19:41 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 128
|
Dot.: revlon.......z czym to sie je?.....
dzięki ser5deczne za wasze odpowiedzi.... szczerze powiedziawszy kupienie próblki nie wchodzi w grę .... wesele mam w sobote a w piątek jade specjalnie po ten revlon do Krakowa bo niestety w takiej dziurze jak Tarnów go nie mają .............cerę mam mieszaną.... lekko przetłuszczająca się w strefie T.... policzki raczej przesuszone styąd mam lekkie obawy cze revlon dodatkowo tego nie podkreśli ale.... raz kozie śnierć....
|
2006-08-08, 19:45 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 8 314
|
Dot.: revlon.......z czym to sie je?.....
Spróbuj iść do Douglasa i poprosić żeby Cię nim umalowali.
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC] Każde przeżyte życie po części składa się z tego, czego nie zrobiło się albo nie powiedziało w jedynym właściwym momencie. Siegfried Obermeier
|
2006-08-08, 19:49 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 234
|
Dot.: revlon.......z czym to sie je?.....
"Jest mocno kryjący " - Dziwne, że u innych dobrze kryje?? U mnie co prawda nie ma co, ale mam malutką blizenkę i ani deka nic nie kryje. W skali 1 do 100 u mnie 0.
" dość ciężki" - nie znam lżejszego podkładu, a przerobiłam ich nie mało. Używam Revlonu tylko dla uzyskania ładnego kolorytu cery i uczucia lekkości. Dla mnie jest bardzo lekki , naprawdę. Przyjemnie sie z nim "chodzi". U mnie niestety nic nie matowi, chociaż nie powoduje nadmiernego wytwarzania sebum. Poproś o próbkę do domu, ponieważ z doborem jest duży problem. Ja wcelowałam na końcu we właściwy. Jak zauważyłyście różne są zdania na temat tego podkładu (najbardziej dziwi mnie to dobre krycie???), chociaż wszyscy się zgadzają co do nakładania (ja nakładam gąbeczką w dosyć szybkim tempie). Polecam wcześnie przetestować próbki i to sporo, bo opinie są bardzo rozbieżne, jakby chodziło o całkiem różne podkłady. |
2006-08-08, 19:50 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 128
|
Dot.: revlon.......z czym to sie je?.....
Estella : gdzie jest ów Daglas? nie znam dobrze Krakowa.... przeważnie chodze do Galerii Centrum i do Sephory.....
|
2006-08-08, 19:52 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 128
|
Dot.: revlon.......z czym to sie je?.....
Douglas oczywiście
|
2006-08-08, 19:54 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 234
|
Dot.: revlon.......z czym to sie je?.....
W pojemniczku wystarczy na pomalowanie przynajmniej 3 razy. Nie robiono problemów przy prośbie o próbkę (darmową do pojemniczka). Ja wzięłam wszystkie kolory. Brałam po 1 ,bo byłam pewna,że teraz to już ten właściwy. Aha..., a co do korektora maybeline to straszne "dziadostwo". Kupiłam go po zachwalaniu na KWC. Chyba dla zabawy tam wypisują recenzje...
|
2006-08-08, 20:01 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 128
|
Dot.: revlon.......z czym to sie je?.....
o to byłoby świetnie gdyby była taka możliwośc z tymi próbkami... bede świeżo po wypłacie i heheh nie chce rozwalić całej kasy na kosmetyki ( a własnie jak na złośc przed tym weselem wszystko mi sie pokończyło )... ten korektor z maybeline jest dla mnie dobry wieczorem ... w dzień niemiłosiernie go widać.... no ale ta cena.... dobrze że mam to wesele..... przynajmniej raz sie szarpne na porzadne kosmetyki ....a troche mam w planach...
|
2006-08-09, 09:44 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 8 314
|
Dot.: revlon.......z czym to sie je?.....
Cytat:
Nie mam pojęcia gdzie jest Douglas w Krakowie - jestem z Warszawy ew. popros o umalowanie w GC, ale nie wiem, czy oni malują.
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC] Każde przeżyte życie po części składa się z tego, czego nie zrobiło się albo nie powiedziało w jedynym właściwym momencie. Siegfried Obermeier
|
|
Nowe wątki na forum Makijaż - pytania do wizażystki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:23.