który lepszy?

[lolitka123]

Szukam jakiegos prasowanego pudru glownie do poprawek w ciagu dnia (ale na rano w sumie tez bo juz mam dosc babrania sie ze skrobia - skrobia + filtr(albo jakis inny krem)=ciasto blee;/). Najlepiej jakby to byl troszke kryjący puderek no i oczywiscie mocno matujacy (na dlugo) ale nie wysuszajacy skory. I zeby mnie po nim nie wysypywalo bo mam cere tradzikowa ( i naczynka, ale to w tym wypadku chyba nie ma znaczenia). Aha i zeby byl to puderek odpowiedni na filtry.

No i tak: Myslalam o tych pudrach tylko sama nie wiem ktory wybrac, mam nadzieje ze mi pomozecie.. Podaje nazwy i informacje ktore wyczytałam z KWC (niestety wszystkiego tego co mnie interesuje tam nie ma..)
1. Rimmel Stay Matte - duzy plus to cena bo kasy juz mam mało i podobno ładnie tez matuje, minus za brak puszku i nieporeczne pudełko, ale to da sie przezyc
2. Max Factor Creme Puff - podobno kryje i matuje
3. Manhattan Clearface - dla mnie plus to to ze jest antybakteryjny, bo boje sie o moja tradzikowa twarz zeby mi nie wyskakiwało wiecej nispodzianek. No i matuje
4. Oriflame t-balance Pressed Powder normalizujacy - matuje
albo korekcyjny puder prasowany - ujednolica i wygladza optycznie, kryje, matuje i teraz jest w promocji -21.90, tylko ze nie mialam wczesniej kosmetykow z oriflamu wiec nie wiem czy moge mu zaufac..

Licze na Waszą pomoc dziewczyny, bo po recenzjach na KWC nie moge sie zdecydowac..pozdrawiam

[lolitka123]

up up

[FirstLady]

...