SKLEP - Biochemia Urody

[colacoca]

Oceniłam sklep na 5, ponieważ obsługa sklepu oraz wyczerpujące informacje na temat oferowanych produktów zasługują na wzorową ocenę. Przymierzam się dopiero do zakupu, zadałam parę pytań obsłudze - odpowiedź praktycznie natychmiastowa, konkretna, wyczerpująca, dobra rada niepodyktowana czystym zyskiem dla sklepu (mogliby poradzić człowiekowi zakup kilku produktów z kwasem, ale doradzają jeden w mojej sytuacji, a wiadomo - mniejsze zakupy, mniejszy dla sklepu zysk). W ogóle rady, które dostałam są bardzo wartościowe i nie są kłamliwe (w sensie nie są typu "nasze produkty są super, ekstra, zawsze, wszystkim"). Bardzo się to chwali, bo nie zawsze się coś takiego spotyka.
Więc raz jeszcze - wzorowa obsługa sklepu i kontakt.

[Chrystiana]

Brakuje mi próbek ,promocji czy darmowej przesyłki od pewnej kwoty?
To takie trudne?
Lubię niektóre produkty, zareklamowałam sklep wielu moim koleżankom
(zbiorowe zakupy),
ale słabo dba się o klienta w dobie konkurencji

[GhostInTheFog]

Naczytałam się o długim czasie oczekiwania na paczkę, a tu niespodzianka - jest po 4 dniach.
Oby tylko jakość kosmetyków mnie zadowoliła

[201704240919]

Jakość produktów jest na bardzo wysokim poziomie. Niestety BU jak dla mnie ma zbyt ubogi asortyment, obsługa nie nalezy do najmilszych. Porownujac BU np do ZSK niestety wypada blado.
Nie zrezygnuje jednakz zakupow w tym sklepie. Nie potrafie funkcjonowac bez mojego hydrolatu z kocanki i pudru bambusowego

[yvonne_27]

Ja rozpoczęłam swoje zakupy właśnie od półproduktów i kosmetyków z BU. Nie ze wszystkich byłam zadowolona, jeśli natomiast chodzi o kontakt z klientem, mogę wystawić najwyższą ocenę. Na wszystkie moje pytania otrzymywałam szybką i fachową odpowiedź.

[Tinajero]

Świetny sklep, wspaniali ludzie. Właśnie ratuję sobie skórę po zimie tonikiem mlecznym i serum z wit. C. Jestem bardzo zadowolona, szczególnie z toniku, który robi cuda z moją cerą: świetnie nawilża, wygładza, poprawia kolor cery, mam wrażenie, że odblokowuje pory, bo po zmyciu go i oczyszczeniu cery, pory są czyściutkie. Świetna rzecz! Serum też jest bardzo dobre, napina lekko skórę i świetnie się wchłania.

To moje pierwsze zakupy w BU ale na pewno nie ostatnie. Otrzymałam też na maila kilka porad dot. mojej cery, bardzo drobiazgowych - wyjątek w dzisiejszych czasach.

Podoba mi się też sam sklep - jest przejrzysty. Nie mogę się jakoś odnaleźć na podobnych do BU. A tu wszystko odmierzone, zapakowane, kupujesz cały gotowy zestaw do wymieszania - fajna sprawa do leniwców ;-) Paczuszkę otrzymałam zgodnie z terminem podanym na stronie w czasie zakupu.

[Skarpeta21]

Witam. Mam cerę tłustą w tak zwanej strefie T, jak byłam młodsza miałam problem z cerą (trądzik). Dziś mam 25 lat, wypryski pojawiały się co raz rzadziej, ale wciąż to była udręka, mówię była, do czasu, gdy na youtube obejrzałam filmiki użytkownika nieesia25, polecała w nich produkty z Biochemii Urody. Kupiłam, więc: odżywczy żel hialuronowy, serum-olejek antyoksydacyjny Granat Eko, hydrolat z róży damascena i puder bambusowy. Szybka przesyłka i wiele radości z zabawy podczas przygotowania (łączenia) składników. Używam tych produktów od ponad miesiąca, jestem w szoku, bo choć po tygodniu nastąpił wykwit wyprysków, to po drugim tygodniu, aż do dziś twarz jest gładka, bez ani jednego wyprysku, koloryt się wyrównał. Stosuje żel i serum dodając trochę do zwykłego kremu z Garnier Essentials Hydrating Day Care (krem ochronny z ekstraktem z róży), dzięki temu wszystko ładniej pachnie i staję się hmm jak to określić ... lekkie. Puder bambusowy nie bieli skóry, i opóźnia świecenie. Za niedługo znów coś zamówię.

[Tosia555]

od kilku lat kupowalam w BU i zasze wszystko bylo ok, jednak otrzymalam paczke z rozlanym do woreczka hydrolatem i polowa butelki zelu hilauronowego, pani z BU chciala fotki...jak mam udowonic fotka, ze nie wypialm hydrolatu? no jak??? to niemozliwe, zwalanie na transport nie ma sensu, bo to nekretka byla tylko nalozona, pani usuwa negatywne wpisy z ksiegi gosci, to nie jest profesjalnalne, pani nie znosi krytyki, zawsze ma racje i jest krysztalowo nieskazitelna, wielkie mniemanie o sobie....jak jest wszystko ok to pani jest milutka, ale jak ktos smie krytykowac to zmienia oblicze i to bardzo, jestem zaskoczona!!! zanim dotarla paczka dostalam kupon znizkowy wazny do 27 grudnia....po co mi on??? nie zuzyje tego co mam do tego czasu....ale chociaz posmialam sie z tego

[Tosia555]

nikt mnie nie przeprosil i nikt niczego nie proponowal, to kamstwo pani krysztalowa...zwyczajnie pani czekala, az machne reka...bo mala strata, owszem moja mala ale pani duza.....
jest pani gorsza od allegro , bo tam sprzedajacy nie moze usunac negatywa, a pani to robi, co moze kazdy sam sprawdzic i kazdy moze sobie sam wyrobic zdanie na temat bu, i z tym pani nic nie zrobi...bo to fakt do sprawdzenia
zegnam...

[Jasminke]

Witam!

Jeżeli chodzi o kosmetyki, to nie mam zastrzeżeń. Niestety muszę poskarżyć się na poziom obsługi. Pewnie większość z Was tego nie doświadczyła ponieważ wystarczy podać odpowiedni adres a przesyłka zostanie nadesłana (czyli de facto żadnej obsługi klienta tutaj nie potrzeba).

Gorzej jest jeżeli pojawia się problem. Zostałam potraktowana w sposób bardzo nieprofesjonalny i niekulturalny. Pomyliłam się podając adres wysyłki (podałam adresata, miasto, ulicę, numer i kod pocztowy ale zapomniałam podać nazwy firmy do której miała ona być dostarczona). Listonosz oczywiście zwrócił paczkę i musiałam za ponowne nadesłanie płacić jeszcze raz (nie stanowiło to dla mnie problemu ponieważ wiedziałam, ze błąd był po mojej stronie). Jedyne o co poprosiłam to potwierdzenie, że za drugim razem paczka zostanie wysłana na prawidłowy adres (tak żebym miała pewność, że znowu się nie pomyliłam i nie ma żadnych nieporozumień).

Niestety z uwagi na ponowną przesyłkę potraktowano mnie jako klienta z pretensjami. Już od pierwszego maila (w którym jedynie prosiłam o potwierdzenie adresu ponownego nadania przesyłki) Pani, z którą miałam przyjemność mailować była bardzo nieuprzejma. Wymieniając niezliczoną ilość maili i prosząc, żądając o moim zdaniem niewielką przysługę, straciłam tylko swój czas. Pani z którą korespondowałam robiła mi z premedytacją na złość grożąc, ze nie prześle mi opłaconej przesyłki (czekałam jedynie z opłatą za ponowne wysłanie do momentu aż dostanę informację, ze tym razem wyślą na właściwy adres a za same kosmetyki zapłaciłam już dużo wcześniej).

Nie chodziło mi oczywiście o opłatę za ponowne przesłanie, winę wzięłam na siebie i gotowa byłam ponieść konsekwencje. Niestety poziom obsługi tak mnie zraził, że od tej pory kupuję u konkurencji. Na szczęście Biochemia to nie jedyny sklep oferujący takie cuda. Cóż nikogo nie chce zniechęcać do kosmetyków, które są świetne. O ile nie pomylicie się i nie wystąpią żadne problemy pewnei nie doświadczycie takich nieprzyjemności. Mnie jednak obsługa zraziła na tyle, by więcej nie mieć z nimi nic do czynienia. A wymiana mailowa z Panią, która udaje, ze nie rozumie prostego komunikatu jest wręcz komiczna. Mam nadzieję, ze ta osoba to przeczyta.
Pozdrawiam!