Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz. 8

[frruzia80]

Kaaasia niedawno spptkalam taka pania dr, ginekolog z dlugim stazem. Powiedziala mi "ja to juz takie rzeczy w zyciu widzialam, ktore z medycznego i naukowego punktu widzenia nie mialy prawa sie wydarzyc. Prosze mi wierzyc, cuda sie zdarzaja.. ". A wyraz twarzy miala taki, jakby przynajmniej ufo ogladala Trzeba wierzyc Kasia, ze bedzie dobrze

[Hercia83]

Frruzia na jakim jesteś etapie? Kiedy Ci się szykuje transfer?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[allchemiczka]

Kaaasia128 stosujesz jakieś dodatkowe suplementy na niskie AMH (typu DHEA, koenzym Q10) ? Też mam niskie AMH, jeszcze niższe od Twojego i nic mi dr tego typu nie polecał. Podobno DHEA jest wskazane przy niskiej rezerwie, a koenzym Q10 poprawia jakość jajeczek.

[frruzia80]

Dziewczyny ja biore koenzymQ10, DHEA, ovarin.

Hercia mysle, Z biopsja jajnikow wypadnie miedzy pt-wt. Pojutrze dr pewnie powie coś wiecej. A jak u Ciebie sytuacja?

---------- Dopisano o 17:05 ---------- Poprzedni post napisano o 17:03 ----------

A transfer to najwczesniej wrzesien...

[allchemiczka]

Fruzia a ile bierzesz mg DHEA i Q10 i jakiej firmy?

[frruzia80]

I pod warunkiem, ze beda zdrowe zarodki. Robimy pgs.

---------- Dopisano o 17:09 ---------- Poprzedni post napisano o 17:06 ----------

Q10 Solgar 100mg 2x1, DHEA (Teraz Biosteron) 25mg 2x1, ovarin 2x1.

[allchemiczka]

Dzięki

[Hercia83]

Napisane przez frruzia80

Dziewczyny ja biore koenzymQ10, DHEA, ovarin.

Hercia mysle, Z biopsja jajnikow wypadnie miedzy pt-wt. Pojutrze dr pewnie powie coś wiecej. A jak u Ciebie sytuacja?

---------- Dopisano o 17:05 ---------- Poprzedni post napisano o 17:03 ----------

A transfer to najwczesniej wrzesien...

No właśnie ja chyba tez dopiero we wrześniu, bo teraz czekamy na wyniki immunologii i w sumie moglibyśmy robić transfer w sierpniu no ale wtedy znowu dr ma być na urlopie, a chyba wolę poczekać jeszcze ten jeden cykl, aż on wróci z urlopu niż robić u innego lekarza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[frruzia80]

Hercia no ja sobie noe wyobrazam u innego lekarza. To mam nadzieje, ze we wrzesnou bedziemy transferowac razem

[Kaaasia128]

Allchemiczka biorę dhea 2x1, Q10 60 mg bo taki kupiłam w aptece w najwyższym stężeniu, ale są chyba nawet większe biorę ovarin, witaminę D, B, na noc melatonine 1mg, i pije ten olej o którym pisała kiedyś fruzia

---------- Dopisano o 18:22 ---------- Poprzedni post napisano o 18:19 ----------

Fruzia wiem ze cuda się zdarzają, ale tez realistycznie patrzę na świat, spróbuje max 3 razy podejść do stymulacji, bo boje się czy sobie nie zaszkodzę jeśli więcej razy podejdę, bo dawki mam konskie. Jeśli nie wyjedzie, robię przerwę na dłuższa chwile i będę myśleć o dawstwie komórek

[allchemiczka]

Kaaasia bardzo Ci dziękuję, a wszystko Ci dr polecił zażywać, czy sama z siebie

[Kaaasia128]

Dhea, ovarin, q10 kazał doktor, ostatnio pytałam o melatonine, mówił ze tez można, ze na tym kongresie co był ostatnio polecali dla osób z niska rezerwa

[allchemiczka]

Kaaasia a czujesz się źle po tych zastrzykach do stymulacji? Przypuszczam, że mamy te same leki albo ja mam silniejsze, ja nic nie czuje żadnych ubocznych efektów. Oprócz dyskomfortu psychicznego oczywiście...

[Kaaasia128]

Przy pierwszej stymulacji czułam tylko ból głowy i jajników ale przed sama punkcja, pęcherzyków było tylko 6. Teraz czuje się gorzej, boli mnie głowa, jestem ciagle senna i rozbita, mam wrażenie ze bolą mnie trochę mięśnie, jajniki bolą już cały czas, częściej sikam, czuje się gorzej zdecydowanie niż przed pierwsza punkcja. Ja prawdopodobnie punkcję będę mieć w czwartek, jeszcze we wtorek mam wizytę i dr zadecyduje

[allchemiczka]

Ja też mam mieć punkcję we czwartek, ale jeszcze jutro mam wizytę i zobaczymy, bo u mnie bieda - 5 pęcherzyków, pytałam go czy to ma sens, wszystko jutro się wyjaśni.

[Hercia83]

Napisane przez frruzia80

Hercia no ja sobie noe wyobrazam u innego lekarza. To mam nadzieje, ze we wrzesnou bedziemy transferowac razem

No ja też mam taka nadzieję . Z moich obliczeń wynika że może to być pierwszy tydzień września. Z jednej strony chciałabym już, a z drugiej cieszę się że w wakacje mam luz psychiczny. A z trzeciej boję się tego transferu...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nocotam]

Mój mąż też powiedział że może oddamy A nóż komuś pomożemy. Wiadomo że to trudna decyzja bo ta cząstka mnie może kiedyś będzie po świecie chodzić... mówiłam o tym doktorówi to powiedział żebym tak nie myślała. Powiedział że komórki są wysyłane w inne rejony-na drugi koniec Polski.

[Kaaasia128]

Allchemiczka, ale może z tych 5 będą zdrowe zarodki! Nie poddawaj się! Daj znać co dr jutro powie, może zobaczymy się w czwartek byłaś już u anestazjologa i genetyka?

[frruzia80]

Kasia no to ja mam podobne objawy. To bedzie moja trzecia punkcja. Pierwsza poszla super, 5 dni pi poszlam biegac. Po drugiej mnie zmiotlo. Teraz prosze dr zeby mi od razu zalozono cewnik po biopsji bo ostatnio cewka moczowa po punkcji mi sie zbuntowala. Od dwoch dni biore menopur, bole glowy, spie w ciagu dnia, kilja dni temu obudzilam sie popoludnou z glutem sliny splywahacym po brodzie..🤤..czuje,, ze nie mam energii. Dzis pol dnia wykanczal mnie mega bol glowy. Tez już sikam czesciej i czuje jajniki. Po tej drugiej biopsji obiecalam sobie lezac w szpitalu, ze nigdy wiecej... Teraz nie wiem czy ten bol glowy to już stres przed punkcja czy od lekow. Boje sie az myslec o tym, jak bede sie czula po... Pisz tu do nas jak sie czujesz.

---------- Dopisano o 19:07 ---------- Poprzedni post napisano o 19:04 ----------

Kasia ja tez bede we wtorek na wizycie. Przed 12

[allchemiczka]

Napisane przez Kaaasia128

Allchemiczka, ale może z tych 5 będą zdrowe zarodki! Nie poddawaj się! Daj znać co dr jutro powie, może zobaczymy się w czwartek byłaś już u anestazjologa i genetyka?

Kaasia nie byłam u genetyka ani u anestezjologa i nic mi dr nie wspominał o tym.. .Zobaczę co mi jutro powie na wizycie, czy to wszystko ma szanse na powodzenie, od soboty biore Menopur - żadnych negatywnych objawów.

[Dzasta11]

Frruzia idziemy praktycznie łeb w łeb 😀 Ja dziś sobie pierwszy Menopur wstrzyknęłam 💉

[frruzia80]

Dzasta !!! ❤ Ale fajnie jak sie czujesz?

[Kaaasia128]

Fruzia nawet nie strasz oby się obyło bez tych powikłań. Ja jestem strasznym minegrenowcem, jak

Mnie złapie to mam cały dzień z głowy, łącznie z wymiotami itd po ostatniej biopsji nic mi nie było, ale i przed czułam się znacznie lepiej niż teraz. Ja mam wizytę u dr o 10 15, ale muszę cały dzień siedzieć w Krakowie bo dopiero o 18 było wolne miejsce do anestazjologa 😩 allchemiczka

Dopytaj doktora, bo gentyk i anestazjolog przyjmuje tylko we wtorki, o ile bez genetyka może jakoś przejdzie to tego drugiego

Musisz zaliczyć koniecznie bo chodzi o znieczulenie

[Dzasta11]

Frruzia Kochana ❤️🤗 Czuję się dobrze. Teraz jak Was tak czytam to senność mnie ostatnio straszna dopadła, ale nie wiązałam tego z zastrzykami. Teraz już wiem, że to pewnie skutek uboczny. Mam 13 jajeczek i oby równo rosły 🙏 Dziewczyny, a czy genetyk jest obowiązkowy? Bo ja się tylko do anestezjolog umówiłam na 19 we wtorek 🤔

[Kaaasia128]

Dzasta mi dr mówił ze jak mi się nie uda umówić do genetyka najwyżej pójdę później, ale tak kręcił przy tym ze sama już nie widziałam co robić, jak

Byłam w macierzyństwie to zapytałam panią genetyk czy nas jeszcze przyjmie i się udało wcisnąć na taka krótką wizytę

[allchemiczka]

Napisane przez Kaaasia128

Fruzia nawet nie strasz oby się obyło bez tych powikłań. Ja jestem strasznym minegrenowcem, jak

Mnie złapie to mam cały dzień z głowy, łącznie z wymiotami itd po ostatniej biopsji nic mi nie było, ale i przed czułam się znacznie lepiej niż teraz. Ja mam wizytę u dr o 10 15, ale muszę cały dzień siedzieć w Krakowie bo dopiero o 18 było wolne miejsce do anestazjologa 😩 allchemiczka

Dopytaj doktora, bo gentyk i anestazjolog przyjmuje tylko we wtorki, o ile bez genetyka może jakoś przejdzie to tego drugiego

Musisz zaliczyć koniecznie bo chodzi o znieczulenie

O kurcze, nic dr nie wspominał o tym.. To wystarczy zadzwonić i umówić się do tego anestezjologa?
Ciekawe czy w razie czego będzie miejsce na ten wtorek...

[Dzasta11]

Dzięki Kasia 🌷 Będę dzwonić jutro do kliniki i dopytam 🙂

[Kaaasia128]

Tak wystarczy zadzwonić do kliniki

[allchemiczka]

Myślałam, że anestezjolog tuż przed zabiegiem robi wywiad, a kiedy się płaci?

[frruzia80]

Kasia no u mnie byly to podobno rzadkie powiklania, ale prawie jestem pewna, ze sie powtorza. W pierwszej biopsji mialam ttlko dziwne sikanie (chwile minelo zanim zaczelam sikac) i lekki bol. Przy drugiej juz jakis dwa dni przed biopsja czesto sikalam ale nie oddawalam calej objetosci pecherza. Do mowil, ze to od hormonow ale bardzo rzadkie. Po drugiej biopsji sama pojechalam do hotelu, mąż do krk dojechal pocuagiem. Ale z godziny na godz mialam wieksze problemy z sikaniem. I wiekszy bol temu towarzyszyl. O 2 w nocy plakalam juz z bolu na kiblu. O 5 stracilam przytomnosc. Dziwaczne to mega bylo. Nie spotkalam sie z pacjentka, ktora mialaby cos takiego wiec mam nadzieje, ze to u mnie jakis defekt czy coś. Nie mialam hipersytumulacji bo dr sprawdzal. Ale teraz koniecznie chce cewnik. Mam nadzieje, ze to rozwiaze kwestie tej cewki i bolu bo tylko przed sikaniem go czulam.