Kolega z imprezy firmowej - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-01-08, 21:22   #1
HebanowaWoman
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 71

Kolega z imprezy firmowej


Witam.

Pewnie nie jestem pierwsza, która przychodzi tu po poradę z podobnym problemem. No, ale zacznę od początku.

W 2011 roku uczestniczyłam w jednodniowej imprezie firmowej, na której poznałam jednego z moich kolegów z pracy. Poprosił mnie wtedy o numer. Zadzwonił później w nocy już po imprezie i pytał czy chciałabym się z nim umówić, obejrzeć z nim film itp (oczywiście był wstawiony). Następnego dnia chyba już o niczym nie pamiętał, unikał rozmów na ten temat i zawsze był zajęty jak do niego smsowałam, więc po pewnym czasie dałam sobie z nim spokój i już nie odpisywałam na jego smsy, które mimo wszystko do mnie pisał co jakiś czas. Niedawno znowu była ta impreza i On też tam był. Zapytał czemu przestałam się odzywać, więc stwierdziłam, że skoro On nie pisał do mnie (bo zapomniałam dodać, że odzywał się średnio co 3 miesiące wtedy), to ja też nie pisałam, a jak próbowałam pisać to ciągle był zajęty. No i pogadaliśmy jeszcze trochę, znowu wstawiony jak to na takiej imprezie bywa. Ja nie piłam niczego. Spytał czy chciałabym z nim porozmawiać na osobności, zgodziłam się i wyszliśmy...miło się rozmawiało. Chcąc nie chcąc w międzyczasie doszło do tego, że mnie pocałował, choć unikałam tego i niezbyt odwzajemniałam. Mówił mi, że jestem ładna itp, że mnie lubi. Stwierdziłam, że teraz tak mówi, a potem to nawet smsa nie napisze. O dziwo napisał na drugi dzień, no i pogadaliśmy trochę. Potem ja dodałam go do mojego facebooka i już przeszliśmy na rozmowę tam. Jakiś czas później sama pierwsza spytałam czy chciałby się spotkać to od razu stwierdził, że nie może, bo przyjeżdża do niego brat, ale że też myślał już o spotkaniu (?!). Znowu tylko rozmawialiśmy, zaczynało mnie to irytować. Później mu napisałam, że jeśli to się nie posunie dalej to ma mnie znowu kiedyś nie pytać czemu do niego przestałam pisać. Jakiś czas później napisał, że zaprasza mnie do kina, ale jeszcze nie zna terminu, bo nie ma kasy i poczeka do wypłaty. Właśnie mija druga wypłata od tej, o której On wspominał Zaproszenie jest, realizacji nie ma. W międzyczasie gadaliśmy nadal. Mówił mi, że mu się podobam i inne epitety. Ale o zaproszeniu do kina chyba zapomniał, nie wiem jak to odbierać. Jakieś 3 tygodnie temu go zaczepiłam i chciałam porozmawiać, stwierdził, że idzie na film. Kilka dni później On się do mnie odezwał, więc ja też "poszłam na film", nie spodobało mu się to, bo Od razu miał do mnie pretensje typu "chyba nie masz ochoty ze mną rozmawiać". Kilka dni później ja napisałam do niego to rozmawialiśmy długo. On po tej rozmowie też milczał, więc ja znowu napisałam po tygodniu i dogadywaliśmy się dobrze. Później znowu milczał, ale ja już nie pisałam, aż wysłał mi życzenia na święta, na które ładnie odpisałam. Potem ja mu wysłałam pierwsza życzenia na nowy rok i odpisał mi na nie identycznie jak ja jemu odpisałam na święta. I tak to stoi. On już nie pisze do mnie. (Kiedyś mi napisał, że jak nie wie co zrobić to czeka i czas sam podsunie najlepsze rozwiązanie). Ale mi się nie chce czekać na niego i tego nie robię, tak samo jak ja już pierwsza nie napiszę, bo ile razy można? Irytuje mnie fakt, że sam zaprosił mnie do tego kina i później to olał jakby nigdy nic się nie stało. W pracy praktycznie się nie widujemy (na szczęście). Nie wiem co mam myśleć...ech...spodobał mi się.

Co o tym sądzicie dziewczyny?
HebanowaWoman jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-08, 21:32   #2
niebieskie_oczko
Zakorzenienie
 
Avatar niebieskie_oczko
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
Dot.: Kolega z imprezy firmowej

Myślę, że olej typa
Jakby coś chciał, to byście się już spotkali dawno. Nie ma kasy? Można się ugadać nawet na głupi spacer, na zwykłą kawkę gdzieś do 20zł, nie wierzę, że przez tyle czasu nie mógł ogarnąć się finansowo albo czasowo Brakuje mu chęci i tyle. Czasami się wam fajnie gada, bo być może on nie ma wtedy, co robić. Nie trać na niego czasu, serio.
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze!
2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork
Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos
Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż
K&K
niebieskie_oczko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-08, 22:01   #3
HebanowaWoman
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 71
Dot.: Kolega z imprezy firmowej

No ja też tak myślę, chciałam się po prostu komuś wyżalić. Już mnie to strasznie męczyło, milej jest jak ktoś Cię zrozumie, doradzi, powie po raz setny "daj sobie z nim spokój, przecież są lepsi". Ale wiadomo, każde niepowodzenie trzeba przetrawić
HebanowaWoman jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-08, 22:07   #4
manio
Zakorzenienie
 
Avatar manio
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 678
Dot.: Kolega z imprezy firmowej

daj sobie z nim spokój. po co Ci facet który mysli o Tobie tylko gdy jest wstawiony
manio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-08, 22:17   #5
nonaka91
Raczkowanie
 
Avatar nonaka91
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 295
Dot.: Kolega z imprezy firmowej

Może on utrzymuje te kontakty tylko po to by na następnej imprezie miał się do kogo przykleić i nie obijać się o ściany?
Jeżeli on Cię tak olewa, pisze, że idzie do kina choć ponoć go na to nie stać to widać że albo ma słabą pamięć, albo myśli, że jesteś jedną z tych co dadzą się poprzytulać po kilku głębszych (jego).

Tak czy siak olej go i poczekaj na kogoś, kto będzie traktował cię poważnie.
nonaka91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-08, 22:54   #6
Precious things
Rozeznanie
 
Avatar Precious things
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: praskie klimaty
Wiadomości: 758
Dot.: Kolega z imprezy firmowej

Cytat:
Napisane przez HebanowaWoman Pokaż wiadomość
Witam.

Pewnie nie jestem pierwsza, która przychodzi tu po poradę z podobnym problemem. No, ale zacznę od początku.

W 2011 roku uczestniczyłam w jednodniowej imprezie firmowej, na której poznałam jednego z moich kolegów z pracy. Poprosił mnie wtedy o numer. Zadzwonił później w nocy już po imprezie i pytał czy chciałabym się z nim umówić, obejrzeć z nim film itp (oczywiście był wstawiony). Następnego dnia chyba już o niczym nie pamiętał, unikał rozmów na ten temat i zawsze był zajęty jak do niego smsowałam, więc po pewnym czasie dałam sobie z nim spokój i już nie odpisywałam na jego smsy, które mimo wszystko do mnie pisał co jakiś czas. Niedawno znowu była ta impreza i On też tam był. Zapytał czemu przestałam się odzywać, więc stwierdziłam, że skoro On nie pisał do mnie (bo zapomniałam dodać, że odzywał się średnio co 3 miesiące wtedy), to ja też nie pisałam, a jak próbowałam pisać to ciągle był zajęty. No i pogadaliśmy jeszcze trochę, znowu wstawiony jak to na takiej imprezie bywa. Ja nie piłam niczego. Spytał czy chciałabym z nim porozmawiać na osobności, zgodziłam się i wyszliśmy...miło się rozmawiało. Chcąc nie chcąc w międzyczasie doszło do tego, że mnie pocałował, choć unikałam tego i niezbyt odwzajemniałam. Mówił mi, że jestem ładna itp, że mnie lubi. Stwierdziłam, że teraz tak mówi, a potem to nawet smsa nie napisze. O dziwo napisał na drugi dzień, no i pogadaliśmy trochę. Potem ja dodałam go do mojego facebooka i już przeszliśmy na rozmowę tam. Jakiś czas później sama pierwsza spytałam czy chciałby się spotkać to od razu stwierdził, że nie może, bo przyjeżdża do niego brat, ale że też myślał już o spotkaniu (?!). Znowu tylko rozmawialiśmy, zaczynało mnie to irytować. Później mu napisałam, że jeśli to się nie posunie dalej to ma mnie znowu kiedyś nie pytać czemu do niego przestałam pisać. Jakiś czas później napisał, że zaprasza mnie do kina, ale jeszcze nie zna terminu, bo nie ma kasy i poczeka do wypłaty. Właśnie mija druga wypłata od tej, o której On wspominał Zaproszenie jest, realizacji nie ma. W międzyczasie gadaliśmy nadal. Mówił mi, że mu się podobam i inne epitety. Ale o zaproszeniu do kina chyba zapomniał, nie wiem jak to odbierać. Jakieś 3 tygodnie temu go zaczepiłam i chciałam porozmawiać, stwierdził, że idzie na film. Kilka dni później On się do mnie odezwał, więc ja też "poszłam na film", nie spodobało mu się to, bo Od razu miał do mnie pretensje typu "chyba nie masz ochoty ze mną rozmawiać". Kilka dni później ja napisałam do niego to rozmawialiśmy długo. On po tej rozmowie też milczał, więc ja znowu napisałam po tygodniu i dogadywaliśmy się dobrze. Później znowu milczał, ale ja już nie pisałam, aż wysłał mi życzenia na święta, na które ładnie odpisałam. Potem ja mu wysłałam pierwsza życzenia na nowy rok i odpisał mi na nie identycznie jak ja jemu odpisałam na święta. I tak to stoi. On już nie pisze do mnie. (Kiedyś mi napisał, że jak nie wie co zrobić to czeka i czas sam podsunie najlepsze rozwiązanie). Ale mi się nie chce czekać na niego i tego nie robię, tak samo jak ja już pierwsza nie napiszę, bo ile razy można? Irytuje mnie fakt, że sam zaprosił mnie do tego kina i później to olał jakby nigdy nic się nie stało. W pracy praktycznie się nie widujemy (na szczęście). Nie wiem co mam myśleć...ech...spodobał mi się.

Co o tym sądzicie dziewczyny?
Oesu... Ale czego on nie wie ? Przecież dajesz mu wyraźne sygnały, że jesteś zainteresowana, nie udajesz księżniczki, potrafisz się sama odezwać itp.
Z tym kinem to już szczyt.Uważam, że gdyby chciał się spotkać to zrobiłby coś w tym kierunku. Z tym, że nie ma na kino ( rozumiem, że pracuje ? ) to jakaś dziwna wymówka. Bilet w promocji kosztuje z 15 zł, więc naprawdę 30 zł. to chyba nie jest jakiś wielki problem.
Nie mówiąc już o tym, że spotkanie niekoniecznie musi wiązać się z jakimiś kosztami.
A może on ma kogoś ? Tak mi przyszło do głowy.
__________________





Edytowane przez Precious things
Czas edycji: 2013-01-08 o 22:56
Precious things jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-09, 00:26   #7
popilnuj
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Wiadomości: 107
Dot.: Kolega z imprezy firmowej

Prawie identyczną opowieść ( jeśli chodzi o typ faceta ) słyszałam kiedyś od znajomej. I niestety, ale koleś okazał się po prostu palantem. A tego typu szmery-bajery pisał wielu kobietom - co się potem okazało. Wydaje mi się, że jesteś bądź byłaś obiektem jego zainteresowań, ale na pewno nie jednym. Może pisał w tym samym czasie z Tobą i z kimś innym ? Być może. Na pewno z mojego punktu widzenia nic nie wskazuje na to, że facet jest osobą poważną i stabilną.
popilnuj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-01-09, 00:36   #8
maryanna3
Zakorzenienie
 
Avatar maryanna3
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
Dot.: Kolega z imprezy firmowej

Jezusie, po tej Twojej opowieści już wiem że to nie facet a męska pi.zda a to tylko opowieść a nie rzeczywistość. Więc ja nie wiem, że Tobie naprawdę się chce z nim utrzymywać jakikolwiek kontakt. Facet żałosny i nieogarnięty, kijem bym nie tknęła, a już najbardziej na łopatki mnie położył ten tekst o tym że czas podsuwa najlepsze rozwiązania. Normalnie drugi Koejlo dżizas! To niech siedzi na tyłku i czeka a Ty się baw i poznawaj nowych ludzi, ogarniętych i normalnych.
maryanna3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-09, 02:29   #9
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: Kolega z imprezy firmowej

Koles sie tak kompromituje, ze szok! Tylko dziwie sie, ze Ty tego jeszcze nie widzisz i siedzisz tam sobie i obliczasz, ze: to juz przeciez druga wyplata, a kina dalej jak nie bylo, tak nie ma Co Ci sie w nim jeszcze podoba? Kogo Ty w nim nadal upatrujesz? Z g.owna ciastka nie zrobisz.

Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Czas edycji: 2013-01-09 o 02:36
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-09, 06:39   #10
HebanowaWoman
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 71
Dot.: Kolega z imprezy firmowej

Dziękuje za wszystkie wypowiedzi. Dziewczyny to nie tak, że ja siedzę i czekam, aż On łaskawie się do mnie odezwie. Po prostu przeżywam to, bo nie mam szczęścia do facetów, od bardzo dawna nie byłam w związku, dlatego każde zainteresowanie moją osobą daje mi jakąś tam nadzieję. Wiecie jak to jest. Widzę, że facet jest nieogarnięty i nie wie czego chce. Ja to już zostawiłam, jeśli na kolejnej imprezie znowu mnie zagada to będę mu kazała spierniczać łagodnie mówiąc, albo kompletnie go zignoruję Dziękuję, że ktoś chciał poświęcić mi chwilę uwagi. Dlaczego tak jest, że przeważnie ten, który zachowuje się jak dupek jest tym, na którego najbardziej zwracamy uwagę?
HebanowaWoman jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-09, 07:20   #11
Chanell_11
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 181
Dot.: Kolega z imprezy firmowej

nie trać czasu bo nic z tego nie będzie. i nie daj sie traktować jak opcje zapasową, bo z jakiegoś powodu (zapewne inna kobieta lub kobiety) zostawia Cie "jakby co".
Chanell_11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-01-09, 08:40   #12
mpt
Zakorzenienie
 
Avatar mpt
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
Dot.: Kolega z imprezy firmowej

Cytat:
Napisane przez HebanowaWoman Pokaż wiadomość
Dziękuje za wszystkie wypowiedzi. Dziewczyny to nie tak, że ja siedzę i czekam, aż On łaskawie się do mnie odezwie. Po prostu przeżywam to, bo nie mam szczęścia do facetów, od bardzo dawna nie byłam w związku, dlatego każde zainteresowanie moją osobą daje mi jakąś tam nadzieję. Wiecie jak to jest. Widzę, że facet jest nieogarnięty i nie wie czego chce. Ja to już zostawiłam, jeśli na kolejnej imprezie znowu mnie zagada to będę mu kazała spierniczać łagodnie mówiąc, albo kompletnie go zignoruję Dziękuję, że ktoś chciał poświęcić mi chwilę uwagi. Dlaczego tak jest, że przeważnie ten, który zachowuje się jak dupek jest tym, na którego najbardziej zwracamy uwagę?
Wcale tak nie jest, to Ty jesteś zdesperowana. Daj sobie spokój.
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
mpt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-09, 09:53   #13
JanePanzram
Zakorzenienie
 
Avatar JanePanzram
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
Dot.: Kolega z imprezy firmowej

Cytat:
Kiedyś mi napisał, że jak nie wie co zrobić to czeka i czas sam podsunie najlepsze rozwiązanie
Dokładnie tak - sama zastosuj się do tego. Czas znalazł rozwiązanie dla ciebie: kopnąć go w zad, niech leci na okołoziemską.

Ty weź popatrz co ty piszesz. Niech no zacytuję na czym polegały wasze dotychczasowe kontakty. No popatrz tylko na tę BIDĘ Z NĘDZĄ, nazwijmy te fragmenty "historią pewnej znajomości":
-już o niczym nie pamiętał, unikał rozmów na ten temat
-Zapytał czemu przestałam się odzywać
-odzywał się średnio co 3 miesiące wtedy
-spytałam czy chciałby się spotkać to od razu stwierdził, że nie może
-Jakiś czas później napisał, że zaprasza mnie do kina, ale jeszcze nie zna terminu [i nie ma kasy]
-o zaproszeniu do kina chyba zapomniał
-chciałam porozmawiać, stwierdził, że idzie na film
-"poszłam na film", nie spodobało mu się to, bo Od razu miał do mnie pretensje typu "chyba nie masz ochoty ze mną rozmawiać" [ ]
-po tej rozmowie też milczał
-Później znowu milczał
-On już nie pisze do mnie
-praktycznie się nie widujemy


powiedz mi: co wynika z tego opisu?

Że on zlewa sprawę po całości. Olej tego typa, bo:
-jest niezdecydowany [chociaż ja bym powiedziała inaczej: jemu wcale nie zależy, tylko zaczepia cię jak rzep o psi ogon czasami]
-szkoda mu czasu
-ma jakieś pretensje prosto z zadka
-NIGDY się nie spotkacie, chyba że na firmowej imprezie, bo na pewno nie wskutek jego zaproszenia.

Olej go On w ogóle nie jest zainteresowany, ponadto jest z niego tak zwany "nieogar".

Edytowane przez JanePanzram
Czas edycji: 2013-01-09 o 09:58
JanePanzram jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-09, 13:47   #14
lalika
Rozeznanie
 
Avatar lalika
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: z daleka:)
Wiadomości: 995
Dot.: Kolega z imprezy firmowej

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;38535359]Koles sie tak kompromituje, ze szok! Tylko dziwie sie, ze Ty tego jeszcze nie widzisz i siedzisz tam sobie i obliczasz, ze: to juz przeciez druga wyplata, a kina dalej jak nie bylo, tak nie ma Co Ci sie w nim jeszcze podoba? Kogo Ty w nim nadal upatrujesz? Z g.owna ciastka nie zrobisz.[/QUOTE]

klask i:
lalika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-09, 17:35   #15
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: Kolega z imprezy firmowej

koleś pewnie kogoś ma i sobie lubi po pijaku pogruchać na imprezach firmowych
znalazł idealną kandydatkę bo nie dość, że robi panne w konia drugi rok to ta się jeszcze potrafi przez dwa miesiące zastanawiac czy zapomniał że ją do kina zaprosił czy może jeszcze tych 30 zł w skarbonce nie uzbierał

pomiajając tego faceta - nie wstyd Ci za siebie roztkliwiać się nad czymś takim ponad rok ? no mi by było wstyd jakbym taka ślepa była i tak się dawała w konia komus robić...

ogarnij się dziewczyno i znajdź sobie jakiegoś poważniejszego kandydata na partnera
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-09, 17:49   #16
maszToCoChcesz
Zakorzenienie
 
Avatar maszToCoChcesz
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 4 220
Dot.: Kolega z imprezy firmowej

też tak myślę, że zbytnio mu nie zależy. Olej.
__________________
it's a fool's game
maszToCoChcesz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-09, 18:07   #17
HebanowaWoman
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 71
Dot.: Kolega z imprezy firmowej

No dobrze spokojnie, ja tylko napisałam jak było, już przejrzałam na oczy, swoje przebolałam. Do niego to ja się już nie odzywam od 3 tygodni (no oprócz tego krótkiego smsa na sylwestra, ale to chyba nie grzech). Tylko tutaj na spokojnie chciałam wszystko przeanalizować, popytać o opinie i zobaczyć jak łatwowierna byłam, niepotrzebnie robiąc sobie nadzieję. Życie ciągle się uczę.

Edytowane przez HebanowaWoman
Czas edycji: 2013-01-09 o 18:09
HebanowaWoman jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-09, 21:40   #18
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: Kolega z imprezy firmowej

Cytat:
Napisane przez HebanowaWoman Pokaż wiadomość
Dziękuje za wszystkie wypowiedzi. Dziewczyny to nie tak, że ja siedzę i czekam, aż On łaskawie się do mnie odezwie. Po prostu przeżywam to, bo nie mam szczęścia do facetów, od bardzo dawna nie byłam w związku, dlatego każde zainteresowanie moją osobą daje mi jakąś tam nadzieję. Wiecie jak to jest. Widzę, że facet jest nieogarnięty i nie wie czego chce. Ja to już zostawiłam, jeśli na kolejnej imprezie znowu mnie zagada to będę mu kazała spierniczać łagodnie mówiąc, albo kompletnie go zignoruję Dziękuję, że ktoś chciał poświęcić mi chwilę uwagi. Dlaczego tak jest, że przeważnie ten, który zachowuje się jak dupek jest tym, na którego najbardziej zwracamy uwagę?
A ja, na przekor mpt, napisze, ze cos w tym jednak jest, bo to problem dosc powszechny, nie od dzis wiadomo. Dzieje sie tak, bo wiele kobiet lubi zyc emocjami, a taki "dupek" dostarcza ich dosc duzo - nie ma nudy, jest nieprzewidywalnosc, ktora pociaga. Najczesciej dotyka to jednak kobiet niepewnych swojej wartosci, ktore za wszelka cene chca udowodnic temu "dupkowi", ze sa cos warte i gonia za jego akceptacja. Ani to zdrowe, ani madre. Dlatego trzeba madrze wyciagac wnioski z sytuacji, ktore nas spotykaja, a nastepnie wytyczac granice. Wiedziec co dozwolone, a co nie, miec pewien zbior zasad i wartosci i zyc wedlug nich.

Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Czas edycji: 2013-01-09 o 22:14
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-09, 21:52   #19
Marbella85
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 158
Dot.: Kolega z imprezy firmowej

Olej, bo albo koleś kogoś ma albo to taka staddardowa ☠☠☠☠a. W tym przypadku czy jedno czy drugie to tylko wypierdek mamuta.
Marbella85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-01-10, 09:44   #20
JanePanzram
Zakorzenienie
 
Avatar JanePanzram
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
Dot.: Kolega z imprezy firmowej

Cytat:
Napisane przez HebanowaWoman Pokaż wiadomość
No dobrze spokojnie, ja tylko napisałam jak było, już przejrzałam na oczy, swoje przebolałam. Do niego to ja się już nie odzywam od 3 tygodni (no oprócz tego krótkiego smsa na sylwestra, ale to chyba nie grzech). Tylko tutaj na spokojnie chciałam wszystko przeanalizować, popytać o opinie i zobaczyć jak łatwowierna byłam, niepotrzebnie robiąc sobie nadzieję. Życie ciągle się uczę.
rozterki z nim związane znikną, jak poznasz jakiegoś innego faceta. Wtedy sama będziesz się śmiać z tego jego "nie mam 30 zł", "teraz nie mogę"
sama zobaczysz, że ten człowiek to mało poważny jest
odpowiedni na to dystans będziesz miała, jak przestaniesz go rozważać jako "opcję na partnera"

chcę ci też powiedzieć, że takie właśnie rozterki dotykają każdego, kto chciałby być z kimś: w taki sam sposób całe rzesze ludzi sobie dopowiada coś, czego nie ma.
Również jeśli myślisz, że to jest problem kobiet, to też muszę ci z uśmiechem napisać, że faceci miewają rozterki takie same, tylko zwierzają się z nich mniej chętnie - ze strachu przed oceną.

Twój problem z nim skończy się, jak poznasz co bardziej interesującego faceta, który ci się spodoba tylko tyle cię dzieli od zakończenia tych rozterek

Edytowane przez JanePanzram
Czas edycji: 2013-01-10 o 09:46
JanePanzram jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-10, 10:56   #21
la_firynda
Raczkowanie
 
Avatar la_firynda
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Amsterdam
Wiadomości: 123
Dot.: Kolega z imprezy firmowej

On nie jest z Tobą poważnie zainteresowany, rozmowa z Tobą jest wyjściem awaryjnym w razie nudy.
__________________
23.07.2011 - I found You
07.09.2011 - You're mine
"Kobieta jest organizmem ultradoskonałym. Potrafi się regenerować po ekstremalnie ciężkich doświadczeniach. Przetrwa wszystko."
niderlandzki
już NIE chudniemy
ćwiczymy
la_firynda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-10, 11:19   #22
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Kolega z imprezy firmowej

Cytat:
Napisane przez HebanowaWoman Pokaż wiadomość
Ja to już zostawiłam, jeśli na kolejnej imprezie znowu mnie zagada to będę mu kazała spierniczać łagodnie mówiąc, albo kompletnie go zignoruję
JUŻ ?
Tak zrób.

Cytat:
Napisane przez HebanowaWoman Pokaż wiadomość
Dlaczego tak jest, że przeważnie ten, który zachowuje się jak dupek jest tym, na którego najbardziej zwracamy uwagę?
No nie wiem, ja tak nie mam. Dupkowykrywacz działa u mnie niezawodnie od lat. Unikam jak mogę.

Cytat:
Napisane przez HebanowaWoman Pokaż wiadomość
(no oprócz tego krótkiego smsa na sylwestra, ale to chyba nie grzech).
Grzech to to nie jest, ale posunięcie absolutnie zbędne i świadczące o maksymalnej desperacji. Po tym wszystkim to Ty wykasuj jego numer z telefonu i przyjmij, że tego kolesia już po prostu nie ma.


[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;38555201]A ja, na przekor mpt, napisze, ze cos w tym jednak jest, bo to problem dosc powszechny, nie od dzis wiadomo. Dzieje sie tak, bo wiele kobiet lubi zyc emocjami, a taki "dupek" dostarcza ich dosc duzo - nie ma nudy, jest nieprzewidywalnosc, ktora pociaga. Najczesciej dotyka to jednak kobiet niepewnych swojej wartosci, ktore za wszelka cene chca udowodnic temu "dupkowi", ze sa cos warte i gonia za jego akceptacja. Ani to zdrowe, ani madre. Dlatego trzeba madrze wyciagac wnioski z sytuacji, ktore nas spotykaja, a nastepnie wytyczac granice. Wiedziec co dozwolone, a co nie, miec pewien zbior zasad i wartosci i zyc wedlug nich.[/QUOTE]

No, a potem zostają z trójką dzieciaków u boku, a alimentów ani widu ani słychu. Tak samo jak ich "tatusia".
Ja dziękuję za takie "ciekawe" życie.
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-11, 06:53   #23
HebanowaWoman
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 71
Dot.: Kolega z imprezy firmowej

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Grzech to to nie jest, ale posunięcie absolutnie zbędne i świadczące o maksymalnej desperacji. Po tym wszystkim to Ty wykasuj jego numer z telefonu i przyjmij, że tego kolesia już po prostu nie ma.
Nie wiem czy desperacja, skoro tydzień wcześniej On sam wysłał mi smsa z życzeniami. Więc mi już nie wolno? Nie chcę po prostu robić sobie z niego wroga, mogę o nim zapomnieć, ale robiąc to normalnie, a nie ucinając mu łeb od razu. Pracuję z nim i nawet teraz jak go zobaczę na korytarzu to mu cześć powiem normalnie jak do znajomego. Skoro ja narzekam, że On jest dupkiem to ja swoim zachowaniem z siebie dupka robić nie będę No, takie mam na to spojrzenie. Jest już znacznie lepiej niż było.
HebanowaWoman jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-08, 10:50   #24
HebanowaWoman
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 71
Dot.: Kolega z imprezy firmowej

ech

Edytowane przez HebanowaWoman
Czas edycji: 2013-12-22 o 19:30
HebanowaWoman jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:33.