Psychiatra - cz. 2 - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-06-20, 22:27   #121
Lena_20
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Mielec :D
Wiadomości: 20 712
Dot.: Psychiatra - cz. 2

mi wizaz nie dzialal... i z tego co zauwazylam niektore posty na kilku watkach pozjadalo...
__________________


Lena_20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-20, 22:33   #122
witchwq
Zakorzenienie
 
Avatar witchwq
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 6 798
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Cytat:
Napisane przez Lena_20 Pokaż wiadomość
mi wizaz nie dzialal... i z tego co zauwazylam niektore posty na kilku watkach pozjadalo...
No mi zaczal dzialac moze z pol godziny temu, ale pierwsze powiadomienie dzisiaj dostalam nt. wlasnie tego twojego posta. Te wczesniejsze subskrybcja w powiadomieniach ominela....
__________________
Windows is now a 64 bit tweak of a 32 bit extension to a 16 bit user interface for an 8 bit operating system based on a 4 bit architecture from a 2 bit company that can't stand 1 bit of competition.
witchwq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-20, 22:37   #123
Lena_20
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Mielec :D
Wiadomości: 20 712
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Cytat:
Napisane przez witchwq Pokaż wiadomość
No mi zaczal dzialac moze z pol godziny temu, ale pierwsze powiadomienie dzisiaj dostalam nt. wlasnie tego twojego posta. Te wczesniejsze subskrybcja w powiadomieniach ominela....
prawie caly dzien szwankowal... w ogole wcielo polowe postow dzis napisanych przez innych... powazna awaria byla chyba..
__________________


Lena_20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-20, 22:40   #124
Nemezja
Zakorzenienie
 
Avatar Nemezja
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Siódme Niebo Nienawiści
Wiadomości: 3 516
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Cytat:
Napisane przez lapus Pokaż wiadomość
No wreszcie mogę tu coś napisać, z wizażem coś się działo.


Nem - myślałam nad tym, no ale narazie nic o tym terapeutka nie wspomina, to ja mam jej zasugerować czy coś? chyba ona konsultuje to z psychiatra jakimś, coś kiedyś mówiła, więc jakby co to chyba by zaproponowała, nie wiem...
choć ostatnio nie byłam u niej, po tym ostatnim "ataku", więc teraz jak pójdę to powiem.
Zanim zaczęłam brać lek,to duzo rozmyślałam nad tym "sztucznym szczęściem"itd.,ale odkąd zaczęłam to łykać,to traktuję to jak chleb powszedni,witaminy,a nie jak wspomagacz i nigdy się po tym sztucznie nie czułam. Skoro ostatnio ciągle czujesz się źle,to myślę,że terapeutka coś zasugeruje,bo tak się męczyć,to szkoda zdrowia.

Cytat:
Napisane przez witchwq Pokaż wiadomość
Oj dziewczyny, widze, ze nie jestem jedyna. Tez sie uwazam, za uosobienie brzydoty I kompletnie nie wiem, co z tym zrobic A kto chce zobaczyc moje zdjecia, to sa na metamorfozach

PS. czy tylko mnie forum dziala, ale powiadomienia na maila nie?
Ja nie korzystam z powiadomień na maila,więc nie wiem.

A zdjęcia Twoje widziałam,wcale Cię nie uważam za uosobienie brzydoty,masz miły wyraz twarzy i dobre oczy w moim wymarzonym kolorze
__________________

Nemezja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-20, 22:45   #125
witchwq
Zakorzenienie
 
Avatar witchwq
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 6 798
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Cytat:
Napisane przez Nemezja Pokaż wiadomość
A zdjęcia Twoje widziałam,wcale Cię nie uważam za uosobienie brzydoty,masz miły wyraz twarzy i dobre oczy w moim wymarzonym kolorze
I tu widzisz wszystko zalezy od tego, jak sie postrzegamy. Ja np. wiem, ze mam wielki, zakrzywiony nos (jak wiedzma, lub tez kleopatra), ze mam krzywe, zolte zeby (w lo nawet na mnie wampir wolali ), ze oczy mam male i wklasniete, ze jestem gruba (brzuch zaczyna wystawac bardziej niz piersi a w ciazy nie jestem).... I nie umiem tego przeskoczyc. Zreszta nie umiem sie zaakceptowac, bo wiele zmian dokonalo sie na przestrzeni ostatnich 3 lat. Utylam 25 kilo. Wlosy zaczely mi sie krecic same (z prostych zrobil sie baranek). Po prostu w lustrze widze obca osobe, ktora mi sie nie podoba. Nie umiem sie ubrac, by zatuszowac mankamenty sylwetki (umiem sie ubierac jak chudzielec, ktory moze pokazac brzuszek, a nie go zaslaniac i chowac).... Dopiero niedawno wyrzucilam ciuchy sprzed 3 lat... nie moglam sie ich pozbyc. W glowie wciaz widze siebie taka, jak kiedys, dlatego kazde spojrzenie w lustro jest strasznie bolesnym szokiem

A co do koloru oczu, to taki blizej nieokreslony. W dowodzie mam chyba szare, albo niebieskie, ale przy np. zielonym cieniu lub zielonych ciuchach moga robic za zielonkawe... ot taki nijaki kolor....
__________________
Windows is now a 64 bit tweak of a 32 bit extension to a 16 bit user interface for an 8 bit operating system based on a 4 bit architecture from a 2 bit company that can't stand 1 bit of competition.
witchwq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-21, 18:19   #126
czapeczkaelfa
Zadomowienie
 
Avatar czapeczkaelfa
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 876
Dot.: Psychiatra - cz. 2

mam pytanie dziewczyny. czy gdybyscie poznaly chlopaka i mialybyscie wrazenie, ze moze z tego wyniknac cos w miare trwalego, to powiedzialybyscie mu o tym ze leczycie sie u psychiatry? czy lepiej to powiedziec od razu, czy dopiero po jakims czasie? wiem, ze ludzie niestety roznie na to reaguja i czesto uprzedzaja sie do takich osob, a nawet sie ich boja Tak jakbym ja z moja nerwica byla jakims groznym psychopata...
No ale przed chlopakiem nie da sie tego wiecznie ukrywac przeciez...
co wy byscie zrobily?
__________________
I'm not sad. I'm just complicated.

czapeczkaelfa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-21, 18:52   #127
Brook
Zakorzenienie
 
Avatar Brook
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 691
Dot.: Psychiatra - cz. 2

ja bym nie mowila uwazam ze to rzecz moja prywatna
a jakbym mu o tym powiedziala to by pomyslal ze skoro mu to mowisz TO znaczy ze cos jest na rzeczy

ja bym powiedziala znajac moje zycie jakbym wiedziala ze juz cos wyniknelo z tego cos na powaznie

i jakbym juz miala taka rzecz powiedziec to jakby przypadkowo zeby wyszlo to powiedziane i przyjmujac ze to jest cos dla ciebie normalnego a nie wielkie halo " ktore musisz mu wyznac"
sytuajca typu:
co robisz jutro o tej i o tej umowimy sie?
- wiesz jutro moge ale dopiero po tej godzinie bo wczesniej jestem umowiona do lekarza
- jakiego?co ci jest?
-i tu bym powiedziala koniecznie ta sama intononacja glosu nie ciszej!" wiesz ide po recepte do psychitry bo od jakiegos czasu biore leki i mi sie skonczyly"

jesli jest to rozmow na telefon to mowisz jak sie spotkamy to ci opowiem dokladniej co i jak jesli chcesz wiedziec wiecej


nie wiem ale to moje osobiste wrazenie poprostu tak podchodze do tego

nie chcialabym specjalnie zaczynac z chlopakiem o tym rozmowy bo to moja prywatna sprawa tak samo jak czy uzywam tamponow czy podpasek

daj sie poznac chlopakowi "normlanie" na sucho bez faktow bo moze sie uprzedzic jesli nie jest taki tolerancyjny i fajny jak nam sie moze czasem zdarzyc

witch ja tam na twoich fotkach widze zwykla ladna dziewczyne i dalej sie podziwiam ze cwiczysz mi sie brzuszek wylewa i nic nie cwicze
baa jestem taki len i zmarzluch ze mamw domu 3 antycelllulirusowe kremy i nie chce mi sie nimi masowac po kapieli bo odrazu lece w pizaem tak mi zimno
__________________
"Believe in magic"

Brook jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-06-21, 19:01   #128
Nemezja
Zakorzenienie
 
Avatar Nemezja
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Siódme Niebo Nienawiści
Wiadomości: 3 516
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Cytat:
Napisane przez czapeczkaelfa Pokaż wiadomość
mam pytanie dziewczyny. czy gdybyscie poznaly chlopaka i mialybyscie wrazenie, ze moze z tego wyniknac cos w miare trwalego, to powiedzialybyscie mu o tym ze leczycie sie u psychiatry? czy lepiej to powiedziec od razu, czy dopiero po jakims czasie? wiem, ze ludzie niestety roznie na to reaguja i czesto uprzedzaja sie do takich osob, a nawet sie ich boja Tak jakbym ja z moja nerwica byla jakims groznym psychopata...
No ale przed chlopakiem nie da sie tego wiecznie ukrywac przeciez...
co wy byscie zrobily?
Chciałabym Ci doradzić,ale ja zupełnie nie wiem jak bym zareagowała.
Ale spróbuj rozwazyć taką opcję - przykładowo masz chorą wątrobę i leczysz się u hepatologa - kiedy mówisz o tym chłopakowi?Mówisz w ogóle,przejmujesz się,jak mu o tym powiedzieć? Trzeba na przekór właśnie takiemu durnowatemu podejściu współczesnych narodów,że człowiek leczący się u psychiatry wywołuje taką reakcję - spróbować podejść do tego jak do leczenia u każdego innego lekarza. To nie nasz problem,jak inni ludzie zareagują,kiedy dowiedzą się o nerwicy czy depresji,tylko tych osób.
A jeśli chłopak ucieknie,kiedy dowie się o leczeniu u psychiatry,to znaczy że jest dziecinnym gnojkiem,mającym pomieszane w garach (rozumiem bać się schizofrenii,jeżeli ktoś pierwszy raz się z tym styka i o tym słyszy,ale nerwicy?bez przesadyzmu.),a przy pierwszej lepszej okazji zasługujący na porządnego kopa w czułe miejsce.
__________________

Nemezja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-21, 19:24   #129
Brook
Zakorzenienie
 
Avatar Brook
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 691
Dot.: Psychiatra - cz. 2

wlasnie sedno namzy dobrze pisze jesli sie uprzedzi to znaczy ze malo wie o zyciu i jest dupkiem zwyklym
__________________
"Believe in magic"

Brook jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-21, 19:24   #130
czapeczkaelfa
Zadomowienie
 
Avatar czapeczkaelfa
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 876
Dot.: Psychiatra - cz. 2

no właśnie...też mnie denerwuje to podejscie społeczeństwa. chora watroba nie robi wrażenia, zapewne w wiekszosc ludzi wywoła tylko wspolczucie i chec pomocy. A nerwica to już zupełnie co innego, cos czego się boją.
Wiem, ze jesli bym miała sie z kims związac, to predzej czy pozniej musiałby się dowiedziec, bo ta nerwica wpływa istotnie na całe moje życie i na moj sposob spedzania czasu i pojmowania roznych rzeczy, tak wiec nie dalabym rady stale tego ukrywac. ale tez nie wiem czy wykladanie kawy na lawe od razu, nie wywolaloby odruchu ucieczki...i tak naprawdę może i trochę racji w tym ten facet by miał... Bo moja chora wątroba by na jego zycie znaczaco nie wpłynela, a moja nerwica niestety jak najbardziej. nie wiem czy w ogole ktoś zasługuje zeby go zadręczać moją porąbaną osobą...
jak ja boje sie wszystkiego i jestem w stanie tylko siedziec w domu
A w dodatku brzydactwo ze mnie, wiec nawet tu nie mam atutow.
ajajaj
__________________
I'm not sad. I'm just complicated.

czapeczkaelfa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-21, 19:38   #131
Lena_20
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Mielec :D
Wiadomości: 20 712
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Cytat:
Napisane przez czapeczkaelfa Pokaż wiadomość
mam pytanie dziewczyny. czy gdybyscie poznaly chlopaka i mialybyscie wrazenie, ze moze z tego wyniknac cos w miare trwalego, to powiedzialybyscie mu o tym ze leczycie sie u psychiatry? czy lepiej to powiedziec od razu, czy dopiero po jakims czasie? wiem, ze ludzie niestety roznie na to reaguja i czesto uprzedzaja sie do takich osob, a nawet sie ich boja Tak jakbym ja z moja nerwica byla jakims groznym psychopata...
No ale przed chlopakiem nie da sie tego wiecznie ukrywac przeciez...
co wy byscie zrobily?
szczerze? ja tez bym sie bala powiedziec,bo nie znalabym reakvji...spoleczenstwo jest strasznie zacofane pod tym wzgledem i jak nemezja napisala,na slowo psychiatra reagują--> lub ... Wiadomo o co chodzi.. Ja swojemu nie od razu powiedzialam... dopiero gdy sie lepiej poznalismy,gdy poczulam w nim oparcie i wiedzialam,ze moge mu zaufac,bo kocha mnie taka jaka jestem i mnie nie odrzuci ze wzgledu na jakakolwiek chorobe ... Wiec nie musisz mu mowic od razu...powiesz gdy poczujesz,ze na pewno chcesz to zrobic i bedziesz jego pewna...ze to przyjmie i zaakceptuje.. Zeby sie komus zwierzyc i otworzyc trzeba mu najpierw zaufac,poznac go "dogłębnie",ze tak powiem...
__________________


Lena_20 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-06-21, 19:43   #132
czapeczkaelfa
Zadomowienie
 
Avatar czapeczkaelfa
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 876
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Cytat:
Napisane przez Lena_20 Pokaż wiadomość
szczerze? ja tez bym sie bala powiedziec,bo nie znalabym reakvji...spoleczenstwo jest strasznie zacofane pod tym wzgledem i jak nemezja napisala,na slowo psychiatra reagują--> lub ... Wiadomo o co chodzi.. Ja swojemu nie od razu powiedzialam... dopiero gdy sie lepiej poznalismy,gdy poczulam w nim oparcie i wiedzialam,ze moge mu zaufac,bo kocha mnie taka jaka jestem i mnie nie odrzuci ze wzgledu na jakakolwiek chorobe ... Wiec nie musisz mu mowic od razu...powiesz gdy poczujesz,ze na pewno chcesz to zrobic i bedziesz jego pewna...ze to przyjmie i zaakceptuje.. Zeby sie komus zwierzyc i otworzyc trzeba mu najpierw zaufac poprzez poznanie go ..
a nie jest to troche nieuczciwe? ukrywac przed kims cos tak waznego? czekac az sie zaangazuje, a pozniej dopiero mowic? Może jednak lepiej żeby taka osoba wiedziala w co się pakuje i świadomie mogła zadecydowac. sama juz nie wiem
__________________
I'm not sad. I'm just complicated.

czapeczkaelfa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-21, 19:51   #133
Brook
Zakorzenienie
 
Avatar Brook
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 691
Dot.: Psychiatra - cz. 2

ale piszac takie cos to tak jakbys sie uwazala za gorsza..albo conajmniej umieraca" zeby wiedzial w co sie pakuje"
bez pzresady czapeczka
__________________
"Believe in magic"

Brook jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-21, 19:56   #134
Nemezja
Zakorzenienie
 
Avatar Nemezja
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Siódme Niebo Nienawiści
Wiadomości: 3 516
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Cytat:
Napisane przez czapeczkaelfa Pokaż wiadomość
a nie jest to troche nieuczciwe? ukrywac przed kims cos tak waznego? czekac az sie zaangazuje, a pozniej dopiero mowic? Może jednak lepiej żeby taka osoba wiedziala w co się pakuje i świadomie mogła zadecydowac. sama juz nie wiem
Miłośc polega na tym,że akceptuje się drugą osobę z jej wszystkimi wadami i wspiera w cięzkich momentach,także w chorobie.
Możesz mu powiedzieć i na początku,tyle że w taki sposób,jak pisała Brook,żeby nie wyszło na to,że czujesz się przez nerwicę w jakiś sposób winna czy że boisz się jego reakcji. Trzeba samemu zacząć traktować zaburzenia psychiczne jako normalną dolegliwość,chorobę jak każda inna.
z jednej strony może to i lepiej,gdyby dowiedział się wcześniej,wtedy od razu mogłabyś dziękować niebiosom,że nie marnowałas czasu z takim dupkiem,jeśli by zerwał kontakt i się od Ciebie odwrócił.
Jeśli powiedziałabyś mu za jakiś czas,kiedy zdążycie się dobrze poznać,jeśli by mu zależało na Tobie,próbowałby zrozumieć i Ci pomóc,wspierać,a jeśli zachowałby się inaczej,tzn.że nie należało go traktować poważnie,bo na to nie zasługiwał. Póki jest się zdrowym,to cacy,a jak ktoś chory to już be?
__________________

Nemezja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-21, 19:57   #135
czapeczkaelfa
Zadomowienie
 
Avatar czapeczkaelfa
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 876
Dot.: Psychiatra - cz. 2

no bo jestem gorsza, Brook.
__________________
I'm not sad. I'm just complicated.

czapeczkaelfa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-21, 19:59   #136
czapeczkaelfa
Zadomowienie
 
Avatar czapeczkaelfa
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 876
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Cytat:
Napisane przez Nemezja Pokaż wiadomość
Miłośc polega na tym,że akceptuje się drugą osobę z jej wszystkimi wadami i wspiera w cięzkich momentach,także w chorobie.
Możesz mu powiedzieć i na początku,tyle że w taki sposób,jak pisała Brook,żeby nie wyszło na to,że czujesz się przez nerwicę w jakiś sposób winna czy że boisz się jego reakcji. Trzeba samemu zacząć traktować zaburzenia psychiczne jako normalną dolegliwość,chorobę jak każda inna.
z jednej strony może to i lepiej,gdyby dowiedział się wcześniej,wtedy od razu mogłabyś dziękować niebiosom,że nie marnowałas czasu z takim dupkiem,jeśli by zerwał kontakt i się od Ciebie odwrócił.
Jeśli powiedziałabyś mu za jakiś czas,kiedy zdążycie się dobrze poznać,jeśli by mu zależało na Tobie,próbowałby zrozumieć i Ci pomóc,wspierać,a jeśli zachowałby się inaczej,tzn.że nie należało go traktować poważnie,bo na to nie zasługiwał. Póki jest się zdrowym,to cacy,a jak ktoś chory to już be?

tylko jest roznica miedzy zwiazaniem sie z chorą osobą, a sytuacją kiedy ktoś nagle zachoruje, jak już jest w związku.
w tym drugim przypadku zostawienie tej osoby jest kompletnym świństwem. A w tym pierwszym...no wlasnie nie wiem...przeciez facet nie jest instytucją charytatywną, a wokol jest tyle wesołych fajnych dziewczyn bez problemow
__________________
I'm not sad. I'm just complicated.

czapeczkaelfa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-21, 20:02   #137
Lena_20
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Mielec :D
Wiadomości: 20 712
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Cytat:
Napisane przez czapeczkaelfa Pokaż wiadomość
a nie jest to troche nieuczciwe? ukrywac przed kims cos tak waznego? czekac az sie zaangazuje, a pozniej dopiero mowic? Może jednak lepiej żeby taka osoba wiedziala w co się pakuje i świadomie mogła zadecydowac. sama juz nie wiem
nie,nie jest to nieuczciwe.. Nie jestes smiertelnie chora by mu o tym mowic.. Poza tym... Nie jestes zobowiazana by byc na poczatku az tak szczera ... To jest Twoja intymna sprawa i on powinnien sobie zasluzyc na Twoje zaufanie...bys mogla mu o tym powiedziec.. Co innego gdybys miala drugiego chlopaka... W takim wypadku takie rzeczy sie mowi.. Ale jesli chodzi o chorobe to wiadomo,ze nie jest latwo mowic o takich rzeczach...i to jeszcze nowo poznanym osobom.. Poczekaj niech to sie rozwinie.. Jesli sie boisz.. To juz zalezy od Ciebie.. jeden by postawil sprawe jasno dla innego jest to trudne.. Tak czy inaczej...czy wczesniej czy pozniej by sie dowiedzial na to samo wyjdzie.. To juz zalezy indywidualnie od podejcia owego pana do tego typu chorób..
W sumie to moglabys mu powiedziec na poczatku...tylko jakos nie widze tego bys ledwo poznanemu kolesiowi opowiadala o swoich problemach... Ja uwazam,ze trzeba sie poznac...to zbyt delikatna sprawa by tak po prostu wykladac kawe na ławe..
__________________


Lena_20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-21, 20:10   #138
Lena_20
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Mielec :D
Wiadomości: 20 712
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Cytat:
Napisane przez czapeczkaelfa Pokaż wiadomość
tylko jest roznica miedzy zwiazaniem sie z chorą osobą, a sytuacją kiedy ktoś nagle zachoruje, jak już jest w związku.
w tym drugim przypadku zostawienie tej osoby jest kompletnym świństwem. A w tym pierwszym...no wlasnie nie wiem...przeciez facet nie jest instytucją charytatywną, a wokol jest tyle wesołych fajnych dziewczyn bez problemow
ale gdy czlowiek pokocha to nawet choroba nie jest przeszkodą... I to moze byc dobijajace,ze w okolo tyle zdrowych,pelnych zycia dziewczyn,a on utkwił z Toba "na sile" ... Ale skoro jest z Toba to znaczy,ze kocha.. I nic tego nie zmieni.. Kazdy zasluguje na milosc..
I jesli juz wejdziesz w zwiazek z facetem i on bedzie z Toba mimo choroby,to nie traktuj go jako "instytucji charytatywnej"... Wtedy choroby nie ma,jest tylko milosc. I ciesz sie tym darem...zamiast dalej sie dobijac..
Zycze Ci tego,bys znalazla kogos takiego
__________________


Lena_20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-21, 20:13   #139
Brook
Zakorzenienie
 
Avatar Brook
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 691
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Cytat:
Napisane przez czapeczkaelfa Pokaż wiadomość
no bo jestem gorsza, Brook.
jestes wyjatkowa a nie gorsza

poza tym silniejsza niz nie jedna zdrowa osoba
__________________
"Believe in magic"

Brook jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-06-21, 20:18   #140
czapeczkaelfa
Zadomowienie
 
Avatar czapeczkaelfa
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 876
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Cytat:
Napisane przez Lena_20 Pokaż wiadomość
ale gdy czlowiek pokocha to nawet choroba nie jest przeszkodą... I to moze byc dobijajace,ze w okolo tyle zdrowych,pelnych zycia dziewczyn,a on utkwił z Toba "na sile" ... Ale skoro jest z Toba to znaczy,ze kocha.. I nic tego nie zmieni.. Kazdy zasluguje na milosc..
I jesli juz wejdziesz w zwiazek z facetem i on bedzie z Toba mimo choroby,to nie traktuj go jako "instytucji charytatywnej"... Wtedy choroby nie ma,jest tylko milosc. I ciesz sie tym darem...zamiast dalej sie dobijac..
Zycze Ci tego,bys znalazla kogos takiego
Pokrzepiające to co piszesz Lenka Dziękuję ci
Musze postarać się jakoś przestawić swoje myślenie. ale nadal nie umiem uwierzyć, że mnie mógłby ktoś pokochać. może kiedyś...

A z tym mowieniem to racja, nie ma co się spieszyć. w koncu powiedziec zawsze można, a jak juz powiem to czasu nie cofne



Cytat:
Napisane przez Brook Pokaż wiadomość
jestes wyjatkowa a nie gorsza

poza tym silniejsza niz nie jedna zdrowa osoba
heh, czy ja wiem czy silniejsza. mam wrazenie, ze jestem strasznie słaba

a wyjatkowa, to na pewno, ale nie wiem czy ta wyjątkowość jest pozytywna. Zdrowych ludzi może nieźle wkurzac
__________________
I'm not sad. I'm just complicated.

czapeczkaelfa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-21, 20:20   #141
LoLcIa123
Zakorzenienie
 
Avatar LoLcIa123
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 8 486
Dot.: Psychiatra - cz. 2

czapeczko dziewczyny mają rację,ja też bym nie mówiła od razu,tak czy siak samo wyjdzie,a później trzeba liczyć na to,że facet naprawdę ma jaja,a nie skarpetki
__________________
"Wielkość człowieka polega na jego postanowieniu, by być silniejszym niż warunki czasu i życia."

Tymoteusz
23.11.2014r


LoLcIa123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-21, 20:37   #142
czapeczkaelfa
Zadomowienie
 
Avatar czapeczkaelfa
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 876
Dot.: Psychiatra - cz. 2

jaja,a nie skarpetki hahaha dobree!
__________________
I'm not sad. I'm just complicated.

czapeczkaelfa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-21, 20:56   #143
fossa
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: na prawo od wisły
Wiadomości: 1 876
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Cytat:
Napisane przez Klariska Pokaż wiadomość
Tez sobie zasuskrybuje moj ulubiony watek
Jutro poszukiwanie pracy... Cudownie...
jejq ja zgubilam ten watek

Ehh i teraz wiem jak sie czula Brook jak miala opory wyslac swoje CV .

Znalazlam fajna oferte pracy w hotelu [na recepcji] i mam pietra wyslac CV "bo a noz mnie przyjmna". Powinnam tam zadzwon i to jak najszybciej ale samo wyslanie tego glupiego cv juz mnie przerasta

Wprawdzie pracowalam w hotelu ale za granica ale czuje ze jestem beznadziejna i do niczego, nie poradze sobie nigdzie.Obsluga kasy napawa mnie przerazeniem itp

Chcialabym ale sie boje Moja niska samoocena bierze gore.
Wiem ze jak bede siedziec w domu to zwariuje.

Klarisko jak Ty zabralas sie do tych poszukiwan ?
Brook co z Twoim stazem ? Wyslalas CV ? Odpowiedzieli ?

Przepraszam ze pisze dopiero teraz ale 2.czesc watku mi umknela.
fossa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-21, 21:02   #144
lapus
Wtajemniczenie
 
Avatar lapus
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 2 651
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Ja bym nie mówiła od razu, ale nie dlatego że uważam nerwicę za coś nienormalnego, tylko dlatego że analogicznie nie mówiłabym facetowi np. że mam inne problemy zdrowotne, wyjdzie w rozmowie.
oj tak, nerwica daje popalić...
__________________

Gonna walk because it would save me
And my fragility could kill me
Is this the best I can be?
Is this the best I can give?
lapus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-21, 21:06   #145
Brook
Zakorzenienie
 
Avatar Brook
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 691
Dot.: Psychiatra - cz. 2

cv wyslalam ale facect cisza

nawet sie ciesze mialam pewnie za slabe cv na start do takiej firmy

wyslalam tez maile gdzie indziej i jeden facet sie odezwal ze odezwie sie 30 czerwca ale ja sama nie wiem czy mam isc na staz od pazdziernika czy na kurs ang pierw a po skonczeniu studii na staz

a ty fossa skonczylas juz studia? wysylaj to cv!!masz doswiadczenie jak za granica pracowalas juz i jezyk znasz!!!
__________________
"Believe in magic"

Brook jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-21, 21:32   #146
fossa
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: na prawo od wisły
Wiadomości: 1 876
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Cytat:
Napisane przez Brook Pokaż wiadomość
cv wyslalam ale facect cisza

nawet sie ciesze mialam pewnie za slabe cv na start do takiej firmy

wyslalam tez maile gdzie indziej i jeden facet sie odezwal ze odezwie sie 30 czerwca ale ja sama nie wiem czy mam isc na staz od pazdziernika czy na kurs ang pierw a po skonczeniu studii na staz

a ty fossa skonczylas juz studia? wysylaj to cv!!masz doswiadczenie jak za granica pracowalas juz i jezyk znasz!!!
Studiuje filologie ang ale chociaz znam jezyk to i tak jestem beznadziejna ;/
Kto by chcial kogos do pracy z takim nastawieniem do samego siebie ?
Pracowalam za granica ale nigdy we wlasnym kraju.

Wysle . Zobacze co z tego wyniknie .Pewnie NIC
Ale pewnie i tak wyladuje w tesco na rozkladaniu towaru.

Brook jak czytalam Twoje posty to pisalac ze pracujesz obecnie gdzies - dobrze pamietam ? Wiec nie jestes slabym kandytatem.
Wow wyslas do kiklu to juz jest COS

PS. nie dostaje spasmow jak mam wyslac cv ale sama praca (jakakolwiek odpowiedzialnosc) mnie juz przeraza.
Jak bylam za granica to szukalam wszedzie pracy bylam tak strasznie zdeterminowana i sie NIE BALAM ( w obcym kraju) a tu lipa.
fossa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-21, 21:51   #147
Brook
Zakorzenienie
 
Avatar Brook
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 691
Dot.: Psychiatra - cz. 2

na szczescie fossa ludzie nie sa w naszych glowach i nie wiedza ze czujemy sie baznadziejni grunt to dobrze zagrac na rozmowie ,dostac ja a potem sie juz samo nastawienie zmienia

nie pracuje fossa siedze w domu bo studiuje zaocznie i dlatego w depresje wpadlam pracuje tylko w waakcje za granica ....
__________________
"Believe in magic"

Brook jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-22, 13:48   #148
Klariska
Wtajemniczenie
 
Avatar Klariska
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 336
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Cytat:
Napisane przez fossa Pokaż wiadomość
Klarisko jak Ty zabralas sie do tych poszukiwan ?
Szukam na necie ofert jak narazie.
Poki co wyslalam 2 CV, bo nie wiem co z moimi zaliczeniami(wyniki w czwartek). Jutro kupie anonse i bede dzwonic. Lepsze to niz nic....
__________________

Klariska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-22, 16:06   #149
Brook
Zakorzenienie
 
Avatar Brook
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 691
Dot.: Psychiatra - cz. 2

od godziny rycze i nie moge przestac
__________________
"Believe in magic"

Brook jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-22, 16:38   #150
Nemezja
Zakorzenienie
 
Avatar Nemezja
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Siódme Niebo Nienawiści
Wiadomości: 3 516
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Cytat:
Napisane przez Brook Pokaż wiadomość
od godziny rycze i nie moge przestac
Co jest?
__________________

Nemezja jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:36.