Mamusie styczniowe cz. 4

[AnnLady]

Napisane przez justysiaa89

A u nas znów wymioty po grudkach Nie wiem czy mała ma jeszcze czas czy już powinnam się martwić że cokolwiek co nie jest idealnie gładkie nieprzejdzie jej przez gardełko

Na dodatek od jakiegoś czasu jest absolutnie nieodkładalna i płaczka z niej straszna do tego, czasem to sobie myślę że ona jest ze mną nieszczęśliwa

Eh jakiś kryzys mnie dopadł.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja miała to samo z tym nieodkladaniem jej i najlepiej u mnie na rękach. Trwało to ze trzy tygodnie, teraz wraca trochę do normy, ale są dni że tylko zbliżam się do maty to jest ryk. Ogólnie się zrobiła przylepa, i nawet jak jest z ojcem a mnie nagle z oczu straci to ryk, jak przywyknie to jest ok. Ciężko jest czasami, ale powoli wracamy na prostą mam nadzieję
U Was też minie.
I nie myśl że jest nieszczęśliwa, skoro chce być tylko na rękach znaczy że tam jej jest najlepiej

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

[endzi122]

Napisane przez justysiaa89

A u nas znów wymioty po grudkach Nie wiem czy mała ma jeszcze czas czy już powinnam się martwić że cokolwiek co nie jest idealnie gładkie nieprzejdzie jej przez gardełko

Na dodatek od jakiegoś czasu jest absolutnie nieodkładalna i płaczka z niej straszna do tego, czasem to sobie myślę że ona jest ze mną nieszczęśliwa

Eh jakiś kryzys mnie dopadł.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Justysia nie przejmuj sie, mój jest 2 tyg starszy od Twojej małej i dopiero od wczoraj rozszerzam mu dietę i dzisiaj się zakrztusił i zwymiotował także spokojnie ma Jeszcze czas, dzieciaczki maja dużo bliżej przesunięty obszar odruchu wymiotnego, to taka forma obronna, dlatego często reagują krztuszeniem na sama obecność czegoś niegladkiego w buzi i wymiotami. Z czasem pod wpływem oswajania i ćwiczenia (wkładanie raczek do buzi, różnych przedmiotów i jedzenia) ten obszar przesuwa się coraz dalej. Wiec Twoja mała po prostu potrzebuje czasu aby oswoić się z kawałkami i grudkami. I bardzo dobrze ze zwymiotowała, tzn ze odruch obronny dobrze działa i sobie dziewczyna radzi Może dawaj jej ugotowane warzywka do raczki (brokuł, marchewka) żeby sobie odgryzala kawałki i ćwiczyła. No i załączam grafikę jak odróżnić krztuszenie od dlawienia żeby wiedzieć kiedy reagować. Trzeba miec na uwadze, ze pomoc w krztuszeniu gdy dziecko sobie saMo może spokojnie poradzić Może grozić zadławieniem, wiec dajmy szanse dzieciom samym sobie poradzić. I pamiętaj, jesteś najlepsza mama dla swojej małej, z nikim nie miałaby lepiej ! Buziaki ! Mój tez wczoraj płakał i szalał i nie mam pojęcia dlaczego, chyba zęby, bo potem gryzł coś i zostało trochę krwi na gryzaku, ale do buzi nie dał sobie zajrzeć. IMG_8739.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[denneris]

Justysia tez myślę, że to przejściowe, spokojnie nasze maluchy dopiero zaczynają przygodę z jedzeniem.
Ja zamierzam łączyć karmienie łyżeczką i dawanie calych kawałków jedzenia, ale całe kawałki to jak będzie siedziec w krzesełku. Dzisiaj próbowałam, ale jeszcze leciała na jedną stronę.
U nas mięso i ryby też za nami, ale żóltko nie. Jak/ z czym podawałyście?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[paula.cw]

Napisane przez AnnLady

Muszę sprawdzić co to za kubek, moja pije wodę z takiego kubka bidonu i spoko jej idzie. Zresztą ona na wszystko się rzuca jak szczerbaty na suchary
Dziś mało brakowało a byłby ryk, że nektarynki więcej ciumkac nie dam


Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ----------

Zwykły kubek ze słomka za ponad 50 zeta???? :Mdleje:
Chyba zostanę przy tym co mam

Co w nim jest takiego wow i super że aż taka cena???

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

Haha ja jak zobaczyłam cenę tych mat ezpz to się za głowę złapałam zwłaszcza że starszy całe rozszerzanie bez talerzyka tylko miseczki z ikea na jakieś rzadkie rzeczy.

Ale ten obbciaznik w bbox jest super. Nie mam go ale doceniam pomysł

Napisane przez endzi122

A te nektarynki dajecie ze skórka ?

Basen z kulkami super, tylko u nas chyba nie byłoby go gdzie postawić.

U nas drugi dzień BLW i dzisiaj pierwsze krztuszenie, dobrze ze poczytałam o tym wcześniej, bo bym się zestresowała. I generalnie wszystko tak mocno łapie, ze
Wszystko jest zgniecione i nie ma
Jak tego zjeść avocado, banan, brzoskwinia, arbuz, wszystko zmiażdżone haha. Dobrze ze gruszka twarda, to chociaż ja trochę zjadł, ale się zakrztusił. Ale Za bardzo go to nie ruszyło i jadł dalej.

Próbowałam dać mu wode z kubka doidy, ale myślał ze kubek tez do jedzenia i go gryzł zamiast pic

Kupiłam te śliniaczki w formie takiego ubranka z ikei, ale tak się nim zainteresował (bo szeleszczą) ze w ogóle jedzenia nie zauważał, wiec musiałam ściągnąć.

Włożyłam go do tego krzesełka, a on patrzy na mnie wzrokiem mówiącym ,,no i po co mnie tu matka wsadzilas’’ , porozgladal się i dopiero po paru minutach ogarnął jedzenie.
I oczywiście reka noga mózg na ścianie- nawet czoło miał w jedzeniu

Paula a jak u Was BLW? Często jest krztuszenie ? I chyba jeszcze Ga gita ? Wy tez tak rozszerzacie dietę ?

Haha mój też gryzie kubek. Idzie super. Przede wszystkim jest baaaardzo zainteresowany jedzeniem. Do tego stopnia że dzisiaj jak był obiad chciałam najpierw cycka dać bo nie jadł a przecież na początku powinien być najpierw cyc ale zjadł kilka lykow i go jedzenie rozpraszalo
Generalnie dostaje do rączki ale jak mam budyń z kaszy jaglanej albo jak mu robię kaszle to daje łyżeczka. Tzn. On ma jedną łyżeczkę a ja druga. ale dzisiaj też najpierw bula wygrała poza tym bałaganem jest super i jest przeslodki z tym jak się rzuca na jedzenie

Napisane przez al_dente

Dziewczyny czy jak podalyscie gluten to raz i ileś przerwy robicie? Dziś zamierzam dać kaszke i nie wiem czy jutro też mogę czy dać coś innego? W weekend wjedzie u nas mięsko. A po weekendzie żółtko, taki jest plan

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Bez żadnej przerwy. U mnie w rodzinie nie ma alergii więc nie mam powodów do przesadnej ostrożności

Napisane przez justysiaa89

A u nas znów wymioty po grudkach Nie wiem czy mała ma jeszcze czas czy już powinnam się martwić że cokolwiek co nie jest idealnie gładkie nieprzejdzie jej przez gardełko

Na dodatek od jakiegoś czasu jest absolutnie nieodkładalna i płaczka z niej straszna do tego, czasem to sobie myślę że ona jest ze mną nieszczęśliwa

Eh jakiś kryzys mnie dopadł.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Akurat dzisiaj oglądałam melise o konsystencjach więc dam skrót. Grudki są najtrudniejsze. Więc się nie zrazac i mozna dawać kawałki bo mogą być łatwiejsze. Bo grudki to konsystencja mieszana - płynna plus kawałki stąd ta trudność. I max do 8 miesiąca wprowadzić grudki i kawałki.

Grześ takie akrobacje w tej gondoli wyprawia że nawet na fizjo chuba nie będę czekać i spróbuję z spacerowka. Tylko przeraża mnie jak będzie spał bo przecież tylko na brzuchu i w wózku....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[endzi122]

Dziewczyny lidlomix już dostępny w sklepie lidla online, koleżanka właśnie kupiła


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[loveve]

Endzi nie, maz dal mu w raczki bboxa, slomke do buzi i zalapal. Wiekszosc wody byla na nim przez pierwsze 2-3 dni. Teraz juz ladnie pije.

[endzi122]

Napisane przez loveve

Endzi nie, maz dal mu w raczki bboxa, slomke do buzi i zalapal. Wiekszosc wody byla na nim przez pierwsze 2-3 dni. Teraz juz ladnie pije.

Dzięki Mam kubek ze słomka z canpola, to dziś spróbuje


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[AnnLady]

Napisane przez loveve

Endzi nie, maz dal mu w raczki bboxa, slomke do buzi i zalapal. Wiekszosc wody byla na nim przez pierwsze 2-3 dni. Teraz juz ladnie pije.

To muszę spróbować

Moja załapała obroty z brzuszka na plecy

My wczoraj u neurologa byliśmy z małą, wszystko jest ok, napięcie i reakcje. Po prostu mały i wrażliwy leń

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

[justysiaa89]

Dzięki dziewczyny za słowa otuchy, mam nadzieję że z czasem będzie lepiej z tym jedzeniem

U nas ciężka noc, mała zasneła przed 20, a po 23 obudziła się z wielkim płaczem, widać było że to ząbki. Płakała i płakała w niebogłosy, nosiliśmy, tuliliśmy, w końcu bidulka dostała syrop i po jakiś 2h zasnęła wymęczona ale i ja i tż jesteśmy ledwo żywi a jeszcze tż dziś szedł pierwszy dzień do nowej pracy a tu taki nkewyspany


Obrotów z brzuszka na plecy nadal brak, pełzania brak, wstępu do raczkowania brak, wysoki podpór jest ale na krótko bo zaraz są nerwy
Chodzimy raz w tygodniu do fizjo, niby wszystko jest w porządku ale ja już sama nie wiem, chyba za dużo się doszukuję co niby mała powinna umieć już a co nie i w ogóle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[comablack89]

Napisane przez justysiaa89

Dzięki dziewczyny za słowa otuchy, mam nadzieję że z czasem będzie lepiej z tym jedzeniem

U nas ciężka noc, mała zasneła przed 20, a po 23 obudziła się z wielkim płaczem, widać było że to ząbki. Płakała i płakała w niebogłosy, nosiliśmy, tuliliśmy, w końcu bidulka dostała syrop i po jakiś 2h zasnęła wymęczona ale i ja i tż jesteśmy ledwo żywi a jeszcze tż dziś szedł pierwszy dzień do nowej pracy a tu taki nkewyspany


Obrotów z brzuszka na plecy nadal brak, pełzania brak, wstępu do raczkowania brak, wysoki podpór jest ale na krótko bo zaraz są nerwy
Chodzimy raz w tygodniu do fizjo, niby wszystko jest w porządku ale ja już sama nie wiem, chyba za dużo się doszukuję co niby mała powinna umieć już a co nie i w ogóle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trzeba dac dziecku czas i patrzeć z przymrużeniem na ramy. Jeszcze niedawno płakałam wam tu jak to moja 0 obrotów, a teraz w dwie strony sie obraca.
A z tym pełzaniem to tez u nas nie za wiele bo musi byc cos ciekawego aby jej sie chciało ruszyć wygodna jest w każdym razie pełza.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[denneris]

Napisane przez endzi122

Dziewczyny lidlomix już dostępny w sklepie lidla online, koleżanka właśnie kupiła


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dzięki, zamówione
Justysia myślę, ze skoro Twoja mała jest pod opieką fizjo to ta na pewno by zauważyła jakby coś było nie tak. No i na pełzanie i raczkowanie nasze dzieci jeszcze spokojnie mają czas weź pod uwagę że tutaj mamy różnice między dziećmi po 2, 3 a nawet 4 tygodnie a to na tym etapie naprawde dużo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[paula.cw]

Napisane przez denneris

Dzięki, zamówione
Justysia myślę, ze skoro Twoja mała jest pod opieką fizjo to ta na pewno by zauważyła jakby coś było nie tak. No i na pełzanie i raczkowanie nasze dzieci jeszcze spokojnie mają czas weź pod uwagę że tutaj mamy różnice między dziećmi po 2, 3 a nawet 4 tygodnie a to na tym etapie naprawde dużo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zazdro dawaj później znać czy jest miłość. Ja zmieniać nie będę bo to bez sensu. Może za 10 lat kupię
Za to terwz chce robota odkurzajacego i może takiego do mycia ala mop

Grzesiowi też grudki ciężko wchodzą. On jest stworzony do blw. Zrobiłam owsianke dzisiaj i dałam mu taka jak nam. Z łyżeczki był odruch wymiotny bo właśnie grudki. Ale ręce potem dałam mu umazac to sobie trochę zlizal. I jak kura z tacki. A starzy nie bardzo tak chciał.

No i dzisiaj pierwszy raz przespal noc. Ciekawe czy przypadek czy się powtórzy. Zjadł wczoraj sporo Kaszki i cycka więc na pewno najedzony. Zasnął pięknie a że byłam sama to w wozku i jakie było moje zdziwienie jak się obudził o 4.20.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AnnLady]

Napisane przez justysiaa89

Dzięki dziewczyny za słowa otuchy, mam nadzieję że z czasem będzie lepiej z tym jedzeniem

U nas ciężka noc, mała zasneła przed 20, a po 23 obudziła się z wielkim płaczem, widać było że to ząbki. Płakała i płakała w niebogłosy, nosiliśmy, tuliliśmy, w końcu bidulka dostała syrop i po jakiś 2h zasnęła wymęczona ale i ja i tż jesteśmy ledwo żywi a jeszcze tż dziś szedł pierwszy dzień do nowej pracy a tu taki nkewyspany


Obrotów z brzuszka na plecy nadal brak, pełzania brak, wstępu do raczkowania brak, wysoki podpór jest ale na krótko bo zaraz są nerwy
Chodzimy raz w tygodniu do fizjo, niby wszystko jest w porządku ale ja już sama nie wiem, chyba za dużo się doszukuję co niby mała powinna umieć już a co nie i w ogóle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja tez nie pełza i nie raczkuje, a już na 7 miesięcy skończone. I jeszcze samolot nadal robi Także ten. Leń i tyle. Neurolog wczoraj powiedział że wszystko jest ok.
Jak zabawka leży za daleko to: albo rezygnuje z niej i bierze inną, albo ryk albo sobie koc przyciągnie (jak jest na kocu) i wtedy weźmie zabawkę

Ja jeszcze grudek nie dawałam, jakoś się boje, ale widzę że zaczyna mieć odruch gryzienia to chyba zaryzykuję i coś dam. Tylko może jak TŻ też będzie w domu, choć on to gorszy boiduda niż ja

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

[malajaa]

Justysia- a jak tam mleko? Zmieniłaś na inne?



Ja powoli się zastanawiam kiedy małą przenieść do jej pokoju. Już staram się żeby drzemki w dzień miała tam ale z nocą to jeszcze ciężko bo często wstaje. Jak to tam u Was jest, bo pamietam ze niektóre miały osobny pokój dla dziecka.



Muszę powiedzieć że ta wkładka do spacerówki super mi się sprawdza w te upały. Wcześniej cała główka, plecki i pół wózka było mokre a teraz nic. Szkoda że wcześniej nie wpadłam na to żeby do fotelika tez zamówić a teraz to już nie wiem czy się opłaca.

[loveve]

Moj marzy 6,5 miesiaca i pelza, podpory robi, a kolezanki wczoraj 6 miesiecy a czworakuje. Nie ma co patrzec, tym bardziej jak sie jest pod opieka fizjo.

[dzast28]

Napisane przez denneris

Dzięki, zamówione
Justysia myślę, ze skoro Twoja mała jest pod opieką fizjo to ta na pewno by zauważyła jakby coś było nie tak. No i na pełzanie i raczkowanie nasze dzieci jeszcze spokojnie mają czas weź pod uwagę że tutaj mamy różnice między dziećmi po 2, 3 a nawet 4 tygodnie a to na tym etapie naprawde dużo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też zamówiłam

A tak poza tym to podczytuje co tu u Was, ale nie mam za bardzo czasu żeby się udzielać, bo obecnie odpoczywamy u rodziców na mazurach cale 2 tygodnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[comablack89]

Napisane przez malajaa

Justysia- a jak tam mleko? Zmieniłaś na inne?



Ja powoli się zastanawiam kiedy małą przenieść do jej pokoju. Już staram się żeby drzemki w dzień miała tam ale z nocą to jeszcze ciężko bo często wstaje. Jak to tam u Was jest, bo pamietam ze niektóre miały osobny pokój dla dziecka.



Muszę powiedzieć że ta wkładka do spacerówki super mi się sprawdza w te upały. Wcześniej cała główka, plecki i pół wózka było mokre a teraz nic. Szkoda że wcześniej nie wpadłam na to żeby do fotelika tez zamówić a teraz to już nie wiem czy się opłaca.

U mnie taka sama sytuacja. Drzemie za dnia u siebie w pokoju ale noce z nami. W zeszły piątek próbowałam ja uśpić w łóżeczku i nie ma opcji... rozbawiła sie tylko tą sytuacja.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[dzast28]

Napisane przez AnnLady

Moja tez nie pełza i nie raczkuje, a już na 7 miesięcy skończone. I jeszcze samolot nadal robi Także ten. Leń i tyle. Neurolog wczoraj powiedział że wszystko jest ok.
Jak zabawka leży za daleko to: albo rezygnuje z niej i bierze inną, albo ryk albo sobie koc przyciągnie (jak jest na kocu) i wtedy weźmie zabawkę

Ja jeszcze grudek nie dawałam, jakoś się boje, ale widzę że zaczyna mieć odruch gryzienia to chyba zaryzykuję i coś dam. Tylko może jak TŻ też będzie w domu, choć on to gorszy boiduda niż ja

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

U nas też jest jeszcze samolot a mały ma 6,5 miesiąca u fizjo też ładnie ćwiczył a u mnie nie chce, złości się, pręży od małego matkę wychowuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[justysiaa89]

Napisane przez malajaa

Justysia- a jak tam mleko? Zmieniłaś na inne?



Ja powoli się zastanawiam kiedy małą przenieść do jej pokoju. Już staram się żeby drzemki w dzień miała tam ale z nocą to jeszcze ciężko bo często wstaje. Jak to tam u Was jest, bo pamietam ze niektóre miały osobny pokój dla dziecka.



Muszę powiedzieć że ta wkładka do spacerówki super mi się sprawdza w te upały. Wcześniej cała główka, plecki i pół wózka było mokre a teraz nic. Szkoda że wcześniej nie wpadłam na to żeby do fotelika tez zamówić a teraz to już nie wiem czy się opłaca.

Byliśmy u lekarza i kazała jeszcze próbować ale bardzo powoli czyli - przez trzy dni dajemy tylko do jednego karmienia jedną miarkę 2 a resztę 1, jak jest okej to po trzech dniach do dwóch karmień po jednej dawce i tak dalej. No i dużo warzyw ma jeść, zupek i takie tam. Na razie jest okej, ale nie wiem czy w takim tempie do roczku dojdziemy do mleka 2 Najwyżej będę mieszać i tyle. U nas powoli jedno mleczko zastępujemy posiłkiem, chociaż mam wrażenie że obiadki tak jej nie sycą jak mleko
Ale np. nasze mleko jest tylko w Rossmannie i ostatnio w całym mieście nigdzie nie było, została nam niecała puszka (dziś mam mieć dostawę z neta) i wczoraj jej dałam do jednego karmienia dwie miarki i do nocnego też. I dziś już kupa gorsza, więc chyba i tak się skończy na innym mleku


Co do spania u nas mała od urodzenia w swoim pokoju ale u nas inna sprawa bo jej łóżeczko przy otwartych drzwiach jest raptem 3 metry od naszego więc wstać żaden problem. No i mała zasypia przy butli/na ręku i po prostu ją tam kładziemy, jeszcze nigdy jej się nie zdarzyło zasnąć od tak... Ciekawe czy kiedyś się nauczy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malajaa]

Ja bym spróbowała innego mleka bo takie dodawanie po jednej miarce to faktycznie do roku będziesz mieszać. Może akurat pomoże. Dziwna dla mnie ta rada z większa ilością zupek i warzyw bo moja przy tym rozszerzaniu diety ewidentne robi gorsze kupki wiec nie wiem w czym to miałoby pomoc.

Ja tez już jedna butelkę zastępuje obiadkiem czy deserkiem i drugą kaszką. Też mam wrażenie ze mała się lepiej najadą mlekiem ale to chyba tylko wrażenie bo po prostu stałego pokarmu jest mniej już butla mleka

---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------

U mnie usypianie ostatnio wyglada tak że wieczorem mała nie zasypia przy butli. Wiec kładę ją na nasze łóżko i po prostu siedzę obok. Nie nosze, nie lulam bo to się u mas nie sprawdza. Ona pokręci się trochę i zasypia sama, później ja przenoszę do łóżeczka.

[justysiaa89]

Napisane przez malajaa

U mnie usypianie ostatnio wyglada tak że wieczorem mała nie zasypia przy butli. Wiec kładę ją na nasze łóżko i po prostu siedzę obok. Nie nosze, nie lulam bo to się u mas nie sprawdza. Ona pokręci się trochę i zasypia sama, później ja przenoszę do łóżeczka.

Zazdroszczę, ja to się boję co będzie jak mała zacznie jeść już coś na kolację typu kaszka czy nawet potem coś innego i nie będzie butli... Nie wiemjak ona zaśnie a nie mam siły jej nosić już i bujać

A jakie mleko podajesz? Wspominałaś chyba o Bebilonie ale ich jest wiele rodzaji, jakie się u Was sprawdza?



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malajaa]

Ja mam zwykły niebieski bebilon pronutra. Miałam na początku profutura to były problemy.

[paula.cw]

Napisane przez malajaa

Justysia- a jak tam mleko? Zmieniłaś na inne?



Ja powoli się zastanawiam kiedy małą przenieść do jej pokoju. Już staram się żeby drzemki w dzień miała tam ale z nocą to jeszcze ciężko bo często wstaje. Jak to tam u Was jest, bo pamietam ze niektóre miały osobny pokój dla dziecka.



Muszę powiedzieć że ta wkładka do spacerówki super mi się sprawdza w te upały. Wcześniej cała główka, plecki i pół wózka było mokre a teraz nic. Szkoda że wcześniej nie wpadłam na to żeby do fotelika tez zamówić a teraz to już nie wiem czy się opłaca.

Ja starszego przeprowadziłam jak miał ok 14 miesięcy. Grzesia pewnie podobnie chuba że jakimś cudem będzie lepiej spał to jako że brat tam już śpi i nie byłby sam to może uda się szybciej.
Pamiętam że próbowałam przeprowadzki jak miał 4 miesiące i było strasznie i po 1 nocy zrezygnowałam jak będzie miał takie lepsze noce jak dzisiaj to najpierw daje go na materac u nas w sypialni. Super się to sprawdzalo że starszym.


Mamy za sobą pierwszy spacer w spacerowce. Ogólnie jest super. Ładnie leży i szelki dopasowane. Zasnął nawet. Ale w domu na drzemke był ryk straszny. Więc go wzięłam go chusty. Może się przyzwyczai a jak nie to już inny wózek dla dwójki oglądam ale ten ma ogromny plus że można go łatwo zmienić na pojedynczy więc mam dylemat zwłaszcza że to nie są tanie wózki a nie mam miejsca żeby dwa trzymać. A w sumie jak starszy do żłobka pójdzie to też nie wiem jak będziemy częściej jeździć czy razem czy osobno.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[comablack89]

U nas tez zasypia przy butli ;/ nie wiem jak to sie skończy jak bedziemy chcieli to zmienić..juz sie boje


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[faa]

Moja z cyckiem w buzi nawet na turbo drzemkę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[denneris]

Moja albo przy cycku albo w wózku na spacerze więc też się zastanawiam co to będzie jak skoncze karmić. Chociaż moze wtedy będzie zasypiać przy butelce. Jedynie jak w nocy/ nad ranem się budzi na jedzenie to tylko ją karmie i odkładam do łózeczka i po chwili sama zasypia. Ale to wtedy jest śpiąca, w ciągu dnia to nie ma takiej opcji żeby sama zasneła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[loveve]

U nas usypianie tez tylko przy butelce. Wlasnie maz malego uspil. Byl dzis u dziadkow bo my oboje bylismy w pracy i byl maruda, chyba idzie mu drugi zab.

Mial jechac jutro do dziadkow na noc, ale chybs sobie odpuscimy.

---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:38 ----------

Bebiko nam przyslalo probke jakiegos mleka.



Przyszly mi kolejne kaszki do probowania.

[Klaudiad18]

Czesc dziewczyny, ja na szybko witam sie ze szpitala. Trzech lekarzy mowilo, ze to kolki, mi to nie dalo i pojechalam znow do szpitala. I co? Zapalenie ucha, zostajemy na oddziale.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[denneris]

Napisane przez Klaudiad18

Czesc dziewczyny, ja na szybko witam sie ze szpitala. Trzech lekarzy mowilo, ze to kolki, mi to nie dalo i pojechalam znow do szpitala. I co? Zapalenie ucha, zostajemy na oddziale.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A przed chwilą o Tobie myślałam i miałam pisać jak tam mały. Dobrze że pojechałaś, intuicja Cie nie zawiodła! I cieszę się że w końcu wiadomo o chodzi, biedak by sie dalej męczył gdybys polegała na tamtych lekarzach.. :/ oby szybko zadziałali. Trzymaj się

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Klaudiad18]

Napisane przez denneris

A przed chwilą o Tobie myślałam i miałam pisać jak tam mały. Dobrze że pojechałaś, intuicja Cie nie zawiodła! I cieszę się że w końcu wiadomo o chodzi, biedak by sie dalej męczył gdybys polegała na tamtych lekarzach.. :/ oby szybko zadziałali. Trzymaj się

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trzy tygodnie sie biedak męczył, Boziu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz