2016-11-01, 18:26 | #121 |
Pyskatka
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Daleko w świecie
Wiadomości: 2 832
|
Dot.: Spirala - wątek zborczy cz. II
Mam srebrną Nova T od prawie 2 lat, na poczatku miesiaczki byly silniejsze, pozniej prawie normalne i trwaly maks. 5 dni, teraz od kilku miesiecy sa znow bardzo mocne i trwaja okolo 8 dni.
__________________
Najważniejsza na świecie jest rodzina. Najpierw ta, w której się urodziłeś. Później ta, którą sam stworzyłeś. |
2016-11-03, 08:01 | #122 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 67
|
Dot.: Spirala - wątek zborczy cz. II
Ja mam miedzianke i u mnie pierwszy okres trwał 10 dni, a drugi trwa juz 8 dzien i byl baaaaardzo intensywny. W zyciu nie mialam tak obfitego okresu.
Natomiast mi lekarka mowila, ze jesli miesiaczka przy spirali trwa dluzej niz 7 dni, to trzeba przyjsc na kontrole. |
2016-11-03, 09:56 | #123 |
Pyskatka
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Daleko w świecie
Wiadomości: 2 832
|
Dot.: Spirala - wątek zborczy cz. II
Jestem kontrolowana regularnie, niby nic sie nie dzieje, spirala lezy jak trzeba.
__________________
Najważniejsza na świecie jest rodzina. Najpierw ta, w której się urodziłeś. Później ta, którą sam stworzyłeś. |
2016-11-07, 15:10 | #124 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 67
|
Dot.: Spirala - wątek zborczy cz. II
Dziewczyny, a zdarza sie, ze odczuwacie bol przy intensywniejszym stosunku? Macie krwawienie po? Mam nowe atrakcje
|
2016-11-07, 16:42 | #125 |
Pyskatka
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Daleko w świecie
Wiadomości: 2 832
|
Dot.: Spirala - wątek zborczy cz. II
owszem, zdarza się, bardziej plamienie niz krwawienie.
__________________
Najważniejsza na świecie jest rodzina. Najpierw ta, w której się urodziłeś. Później ta, którą sam stworzyłeś. |
2016-11-07, 19:42 | #126 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 34
|
Dot.: Spirala - wątek zborczy cz. II
U mnie bóle po stosunku są dosyć często, z reguły lekki ból.
Czasami miałam takie bóle jak przy porodzie, bolesne skurcze. Zawsze w razie czego mam no-spe. Bolesne bóle takie jak przy porodzie miałam tylko kilka razy. Wtedy to nawet 4 tabletki no-spy nie pomagały. Całe szczęście, że tylko czasami mi się to zdarza. Przy bardzo intensywnym stosunku czasami ( raczej rzadko) zdarzają się umiarkowane krwawienia/plamienia. Edytowane przez linda22 Czas edycji: 2016-11-07 o 19:59 |
2016-11-08, 06:49 | #127 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 1 375
|
Dot.: Spirala - wątek zborczy cz. II
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2016-11-08, 19:13 | #128 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 44
|
Dot.: Spirala - wątek zborczy cz. II
Cześć dziewczyny. Dołączam do wątku, od wczoraj mam założoną Jaydess Póki co boli mnie brzuch, mam nadzieję że szybko przejdzie, natomiast zastanawia mnie jedna rzecz. Gin przekazała, ze po 3-4 dniach mogę odbyć już stosunek. Wczoraj wyczułam palcem nitki, są dość nisko i szczerze nie wyobrażam sobie teraz stosunku jeżeli one są tak łatwo wyczuwalne. Przed założeniem nie miałam wyobrażenia i wiedzy że do wkładki są doczepione te nitki, za miesiąc mamy je trochę skrócić, ale póki co czuję się nieswojo z tą myślą... :P
Edytowane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0 Czas edycji: 2017-12-20 o 18:36 |
2016-11-09, 09:46 | #129 |
Pyskatka
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Daleko w świecie
Wiadomości: 2 832
|
Dot.: Spirala - wątek zborczy cz. II
[1=41ff265d84073ea81ea45b5 f22eefa92e7fa2b11_6141297 259126;67316536]Cześć dziewczyny. Dołączam do wątku, od wczoraj mam założoną Jaydess Póki co boli mnie brzuch, mam nadzieję że szybko przejdzie, natomiast zastanawia mnie jedna rzecz. Gin przekazała, ze po 3-4 dniach mogę odbyć już stosunek. Wczoraj wyczułam palcem nitki, są dość nisko i szczerze nie wyobrażam sobie teraz stosunku jeżeli one są tak łatwo wyczuwalne. Przed założeniem nie miałam wyobrażenia i wiedzy że do wkładki są doczepione te nitki, za miesiąc mamy je trochę skrócić, ale póki co czuję się nieswojo z tą myślą... :P[/QUOTE]
One w niczym nie przeszkadzaja, lokuja sie w bocznych sciankach. Ja swoje skrocilam po jakims czasie, teraz w ogole ich nie czuje i dobrze.
__________________
Najważniejsza na świecie jest rodzina. Najpierw ta, w której się urodziłeś. Później ta, którą sam stworzyłeś. |
2016-11-14, 10:44 | #130 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Skierniewice
Wiadomości: 5 723
|
Dot.: Spirala - wątek zborczy cz. II
zdarza się lekki ból i późniejsze plamienie
|
2016-11-14, 17:26 | #131 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 44
|
Dot.: Spirala - wątek zborczy cz. II
faktycznie, same nitki nie są aż tak wyczuwalne
Edytowane przez 41ff265d84073ea81ea45b5f22eefa92e7fa2b11_6141297259126 Czas edycji: 2017-12-20 o 18:32 |
2016-11-14, 17:35 | #132 |
Pyskatka
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Daleko w świecie
Wiadomości: 2 832
|
Dot.: Spirala - wątek zborczy cz. II
[1=41ff265d84073ea81ea45b5 f22eefa92e7fa2b11_6141297 259126;67532161]faktycznie, same nitki nie są aż tak wyczuwalne. Natomiast mam dość mocne plamienia którym towarzyszy lekki ból brzucha, nie mogę się doczekać aż to minie [/QUOTE]
Niestety ja tez mam plamienia do dzis (spirala od 23 miesiecy), potrafia trwac nawet tydzien.
__________________
Najważniejsza na świecie jest rodzina. Najpierw ta, w której się urodziłeś. Później ta, którą sam stworzyłeś. |
2016-11-20, 22:37 | #133 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Biegun północny
Wiadomości: 8 098
|
Dot.: Spirala - wątek zborczy cz. II
Czy mając założona spirale można używać kulek gejszy? Wydaje mi się, że nie, ale chciałam się upewnić.
__________________
|
2016-11-23, 07:03 | #134 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 621
|
Dot.: Spirala - wątek zborczy cz. II
Cytat:
---------- Dopisano o 08:03 ---------- Poprzedni post napisano o 08:00 ---------- tekila901 Ja słyszałam różne opinie, np. taką że kształt tradycyjnych kulek (i ogólnie brak jakichkolwiek wgłębień i ''opływowy kształt") praktycznie uniemożliwiają jakiekolwiek zaklinowanie się w nich tej nitki podczas wyciągania, dodatkowo leżą dość płytko w pochwie i nie powodują żadnego zasysania (chyba że przy wyciąganiu, ale to też można zniwelować). Także ja mam zamiar po prostu dopytać o to lekarza i wyjaśnić mu dokładnie jak działają kulki (jeśli nie wie) i mam ogromną nadzieję, że nie będzie przeciwwskazań bo obecnie bez kulek swojego życia sobie nie wyobrażam
__________________
nie marnuj swego czasu, inaczej czas zmarnuje ciebie... Edytowane przez ifellinlovewithadeadboy Czas edycji: 2016-11-23 o 07:14 |
|
2016-11-23, 12:27 | #135 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 1 375
|
Dot.: Spirala - wątek zborczy cz. II
Po 4 miesiącach ze spiralą i finałami w środku, nadal bezdzietna więc działa jak najbardziej
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2016-11-24, 09:36 | #136 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Biegun północny
Wiadomości: 8 098
|
Dot.: Spirala - wątek zborczy cz. II
Cytat:
Po dwóch miesiącach od założenia wkładki hormonalnej nic takiego się nie zapowiada. Okres mam nawet dłuższy - z 5 dni zrobiło się 7. Może jeszcze za krótko mam spiralę.
__________________
|
|
2016-11-24, 15:37 | #137 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 621
|
Dot.: Spirala - wątek zborczy cz. II
tekila901 No tak, kubeczek się dość mocno zasysa a tampon jest włóknisty i ma taki kształt, że ta nitka faktycznie może się tam jakoś zaplątać, no ale jeśli chodzi o kulkę, która jest okrągła i ma zupełnie gładką powierzchnię to serio nie mam pojęcia jak niby ta nitka miałaby się o nią zahaczyć? :/
A co do kliniki w Krakowie to trochę jestem zawiedziona i nie wiem co o tym myśleć, dostałam właśnie maila zwrotnego z informacją, że nie mają gynefixu w cenniku bo ich lekarze nie polecają tej metody z uwagi na inwazyjność podczas zakładania, tylko po co to w ogóle oferują. Gdzie tu logika? Poza tym trochę strach zakładać wkładkę u lekarza, który jest niepewny swoich kompetencji...
__________________
nie marnuj swego czasu, inaczej czas zmarnuje ciebie... |
2016-11-27, 21:39 | #138 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 29
|
Dot.: Spirala - wątek zborczy cz. II
Dziewczyny, zastanawiam się nad założeniem spirali.. ale już wiele opinii słyszałam, że często zachodzi się w ciąże mając wkładkę. Brałam tabletki ale jakoś mi nie leżały...
|
2016-11-27, 21:43 | #139 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
|
Dot.: Spirala - wątek zborczy cz. II
Często? Pierwsze słyszę
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2016-11-28, 08:36 | #140 |
Pyskatka
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Daleko w świecie
Wiadomości: 2 832
|
Dot.: Spirala - wątek zborczy cz. II
słyszałaś bzdury.
__________________
Najważniejsza na świecie jest rodzina. Najpierw ta, w której się urodziłeś. Później ta, którą sam stworzyłeś. |
2016-11-30, 19:26 | #141 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 75
|
Dot.: Spirala - wątek zborczy cz. II
ja mam już prawie trzy lata wkładkę levosart a w ciąży nie jestem także potwierdzam zdanie dziewczyn!
|
2016-12-01, 13:15 | #142 |
summerlover
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 918
|
Dot.: Spirala - wątek zborczy cz. II
Hej dziewczyny, właśnie wróciłam od lekarki, mam termin założenia spirali na połowę stycznia. To będzie moja pierwsza spirala w życiu, nigdy nie rodziłam, Jaydess - podobna jedna z najmniejszych. Pani doktor powiedziała, że ma specjalny sprej który znieczuli wrażliwe miejsca podczas aplikacji, ale żebym sobie też łyknęła coś przecibólowego na godzinkę przed... co polecacie? Ketonal wystarczy? Trochę się boję tej aplikacji...
__________________
km 2019: 365 książki 2019: 23 |
2016-12-01, 13:42 | #143 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Spirala - wątek zborczy cz. II
Ja wzięłam dwa zwykłe ibumy i okazało się, że strach ma wielkie oczy, bo więcej mnie to nerwów kosztowało niż rzeczywiście bolało. Nie mówię oczywiście, że nic nie czułam, ale założenie nie było bardziej bolesne niż średnio bolesny okres.
Dziewczyny, jak długo krwawiłyście po założeniu wkładki?
__________________
R 08.2013, K 09.2016 |
2016-12-01, 14:05 | #144 | |
Pyskatka
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Daleko w świecie
Wiadomości: 2 832
|
Dot.: Spirala - wątek zborczy cz. II
Cytat:
__________________
Najważniejsza na świecie jest rodzina. Najpierw ta, w której się urodziłeś. Później ta, którą sam stworzyłeś. |
|
2016-12-01, 15:10 | #145 |
summerlover
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 918
|
Dot.: Spirala - wątek zborczy cz. II
super, mam nadzieję, że u mnie będzie podobnie dla świętego spokoju jednak coś łyknę przed
__________________
km 2019: 365 książki 2019: 23 |
2016-12-01, 15:51 | #146 |
Pyskatka
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Daleko w świecie
Wiadomości: 2 832
|
Dot.: Spirala - wątek zborczy cz. II
Możesz łyknąć, powiem Ci ze to duzo zalezy od lekarza, czy ma w tym doswiadczenie, czy jest delikatny. Bole brzucha mialam wiadomo po zalozeniu (zakladana w 1 dniu miesiaczki) ale to tez z racji miesiaczki. Zwykla nospa pomogla.
__________________
Najważniejsza na świecie jest rodzina. Najpierw ta, w której się urodziłeś. Później ta, którą sam stworzyłeś. |
2016-12-02, 16:11 | #147 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Biegun północny
Wiadomości: 8 098
|
Dot.: Spirala - wątek zborczy cz. II
A mnie zakładanie Jaydess bolało jak diabli. Poszłam do bardzo doświadczonego lekarza. No ale ja mam tyłozgięcie i to było problemem przy zakładaniu.
Po samym założeniu wszystko było ok. Dopiero następnego dnia zaczęłam odczuwać ból. Potem się pogorszyło. Wtedy ketonal pomagał. Teraz jestem już 3 miesiące od założenia. Bólu już nie odczuwam, ale nadal plamię, co jest w zasadzie trochę irytujące, bo nigdy wcześniej nie potrzebowałam nosić wkładek, a teraz mam je non stop.
__________________
|
2016-12-03, 17:29 | #148 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 38
|
Dot.: Spirala - wątek zborczy cz. II
Cytat:
Ja mam tyłozgięcie i nigdy nie było takich problemów jak piszesz, a mam już którąś wkładkę na przestrzeni lat. |
|
2016-12-03, 18:28 | #149 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Biegun północny
Wiadomości: 8 098
|
Dot.: Spirala - wątek zborczy cz. II
Miałam robione USG. Wszystko jest w porządku.
__________________
|
2016-12-03, 20:34 | #150 | |
Pyskatka
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Daleko w świecie
Wiadomości: 2 832
|
Dot.: Spirala - wątek zborczy cz. II
Cytat:
__________________
Najważniejsza na świecie jest rodzina. Najpierw ta, w której się urodziłeś. Później ta, którą sam stworzyłeś. |
|
Nowe wątki na forum Ginekologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:22.