Piękne, młode i szalone 30+ 40+

[caffeine]

...a u mnie pedicure na trawie

[caffeine]

ciekawam efektu...

[caffeine]

mam jeszcze te:

[Anyzkowa]

I to jest luksus Caffe


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Pani_Robot]

Z surową oceną samej siebie, to jest trochę tak, że mam dysmorfofobię, a trochę tak, że zatrzymałam się na obrazie siebie sprzed 8-10 lat, kiedy mój ówczesny chłopak robił mi dużo zdjęć. Nie dalej jak wczoraj zdałam sobie sprawę, że nie ma nic złego wyglądać czasem jak ciotka, młoda, ale ciotka, a nie studentka. Wciąż porównywałam się do 20-kilkulatek z dokładnie takim skutkiem, jakiego można się spodziewać. Kobiety po 30stce uważałam za... stare

Za namową, właściwie wierceniem dziury w brzuchu przez znajomą odnowiłam stare konto na portalu randkowym. Dzisiaj dałam się namówić na jak mi się wydawało spontaniczne spotkanie, ale facet okazał się zwyczajnie niecierpliwy, a randka z gatunku - koszmar. Nadpobudliwy i trochę zbyt mocno opalony gość, który próbował brylować, co to nie jest zwyczajem w "Ameryce czy Anglii", przepytywał mnie o moje poprzednie związki, powody rozstań, inne portale i aplikacje randkowe, których używam, stanowisko wobec małżeństwa, opowiedział o przebiegu swojego rozwodu, a na deser dodam, że używał słów, których znaczenia nie ogarniał i sypał z widelczyka wszędzie kawałkami ciasta, bo gestykulował jedząc...

Też robiłam dziś pedicure, ale tradycyjny. Nie lubię tych złuszczających skarpetek, bo później jest taka wylinka i nie można przez pewien czas pokazać stóp. Skóra odpada płatami
Ale trawy to zazdroszczę. Chodziłabym!

[zastrzezona]

Dobry wieczór ��
La Mary a tam piękna �� normalna, po 40 a nawet 40 i cztery �� tylko duchem młoda jak i Wy dziewczyny
Pani R: teraz piszę serio nie uważam, żebyś mogła odczuwać jakikokwiek dyskomfort z powodu swojego wieku/wyglądu... sama sobie to robisz (przepraszam jeśli zbyt dosłownie) jesteś młoda i piękna

Wróciliśmy po tygodniowych urlopach, czeka na mnie Budapeszt - wyścigi F1 - dam radę...�� i może zdobędziemy kolejny autograf R. Kubicy a potem Rysy...to dla mnie
Oj i autko przyszło piękne jest

————————⠀”——-

Edytuję: biust ze zdj. mój osobisty i wyhodowany na siłce�� jak wiecie już, mam trochę bzika na punkcie ćwiczeń niestety, dlatego nawet na wakacjach staram się być fit i na spacery chodzę, średnio to 12/14 km i taki obuw jak na zdj daje radę, a powierzchnia rożna ��

————————⠀”——————-
nie chcę, żeby to podziękowanie miało wydźwięk hm... gruboskórny, naprawdę dziękuję za dobre słowa, tu chyba dochodzi do głosu moje niedowartościowanie �� nigdy nie uważałam się za piękną... piękna jest hm... Monika Belucci ❤️

[kasztanka3]

Napisane przez Kamlisa

Psik Wy, mam jeszcze olejki, nie kupie kolejnego
30 stopni, niezle...ochłodzenie idzie...Przymierzyłam dziś wszystkie wątpliwe kiecki i tylko dwie odłożyłam - jedna za obszerna, druga zbyt dopasowana. Na urlop nałożę nowe na plaze, a nie te same sprawdzone od lat. I krotkie
Pocwiczyłam. W lodowce mam cydr dla mamy i...prosecco właśnie. Kusi mnie, jak wszystko, co nowe, ale potem włacza się alarm kaloryczny, wiec pewnie będę uszczesliwiala mame...

Prosecco

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;87034660]Koszula piżamowa, troche jest . Zainspirowałam się topem Brooke Shields jaki miała w Błękitnej Lagunie. Jeszcze wahałam się pomiędzy tą w załączniku, ale droższa była o 50%.

U mnie dziś japonskie katsu curry [/QUOTE]

Piekna ta koszula

Napisane przez Pani_Robot

Z surową oceną samej siebie, to jest trochę tak, że mam dysmorfofobię, a trochę tak, że zatrzymałam się na obrazie siebie sprzed 8-10 lat, kiedy mój ówczesny chłopak robił mi dużo zdjęć. Nie dalej jak wczoraj zdałam sobie sprawę, że nie ma nic złego wyglądać czasem jak ciotka, młoda, ale ciotka, a nie studentka. Wciąż porównywałam się do 20-kilkulatek z dokładnie takim skutkiem, jakiego można się spodziewać. Kobiety po 30stce uważałam za... stare

Za namową, właściwie wierceniem dziury w brzuchu przez znajomą odnowiłam stare konto na portalu randkowym. Dzisiaj dałam się namówić na jak mi się wydawało spontaniczne spotkanie, ale facet okazał się zwyczajnie niecierpliwy, a randka z gatunku - koszmar. Nadpobudliwy i trochę zbyt mocno opalony gość, który próbował brylować, co to nie jest zwyczajem w "Ameryce czy Anglii", przepytywał mnie o moje poprzednie związki, powody rozstań, inne portale i aplikacje randkowe, których używam, stanowisko wobec małżeństwa, opowiedział o przebiegu swojego rozwodu, a na deser dodam, że używał słów, których znaczenia nie ogarniał i sypał z widelczyka wszędzie kawałkami ciasta, bo gestykulował jedząc...

Też robiłam dziś pedicure, ale tradycyjny. Nie lubię tych złuszczających skarpetek, bo później jest taka wylinka i nie można przez pewien czas pokazać stóp. Skóra odpada płatami
Ale trawy to zazdroszczę. Chodziłabym!

Kazdy chyba tak mial, ze w wieku licealno-studenckim patrzylo sie na osoby 10-15 lat starsze i ta roznica wieku wydawala sie byc ogromna przepascia, a tu w mgnieniu oka te 10-15 lat minelo i mamy tyle lat i wcale nie czujemy sie stare. Ostatnio do mnie babka, ktora pare tygodni temu skonczyla 36 lat wypalila z tekstem, ze "jej nie wypada tego czy tamtego, bo ona ma juz OLABOGA PRAWIE 40 LAT", a ja jej na to ze spokojem, ze jestem od niej tylko niewiele ponad 4 lata mlodsza, a czuje sie bardzo mlodo i to wszystko jest w naszych glowach.

[kasztanka3]

A wracajac jeszcze na chwile do lakierow do paznokci Essie, to w zimowych klimatach nalozylam wlasnie Merino cool Na razie na szybko dwie warstwy, bo zaraz wychodze, wieczorem doloze trzecia. Wracam do naturalnych paznokci i tradycyjnych lakierow, bo mam tych essiakow od groma i tylko lezaly i sie kurzyly.

[Anyzkowa]

Kasztanka super paznokcie.

Kolejny gorący dzień się zapowiada i jeszcze jutro tak ma być. Potem spadek temp.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[LaMary]

Kasztanka przepiękny ten kolor Essie
Już zamawiam...

Moja kolekcja lakierów jest wyjątkowo skromna ale tylko dlatego, że rzadko sięgam po lakiery. Niedawno robiłam porządki i sporo starych, prawie nietkniętych lakierów wyrzuciłam.

IMG_5365.jpg

Miłego dnia



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[kasztanka3]

Napisane przez Anyzkowa

Kasztanka super paznokcie.

Kolejny gorący dzień się zapowiada i jeszcze jutro tak ma być. Potem spadek temp.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

U mnie tez ochlodzenie w najblizszych dniach, 7-8 stopni i deszcz

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez zastrzezona

Edytuję: biust ze zdj. mój osobisty i wyhodowany na siłce�� jak wiecie już, mam trochę bzika na punkcie ćwiczeń niestety, dlatego nawet na wakacjach staram się być fit i na spacery chodzę, średnio to 12/14 km i taki obuw jak na zdj daje radę, a powierzchnia rożna ��

Czemu niestety? Super, że Ci się chce . A piękno, to pojęcie względne.

Wiele różnych typów urody może sie bardzo podobać, niekoniecznie trzeba być Bellucci. Mnie, paradoksalnie, Instagram wyleczył z paru kompleksów, bo zobaczyłam na nim dziewczyny/kobiety z podobnymi 'defektami' do moich, na które albo nikt nie zwraca uwagi, albo wręcz uważane są za atut.

Napisane przez Pani_Robot

Z surową oceną samej siebie, to jest trochę tak, że mam dysmorfofobię, a trochę tak, że zatrzymałam się na obrazie siebie sprzed 8-10 lat, kiedy mój ówczesny chłopak robił mi dużo zdjęć. Nie dalej jak wczoraj zdałam sobie sprawę, że nie ma nic złego wyglądać czasem jak ciotka, młoda, ale ciotka, a nie studentka. Wciąż porównywałam się do 20-kilkulatek z dokładnie takim skutkiem, jakiego można się spodziewać. Kobiety po 30stce uważałam za... stare

Za namową, właściwie wierceniem dziury w brzuchu przez znajomą odnowiłam stare konto na portalu randkowym. Dzisiaj dałam się namówić na jak mi się wydawało spontaniczne spotkanie, ale facet okazał się zwyczajnie niecierpliwy, a randka z gatunku - koszmar. Nadpobudliwy i trochę zbyt mocno opalony gość, który próbował brylować, co to nie jest zwyczajem w "Ameryce czy Anglii", przepytywał mnie o moje poprzednie związki, powody rozstań, inne portale i aplikacje randkowe, których używam, stanowisko wobec małżeństwa, opowiedział o przebiegu swojego rozwodu, a na deser dodam, że używał słów, których znaczenia nie ogarniał i sypał z widelczyka wszędzie kawałkami ciasta, bo gestykulował jedząc...

Też robiłam dziś pedicure, ale tradycyjny. Nie lubię tych złuszczających skarpetek, bo później jest taka wylinka i nie można przez pewien czas pokazać stóp. Skóra odpada płatami
Ale trawy to zazdroszczę. Chodziłabym!

Jeżeli podobałaś się sobie 8-10 lat temu i uważasz, że byłaś wtedy ładną kobietą, to nadal nią jesteś, uwierz mi. W wieku 35 lat naprawde jeszcze nie straciłaś dużo z tej urody. Zgodze sie z zastrzezona, ze u Ciebie kluczowa jest psychika, a nie wygląd, bo jestem pewna, że ślicznie wyglądasz, tylko nie chcesz w to uwierzyć. Chodzisz nadal na terapie? Rozumiem Cię dobrze, bo sama miałam epizod dysmorfofobii i pamiętam jak fatalnie się wtedy czułam, również miałam okresy porównań samej siebie z przed lat - to straszna męczarnia. Ludzie moga mówic i zapewniac po 100 razy na dzien, ze ładnie wyglądasz, ale jezeli samemu sie w to nie uwierzy, to takie gadanie kompletnie nic nie daje - znam to. Możliwe, że przechodzisz swego rodzaju tzw. kryzys wieku młodego (bo tak, na średniego jesteś jeszcze za młoda). Życze Ci tego co się stalo u mnie - pewnego dnia przestałam być taka surowa względem samej siebie i zaczelam się lubić. Zawsze również w 'naprawianiu glowy' pomagaja mi bardzo cwiczenia.

Jakbys miala ochote sie kiedys spotkac na kawe w Łodzi - daj znac

A co do randek przez neta, to rok temu bawilam na slubie kolezanki, ktora wlasnie poznala swojego męża online - bardzo fajny facet. Jednak za nim do tego doszło przerobiła sporo patafianów i prawie, ze stracila nadzieje na poznanie kogos normalnego. Nie zniechecaj sie jeszcze, poczatki wszystkiego w życiu nie sa latwe .



---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:32 ----------

Kasztanka, super kolor! Znam, mniej więcej, Twój typ urody - bardzo pasuje do Ciebie A ten top co Ci się spodobał jest z Free People.

[kasztanka3]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;87036152]Kasztanka, super kolor! Znam, mniej więcej, Twój typ urody - bardzo pasuje do Ciebie A ten top co Ci się spodobał jest z Free People.[/QUOTE]

Kolor typowo zimowy, akurat pasuje do aury za oknem.
A ogolnie kolorow lakierow mam multum przeroznych - nudziaki, roze, czerwienie, neony, granaty, bordo, zielenie i miety, blekity, zazwyczaj dopasowuje kolor paznokci do ubran, ktore akurat mam na sobie

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez kasztanka3

Kolor typowo zimowy, akurat pasuje do aury za oknem.
A ogolnie kolorow lakierow mam multum przeroznych - nudziaki, roze, czerwienie, neony, granaty, bordo, zielenie i miety, blekity, zazwyczaj dopasowuje kolor paznokci do ubran, ktore akurat mam na sobie

U mnie podobnie jak u LaMary - przewaga beży, mlecznego różu i bordo. Nic innego nie posiadam .

[kasztanka3]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;87036197]U mnie podobnie jak u LaMary - przewaga beży, mlecznego różu i bordo. Nic innego nie posiadam .[/QUOTE]

Ja sie nie umiem tak ograniczac

[zastrzezona]

Sliczne paznokcie 👍🏻 Kasztanko, tez lubię takie kolory❤

Koszuli piżamowe tez poszukiwałam, kupiłam niedawno, potem ubrałam, a mój syn: Mamo Ty w piżamie do pracy idziesz😅😅😅

Cinde w sumie to masz rację, bo z jednej strony dziwię się Pani R, ze sobie tak robi i karmi wewnętrznego krytyka a z drugiej robię sobie to samo, bo nie jestem Moniką Belucci :brzydal a kanony piękna są różne dla różnych ludzi, aczkolwiek kanon estetyczny jest jeden🙂 a może nie... jak sądzicie? Mówi się
tez, ze to kwestia gustu, ale gust to nie kanon...utworzony w sumie też w związku z jakimś gustem...ale mam rozkminy przy kawie☕

Także już bez krygowania się i zasłaniania piękna aktorka, serdeczne dzieki za miłe słowa, nauczę się przyjmować komplementy bo już czas najwyższy 🙂👍🏻 Jakbym za bardzo zaczęła zadzierać nosa, to mi powiecie

La Mary masz moja kolorystykę lakierów, jakbym swoje widziała na zdj 😅 jestem raczej wierna pewnym trendom, trudno mi się przestawić, jak już zaszaleje na imprezę z kolorem, to po paru dniach muszę zmyć/zmienić, bo czuję się nieswojo.

[kasztanka3]

Napisane przez LaMary

Kasztanka przepiękny ten kolor Essie
Już zamawiam...

Moja kolekcja lakierów jest wyjątkowo skromna ale tylko dlatego, że rzadko sięgam po lakiery. Niedawno robiłam porządki i sporo starych, prawie nietkniętych lakierów wyrzuciłam.

Załącznik 7685346

Miłego dnia



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Wyrzucilas, bo sie popsuly, czy dlatego, ze stwierdzilas, ze po prostu nie bedziesz ich uzywac?

Napisane przez zastrzezona

Sliczne paznokcie 👍🏻 Kasztanko, tez lubię takie kolory❤

Koszuli piżamowe tez poszukiwałam, kupiłam niedawno, potem ubrałam, a mój syn: Mamo Ty w piżamie do pracy idziesz😅😅😅

Cinde w sumie to masz rację, bo z jednej strony dziwię się Pani R, ze sobie tak robi i karmi wewnętrznego krytyka a z drugiej robię sobie to samo, bo nie jestem Moniką Belucci :brzydal a kanony piękna są różne dla różnych ludzi, aczkolwiek kanon estetyczny jest jeden🙂 a może nie... jak sądzicie? Mówi się
tez, ze to kwestia gustu, ale gust to nie kanon...utworzony w sumie też w związku z jakimś gustem...ale mam rozkminy przy kawie☕

Także już bez krygowania się i zasłaniania piękna aktorka, serdeczne dzieki za miłe słowa, nauczę się przyjmować komplementy bo już czas najwyższy 🙂👍🏻 Jakbym za bardzo zaczęła zadzierać nosa, to mi powiecie

La Mary masz moja kolorystykę lakierów, jakbym swoje widziała na zdj 😅 jestem raczej wierna pewnym trendom, trudno mi się przestawić, jak już zaszaleje na imprezę z kolorem, to po paru dniach muszę zmyć/zmienić, bo czuję się nieswojo.

Pizama do pracy

A co do kanonow piekna, to nie zgodze sie, ze kanon estetyczny jest jeden, bo tak dlugo, jak tylko rozwazamy przyklady, ktore sa zdrowe (czyli nie bierzemy pod uwage np. tego, ze osoby wazace po 100, 200 i wiecej kg tez maja swoich amatorow, bo tutaj jest to kanon urody zagrazajacej zdrowiu i zyciu i osobiscie uwazam, ze nie powinno byc to promowane) kazdemu sie cos innego bedzie podobalo, jeden bedzie wolal duze oczy i noski jak guziczki, a drugiemu sie spodobaja bardziej ostre rysy twarzy. Jeden bedzie wolal mleczna, inny ciemna, a jeszcze inny oliwkowa skore, to samo z wlosami, sylwetka, wzrostem. Ja osobiscie uwazam, ze bardzo duzo jest na swiecie pieknych ludzi z niesamowitym potencjalem, zwlaszcza kobiet - interesujacych, pociagajacych. Nie jestem surowa w ocenie, jakos widze w wielu osobach atrakcyjne wyrozniajace ich cechy.
Z ubraniami jest przeciez podobnie, ja sie ubiore w stylu retro, bo mnie sie taki podoba, Caffe ubierze sie minimalistycznie, Pani Robot seksownie, Cinderella na luzie, ktos inny boho, jeszcze ktos inny elegancko, a ktos jeszcze inny na sportowo, i w naszych glowach wszystkie bedziemy wygladac ladnie.
I uwazam, ze wszystkie jestesmy atrakcyjne, wiec co do tych wewnetrznych krytykow: Pani Robot, jestes przesliczna kobieta, masz naprawde piekna buzie i super sylwetke
Wszystkie inne z Was, ktore kiedykolwiek wrzucaly tu zdjecia podobnie, piekne z Was kobiety

[Kamlisa]

W temacie lakierow się nie wypowiem, bo mam w domu 2 sztuki hybrydy, od lat i tymi właśnie robie pedicure u kosmetyczki. Na rekach nie lubie, nie mam ładnych paznokci a w związku z praca trzymały się u mnie bardzo krotko - to odpuściłam w ogole.
Nie mam jakos zwyczaju krytycznie porownywac się do siebie sprzeda lat, bo niby co mogę zrobić ? Nic nie wymaze czasu, mam, co mam i o co musze dbac. Jak chudne i cwicze wyglądam lepiej i czuje się atrakcyjniej. Ale cudownej gumki nie ma i nie wroce do przeszosci. Z drugiej strony - obiektywnie widze, ze mam lepsze nogi, tyłek, biust niż 30-20 lat temu, a to już cos. wtedy bym tak krótkich kiecek nie nałozyłą. I czy to nie ejst pocieszające? Wiek cos nam zabiera i coś daje...
Za oknem hałasy, a z racji upałow trudno zamykac. KOnczy się jedna budowa, a drugi sąsiad za płotem zaczał rozp...e....zmienił koncepcję ogrodu. Jego, oczywiście, ale ja bardzo załuje, ze mu cos odbiło...Miał piękny ogrod - drzewa, zywopłot, krzaki, kwiaty...Osłoniete z bokow, wiec w spokoju siedzieli na tarasie, a ptaki rankami i wieczorami spiewały, ze hej...No to teraz wyciał i wykarczował drzewa, krzaki i zywopłot, ostało się pare nędznych wiechci, łyso kompletnie, wszystko widać...Oczko wodne będzie robił, sierota... Nie mam spiewu ptakow, za to będę miała komary, bo przy samej granicy...

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Zgadzam się z Kasztanką Zresztą, mi właśnie Instagram pokazał jak różnymi typami urody całe tłumy (ba, czasami i miliony) mogą się zachwycać - te osoby są naprawdę bardzo, bardzo różne.

Zresztą, wygląd, to... tylko wygląd. Mamy o tyle więcej do zaoferowania od siebie - znam osoby, które mają świetne osobowości, roztaczają wokół siebie taką aure, fajną energie; jak wchodzą do pomieszczenia, to molekuły miłości, nosorożce i tęcze roztaczają się dookoła I to jest fajne.

Też jestem zafiksowana na punkcie wyglądu troche, ale coraz bardziej staram się poprawiać, skupiać na, i dbać o wnętrze, aniżeli powłoke, bo tylko i wyłącznie nasza osobowość i charakter sprawia, że ludzie nas szczerze lubia i cenia - a chyba o to w życiu chodzi?

I również mam jak Kamlisa - ćwicze, coś tam schudne, coś tam ujędrnie, to i wyglądam lepiej i czuje sie atrakcyjniej.

A z innej beczki, w Łodzi upały Słonecznie i parno. Lato w pełni. Zaraz wychodze z domu, ide oglądać projekt garderoby jaką nam zaprojektowali, a później może na jakieś małe zakupy do CH.

Miłego dnia, wszystkim Wam, tutaj

[kasztanka3]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;87036726]Zgadzam się z Kasztanką Zresztą, mi właśnie Instagram pokazał jak różnymi typami urody całe tłumy (ba, czasami i miliony) mogą się zachwycać - te osoby są naprawdę bardzo, bardzo różne.

Zresztą, wygląd, to... tylko wygląd. Mamy o tyle więcej do zaoferowania od siebie - znam osoby, które mają świetne osobowości, roztaczają wokół siebie taką aure, fajną energie; jak wchodzą do pomieszczenia, to molekuły miłości, nosorożce i tęcze roztaczają się dookoła I to jest fajne.

Też jestem zafiksowana na punkcie wyglądu troche, ale coraz bardziej staram się poprawiać, skupiać na, i dbać o wnętrze, aniżeli powłoke, bo tylko i wyłącznie nasza osobowość i charakter sprawia, że ludzie nas szczerze lubia i cenia - a chyba o to w życiu chodzi?

I również mam jak Kamlisa - ćwicze, coś tam schudne, coś tam ujędrnie, to i wyglądam lepiej i czuje sie atrakcyjniej.

A z innej beczki, w Łodzi upały Słonecznie i parno. Lato w pełni. Zaraz wychodze z domu, ide oglądać projekt garderoby jaką nam zaprojektowali, a później może na jakieś małe zakupy do CH.

Miłego dnia, wszystkim Wam, tutaj [/QUOTE]

Wyglad jest wazny, bo jestesmy szczesliwsze, kiedy czujemy sie dobrze we wlasnym ciele

Ja tam kompleksow nie mam, w idealy piekna nie wierze.
Owszem, chcialabym schudnac kilka kilogramow, ale w tej chwili mi sie nie chce
Jedynie sobie cwicze rekreacyjnie joge i pilates w domu, jezdze na rowerku stacjonarnym, no i jak sie da na zewnatrz, to sporo chodze. Ale z dieta pasowaloby bardziej uwazac, no i jak sie zrobi cieplej to bede biegac.

[LaMary]

Napisane przez kasztanka3

Wyrzucilas, bo sie popsuly, czy dlatego, ze stwierdzilas, ze po prostu nie bedziesz ich uzywac

Pizama do pracy

A co do kanonow piekna, to nie zgodze sie, ze kanon estetyczny jest jeden, bo tak dlugo, jak tylko rozwazamy przyklady, ktore sa zdrowe (czyli nie bierzemy pod uwage np. tego, ze osoby wazace po 100, 200 i wiecej kg tez maja swoich amatorow, bo tutaj jest to kanon urody zagrazajacej zdrowiu i zyciu i osobiscie uwazam, ze nie powinno byc to promowane) kazdemu sie cos innego bedzie podobalo, jeden bedzie wolal duze oczy i noski jak guziczki, a drugiemu sie spodobaja bardziej ostre rysy twarzy. Jeden bedzie wolal mleczna, inny ciemna, a jeszcze inny oliwkowa skore, to samo z wlosami, sylwetka, wzrostem. Ja osobiscie uwazam, ze bardzo duzo jest na swiecie pieknych ludzi z niesamowitym potencjalem, zwlaszcza kobiet - interesujacych, pociagajacych. Nie jestem surowa w ocenie, jakos widze w wielu osobach atrakcyjne wyrozniajace ich cechy.
Z ubraniami jest przeciez podobnie, ja sie ubiore w stylu retro, bo mnie sie taki podoba, Caffe ubierze sie minimalistycznie, Pani Robot seksownie, Cinderella na luzie, ktos inny boho, jeszcze ktos inny elegancko, a ktos jeszcze inny na sportowo, i w naszych glowach wszystkie bedziemy wygladac ladnie.
I uwazam, ze wszystkie jestesmy atrakcyjne, wiec co do tych wewnetrznych krytykow: Pani Robot, jestes przesliczna kobieta, masz naprawde piekna buzie i super sylwetke
Wszystkie inne z Was, ktore kiedykolwiek wrzucaly tu zdjecia podobnie, piekne z Was kobiety

Kasztanka, w większości lakiery leżakowały na półce kilka lat, więc zaczęły gorzej malować, czyt: rozwarstwiać się, dłużej wysychały itd.

Pani Robot na zmiany nigdy nie jest za późno... znamy zdanie
A przeszłości niestety nie jesteśmy w stanie zmienić ale można odpowiednio przygotować się na przyszłość Trzeba tylko zadbać o swój dobrostan psychiczny. koleżanki od serca, znajomi a także my na forum to pewne i sprawdzone składniki, które już podnoszą poziom jakiegoś ( Twojego) zadowolenia... Ale to na pewno wiesz...
Natomiast droga przez gabinety ME nie da Tobie Pani Robot żadnej gwarancji, że poczujesz się lepiej w swoim ciele...
Pani Robot i mój wizerunek też się ze mną rozjeżdża, jak mam spadek formy...
Pani Robot coś w tym prawdziwego musi być, że widzimy w Tobie ładną i młodą dziewczynę. Do tego mądrą i wrażliwą
I na koniec do uśmiechu....
A. Saramonowicz " zadziwiające jak wiele ludzi wstydzi się swojego ciała, a jak niewielu swojego umysłu"


A instagram jest dla mnie światem wyjątkowo odrealnionym, nierzeczywistym, obrabianym i koloryzowanym... (niepotrzebne skreślić) i mnie w ogóle nie pociąga

[kasztanka3]

Napisane przez LaMary

Kasztanka, w większości lakiery leżakowały na półce kilka lat, więc zaczęły gorzej malować, czyt: rozwarstwiać się, dłużej wysychały itd.

Z lakierami Essie nie mam takiego problemu, nawet te kilkuletnie sa nadal jak nowe.

A media spolecznosciowe zawsze sa przeklamane, bo nikt sie w internetach problemami nie bedzie dzielil, za to nowymi zakupami, wakacjami i wszystkim, co dobre ludzie chetnie sie chwala.

[LaMary]

Napisane przez kasztanka3

Z lakierami Essie nie mam takiego problemu, nawet te kilkuletnie sa nadal jak nowe.

A media spolecznosciowe zawsze sa przeklamane, bo nikt sie w internetach problemami nie bedzie dzielil, za to nowymi zakupami, wakacjami i wszystkim, co dobre ludzie chetnie sie chwala.

Tak Kasztanka, są lakiery które nawet po kilku latach od otwarcia sprawdzają się na paznokciach ale ja często nie dokręcam buteleczki... a że rzadko sięgam po lakiery to po czasie zawartość buteleczki do niczego się juz nie przydaje

[kasztanka3]

Napisane przez LaMary

Tak Kasztanka, są lakiery które nawet po kilku latach od otwarcia sprawdzają się na paznokciach ale ja często nie dokręcam buteleczki... a że rzadko sięgam po lakiery to po czasie zawartość buteleczki do niczego się juz nie przydaje

U mnie niedokrecenie zazwyczaj sie konczylo plama na podlodze/dywanie/poscieli
Nie polecam

[Reign]

Hey dziewczyny

Trzymajcie za mnie kciuki bo dzis ME.

Soso dziekuje niestety moja siostra sie pomylila I kupila srebrna Joanne, wiec musze dokupic grrr

Piekne fotki dziewczyny

Strasznie sie denerwuje przed ta wizyta ME .
Dam znac jak bylo, pozdrawiam I milego dnia zycze


Sent from my iPhone using Tapatalk

[kasztanka3]

Napisane przez Reign

Hey dziewczyny

Trzymajcie za mnie kciuki bo dzis ME.

Soso dziekuje niestety moja siostra sie pomylila I kupila srebrna Joanne, wiec musze dokupic grrr

Piekne fotki dziewczyny

Strasznie sie denerwuje przed ta wizyta ME .
Dam znac jak bylo, pozdrawiam I milego dnia zycze


Sent from my iPhone using Tapatalk

Trzymam kciuki

[Reign]

Napisane przez kasztanka3

Trzymam kciuki

Dziekuje boje sie troche hehe


Sent from my iPhone using Tapatalk

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez kasztanka3

Wyglad jest wazny, bo jestesmy szczesliwsze, kiedy czujemy sie dobrze we wlasnym ciele

Ale to czy czujemy się dobrze we własnym ciele nie zależy od tego jak wyglądamy, a od naszej psychiki, uporządkowania pewnych spraw w głowie, i naszego nastawienia, czego najlepszym przykładem jest Pani_Robot - młoda, atrakcyjna, nic jej nie brakuje, no ale... właśnie.

Pisząc, że wygląd nie jest ważny, miałam też na myśli ogrom rożnych życiowych problemów, które spadają na ludzi i na świat każdego dnia - ciężkie choroby, kataklizmy, morderstwa, ktoś tu traci nogi, ktoś tam łamie kręgosłup, ktoś jeszcze gdzies indziej gwałci 9-miesieczne dziecko (niedawna sytuacja) i inne nieszczęścia (mogłabym wymieniać do wieczora) - problem wyglądu w obliczu tych sytuacji robi się bardzo trywialnym i malo istotnym problemem, nierzadko próżnym.

Napisane przez LaMary

A instagram jest dla mnie światem wyjątkowo odrealnionym, nierzeczywistym, obrabianym i koloryzowanym... (niepotrzebne skreślić) i mnie w ogóle nie pociąga

W 90% - tak Ale są też tzw. perełki prowadzone przez mądre i inspirujące osoby, które zamiast dołować 'perfekcją', podnoszą na duchu i powodują uśmiech na twarzy. Mało ich, ale się znajdą.

[Anyzkowa]

Jest już wiele instagwiazd promujących naturalność. Chyba niewiele Polek, więcej widzę innych narodowości.
U nas nadal pokutuje wizja fajnej laski, chudziutkiej, z dużym biustem i wargami + makijaż jak na bal karnawałowy. Tego chcą polscy męższczyźni i my jak potulne baranki chcemy im to dać.
Oczywiście trywializuje ale wiecie o jakim zjawisku mówię.

Ja się chyba już w pełni zaakceptowałam. Dlugo nad sobą pracowałam. Dobrze mi to zrobiło. Przyciągam świetnych ludzi, ale najbardziej kocham swoje towarzystwo.
ME lubię i z niej nie zrezygnuje, tak jak z innych zabiegów upiększajacych jak zabiegi u fryzjera, kosmetyczki.
Sama na to zarabiam i to jest luksus który sobie funduje.

Reign zdawaj relacje co i jak.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Reign]

Zrobilam lifting wolumetryczny Plus powiekszylam usta. O jasna cho.lera jak bolalo! zwlaszcza usta mimo znieczulenia. Jeszcze sa spuchniete, ale ksztalt bardzo ladny wyszedl. Wstrzykniety mialam 1 ml. Wydaja mi sie wielkie, ale to opuchlizna, za pare dni bedzie lepiej, a za 2 tyg juz normalny efekt. Jak na razie jestem zadowolona


Sent from my iPhone using Tapatalk