Szef zaprosił mnie na randkę - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2019-06-16, 21:33   #1
AleskaEska
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 3

Szef zaprosił mnie na randkę


Zacznę od tego, że mój szef to naprawdę w porządku człowiek. W pracy zachowuje z nami przyjacielski kontakt, nie wywyższa się, jest miły, pomocny. Wyznaje zasadę, że zespół w pracy to rodzina, w której każdy musi wypełniać swoje role, by dobrze nam się funkcjonowało. Być może jest taki ze względu na to, że jest też dosyć młody.

Przez te kilka miesięcy załapaliśmy przyjacielską relację. Czasami wychodziliśmy razem, ale nigdy nie była to oficjalna randka. Po prostu wypad na kręgle, lodowisko. Odkąd go poznałam, był singlem. Ja natomiast miałam partnera. Często wypytywał mnie, jak nam się układa, nawet go poznał. Wiele razy mówił mi po przyjacielsku, że bardzo cieszy się z tego, że mam poukładane życie uczuciowe. Później nasze relacje jakoś osłabły i nie mówiliśmy sobie aż tak wiele, ale nadal miło nam się rozmawiało i z chęcią spędzaliśmy czas w swoim towarzystwie.

Mój związek powoli zaczął się rozpadać, relacje się ochłodziły, a oficjalnie zakończyłam go w dniu, w którym dowiedziałam się o zdradzie. Byłam naprawdę smutna, potrzebowałam kilku dni wolnego, dlatego zadzwoniłam do szefa z prośbą o urlop. Chyba wyczuł mój podbity ton, ponieważ za chwilę spytał się, czy coś się stało. Wyczułam dużą troskę z jego strony. Nie chciałam mu się zwierzać, uszanował moją decyzję i stwierdził, że mam tyle dni wolnego, ile potrzebuję, by wrócić do siebie. Jednak jakoś wieczorem usłyszałam dzwonek do drzwi i to był on we własnej osobie. Z początku nie chciałam go wpuszczać, ale bardzo nalegał i odpuściłam. Po dłuższej rozmowie i kilku kieliszkach wina, opowiedziałam mu o Igorze i jego zdradzie. Stwierdził, że zasługuję na kogoś lepszego i mam się nie zamartwiać, bo jestem jeszcze młoda i wszystko przede mną. Rozmawialiśmy prawie do rana na wszelkie możliwe tematy i naprawdę nigdy nie czułam się tak swobodnie. Z każdym słowem zbliżaliśmy się do siebie. Brakowało paru chwil a prawdopodobnie byśmy się pocałowali.

Ostatnio zaprosił mnie na oficjalną randkę i sama nie wiem, co mam o tym myśleć. Z jednej strony czuję się przy nim tak cudownie i swobodnie, że trudno to określić. W dodatku nie dzieli nas ogromna różnica wieku, nie ukrywam też, że jest przystojny i inteligentny. Potrafi być zabawny, ale również poważny, jeżeli tego wymaga sytuacja. Z drugiej strony- to nadal szef, nie wiem, czy chcę się bawić w taką relację. Mimo wszystko pracujemy razem i nie wyobrażam sobie, jakbyśmy byli razem i przyszedłby czas powiedzieć o tym reszcie załogi.

Byłyście kiedyś w takiej sytuacji? Sama naprawdę nie jestem pewna, co mam o tym wszystkim myśleć...
AleskaEska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-06-17, 08:54   #2
mariamalaria
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 900
Dot.: Szef zaprosił mnie na randkę

Cytat:
Napisane przez AleskaEska Pokaż wiadomość
Zacznę od tego, że mój szef to naprawdę w porządku człowiek. W pracy zachowuje z nami przyjacielski kontakt, nie wywyższa się, jest miły, pomocny. Wyznaje zasadę, że zespół w pracy to rodzina, w której każdy musi wypełniać swoje role, by dobrze nam się funkcjonowało. Być może jest taki ze względu na to, że jest też dosyć młody.

Przez te kilka miesięcy załapaliśmy przyjacielską relację. Czasami wychodziliśmy razem, ale nigdy nie była to oficjalna randka. Po prostu wypad na kręgle, lodowisko. Odkąd go poznałam, był singlem. Ja natomiast miałam partnera. Często wypytywał mnie, jak nam się układa, nawet go poznał. Wiele razy mówił mi po przyjacielsku, że bardzo cieszy się z tego, że mam poukładane życie uczuciowe. Później nasze relacje jakoś osłabły i nie mówiliśmy sobie aż tak wiele, ale nadal miło nam się rozmawiało i z chęcią spędzaliśmy czas w swoim towarzystwie.

Mój związek powoli zaczął się rozpadać, relacje się ochłodziły, a oficjalnie zakończyłam go w dniu, w którym dowiedziałam się o zdradzie. Byłam naprawdę smutna, potrzebowałam kilku dni wolnego, dlatego zadzwoniłam do szefa z prośbą o urlop. Chyba wyczuł mój podbity ton, ponieważ za chwilę spytał się, czy coś się stało. Wyczułam dużą troskę z jego strony. Nie chciałam mu się zwierzać, uszanował moją decyzję i stwierdził, że mam tyle dni wolnego, ile potrzebuję, by wrócić do siebie. Jednak jakoś wieczorem usłyszałam dzwonek do drzwi i to był on we własnej osobie. Z początku nie chciałam go wpuszczać, ale bardzo nalegał i odpuściłam. Po dłuższej rozmowie i kilku kieliszkach wina, opowiedziałam mu o Igorze i jego zdradzie. Stwierdził, że zasługuję na kogoś lepszego i mam się nie zamartwiać, bo jestem jeszcze młoda i wszystko przede mną. Rozmawialiśmy prawie do rana na wszelkie możliwe tematy i naprawdę nigdy nie czułam się tak swobodnie. Z każdym słowem zbliżaliśmy się do siebie. Brakowało paru chwil a prawdopodobnie byśmy się pocałowali.

Ostatnio zaprosił mnie na oficjalną randkę i sama nie wiem, co mam o tym myśleć. Z jednej strony czuję się przy nim tak cudownie i swobodnie, że trudno to określić. W dodatku nie dzieli nas ogromna różnica wieku, nie ukrywam też, że jest przystojny i inteligentny. Potrafi być zabawny, ale również poważny, jeżeli tego wymaga sytuacja. Z drugiej strony- to nadal szef, nie wiem, czy chcę się bawić w taką relację. Mimo wszystko pracujemy razem i nie wyobrażam sobie, jakbyśmy byli razem i przyszedłby czas powiedzieć o tym reszcie załogi.

Byłyście kiedyś w takiej sytuacji? Sama naprawdę nie jestem pewna, co mam o tym wszystkim myśleć...
Ja bym w to szła, skoro oboje jesteście wolni. Bo czemu nie?
mariamalaria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-06-17, 12:24   #3
Yunalesca
Raczkowanie
 
Avatar Yunalesca
 
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 99
Dot.: Szef zaprosił mnie na randkę

Skoro sie lubicie i zwiazek ci sie rozpadl z powodu zdrady to ja bym szła bez oporów.
Yunalesca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-06-17, 12:50   #4
Rozkosznik
Przyczajenie
 
Avatar Rozkosznik
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 24
Dot.: Szef zaprosił mnie na randkę

Z tego co piszesz to całkiem w porządku facet (trochę tylko podejrzane było to wyproszenie się na siłę aby cię pocieszać). Więc czemu nie spróbować? Jeśli związek rozkwitnie zawsze możesz zmienić pracę na inną żeby nie było problemów w zespole.
Generalnie łatwiej znaleźć dobrą nową pracę niż drugą połówkę, więc szkoda byłoby zmarnować szansę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Polecam mój autorski blog z opowiadaniami erotycznymi - Rozkosznik
Rozkosznik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-06-17, 13:55   #5
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
Dot.: Szef zaprosił mnie na randkę

Nie trzyma się kupy ta historia.
Szef wie, ze masz faceta i nawet go poznaje.
Wasze kontakty się poluzowują.
Ty dzwonisz z prośbą o urlop nie zdradzając powodu (nikt się z zasady nie tłumaczy, po co mu urlop), a szef, wiedziony zapewne szóstym zmysłem, wpada cię pocieszyć. Mało, jeszcze błaga pod drzwiami, byś go wpuściła.
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-06-17, 15:06   #6
Rozkosznik
Przyczajenie
 
Avatar Rozkosznik
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 24
Dot.: Szef zaprosił mnie na randkę

Cytat:
Napisane przez I am Rock Pokaż wiadomość
Nie trzyma się kupy ta historia.
Szef wie, ze masz faceta i nawet go poznaje.
Wasze kontakty się poluzowują.
Ty dzwonisz z prośbą o urlop nie zdradzając powodu (nikt się z zasady nie tłumaczy, po co mu urlop), a szef, wiedziony zapewne szóstym zmysłem, wpada cię pocieszyć. Mało, jeszcze błaga pod drzwiami, byś go wpuściła.
Ale dziewczyna wyraźnie pisze że zakończyła stary związek gdy dowiedziała się o zdradzie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Polecam mój autorski blog z opowiadaniami erotycznymi - Rozkosznik
Rozkosznik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-06-17, 16:55   #7
AleskaEska
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 3
Dot.: Szef zaprosił mnie na randkę

Wiesz, że przez głos można również usłyszeć emocje albo chociażby domyśleć się, że jednak coś jest nie tak? A mój ewidentnie łamał się w słuchawce. Mojego byłego również poznał, był u nas nawet nie tyle co na kolacji, a oglądał z nim mecz.

Nasz szef jest człowiekiem, który bardzo przejmuje się całą załogą, ponieważ takie wyznaje zasady. I jest przez to trochę wścibski. Niby przy braniu urlopu nie trzeba się usprawiedliwiać, ale przez tę jego "troskę" sam woli poznać powód, żeby jak coś mógł nam pomóc. Co Ci w tej historii nie trzyma się kupy? Rozumiem, że momentami może przypominać love story z jakiegoś serialu, ale i one nie biorą się znikąd.

---------- Dopisano o 16:55 ---------- Poprzedni post napisano o 16:49 ----------

Moja przyjaciółka z pracy również mówi mi, żebym się nie zastanawiała, tylko chwytała swoją szansę... Mimo wszystko nie jestem do końca pewna. Trzeba mu przyznać, że jest porządnym facetem, ale obawiam się tego, że jednak nam nie wyjdzie, albo nie poczuję tego, co poczuje on, a nie chcę ranić jego uczuć. Mam także obawy przed zmianą pracy, co pewnie będzie konieczne jeśli już coś wyjdzie albo wręcz przeciwnie. Bardzo dobrze pracuje mi się z zespołem, nie jestem pewna, czy gdziekolwiek odnajdę się tak dobrze, jak tutaj. Obawiam się też szmerów za plecami (chociaż znając załogę takie rzeczy raczej się nie wydarzą), że umawiam się z nim dla posady. Nadal jednak dzieli nas pewna odległość w postaci szef-pracownica.
AleskaEska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2019-06-17, 23:43   #8
xFacetx
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 47
Dot.: Szef zaprosił mnie na randkę

Co masz do stracenia. Randka to nie małżeństwo, choć z drugiej strony randkowanie z szefem może na końcu się obrócić przeciwko Tobie, ale nikt nie każe się przecież Tobie z nim wiązać od pierwszej randki. Ale macie dylematy...
xFacetx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-06-18, 10:06   #9
jagoda_uk
Przyczajenie
 
Avatar jagoda_uk
 
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 29
Dot.: Szef zaprosił mnie na randkę

Ja zaczęłam związek z moim przełożonym, ale wtedy gdy wiedziałam już, ze nie będę pracować w tej firmie. Na dobra sprawę chyba nie pakowałabym się w to gdybym wiedziała, ze chce zostać w tej firmie. Czasami jest ciężko widzieć te sama osobę 24/7, nie wiadomo, czy nie będziecie przenosić spraw z pracy do domu i na odwrót.
Ale na pewno bym próbowała, czasami chemię czuc na kilometr i bum. Mówiąc szczerze, umawiając sie już teraz z moim byłym szefem to najlepsza decyzja mojego życia.


Sent from my iPhone using Tapatalk
jagoda_uk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-06-18, 10:09   #10
heavyduty
Rozeznanie
 
Avatar heavyduty
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 800
Dot.: Szef zaprosił mnie na randkę

Jeśli gościu jest wolny, wg Ciebie w porządku, a do tego w jakimś stopniu Cię kręci to bierz póki ciepły. Zawsze na tej randce możesz zrobić zastrzeżenie, że stosunki służbowe mają być bez zmian. Może być momentami trudno ale się da.
__________________
heavyduty
heavyduty jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-06-19, 10:59   #11
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
Dot.: Szef zaprosił mnie na randkę

Ogólnie jestem przeciwna takim relacją z przełożonymi, bo już na starcie on ma nad tobą przewagę. Natomiast jeśli nie stanowi dla ciebie problemu w razie czego zmienić pracę to może warto spróbować.
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-06-19, 12:35   #12
Rozkosznik
Przyczajenie
 
Avatar Rozkosznik
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 24
Dot.: Szef zaprosił mnie na randkę

Trudno mi gdybać bo sam nie byłem w takiej sytuacji. Myślę jednak, że gdybym się w niej znalazł - zakładając że nie jest praca moich marzeń, której nie chciałbym zmieniać za żadne skarby świata - poszedlbym w te relację od razu. Powtarzam: o wiele łatwiej znaleźć fajna pracę aniżeli drugą połówkę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Polecam mój autorski blog z opowiadaniami erotycznymi - Rozkosznik
Rozkosznik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-06-19, 14:02   #13
Neeila
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 45
Dot.: Szef zaprosił mnie na randkę

Jezeli mialabym z nim nadal pracowac to raczej bym sien ie zdecydowala, nawet dla samej łatki "kochanki prezesa".
Neeila jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-06-20, 00:01   #14
MsN
Femme fatale
 
Avatar MsN
 
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: the circles of dante's hell
Wiadomości: 1 261
Dot.: Szef zaprosił mnie na randkę

Cytat:
Napisane przez AleskaEska Pokaż wiadomość
Zacznę od tego, że mój szef to naprawdę w porządku człowiek. W pracy zachowuje z nami przyjacielski kontakt, nie wywyższa się, jest miły, pomocny. Wyznaje zasadę, że zespół w pracy to rodzina, w której każdy musi wypełniać swoje role, by dobrze nam się funkcjonowało. Być może jest taki ze względu na to, że jest też dosyć młody.

Przez te kilka miesięcy załapaliśmy przyjacielską relację. Czasami wychodziliśmy razem, ale nigdy nie była to oficjalna randka. Po prostu wypad na kręgle, lodowisko. Odkąd go poznałam, był singlem. Ja natomiast miałam partnera. Często wypytywał mnie, jak nam się układa, nawet go poznał. Wiele razy mówił mi po przyjacielsku, że bardzo cieszy się z tego, że mam poukładane życie uczuciowe. Później nasze relacje jakoś osłabły i nie mówiliśmy sobie aż tak wiele, ale nadal miło nam się rozmawiało i z chęcią spędzaliśmy czas w swoim towarzystwie.

Mój związek powoli zaczął się rozpadać, relacje się ochłodziły, a oficjalnie zakończyłam go w dniu, w którym dowiedziałam się o zdradzie. Byłam naprawdę smutna, potrzebowałam kilku dni wolnego, dlatego zadzwoniłam do szefa z prośbą o urlop. Chyba wyczuł mój podbity ton, ponieważ za chwilę spytał się, czy coś się stało. Wyczułam dużą troskę z jego strony. Nie chciałam mu się zwierzać, uszanował moją decyzję i stwierdził, że mam tyle dni wolnego, ile potrzebuję, by wrócić do siebie. Jednak jakoś wieczorem usłyszałam dzwonek do drzwi i to był on we własnej osobie. Z początku nie chciałam go wpuszczać, ale bardzo nalegał i odpuściłam. Po dłuższej rozmowie i kilku kieliszkach wina, opowiedziałam mu o Igorze i jego zdradzie. Stwierdził, że zasługuję na kogoś lepszego i mam się nie zamartwiać, bo jestem jeszcze młoda i wszystko przede mną. Rozmawialiśmy prawie do rana na wszelkie możliwe tematy i naprawdę nigdy nie czułam się tak swobodnie. Z każdym słowem zbliżaliśmy się do siebie. Brakowało paru chwil a prawdopodobnie byśmy się pocałowali.

Ostatnio zaprosił mnie na oficjalną randkę i sama nie wiem, co mam o tym myśleć. Z jednej strony czuję się przy nim tak cudownie i swobodnie, że trudno to określić. W dodatku nie dzieli nas ogromna różnica wieku, nie ukrywam też, że jest przystojny i inteligentny. Potrafi być zabawny, ale również poważny, jeżeli tego wymaga sytuacja. Z drugiej strony- to nadal szef, nie wiem, czy chcę się bawić w taką relację. Mimo wszystko pracujemy razem i nie wyobrażam sobie, jakbyśmy byli razem i przyszedłby czas powiedzieć o tym reszcie załogi.

Byłyście kiedyś w takiej sytuacji? Sama naprawdę nie jestem pewna, co mam o tym wszystkim myśleć...
Gdybym była na Twoim miejscu i moim przełożonym byłby facet (no dobra, jest nim faceta bo obecnie pracuję tylko z facetami ) i chciałby zaprosić mnie na randkę - odmówiłabym ponieważ nie łączę życia/spraw zawodowymi i prywatnymi. Nawet bym nie bardzo chciała mieć faceta w pracy na zasadzie razem pracujemy w jednym miejscu pracy (chociaż wiadomo miłość nie wybiera, nie wiem czy mamy na to wpływ) bo mam takie zasady i też trudno byłoby w pracy ukryć zapewne, że łączy nas ''coś więcej''.

Najważniejsza kwestia randki pracownicy z szefem - Ty jesteś jego podwładną, on górą (która ma nad sobą inne góry, ale to na marginesie). Co jakby wyszedł z tego romans, Tobie po czasie by się znudziło (zakładając, że facet ma żonę albo dziewczynę), doszłoby do czegoś (albo nawet i nie), a on chciałby Cię szantażować, że nie chcesz się z nim na takiej stopie spotykać i utrzymywać w ten sposób kontakt?

Moja droga, takie rzeczy czasem jak na filmach, a czasem nie. To się nie kończy dobrze. Jak jest nawet singlem, to też nie jest dobre. Wyszło by, że robisz karierę przez łóżko (no dobra, może nie musiałoby tak być, ale jeśli ludzie by się dowiedzieli o tym co was łączy, to co?) i to nic przyjemnego, takie komentarze, spojrzenia. Wrogów byś sobie mogła narobić.

Ja jestem przeciwna takim ''praktykom''. Szkoda czasu, bałabym się o utratę miejsca pracy, a też bym nie chciała odchodzić. Nie chciałabym być szantażowana etc. Potem niesmak pozostaje gdy kobieta chce się z takiej ''relacji'' wymiksować.

Nie, nie naoglądałam się filmów. Zawsze mi się to nie podobało i zawsze byłam ANTY .
MsN jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-06-21, 19:48   #15
MauraPL
Raczkowanie
 
Avatar MauraPL
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 269
Dot.: Szef zaprosił mnie na randkę

Uważam, ze skoro oboje chcecie- jesteście dorośli to jak najbardziej możecie się spotykać. Popieram słowa któregoś z przedmówcy, ze łatwiej zmienić prace niż druga połówkę. Co jeśli to jest TEN facet? Ja wolałbym zaryzykować i nie myśleć „co pomyślą o tym inni” tylko przemyśleć czy facet mi się podoba, czy kręci i umówić się z nim. Jeśli po randce będziesz widzieć ze to nie to, to po prostu wróci wszystko do normy.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
Na koniec wszystkiego będzie dobrze... Jeśli nie jest dobrze, to jeszcze nie koniec
MauraPL jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-06-23, 20:35   #16
TurboKon
Raczkowanie
 
Avatar TurboKon
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 42
Dot.: Szef zaprosił mnie na randkę

Gratuluje dziewczyna zerwała po zdradzie a wy każecie jej sie umawiac brawo! dziewczyna potrzebuje czasu aby do siebie dojsc? chcesz rady nie umawiaj sie napraw dusze potem zaczanij od nowa związek z kims,ja zerwałem ze swoją partnerką 4 lata temu i nadal nie jestem gotowy i chyba nie chce byc z kims na siłe
TurboKon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-06-24, 11:05   #17
MauraPL
Raczkowanie
 
Avatar MauraPL
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 269
Dot.: Szef zaprosił mnie na randkę

Cytat:
Napisane przez TurboKon Pokaż wiadomość
Gratuluje dziewczyna zerwała po zdradzie a wy każecie jej sie umawiac brawo! dziewczyna potrzebuje czasu aby do siebie dojsc? chcesz rady nie umawiaj sie napraw dusze potem zaczanij od nowa związek z kims,ja zerwałem ze swoją partnerką 4 lata temu i nadal nie jestem gotowy i chyba nie chce byc z kims na siłe


Ale nikt do niczego nie zmusza. Przecież autorka sama się waha co robić, czyli z jednej strony chciałaby a z drugiej sama nie wie. Każdy przecież może powiedzieć co uważa na ten temat skoro autor pyta.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
Na koniec wszystkiego będzie dobrze... Jeśli nie jest dobrze, to jeszcze nie koniec
MauraPL jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-06-25, 01:06   #18
xFacetx
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 47
Dot.: Szef zaprosił mnie na randkę

Cytat:
Napisane przez TurboKon Pokaż wiadomość
Gratuluje dziewczyna zerwała po zdradzie a wy każecie jej sie umawiac brawo! dziewczyna potrzebuje czasu aby do siebie dojsc? chcesz rady nie umawiaj sie napraw dusze potem zaczanij od nowa związek z kims,ja zerwałem ze swoją partnerką 4 lata temu i nadal nie jestem gotowy i chyba nie chce byc z kims na siłe
Nie każdy potrzebuje 5 lat celibatu, randka to nie małżeństwo, tylko sposób na poznanie nowej osoby z ewentualnym przekształceniem się w coś więcej, co w tym złego. Niech odreaguje jak ma ochotę a widać ma, tylko szuka potwierdzenia, a jedyne czego się obawia to relacja szef-podwładna.
xFacetx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-24, 23:30   #19
AleskaEska
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 3
Dot.: Szef zaprosił mnie na randkę

"Spotykamy się" od jakichś dwóch tygodni i czuję (mam taką nadzieję), że będzie tylko lepiej .

Facet angażuje się pełną parą, uwzględnia moje zdanie i poglądy. Przyznam szczerze, że nie spodziewałam się, że jest aż takim uczuciowcem i wrażliwcem, co jest definitywnie słodkie. W swoim towarzystwie czujemy się wyśmienicie, wszelkie głupawki, romantyczne nastroje itd.

Pracy póki co nie zmieniłam, reszta załogi o nas wie i kibicuje, zdecydowaliśmy też, że reszta wybiera zlecenia przede mną, a mnie zostaje to ostatnie, by nikt nie wyskoczył z tematem faworyzacji.

Żyć, nie umierać, haha .
AleskaEska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-08-29, 21:49   #20
Rozkosznik
Przyczajenie
 
Avatar Rozkosznik
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 24
Dot.: Szef zaprosił mnie na randkę

Cytat:
Napisane przez AleskaEska Pokaż wiadomość
"Spotykamy się" od jakichś dwóch tygodni i czuję (mam taką nadzieję), że będzie tylko lepiej .

Facet angażuje się pełną parą, uwzględnia moje zdanie i poglądy. Przyznam szczerze, że nie spodziewałam się, że jest aż takim uczuciowcem i wrażliwcem, co jest definitywnie słodkie. W swoim towarzystwie czujemy się wyśmienicie, wszelkie głupawki, romantyczne nastroje itd.

Pracy póki co nie zmieniłam, reszta załogi o nas wie i kibicuje, zdecydowaliśmy też, że reszta wybiera zlecenia przede mną, a mnie zostaje to ostatnie, by nikt nie wyskoczył z tematem faworyzacji.

Żyć, nie umierać, haha .
Wow super - trzymam kciuki

A jak wyszło z zespołem? Dowiedzieli się przypadkeim? Sama im powiedziałaś? Kiedy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Polecam mój autorski blog z opowiadaniami erotycznymi - Rozkosznik
Rozkosznik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-08-29 22:49:40


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:21.