Naturalne masła roślinne

[sylvia_doll]

alez przesylka jeszcze dojdzie niestety, jak wszedzie. chce zapolowac rowniez na olej ze slodkich migdalow - najlepiej wiec na jednym portalu. doz-pl nie wiem czy ma maslo shea.
aijj sylvia! umiar

[vea7]

Dziewczyny, ponawiam swoje dawne pytania techniczne

Co zrobić, żeby olej kokosowy nie tężał? Teraz się zestala natychmiast po ochłodzeniu - czy i z czym mogę go pomieszać, żeby zachował formę płynną?

Co musiałabym dodać do masła shea, żeby miało odrobinę bardziej miękką konsystencję? Obecnie muszę je wyskrobywać z pudełeczka, a gdzieś o oczy mi się obiło, ze jeśli je z czymś zmieszać, to wychodzi lepsze...

No i ostatnie, czy do masła Shea mogę dodać olejek powiedzmy lawendowy? Masło śmierdzi niestety, ale efekty używania super, więc olejek rozwiązywałby pierwszy problem Tylko tak, żeby je połączyć musiałabym masło podgrzać w kąpieli parowej i dopiero dodać olejek, tak? Czy w trakcie stygnięcia olejek się nie ulotni?

[sunsister]

Napisane przez vea7

Dziewczyny, ponawiam swoje dawne pytania techniczne

Co zrobić, żeby olej kokosowy nie tężał? Teraz się zestala natychmiast po ochłodzeniu - czy i z czym mogę go pomieszać, żeby zachował formę płynną?

Co musiałabym dodać do masła shea, żeby miało odrobinę bardziej miękką konsystencję? Obecnie muszę je wyskrobywać z pudełeczka, a gdzieś o oczy mi się obiło, ze jeśli je z czymś zmieszać, to wychodzi lepsze...

No i ostatnie, czy do masła Shea mogę dodać olejek powiedzmy lawendowy? Masło śmierdzi niestety, ale efekty używania super, więc olejek rozwiązywałby pierwszy problem Tylko tak, żeby je połączyć musiałabym masło podgrzać w kąpieli parowej i dopiero dodać olejek, tak? Czy w trakcie stygnięcia olejek się nie ulotni?

Zarówno do oleju kokosowego jak i masła shea możesz dodać dowolne oleje - rozpuszczasz masła w kąpieli wodnej, mieszasz z olejem i wlewasz do pojemnika. Możesz poeksperymentować z ilością, ale już niewielka ilość pomoże je zmiękczyć. Nie trzeba ich też trzymać w lodówce - wtedy na pewno nie będą takie twarde. Oczywiście uważaj, żeby nie rozgrzać za bardzo - lepiej dłużej rozpuszczać w średnio gorącej wodzie, niż wstawić na krótko do wrzątku.

Olejki eteryczne można spokojnie dodawać, jeśli masło nie będzie za bardzo rozgrzane to na pewno zapach potem zostanie. Osobiście polecam mieszanie np. shea z masłem kakaowym - jego zapach intensywnie czekoladowy jest na tyle mocny, że wystarczy niewielka ilość żeby zdominował zapach shea Ja uwielbiam zwłaszcza połączenie zapachu masła kakaowego z olejkiem eterycznym pomarańczowym. mniaaam

[blackeye79]

ja kokos i shea na chwile do mikorofali wkładam i też jest ok ;-)

[vea7]

Dziękuję bardzo dziewczyny
I Shea i olej kokosowy trzymam w łazience, nie w lodówce Ale fakt, chłodno tam mam... Mikrofali brak
Chodzi za mną mieszkana o zapachu lawendy, więc z takim olejkiem będę merdać A jeszcze mała podpowiedź, czy Shea mogę zmieszać ze zwykłą oliwą z oliwek - oliwa świetnie mi robi na dłonie, Shea też, więc taki miks mógłby być ze wszech miar pożądany

[sunsister]

Napisane przez vea7

Dziękuję bardzo dziewczyny
I Shea i olej kokosowy trzymam w łazience, nie w lodówce Ale fakt, chłodno tam mam... Mikrofali brak
Chodzi za mną mieszkana o zapachu lawendy, więc z takim olejkiem będę merdać A jeszcze mała podpowiedź, czy Shea mogę zmieszać ze zwykłą oliwą z oliwek - oliwa świetnie mi robi na dłonie, Shea też, więc taki miks mógłby być ze wszech miar pożądany

Jak najbardziej, ale zapachowo... ja tam jeszcze zapach shea całkiem dobrze znoszę, ale oliwa z oliwek do ciała to dla mnie masakra w sensie zapachu oczywiście.

[vea7]

Ha, a widzisz, ja mam dokładnie na odwrót
No nic, poeksperymentuję na małych ilościach i z olejkami eterycznymi, może coś sensownego z tego wyjdzie

[kujawianeczka]

A słyszałyście o certyfikacie ecco cert? Bo niektóre masła shea są droższe, ale mają ten certyfikat, a te najtańsze nie maja zazwyczaj żadnych. Z tego co wiem dopiero jak kosmetyk ma takie certyfiakty można mieć pewność, że kupujemy kosmetyk naturalny, z ekologicznych upraw z kontrolowanym procesem produkcji. Kosmetyki są droższe, ale pewne. Nie zależy mi w sumie na tym, żeby kupić jakoś bardzo tanio, ale żeby mieć pewność, że to co jest w środku ma naprawdę wysoką jakość.

[ridja devojka]

Napisane przez kujawianeczka

A słyszałyście o certyfikacie ecco cert? Bo niektóre masła shea są droższe, ale mają ten certyfikat, a te najtańsze nie maja zazwyczaj żadnych. Z tego co wiem dopiero jak kosmetyk ma takie certyfiakty można mieć pewność, że kupujemy kosmetyk naturalny, z ekologicznych upraw z kontrolowanym procesem produkcji. Kosmetyki są droższe, ale pewne. Nie zależy mi w sumie na tym, żeby kupić jakoś bardzo tanio, ale żeby mieć pewność, że to co jest w środku ma naprawdę wysoką jakość.

Kosmetyk naturalny i ekologiczny to nie to samo. Masło shea bez certyfikatu wciąż jest naturalne, po prostu nie pochodzi z kontrolowanych upraw

[sylvia_doll]

Napisane przez ridja devojka

Kosmetyk naturalny i ekologiczny to nie to samo. Masło shea bez certyfikatu wciąż jest naturalne, po prostu nie pochodzi z kontrolowanych upraw

Ridja, ogarnięta wizażanka!
Gdzie kupujesz po ile kupujesz] maselko shea? ja jeszcze nigdy nie mialam! a przydalobvy mi sie, bo uzywam takowego olejku kokosowego na wloski i dlonie .. nie majac nic naturalnego na cialo! a lato za pasem

[kujawianeczka]

No własnie ale chodzi mi m.in o to, że chyba jak kupie kosmetyk który ma certyfikat, to przynajmniej jestem pewna jego procesu produkcyjnego i składników z których jest zrobiony.

[ridja devojka]

Napisane przez sylvia_doll

Ridja, ogarnięta wizażanka!
Gdzie kupujesz po ile kupujesz] maselko shea? ja jeszcze nigdy nie mialam! a przydalobvy mi sie, bo uzywam takowego olejku kokosowego na wloski i dlonie .. nie majac nic naturalnego na cialo! a lato za pasem

Ja kupowałam na ZSK. Była (albo i jest) taka promocja dla dużych opakowań 200g. Najbardziej się opłacało brać duże.

[pseudofeministka]

Ale z tymi certyfikatami to tez nie ma co szalec chociazby z tego wzgledu ze owoce z ktorych wyrabia sie maslo shea rosna na drzewach ktorych uprawa jest bardzo kaprysna objawia sie to w tym,ze one nie mog abyc wyhodowane na specjalnie stworzonych do tego plantacjach bo sa dzikorosnace. Wiec ciezko mi sobie wyobrazic w tym kontekscie certyfikat z ekologicznych upraw.

[sylvia_doll]

Napisane przez ridja devojka

Ja kupowałam na ZSK. Była (albo i jest) taka promocja dla dużych opakowań 200g. Najbardziej się opłacało brać duże.

Nooo.. ja biorę, ale poszukam na DOZ! Będę jeszcze w próbeczki kremów z filtrem chciała się zaopatrzyć

[veloute]

Przejrzałam różne tematy z masłami - interesuje mnie zwłaszcza wszystko o shea bo... No właśnie. Kupiłam na all masło shea - w śmiesznie niskiej cenie 7 zł za 100 gram, dzisiaj przyszło - i rzeczywiście, jest lekko tępe, jest lekko kremowe, nie pachnie zbyt ładnie (jakby sokiem z jakiejś rośliny - lekko mdląco) Ale na opakowaniu nic nie ma czy to rafinowane czy nie. Data ważności kwiecień 2013 - opakowanie biały zwykły słoik z nalepką raczej rodem z manufaktury niż z fabryki. Kraj pochodzenia Burkina Faso i skład: naturalna allantoina prowitamina A, wit. F i E nasycone i nienasycone kwasy tłuszczowe, woski. Firma to Ambrozja.
I teraz pytanko - odkryłam tanie źródło dobrego shea czy kupiłam niewiele warty tłuszcz w słoiczku?

[dwudziestolatka]

Napisane przez veloute

Przejrzałam różne tematy z masłami - interesuje mnie zwłaszcza wszystko o shea bo... No właśnie. Kupiłam na all masło shea - w śmiesznie niskiej cenie 7 zł za 100 gram, dzisiaj przyszło - i rzeczywiście, jest lekko tępe, jest lekko kremowe, nie pachnie zbyt ładnie (jakby sokiem z jakiejś rośliny - lekko mdląco) Ale na opakowaniu nic nie ma czy to rafinowane czy nie. Data ważności kwiecień 2013 - opakowanie biały zwykły słoik z nalepką raczej rodem z manufaktury niż z fabryki. Kraj pochodzenia Burkina Faso i skład: naturalna allantoina prowitamina A, wit. F i E nasycone i nienasycone kwasy tłuszczowe, woski. Firma to Ambrozja.
I teraz pytanko - odkryłam tanie źródło dobrego shea czy kupiłam niewiele warty tłuszcz w słoiczku?

Właśnie napisałam notkę o shea, więc może jakoś pomogę
Hmm trochę dziwne, bo moje ma tak: INCI: Butyrospermum Parkii (shea butter) i tyle. Jest to masło nierafinowane. A wygląda jak w załącznikach. Konsystencję ma stała, twardą, ale zapach bardzo ładny.

[veloute]

Konsystencję ma taką samą - ale kolor jest jaśniejszy.
Co do składu - no to taki skład jak napisałam znalazłam w necie że ma masło shea więc jest ok...

[Savanoja]

Fajny wątek i idealnie na czasie dla mnie bo aktualnie chodzę zakochana po uszy w karite Uwielbiam je
Ukręciłam sobie kakaowy mus wg przepisu z eco spa i jestem zachwycona efektami. Zapach mi odpowiada, nie dodawałam olejków zapachowych, bo dominujące karite i kakao jest jak dla mnie OK. I stwierdzam, że już nigdy nie kupię zwykłego balsamu do ciała bo nic nie dało mi takiej gładkości jak mój mus. Mam bardzo suchą skórę na łydkach, okresowo miałam zmiany atopowo-jakieś tam (dermatolog nie potrafiła jednoznacznie określić co mi dolega tylko zapisała sterydy i inne nie pomagające świństwa). Teraz suche, łuszczące się zmiany złagodniały, skóra się wyrównuje a o swędzeniu dawno zapomniałam! Tak więc mam powody by wszelkie sztuczne paskudztwa z drogerii raz na zawsze pożegnać

Ale mam pytanie do bardziej doświadczonych entuzjastek maseł: co dodać do karity by jeszcze bardziej wzmóc efekt filtru, ochronnej powłoczki na dłonie? Mam bardzo suchą skórę i muszę czymś konkretnym je traktować. Noszę karite w torebce w małym słoiczku i stosuję jako krem do rąk, ale przyzwyczaiłam się do efektu silikonu na dłoniach ... Czy wosk (mam carnauba) da taki efekt?

[Altarfka]

Nigdy nie używałam maseł, poniewaz nie były mi potrzebne, aż w końcu ndaszedł czas, że kupiłam sobie super masełko, cudnie pachnie, łokcie i kolana zostawia gładkie i mięękie, bardzo fajnie.

[justina1985]

Napisane przez magi81

Właśnie przeczytałam artykuł na gazecie o masłach do ciała. Pomyślałam, że warto podzielić się z innymi wizażankami opiniami i spostrzeżeniami po ich stosowaniu. Czy faktycznie są lepsze od nieśmiertelnych balsamów

Zapraszam do dzielenia się opiniami

link do artykułu:
http://kobieta.gazeta.pl/kobieta/1,56373,3602081.html

masla testowane w linku to zwyczajne klasyczne kosmetyki sklepowe tylko o cięższej konsysntencji niż balsam

masło tak, ale tylko shea, lilipe, kakaowe, ja nie kupuje takich firmowych wynalazków typu Clinique po 150 zł i tak w ich składzie znajdziesz parafine, parabeny itp

[chabrowacczytelniczka]

Chciałabym się was zapytać czy kupić sobie to masło. Mam skórę tłustą, trądzikową, a np na http://www.zrobsobiekrem.pl/pl/p/Mas...RAFINOWANE/114 przeczytałam, że może ono być z powodzeniem stosowane właśnie na trądzik. Nie zapycha? Jak się sprawuje?

[201608040942]

OJ, ja nie pomoge bo nie mam tlustej cery, tylko mieszana w strone normalnej teraz i posiadam nierafinowana wersje.
Moze kup sobie mniejsza ilosc i wyprobuj. Jak by na twarz nie pasowalo to zuzyjesz do rak czy na cialo.

[geraldine2030]

Napisane przez chabrowacczytelniczka

Chciałabym się was zapytać czy kupić sobie to masło. Mam skórę tłustą, trądzikową, a np na http://www.zrobsobiekrem.pl/pl/p/Mas...RAFINOWANE/114 przeczytałam, że może ono być z powodzeniem stosowane właśnie na trądzik. Nie zapycha? Jak się sprawuje?

Nie ryzykowałabym stosowania masła shea na skórę trądzikową, bo to mega zapychacz Wystarczy spojrzeć na ilość kwasu oleinowego ok. 46% http://mazidla.com/index2.php?page=s...mart&Itemid=27
Żaden inny sklep nie zaleca masła shea na skórę tłustą, to jest składnik do cery suchej, atopowej, pękających dłoni czy pięt, popatrz na opisy w Mazidłach czy na BU, w Naturalisie napisali, że przy cerze trądzikowej można stosować w ilości do 5% , a i taką ilość nie każda skóra trądzikowa zaakceptuje.
Tak więc jeśli kupisz masełko, to przetestuj najpierw bardzo małe stężenia i raczej miejscowo np. na czoło czy jeden policzek, być może Twoja skóra spokojnie zareaguje.

[chabrowacczytelniczka]

Dziękuję

[Lorri]

Napisane przez geraldine2030

Nie ryzykowałabym stosowania masła shea na skórę trądzikową, bo to mega zapychacz Wystarczy spojrzeć na ilość kwasu oleinowego ok. 46%

Nie nazwałabym masła shea "mega zapychaczem" (na taki tytuł zasługuje masło kakaowe). Stężenie kwasu oleinowego nie musi świadczyć o komedogenności: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...8#post35497128. Ale zgadzam się, że przy cerze trądzikowej / skłonnej do "zapychania", warto ograniczyć użycie shea do minimum.

[chabrowacczytelniczka]

Będę musiała po prostu zobaczyć jak moja twarz zareaguje. Najwyżej zużyję na przesuszone łokcie albo wypróbuję na włosy

[MiaVall]

Szukałam wątku o masłach do stosowania na twarz i nie mogłam takiego znaleźć, jezeli istnieje - prosze mnie naprowadzic
zastanawiam się nad zakupem masła do twarzy, ale nie wiem, ktore byloby najlepsze. Na mazidłach swietnymi opiniami ciesza sie masla cupuacu, tucuma. W innych sklepach mozna znalezc mango czy awokado. Ja dopiero zaczynam pielegnacje naturalna i bardzo boje sie zapychania. Moze moglybyscie sie podzielic swoimi opiniami nt maselek stosowanych na twarz? Mam cere sucha, czesto po myciu jest sciagnieta a jednoczesnie szybko zaczyna sie blyszczec. Mam tez wiele zaskórników. Prosze o pomoc

[chimay]

Napisane przez MiaVall

Szukałam wątku o masłach do stosowania na twarz i nie mogłam takiego znaleźć, jezeli istnieje - prosze mnie naprowadzic
zastanawiam się nad zakupem masła do twarzy, ale nie wiem, ktore byloby najlepsze. Na mazidłach swietnymi opiniami ciesza sie masla cupuacu, tucuma. W innych sklepach mozna znalezc mango czy awokado. Ja dopiero zaczynam pielegnacje naturalna i bardzo boje sie zapychania. Moze moglybyscie sie podzielic swoimi opiniami nt maselek stosowanych na twarz? Mam cere sucha, czesto po myciu jest sciagnieta a jednoczesnie szybko zaczyna sie blyszczec. Mam tez wiele zaskórników. Prosze o pomoc

Takich informacji poszukaj w wątkach o olejach. Najlepsze jest po prostu testowanie, bo to co zapycha jednego, drugiemu nie szkodzi.
Moim ulubionym masłem jest shea. Zmiękcza, natłuszcza, odżywia i regeneruje. Używam głównie na stopy (nic innego się nie sprawdza), czasem na usta, sporadycznie na twarz, ale ja mam cerę tłustą, więc jej pielęgnacja jest inna niż suchej.

[asioczka]

dziewczyny polecam maslo prosto od kobiet z Ghany mozna zamowic bezposrednio na facebooku, lub na stronie u pani Karoliny:
http://sheashea.pl/pod1.php

lub u pani Kasi, o tu:
https://www.facebook.com/KobietyZWisdapWGhanie

[geraldine2030]

Napisane przez MiaVall

Szukałam wątku o masłach do stosowania na twarz i nie mogłam takiego znaleźć, jezeli istnieje - prosze mnie naprowadzic
zastanawiam się nad zakupem masła do twarzy, ale nie wiem, ktore byloby najlepsze. Na mazidłach swietnymi opiniami ciesza sie masla cupuacu, tucuma. W innych sklepach mozna znalezc mango czy awokado. Ja dopiero zaczynam pielegnacje naturalna i bardzo boje sie zapychania. Moze moglybyscie sie podzielic swoimi opiniami nt maselek stosowanych na twarz? Mam cere sucha, czesto po myciu jest sciagnieta a jednoczesnie szybko zaczyna sie blyszczec. Mam tez wiele zaskórników. Prosze o pomoc

Raczej masz cerę mieszaną lub tłustą, ale odwodnioną - w przypadku cery suchej nie tworzą się zaskórniki.
Ja jestem fanką masła cupuacu nierafinowanego, jednak dodaję je bardzo oszczędnie - nie więcej niż 5% na strefę tłustą ale pod oczy, na policzki i szyję - czyli tam gdzie mam suchą skórę, ę bez ograniczeń. Masełko cupuacu jest boskie
Masło shea zapycha mnie totalnie, szczególnie jeśli wymieszam tylko z żelem HA bez żadnego emulgatora. Ale każda skóra reaguje inaczej. Do cery mieszanej i tłustej bezpieczny jest olej konopny, z pachnotki, malinowy, z orzecha włoskiego, jeżyny itp