Ostry seks a granice - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2021-07-05, 10:39   #1
MarzenaGalla
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2021-06
Wiadomości: 2

Ostry seks a granice


Czy istnieją dla was jakieś granice w ostrzejszym seksie których byście nie przekroczyli lub fantazje których najprawdopodobnie nie zdecydujecie zrealizować?
MarzenaGalla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-05, 12:45   #2
Natka866
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 1
Dot.: Ostry seks a granice

Tak. Jedyna granica to mój mąż którego za dobrze znam żeby cokolwiek mu się chciało. Od kilku lat regularnie przekraczam ta granice ale oczywiście nie z nim, zamiast niego wolę faceta z temperamentem i przysłowiowymi jajami który mówiąc wprost i bez owijania w bawełnę ostro mnie zerznie a jeśli będzie taka potrzeba to poprawi. Wiem że to wywoła zaraz fale hejtu bo mam męża, dzieci ale mam też swoje potrzeby których mąż w żadnym stopniu nie jest w stanie zaspokoić.
Natka866 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-05, 18:20   #3
Alinka2001
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2021-06
Wiadomości: 64
Dot.: Ostry seks a granice

Myślę, że jedyna granica to wspólna wyobraźnia partnerów Ja akurat jestem w relacji gdzie jesteśmy w tym samym wieku więc w sumie każdych nowinek uczymy się nawzajem i dzięki temu coraz dalej przesuwamy te granice
Alinka2001 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-05, 23:26   #4
MsN
Femme fatale
 
Avatar MsN
 
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: the circles of dante's hell
Wiadomości: 1 261
Dot.: Ostry seks a granice

Cytat:
Napisane przez MarzenaGalla Pokaż wiadomość
Czy istnieją dla was jakieś granice w ostrzejszym seksie których byście nie przekroczyli lub fantazje których najprawdopodobnie nie zdecydujecie zrealizować?
Tak, istnieją dla mnie granice w seksie. Z rzeczy, które mi się podobają, kręcą i z których mogłabym przykładowo zaskoczyć faceta (jeśli nie spodziewałby się tego po mnie) jest ciągnięcie za włosy, klapsy w tyłek, mocniejszy seks, czasem taki zwierzęcy czy pełen brutalności (zależy od humoru, dnia i ochoty), lekkie przyduszanie, ale za to granicą w seksie jest dla mnie takie typowe z grubej rury klasyczne BDSM. Jakoś pewne elementy tego seksu mnie kręcą jak wspomniane klapsy w tyłek czy ciągnięcie za włosy, ale już sado-maso za pomocą różnych narzędzi czy hardcorowe - nie.
Tak samo nie odważyłabym się (to też jest dla mnie granicą) na użycie strap'onu, a przede wszystkim ogromną granicą jest dla mnie swingowanie. Trójkąt, jeszcze mógłby przejść gdyż mnie ciekawi i mogłabym go rozważać zarówno w konfiguracji 2m+k i 2k+m, ale swingowanie czyli wymiana partnerów nie wchodzi w grę. Granicą nie do przeskoczenia jest również dla mnie gangbang.
__________________
1. Lepiej być nielubianą za to, kim jesteś niż być kochaną za to kim nie jesteś.
2. Ludzie nie rodzą się dobrzy albo źli. Rodzą się z pewnymi skłonnościami, ale liczy się sposób, w jaki żyją. I to, jakich ludzi poznają.
MsN jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-06, 11:23   #5
linaya
astro-loszka
 
Avatar linaya
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 496
Dot.: Ostry seks a granice

Cytat:
Napisane przez MsN Pokaż wiadomość
Tak, istnieją dla mnie granice w seksie. Z rzeczy, które mi się podobają, kręcą i z których mogłabym przykładowo zaskoczyć faceta (jeśli nie spodziewałby się tego po mnie) jest ciągnięcie za włosy, klapsy w tyłek, mocniejszy seks, czasem taki zwierzęcy czy pełen brutalności (zależy od humoru, dnia i ochoty), lekkie przyduszanie, ale za to granicą w seksie jest dla mnie takie typowe z grubej rury klasyczne BDSM. Jakoś pewne elementy tego seksu mnie kręcą jak wspomniane klapsy w tyłek czy ciągnięcie za włosy, ale już sado-maso za pomocą różnych narzędzi czy hardcorowe - nie.
Tak samo nie odważyłabym się (to też jest dla mnie granicą) na użycie strap'onu, a przede wszystkim ogromną granicą jest dla mnie swingowanie. Trójkąt, jeszcze mógłby przejść gdyż mnie ciekawi i mogłabym go rozważać zarówno w konfiguracji 2m+k i 2k+m, ale swingowanie czyli wymiana partnerów nie wchodzi w grę. Granicą nie do przeskoczenia jest również dla mnie gangbang.

Po przeanalizowaniu wymienionych przykładów dochodzę do wniosku, że chyba nie do przeskoczenia są dla mnie "ostre" formy BDSM, rodem z sali tortur, które powodują rany i okaleczenia, jakieś obcinanie części ciała czy podduszanie(zawsze przerażała mnie możliwość uduszenia się). Czy forma niewolnictwa seksualnego, w której np. osoba dominująca nakazuje uległej oddać się jakiemuś menelowi czy zrobić coś równie obrzydliwego czy niezdrowego. Ponadto scat i smarowanie się odchodami.


Figury geometryczne i pewne odmiany swingu są dla mnie nawet ok, jeśli tylko wszyscy zainteresowani wyrażają na to zgodę i nikt nie czuje się mentalnie przymuszany (np. bo partner/ka nalega).
__________________
Kpię i o drogę nie pytam.
linaya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-06, 22:38   #6
crazyllama
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 77
Dot.: Ostry seks a granice

Cytat:
Napisane przez MarzenaGalla Pokaż wiadomość
Czy istnieją dla was jakieś granice w ostrzejszym seksie których byście nie przekroczyli lub fantazje których najprawdopodobnie nie zdecydujecie zrealizować?
Każdy człowiek ma jakieś granice, które dotyczą właściwie każdej sfery życia, w tym seksu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
crazyllama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-08, 19:35   #7
MsN
Femme fatale
 
Avatar MsN
 
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: the circles of dante's hell
Wiadomości: 1 261
Dot.: Ostry seks a granice

Cytat:
Napisane przez linaya Pokaż wiadomość
Po przeanalizowaniu wymienionych przykładów dochodzę do wniosku, że chyba nie do przeskoczenia są dla mnie "ostre" formy BDSM, rodem z sali tortur, które powodują rany i okaleczenia, jakieś obcinanie części ciała czy podduszanie(zawsze przerażała mnie możliwość uduszenia się). Czy forma niewolnictwa seksualnego, w której np. osoba dominująca nakazuje uległej oddać się jakiemuś menelowi czy zrobić coś równie obrzydliwego czy niezdrowego. Ponadto scat i smarowanie się odchodami.


Figury geometryczne i pewne odmiany swingu są dla mnie nawet ok, jeśli tylko wszyscy zainteresowani wyrażają na to zgodę i nikt nie czuje się mentalnie przymuszany (np. bo partner/ka nalega).
No właśnie to miałam na myśli jeżeli chodzi o BDSM, ogólnie
sado-maso, ale zabrakło mi odpowiednich słów. Zero sali tortur (zresztą w ogóle mnie to nie kręci) oraz zabawy właśnie z odchodami czy sikaniem na siebie nawzajem. Nie rozumiem jak ludzie mogą sobie to wzajemnie robić, jest tyle praktyk seksualnych, które są niesamowitymi bodźcami i są bardzo perwersyjne czy wyuzdane i dają ogrom przyjemności, ale dwie powyższe już są dla mnie tak abstrakcyjne i są dla mojej osoby i moich granic odchyłem od jakiejś ''normy'', że ja wysiadam z tego pociągu.
__________________
1. Lepiej być nielubianą za to, kim jesteś niż być kochaną za to kim nie jesteś.
2. Ludzie nie rodzą się dobrzy albo źli. Rodzą się z pewnymi skłonnościami, ale liczy się sposób, w jaki żyją. I to, jakich ludzi poznają.
MsN jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-07-08 19:35:28


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:15.