Wywoz psa z Irlandii SAMOCHODEM - pomocy

[foxy123]

Witam!

Za 9 miesiecy wracam do Polski na stale i bede musiala zabrac ze soba mojego pieska
W przeprowadzce pomoze mi znajomy, przyjedzie transitem i caly swoj dobytek wlacznie z psiakiem za jednym podejsciem chce wywiezc do Polski

Czy orientuje sie ktos co nalezy zrobic i jak to wszystko wyglada przy wywozie pieska autem?
Paszport,chip..gdzieniegd zie pisza o badaniu krwi, szczepionce na wscieklizne,kleszcze:conf used: Wszedzie inne informacje, moze ktos wywozil juz pieska i pomoze?

Z gory dziekuje

[CruelOrchid]

Foxy to jest trochę roboty.. Co prawda ja dowiadywałam się o trasę w drugim kierunku ale z tego co wiem wszędzie jest tak samo.

Mniej więcej wygląda to tak:
czipowanie, szczepienie przeciw wściekliźnie(po czipie- nawet jak było przed to się nie liczy), badanie krwi(po miesiącu od szczepienia jeśli dobrze pamiętam) jeśli wszystko jest ok to po 6 miesiącach można jechać. Wszystko musi być zapisane w paszporcie pieska.

musisz też wybrać odpowiednią trasę przystosowaną do odprawy zwierząt. Info na stronie DEFRA http://ww2.defra.gov.uk/

Edit: aa i jeszcze jadąc z polski przed samym wyjazdem trzeba psu podać preparaty na odrobaczenie i odpchlenie (tutaj nie wiem czy obowiązuje to tylko przy wjeździe do UK-bo to wyspa czy wszędzie)

[listopadowa80]

http://www.lizbona.polemb.net/files/...ewozUEdoPL.pdf

[foxy123]

Czyli musze juz teraz to zalatwiac? Bo piszesz,ze 6 miesiecy i wtedy mozna wyjechac Kurde, ale kombinacje alpejskie

Listopadowa- dziekuje za linka, juz biore sie za czytanie

[eloi]

Napisane przez foxy123

Czyli musze juz teraz to zalatwiac? Bo piszesz,ze 6 miesiecy i wtedy mozna wyjechac Kurde, ale kombinacje alpejskie

Tak , już teraz Biorąc pod uwagę : zaczipowanie( jeśli jeszcze pies nie ma czipu ) i równoczesne założenie paszportu dla niego z wpisem o szczepieniu przeciw wściekliźnie + miesiąc później pobranie próbek posiewowych ( na obecność przeciwciał na wściekliznę ) + 6 miesięcy "kwarantanny" domowej (liczone od daty pobrania krwi) - to już masz 7 miesięcy . Zgłoś się do weterynarza uprawnionego do wydawania paszportów psom - nie każdy może zrobić całą procedurę . Od niego dowiesz się najlepiej o kosztach i o aktualnie obowiazujących trasach przewozowych . Powodzenia .

[jolkag78]

Inaczej....
Jeżeli wyjeżdżasz i już tam nie wracasz z pieskiem przez co najmniej rok to inna historia... szczepienie, po miesiącu badanie krwi , jak wyniki ok, to możesz opuścić Ir... Chyba, ze masz zamiar wrócić, to wtedy pół roku kwarantanny.. Ja wywoziłam swojego psa z uk i tak to wygląda na wyspach

[kaza10000]

Mieszkam w Londynie i swoją sunie przywiozłam z polski, jeżeli chcesz to wejdź na www.mojawyspa.co.uk i załóż temat, powinnaś dostać konkretne odpowiedzi. Ale jak będziesz wywoziła psa to chyba troszkę inaczej się to odbywa, jednak nie jestem pewna.

[foxy123]

No wlasnie wydawalo mi sie,ze 6 miesiecy kwarantanny obejmuje tylko wtedy,kiedy chce z psem wrocic do IE...ja jednak wracam na stale Dziekuje za pomoc
Jak ktos cos jeszcze wie to prosze pisac!

Trzeba niby wybrac jakas droge,ktora mozna psa przewiezc ( chodzi mi o prom) ale nie wiem o co w tym chodzi ze niby nie kazdy port przyjmuje zwierzeta czy jak? ehh... ja nie wiem jak ja sie stad zabiore jak zrezygnowac z chaty, pozamykac konta (rowniez te od netu, pradu itp),zwolnic sie,postarac o kuronia jak to wszystko zgrac w czasie..masakra! No ale nie o tym temat

[eloi]

Napisane przez foxy123

No wlasnie wydawalo mi sie,ze 6 miesiecy kwarantanny obejmuje tylko wtedy,kiedy chce z psem wrocic do IE...ja jednak wracam na stale Dziekuje za pomoc
Jak ktos cos jeszcze wie to prosze pisac!

Trzeba niby wybrac jakas droge,ktora mozna psa przewiezc ( chodzi mi o prom) ale nie wiem o co w tym chodzi ze niby nie kazdy port przyjmuje zwierzeta czy jak? ehh... ja nie wiem jak ja sie stad zabiore jak zrezygnowac z chaty, pozamykac konta (rowniez te od netu, pradu itp),zwolnic sie,postarac o kuronia jak to wszystko zgrac w czasie..masakra! No ale nie o tym temat

Jeśli płyniesz bezpośrednio na kontynent , to kwarantanna faktycznie raczej będzie zbędna . Ale jeśli płyniesz najpierw na UK , przejeżdżasz przez nią i dopiero z niej odpływasz - to już nie jestem pewna , czy Anglicy nie bedą jej wymagać - naprawdę najlepiej zwrócić się od razu do jakiegoś weta w Irlandii , który powei najdokładniej co i jak .
A wyznaczone porty - dlatego , że tylko w niektórych znajdują się punkty weterynaryjne do odprawy zwierząt . Próba przewozu psa przez przejścia niewskazane przez DEFRA oznaczałaby przemyt . I znowu , najbardziej aktualną listę takich przejść będzie miał właśnie weterynarz , lista bywa zmienna , trzeba tuż przed wyjazdem upewnić się , że wybrana droga nadal znajduje się na liście . ( no , jeśli chodzi o Eurotunnel , to oni jedni mają na pewno stały punkt - ale to dotyczy drogi z wysp). Dasz radę

[kaza10000]

Ja zawsze jeżdżę prywatnym samochodem, moja sunia leży rozwalona z tyłu na siedzeniu i nie zdażyło mi się aby kontrolowali przy wyjeździe z Anglii. Pyłyniemy zawsze z Dover, ale przy powrocie pan z okienka podaje nam czytnik i przykładamy do czipa i to wszystko.
Wracasz na stałe Zazdroszcze

Nigdy nie przekraczałaś granicy z pieskiem? Jaka rasa, ile ma lat?

[Trele_Morele]

Ja przywiozłam psiaka z Polski do UK . >Całe procedury czip , szczepienie , badanie krwi , kwarantanna trwały 8 miesiecy i były nie do przeskoczenia. Będąc już tu rok , przyszedł czas na szczypienia i przeoczyliśmy datę , spóźniłam się na sczepienie dosłownie 3 dni . Pani weterynarz poinformowała mnie ze w związku z tym pies nie ma ciągłości w szczepieniu i jego cała kwareantanna itp jest nei ważna . PAszport psa został skreślony , dostaliśmy angielska książeczke zdrowia psa i na dzien dzisiejszy pies nie może przekroczyć granicy UK . No chyba ze przejdzie na nowo całe procedury tutaj , co wiąże się z kosztami około 2 tysięcy funtów. W moim wypadku to na szczęście jest nie potrzebne , pies ma 11 lat i raczej zostanie tu już do końca
Radzę pójść do weterynarza i zapytać , to nic nie kosztuje.
Totalnie od radzam natomiastt przemycanie psa , sama byłam świadkiem na granicy z Francją , gdzie z powodu małego Yorka przemyconego gdzies pod siedzeniem , cały autokar został wrócony do Polski a właściciel obarczony ogromną grzywną ..

[foxy123]

Napisane przez kaza10000

Ja zawsze jeżdżę prywatnym samochodem, moja sunia leży rozwalona z tyłu na siedzeniu i nie zdażyło mi się aby kontrolowali przy wyjeździe z Anglii. Pyłyniemy zawsze z Dover, ale przy powrocie pan z okienka podaje nam czytnik i przykładamy do czipa i to wszystko.
Wracasz na stałe Zazdroszcze

Nigdy nie przekraczałaś granicy z pieskiem? Jaka rasa, ile ma lat?

Stuknie mi 6 lat w Dublinie wiec czas zawijac do domu
Lekko nie bedzie,rzucilam studia wiec co mnie czeka Kaufland lub Biedronka no chyba,ze moje 7 zdanych egzaminow z bankowosci/ksiegowosc kogos w Polsce zainteresuje i przyjma mnie na probe (najgorsze,ze malo co pamietam z tego szkolenia )
Mimo obaw ciesze sie jak male dziecko,ze wracam do domu!
Nie,pieska nigdy nie bralam znajomi sie opiekowali.
Mam yorka,4 letnia suczke

Dziekuje wszystkim za pomoc ***

[jolkag78]

Powodzenia