Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :) - Strona 108 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-09-07, 21:43   #3211
elcia88
Wtajemniczenie
 
Avatar elcia88
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 738
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Cytat:
Napisane przez namisek1990 Pokaż wiadomość
Nowe wieści od położnej, którą sama złapałam: miał i gazometrie i rtg. I teraz monitorowanie :/ prawdopodobnie chodzi o to że nie przybrał na wadze.
Biedactwo wymecza. Aby sxybko wszystko się unormowalo
__________________
z moim skarbem od 29.01.2006
formalnie żona swojego męża 14.07.2012
a teraz czekamy na dzidzie
elcia88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-07, 21:43   #3212
aakkzzii
Zakorzenienie
 
Avatar aakkzzii
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: WWA
Wiadomości: 8 348
GG do aakkzzii
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Cytat:
Napisane przez grita Pokaż wiadomość
Oby... Jutro ma być Twój lekarz na oddziale? To może ich tam pogoni i jutro będziesz tulić Werkę Co za wymysł, żeby przyjmować pacjentkę na cc i próbować na niej wymusić sn, mimo wskazań lekarza.
On dziś tez był. Ale on jest dyr ginekologi tu i miał jakieś spotkania dyrekcyjne.
Jutro o 8 mam się przypomnieć tej mojej lekarz co mnie badała z nim prywatnie, ona do niego zadzwoni i on tu podobno przyjdzie.
Jestem wg w szoku ze tak oni się mną zajmują w sumie bezinteresownie.
__________________
bardzo przepraszam za błędy ortograficzne !
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3cwa1wu9i2qk0.png

wymianki
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1112886
aakkzzii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-07, 21:49   #3213
elcia88
Wtajemniczenie
 
Avatar elcia88
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 738
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Cytat:
Napisane przez Kissmisiaa Pokaż wiadomość
Gratulacje

---------- Dopisano o 18:08 ---------- Poprzedni post napisano o 18:04 ----------

Mam taki ból krocza, że ledwo chodzę. Jak leze dretwieje mi lekko noga, na dodatek jak pochodzę do brzuch napina się nie milosiernie i moje dziecko dzisiaj mało ruchliwe. Nawet 1.5 kostki czekolady go nie pobudziło do ruchu.

Nie wiem czy jechać do lekarza czy do szpitala. Mąż chce mnie zabrać a ja się opieram bo to jeszcze nie to.
Widzę że możemy wzajemnie podpisywac się pod opisami objawów. Mi na wieczór się rozbrykal po arbuzie

---------- Dopisano o 22:49 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ----------

Cytat:
Napisane przez agu23gda Pokaż wiadomość
Hej ho!
Gratulacje dla nowych mamusiek.
A my dzisiaj po wizycie u pediatry. Ewka ciagle podobno zółta. Pobrali krew zeby ocenic czy potrzebna wizyta w szpitalu czy nie. Nie mogli jej pobrac krwi. Myszka plakala i TZ byl przy niej a ja plakalam pod drzwiami tak mi serce pekalo. Pokłuli ja cala gdzie tylko sie da. Mam nadzieje, ze wszystko bedzie ok bo jesli przyjdzie mi zostawic ja gdzies w szpitalu to przysiegam, ze tego nie zniose. Poza tym mimo tego, ze czesto ja karmie malo przybrala na wadze. Troche sie teraz martwie.
No i dzisiaj pierwszy raz od porodu wyszlam sama z domu do Biedry ale robilam zakupy w biegu. Ciagle myslalam czy nie placze TZowi schiza jak nie wiem.
Biedactwo, jak pracowałam w labie to serce mi się kroilo jak kloli takie malenstwa
__________________
z moim skarbem od 29.01.2006
formalnie żona swojego męża 14.07.2012
a teraz czekamy na dzidzie
elcia88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-07, 21:54   #3214
mirabelka8008
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 72
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Kissmisiaa 2015-09-07 22:13:51

Ja juz po KTG. Z małym wszystko ok. Niby podczas zapisu było parę ruchów. Jak mnie lekarz zapytał czy czuje to odpowiedziałam ze nie. Dopiero na lewym boku czułam.

Trochę poczułam się jak idiotka, bo zapytałam się lekarza czy wszystko jest w porządku a on do mnie z tekstem, ze to zbyt szerokie pojęcie.

Ale powiedział ze według zapisu jest wszystko ok i kazał odpoczywać. I tyle.

Spytałam się czy to normalne że brzuch cały dzień jest twardy jak skała. A on odpowiedział ze przy końcówce ciąży to całkiem normalne. Nie badał mnie ani nic bo mam wizytę w środę.



Najważniejsze, że sprawdziłaś i wszystko jest ok. A jak idiota to powinien czuć się lekarz a nie Ty.
mirabelka8008 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-07, 21:57   #3215
grita
Rozeznanie
 
Avatar grita
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 986
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Cytat:
Napisane przez loudres Pokaż wiadomość
No i właśnie po to jest podawany ten antybiotyk. A może nie zadziałał? A może nie podali? Nie wiem...
Tu już pytania nie do mnie.
Cytat:
Napisane przez namisek1990 Pokaż wiadomość
Nowe wieści od położnej, którą sama złapałam: miał i gazometrie i rtg. I teraz monitorowanie :/ prawdopodobnie chodzi o to że nie przybrał na wadze.
Namisku, trzymam za was kciuki, żeby wszystko było ok!! Wiadomo już coś więcej?
Mam nadzieję, że to tylko dmuchanie na zimne ze strony personelu, przebadają Małego od stóp do głów i wszystko będzie ok!

Zapalenie płuc u noworodków to wcale nie taka rzadkość niestety, gdzieś czytałam że ok. 20-30% noworodków na nie choruje.
Przyczyny są różne, albo zapalenie jest wrodzone, dziecko łapie je poprzez kontakt z wodami płodowymi lub z bakteriami z kanału rodnego (ale niekoniecznie tylko paciorkowca, inne też mogą wywołać zapalenie, a nie jesteśmy na nie badane) albo maluch łapie jakąś bakterię już po urodzeniu, w szpitalu o to niestety nietrudno.

Cytat:
Napisane przez Lucy31 Pokaż wiadomość
Hej wrześniówki Przychodzę do Was z informacją od Danaeee84:

"Szymek urodził się o 14.55 SN, 3,69 kg, 57 cm, wszystko ok"

Gratulacje!!

Cytat:
Napisane przez agu23gda Pokaż wiadomość
No i dzwonila dr pediatra i powiedziala ze bilirubina we lrwi za wysoka i koniecznie dzis jeszcze z mala do szpitala Jezu siedze i wyje. Zostawic jej tam nie dam a ja w szpitalu dostane jakoejs choroby psychicznej. Booozeee...
Trzymajcie się dziewczyny, dużo zdrówka! To tylko kilka dni i zaraz znowu będziecie w domku
A jaki jest poziom bilirubiny, bardzo wysoki?

Cytat:
Napisane przez Rybulka Pokaż wiadomość
U Ciebie tż chory, u mnie syn. Drżę, żeby wyzdrowiał do pojawienia się Mikołaja, bo jak tu wytłumaczyć pięciolatkowi, żeby się do wyczekanego brata nie zbliżał, no i żeby nie odebrał tego jako odrzucenie. Zwykłe przeziębienie z katarem i kaszlem, więc mam nadzieję, że szybko przejdzie.
Oby przeszło, na szczęście nawet jak urodzimy jutro (), to minie kilka dni zanim wrócimy do domu z maluchami, synek na pewno zdąży się wykurować.

Cytat:
Napisane przez Kissmisiaa Pokaż wiadomość
Ja juz po KTG. Z małym wszystko ok. Niby podczas zapisu było parę ruchów. Jak mnie lekarz zapytał czy czuje to odpowiedziałam ze nie. Dopiero na lewym boku czułam.
Trochę poczułam się jak idiotka, bo zapytałam się lekarza czy wszystko jest w porządku a on do mnie z tekstem, ze to zbyt szerokie pojęcie.
Ale powiedział ze według zapisu jest wszystko ok i kazał odpoczywać. I tyle.
Spytałam się czy to normalne że brzuch cały dzień jest twardy jak skała. A on odpowiedział ze przy końcówce ciąży to całkiem normalne. Nie badał mnie ani nic bo mam wizytę w środę.

---------- Dopisano o 22:13 ---------- Poprzedni post napisano o 22:11 ----------

Dziękuję za kciuki!
Super, że wszystko u was ok! Dobrze, że pojechałaś to sprawdzić, zawsze lepiej tak niż się zamartwiać w domu bez potrzeby.
Odpoczywajcie!

Cytat:
Napisane przez czarownica_tea Pokaż wiadomość
Dana- gratulacje

Aakkzzii, Mysza- trzymajcie się Dziewczyny

My od 16 w domu, powoli się aklimatyzujemy. Jesteśmy po pierwszej kąpieli, cały czas się przystawiamy do piersi ale musimy się dokarmiać mm bo troszkę jest mleka w piersiach za mało. Ale jakoś nadrobimy
Ale super, że już w domu... Fajnie się to czyta, szczęście bije z Twoich postów
grita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-07, 21:59   #3216
Kissmisiaa
Zakorzenienie
 
Avatar Kissmisiaa
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 6 439
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Cytat:
Napisane przez Blondynka17 Pokaż wiadomość
Dobrze ze wszystko ok bo juz sie martwilam! W takim razie odpoczywaj :-*

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Blondyna ty mi zdrowiej szybko! Ja na gardło jadłam tantum verde.

No wizyta w środę zobaczymy co mi mój lekarz powie na ten ból krocza bo się nasilił. Nawet rozchodzenie mi nie pomaga teraz.
__________________
Filip
Kissmisiaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-07, 22:00   #3217
grita
Rozeznanie
 
Avatar grita
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 986
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Cytat:
Napisane przez aakkzzii Pokaż wiadomość
On dziś tez był. Ale on jest dyr ginekologi tu i miał jakieś spotkania dyrekcyjne.
Jutro o 8 mam się przypomnieć tej mojej lekarz co mnie badała z nim prywatnie, ona do niego zadzwoni i on tu podobno przyjdzie.
Jestem wg w szoku ze tak oni się mną zajmują w sumie bezinteresownie.
No naprawdę, mimo że przecież nie prowadziłaś u niego ciąży, tylko byłaś na 2 wizytach to tak o Ciebie dbają. Fajny lekarz. To już wiesz u kogo będziesz prowadzić drugą ciążę

Owieczka coś się nie odzywa, ciekawe co u nich
grita jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-09-07, 22:00   #3218
malaja86
Rozeznanie
 
Avatar malaja86
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 895
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Mnie też boli krocze, Wogóle mam dość. Leżę i myśle jak pięknie by było powiedzieć i napisać "zaczęło się". Niestety jeszcze nie
__________________
udało się - będziemy rodzicami
malaja86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-07, 22:04   #3219
aakkzzii
Zakorzenienie
 
Avatar aakkzzii
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: WWA
Wiadomości: 8 348
GG do aakkzzii
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Cytat:
Napisane przez grita Pokaż wiadomość
No naprawdę, mimo że przecież nie prowadziłaś u niego ciąży, tylko byłaś na 2 wizytach to tak o Ciebie dbają. Fajny lekarz. To już wiesz u kogo będziesz prowadzić drugą ciążę

Owieczka coś się nie odzywa, ciekawe co u nich
Okaże się jutro. Nie zachwalajmy dnia przed zachodem słońca.
Dobra idę spać. Albo chociaż próbować. Jestem zrezygnowana na maksa.
Spięcie dobrze dziewczynki.
__________________
bardzo przepraszam za błędy ortograficzne !
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3cwa1wu9i2qk0.png

wymianki
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1112886
aakkzzii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-07, 22:04   #3220
Rybulka
Zakorzenienie
 
Avatar Rybulka
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 5 032
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Cytat:
Napisane przez czarownica_tea Pokaż wiadomość
Dana- gratulacje

Aakkzzii, Mysza- trzymajcie się Dziewczyny

My od 16 w domu, powoli się aklimatyzujemy. Jesteśmy po pierwszej kąpieli, cały czas się przystawiamy do piersi ale musimy się dokarmiać mm bo troszkę jest mleka w piersiach za mało. Ale jakoś nadrobimy
Super Zazdroszczę

Cytat:
Napisane przez aakkzzii Pokaż wiadomość
On dziś tez był. Ale on jest dyr ginekologi tu i miał jakieś spotkania dyrekcyjne.
Jutro o 8 mam się przypomnieć tej mojej lekarz co mnie badała z nim prywatnie, ona do niego zadzwoni i on tu podobno przyjdzie.
Jestem wg w szoku ze tak oni się mną zajmują w sumie bezinteresownie.
To muszą być prawdziwi lekarze
Powodzenia jutro!

Cytat:
Napisane przez malaja86 Pokaż wiadomość
Mnie też boli krocze, Wogóle mam dość. Leżę i myśle jak pięknie by było powiedzieć i napisać "zaczęło się". Niestety jeszcze nie
Ja też to sobie wyobrażam
Rybulka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-07, 22:05   #3221
bianeczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar bianeczkaa
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 13 955
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Hej dziewoje

Gratuluje wszystkim rozpakowanym mamom

Dzisiaj załatwiłam becikowe tak jak pisałam wczesniej, zrobiłam to na podstawie rozliczenia za 2014 rok. Fakt, kasę dostanę dopiero w listopadzie, bo to na nowy rok rozliczeniowy, ale pit za 2014 miałam od ręki, i to dla nas obojga. Za 2013 musiałabym jeździć do US Poza tym i tak musiałabym zaraz składać papiery za 2014, żeby mieć rodzinne na nowy okres, takze nie warto się babrać. Później kasa też się przyda
Starszą coś pobiera, boje sie zeby i młoda nie złapalo. Ja mam znow zastój w cycku :/ tym razem w prawym.
__________________
Pozdro

Zapraszam na mojego BLOGA KOSMETYCZNEGO
http://carlacosmetics.blogspot.com/

22.08.2015 - Nasza Jagodzianka

Wspólnie zamawiamy buty
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=778031


bianeczkaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-09-07, 22:11   #3222
Kissmisiaa
Zakorzenienie
 
Avatar Kissmisiaa
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 6 439
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Cytat:
Napisane przez grita Pokaż wiadomość
Super, że wszystko u was ok! Dobrze, że pojechałaś to sprawdzić, zawsze lepiej tak niż się zamartwiać w domu bez potrzeby.
Odpoczywajcie!
Mąż zmusił mnie. W sumie jestem spokojniejsza.
__________________
Filip

Edytowane przez Kissmisiaa
Czas edycji: 2015-09-07 o 22:12
Kissmisiaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-07, 22:11   #3223
agu23gda
Wtajemniczenie
 
Avatar agu23gda
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 131
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

No i lezymy w szpitalu. Malutka znow kluta na potege. Jak z nia wrocilam z pokoju zabiegowego to az tz sie poplakal. Cala w plasterkach. Nigdzie nie mogli sie wbic. W koncu wenflon wbili w glowke i ma taka antenke moja biedna. No i byla cewnikowana zeby pobrac mocz na posiew. Mam mozg roz☠☠☠any. TZ moze przychodzic tylko na chwile. 2 dni bedziemy minimum jak nie 10. Wszystko sie okaze jak beda wyniki moczu. No i dostaje antybiotyk w razie gdyby to byla wina pecherza. Rozlozylam sobie lozko polowe i wzielam mala do siebie. Serce mi peka jak na nia patrze. Nie wypuszcze jej juz z rak.
agu23gda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-07, 22:13   #3224
Rybulka
Zakorzenienie
 
Avatar Rybulka
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 5 032
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Agu , biedne jesteście...
Rybulka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-07, 22:14   #3225
malaja86
Rozeznanie
 
Avatar malaja86
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 895
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Agu trzymajcie się.
Dziewczyny bardzo chce urodzić ale zaczęłam oglądać film z porodu naturalnego- to jest straszne......
__________________
udało się - będziemy rodzicami
malaja86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-07, 22:14   #3226
grita
Rozeznanie
 
Avatar grita
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 986
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Cytat:
Napisane przez malaja86 Pokaż wiadomość
Mnie też boli krocze, Wogóle mam dość. Leżę i myśle jak pięknie by było powiedzieć i napisać "zaczęło się". Niestety jeszcze nie
Też czekam na tę chwilę, na razie bezskutecznie

Cytat:
Napisane przez aakkzzii Pokaż wiadomość
Okaże się jutro. Nie zachwalajmy dnia przed zachodem słońca.
Dobra idę spać. Albo chociaż próbować. Jestem zrezygnowana na maksa.
Spięcie dobrze dziewczynki.
Oby wszystko było po Twojej myśli
Dobrej i spokojnej nocy!

Ja też już uciekam, jutro mam z samego rana pobudkę, bo prowadzę Młodą do przedszkola. Do tej pory robił to mąż. Kurcze, chyba nie dam rady jej odczepiać od swojej nogi pod salą, będzie ciężko
grita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-07, 22:16   #3227
Małgosia89
Zakorzenienie
 
Avatar Małgosia89
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 4 080
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Agu masz silna core, da rade
__________________
ludzie boją się zmian, nawet na lepsze...

Nasz mały cud...


Małgosia89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-07, 22:17   #3228
grita
Rozeznanie
 
Avatar grita
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 986
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Cytat:
Napisane przez agu23gda Pokaż wiadomość
No i lezymy w szpitalu. Malutka znow kluta na potege. Jak z nia wrocilam z pokoju zabiegowego to az tz sie poplakal. Cala w plasterkach. Nigdzie nie mogli sie wbic. W koncu wenflon wbili w glowke i ma taka antenke moja biedna. No i byla cewnikowana zeby pobrac mocz na posiew. Mam mozg roz☠☠☠any. TZ moze przychodzic tylko na chwile. 2 dni bedziemy minimum jak nie 10. Wszystko sie okaze jak beda wyniki moczu. No i dostaje antybiotyk w razie gdyby to byla wina pecherza. Rozlozylam sobie lozko polowe i wzielam mala do siebie. Serce mi peka jak na nia patrze. Nie wypuszcze jej juz z rak.
Biedactwa.... Najtrudniejsze patrzeć jak dziecko cierpi, jak je kłują i męczą, ale mam nadzieję, że lada chwila będziecie mogły wyjść do domu... Dużo siły dla Ciebie i zdrówka dla Ewci!!
grita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-07, 22:34   #3229
Mten
Rozeznanie
 
Avatar Mten
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 788
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Cytat:
Napisane przez agu23gda Pokaż wiadomość
No i lezymy w szpitalu. Malutka znow kluta na potege. Jak z nia wrocilam z pokoju zabiegowego to az tz sie poplakal. Cala w plasterkach. Nigdzie nie mogli sie wbic. W koncu wenflon wbili w glowke i ma taka antenke moja biedna. No i byla cewnikowana zeby pobrac mocz na posiew. Mam mozg roz☠☠☠any. TZ moze przychodzic tylko na chwile. 2 dni bedziemy minimum jak nie 10. Wszystko sie okaze jak beda wyniki moczu. No i dostaje antybiotyk w razie gdyby to byla wina pecherza. Rozlozylam sobie lozko polowe i wzielam mala do siebie. Serce mi peka jak na nia patrze. Nie wypuszcze jej juz z rak.
Biedna Ewcia :-( życzę Jej dużo zdrówka a Tobie siły! Dasz radę Agu!


A ja dzisiaj padam, byli teściowie na kolacji u nas, poszłam po zakupy i tak mnie przepizgalo za przeproszeniem i zmoklam :-(
Efekt - mam już opryszczke na twarzy Super. Idę spać :-(
__________________
21.09.2015 Będę mamą Czekamy na Tymonka
Mten jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-09-07, 23:01   #3230
meryy82
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 4 762
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Cytat:
Napisane przez Lucy31 Pokaż wiadomość
Hej wrześniówki Przychodzę do Was z informacją od Danaeee84:

"Szymek urodził się o 14.55 SN, 3,69 kg, 57 cm, wszystko ok"

Danaeee Gratulacje !!!!

Cytat:
Napisane przez aakkzzii Pokaż wiadomość
Ustawiłam sobie Kropeczke na tapecie w tel i musiałam zmienić no się rozklejam totalnie jak na nią patrze
mi w szpitalu też najbardziej brakowało mojego psiego termoforka.
I już za nią tęsknię jak pomyśle o porodzie

Cytat:
Napisane przez Małgosia89 Pokaż wiadomość
Kciukasy mocno trzymam!!!

A ja dzis sie dowiedzialam, ze moja kuzynka, ktora ma kota chce go oddac bo jej sie ZNUDZIL. Ja pitole jak mozna byc tak ograniczonym i miec tak twarde serce. Ja bym w życiu zwierzaka nie oddala. Przeciez to czlonek rodziny. Decyduje sie na zwierzaka to mam go do konca zycia! Ja moja kotke ratowalam jak ja chcieli uspic, jak mowili ze nie ma szans. Walczylam o nia jak lew, jezdzilam po kardiologach, robilam zastrzyki, dawalam tabletki. I tak moja Gaja jest przy nas do tej pory i cieszy sie zyciem i zdrowiem. A dwa lata temu miala byc o zgrozo uspiona...
Ludzie sa bez serca eh...
nie wierzę, że można tak po prostu znudzić się zwierzakiem ;(
tak może tylko ludzka istota bez uczuć


Cytat:
Napisane przez Kissmisiaa Pokaż wiadomość
Ja juz po KTG. Z małym wszystko ok. Niby podczas zapisu było parę ruchów. Jak mnie lekarz zapytał czy czuje to odpowiedziałam ze nie. Dopiero na lewym boku czułam.
Trochę poczułam się jak idiotka, bo zapytałam się lekarza czy wszystko jest w porządku a on do mnie z tekstem, ze to zbyt szerokie pojęcie.
Ale powiedział ze według zapisu jest wszystko ok i kazał odpoczywać. I tyle.
Spytałam się czy to normalne że brzuch cały dzień jest twardy jak skała. A on odpowiedział ze przy końcówce ciąży to całkiem normalne. Nie badał mnie ani nic bo mam wizytę w środę.

---------- Dopisano o 22:13 ---------- Poprzedni post napisano o 22:11 ----------

Dziękuję za kciuki!
dobrze, że wszystko w porządku.
A z tymi ruchami też tak mam, że ich nie czuję. W szpitalu do pokoju położne ściągnęły ktg które samo wykrywa ruchy.
meryy82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-07, 23:07   #3231
asia1010
Zadomowienie
 
Avatar asia1010
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 672
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Agu moj miał podwyższoną bilirubine i był naświetlany dwa dni. :-/ miał przez dwa dni opaskę na oczach. Od piątku jest bezemnie w szpitalu ale jutro po niego jadę i ogromnie się cieszę bo dziś byłam u niego w szpitalu ale go nawet nie widziałam byle do jutra
__________________
Synek: 28.08.2015 !
asia1010 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-07, 23:12   #3232
201701300931
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 8 254
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Korzystając z potwornego bólu głowy, który nie daje mi spać, opiszę na świeżo swój poród.

Jak pisałam wcześniej w niedzielę zostałam przyjęta na patologię, oba KTG wykazały mi dość duże skurcze, chociaż ja nic nie czułam. Później nie mogłam spać w nocy, bo jak się kładłam to mnie wszystko bolało. Do 4 dreptałam po korytarzu i potem udało mi się cudem zasnąć. Obudziłam się o 6 i skończyło się spanie, ponieważ w tej pozycji coś mnie dziwnie bolało w pachwinach (dziewczyny z sali uświadomiły mi, że to może być skurcz). Na badaniu okazało się, że jestem cała pozamykana, na KTG żadnego skurczu. A bóle miałam ciągle, raz częściej, raz rzadziej. Siedziałam i czekałam co ze mną zrobią, a tu przychodzi pani, mówi co mam wziąć i że idziemy na porodówkę i niech moja położna (wykupiona) zastanawia się co dalej.

Trafiłam na porodówkę chwilę przed 13, położna mnie zbadała i tak pogmerała, że rozwarcie miałam 3 cm i zaczęły się widoczne na KTG skurcze. Na szczęście podczas KTG mogłam stać, więc jakoś dałam radę. Zapis się skończył, dojechał mąż i poszliśmy na salę z wanną, bo rozwarcie miałam już 7 cm. Tam niestety średnio mogłam znaleźć pozycję, ale trochę czasu tam spędziłam wyjąc z bólu. Przeszłam ponownie na łóżko na badanie, rozwarcie pełne, zaczęły się parte. Położna spytała czy chcę tam rodzić czy wracamy do wanny. Wróciliśmy. Musieli mi podłączyć oxy, bo skurcze trwały kilka sekund. Ja zamiast przeć to wyłam z bólu. W końcu tętno małego zaczęło spadać, kazali mi wyjść z wanny, a ja zamiast tego raz dwa wyparłam Szymka. Sama nie wiem jak. Niestety musieli mnie naciąć. Położyli go na piersi, zaczęli wypuszczać wodę, okazało się że mały był podwójnie owinięty gigantyczną pępowiną, którą przeciął mąż. Ja się zaczęłam telepać z zimna, więc mąż wziął małego i poszedł z nim na badania i kangurowanie. Łożysko urodziłam raz dwa. Potem wzięli mnie na szycie, niestety długie i bolesne, bo mimo nacięcia mocno popękałam. Mąż był cały czas z małym.

Potem przewieźli mnie na zaplecze, przyszedł mąż z synkiem i leżałam sobie z małym. Dostałam obiad i pojechaliśmy na położnictwo. Mąż siedział z nami do 21. Dziecko mi wzięli na noc, bo mi się strasznie kręciło w głowie przy próbie wstawania. Teraz leżę pod kroplówką i umieram przez ból głowy.

Ogólnie mój pobyt na porodówce trwał 2 godziny do momentu narodzin. O bólu zapomniałam praktycznie od razu.

I wkradł się błąd w opisie, bo mały miał 55 cm a nie 57 cm

I to chyba na tyle

No i położna powiedziała, że przy następnym porodzie mam natychmiast po skurczach jechać do szpitala, bo raczej urodzę jeszcze szybciej niż dzisiaj. A dzisiejszy szybki poród też mi przepowiedziała.

Edytowane przez 201701300931
Czas edycji: 2015-09-07 o 23:14
201701300931 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-07, 23:12   #3233
meryy82
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 4 762
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Cytat:
Napisane przez agu23gda Pokaż wiadomość
No i lezymy w szpitalu. Malutka znow kluta na potege. Jak z nia wrocilam z pokoju zabiegowego to az tz sie poplakal. Cala w plasterkach. Nigdzie nie mogli sie wbic. W koncu wenflon wbili w glowke i ma taka antenke moja biedna. No i byla cewnikowana zeby pobrac mocz na posiew. Mam mozg roz☠☠☠any. TZ moze przychodzic tylko na chwile. 2 dni bedziemy minimum jak nie 10. Wszystko sie okaze jak beda wyniki moczu. No i dostaje antybiotyk w razie gdyby to byla wina pecherza. Rozlozylam sobie lozko polowe i wzielam mala do siebie. Serce mi peka jak na nia patrze. Nie wypuszcze jej juz z rak.
współczuję, biedna malutka, mam nadzieję, że malutka szybko wyzdrowieje
meryy82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-07, 23:20   #3234
malena1979
Zadomowienie
 
Avatar malena1979
 
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 310
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

A ja wam powiem, że dopadł mnie jakiś kryzys, nie chcę rodzić, nie czuję się gotowa. Boję się tego, że się może zacząć w każdej chwili, boję się, że będzie ciężko bardzo, że będą komplikacje, a przede wszystkim że nie poradzę sobie z dwójką dzieci.
I mój największy lęk, że wróci moja przeklęta depresja I to będzie koniec... nie pozbieram się.
Wstyd, co? Taka dojrzała wieloródka i taki stan...
malena1979 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-07, 23:45   #3235
meryy82
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 4 762
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Cytat:
Napisane przez malena1979 Pokaż wiadomość
A ja wam powiem, że dopadł mnie jakiś kryzys, nie chcę rodzić, nie czuję się gotowa. Boję się tego, że się może zacząć w każdej chwili, boję się, że będzie ciężko bardzo, że będą komplikacje, a przede wszystkim że nie poradzę sobie z dwójką dzieci.
I mój największy lęk, że wróci moja przeklęta depresja I to będzie koniec... nie pozbieram się.
Wstyd, co? Taka dojrzała wieloródka i taki stan...
jaki tam wstyd. Myślę, że taki strach, obawy są czymś normalnym.
Trzeba tylko uważać by nie dać zepchnąć się tym myślą.

damy radę czy wieloródki czy nie wielo, będą dni kiedy będzie ciężko, ale będą dni kiedy będziemy się cieszyć, że jesteśmy mamami.


a ja dałam się zmolestować tż-etowi, nie wiem czy dobrze zrobiłam, ale już nie mogłam, musiałam i całe napięcie sobie poszło. Jeszcze ta myśl, że po porodzie 6 tygodni celibatu. Po prostu musiałam
meryy82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-08, 00:37   #3236
meneq
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 934
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Cytat:
Napisane przez melawen Pokaż wiadomość
No nie! To już skandal






A ja chcę dotknąć. Jestem ciekawska,a taka okazja może się już nie powtórzyć









Gratulacje







Ja mam tp. 18.09 z om. 19.09 z 1 usg i kazali mi przyjść w tym tygodniu. Lekarz mi nie robi. Jadę do szpitala. Akurat jutro się wybieram może zadzwoń i zapytaj.






Tylko wniosek z aktem urodzenia do pracodawcy. Chyba, że masz dg. To z aktem do ZUS plus formularz, ale nie pamiętam jak się nazywa.

Ja z kazdej strony lozysko ogladalam. Tez ciekawska jestem

---------- Dopisano o 01:03 ---------- Poprzedni post napisano o 00:58 ----------

Cytat:
Napisane przez mysza007 Pokaż wiadomość
a ja leze, spac mi sie nie chce, maly zaczął wariowac...zła jestem, jutro 37t0d, czyli generalnie zaczynam 38 tydzien, a lekarz ze to tydzien 37 i kazdy gada inaczej, i jesli zrobimy teraz cc to maluch bedzie wcześniakiem, ja juz nie wiem na czym ja stoje

Nie wazne jak to liczyc beda, ciaza jest donoszona. Spokojnie

---------- Dopisano o 01:22 ---------- Poprzedni post napisano o 01:03 ----------

Cytat:
Napisane przez party_girl7 Pokaż wiadomość
No właśnie nie wiem jak to jest ale niektórzy liczą skończone tygodnie a niektórzy te w trakcie... Mi wszyscy mówią ze 37t0d to już bezpieczny i dziecko donoszone...

Ja tez bym chciała dotknąć główki przy porodzie! Bo właśnie wiem ze dostalabym mega kopa do dalszego działania

Meneq weszłam na kompa i musze powiedzieć ze posiłki to masz naprawdę z najwyższej półki, pozazdrościć!
pokaż nam córeczkę! i jak chcesz to wyślij dane do mnie na PW to dopiszę Cie do rozpakowanych Mamuś na pierwszej stronie

Poza opieka medyczna i domowa atmosfera ta klinika jest uwielbiana wlasnie za posilki.
Coreczke chetnie pokaze, ale wolalaby nie na publicznym forum. Pw wyslalam

---------- Dopisano o 01:37 ---------- Poprzedni post napisano o 01:22 ----------

Cytat:
Napisane przez agu23gda Pokaż wiadomość
No i lezymy w szpitalu. Malutka znow kluta na potege. Jak z nia wrocilam z pokoju zabiegowego to az tz sie poplakal. Cala w plasterkach. Nigdzie nie mogli sie wbic. W koncu wenflon wbili w glowke i ma taka antenke moja biedna. No i byla cewnikowana zeby pobrac mocz na posiew. Mam mozg roz☠☠☠any. TZ moze przychodzic tylko na chwile. 2 dni bedziemy minimum jak nie 10. Wszystko sie okaze jak beda wyniki moczu. No i dostaje antybiotyk w razie gdyby to byla wina pecherza. Rozlozylam sobie lozko polowe i wzielam mala do siebie. Serce mi peka jak na nia patrze. Nie wypuszcze jej juz z rak.

Niech Ewka szybo zdrowieje!!
meneq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-08, 01:23   #3237
namisek1990
Wtajemniczenie
 
Avatar namisek1990
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 2 690
GG do namisek1990
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Siedzę karmie i wyje... Chce do domu ;(
__________________
Szalona żona i matka wariatka
namisek1990 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-08, 01:37   #3238
agu23gda
Wtajemniczenie
 
Avatar agu23gda
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 131
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Cytat:
Napisane przez namisek1990 Pokaż wiadomość
Siedzę karmie i wyje... Chce do domu ;(
To tak jak ja przed chwila...
agu23gda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-08, 01:56   #3239
namisek1990
Wtajemniczenie
 
Avatar namisek1990
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 2 690
GG do namisek1990
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Nadrabiam i widzę, że nie tylko ja mam problemy z maluchem... Dziewczyny skąd bierzecie siły? Ja ich nie mam. Patrzę na to moje małe cieszę się, że jest. Jestem tym wszystkim przygnębiona... Całą ciążę martwiłam się czy wszystko ok... Potem ten poród szybki, ale bardzo bolesny. Teraz wciąż mam bóle krocza. Na sali jest nas 7... Więc spanie kiepsko. Mąż mój też strasznie przeżywa... Teraz te badania i ta niewiedza... Rano obchod proszę trzymajcie kciuki... Tak bardzo chce już do domu.....
__________________
Szalona żona i matka wariatka
namisek1990 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-08, 01:58   #3240
meneq
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 934
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

namisek, agu zbierajcie sie: macie byc silne dla swoich dzieci, przeciez nie siedzicie tam za kare, tylko dla ich dobra
meneq jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-09-18 06:07:39


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:37.