problem - codziennie nowe krostki

[Floriana22]

Cześć dziewczyny!
Mam problem, właściwie od samego początku kwarantanny, mianowicie codziennie pojawiają mi się nowe wypryski. Nie podpięłabym tego pod jakiś zdecydowany trądzik, ale jednak nie ma dnia bez jakiejś nowej zmiany. Wcześniej pryszcze pojawiały się gdzieś na brodzie, czole z powodu okresu, teraz pojawiają się na policzkach, a nigdy wcześniej ich tam nie było. Zastanawiam się, czy to może być sprawa zmiany wody? Co wieczór stosuję porządny demakijaż, nakładam krem normalizujący z tołpy i z tej samej serii krem na aktywne zmiany, na to krem kojący, serum z kwasem azaleinowym z miya i na te pojedyncze zmiany pastę cynkową. Może to jakaś reakcja na stres? Pije codziennie herbatki wspomagające odchudzanie, może to też to nie wiem już co robić, nigdy nie miałam tak fatalnej cery jak obecnie

[Floriana22]

Dodam też, że ostatni przez kilka dni używałam acne derm żeby wybielić ślady po poprzednich zmianach, odstawiłam właśnie kiedy zauważyłam, że zaczęło mnie wysypywać

[d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164]

Wcześniej miałaś taką samą pielęgnację czy coś zmieniłaś - poza Acne Dermem?

Miałaś tak kiedykolwiek wcześniej wiosną, latem? Skóra po prostu może się bardziej przetłuszczać, zimą mogła być bardziej przesuszona.

Policzki to też mogą być zmiany hormonalne. Jak nie da się tego wyregulować, to zostaje leczenie na trądzik - skuteczniejsze niż kremy...

[Floriana22]

Trochę faktycznie eksperymentowałam z kremem nawilżającym z garnienia, to serum z kwasem azaleinowym jest całkowitą nowością od kwarantanny i trochę zastanawiałam się czy to to może tak zapychać.. i racja - rok temu pod koniec maja/ czerwca wysypało mnie strasznymi gulami podskórnymi

[d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164]

Nie wiem kiedy twoim zdaniem zaczyna się trądzik, ale mi to już tak brzmi i nie potrzebuję do tego obrazków. Z dermatologiem naprawdę łatwiej byłoby to ogarnąć i rozwiązać

[oliwia18]

Jaki skład mają te herbatki? Może mają dużo ziół, które działają oczyszczająco (bratek, rumianek, pokrzywa).

Mnie w zeszłym roku wysypywało (najbardziej intensywnie na policzkach) przy alergii pokarmowej - taki armagedon, że skóra mnie wręcz bolała.

[Floriana22]

Sprawdziłam, faktycznie herbata ma w składzie właśnie te zioła, które wymieniłaś. Oprócz tej herbaty piłam praktycznie codziennie rumianek osobno, może za bardzo oczyszczałam organizm i te wszystkie toksyny musiały wcześniej czy później wywalić :/

[d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164]

To już trochę naginanie rzeczywistości, żeby ładniej pasowała do obrazka. Od metabilizowania toksyn jest wątroba... Czemu akurat na twarzy miałoby wyrzucać te toksyny a nie na łydkach na przykład? I jakie toksyny są przyczyną powstawania trądziku?

[kaledonia]

Napisane przez Floriana22

Cześć dziewczyny!
Mam problem, właściwie od samego początku kwarantanny, mianowicie codziennie pojawiają mi się nowe wypryski. Nie podpięłabym tego pod jakiś zdecydowany trądzik, ale jednak nie ma dnia bez jakiejś nowej zmiany. Wcześniej pryszcze pojawiały się gdzieś na brodzie, czole z powodu okresu, teraz pojawiają się na policzkach, a nigdy wcześniej ich tam nie było. Zastanawiam się, czy to może być sprawa zmiany wody? Co wieczór stosuję porządny demakijaż, nakładam krem normalizujący z tołpy i z tej samej serii krem na aktywne zmiany, na to krem kojący, serum z kwasem azaleinowym z miya i na te pojedyncze zmiany pastę cynkową. Może to jakaś reakcja na stres? Pije codziennie herbatki wspomagające odchudzanie, może to też to nie wiem już co robić, nigdy nie miałam tak fatalnej cery jak obecnie

Od kiedy używasz tego kremu Tołpy ?

Mnie po Tołpie wysypywało.

[Floriana22]

Tołpy używam od ubiegłorocznych wakacji

[Floriana22]

Wiecie co, wydaje mi się, ze przyczyna tych nawracających krostek ciagle w tych samych miejscach jest jak najbardziej prozaiczna. Nie wiem czemu nie podałam tego na samym początku, może ze wstydu. Faktem jest, ze zdarza mi się pryszcze wyciskać. Dezynfekuje rece i to miejsce zawsze, ale i tak dziadostwa się roznoszą. Co myślicie? Dodam, ze Korsyki mam zawsze właśnie w tych samych miejscach, reszta skory twarzy idealnie gładka

[d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164]

Et... no to krótkoterminowe rozwiązanie, na dłuższą metę nieskuteczne. Za to obarczone ryzykiem powstawania przebarwień i blizn. Dezynfekcja może temu nie zapobiec.
Być może to są na tyle duże/rozległe zmiany w skórze, że same sobie nie przejdą, skoro są od dawna.

[Floriana22]

Odstawiłam kosmetyki tolpy na kilka dni. Cera na drugi dzień już była ogromnie uspokojona, zaskórniki są mniejsze, a niektóre w ogóle zeszły. Może jednak mnie zapychały?

[d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164]

Jesteś pewna, że ci się nie wydaje? Zaskórniki same się zmniejszyły bez jakichś kwasów i to w jeden dzień?

Możliwe, że ci nie służy ten krem. Ale tak jakoś☠ciężko mi uwierzyć w samooczyszczenie skóry.

[Floriana22]

Jedyny kwas jaki używam to kwas azaleinowy, który jest w tym serum z prebiotykami. Zamiast kremów z tolpy nakładam od kilku dni jedynie krem siarkowy antybakteryjny i właśnie to serum