2013-05-26, 17:30 | #61 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 158
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
To zależy czego używa się do masturbacji ja nigdy nie używałam wibratora czy innych takich rzeczy, dwa palce to maksimum, właściwie zdawało mi się, że "coś" o obwodzie kilku centymetrów wejdzie bez problemu - albo nawet z lekkim oporem, ale wejdzie, a tu nic a nic
__________________
Milenka 1.05.2016 |
2013-05-26, 18:57 | #62 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 1
|
Pierwszy raz... Liczę na Waszą pomoc!
Witam
Z moim chłopakiem planuję rozpocząć współżycie. Mam 17 lat on 20. To nie będzie jego pierwszy raz, ale mój tak... Tak naprawdę nie obawiam się niczego poza bólem, ale to przecież podczas pierwszego zbliżenia normalne. Problem tkwi w przekonaniu, które moja mama wpaja mi od roku... To kobieta bardzo zaborcza. Powtarzała mi niejednokrotnie, że jeśli się "s☠☠☠☠ie" to, żebym potem do niej nie przychodziła z płaczem. Nazwała mnie "dziwą", bo spotkałam się z chłopakiem w parku. Twierdzi, że tylko dziwki chodzą do parku z chłopakami. Nie rozumiem co złego jest w siedzeniu w parku na ławce i trzymanie się za ręce. Przez moją mame będę miała bardzo duże wyrzuty sumienia jeśli już to zrobimy. Wiem, że ona nie musi o tym wiedzieć, w każdym bądź razie w oczach najbliższej osoby stanę się właśnie tą puszczalską... Doradźcie mi coś. |
2013-05-26, 19:27 | #63 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 115
|
Dot.: Pierwszy raz... Liczę na Waszą pomoc!
Mialam i chyba nadal mam ten sam problem co ty (choc teraz kompletnie to ignoruje). Gdy zaczynalam chodzic ze swoim chlopakiem to mialam tyle lat co ty i od poczatku mama mi powtarzala zebym sie szanowala(cokolwiek to dla niej znaczy ). Po dwoch latach niestety nic sie nie zmienilo a do "strażnikow mojej cnoty" dolaczyla babcia ktora stwierdzila ze sie puszczam. Przykre, ale radze nie przejmowac sie gadaniem, jesli jestes pewna ze kochasz swojego faceta i to wlasnie z nim chcesz przezyc pierwszy raz po prostu zrob to. To twoje zycie i mama go za ciebie nie przeżyje
Edytowane przez milo12340 Czas edycji: 2013-05-26 o 19:28 |
2013-05-26, 19:30 | #64 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 530
|
Dot.: Pierwszy raz... Liczę na Waszą pomoc!
Po pierwsze jeszcze raz zastanów się nad tym czy na pewno jesteś na to gotowa.
Po drugie, cóż... nie chcę oceniać Twojej mamy, ale nazywanie swojej córki puszczalską za takie rzeczy nie wydaje mi się normalne. Nie wiem co Ci poradzić, bo naprawdę nie wyobrażam sobie być w takiej sytuacji jak Ty. Rozumiem, że Twojej mamy nie przekonują żadne argumenty? Przecież co złego jest w trzymaniu się za rękę w parku... Moim zdaniem nie powinnaś brać do siebie takich tekstów, choć to trudne jeśli słyszysz je od własnej matki. Ale w przyszłości możesz mieć przez to trudności z nawiązywaniem bliższych kontaktów...
__________________
Zdam to prawko! |
2013-05-27, 02:33 | #65 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 279
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
Dziewczyny, napiszę Wam o swoim pierwszym razie. Miałam już kilku partnerów (nieprzypadkowych) i podzielę się swoimi subiektywnymi uwagami. Cóż...
Po pierwsze powinniście dobrze poznać swoje ciała z partnerem - przyzwyczajcie się do siebie wzajemnie. Poczujecie się pewniej, poznacie mniej więcej co kręci drugą stronę, doda pewności siebie w samych rozmowach. Ja eksperymentowałam ze swoim pierwszym chłopakiem około 8 miesięcy - namiętnie i ostro Dzięki temu prawie mnie nie bolał sam stosunek - błonę mi wystarczająco podziurawił na specjalną okazję. Rozmawiajcie o antykoncepcji, nie bójcie się tego tematu. Idąc do ginekologa możecie wypytać go o wszystko, szukajcie w internecie rzetelnych źródeł informacji, douczcie się bo wtedy poczujecie się pewniej. Dobrze by było, gdybyście przed pierwszym razem zasięgnęły porady lekarza i upewniły się, że z podwoziem wszystko OK Powiedzcie zwyczajnie, że planujecie rozpocząć współżycie - przyszłyście się zbadać i doradzić w kwestii antykoncepcji. Szczerze mówiąc znam trochę małych dzieci, ale nie znam żadnego, które poczęłoby się bez winy rodziców Spontaniczna akcja na imprezie, liczenie dni niepłodnych (zbyt mała skuteczność kochane, choć jeśli dokładnie planujecie pierwszy raz to dla pewności siebie możecie poobserwować swój organizm i użyć jej jako DODATKOWE upewnienie się - bardziej psychiczne, ale jednak), coś się komuś zapomniało itd. Nie twierdzę, że macie 100% pewności, ale takie rzeczy są naprawdę bardzo sporadyczne. Rozmawiajcie ze swoim facetem o antykoncepcji. Mój mi towarzyszył w mojej wyprawie do ginekologa, oczywiście nie wchodził do gabinetu lekarza Gumki pękają - bywa, ale zawsze możecie pójść do ginekologa po tabletkę "po" do 72 godzin - taką, która zapobiega zapłodnieniu, bo to wcale nie jest chwila moment Kupcie sobie jednak jakiś żel nawilżający i wypijcie dosłownie lampkę wina - gumki pękają zwykle dlatego, że jest sucho, a w stresie to łatwe. W dodatku dajcie do zrozumienia swojemu mężczyźnie że zależy Wam na długiej grze wstępnej. Nie spodziewajcie się fajerwerków i wyskakujących z nieba jednorożców, tęczy, aniołów które zaśpiewają z okazji przerwania błony dziewiczej Ja miałam zbyt duże oczekiwania w stosunku do... pierwszego stosunku, zawiodłam się. Cały "akt" trwał kilka pchnięć i chłopak równie niedoświadczony jak ja skończył bardzo szybko. Najlepiej przygotujcie się na to, że nie będzie szału za pierwszym razem jeśli to również jego pierwszy raz. I nikogo o to nie obwiniajcie - potrzeba czasu. A jeśli od razu się Wam spodoba to będziecie podwójnie ucieszone Dodam, że później będzie lepiej Dzielcie się miłością i szacunkiem. Najlepiej przyznać się do tego, że to pierwszy raz - nikt normalny od dziewicy nie wymaga wygibasów rodem z porno a od prawiczka doprowadzenia kobiety do orgazmu Poza tym nawet doświadczony, rozsądny facet powinien być bardziej delikatny dla dziewicy. Skupcie się na jakiejś wygodnej i łatwej pozycji - np. niech dziewczyna leży i ma poduszkę pod pupą - ja gdzieś tak wyczytałam, zrobiłam i było OK. I ostatnia, najważniejsza kwestia - zróbcie to z taką osobą, żeby nie żałować. Nie róbcie tego pod presją faceta, nie róbcie "bo w tym wieku dziewica to wstyd" (jak traficie na tego właściwego nawet w wieku 40 lat to pewnie się ucieszy ), nie róbcie bo koleżanki zrobiły, bo to ma niby uratować Wasz związek. Bądźcie w 100% przekonane, że to ten facet. Ja gdy byłam z moim pierwszym partnerem myślałam, że to z nim się zestarzeję. Życie jednak płata figle. Nawet jeśli kiedyś się rozstaniecie to zróbcie to tak, żeby tego nie żałować, żeby się nie obwiniać. Postarajcie się, aby przynajmniej do tego momentu mieć pewność, że to osoba, którą kochacie bardzo mocno i która kocha również Was. Pamiętam że ja nawet żeby się upewnić powiedziałam swojemu facetowi "Jednak to wszystko przemyślałam... Chciałabym zachować dziewictwo do ślubu" i obserwowałam reakcję. Zdziwienie jest normalne, ale gdy facet powiedział mi, że zaczeka i szanuje moją decyzję, choć gdyby to od niego zależało to najlepiej tu i teraz wiedziałam, że to ten. Oczywiście powiedziałam, że to żart co bardzo go ucieszyło. I nie radzę tu tego, żeby sprawdzać i podchodzić swojego faceta, ale uważam, że to dobra rada w momencie, gdy czujecie presję z jego strony i nie macie pewności, czy nie jest z Wami tylko w wiadomym celu... "Ten moment" możecie przekładać w przyszłość, ale gdy już się stanie to go nie cofniecie. Jeśli kochacie i czujecie się kochane, uważacie, że jesteście na tyle odpowiedzialne to naprawdę nie ma strachu, a czeka Was jedynie przyjemność od której można się uzależnić Poza tym nie wchodźcie innym do łóżka i same nie dajcie sobie wchodzić czyimiś opiniami. Ocenianie czyjegoś życia seksualnego jest niedojrzałe i niekulturalne - nawet jeśli to opinia mamy czy babci. To Wasze ciało, uczucia, Wasza świątynia i to Wy decydujecie kogo tam wpuszczacie. Powodzenia i miłości
__________________
|
2013-05-28, 22:34 | #66 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 57
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
Poprzednia wypowiedź - ŚWIETNA
A z mojej strony powiem tyle, że współczuję dziewczynom, które się wypowiadały, którym mamy i babcie zaglądają do majtek. To Wasz pierwszy raz, a nie mamy czy babci i Wasze życie. Jeśli na prawdę czujesz, że chłopak to właśnie TEN, to zrób to nie oglądając się na rodzinę. Przecież nie musi ona wcale wiedzieć czy masz to już za sobą, to Twoja prywatna i bardzo intymna sprawa. Gdybyś na przykład miała możliwość odbyć ze swoim ukochanym wspaniałą podróż po Europie stopem i z nocowaniem pod gołym niebiem - odmówiłabyś sobie takich wrażeń i wspaniałych wspomnień na całe życie dlatego, że mama popatrzyłaby na Ciebie z pogardą ? W dzisiejszym świecie mamy większą wolność żeby odpowiadać za siebie samych, a innym nic do tego. Rób to co czujesz. |
2013-05-31, 19:30 | #67 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: poznan
Wiadomości: 174
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
często przeglądam forum, ale w końcu padła decyzja założenia konta
mój pierwszy raz miał miejsce wczoraj, bolało mało, zero krwi, więcej strachu przed niż wszystkiego innego. oczywiście nie było pięknie (bez fajerwerków i podniosłej muzyki w tle), trochę nieporadnie, ale pierwsze koty za płoty teraz będzie tylko lepiej. nie traktuje też pierwszego razu jako jakoś specjalnie podnisłą okoliczność. ot - zrobilam to z osobą którą kocham i ta osoba kocha mnie, jest nam miło więc wprowadzamy do związku pewne urozmaicenia i je kontrolujemy, staramy się świadomie wszystkiego próbować. ja mam 20 lat, TŻ 23, jesteśmy razem prawie 7 miesięcy. problem natomiast pojawil się (wiem, miejsce na to w innym wątku) przy zakladniu prezerwatywy, TŻ stracił erekcję przez co trzeba było trochę interweniować w inny sposób, bo się chłopak chyba zestresowal. |
2013-05-31, 19:41 | #68 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 7 367
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
Cytat:
__________________
Najtrudniejszy jest koniec miesiąca. Zwłaszcza 30 ostatnich dni.
|
|
2013-05-31, 21:11 | #69 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: poznan
Wiadomości: 174
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
jego poprzednia dziewczyna brała tabletki jeszcze zanim zaczęli współżyć
__________________
‘lick my red deliciøus’ włøsomaniaczka-sceptyczka since august 2014
|
2013-05-31, 22:07 | #70 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 7 367
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
Chodziło mi o to, dlaczego było nieporadnie Myślałam, że on też nigdy nie uprawiał seksu, ale skoro był doświadczony...
__________________
Najtrudniejszy jest koniec miesiąca. Zwłaszcza 30 ostatnich dni.
|
2013-06-01, 08:50 | #71 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: poznan
Wiadomości: 174
|
Odp: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
Cos tam wedzial ale specjalnie doswiadczontm tytanem seksu nie jest (jeszcze!!) jak mi sie zdaje :3 wczoraj problemu z prezerwatywa juz nie bylo i wszystko ladnie gra. Oby tak dalej
__________________
‘lick my red deliciøus’ włøsomaniaczka-sceptyczka since august 2014
|
2013-06-02, 15:20 | #72 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 38
|
Pierwszy raz !
cześć kochane!
Mój pierwszy raz się zbliża.. oj czuję to w kościach Bardzo chciałabym to już przeżyć, dość się naczekałam, a kiedy mam przy sobie odpowiedniego partnera.. to czemu nie? Szukałam tego wątku i niestety nie znalazłam A więc, dziewczyny, powiedzcie mi co do owłosienia łonowego, jak to powinno wyglądać? Nie mam zielonego pojecia, czy powinnam się całkowicie wygolić, czy może postawić na naturalność, oczywiście okolice bikini jak zawsze mam wygolone,(chociaż mam problem z wrastającymi włoskami), ale jak u was to wyglądało i czy duże ma znaczenie? ;p Proszę o pomoc Buziaczki
__________________
Czekając na zbawienie... |
2013-06-02, 15:41 | #73 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 867
|
Dot.: Pierwszy raz !
Wątków takich jest i było już setki, wyszukiwarka nie boli.
Znaczenie ma zdecydowanie drugorzędne. Ale wątpię, że ktoś Ci tu doradzi konkrety, jeżeli o tą kwestię chodzi, bo każdy facet lubi co innego i najlepiej jeśli sama go o to zapytasz |
2013-06-02, 15:54 | #74 | |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
Cytat:
Jak masz ochotę to zostaw włoski, a jak nie masz ochoty ich mieć, to je usuń. Choć jeśli nie masz wprawy w usuwaniu włosków, a spodziewasz się, że seks będzie niedługo, to może na razie zostaw włoski w spokoju, żeby potem się nie denerwować jak np. skóra będzie podrażniona albo włoski zaczną wrastać.
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|
2013-06-02, 16:16 | #75 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 57
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
Prawda, podrażniona skóra to nie najlepszy pomysł, jednak w dzisiajeszych czasach niestety coraz więcej facetów uważa kompletnie gołe 'tu i ówdzie' dziewczyny za najwłaściwszy standard. Pytanie chłopaka o to jak by chciał ? Hmm ja bym się nie pytała, żeby nie wprowadzać konsternacji w takim zmysłowym temacie. Raczej dopiero, kiedy będziecie bardziej doświadczeni i oswojeni ze sobą, żeby móc zupełnie swobodnie o tym rozmawiać. Ja proponowałabym Ci ogolić się tak z 2-3 dni przed waszą nocką, żeby skóra się już oswoiła i była znów delikatna, ale żeby nie zaskoczyć buszem Twojego chłopaka Z DRUGIEJ STRONY to prawda co piszą poprzednie użytkowniczki - kwestia gustu, nie ma tutaj jakiś reguł. Jeśli chłopak jest również prawiczkiem i nie widział Cię wcześniej nago, to pewnie za swój standard przyjmie to jak Cię zobaczy. No chyba, że się naoglądał zbyt wiele 'wygolonych' pornoli zawczasu, a to bardzo prawdopodobne. Wtedy mógł sobie już zbudować zdanie w kwestii 'Jak kobieta powinna wyglądać na dole'. Faceci oglądają pornole, nic w tym złego ani dziwnego, taka ich natura.
Więc generalnie - rób jak chcesz i powodzenia
__________________
Babcia nawet długopis z rozbierającą się dziewczyną mi podarowała. Babcia Halinka. Mam jej zdjęcia golutkiej pośród brzeziny. Z 1936 roku. Dziadek Alfred jej robił. Miała wtedy osiemnaście lat. To jest coś. Dziękuję Życie. Dziadkowie. Rodzice. ~MGomulicki |
2013-06-02, 16:22 | #76 | |||
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|||
2013-06-02, 16:40 | #77 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 57
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
Cytat:
Pewnie czują się swobodnie, ale skoro jest to jednak ich pierwszy raz, to muszą towarzyszyć temu jakieś większe emocje ( stres ). Jeśli już czują się tak bardzo swobodnie ze sobą, to może są już doświadczeni w kwestii handjoba, blowjoba - wtedy taka rozmowa miałaby miejsce już wcześniej. Jednak wypowiedź autorki sugeruje, że nie miało to miejsca.
__________________
Babcia nawet długopis z rozbierającą się dziewczyną mi podarowała. Babcia Halinka. Mam jej zdjęcia golutkiej pośród brzeziny. Z 1936 roku. Dziadek Alfred jej robił. Miała wtedy osiemnaście lat. To jest coś. Dziękuję Życie. Dziadkowie. Rodzice. ~MGomulicki |
|
2013-06-02, 16:51 | #78 | |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
Cytat:
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|
2013-06-04, 20:20 | #79 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 41
|
wakacje okres i pierwszy raz
Hej Mam takie pytanie w wakacje planuję swój pierwszy raz z chłopakiem. Tylko akurat na tydzień, w którym będziemy sam na sam. Przypada mi okres. Czy jeśli biorąc tabletki będę mogła opóźnić ten okres ? i czy to będzie bezpieczne ?
|
2013-06-04, 21:01 | #80 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 41
|
wakacje okres i pierwszy raz
Hej Mam takie pytanie. Jadę z moim na wakacje i tam chcę przeżyć swój pierwszy raz. Tylko jest mały problem. Będę miała tam okres i mam takie pytanie czy można przesunąć okres tabletkami i czy to będzie bezpieczne ?
|
2013-06-04, 21:03 | #81 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 7 367
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
Skonsultuj to z lekarzem, ale nie robiąc przerwy, można opóźnić okres. Nie jest to szkodliwe, tzn. po jednym razie nic się nie stanie.
__________________
Najtrudniejszy jest koniec miesiąca. Zwłaszcza 30 ostatnich dni.
|
2013-06-04, 21:23 | #82 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Płońsk
Wiadomości: 7 831
|
Dot.: wakacje okres i pierwszy raz
Chyba przez cały wyjazd nie będziesz miała okresu?
__________________
Każdego dnia, z każdą godziną rośnie liczba osób, które mogą pocałować mnie w d...
|
2013-06-04, 21:29 | #83 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 41
|
Dot.: wakacje okres i pierwszy raz
Jade na tydzien a moj okres zazwyczaj trwa 5-6 dni
|
2013-06-04, 21:32 | #84 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
|
Dot.: wakacje okres i pierwszy raz
|
2013-06-04, 21:48 | #85 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Płońsk
Wiadomości: 7 831
|
Dot.: wakacje okres i pierwszy raz
Można przesunąć tabletkami. Idź do lekarza i porozmawiaj na ten temat.
__________________
Każdego dnia, z każdą godziną rośnie liczba osób, które mogą pocałować mnie w d...
|
2013-06-05, 07:41 | #86 |
Konto usunięte
|
Dot.: wakacje okres i pierwszy raz
Po prostu łączysz dwa opakowania i krwawienie nie występuje.
|
2013-06-05, 13:16 | #87 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 138
|
Dot.: wakacje okres i pierwszy raz
Z takimi rzeczami do tylko do lekarza, nie rób nic na własną rękę bo to może przynieść odwrtony skutek.
__________________
<ciach_reklama> |
2013-06-05, 20:39 | #88 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: wakacje okres i pierwszy raz
A bierzesz już tabletki? Jeśli tak, to można, po prostu nie robisz przerwy między opakowaniami. Nie wiem, jak jest z tymi, które mają 28 w opakowaniu, moje są z tych -21.
Jeśli nie - to najpierw zacznij, przynajmniej miesiąc wcześniej, żebyś miała możliwość przejść do drugiego opakowania. ale przy pierwszym użyciu mogą być różne reakcje organizmu, lepiej wcześniej zacząć. Do ginekologa - marsz. |
2013-06-05, 21:20 | #89 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 797
|
Dot.: wakacje okres i pierwszy raz
lepiej skonsultuj z lekarzem przeunięcie miesiączki nie próbuj jakichś wynalazków może się to dla ciebie źle skończyć
|
2013-06-06, 12:39 | #90 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 3
|
Po pierwszym razie
Niedawno przeżyłam z chłopakiem swój pierwszy raz. Zastanawiam się czy po stosunku zachodzą w organizmie zmiany. Jeśli tak to jakie?
|
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:07.