2019-05-19, 14:21 | #1 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 44
|
Ludzie mnie nie akceptują.
Cześć pisze zeby uzyskać pomoc. Choć nie wiem czy to odpowiednie forum do tego. Zawsze byłam raczej na uboczu, cicha i zamknięta w sobie . W szkole nie nawiązałam bliskich przyjaźni . W gimnazjum były głupie docinki na mój temat od chłopaków . Przez to być może nikt nie chciał się ze mną zadawać . W szkole średniej tez nie udało mi się zaaklimatyzować . Załamałam się potem , żyłam odcieta od świata . Teraz jestem w pracy od dwóch lat i nie szanują mnie tam. Jedna osoba nastawiła resztę przeciwko mnie. Padają teksty „ po☠☠☠ana „, ze mam płaska dupę „, ze boje się odezwać „. Wątpię ze uda mi się poprawić pozycje tam. Z grupa nie wygram. Nie wiem przez co jestem tak traktowana czy przez małomówność ? To podłe. Nie wiem co we mnie jest nie tak ze ludzie sobie pozwalają na takie teksty wobec mnie . Coś się zepsuło to pewnie Asia zepsuła . Ostatnio pytam się wydawało się osoby Ok wobec mnie „ co” a ona odpowiada „ gowno „. Ja coś chce ludzie są poirytowani gdy inni pytają nie ma tego poirytowania. Jestem tam taka ofiara. Zdaje sobie sprawę ze nie ma sensu tam siedzieć , tylko co jeśli w innej grupie znów będzie tak samo ? Miała któraś z was taki „ problem”?
|
2019-05-19, 16:56 | #2 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 531
|
Dot.: Ludzie mnie nie akceptują .
Cytat:
|
|
2019-05-19, 17:44 | #3 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 44
|
Dot.: Ludzie mnie nie akceptują .
Przez to jak ludzie mnie traktują zaczynam myśleć co jest ze mną nie tak. To chore bym w tym wieku zajmowała się takimi „ problemami”. Szkoda mi czasu na to . Jednak ciagle rozpamiętuje te słowa tych ludzi. O ile w szkole było to jedna , dwie osoby anty to tu mam wrażenie większość ma mnie za kogoś gorszego. Po prostu uważam ze to wpływ jednej osoby na resztę i moja uległość to spowodowały .
|
2019-05-19, 17:48 | #4 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 531
|
Dot.: Ludzie mnie nie akceptują .
Cytat:
|
|
2019-05-19, 17:57 | #5 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Ludzie mnie nie akceptują .
Cytat:
|
|
2019-05-19, 19:25 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 070
|
Dot.: Ludzie mnie nie akceptują .
Myślę że pomogłoby przełamanie nieśmiałości i merytoryczna odpowiedź lub nawet odszczeknięcie. To da się wytrenować.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-05-20, 05:49 | #7 |
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
|
Dot.: Ludzie mnie nie akceptują .
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;86828792]Pierwsze co mi przychodzi do głowy, to buraczane środowisko. Nie wiem gdzie ty pracujesz, ale ja w życiu w pracy nie słyszałam takich tekstów.[/QUOTE]
Też taka była moja pierwsza myśl. Za studenckich czasów różne rzeczy się robiło, z różnymi ludźmi pracowało ale takich prostackich tekstów nie słyszałam pod niczyim adresem. Owszem, bywało, że ktoś w gniewie/kłótni rzucał łaciną kuchenną ale to co innego. Niemniej, logiczna wydaje mi się tu wizyta ( w perspektywie terapia) u psychologa, bo z wypowiedzi Autorki wnika problem z obniżoną samooceną ( schodzenie światu i innym z drogi na wszelki wypadek). Autorka była "kozłem ofiarnym" przez gimnazjum i szkołę średnią, więc pewne mechanizmy są w jej psychice utrwalone i chyba bez pomocy specjalisty ciężko będzie jej wyjść z impasu. Niestety- nie każdy potrafi tupnąć nogą i 'odszczeknąć'. Zresztą, na dłuższą metę to i tak problemu nie rozwiązuje. Autorko, na Twoim miejscu szukałabym pomocy specjalisty.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,. Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!) |
2019-05-20, 10:34 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 66
|
Dot.: Ludzie mnie nie akceptują .
Ludzie traktują nas tak, jak im na to pozwalamy.
Jeśli od początku jesteś np. zahukana, boisz się do kogoś odezwać (nie mówię o pyskówkach, ale zwykłej rozmowie), nie przejawiasz żadnej "życiowej energii" itd to bardzo szybko ludzie Cię zaszufladkują jako tę "najsłabszą" i zrobią z Ciebie kozła. Tyle tylko, że takie rzeczy zazwyczaj dzieją się w gimnazjum/szkole średniej. Ty niestety trafiłaś na buraków w pracy, a to wyraźny sygnał, żeby jak najszybciej pracę zmienić. Wizyta u psychologa byłaby dobrym wyjściem, żeby pomógł Ci się "odblokować". Ale wiem też, że mało osób ostatecznie decyduje się na taką formę pomocy. Więc może jakiś kurs asertywności? A może zacznij chodzić na jakieś zajęcia ze sztuk walki? Nie mówię, że masz tych ludzi "prać", ale nauka samoobrony dodaje dużo pewności siebie. Wszystko jest do przepracowania. Ale też pytanie czy na pewno uwzięli się na Ciebie za nic, czy może na początku czymś im podpadłaś? Np. skarżyłaś się na nich do szefa, zawalałaś coś w pracy i musieli po Tobie poprawiać? Bo trudno mi uwierzyć, że grupa dorosłych ludzi zachowuje się w ten sposób tylko dlatego, że ktoś jest nieśmiały i że w całej grupie nie znalazła się na tyle dojrzała osoba, żeby takie zachowania współpracowników ukrócić. |
2019-05-20, 23:14 | #9 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 143
|
Dot.: Ludzie mnie nie akceptują .
Zmień pracę koniecznie. Jeśli ktoś nie radzi sobie w pracy to normalną reakcją jest nie przedłużenie umowy, a nie taki mobbing. Coś jest mocno nie tak z tymi ludźmi.
Cytat:
Cytat:
Edytowane przez Jasmin85 Czas edycji: 2019-05-20 o 23:32 |
||
2019-05-21, 01:14 | #10 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 66
|
Dot.: Ludzie mnie nie akceptują .
Cytat:
Pełna zgoda. Takie zachowanie nigdy nie powinno mieć miejsca. Tylko po prostu zastanawiam się, skąd się ono wzięło. Bo trudno uwierzyć, że wszyscy się "skrzyknęli" żeby gnoić autorkę "bo tak". Może im czymś podpadła i stąd ta niechęć do niej. A to, że zachowują się nagannie to swoją drogą i przecież tego nie kwestionuję |
|
2019-05-21, 01:58 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 089
|
Dot.: Ludzie mnie nie akceptują .
Ale gdzie ty pracujesz? Nie wiem, próbuje wymyśleć jakieś meliny, tanie burdele, bo nic innego nie przychodzi mi do głowy (i w ogóle nawet tam słabo to widzę).
Jak najszybciej zmień pracę, proszę Cię. No i potrzebujesz profesjonalnej pomocy. Mnie też ludzie nie lubią, niektórzy tak mają, ale to nie jest powód, żeby dać sobą tak pomiatać. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
2019-05-21, 08:30 | #12 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 2 159
|
Dot.: Ludzie mnie nie akceptują .
Cytat:
Trzyma cie coś usilnie w tej pracy? Po złożeniu wypowiedzenia koniecznie idź do psychologa. |
|
2019-05-21, 09:08 | #13 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 951
|
Dot.: Ludzie mnie nie akceptują .
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;86828792]Pierwsze co mi przychodzi do głowy, to buraczane środowisko. Nie wiem gdzie ty pracujesz, ale ja w życiu w pracy nie słyszałam takich tekstów.[/QUOTE]
Dokładnie. Ciężko mi uwierzyć, że tak zachowują się dorośli ludzie. Nie wytrzymałabym w takim środowisku nawet kilku miesięcy. Co Cię tam trzyma? Edytowane przez kasia5266 Czas edycji: 2019-05-21 o 09:11 |
2019-05-21, 09:15 | #14 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 1 091
|
Dot.: Ludzie mnie nie akceptują .
Cytat:
tez brzmi to dla mnie dziwnie ale sa takie miejsca Sama jako studentka pracowalam niby w normalnej firmie, ale prowadzonej przez 2 staruszków,ktorym handlowcy wchodzili na glowe-to bylo z 8 lat temu wiec czasy niedawne, handlowcy ok 30-40 wiec w sumie mlodzi ludzie a kiedys ktorys mnie klepnal po tylku i stwierdzil,ze ejstem nienormalna i nie znam sie na zartach bo go za to opieprzyłam. Te teksty u Ciebie to jeszcze gorzej. Takze uciekaj. Z drugiej strony powiem Ci szczerze, ze ludzi ,ktorzy mieli takie przezycia w szkole czesto bywaja ofiarami dalej w doroslym zyciu-nie wiem do konca czemu, ale jednak cos w ich charakterze/zachowaniu przyciaga (o ile jest ktos taki w srodowisku) mobberów - polecilabym sie przejsc do psychologa i popracowac tez troszke nad soba-zebys chociaz umiala sie psotawic jesli cokolwiek podobnego Cie jeszcze kiedys spotka. |
|
2019-05-21, 12:10 | #15 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
|
Dot.: Ludzie mnie nie akceptują .
Poradzisz. Wystarczy tego nie tolerować. A nie jeszcze popularyzować pokazując, jak bardzo to jest akceptowane i że nikt nie będzie reagował.
|
2019-05-21, 12:46 | #16 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 1 091
|
Dot.: Ludzie mnie nie akceptują .
Cytat:
Popieram. Dzieci od malego trzeba uczyc zasad to wtedy zostana chociaz czesci z nich jako doroslym. a jesli pozwolisz na wszystko to tez im zostanie jako doroslym, ze mozna wszystko niewazne jakim kosztem.. |
|
2019-05-21, 13:39 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 274
|
Dot.: Ludzie mnie nie akceptują.
Autorko, a ty jak sama oceniasz swoja atrakcyjność? Czy od czasów szkolnych ciagna sie za toba jakies kompleksy? Dlaczego twoim zdaniem nigdy nie znalazlas dobrych znajomych w szkole? I nie mowie o jakiejs znajomosci na lata tylko po prostu o ludziach do trzymania sie z nimi w czasach edukacji.
|
2019-05-21, 18:38 | #18 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 143
|
Dot.: Ludzie mnie nie akceptują .
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Autorko jeśli czytasz ten wątek koniecznie zmień pracę. Im dłużej tkwisz w tej patologii, tym bardziej poraniona będziesz. Trafiłaś wyjątkowo źle i mało prawdopodobne jest, że w nowym miejscu będzie gorzej. Również doradzam poszukanie pomocy u psychologa. |
|||
2019-05-21, 18:58 | #19 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 188
|
Dot.: Ludzie mnie nie akceptują.
Jakiś syndrom ofiary masz, tak miewają ludzie wycofani. Może masz od dzieciństwa nierozpoznany autyzm? Nie siedzę w temacie. To "norma" że jak się zorientują że ktoś jest taki inny, to dokuczają, wykorzystują, robią zeń kozła ofiarnego. Uważam że trzeba by zmienić środowisko albo specyfikę pracy, w tym drugim przypadku minimum kontaktu z ludźmi. Albo tak jak chyba sugerowano, skorzystać z pomocy psychologa lub psychiatry jednak cudów nie spodziewałbym się po terapii skoro Ty już taka jesteś. Pisząc o zmianie środowiska mam na myśli ludzi podobnych do Ciebie albo wysokiej klasy - wyrozumiałych i zarazem pewnych swej pozycji.
---------- Dopisano o 18:58 ---------- Poprzedni post napisano o 18:53 ---------- Na płaskie pośladki jak znalazł przysiady ze sztangą (na początku ledwo lub wcale nieobciążonej) oraz wykroki. Edytowane przez zaburzony Czas edycji: 2019-05-21 o 19:00 |
2019-05-21, 19:07 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 143
|
Dot.: Ludzie mnie nie akceptują.
To nie jest żadna "norma" tylko konkretna patologia. Też jestem zamknięta w sobie, więc temat jest mi bardzo bliski - w pracy nie spotykam się z czymś takim, a pracowałam już w różnych miejscach.
Terapia owszem może pomóc, nie zmienia magicznie osobowości ale może podnieść poczucie własnej wartości, sprawi że nie pozwolisz już więcej tak się traktować i zrozumiesz dlaczego zachowujesz się w określony sposób. To długotrwały proces i będzie jeszcze dłuższy jeśli dalej będziesz tkwiła w toksycznym środowisku. Edytowane przez Jasmin85 Czas edycji: 2019-05-21 o 19:16 |
2019-05-21, 19:17 | #21 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 188
|
Dot.: Ludzie mnie nie akceptują.
Prawdopodobnie nie masz (aż) takich właściwości jak Autorka które czynią ją ofiarą albo środowiska w pracy są inne z uwagi na jej specyfikę, o czym wcześniej wspomniałem.
|
2019-05-21, 19:36 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 143
|
Dot.: Ludzie mnie nie akceptują.
"Norma" to rzecz względna, jeśli będziemy tolerować takie zjawiska, one się nią staną. Czasy się zmieniają, obecnie na takie zachowania są odpowiednie paragrafy w polskim prawie, ale ja doradzam zmianę pracy - na pewno w nowym miejscu będzie lepiej. Pracowałam zarówno w pracy typowo biurowej, jak i fizycznej, z ludźmi też. To nie jest "normalne".
|
2019-05-21, 20:07 | #23 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 188
|
Dot.: Ludzie mnie nie akceptują.
Który paragraf i konkretnie za co? Za "płaską dupę" i odpowiedź "gówno"? Już widzę gorliwość prokuratora i policjanta i srogość sędziego (w prywatnym oskarżeniu). I dalsze po tym życie Autorki w pracy. Czasem nie ma sensu kopać się z koniem.
|
2019-05-21, 20:12 | #24 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Ludzie mnie nie akceptują.
Cytat:
|
|
2019-05-21, 20:13 | #25 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
|
Dot.: Ludzie mnie nie akceptują.
Życie w pracy by było takie, że to oni musieliby się pilnować, bo w końcu zostaliby ukarani.
|
2019-05-21, 20:35 | #26 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 188
|
Dot.: Ludzie mnie nie akceptują.
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;86835353]https://www.arslege.pl/obowiazek-pra...owi/k10/a1280/[/QUOTE]
Ja to znam ale znam też nastawienie polskich organów ścigania i sądów. Jeżeli Autorka chce powalczyć na drodze karnej, to oczywiście droga wolna ale wątpię aby nawet po wygranej chciała tam zostać (chociaż może i dla samego treningu asertywności warto skarżyć). Jak będą chcieli się jej pozbyć, a wtedy zapewne tak i to kierownictwo / właściciel, to zawsze coś wynajdą. Edytowane przez zaburzony Czas edycji: 2019-05-21 o 20:36 |
2019-05-21, 20:40 | #27 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 44
|
Dot.: Ludzie mnie nie akceptują.
Mało co mówię. Nie wiem skąd powód , chyba podpadłam jednej a potem poleciało . W szkole nawet tak chamskich tekstów nie było . To tyksyczne środowisko , macie racje. Najgorsze ze pewnie jak złoże to wymówienie będzie larum jak śmiem i że mi się pracować nie chciało. Tylko nie mam nic na oku jeszcze.
|
2019-05-21, 20:41 | #28 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 188
|
Dot.: Ludzie mnie nie akceptują.
|
2019-05-21, 20:47 | #29 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 143
|
Dot.: Ludzie mnie nie akceptują.
Nie doradzam w tej sytuacji walki w sądzie (dla świętego spokoju autorki - są prostsze i szybsze rozwiązania) ale pragnę uświadomić Ci że takie traktowanie to patologia i jak widać zostało to dostrzeżone również w polskim prawie.
---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:43 ---------- Cytat:
|
|
2019-05-21, 20:56 | #30 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 188
|
Dot.: Ludzie mnie nie akceptują.
Ja o tym wiem ale jest to patologia bardzo powszechna i nie sądzę aby Autorka miała siłę z tym walczyć. Niegrzeczne przytyki sąsiedzkie też są patologią i przestępstwem, złośliwe tyrpnięcie na ulicy też. Tylko prawdziwy pasjonat i desperat będzie z tym walczył na drodze karnej, zwłaszcza po pierwszej odmowie wszczęcia postępowania.
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:56.