Na właściwe tory powracamy, już więcej nie ściemniamy! Cz. XXI

[ridja devojka]

Tak. Ale do formy nie.

Wysłane z mojego GT-I9506 przy użyciu Tapatalka

[MorganLeFay]

Napisane przez ridja devojka

U mnie waga ruszyła jakoś właśnie w 4 miesiącu może. Na początku nic nic a potem zdarzało się ze w ciągu tygodnia miałam kilogram lub dwa na plusie.

Napisane przez Fionka_31

U mnie tez po 4 mcu ruszylo, najgorzej jednak wspominam ostatnie dwa miesiące banka-wstanka haha

Morgan a jak samopoczucie? Ćwiczysz cos?

O to znaczy że to JUŻ tak serio to faktycznie brzuch mi się ostatnio zaokrąglił jak po dobrym obiedzie czyli coś w tym jest, na wadze też odrobinę do przodu.

Fionka - od ok trzech tygodnie nie ćwiczę, bo nie mogę (wcześniej normalnie na siłowni robiłam split), okazało się że nie wszystko jest do końca dobrze, za 9 dni mam wizytę u lekarza i zobaczymy co powie Do tego czasu już pewnie kompletnie sflaczeję Ćwiczę sobie pilatesy jakieś dla kobiet w ciąży, jakieś lekkie ćwiczenia z 2kg hantelkami... i chodzę na spacerki, tak żeby się chociaż trochę poruszać.

[ridja devojka]

Kurcze dziewczyny mam pustkę w głowie. Jemy non stop jakieś byle co bo totalnie nie mam pomysłów na jakieś zdrowe posiłki. Tutaj nie ma wielu rzeczy (dynia, mrożonki, wędzone ryby, kasza jaglana, mieszanki salat, awokado) a niektóre są absurdalnie drogie (płatki owsiane, olej kokosowy, kasza gryczana czy peczak).

Wysłane z mojego GT-I9506 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 16:07 ---------- Poprzedni post napisano o 16:06 ----------

Aha. Dziś biegała pierwszy raz od ponad miesiąca. Ostatnio byłam non stop chora, przeziębiona, zapalenie ucha itp. W końcu się czuje dobrze a tu pogoda jest jeszcze fajna także pobiegalam i mam kondycję jak emeryt. Żenada.

Wysłane z mojego GT-I9506 przy użyciu Tapatalka

[Fionka_31]

Ja się nie mogę przestawić na to co przed ciąża. Jedynie omlety na śniadanie i ograniczenie ze słodyczami mi wychodzi.
W tygodniu mam wykupiony abonament obiadowy Bo nie mam jak gotowac, wiec jem co dają. Na szczęście sa dobre domowe ale w żaden sposób nie policzę.

Tez sie przymierzam do biegania. Mysle ze kolano juz jest ok. Nocki tez troche lepsze wiec nie jestem totalnie zdechla wieczorami, tfu tfu.
No ale jestem uziemiona i uzależniona od tzta kiedy wróci. Dzis bedzie dopiero po 19 wiec mogę zapomniec
Ehh :/

[smerffie]

Ja jestem po pierwszej ucince i głodno mi ;(

[Fionka_31]

Pobawilam się wczoraj z córką. Robiłam z nią przysiady i podrzuty. Dzis mam zakwasy na nogach haha

[smerffie]

Napisane przez Fionka_31

Pobawilam się wczoraj z córką. Robiłam z nią przysiady i podrzuty. Dzis mam zakwasy na nogach haha

A córa się dobrze bawiła przy tym? Jak tak to już mozesz z nią trenować heh

[Fionka_31]

Napisane przez smerffie

A córa się dobrze bawiła przy tym? Jak tak to już mozesz z nią trenować heh

Tak podobało sie

Ale porażka jakie mam slabe mięśnie. Wciąż mam zakwasy :/

A zrobiłam wczoraj moze z 25 przysiadów i 15 podrzutow z 8kg dzieckiem

[smerffie]

Napisane przez Fionka_31

Tak podobało sie

Ale porażka jakie mam slabe mięśnie. Wciąż mam zakwasy :/

A zrobiłam wczoraj moze z 25 przysiadów i 15 podrzutow z 8kg dzieckiem

dlugo nie cwiczylas to bedzie bolalo

[Agafitness]

Tak sobie czytam Wasze rozmowy i muszę powiedzieć,że dziś od rana "walczyłam" na siłowni.Miałam trening pleców,nóg,tricepsów,brzu cha oraz aeroby.

Generalnie siłownia świeciła pustkami. Niedługo,przed Sylwestrem sezonowcy będą się tłoczyć. A potem znowy przed latem

[Yo-asia]

Melduje 4km, nadal wolno ale równo. W ogóle jest masakra, biegam 1 w tygodniu :/ siłka u Tż w ogóle nie łorkuje, pracujemy tak rożnie ze nie mozemy sie zgrać :/ nic w pobliżu nie ma, jest źle na tyle ze przemkła mi przez mysl domówka z Szonem!!

[Agafitness]

Yo-asia - możesz połączyć bieganie np.z zestawem ćwiczeń na skakance (w terenie). Ja swego czasu robiłam taki trening: marszobieg 30 minut, potem skakanka 15 minut, "deska",pompki,wykrok i.

[Yo-asia]

Dzięki, ale wolałabym te 15 min dorzucić poprostu do biegania
Deska spoko, pompek za bardzo nie moge bo mi nadgarstki siadają a wykroki bez obciążenia mnie nie jarają.
Chciałabym poprostu znow dźwigać ciężary

[Agafitness]

Napisane przez smerffie

Ja jestem po pierwszej ucince i głodno mi ;(

znam ten "ból" Dasz radę!

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------

Yo-asia - nadgarstki mozesz zabezpieczyć owijkami lub zamienić zwykłe pompki na damskie. Z wykrokami mam tak samo - bez obciążenia po prostu nic nie czuję w mięśniach

[Yo-asia]

Na damskich tez siadają nawet owinięte
Pomacham dzis nóżka, przynajmniej tyle

[Yo-asia]

3km, musiałam przerwać bieg bo brzuch zaczął bolec jak na @ a to dopiero za 2 tygodnie :/
Wczoraj mega lekki tre domowy ale dzis czuje wszystko

FIONKA podobno kobietom w ciąży hormony rozwalają więzadła w kolanach, moze Tobie tez

[smerffie]

Matko, jakiego mam stresa... Walcze o awans u siebie w pracy, dzisiaj za mna ostatni etap, jutro ma byc wynik. 5 osób, 2 miejsca. Czuje ze moglo mi dzis pojsc lepiej...

Trenuje, trzymam miche (w weekend w domu kilka cuksów, raz w miechu sie nalezy). Waga stoi;/

[Yo-asia]

A tarczyca?? Moze to przez nią.
POWODZENIAaaaaaaa

[smerffie]

Napisane przez Yo-asia

A tarczyca?? Moze to przez nią.
POWODZENIAaaaaaaa

na pewno poniekąd przez nią, tsh mam idealne ;(
takie dokłądnie pomiary wagowo centymetrowe zrobie w weekend, ale wątpie zeby cos ruszylo

[Yo-asia]

Ale jak sie czujesz z tym jak wyglądasz teraz?? Chcesz duzo zejść??

[3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80]

Napisane przez smerffie

Matko, jakiego mam stresa... Walcze o awans u siebie w pracy, dzisiaj za mna ostatni etap, jutro ma byc wynik. 5 osób, 2 miejsca. Czuje ze moglo mi dzis pojsc lepiej...

Trenuje, trzymam miche (w weekend w domu kilka cuksów, raz w miechu sie nalezy). Waga stoi;/

Powodzenia na obu frontach

Ja skorzystałam z paru względnie ciepłych tygodni i naginałam HIITowo ze skakaniem i troszeczkę bieganiem bo wydolność mi strasznie siadła. A teraz spadł śnieg i ślizgawica że hej, tak że nie wiem czy uda się zostać chociaż przy jednym/dwóch takich treningach tygodniowo.

Z drugiej strony przez to miałam ponad dwa tygodnie przerwy od machania moją śmieszną hantelką więc teraz pełna para w ten gwizdek.

Yo-asia, a nie ma szans na jakąś mini-siłkę w domu? Czy to już nie ten poziom, że da się jakoś tak wymanewrować z kilkoma ciężarami?

[Yo-asia]

Nie chce mi sie kompletować sprzętu, ktory jest tu milion razy droższy niz w Pl, jeszcze do konca nie urządziłam mieszkania i mam masę innych wydatków :/ i gdzie to trzymać?? Musiałaby byc ławka, sztanga i do niej 2x10kg/20. Hantelki 8kg-15kg. Zaraz tz tez by chciał czyli jeszcze większe ciężary.. Eh, nie

[smerffie]

Napisane przez Yo-asia

Ale jak sie czujesz z tym jak wyglądasz teraz?? Chcesz duzo zejść??

Nie czuje się źle, ale zaczelo mi to troche siedziec na brzuchu, gdzie wczesniej tak nie mialam. Dlatego nawet glupie 2-3kg by mnie bardzo cieszylo

[smerffie]

Nie udało się z awansem

[Yo-asia]

Jestem pewna ze szybko pożałują wyboru

---------- Dopisano o 17:27 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ----------

Smerffie bo Ty sie lubujesz, ile płacisz za yankeskie świece??

[smerffie]

Napisane przez Yo-asia

Jestem pewna ze szybko pożałują wyboru

---------- Dopisano o 17:27 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ----------

Smerffie bo Ty sie lubujesz, ile płacisz za yankeskie świece??

Czuje straszny niedosyt i smutek, do tego zayebiste problemy w domu... ;/

w Polsce swiece YC te najwieksze kosztuja chyba 110zł. Ale ja w takiej cenie nigdy nie kupuje, poluje na allegro albo na grupie na fejsie np połowe używanej swiecy, albo w TKMaxx nowa jest za 75zł ale to pojedyncze sztuki

[Yo-asia]

Aaaa to w sumie prawie takie same ceny.

Co w domu??? ;/
Ale wszyscy zdrowi??

Wiem ze to żadne pocieszenie, ale moze nie dostałaś awansu bo czeka Cie cos lepszego??

[Agafitness]

Napisane przez smerffie

Nie udało się z awansem

jak nie teraz,to za jakiś czas - widocznie tak miało być...

[smerffie]

Napisane przez Yo-asia

Aaaa to w sumie prawie takie same ceny.

Co w domu??? ;/
Ale wszyscy zdrowi??

Wiem ze to żadne pocieszenie, ale moze nie dostałaś awansu bo czeka Cie cos lepszego??

Nie wiem co mnie czeka. Bede trzepać prowizje na tym stanowisku co jestem i walcze od stycznia chociaz o podwyzke na podstawie, a na peno to chcoiaz umowe na nieokreslony juz bede miec.

a w domu... zdrowie jest, ale pracy moze nie byc;/

[Yo-asia]

W domu to jeszcze nic pewnego. ZAKAZ MARTWIENIA SIE NA ZAPAS!!!!!!!!