lutowana biżuteria - Strona 35 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Rękodzieło: szydełkowanie, biżuteria DIY, makramy i inne > Biżuteria

Notka

Biżuteria Miejsce dla osób, które robią biżuterię. Tutaj możesz zaprezentować własnoręcznie wykonaną biżuterię, obejrzeć prace innych, podzielić się wiedzą.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-11-25, 00:20   #1021
Ruda Emilka
Raczkowanie
 
Avatar Ruda Emilka
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 396
Dot.: lutowana biżuteria

I nic się nie niszczy? Przecież ona się podobno mocno nagrzewa.
Ruda Emilka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-25, 00:26   #1022
nagaLy
Zakorzenienie
 
Avatar nagaLy
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 209
Dot.: lutowana biżuteria

Nic nie przechodzi na ławę, a to mebel bardzo wrażliwy - postawienie kubka z wrzątkiem powoduje powstanie brzydkiego odbarwienia. Skamolex bardzo gruby jest.
Kupiłam ją za radą pani Aliny z Antidotum.
__________________



nagaLy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-25, 00:29   #1023
Ruda Emilka
Raczkowanie
 
Avatar Ruda Emilka
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 396
Dot.: lutowana biżuteria

No to super Ja do tej pory lutowałam na kuchence gazowej, tzn na palniku - nie polecam Już mi się śni po noacach ten Skamolex...
Ruda Emilka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-25, 10:07   #1024
loquacee
Zadomowienie
 
Avatar loquacee
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 759
GG do loquacee
Dot.: lutowana biżuteria

Ja swoją płytkę do lutowania kładę bezpośrednio na stole. Czasami, jak sobie przypomnę to podkładam po spód kawałek gazety albo chociaż kartkę żeby mi te parchy stołu nie rysowały przy przesuwaniu.
__________________
Mój wątek na forum
loquacee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-25, 10:12   #1025
viktorej
Wtajemniczenie
 
Avatar viktorej
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Bułgaria
Wiadomości: 2 347
Dot.: lutowana biżuteria

Ja, jako że lutuję na podłodze , kładę moją płytkę bezpośrednio na dywanie, albo na panelach. Czasami, jak sobie przypomnę, podkładam kawałek jakiejś ściery, bo panele jednak się nagrzewają, ale nic poza tym się z nimi nie dzieje.
viktorej jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-25, 10:51   #1026
falling in love
Zadomowienie
 
Avatar falling in love
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 1 882
GG do falling in love
Dot.: lutowana biżuteria

viktorej, jak czytam że na dywanie - to zastanawia mnie w jaki sposób to robisz czy nie mylę się że na leżąco ?
ja lutując na stole na płytce... stopiłam już piękne dziury w obrusie, nadpaliłam stół i wykładzinę spadającym gorącym elementem.... więc nawet nie wyobrażam sobie co by było z dywanem w moim przypadku

... naprawdę podziwiam lutujących na leząco, na dywanach lub w powietrzu

Edytowane przez falling in love
Czas edycji: 2010-11-25 o 10:52 Powód: literówki
falling in love jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-25, 11:01   #1027
viktorej
Wtajemniczenie
 
Avatar viktorej
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Bułgaria
Wiadomości: 2 347
Dot.: lutowana biżuteria

Lutuję klęcząc z nosem przy ziemi . Jakoś tak się przyzwyczaiłam i mi wygodnie. Podpieram sobie łokcie na podłodze, coby mi się łapki nie trzęsły i jest git .
Ja z kolei nie wyobrażam sobie lutować przy stole, bo mogłabym podpalić wszystko dookoła. Na podłodze mam przynajmniej przestrzeń .
viktorej jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-11-25, 12:52   #1028
loquacee
Zadomowienie
 
Avatar loquacee
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 759
GG do loquacee
Dot.: lutowana biżuteria

Viktorej, dopóki nie napisałaś że unieruchamiasz drżenie rąk w ten sposób to zachodziłam w głowę jakim cudem ROBISZ TO NA PODŁODZE Chyba też spróbuję
__________________
Mój wątek na forum
loquacee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-25, 13:37   #1029
nagaLy
Zakorzenienie
 
Avatar nagaLy
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 209
Dot.: lutowana biżuteria

Jak miło wiedzieć, że nie tylko mnie łapy się trzęsą, jak zawodowej alkoholiczce Ileż to się narzucałam mięsem psując po raz n-ty całą kompozycję składającą się z kilkunastu a czasem kilkudziesięciu 2-mm fragmentów lutu położonych na niestabilnych elementach - jedno drgnięcie ręki i duuups

Dywanu nie mam, obrus u mnie od święta, ryzykuję tylko wrażliwy na podgrzanie bałagan wokół płytki ) Choć zaliczyłam już nadpalenie blatu kuchni, kiedy któregoś pięknego wieczoru się tam wybrałam, domownicy spali więc nie chciałam hałasować i element leżał pół na pół na płytce i blacie, bo musiałam przylutować krawatkę a inaczej byłaby w powietrzu i nie dałabym rady.
__________________



nagaLy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-26, 07:27   #1030
dagus_gd
Zakorzenienie
 
Avatar dagus_gd
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 3 466
GG do dagus_gd
Dot.: lutowana biżuteria

Cytat:
Napisane przez viktorej Pokaż wiadomość
Lutuję klęcząc z nosem przy ziemi . Jakoś tak się przyzwyczaiłam i mi wygodnie. Podpieram sobie łokcie na podłodze, coby mi się łapki nie trzęsły i jest git .
Ja z kolei nie wyobrażam sobie lutować przy stole, bo mogłabym podpalić wszystko dookoła. Na podłodze mam przynajmniej przestrzeń .
miałam tak samo i nawet całkiem lut chwytał.
pierwsze próby podłogowe
ale ktoś pisał wcześniej że jednak wypadałoby przy stoliku dla bezpieczeństwa no i teraz nic nie idzie
__________________
dag
papierki
biżu
blog

niewędraś: 1. Joanwi 4. Kamyk 5 Glinka121 6 bila 7 10 hoe

preferencje
dagus_gd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-26, 11:23   #1031
bizuteriaart
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 364
Dot.: lutowana biżuteria

Cytat:
Napisane przez viktorej Pokaż wiadomość
Lutuję klęcząc z nosem przy ziemi . Jakoś tak się przyzwyczaiłam i mi wygodnie. Podpieram sobie łokcie na podłodze, coby mi się łapki nie trzęsły i jest git .
Ja z kolei nie wyobrażam sobie lutować przy stole, bo mogłabym podpalić wszystko dookoła. Na podłodze mam przynajmniej przestrzeń .
ja tam wolę przy stole ale jak Ci wygodnie spoko... Mam dwa skamoleksy jeden na drugim i dookoła blat jest popalony a pod skamoleksem nie. Jeden też powinien wystarczyć. a już na pewno podkładka z płytki np. gresowej załatwi sprawę. Pozdrawiam
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=413788
Tu znajdziecie moje sreberka
bizuteriaart jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-12-06, 20:11   #1032
dagus_gd
Zakorzenienie
 
Avatar dagus_gd
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 3 466
GG do dagus_gd
Dot.: lutowana biżuteria

przeczytałam już mnóstwo wątków o lutowaniu. jednak ciągle nie wychodzi, a nie wiem co robię nie tak. pierwszym razem jeszcze szlo jak robiłam to na podlodze i na starej cegle. tera zmam nową cegłę i nie idzie. zmniejszałam płomień palnika i zauważyłam że to był powód że wolniej się nagrzewały druty. ale lut się nie topi mimo smarowania lutówką (abdek). na co jeszcze mogę zwrócić uwagę. oczyszczony drut się styka. płomień maksymalny. wszystko lutówką osłonięte???
__________________
dag
papierki
biżu
blog

niewędraś: 1. Joanwi 4. Kamyk 5 Glinka121 6 bila 7 10 hoe

preferencje
dagus_gd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-06, 20:18   #1033
nagaLy
Zakorzenienie
 
Avatar nagaLy
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 209
Dot.: lutowana biżuteria

Może opisz cały proces, krok po kroku? Albo ja napiszę jak ja to robię.

Warunek główny: powierzchnia nie może być zbyt duża, bo palnik ze zbiorniczkiem może nie dać rady (ten problem przerabiałam z moim ostatnim wisiorem z Onyksem i Szafirami). Jak jest za dużo już zlutowanych elementów z dużą powierzchnią blachy - nie nagrzewa się ona wystarczająco (a nie mogę grzać w jednym miejscu, bo stopię srebro, z reguły bliżej, tj nad blachą są dolutowane do niej cieńsze, szybciej nagrzewające się elementy).

Zanim zlutuję, dobrze dopasowuję do siebie elementy. Jeśli lutuję ogniwo - to spiłowuję końce. Jeśli przylutowuję uformowany drut do blachy - to w końcowej fazie nagrzania, kiedy lut zaczyna się topić - dociskam delikatnie szczyptami rozgrzany i miękki drut do blaszki - wtedy nie muszę spędzać godziny na stworzeniu z drutu idealnie płaskiej powierzchni, bo w zasadzie nigdy ona mi nie przylega równomiernie z każdej strony do blachy.

Moczę w Abdeku srebro i lut. Przykładam kawałek ucięty (im mniejszy kawałek, tym lepiej) lutu LS-70 grubości 0,8 lub (chętniej) 0,5. Maksymalnym płomieniem rozgrzewam srebro do równomiernego odcienia brzoskwini. Gdy osiągnę ten delikatny pomarańcz - energicznym ruchem zbliżam i oddalam palnik od miejsca, które chcę zlutować. Na ułamek sekundy, w tym czasie srebro robi się żywo-czerwone ale nie zdąży się stopić - a lut tak. Taka operacja (zbliżam / oddalam) zrobiona 2-3 razy zazwyczaj załatwia sprawę.


Ps: Jak palnik jest za słabo nabity albo ma za słaby płomień - nie zlutujesz!
__________________




Edytowane przez nagaLy
Czas edycji: 2010-12-06 o 20:20
nagaLy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-06, 20:27   #1034
dagus_gd
Zakorzenienie
 
Avatar dagus_gd
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 3 466
GG do dagus_gd
Dot.: lutowana biżuteria

no to po kolei. na razie jestem na etapie formowania kształtów z samego drutu łezki i kółeczka. bo mi szło ale już nie idzie
ucinam sobie drut, formuję w łezkę, opiłowuje na równo, zamaczam w argentum, zamaczam w abdeku, kładę zetknięte na cegle, szczypcami zgniatam lut ls70, odcinam go 1-2mm, kładę go na styku końcówek drutu, no i płomieniem kieruję w zetknięte druciki. często na ten lut tak jest ok? a lut nieruszony
__________________
dag
papierki
biżu
blog

niewędraś: 1. Joanwi 4. Kamyk 5 Glinka121 6 bila 7 10 hoe

preferencje
dagus_gd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-06, 20:41   #1035
nagaLy
Zakorzenienie
 
Avatar nagaLy
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 209
Dot.: lutowana biżuteria

Zabrakło mi fragmentu, w którym piszesz, że moczysz lut. Nie moczysz? To tu możesz mieć rozwiązanie problemu.
Płomień kieruj na całość, grzejesz srebro ruchem okrężnym - nie w jednym punkcie. Rozgrzane równomiernie srebro samo stopi lut. Ja stosuję technikę przybliżania w sumie tylko dla oszczędności czasu ale jak dopiero zaczynasz, to grzej ruchem okrężnym - równomiernie.
__________________




Edytowane przez nagaLy
Czas edycji: 2010-12-06 o 20:43
nagaLy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-06, 20:44   #1036
dagus_gd
Zakorzenienie
 
Avatar dagus_gd
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 3 466
GG do dagus_gd
Dot.: lutowana biżuteria

tzn te 2mm mam zamoczyc ale jak to zrobic zeby je potem wylapac?
__________________
dag
papierki
biżu
blog

niewędraś: 1. Joanwi 4. Kamyk 5 Glinka121 6 bila 7 10 hoe

preferencje
dagus_gd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-06, 20:51   #1037
nagaLy
Zakorzenienie
 
Avatar nagaLy
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 209
Dot.: lutowana biżuteria

Zamocz drut po zgnieceniu i po wyjęciu odetnij.
Ja w sumie nie zgniatam ale chyba zacznę, bo będzie wygodniej. Odcinam po zamoczeniu - nie ma z tym żadnego problemu. Nadmiar Abdeku zostawiam na reszcie lutu, albo wycieram papierem / ściereczką co tam mam pod ręką.
__________________



nagaLy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-06, 20:52   #1038
ResurrectionOfHappiness
Rozeznanie
 
Avatar ResurrectionOfHappiness
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 767
Dot.: lutowana biżuteria

Ja z zasady nie moczę, nie jest to konieczne. Może grzejesz w jednym miejscu? Tak jak pisze nagaLy: trzeba grzać całość, a srebro samo rozgrzeje lut. Zastanawia mnie tez po co moczysz w argentum? Może płyn źle działa w połączeniu z lutówką... bo w sumie on nie do tego jest raczej.
ResurrectionOfHappiness jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-06, 21:02   #1039
dagus_gd
Zakorzenienie
 
Avatar dagus_gd
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 3 466
GG do dagus_gd
Dot.: lutowana biżuteria

moczyłam w argentum tylko czasem jak mi lutowanie nie szło i chciałam wyczyścić
__________________
dag
papierki
biżu
blog

niewędraś: 1. Joanwi 4. Kamyk 5 Glinka121 6 bila 7 10 hoe

preferencje
dagus_gd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-12-06, 22:44   #1040
sasilla
Raczkowanie
 
Avatar sasilla
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 492
GG do sasilla Send a message via Skype™ to sasilla
Dot.: lutowana biżuteria

Czy na pewno grzejesz dobrym miejscem plomienia? Dobrze przygasic sobie ciut swiatlo zeby zobaczyc gdzie w rzeczywistosci konczy sie plomien - music grzec za jezyczkiem ognia, tam gdzie jest najgorecej.
I jak dziewczyny mowily - grzej nie w miejscu lutowania, ale cale (w ogole nie mysl o lucie, grzej srebro rownomiernie, okreznymi ruchami, lut sobie poradzi jak bedzie wystarczajaco goraco - w miejscu styku kraze najczesciej, bom niecierpliwa, ale ogolnie trzeba jezdzic po calosci).

Lutowke daj obficie, mozesz nawet kilka razy (moczysz ciut grzejesz zeby powstal "kozuszek", znowu moczysz - mi tak bylo poczatkowo latwiej). Chwila w ktorej srebro zrobi sie czarne oznacza koniec lutowania - trzeba pilnik (papier scierny) w lapke i wyczyscic do czystego srebra.
__________________
KUCHNIA-PEŁNA-CUDÓW

"Za nieśmiertelnością tęsknią miliony, które nie wiedzą co zrobić ze sobą w deszczowe niedzielne popołudnie." Susan Ertz

Moje preferencje wymiankowe

sasilla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-07, 09:25   #1041
Janeusz
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 80
Dot.: lutowana biżuteria

Jezeli moge to cos wtrace :
Podstawowe pytanie -czy wogule udaje ci sié rozgrzac drut srebrny do koloru pomaranczy?
Bo jak nie to moze byc problem w tym ze cegla na ktorej lutujesz odbija cieplo lub pochlania to cieplo palnika i za chiny nie nagrzejesz tego , ja mialem podobnie gdy poczotkowo lutowalem na kafelku, a gdy kupilem sobie specjalny bloczek do lutowania to byla zupelnie inna robota, drut nagrzewal sie w kilka sekund przy uzyciu palnika dlugopisowego.
Ja uzywam drugiej metody do lutowania czyli nie klade lutu na lutowany element tylko dotykam lutem rozgrzanego do koloru pomaranczy/czerwieni miejsca lonczenia srebra jak dla mnie prostrze i nie musze sie wkuzac ze mi lut spada czasem, aczkolwiek metoda kladzenia lutu na lutowanym elemencie jest bardzo poreczna przy malych elementach .
__________________
Zapraszam do mnie ....na moje biżuuu...
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=471953
Janeusz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-07, 10:25   #1042
bizuteriaart
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 364
Dot.: lutowana biżuteria

a gdy kupilem sobie specjalny bloczek do lutowania to byla zupelnie inna robota, drut nagrzewal sie w kilka sekund przy uzyciu palnika dlugopisowego.

Dokładnie tak cegła się długo nagrzewa i w dodatku jeśli nie wyschnięta potrafi odprysnać...
Ja uzywam drugiej metody do lutowania czyli nie klade lutu na lutowany element tylko dotykam lutem rozgrzanego do koloru pomaranczy/czerwieni miejsca lonczenia srebra jak dla mnie prostrze i nie musze sie wkuzac ze mi lut spada czasem, aczkolwiek metoda kladzenia lutu na lutowanym elemencie jest bardzo poreczna przy malych elementach .[/QUOTE]

Również się zgadzam. Ja walcuję drut z lutu ls 700 na paseczek ok 0.2 mm i dotykam w momencie kiedy srebro odpowiednio sie rozgrzeje. Lutowanie przez nakładanie kosteczki praktycznie odpuściłem sobie, chyba że muszę jakieś miniaturki polutować.
ZASTANAWIAM SIĘ po co maczyć wszystko w lutówce?????
Można ją zdecydowanie lepiej nanieść punktowo. Bierzemy niewielką buteleczkę plastikowa (np. po farbie do włosów) tak, by zakętka miała jakiś stożek, jak np tubka super glue. w taką końcówkę wklejamy igłę od strzykawki. Do buteleczki wlewamu lutówkę i przykładamy igiełkę (0.7-0,8mm) do lutowanego przedmiotu i lekko naciskamy a z igiełki wydobywa się kropelka bezpośrednio na lutowane miejsce. Proste czyste i oszczędne. Czubek igiełki należy spiłować bo ma to być rurka a nie ostrze. Supe się sprawdza gdy trzeba gdzię lutówkę dołożyc. Oczywiście to ozwiązanie do abdeku się nie nadaje tylko do zwykłej lutówki.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=413788
Tu znajdziecie moje sreberka
bizuteriaart jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-07, 11:06   #1043
dagus_gd
Zakorzenienie
 
Avatar dagus_gd
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 3 466
GG do dagus_gd
Dot.: lutowana biżuteria

Cytat:
Napisane przez Janeusz Pokaż wiadomość
Ja uzywam drugiej metody do lutowania czyli nie klade lutu na lutowany element tylko dotykam lutem rozgrzanego do koloru pomaranczy/czerwieni miejsca lonczenia srebra jak dla mnie prostrze i nie musze sie wkuzac ze mi lut spada czasem, aczkolwiek metoda kladzenia lutu na lutowanym elemencie jest bardzo poreczna przy malych elementach .
jak najbardziej wtrącenia mile widziane. faktycznie zwiększyłam płomień co bardziej zdmuchuje ten maleńki odcinek lutu. spróbuję w szczypcach trzymać ten lut

Cytat:
Napisane przez bizuteriaart Pokaż wiadomość
ZASTANAWIAM SIĘ po co maczyć wszystko w lutówce?????
przeczytałam że tak trzeba a że mam płyn i osłonowy i lutówkę w jednym to próbuję
Cytat:
Można ją zdecydowanie lepiej nanieść punktowo. Bierzemy niewielką buteleczkę plastikowa (np. po farbie do włosów) tak, by zakętka miała jakiś stożek, jak np tubka super glue. w taką końcówkę wklejamy igłę od strzykawki. Do buteleczki wlewamu lutówkę i przykładamy igiełkę (0.7-0,8mm) do lutowanego przedmiotu i lekko naciskamy a z igiełki wydobywa się kropelka bezpośrednio na lutowane miejsce. Proste czyste i oszczędne. Czubek igiełki należy spiłować bo ma to być rurka a nie ostrze. Supe się sprawdza gdy trzeba gdzię lutówkę dołożyc.
Oczywiście to rozwiązanie do abdeku się nie nadaje tylko do zwykłej lutówki.
a co mogę na abdek poradzić?

dzięki za rady jak opisujecie to się takie proste wydaje. no jeszcze wypraktykuję te rady
__________________
dag
papierki
biżu
blog

niewędraś: 1. Joanwi 4. Kamyk 5 Glinka121 6 bila 7 10 hoe

preferencje
dagus_gd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-07, 11:13   #1044
lubomirka
www.dulcedo.pl
 
Avatar lubomirka
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Łajski
Wiadomości: 3 059
Dot.: lutowana biżuteria

Ja też za specjalnie lutu w lutówce nie moczę, bo kładę go często gęsto z reki. Ja myślę moja droga że to kwestia grzania odrazu tego miejsca, dookoła gdrzać tak by to co chcesz zlutować było rozgrzane i napewno bedzie dobrze, a jak nie idzie wykwasić napić się kawy i jeszcze raz .
__________________
ZAPRASZAM do mojego świata.

Edytowane przez lubomirka
Czas edycji: 2010-12-07 o 11:36
lubomirka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-07, 11:23   #1045
Janeusz
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 80
Dot.: lutowana biżuteria

Ja abdek nanosze kroplomierzem lub pedzelkiem jeszcze nie zdozylem opatentowac wynalazku z igla lekarska.
__________________
Zapraszam do mnie ....na moje biżuuu...
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=471953
Janeusz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-07, 11:42   #1046
KarmazynowyKamyk
Zakorzenienie
 
Avatar KarmazynowyKamyk
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 8 407
GG do KarmazynowyKamyk
Dot.: lutowana biżuteria

Jak tak Was czytam, to mi wstyd, że cały sprzęt do lutowania mam już prawie 2 lata, a jeszcze się za to nie zabrałam...
Wstyd, wstyd, wstyd...
__________________
KarmazynowyKamyk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-10, 08:32   #1047
Ruda Emilka
Raczkowanie
 
Avatar Ruda Emilka
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 396
Dot.: lutowana biżuteria

Mam dwa pytania, a żeby było łatwiej wytłumaczyć o co mi chodzi to pokażę na przykładzie prac loquacee
W jaki sposób przytulowany jest ten koral http://decomanufaktura.pl/sklep/szcz.../6189-carolina ? Pytam tak bezpośrednio, bo właśnie dostałam zadanie od klientki, zeby przylutować w podobny sposób kamień do srebrnego kwiatka. Nie wiem czy najlepiej użyć cool pasty (ktorej jeszcze nie mam) i zwyczajnie przewlec drut przez dziurkę, czy najpierw przylutować drut, nałożyć kamień a poźniej go rozklepać młotkiem...
I druga sprawa - jak się robi takie kuleczki http://decomanufaktura.pl/sklep/szcz...kt/5840-filian ? Czy przylutowuje sie takie normalne kuleczki z dziurką - ale jak, ta dziurka przecież jest nie taka mała i lut by chyba tak tego nie wypełnił, czy istnieją takie kulki bez dziurek czy robi się je samemu?

Mam nadzieję, że loquacee się nie obrazi, że tak rozkładam na czynniki pierwsze jej prace
Ruda Emilka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-10, 09:15   #1048
loquacee
Zadomowienie
 
Avatar loquacee
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 759
GG do loquacee
Dot.: lutowana biżuteria

Nie obrazi się, a nawet wytłumaczy
Jeśli chodzi o mocowanie korala, to najpierw przylutowałam drucik prostopadle do blaszki, nałożyłam koral, ucięłam drut tak żeby trochę wystawał i rozklepałam młotkiem. Radzę potrenować, bo sprawa nie jest aż ta prosta. Drut powinien być grubości dziurki, żeby nie było luzu.
O kuleczkach pisał biżuteriaart w wątku dla zaawansowanych, na moje wyraźne pytanie Taką kuleczkę można uzyskać przez stopienie kuleczki z dziurką, ale ja przetapiam na kuleczki ścinki drutu.
Mam nadzieję że pomogłam, jeśli masz jeszcze więcej wątpliwości i pytań to pisz na PW
__________________
Mój wątek na forum
loquacee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-10, 09:18   #1049
kasia_kati
Zadomowienie
 
Avatar kasia_kati
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: .... ;-) ....
Wiadomości: 1 668
GG do kasia_kati
Dot.: lutowana biżuteria

Ja tam w lutowaniu jeszcze mało doświadczona oale cos nie cos czytałam o tym o co pytasz
Więc jeśli chodzi o to pierwsze to najpierw dolutowuje sie drut nakłada koralik i delikatnie mlotkiem rozklepuje końcówke ( takie nitowanie jakby)
A jesli chodzi o te kuleczki to Loc pisała w jakimś wątku (chyba swoim),że robi je z resztek drutu ( topi poprostu)a potem ma takie fajne całe bez dziurek do dolutowania z reszta z takich kuleczek zrobiła świetny wisior (takie różnej wielkości kulki zlutowane na kształt winogrona .... świetna pracka )

Edit : o widzę,że Loc była szybsza
kasia_kati jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-10, 09:23   #1050
loquacee
Zadomowienie
 
Avatar loquacee
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 759
GG do loquacee
Dot.: lutowana biżuteria

Kasiu, widzę, że uważnie śledzisz moje poczynania Bardzo mnie to cieszy
__________________
Mój wątek na forum
loquacee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Biżuteria


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-09-15 21:27:53


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:04.