Wrześniówki 2017 - 💗 część 5 💗

[poli230]

Tak, prezenty zostawiamy i będziemy co jakiś czas dawkować nowe zabawki.

U nas z mężem o dziwo w miarę. Choć też kłócimy się o pierdoły. Czasem też przychodziły mi do głowy różne myśli.

Marta, mnie też dolowala moja sytuacja, jak zaczęłam szukać i chodzić na rozmowy, powoli zaczęłam wierzyć, że będzie lepiej. I masz rację z tym, że nie chcesz być od niego zależna. Nie możemy zapominać o sobie.

Dzięki dziewczyny za kciuki, dostałam telefon z zaproszeniem na kolejny etap, a będzie to rozmowa z dyrektor ds. finansowych i szczegółowe omówienie zakresu obowiązków, więc chyba dostałam pracę. Ale oficjalny szampan w piątek, po spotkaniu.

Madzialenka, ja też nieraz przynosiłam pracę do domu, tzn. Problemy z pracy, ale wtedy nie było Stasia. Teraz wiem, że w domu muszę być mamą, w pracy pracownikiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ----------

Co do wypowiedzianych słów.. Mam kilka w pamięci i dokładnie, zostawiają ślad.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ania_mala]

Cześć dziewczyny. My z Zuza siedzimy na L4, bo przyniosła ze żłobka jakiegoś wirusa. I tylko upewniam się, że powrót do pracy był zdecydowanie najlepszą z decyzji Dlatego będę pracować aż mi brzuch pozwoli Wtedy nawet mąż nie wkurza aż tak My też się kłócimy często, ale głównie o pierdoły. W sprawach ważnych stajemy za sobą murem. Życzę Wam pokonania wszystkich kryzysów. Kiedy mnie nachodzą dziwne myśli, to wyobrażam sobie, że temu mojemu niezbyt ogarnietemu mężowi coś się stało i myśl, że moglabym Go stracić przywołuje mnie do porządku.
Madzialenka współczuję sytuacji w pracy. Ale cieszę się, że masz fajnych rodziców, bo u mnie z tym masakra:/
Poli- powodzenia!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzialenka12344321]

Juka dopiero się tego uczę. Na szczęście przy dzieciach szybciej przestawiam się na funkcję mama. To pomaga.

Co do słów, to prawda.

Poli aaaaa super!!!! Od kiedy byś zaczynała? I co to dokładnie za stanowisko?

Aniu dla mnie powrót do pracy to też byla super decyzja. Od razu mniej się kłócimy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[poli230]

Aniu, zdrowka dla was obu

Stanowisko to specjalista ds. personalnych. Więc to, co bym chciała. Powiedziałam, że jestem dyspozycyjna od października, a dziewczyna, która tam pracuje chyba jest do końca września, więc być może od połowy przyszłego tygodnia, jak uda mi się zrobić badania i bhp. Ale póki co, zobaczymy, może zbyt optymistycznie do tego podeszłam. Czekam do piątku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzialenka12344321]

Poli ekstra!!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agnieszka_kak]

Szybko Ci poszło z tym szukaniem pracy

Sent from my PRA-LX1 using Tapatalk

[Madzialenka12344321]

I co ze Stasiem będzie?

Jakie godziny pracy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[BLOND_PRINCESSKA]

Poli gratuluję

Dziewczyny współczuję wam tych kłótni. U nas też nie jest jakoś mega, ale nie mam takich myśli.
Cieszę się na powrót do pracy, w końcu będę mogła wyjść do ludzi

Zastanawiamy się nad adopcja pieska Oli mega się cieszy jak widzi psiaki i chce się z nimi bawić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[madzieeek]

Poli - i ja gratuluję serdecznie!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:11 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ----------

Kurde, płuca niedługo wypluję chyba Męczy mnie mega kaszel od paru dni, budzę nim Jurka w nocy, w efekcie wszyscy jesteśmy niewyspani, mnie łeb pęka, gardło mam od tego kaszlu okrutnir podrażnione, sama już nie wiem, co z tym robić Jak byłam ostatnio u mojego lekarza z przeziębieniem, to mi "zalecił" odstawić od piersi i dopiero się leczyć...co jakby odpada Więc teraz nawet się nie wybieram do lekarza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[poli230]

Dzięki dzięki, ale oby nie zapeszyć

Praca 7-15 lub 7.30-15.30, dokładnie nie pytałam. Staś będzie z moją mamą. No i z mężem do 9-10.

Też się cieszę, że idę do pracy, zmiana środowiska dobrze mi zrobi.

Aga, bylam w sumie na czterech rozmowach, ale to pierwsza, po której wiedzialam, że firma mi się podoba. Pierwsza rozmowa to była totalna porażka, panowie, którzy nie umieli tej rozmowy poprowadzić i ja, kompletnie nieprzygotowana, niepewna siebie. Wynikało to też z tego, że tamto stanowisko mi nie odpowiadało. Dwie kolejne rozmowy, mimo, że przebiegły dobrze, to nie wzięli mnie, bo mialam zbyt wysokie oczeliwania finansowe. No i na jednek z rozmów usłyszałam, że praca poniżej moich kwalifikacji. W sumie prawda. Teraz jestem nastawiona pozytywnie a pracy szukam w sumie już miesiąc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:15 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------

Blond, mój Staś też lubi pieski, szaleje na ich widok, jak marudzi w wózku to zawsze mam argument, że szukamy pieska. Ale trzeciego dziecka do domu bym nie wzięła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marttb]

blond - jeśli dobrze kojarze to mieliście psa i oddaliscie go po urodzeniu Oliego? Nie chcę by to źle zabrzmiało, ale według mnie w takiej sytuacji wzięcie psa bo dziecko się cieszy na jego widok jest słabe. Jeśli mieliście powody żeby oddać psa to skąd pewność że z drugim nie będzie podobnie? Myślę że jeśli brać zwierzę to być pewnym tego że cokolwiek sie będzie dzialo to będzie się walczyło o nie.

poli - mam nadzieję że wszytko wypali!

madziek - zdrowka życzę! Niestety pogoda nie pomaga

ania - Wam również zdrówka

No i u nas padlo wiele słow które codziennie mi chodza po głowie. Mąz mnie przytula, mówi że kocha, a wtedy te słowa wracają w pamięci. Nie umiem mu tak zwyczajne odpowiedzieć że ja też go kocham, od razu w głowie mi wszystko wraca.

juka - mam to samo

[BLOND_PRINCESSKA]

Madziek dużo zdrówka

Marta tak mieliśmy, aktualnie jest u teściów. Walczyliśmy o niego, mieliśmy spotkania z behawiorysta i nic to nie dało. Tofik był zazdrosny o Oliego, skakał na niego, sikal nam na łóżko. Dodatkowo szczekal na wszystko i wszystkich i Oli się go bał. Jak byliśmy u teściów to Oli chciał się z nim bawić jednak psa trzeba było pilnować, żeby nie zrobil krzywdy.
Dlatego nie chcemy szczeniaka, jeśli już to psa który jest odchowany i miał do czynienia z takimi maluchami. My zawsze mieliśmy jakieś zwierzaki w domu i teraz nam tego brakuje, nie chodzi o to, że pies ma być zabawka dla dziecka.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[blekitnams]

Poli gratulacje. Super godziny pracy.

Madziek zdrówka!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzialenka12344321]

Blond ja bym z pieskiem poczekała.

Madziek zdrówka!!

Poli super godziny pracy. I do tego wychodzisz i nie myślisz o niczym.

Marta a jak twoje studia? Od kiedy zaczynasz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marttb]

madzialenka - moje studia odchodza w zapomnienie jak na razie. Mąż od listopada zaczyna prace w Niemczech - no i nie mam gwarancji że zjezdzac bedzie w weekendy zjazdowe - tj. nie mam z kim zostawiać Zosi. Dlatego też szukam pracy dalej w zawodzie tylko cisza jak na razie, telefon milczy.
zresztą czuję się między młotem a kowadłem. Z jednej strony chcemy drugie dziecko juz teraz, z drugiej strony nie jest u nas kolorowo i sama zastanawiam się czy to aby na pewno dobre dla nas w tym momencie. Ja nie lubię mojego zawodu ale tylko to mi pozostaje, do tego jeśli teraz nie wrócę to za 2 lata już pewnie nic nie znajde. Mam doła ostatnio przez to wszystko. W sumie póki telefon milczy to nie ma nad czym debatować.

poli - godziny marzenie, no i super że Jaś będzie mógł zostawać z Twoją mamą

[poli230]

Marta, Staś tak, godziny pracy są super, ale praca będzie wymagała ode mnie dużego zaangażowania. Zapisałam się też na studia podyplomowe, żeby trochę wiedzy też zdobyć. U mnie w mieście jest w miarę popyt na hr.

Marta, bardzo Ci współczuję i rozumiem. Odkąd ja zdecydowałam, co dalej ze mną, czuję się znacznie lepiej. Też miałam różne myśli, racjonalna część mnie mówiła, że powinnam za wszelką cenę starać się żeby dalej pracować tam gdzie pracowałam. Ale wiedziałam też, że będę się męczyć psychicznie, a kasa to nie wszystko.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[BLOND_PRINCESSKA]

Marta a jak pójdziesz do pracy to z kim Zosia będzie?

Poli czyli jednak podyplomowe z hr?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marttb]

Poli - wybacz! Myślę jedno, pisze drugie
No i u mnie walczy serce z rozumem na razie ani telefonu ani ciąży także w sumie walka tylko w głowie.
no i brawo za podjete decyzję wychodzą Ci na dobre

blond - w żłobku prywatnym

[poli230]

Nic nie szkodzi, mam tylko manie poprawiania, bo szwagier non stop mówi Jaś i Jaś

Tak, dokladnie to podyplomowe z zzl, czyli na jedno wychodzi.

Marta, a w te weekendy zjazdowe rodzice nie pomogliby w opiece nad Zosią, jakby nie było męża?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marttb]

Napisane przez poli230

Nic nie szkodzi, mam tylko manie poprawiania, bo szwagier non stop mówi Jaś i Jaś

Tak, dokladnie to podyplomowe z zzl, czyli na jedno wychodzi.

Marta, a w te weekendy zjazdowe rodzice nie pomogliby w opiece nad Zosią, jakby nie było męża?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój tato pracuje w tym samym systemie, a mama idzie za niedługo na operację wycięcia macicy i jajowodów - tj. będzie musiała się oszczędzać. Juz słucham czego jej nie będzie można robić po operacji. Poza tym na początku jak gdybalam o studiach to mówiła ze jakby co to ona ja przypilnuje, a jak juz zapytałam wprost czy mogę liczyc na pomoc jakby mąż byl w pracy to juz była że wszystko zależy czy będzie miala setki w pracy, nocki itp. Ona generalnie nie lubi pilnowac dzieci i nie kryje sie z tym. Mówi ze może robić wszystko oprócz tego.

Mój brat non stop mówi Zuzia

[BLOND_PRINCESSKA]

Marta U was można dostać się bez problemu do żłobka prywatnego? U nas kolejki, minimum rok trzeba czekać na liście rezerwowej. Dlatego nawet nie zapisywalam, jakoś damy radę jak Oli się nie dostanie i w przyszłym roku spróbujemy znowu z publicznym.

Poli no to super odpoczniesz sobie trochę od domu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzialenka12344321]

Marta ciężka sprawa. Powiem jedno, dziecko nie poprawi waszych stosunkow. Szkoda z tymi studiami.

Poli na jakie podyplomowe idziesz?

Hahaha to u mnie na Jasia się mylą Staś a dokładniej pani w sekretariacie. Ale już się nie myli. Teraz pyta Jak tak tam Jasio-Stasio. Hihi. Zawsze trafi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[madzieeek]

Hej dziewczyny! Dzięki za życzenia zdrowia. Póki co szału nie ma. Zrobiłam syrop z cebuli i myślałam, że zwymiotuję no ale będę próbować dalej. Co prawda odbija mi się non stop cebulą - której nie znoszę, no ale chyba nie mam wyjścia. Chociaż zastanawiam się, czy nie przerzucić się na opcję "mleko, miód i czosnek" - co prawda za mlekiem i miodem też nie przepadam, ale lepsze to niż cebula

U Jurka dzień przed pierwszymi urodzinami polała się pierwsza krew - uderzył się o regał i rozciął górną wargę. Krew się lała, no i usta ma teraz jak Angelina Najważniejsze, że zęby całe
Ja na roczek podobno wypadłam z łóżeczka...tak że ten...rodzinne to chyba mamy

Powodzenia w Waszych planach zawodowo-edukacyjno-osobistych!



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzialenka12344321]

Ja kocham syrop z cebuli . Mniami.

Za to mleka nie tknę (chyba, że w kawie). Sam zapach mnie odrzuca.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[juka_juka]

Poli gratuluję. Mówiłam że wszystko się ułoży 😘

Aniu zdrówka.

Marta kciuki za studia.

Madziek jeśli to woda z cytryna, imbirem i miódem super pomaga. I czystek ale chyba przy kp nie wolno.

Moja Myszka kończy rok. Nie wiem kiedy to zleciało.. Ostatnio straszna maruda patrzę a tu skok, za tydzień się kończy. U nas z mężem jeszcze gorzej. Na urodziny wykrusza się coraz więcej osób. Serio mam ochotę wszystko odwołać. I spędzić dzień tylko we troje. Za rok wyjeżdżamy, nie organizuje żadnej imprezy.

[BLOND_PRINCESSKA]

Juka wszystkiego najlepszego dla Myszki też bym wolała spędzać urodziny tylko w naszym gronie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[madzieeek]

Juka - wszystkiego najlepszego od Jurka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[poli230]

Marta, Rozumiem, to najgorzej, że niby ta pomoc jest, ale taka wymuszona.. Moja nie narzeka ale wiem, że jest przerażona wizją opieki nad dzieckiem przez tyle godzin dziennie.

Ta, a ja odpocznę

Madzialenka, Zarządzanie Zasobami Ludzkimi, czyli to co będę robić w pracy.
U nas też jedna osoba mówi Stasio-Jasio

Madziek, Staś też niedawno rozciął wargę, krew się lała, w pierwszej chwili spanikowalam. Potem mial siniaka przez pół policzka, ponad tydzień. Dwa dni wcześniej polecial na podłogę z wózkiem, więc do tego jeszce guz i siniak na czole. Dziecko wojny.

Dzięki Juka, chyba wychodzę na prostą

Najlepszego dla dzisiejszych jubilatów

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aniolekKB]

Sto lat dla Myszki i Jurka

Madzieeek, zdrówka A coś z apteki dla karmiących może weź.

Poli, super z tą pracą

Marta, kciuki za telefony od pracodawców

Ja tak miałam z Martą, że siedziałam w domu i miałam depresję. Poszłam do pracy jak M miała rok i 8 miesięcy. Pierwszy raz odliczałam dni do końca wakacji

Macie pchacze do nauki chodzenia? Emi nie dostała żadnej zabawki na urodziny i chciałabym coś jej kupić. Pomyślałam o stoliku interaktywnym, ale to zajmuje sporo miejsca i znalazłam pchacz, stolik w jednym z Little tikes. W Smyku jest promocja, a ja mam jeszcze kupon do smyka. Tak się głośno zastanawiam czy to dobry wybór.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marttb]

Napisane przez BLOND_PRINCESSKA

Marta U was można dostać się bez problemu do żłobka prywatnego? U nas kolejki, minimum rok trzeba czekać na liście rezerwowej. Dlatego nawet nie zapisywalam, jakoś damy radę jak Oli się nie dostanie i w przyszłym roku spróbujemy znowu z publicznym.

Poli no to super odpoczniesz sobie trochę od domu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Do prywatnych od ręki, we wszystkich jest z reguły miejsce.

Dzięki dziewczyny

aniolek - ja mam cos takiego https://allegro.pl/drewniany-wozek-p...b-a25138e2e38e kupiłam to nie z myślą o pchaczu, ale wykorzystywała to raz na jakis czas Teraz wozi tam lalkę lub sama włazi

Najlepszego dla roczniaków 🎉🎉🎉🎂🎂🎂 Pędzi ten czas!

Współczuję stluczen i obić. Teraz to już chyba będzie norma 😱

juka - uwielbiam rodzinne wariacje 😒