2021-10-10, 14:53 | #721 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 11 723
|
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.
Cytat:
Myślę, że teraz będzie podobnie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-10-10, 15:34 | #722 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 2 014
|
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.
Chyba za ciężkie zakupy niosłam dzisiaj. Czuje, że znowu mnie ciągnie wewnętrznie A już byłam w pełni sprawna i bezbolesna. Ehhh... Mam nadzieję, że przejdzie po odpoczynku
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-10-10, 16:33 | #723 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.
[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;88942557]Ja akurat nie bywałam w takich miejscach z malutkim dzieckiem, więc ten problem odpada. Publicznie zdarzyło mi się karmić dwa razy, ale to znalazłam jakąś ustronną ławkę i zakrywałam się pieluszką. Przy znajomych czy rodzinie nie karmiłam, tylko brałam dziecko i szłam do innego pokoju.
Myślę, że teraz będzie podobnie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]To ja chyba jestem wyrodna mama. Ja sobie nie wyobrażam przez rok nie wychodzić nigdzie. Nie mam rodziny w Wawie więc wiem; że z czasem będe musiała podjechać do galeri czy coś załatwić. Mam też firmę,czasami będę musiała wyjść z dzieckiem. Nie mówię, że pierwsze tygodnie ale też nie za rok Kwestia też relacji społecznych. Ja jak powietrza potrzebuje czasem wyjść na kawę z znajomymi albo z Tż na pizzę. I karmienie w takich sytuacjach wydaje mi się okropne. Znaczy ja mam z tym problem, by pokazać pierś w takim miejscu. Inna kobiety karmiące mi nie przeszkadzają. To moje prywatne blokady. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
2021-10-10, 16:36 | #724 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
|
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.
Szefowa nie, nie było żadnego omówienia wyników, może kwestia tego że w ten dzień wypisywali 13 dziewczyn na raz.
Bonnie ja to podziwiam, obecnie jestem tak mega obolała ze nie wyobrażam sobie w najbliższym czasie jakiegokolwiek wyjścia z domu Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
|
2021-10-10, 16:42 | #725 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
|
2021-10-10, 16:45 | #726 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 542
|
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.
Ja jak najbardziej rozumiem opory przed kp, sama je miałam przy pierwszym dziecku. Ale okazalo się potem, że jestem za leniwa na ciągle mycie butelek, szykowanie porcji mm, pilnowanie termosu itp. Kp to wielka wygoda. Co do wychodzenia bez dziecka, to przy starszaku pierwsze 3 miesiace i tak nie miałam sił, a potem jakoś dało sie to załatwić bez butli. najpierw wyjścia na max 3h, a potem weszło rozszerzanie diety i spokojnie mozna było jako jeden posiłek podać coś innego niż mleko. Moj plan zakładał karmić 6 miesięcy, wyszło ponad 2 lata, a do pracy wróciłam przed upływem roku. W knajpach, przy znajomych, tez nie czułam sie swobodnie karmić, ale już w parku na ławce luzik - bluzka do karmienia, pieluszka tetrowa i nic nie widać.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez kawowa_lkj Czas edycji: 2021-10-10 o 16:46 |
2021-10-10, 16:58 | #727 | ||||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 2 014
|
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Ale tak powaga mam już dosyć połogu. Niby nic a jednak upierdliwe to Za to Wanda dzisiaj jest prawdziwym aniołkiem. Tylko cycek(w sensownym wymiarze i ilości), pieluszka i sen. Na dodatek śpi u siebie w łóżeczku aż się boje co będzie w nocy... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 15:58 ---------- Poprzedni post napisano o 15:56 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||||
2021-10-10, 17:05 | #728 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 11 723
|
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-10-10, 17:13 | #729 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.
Cytat:
Ostatnio w coscie siedziała mama, które karmiła już gadające dziecko. Myśle, że miał ok 2 lata. Biegał trochę pociumkał i znowu biegał. Sam sobie bluzkę podciągał. Nie zrozumcie mnie źle. Nie mam nic do tej kobiety. Wiem, że daje dziecku to co najlepsze. Ale ja bym czuła się w takiej sytuacji bardzo niezręcznie. Tymbardziej, że siedziała przy stoliku z 2 osobami. A jej pierś dokładnie nawet ja widziałam stolik dalej... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 18:13 ---------- Poprzedni post napisano o 18:06 ---------- [1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;88942659]Ale ja nie napisałam, że nie wychodziłam nigdzie. Do sklepu czy do galerii normalnie szłam. Ale przy jednym dziecku jest ten komfort, że wyjścia można sobie zaplanować spokojnie pomiędzy karmieniami. Chodziło mi bardziej o restauracje itp. ponieważ raz, że o tak rzadko bywam w takich miejscach bo jestem aspołeczna i jak już chcę iść to wolę sama. A dwa, że moje dziecko nie spałoby grzecznie w wózeczku przy stoliku. Moje dziecko spało w wózku tylko jak wózek jechał. Więc nawet moje wyobrażenia, że ja sobie czytam książkę w parku, a dziecko grzecznie śpi obok w wózku legły w gruzach. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Widzisz. Każdy jest inny. Ja jestem bardzo społeczna. Dzień bez kontaktu z ludźmi jest dniem straconym. Kawa w cosie to mój cotygodniowy rytuał. Wiadomo, Marianna pewnie wiele zmieni ale myślę, że znajdę sposób na pogodzenie tego. Bo szcześliwa mama to szczęśliwe dziecko. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
|
2021-10-10, 17:14 | #730 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 542
|
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-10-10, 17:20 | #731 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
|
2021-10-10, 17:40 | #732 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
|
Mamusie październik 2021 cz. 3.
W ogóle zapomniałam wam powiedzieć - po porodzie musiałam mieć podana kroplówkę No i że w międzyczasie mi wenflon wyjeli to musieli zakładać na nowo No i położna mi się źle wbiła - podejrzewam że zahaczyła o nerw bo myślałam że dłoń mi zaczął razić prąd. Prawie krzyknęłam z bólu No i zaraz wbiła się drugi raz już prawidłowo. Ale najgorzej że od tego czasu mi drętwieje dłoń jak nią ruszam i jak dotknę albo zahaczę w miejscu ukłucia to te prądy przechodzą takie że mam nadzieję że przejdzie.......
Poza tym ewidentnie brzuch się robi mniejszy i to dosłownie z godziny na godzinę. W zasadzie nie wyglądam już jak ktoś po ciąży. Także jest nadzieja że za parę dni go już nie będzie rozstęp mięśni też się zmniejszył bardzo widocznie. Oczywiście w moim idealnym świecie mam z powrotem kratę na brzuchu do końca połogu ale no Hora guowa Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
Edytowane przez LadyWhisper Czas edycji: 2021-10-10 o 17:45 |
2021-10-10, 17:56 | #733 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2021-05
Wiadomości: 521
|
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.
Cytat:
Ale też jestem zdania, że każdy robi co chce, nie mój interes ja bym chciała kp, ale jak się nie uda, to trudno Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka |
|
2021-10-10, 18:48 | #734 | |||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 2 014
|
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.
[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;88942659]Ale ja nie napisałam, że nie wychodziłam nigdzie. Do sklepu czy do galerii normalnie szłam. Ale przy jednym dziecku jest ten komfort, że wyjścia można sobie zaplanować spokojnie pomiędzy karmieniami. Chodziło mi bardziej o restauracje itp. ponieważ raz, że o tak rzadko bywam w takich miejscach bo jestem aspołeczna i jak już chcę iść to wolę sama. A dwa, że moje dziecko nie spałoby grzecznie w wózeczku przy stoliku. Moje dziecko spało w wózku tylko jak wózek jechał. Więc nawet moje wyobrażenia, że ja sobie czytam książkę w parku, a dziecko grzecznie śpi obok w wózku legły w gruzach.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]To tak jak ja. Nie lubię ludzi Wyjście gdzieś to prawie jak kara. A jeśli chodzi o dziecko i restauracje to z starszą byłam tylko w Ikea i McDonald Nie widzę zabrania dzieci do jakiejś prawdziwej restauracji. Na dodatek są takie gdzie nie wpuszczają dzieci. Dla mnie restauracja jest dobra na randkę z mężem żeby uciec od dzieci Cytat:
Cytat:
Cytat:
Mówiłam z tym brzuchem Kilka dni i aż człowiek jest zdziwiony, że tak szybko cofa. Zrobiłam sobie zdjęcie żeby mieć porównanie z ostatnim w ciąży i po A w temacie brzucha. Jak wasza skóra? Jest luźna czy wraca do poprzedniej jędrności? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|||
2021-10-10, 18:56 | #735 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 1 657
|
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.
To u nas karmienie w terenie było dość problematyczne bo ja mialam hiperlaktacje i ona mi się dosyć długo utrzymywała, myślę że spokojnie ponad rok czasu, ja karmiłam jednym cyckiem to z drugiego lało się ciurkiem, jak młody nie daj Boże puścił cycka z którego aktualnie jadł to mlekiem sikałam na kilka metrów do przodu. Także no...przy ludziach jednak trochę średnio. Ale też jak syn byl bardzo mały to spokojnie zjadał a raczej za dużo z nim nie chodziliśmy w "tłoczne" miejsca, knajpy itp. A u znajomych czy rodziny to spokojnie szło wyjść do drugiego pokoju. A jak był troszkę większy to on musiał mieć absolutny spokój, jak się za dużo działo to się kompletnie nie mógł skupić na jedzeniu także też się w sumie sam problem rozwiązał, bo nawet jak gdzieś szliśmy to on wolał się chwilę przegłodzić i zjeść później ale na spokojnie.
Butli nie chciał absolutnie ale też może mój błąd bo ja byłam mega zafiksowana na punkcie kp i bardzo długo z proba podania butelki zwlekałam, nawet jak gdzieś szłam i odciągałam mleko to zawsze jakoś mi się udawało wrócić że tej butli nie dostał. A jak już się zaparłam, że no way, teraz to już musi ogarnąć to miał pewnie z pół roku i moje wysiłki w głębokim poważaniu Teraz na pewno będę chciała podać butelkę w miarę szybko jak się laktacja unormuje żeby uniknąć podobnej sytuacji. Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka |
2021-10-10, 19:41 | #736 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 6 373
|
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.
Nam waga dalej leci przy dokarmianiu na razie spadek do 7% ale jak jutro rano nie będzie poprawy to nie wyjdziemy
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-10-10, 19:44 | #737 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 1 657
|
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.
Cytat:
Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka |
|
2021-10-10, 20:12 | #738 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 2 014
|
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.
Cytat:
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
2021-10-10, 20:38 | #739 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 1 082
|
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.
Cytat:
|
|
2021-10-10, 21:16 | #740 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 2 014
|
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-10-10, 23:17 | #741 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 6 373
|
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.
My mamy chyba jakieś problemy z ssaniem efektywnym bo słyszę jak polyka ten pierwszy wypływ ale trwa to dosłownie chwilę później próbuje jest wbrew eja eja zaciska piąstki i dupa. No to daje mu znowu pierwszego cyca i tak cały czas. We wtorek ma przyjść do nas cdl to zobaczymy o co chodzi bo w szpitalu te położne niby chcą pomóc ale nie bardzo im to idzie.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-10-11, 06:28 | #742 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
|
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.
Zubi może wędzidełko?
Moja przyjaciółka tak miała podcięli wędzidełko i było ok. Z tymże ona ostatecznie i tak kpi uskuteczniała. Odciąganie i butla. Jak ja ją wtedy podziwiałam, walczyła niesamowicie ponad rok. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
|
2021-10-11, 06:45 | #743 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2021-05
Wiadomości: 521
|
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.
Cytat:
Cytat:
Ja sobie nie wyobrażam kpi, mega szacun. Ja jestem zbyt leniwa Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka |
||
2021-10-11, 08:28 | #744 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 1 657
|
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.
Też polecam sprawdzić wedzidelko, ale ja ogólnie już wiem, że do neurologopedy to z małą pójdę nawet jak wszystko będzie pozornie okej żeby spać w nocy spokojnie
Apropo karmienia to moja przyjaciółka karmiła swoim odciąganym mlekiem przez ponad 20 miesięcy, do dzisiaj nie wiem jak ona to ogarniała Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka |
2021-10-11, 09:17 | #745 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 2 254
|
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.
Cytat:
Ja też podziwiam kpi, ale to jest takie mocno obciazajace do rozszerzenia diety, potem latwiej ---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ---------- Zubi, to brzmi faktycznie troche na wedzidelko. No ale wlasnie ja nie rozumiem spiny po to jest ustalone 10% bo 10 a nie 7-8, przy tylu sie straszy a potem reszte robi stres. Wrrr. |
|
2021-10-11, 09:25 | #746 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 1 657
|
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.
Cytat:
Ja jestem w ogóle tak bojowo nastawiona na ten pobyt w szpitalu, że mój mąż się już śmiał ostatnio, że współczuje tym na których trafię Ale serio za to takie namącenie mi w głowie z tym karmieniem (położna potrafiła mnie opieprzyć, że przecież nie da się sprawdzić czy jest pokarm w piersiach - na moje pytanie czy mogę prosić o pomoc z kp, lekarka która kazała dokarmiać mm bo dziecko spada z wagi i nas nie wypuszcza), jakieś gadki że dziecko płacze bo głodne bo cycki puste (no w drugiej dobie zanim laktacja ruszy to nic dziwnego zasadniczo, ale podanie mm w tym momencie dla mnie mija się z celem), inna sprawa, że już się tego nigdy nie dowiem na pewno, ale na bank jego problemy z wedzidelkiem też się jakoś przełożyły na to, że on płakał, chciał być non stop ja piersi, ja miałam już dziury w sutkach (dziury, dosłownie rany otwarte), na obchodzie go z każdej strony oglądali, ale ze dziecko ma prawie unieruchomiony język to się nikt nie kapnal. Na sam koniec już zostawię fakt, że zbyt głębokie podanie szczepionki na gruźlicę skończyło się ostrym NOPem i bujaniem się przez ponad pół roku po specjalistach. Jak tak się teraz zastanawiam to nie wiem czy ja tam znowu chce rodzic Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka |
|
2021-10-11, 09:55 | #747 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
|
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.
Wiem że w niektórych szpitalach sprawdzanie wędzidełka to standard ale no. Wiadomo jakie te standardy u nas......
Ponawiam pytanie bo mnie to męczy - czy to normalne żeby Mała spala owinięta jak Eskimos? Gruby becik kołderka i na to jeszcze kocyk - inaczej budzi się co chwilę. Nie za dużo tych warstw? W sypialni k 21.5st (tak tak grzejemy dla tej Małej gadziny specjalnie i się dusimy ) Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
|
2021-10-11, 09:57 | #748 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 11 723
|
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.
Jak patrzę na grupy na fb, to normalne dzieci się już nie rodzą. W sensie takie po ok 3,5 kg. Albo nie mają nawet 3kg, albo takie po prawie 5kg.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-10-11, 10:02 | #749 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 2 014
|
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.
Cytat:
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
2021-10-11, 10:10 | #750 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 6 373
|
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.
Wychodzimy
A co do wędzidełka tu mówią że wszystko jest ok więc czekam na cdl liczę że pomoże. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:19.