Mamusie październik 2021 cz. 3.

[bonnie_j]

Napisane przez szmyglo

Dziewczyny, chyba jednak będę październikówką. Mała pośladkowo ułożona, mam przeciwwskazania do obrotu i będę musiała umówić się na CC

Przykro mi Na to nic nie poradzisz. Ważne żeby maleństwo urodziło się zdrowe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez szmyglo

Dziewczyny, chyba jednak będę październikówką. Mała pośladkowo ułożona, mam przeciwwskazania do obrotu i będę musiała umówić się na CC

A jakie są przeciwskazania do obrotu?
Będziesz próbować ćwiczeń na obrót?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[szmyglo]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;88948347]A jakie są przeciwskazania do obrotu?
Będziesz próbować ćwiczeń na obrót?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


Ćwiczyłam, raz się odkręciła a po tygodniu okazało się, że znów jest pupą w dół. Ćwiczę ciągle, ale już bez efektu. Przeciwwskazanie mam ze względu na anatomię.

[Carillon]

Mogę się zapytać jaki macie tydzień, że tak walczycie o wywołanie porodu ? 🤭

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[justynka87]

Napisane przez Johasia28

Całkiem inna jakość życia, dzisiaj np zjadłam obiad i to z takim smakiem i świadomością że go zaraz nie wyrzygam, no coś fantastycznego. Pamiętam po pierwszym porodzie jak urodziłam i nagle ta zgaga zniknęła, to było niepojęte, że coś może przejść tak ot. No to dokładnie odwrotnie niż u mnie, pęcherz cierpi od dwóch dni katusze, ja mam w ogóle takie uczucie napierania w dole jakby mi się Biodra miały rozjechać. Ale żołądek zdecydowanie ma lżej, to jeszcze nie jest taki całkiem komfort jak bez brzucha bo ta zgaga jest ale jest do opanowania. Coś na pewno działa, ale raczej w momencie kiedy już coś się samo zaczęło dziać - typu szyjka się skraca czy rozwarcie robi. Jakos ciężko mi uwierzyć, że jak jest wszystko pozamykane na 4 spusty to nagle od biegunki, czy ostrego jedzenia się pootwiera

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

Może tak. Mi narazie nic nie pomaga

Napisane przez szmyglo

Dziewczyny, chyba jednak będę październikówką. Mała pośladkowo ułożona, mam przeciwwskazania do obrotu i będę musiała umówić się na CC

Najważniejsze, że będziesz mieć cudowne dziecko niedługo przy sobie. A czy cc czy sn to już ma drugie znaczenie. Trzymam kciuki🤞

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ----------

Dziewczyny. Mam głupie pytanie. U nas w czasie porodu można korzystać z prysznica. I mam strasznie głupie pytanie. Czy jak rodziłyście to bez bielizny?i pod taki prysznic nago?jakoś przeraża mnie paradowanie nago przed tyloma ludźmi. Ale pewnie wtedy będzie mi wszystko jedno.

Czy ubierać stanik? Ale później jak z kontaktem skóra do skóry wiem ciekawa rozkmina. Ale ciekawa jestem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[a_n_n_a87]

Napisane przez justynka87

Może tak. Mi narazie nic nie pomaga
Najważniejsze, że będziesz mieć cudowne dziecko niedługo przy sobie. A czy cc czy sn to już ma drugie znaczenie. Trzymam kciuki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ----------

Dziewczyny. Mam głupie pytanie. U nas w czasie porodu można korzystać z prysznica. I mam strasznie głupie pytanie. Czy jak rodziłyście to bez bielizny?i pod taki prysznic nago?jakoś przeraża mnie paradowanie nago przed tyloma ludźmi. Ale pewnie wtedy będzie mi wszystko jedno.

Czy ubierać stanik? Ale później jak z kontaktem skóra do skóry wiem ciekawa rozkmina. Ale ciekawa jestem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Rozbieralam się pod prysznic. Tylko mąż mnie widział i siedział przy mnie. Potem pomógł mi się wytrzeć, ubrałam się i dalej jazda z porodem

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

[justynka87]

Napisane przez a_n_n_a87

Rozbieralam się pod prysznic. Tylko mąż mnie widział i siedział przy mnie. Potem pomógł mi się wytrzeć, ubrałam się i dalej jazda z porodem

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

Dzięki. Bo dla mnie ( możecie nie rozumieć) paradowanie nago przed tłumem jest przerażające. I wiadomo, że od pasa w dół będę ogladana godzinami chciałabym chociaż troche ukryć górę. Dla swojego zdrowia psychicznego. Chciałam zostawić sobie stanik. Ale położna odradza. Gorzej oddychać podobno.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez justynka87

Może tak. Mi narazie nic nie pomaga
Najważniejsze, że będziesz mieć cudowne dziecko niedługo przy sobie. A czy cc czy sn to już ma drugie znaczenie. Trzymam kciuki🤞

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ----------

Dziewczyny. Mam głupie pytanie. U nas w czasie porodu można korzystać z prysznica. I mam strasznie głupie pytanie. Czy jak rodziłyście to bez bielizny?i pod taki prysznic nago?jakoś przeraża mnie paradowanie nago przed tyloma ludźmi. Ale pewnie wtedy będzie mi wszystko jedno.

Czy ubierać stanik? Ale później jak z kontaktem skóra do skóry wiem ciekawa rozkmina. Ale ciekawa jestem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zanim nie zaczniesz przeć to za dużo ludzi tam nie będzie. Pewnie położna, ale może będzie wychodzić, żebyś była sama w spokoju z tż-tem.
U mnie była osobna łazienka, położna powiedziała, żebym poszła z tż. No to tam się rozebrałam on siedział na jakiejś leżance tam. Potem się ubrałam i normalnie wyszłam.
Majtek przy wejściu na porodówkę już się chyba pozbyłam bo co chwila badanie. A stanika chyba nie miałam jak przyszłam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[justynka87]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;88948431]Zanim nie zaczniesz przeć to za dużo ludzi tam nie będzie. Pewnie położna, ale może będzie wychodzić, żebyś była sama w spokoju z tż-tem.
U mnie była osobna łazienka, położna powiedziała, żebym poszła z tż. No to tam się rozebrałam on siedział na jakiejś leżance tam. Potem się ubrałam i normalnie wyszłam.
Majtek przy wejściu na porodówkę już się chyba pozbyłam bo co chwila badanie. A stanika chyba nie miałam jak przyszłam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Dziękuje. Uspokoiłaś mnie. Mam pewien problem z nagością i zastanawiałam się jak to sobie ułatwić

Wiem, że zadaje głupie pytania. Ale mam wrażenia,że im wiecej wiem tym jestem spokojniejsza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kawowa_lkj]

U mnie na porodowce nie można mieć już majtek, stanik jak kto chce (ja nie miałam, bo zdejmowałam na noc i jak sie zaczęło, to nawet o tym nie myślałam). Prysznic jest przecież w lazience, więc rozbierasz się normalnie w lazience, nie padadujesz nago. Ja akurat pod prysznic szłam sama, ale wszędzie były takie guziki, żeby w razie co wezwać pomoc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[a_n_n_a87]

Napisane przez justynka87

Dziękuje. Uspokoiłaś mnie. Mam pewien problem z nagością i zastanawiałam się jak to sobie ułatwić

Wiem, że zadaje głupie pytania. Ale mam wrażenia,że im wiecej wiem tym jestem spokojniejsza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie też przez większość czasu był tylko tz i położna z doskoku. Na koniec porodu przyszedł tylko lekarz zobaczyć, czy trzeba coś szyć, a że nie było potrzeby, to sobie poszedł. Też nie lubię paradować nago, ale w tamtym czasie było mi totalnie wszystko jedno

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

[justynka87]

Napisane przez a_n_n_a87

U mnie też przez większość czasu był tylko tz i położna z doskoku. Na koniec porodu przyszedł tylko lekarz zobaczyć, czy trzeba coś szyć, a że nie było potrzeby, to sobie poszedł. Też nie lubię paradować nago, ale w tamtym czasie było mi totalnie wszystko jedno

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

Pewnie i u mnie tak będzie. W takiej sytuacji zapomne, że jestem nago ale na ten moment mnie to stresuje. Nawet kontakt skóry do skóry mnie stresuje. Bo wszyscy zebrani zobaczą mnie nago.

Dam sobie z tym radę. Jednak próbuje się przygotować jak najlepiej dlatego dopytuje i szukam rozwiązań.

Siostrę o to zapytałam, ale jej odp nawet nie będę powtarzać.... więc stwierdziłam, że zapytam Was. Wiedziałam,że Wy mnie uspokoicie i racjonalnie odp. Nie myliłam się. Dzięki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kawowa_lkj]

Napisane przez justynka87

Pewnie i u mnie tak będzie. W takiej sytuacji zapomne, że jestem nago ale na ten moment mnie to stresuje. Nawet kontakt skóry do skóry mnie stresuje. Bo wszyscy zebrani zobaczą mnie nago.

Dam sobie z tym radę. Jednak próbuje się przygotować jak najlepiej dlatego dopytuje i szukam rozwiązań.

Siostrę o to zapytałam, ale jej odp nawet nie będę powtarzać.... więc stwierdziłam, że zapytam Was. Wiedziałam,że Wy mnie uspokoicie i racjonalnie odp. Nie myliłam się. Dzięki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale na skóra do skóry też nie jesteś jakoś bardzo nago. Odsłaniasz dekolt i tyle dobrze mieć rozpinaną koszulę, jeżeli czujesz dyskomfort. Plus pewnie Cię czymś okryją, bo noworodkowi by w plecki było zimno.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez justynka87

Pewnie i u mnie tak będzie. W takiej sytuacji zapomne, że jestem nago ale na ten moment mnie to stresuje. Nawet kontakt skóry do skóry mnie stresuje. Bo wszyscy zebrani zobaczą mnie nago.

Dam sobie z tym radę. Jednak próbuje się przygotować jak najlepiej dlatego dopytuje i szukam rozwiązań.

Siostrę o to zapytałam, ale jej odp nawet nie będę powtarzać.... więc stwierdziłam, że zapytam Was. Wiedziałam,że Wy mnie uspokoicie i racjonalnie odp. Nie myliłam się. Dzięki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi do kontaktu skóra do skóry po prostu małego pod koszulę wsadzili.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[justynka87]

Napisane przez kawowa_lkj

Ale na skóra do skóry też nie jesteś jakoś bardzo nago. Odsłaniasz dekolt i tyle dobrze mieć rozpinaną koszulę, jeżeli czujesz dyskomfort. Plus pewnie Cię czymś okryją, bo noworodkowi by w plecki było zimno.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;88948473]Mi do kontaktu skóra do skóry po prostu małego pod koszulę wsadzili.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Mam rozpinana koszulę🥰 dzieki dziewczyny. Myślałam; że zadrą po samą szyję tą koszulę położą małą i tyle. Ja nago a oni mnie szyją. Szpital kliniczny więc tłum studentów. Tak to widziałam oczami wyobraźni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[karolina4hc1]

Napisane przez Carillon

Mogę się zapytać jaki macie tydzień, że tak walczycie o wywołanie porodu ? 🤭

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja teraz 39tc, ale ze względu na podwyższone ciśnienie moja gin mówi że w przyszłym tyg będę już się kwalifikować do indukcji porodu jeśli się samo nie zacznie. Nie wiem, to moja pierwsza ciąża ale podobno poród indukowany bardziej boli więc wolałabym żeby się jednak samo zaczęło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[szmyglo]

Justynka, Bonnie macie rację. Dobro małej przede wszystkim najważniejsze, że będzie wszystko zaplanowane, że wiemy to już teraz a nie jak kiedyś okazuje się przy porodzie.

[Carillon]

Napisane przez karolina4hc1

Ja teraz 39tc, ale ze względu na podwyższone ciśnienie moja gin mówi że w przyszłym tyg będę już się kwalifikować do indukcji porodu jeśli się samo nie zacznie. Nie wiem, to moja pierwsza ciąża ale podobno poród indukowany bardziej boli więc wolałabym żeby się jednak samo zaczęło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pytam, bo to też moja pierwsza ciąża i się nie znam
Trzymam kciuki żeby się samo ruszyło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez Johasia28

Powiem wam dziewczyny, że ten koktajl położnej to jakiś pic na wodę Wypiłam o 11, w toalecie byłam dwa razy i to tak dość hmm lajtowo. Nie bardziej niż na co dzień. Jak zaczęłam stymulować brodawki i kręcić biodrami (3 godziny kurła!) to raptem 3 skurcze przyszły. Pierdziele, już mi się nie chce

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

Pierwsze słyszę o tym koktajlu.





Masaż szyjki u mnie zadziałał jak coś

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez justynka87

Może tak. Mi narazie nic nie pomaga
Najważniejsze, że będziesz mieć cudowne dziecko niedługo przy sobie. A czy cc czy sn to już ma drugie znaczenie. Trzymam kciuki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ----------

Dziewczyny. Mam głupie pytanie. U nas w czasie porodu można korzystać z prysznica. I mam strasznie głupie pytanie. Czy jak rodziłyście to bez bielizny?i pod taki prysznic nago?jakoś przeraża mnie paradowanie nago przed tyloma ludźmi. Ale pewnie wtedy będzie mi wszystko jedno.

Czy ubierać stanik? Ale później jak z kontaktem skóra do skóry wiem ciekawa rozkmina. Ale ciekawa jestem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bez bielizny
Jak byłam na porodówce to przebralam się W koszule już taka do karmienia odpinana od góry bez stanika itd (miałam jedna na poród i druga na pózniej by się przebrać po prysznicu na czysto)

Dokładnie tak było jak szlam pod prysznic po porodzie - miałam gdzieś to już po jak szlam do prysznica po porodzie wszyscy wszystko widzieli
Mąż pomagał mi iść do łazienki i wziąć prysznic a w tym czasie położne ubrały mała wiec bez widowni było

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Ja wczoraj miałam schize bo mała ma 7dni i odpadł jej kikut od pępowiny i panikowalam ze za wcześnie i ze może coś tam ruszylam przypadkiem zmieniając pieluszke

Nie wiem co za wyobrażenie miałam bo jakiś o tym nie myślałam nigdy, chyba myślałam ze to już jak odpada jest 99% zagojone na cacy dopiero Google uświadomiło mi ze wszystko wyglada ok ale swoje spanikowałam

[bonnie_j]

Napisane przez Johasia28

Powiem wam dziewczyny, że ten koktajl położnej to jakiś pic na wodę Wypiłam o 11, w toalecie byłam dwa razy i to tak dość hmm lajtowo. Nie bardziej niż na co dzień. Jak zaczęłam stymulować brodawki i kręcić biodrami (3 godziny kurła!) to raptem 3 skurcze przyszły. Pierdziele, już mi się nie chce

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

Może jednak to nie jest pić na wodę skoro urodziłaś dzisiaj Gratulacje 🥰

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bonnie_j]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;88948589]Ja wczoraj miałam schize bo mała ma 7dni i odpadł jej kikut od pępowiny i panikowalam ze za wcześnie i ze może coś tam ruszylam przypadkiem zmieniając pieluszke

Nie wiem co za wyobrażenie miałam bo jakiś o tym nie myślałam nigdy, chyba myślałam ze to już jak odpada jest 99% zagojone na cacy dopiero Google uświadomiło mi ze wszystko wyglada ok ale swoje spanikowałam [/QUOTE]Przy starszej pamiętam jak mąż zmieniał pieluchę i słyszę krzyk gdzie jest kikut. Jak pobiegłam... Nie wiedziałam o co chodzi. A jej odpadł i tyle. U młodszej też już nie mamy od zeszłego tyg. Ostatni kawałek odpadł przy położnej. Ale tutaj jest strupek.
A jak wam idzie karmienie się i ogólnie z córeczką?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LadyWhisper]

Aaaaaaaa Johasia!!!!!!!!!! No i to jest news z ranca!!!!!!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Johasia28]

Chwale się tym bez fejsowym - urodziłam w nocy, poród ekspres, 2,5 godziny od pierwszego skurczu do momentu aż mała wyskoczyla. Parte niecałe 10 minut 4120 g i 61 cm

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

[karla906]

takie newsy z rana 🥰 szacun za wypchnięcie takiej dużej małej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[A_Lios92]

Napisane przez Johasia28

Chwale się tym bez fejsowym - urodziłam w nocy, poród ekspres, 2,5 godziny od pierwszego skurczu do momentu aż mała wyskoczyla. Parte niecałe 10 minut 4120 g i 61 cm

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

Super, w końcu!!! No, kawał baby 😍 Gratulacje, jednak ten koktajl coś tam poruszył 😅
Czy ktoś na tym wątku miał jeszcze normalny, kilkugodzinny poród, czy wszystkie lecicie na jakiś kodach? 😂

Co do pępka, to ja to przeżywałam już drugi raz, ale tak samo dałam się zaskoczyć. 😅 Starszej trzymał się dłużej, ale jak odpadł był praktycznie zagojony, a młodszej odpadł po tygodniu, ale krwawił, więc też się trochę stresowałam. :P

[Johasia28]

Napisane przez karla906

takie newsy z rana szacun za wypchnięcie takiej dużej małej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przebiła brata masa i długością Ale znowu - położna cudowna, zero nacięcia, pęknięcia, otarcia, nic. Tym razem nawet pierwsze siku po porodzie nie bolało

Napisane przez A_Lios92

Super, w końcu!!! No, kawał baby Gratulacje, jednak ten koktajl coś tam poruszył
Czy ktoś na tym wątku miał jeszcze normalny, kilkugodzinny poród, czy wszystkie lecicie na jakiś kodach?

Co do pępka, to ja to przeżywałam już drugi raz, ale tak samo dałam się zaskoczyć. Starszej trzymał się dłużej, ale jak odpadł był praktycznie zagojony, a młodszej odpadł po tygodniu, ale krwawił, więc też się trochę stresowałam. :P

No ja właśnie nie wiem jak to możliwe że tu wszystkie porody takie szybkie, ja to chyba w ogóle rozbiłam bank

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

[a_n_n_a87]

Napisane przez Johasia28

Przebiła brata masa i długością Ale znowu - położna cudowna, zero nacięcia, pęknięcia, otarcia, nic. Tym razem nawet pierwsze siku po porodzie nie bolało No ja właśnie nie wiem jak to możliwe że tu wszystkie porody takie szybkie, ja to chyba w ogóle rozbiłam bank

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

Poczekajcie do przyszłego tygodnia. Z moim szczęściem, to przerwę tą dobrą passę ekspresowych porodów

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez Johasia28

Chwale się tym bez fejsowym - urodziłam w nocy, poród ekspres, 2,5 godziny od pierwszego skurczu do momentu aż mała wyskoczyla. Parte niecałe 10 minut 4120 g i 61 cm

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

Gratulacje!