Mamusie październik 2021 cz. 3. - Strona 56 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2021-11-01, 10:12   #1651
LadyWhisper
Zakorzenienie
 
Avatar LadyWhisper
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
Mamusie październik 2021 cz. 3.

No ja mam obsesję na punkcie mega plaskiego, uniesnionego brzucha więc u mnie to powodowało dodatkowa opcje do deprechy na treningi na siłce zresztą zawsze brzuch odsłonięty w krótkim topie (za to nóg nie lubię odsłaniać ).
Ale ja to chyba rekordzistka w kilogramach na wątku - dzień przed porodem +17kg

Alios ja też krwawie, 3.5tyg po porodzie. I sądzę że to potrwa jak u Ciebie bo zdarza się że zalewa mi na amen wkładki.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________

.... Dziecko - to przecinek między ojcem a matką. Ale i spójnik.
Z Każdym Dniem Coraz Bardziej





Edytowane przez LadyWhisper
Czas edycji: 2021-11-01 o 10:13
LadyWhisper jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-11-01, 10:13   #1652
bonnie_j
Wtajemniczenie
 
Avatar bonnie_j
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 2 014
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.

Cytat:
Napisane przez A_Lios92 Pokaż wiadomość
Mój też najpierw puka, a dopiero potem wyje, ale właśnie dziś wył. Moja się nie turla jeszcze po łóżku, ale nawet gdyby to mam założone od razu te dwa talerze (przy starszej przegapiłam moment i też zawał był, bo się załączył jak się sturlała, więc teraz od początku mamy dwie czujki). Nie wiem, może to baterie, chociaż zawsze sygnalizował czerwoną lampką konieczność wymiany 🤷 Zdarzały nam się ze starszą fałszywe alarmy, ale raczej w dzień, a w nocy, po nagłym przebudzeniu wszystko wydaje się takie straszne

Mi brzuch szybko zszedł, około tygodnia mu to zajęło. Znaczy też mi została taka luźna fałdka, ale raczej niewielka. Zresztą ja nigdy nie byłam szczęśliwą posiadaczką idealnie płaskiego brzucha A co do obkurczania macicy, to u mnie to chyba nadal trwa, bo ja wciąż krwawię A jutro 6 tygodni.
Ja nie krwawię, ale nadal czasami plamie ostatnio prawie nic nie było a kolejnego dnia znowu więcej a jeszcze tylko tydzień do końca połogu...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
bonnie_j jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-11-01, 10:37   #1653
justynka87
Wtajemniczenie
 
Avatar justynka87
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 329
GG do justynka87
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.

Cytat:
Napisane przez Johasia28 Pokaż wiadomość
U mnie brzuch o dziwo zszedł szybko, myślę, że tydzień po porodzie już go w zasadzie nie było. Teraz już się normalnie dopnę w stare spodnie, ale mam taką sflaczala fałdkę na brzuchu, na szczęście ona jest bardzo plastyczna

Lady pokaż tego obaga!

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
No właśnie zależy mi, żeby zapiąć się w przedciążowe spodnie. Dlatego tak z nadzieją patrzę na mój brzuszek🤣
Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
Johasia to taki mini mini obag ale polowałam na normalniejsza cenę chyba że 3 lata bo ponad 300zl za takie maleństwo No bolałoby
Załącznik 7761615
Taki

Justyna ja jestem prawie miesiąc po porodzie i został już leciutenko na dole odstający brzuszek. Na górze już mi się zarysowane mięśnie pojawily jakiś tydzień temu. Jeszcze mam 4kg+ ale to już na spokojnie.
Z każdym dniem ta macica się obkurcza więc tylko cierpliwość 10dni po mialam jeszcze brzuch na jakiś 5ty msc
Odliczam kiedy będę mogła zacząć śmigać


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Cudny

Ja dopiero 6 dni po. Więc mam czas. Ale mam chęć poszczotkować sobie brzuch, nałożyć jakiś balsam. Ale boję się puki ta macica jest taka duża.
Cytat:
Napisane przez bonnie_j Pokaż wiadomość
Czyli wierci się jak mama podczas snu
Ja w sumie już w szpitalu po 3 dniach nie mialam nic brzucha, ale myślę, że po sn jest inaczej z brzuchem niż po cc. Za to jak Johasia28 mam taką bardziej wiotką skórę. Nie ma tragedii i pewnie z czasem będzie lepiej. Nie widać tego jakoś specjalnie i ja się tym nie przejmuje 🤷

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Pewnie tak. Cc to jednak rozcięcie powłok brzusznych... no ciekawa jestem. Mam wiele par spodni. I szkoda mi wymieniać garderobę
Cytat:
Napisane przez Johasia28 Pokaż wiadomość
Fajny! Ja sobie coś podobnego zamówiłam właśnie z Lasockiego na ccc tylko brązową Też takie piździtko, bardzo praktyczne

Ja się brzuchem w ogóle nie przejmuje, i tak go nie pokazuje Spodnie jak już to z wysokim stanem noszę więc zawsze coś tam spłaszcza, nie mam ciśnienia na jakieś odchudzanie, przy kp jestem i tak non stop głodna

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
A ja właśnie jem bo muszę. I pamiętam o tym, że muszę. Nie czuję sie jakoś bardzo głodna. W ciąży byłam głodna cały czas. A teraz wogle mi się jeść nie chce
Cytat:
Napisane przez A_Lios92 Pokaż wiadomość
Mój też najpierw puka, a dopiero potem wyje, ale właśnie dziś wył. Moja się nie turla jeszcze po łóżku, ale nawet gdyby to mam założone od razu te dwa talerze (przy starszej przegapiłam moment i też zawał był, bo się załączył jak się sturlała, więc teraz od początku mamy dwie czujki). Nie wiem, może to baterie, chociaż zawsze sygnalizował czerwoną lampką konieczność wymiany 🤷 Zdarzały nam się ze starszą fałszywe alarmy, ale raczej w dzień, a w nocy, po nagłym przebudzeniu wszystko wydaje się takie straszne

Mi brzuch szybko zszedł, około tygodnia mu to zajęło. Znaczy też mi została taka luźna fałdka, ale raczej niewielka. Zresztą ja nigdy nie byłam szczęśliwą posiadaczką idealnie płaskiego brzucha A co do obkurczania macicy, to u mnie to chyba nadal trwa, bo ja wciąż krwawię A jutro 6 tygodni.
Ciekawa jestem jak u mniem schodzi ale powoli. Ale fakt, że macica musi sie obkurczyć a krwawie konkretnie.
Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
No ja mam obsesję na punkcie mega plaskiego, uniesnionego brzucha więc u mnie to powodowało dodatkowa opcje do deprechy na treningi na siłce zresztą zawsze brzuch odsłonięty w krótkim topie (za to nóg nie lubię odsłaniać ).
Ale ja to chyba rekordzistka w kilogramach na wątku - dzień przed porodem +17kg

Alios ja też krwawie, 3.5tyg po porodzie. I sądzę że to potrwa jak u Ciebie bo zdarza się że zalewa mi na amen wkładki.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
U mnie podobnie było na +. Teraz nie wiem ile ważne. Boję się zważyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
justynka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-11-01, 10:49   #1654
A_Lios92
Zadomowienie
 
Avatar A_Lios92
 
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 1 082
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
No ja mam obsesję na punkcie mega plaskiego, uniesnionego brzucha więc u mnie to powodowało dodatkowa opcje do deprechy na treningi na siłce zresztą zawsze brzuch odsłonięty w krótkim topie (za to nóg nie lubię odsłaniać ).
Ale ja to chyba rekordzistka w kilogramach na wątku - dzień przed porodem +17kg

Alios ja też krwawie, 3.5tyg po porodzie. I sądzę że to potrwa jak u Ciebie bo zdarza się że zalewa mi na amen wkładki.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ja w poprzednim połogu plamiłam prawie 8 tygodni po porodzie. Już się bałam, że coś jest nie tak, ale moja lekarka powiedziała, że do 8 jeszcze jest ok. Zahamowało się dopiero chyba na 2 dni przed 8 tyg. Masakra. Miałam nadzieję, że tym razem będzie krócej, ale pewnie nie.

Cytat:
Napisane przez justynka87 Pokaż wiadomość
No właśnie zależy mi, żeby zapiąć się w przedciążowe spodnie. Dlatego tak z nadzieją patrzę na mój brzuszek🤣Cudny

Ja dopiero 6 dni po. Więc mam czas. Ale mam chęć poszczotkować sobie brzuch, nałożyć jakiś balsam. Ale boję się puki ta macica jest taka duża. Pewnie tak. Cc to jednak rozcięcie powłok brzusznych... no ciekawa jestem. Mam wiele par spodni. I szkoda mi wymieniać garderobęA ja właśnie jem bo muszę. I pamiętam o tym, że muszę. Nie czuję sie jakoś bardzo głodna. W ciąży byłam głodna cały czas. A teraz wogle mi się jeść nie chceCiekawa jestem jak u mniem schodzi ale powoli. Ale fakt, że macica musi sie obkurczyć a krwawie konkretnie. U mnie podobnie było na +. Teraz nie wiem ile ważne. Boję się zważyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja musiałam wymienić, ale w drugą stronę. Waga mi tak poleciała, że wszystkie przedciążowe ubrania na mnie wiszą.
I mi też nadal apetyt nie wrócił.
A_Lios92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-11-01, 10:56   #1655
52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 35 673
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.

U mnie tydzien po wyglądałam już normalnie.

Mam brzuszek jedynie troszkę większy niż przed bo mam 10 kg na plusie w porównaniu do przed ciąża (co mnie cieszy) a zawsze widzie mi najpierw w brzuch jak coś
52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-11-01, 12:26   #1656
bonnie_j
Wtajemniczenie
 
Avatar bonnie_j
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 2 014
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.

Cytat:
Napisane przez A_Lios92 Pokaż wiadomość
Ja w poprzednim połogu plamiłam prawie 8 tygodni po porodzie. Już się bałam, że coś jest nie tak, ale moja lekarka powiedziała, że do 8 jeszcze jest ok. Zahamowało się dopiero chyba na 2 dni przed 8 tyg. Masakra. Miałam nadzieję, że tym razem będzie krócej, ale pewnie nie.



Ja musiałam wymienić, ale w drugą stronę. Waga mi tak poleciała, że wszystkie przedciążowe ubrania na mnie wiszą.
I mi też nadal apetyt nie wrócił.
Miałam to samo. Musiałam wymienić spodnie,bo te przed ciążą były za duże.
Justynka87 może u ciebie to trochę stres.
Mnie ostatnio łapie taki irracjonalny stres. Że jak ja sobie poradzę z dziećmi i jak mogłam sprowadzić na tak straszny świat dwie niewinne istotki Więc myślę, że właśnie zaczęło mi odwalać po porodzie. Trochę z opóźnieniem ale jest

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
bonnie_j jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-11-01, 13:07   #1657
justynka87
Wtajemniczenie
 
Avatar justynka87
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 329
GG do justynka87
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.

Cytat:
Napisane przez A_Lios92 Pokaż wiadomość
Ja w poprzednim połogu plamiłam prawie 8 tygodni po porodzie. Już się bałam, że coś jest nie tak, ale moja lekarka powiedziała, że do 8 jeszcze jest ok. Zahamowało się dopiero chyba na 2 dni przed 8 tyg. Masakra. Miałam nadzieję, że tym razem będzie krócej, ale pewnie nie.



Ja musiałam wymienić, ale w drugą stronę. Waga mi tak poleciała, że wszystkie przedciążowe ubrania na mnie wiszą.
I mi też nadal apetyt nie wrócił.
8 tygodni współczuje. [1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;88974369]U mnie tydzien po wyglądałam już normalnie.

Mam brzuszek jedynie troszkę większy niż przed bo mam 10 kg na plusie w porównaniu do przed ciąża (co mnie cieszy) a zawsze widzie mi najpierw w brzuch jak coś [/QUOTE]Tydzień. Jak to różnie wyglada u każdego. Ja mam jeszcze macice powiększoną. Wyglądam jak w 5 miesiącu.
Cytat:
Napisane przez bonnie_j Pokaż wiadomość
Miałam to samo. Musiałam wymienić spodnie,bo te przed ciążą były za duże.
Justynka87 może u ciebie to trochę stres.
Mnie ostatnio łapie taki irracjonalny stres. Że jak ja sobie poradzę z dziećmi i jak mogłam sprowadzić na tak straszny świat dwie niewinne istotki Więc myślę, że właśnie zaczęło mi odwalać po porodzie. Trochę z opóźnieniem ale jest

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Stres napewno. Ja czuje że nie podołam. I że zrobie jej krzywde. I co ja jej mogę dać.

Już mojemu mężowi kazałam się obserwować. Bo powinnam latać pod sufit bo jest z nami. A ja czuję sie często przygnebiona. Mam nadzieje, że to baby blues a nie depresja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
justynka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2021-11-01, 13:50   #1658
LadyWhisper
Zakorzenienie
 
Avatar LadyWhisper
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.

Justynka ja z jednej strony płakałam że szczęścia a zaraz byłam tak zmęczona ze płakałam mężowi żeby się młoda zajął. Nie sądzilam że kiedykolwiek mnie dopadnie takie coś zawsze uważałam się za mega silna babkę a po porodzie mnie zmiotło.
Rozkminy "co ja zrobiłam, na co mi to było, co ja teraz z nią zrobię" itd. Przeszło na szczęście bo czułam się z tym okropnie.
W poprzedniej ciąży i po porodzie WSZYSTKO było inaczej dosłownie wszystko.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________

.... Dziecko - to przecinek między ojcem a matką. Ale i spójnik.
Z Każdym Dniem Coraz Bardziej




LadyWhisper jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-11-01, 14:24   #1659
bonnie_j
Wtajemniczenie
 
Avatar bonnie_j
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 2 014
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.

Ja dzisiaj jestem tak strasznie zmęczona... Poszliśmy na spacer i starszą dała nam popalić, a później poszli jeszcze dalej z tatą. Wrócili obrażeni na siebie W takich momentach myślę co ja myślałam decydując się na kolejne dziecko, ale wiecie kocham ją ponad życie. Takie myśli według mnie są normalne. Świat nie jest kolorowy i można być zmęczonym, ale ważne czy kochacie swoje dzieci. Słyszałam kilka lasek co miały depresję i wtedy zwykle dużo niechęci było właśnie w stronę dziecka.
Jak już pisałam ostatnio mam jakiś zjazd hormonów, bo czuję niepokój. Boje się, że nie dam rady, że coś będzie źle, o choroby, o covid, o wszystko Mam nadzieję, że szybko mi przejdzie, bo zwariuję. Dzisiaj też pomyślałam, że w naszym kraju większy strach jest mieć córkę a ja mam dwie 🥺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
bonnie_j jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-11-01, 14:28   #1660
Johasia28
Zadomowienie
 
Avatar Johasia28
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 1 657
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.

Cytat:
Napisane przez bonnie_j Pokaż wiadomość
Ja dzisiaj jestem tak strasznie zmęczona... Poszliśmy na spacer i starszą dała nam popalić, a później poszli jeszcze dalej z tatą. Wrócili obrażeni na siebie W takich momentach myślę co ja myślałam decydując się na kolejne dziecko, ale wiecie kocham ją ponad życie. Takie myśli według mnie są normalne. Świat nie jest kolorowy i można być zmęczonym, ale ważne czy kochacie swoje dzieci. Słyszałam kilka lasek co miały depresję i wtedy zwykle dużo niechęci było właśnie w stronę dziecka.
Jak już pisałam ostatnio mam jakiś zjazd hormonów, bo czuję niepokój. Boje się, że nie dam rady, że coś będzie źle, o choroby, o covid, o wszystko Mam nadzieję, że szybko mi przejdzie, bo zwariuję. Dzisiaj też pomyślałam, że w naszym kraju większy strach jest mieć córkę a ja mam dwie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jezuu dzisiaj chyba jest jakieś ciśnienie albo inny biometr do dupy czy coś bo mój starszak mnie tak wkurzył, że myślałam, że go na dworze zostawię. Darl się pół godziny, pod samym domem, dosłownie jak opętany, nijak go nie szło uspokoić. Jeszcze byla ze mną siostra i mój tata i się zdążyłam nasłuchać, że z takim czymś to trzeba iść do lekarza bo to nie jest normalne. A syn jak już go wtargalam za bety na 4 pietro to się zaczął kajać i zasnąć. Młoda dzisiaj dopiero odpalila druga drzemkę, bo na spacerze wolała świat obserwować, mam nadzieję że pospi chociaż te dwie godziny. Mąż dalej chory więc cały dzień w łóżku a ja już odliczam do wieczornej kąpieli. Dobrze, że mam ciasto i jak boga kocham zeżre je całe. Ot taki gówniany poniedziałek.

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
Johasia28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-11-01, 14:30   #1661
justynka87
Wtajemniczenie
 
Avatar justynka87
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 329
GG do justynka87
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
Justynka ja z jednej strony płakałam że szczęścia a zaraz byłam tak zmęczona ze płakałam mężowi żeby się młoda zajął. Nie sądzilam że kiedykolwiek mnie dopadnie takie coś zawsze uważałam się za mega silna babkę a po porodzie mnie zmiotło.
Rozkminy "co ja zrobiłam, na co mi to było, co ja teraz z nią zrobię" itd. Przeszło na szczęście bo czułam się z tym okropnie.
W poprzedniej ciąży i po porodzie WSZYSTKO było inaczej dosłownie wszystko.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Jakbyś opisała to co ja czuję. Serio. Cieszę się, że nie jestem sama. Bo już zastanawiałam się czy jesteś normalna. do tego wszystko biorę do siebie. Dzisiaj mama mi powiedziała, że kolki Manja ma przeze mnie. Powinnam według niej jesc tylko ryż i kurczaka. I do tego powoli wprowadzać pojedyncze produkty i obserwować kiedy ma kolki. i oczywiście się przejełam, że ona cierpi przeze mnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
justynka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-11-01, 14:32   #1662
52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 35 673
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.

Ja tez sie czuje dziś do niczego nie wiem czy to tylko ta nieprzespana noc i deszczowa pogoda czy coś jeszcze

Głowa mi pęka i zasypialabym najchętniej w każdej pozycji ale niestety nie mogę pospać
52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-11-01, 14:40   #1663
justynka87
Wtajemniczenie
 
Avatar justynka87
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 329
GG do justynka87
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.

Cytat:
Napisane przez Johasia28 Pokaż wiadomość
Jezuu dzisiaj chyba jest jakieś ciśnienie albo inny biometr do dupy czy coś bo mój starszak mnie tak wkurzył, że myślałam, że go na dworze zostawię. Darl się pół godziny, pod samym domem, dosłownie jak opętany, nijak go nie szło uspokoić. Jeszcze byla ze mną siostra i mój tata i się zdążyłam nasłuchać, że z takim czymś to trzeba iść do lekarza bo to nie jest normalne. A syn jak już go wtargalam za bety na 4 pietro to się zaczął kajać i zasnąć. Młoda dzisiaj dopiero odpalila druga drzemkę, bo na spacerze wolała świat obserwować, mam nadzieję że pospi chociaż te dwie godziny. Mąż dalej chory więc cały dzień w łóżku a ja już odliczam do wieczornej kąpieli. Dobrze, że mam ciasto i jak boga kocham zeżre je całe. Ot taki gówniany poniedziałek.

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
Ja też mam gówniany ten dzień. Mania całą noc z kolką. Uświadomiłam sobie dzisiaj, że nie spałam od porodu ciągiem dłużej niz 2h. I że nie prześpie jeszcze kilka lat Chyba po tym porodzie czuję się jeszcze zmęczona. Jakaś taka bez mocy...
Cytat:
Napisane przez bonnie_j Pokaż wiadomość
Ja dzisiaj jestem tak strasznie zmęczona... Poszliśmy na spacer i starszą dała nam popalić, a później poszli jeszcze dalej z tatą. Wrócili obrażeni na siebie W takich momentach myślę co ja myślałam decydując się na kolejne dziecko, ale wiecie kocham ją ponad życie. Takie myśli według mnie są normalne. Świat nie jest kolorowy i można być zmęczonym, ale ważne czy kochacie swoje dzieci. Słyszałam kilka lasek co miały depresję i wtedy zwykle dużo niechęci było właśnie w stronę dziecka.
Jak już pisałam ostatnio mam jakiś zjazd hormonów, bo czuję niepokój. Boje się, że nie dam rady, że coś będzie źle, o choroby, o covid, o wszystko Mam nadzieję, że szybko mi przejdzie, bo zwariuję. Dzisiaj też pomyślałam, że w naszym kraju większy strach jest mieć córkę a ja mam dwie 🥺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Niechęci w stronę dziecka nie mam. Bardzo ją kocham. Ale od porodu nie czuje się rewelacyjnie. Codzinnie płacze. Jakieś lęki mam. I wrażenie, że dużo zyskałam. Jednak też sporo straciłam. Do tego poród mi się śni... Ten ból wraca w snach. Jednak jak patrze na Manie myślę jaka jest kochana i moja. I umieram z niepokoju gdy coś jej jest.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
justynka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-11-01, 14:41   #1664
bonnie_j
Wtajemniczenie
 
Avatar bonnie_j
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 2 014
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.

Cytat:
Napisane przez Johasia28 Pokaż wiadomość
Jezuu dzisiaj chyba jest jakieś ciśnienie albo inny biometr do dupy czy coś bo mój starszak mnie tak wkurzył, że myślałam, że go na dworze zostawię. Darl się pół godziny, pod samym domem, dosłownie jak opętany, nijak go nie szło uspokoić. Jeszcze byla ze mną siostra i mój tata i się zdążyłam nasłuchać, że z takim czymś to trzeba iść do lekarza bo to nie jest normalne. A syn jak już go wtargalam za bety na 4 pietro to się zaczął kajać i zasnąć. Młoda dzisiaj dopiero odpalila druga drzemkę, bo na spacerze wolała świat obserwować, mam nadzieję że pospi chociaż te dwie godziny. Mąż dalej chory więc cały dzień w łóżku a ja już odliczam do wieczornej kąpieli. Dobrze, że mam ciasto i jak boga kocham zeżre je całe. Ot taki gówniany poniedziałek.

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
Moze masz rację, bo starsza to nas wykończyła No jak nigdy. Spacer miał być przyjemny a tu taka dupa...
A z młodszą to tylko się ciesz. Najgorsze jak prześpią spacer a później zabawa po
Cytat:
Napisane przez justynka87 Pokaż wiadomość
Jakbyś opisała to co ja czuję. Serio. Cieszę się, że nie jestem sama. Bo już zastanawiałam się czy jesteś normalna. do tego wszystko biorę do siebie. Dzisiaj mama mi powiedziała, że kolki Manja ma przeze mnie. Powinnam według niej jesc tylko ryż i kurczaka. I do tego powoli wprowadzać pojedyncze produkty i obserwować kiedy ma kolki. i oczywiście się przejełam, że ona cierpi przeze mnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Myślę, że to wszystko to zestawienie kilku czynników. Hormony, zmęczenie, może ten biometr... Zwariować można 🥴
A z tą dietą to pic na wodę. Niewiele rzeczy do jedzenia jest niewskazanych przy kp. Dzieciaki mają niedojrzały układ pokarmowy i stąd problemy. Ale z innej strony rozumiem, bo nie chcesz żeby mała cierpiała, a fakt że niby możesz temu zapobiec a tego nie robisz jest dołujący. Oczywiście z kolkami tak nie jest!
Ja właśnie ze starszą zrobiliśmy pizzę. Czekamy tylko jak się upiecze, ale jakoś tak nie chce mi się jesc...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez bonnie_j
Czas edycji: 2021-11-01 o 15:25
bonnie_j jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-11-01, 15:13   #1665
LadyWhisper
Zakorzenienie
 
Avatar LadyWhisper
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.

Szefowa a jak starszak w ogóle? Jesteście już razem w Domu?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 15:42 ----------

Ja po powrocie do domu pożarłam wielki zestaw sushi z wasabi i sosem sojowym mąż kupował w ukryciu przed teściowa a jak wyczaiła to udawał że dla siebie hahaha też raczej nie wierzę w dietę kp


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________

.... Dziecko - to przecinek między ojcem a matką. Ale i spójnik.
Z Każdym Dniem Coraz Bardziej




LadyWhisper jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-11-01, 15:48   #1666
justynka87
Wtajemniczenie
 
Avatar justynka87
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 329
GG do justynka87
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
Szefowa a jak starszak w ogóle? Jesteście już razem w Domu?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 15:42 ----------

Ja po powrocie do domu pożarłam wielki zestaw sushi z wasabi i sosem sojowym mąż kupował w ukryciu przed teściowa a jak wyczaiła to udawał że dla siebie hahaha też raczej nie wierzę w dietę kp


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Sushi też bym zjadła. Muszę się wybrać albo zamówić. Ja dzisiaj zjadłam pizze i jedząc się zastanawiałam, czy moja mama ma rację.
Cytat:
Napisane przez bonnie_j Pokaż wiadomość
Moze masz rację, bo starsza to nas wykończyła No jak nigdy. Spacer miał być przyjemny a tu taka dupa...
A z młodszą to tylko się ciesz. Najgorsze jak prześpią spacer a później zabawa po Myślę, że to wszystko to zestawienie kilku czynników. Hormony, zmęczenie, może ten biometr... Zwariować można 🥴
A z tą dietą to pic na wodę. Niewiele rzeczy do jedzenia jest niewskazanych przy kp. Dzieciaki mają niedojrzały układ pokarmowy i stąd problemy. Ale z innej strony rozumiem, bo nie chcesz żeby mała cierpiała, a fakt że niby możesz temu zapobiec a tego nie robisz jest dołujący. Oczywiście z kolkami tak nie jest!
Ja właśnie ze starszą zrobiliśmy pizzę. Czekamy tylko jak się upiecze, ale jakoś tak nie chce mi się jesc...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Właśnie hormony i pogoda sprawia, że łatwo mi wkręcić i wmówić pewne rzeczy. Tymbardziej, że czuję się bez radnie w roli mamy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
justynka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-11-01, 16:55   #1667
niem
Raczkowanie
 
Avatar niem
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 384
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.

Dziewczyny czy Wasi mężowie biorą coś na odporność organizmu np. tran czy witaminy D czy C? A co polecacie dla przedszkolaków?
niem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-11-01, 16:58   #1668
natiii09
Raczkowanie
 
Avatar natiii09
 
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 258
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.

Cześć Laski!



Witam się po prawie całym dniu na zewnątrz 😱 mała właśnie padła na drzemkę.



Ciekawe czy dziś w nocy pospi 😋



Cd baby bluesa - ja cały czas mam takie dni, że czuje się winna cokolwiek bym zrobiła (albo raczej o to, czego nie zrobiłam).





Myślę, że każdy ten czas przeżywa trochę inaczej, ale te huśtawki i dołki są normalne - hormony szaleją, człowiek jest chronicznie niewyspany, krew się za przeproszeniem leje po kilka tygodni, organizm się regeneruje, po porodzie/operacji, często nie dojada (bo kiedy), a co zje - to oddaje w mleku i energii na opiekę nad tym małym szkrebem. Plus dochodzi ta ogromna odpowiedzialność za tę małą, niewinną istotę. Jeśli jest jakaś matka, która przez cały połóg tryska radością , to chyba tylko w filmach albo na instagramie uważam, że biorąc pod uwagę okoliczności wszystkie radzimy sobie mówiąc szczerze - za☠☠☠iście. I życzę każdemu, coraz więcej tych lepszych dni i przespanych nocek ❤️
natiii09 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-11-01, 17:05   #1669
a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 11 723
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
Szefowa a jak starszak w ogóle? Jesteście już razem w Domu?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 15:42 ----------

Ja po powrocie do domu pożarłam wielki zestaw sushi z wasabi i sosem sojowym mąż kupował w ukryciu przed teściowa a jak wyczaiła to udawał że dla siebie hahaha też raczej nie wierzę w dietę kp


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Starszak z tż-tem wrócili do domu w piątek. Wcześniej byli dwa dni na kwarantannie u babci. Nie ogarniam kompletnie bo Ludwik lubi być tylko z mamą non stop. 🤦 Jutro zostajemy we 3 sami bo tż wraca już do pracy. Na samą myśl mi słabo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-11-01, 17:06   #1670
bonnie_j
Wtajemniczenie
 
Avatar bonnie_j
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 2 014
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.

Cytat:
Napisane przez niem Pokaż wiadomość
Dziewczyny czy Wasi mężowie biorą coś na odporność organizmu np. tran czy witaminy D czy C? A co polecacie dla przedszkolaków?
Mój bierze Wit d i w sumie pijemy herbatę z cytryną, miodem i imbirem. Z dzieckiem nie pomogę. U nas tylko Wit d i nic więcej 🤷 Nie wiem czy moja by się tranu napiła... Obstawiam, że nie.
Cytat:
Napisane przez natiii09 Pokaż wiadomość
Cześć Laski!



Witam się po prawie całym dniu na zewnątrz mała właśnie padła na drzemkę.



Ciekawe czy dziś w nocy pospi



Cd baby bluesa - ja cały czas mam takie dni, że czuje się winna cokolwiek bym zrobiła (albo raczej o to, czego nie zrobiłam).





Myślę, że każdy ten czas przeżywa trochę inaczej, ale te huśtawki i dołki są normalne - hormony szaleją, człowiek jest chronicznie niewyspany, krew się za przeproszeniem leje po kilka tygodni, organizm się regeneruje, po porodzie/operacji, często nie dojada (bo kiedy), a co zje - to oddaje w mleku i energii na opiekę nad tym małym szkrebem. Plus dochodzi ta ogromna odpowiedzialność za tę małą, niewinną istotę. Jeśli jest jakaś matka, która przez cały połóg tryska radością , to chyba tylko w filmach albo na instagramie uważam, że biorąc pod uwagę okoliczności wszystkie radzimy sobie mówiąc szczerze - zaiście. I życzę każdemu, coraz więcej tych lepszych dni i przespanych nocek
No ładnie cały dzień Ja po godzinnym spacerze z dwójką dzieci jestem wykończona jak po maratonie
Co do reszty to jak najbardziej masz rację.
Ostatnio wybuchłam od braku śmietany w domu No to była ta kropla co przelała czarę goryczy. Jedna głupia śmietana Aż poszłam sama do sklepu oczyścić głowę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
bonnie_j jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-11-01, 17:46   #1671
Johasia28
Zadomowienie
 
Avatar Johasia28
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 1 657
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.

Cytat:
Napisane przez niem Pokaż wiadomość
Dziewczyny czy Wasi mężowie biorą coś na odporność organizmu np. tran czy witaminy D czy C? A co polecacie dla przedszkolaków?
U nas mąż bierze Wit D i takie zwykłe witaminy dedykowane mężczyznom, a starszak dostaje Wit D, wit C i tran. Myślę, czy wszystkim w domu nie włączyć jeszcze zakwasu z buraków.

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
Johasia28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-11-01, 18:12   #1672
niem
Raczkowanie
 
Avatar niem
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 384
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.

A jaki tran polecasz?
niem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-11-01, 18:15   #1673
Johasia28
Zadomowienie
 
Avatar Johasia28
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 1 657
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.

My akurat mamy tran Mollersa, o aromacie owocowym, syn bez problemu wypija

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
Johasia28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-11-01, 18:55   #1674
bonnie_j
Wtajemniczenie
 
Avatar bonnie_j
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 2 014
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.

Od jakiejś 17 wydaje mi się, że jest 22 niby czas przesunięty o godzinę a ja mam jakiś mega rozjazd
Wanda dzisiaj miała takie 30 min, że tylko noszenie jej się podobało. Wszystko inne było złe i płakała. Tak pomyślałam, że jak piszecie o kolkach to ja bym pewnie oszalała. Teraz maluch śpi na mnie i jest tak mega słodka No aż zęby bolą od tej słodyczy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
bonnie_j jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-11-01, 19:31   #1675
justynka87
Wtajemniczenie
 
Avatar justynka87
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 329
GG do justynka87
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.

Cytat:
Napisane przez bonnie_j Pokaż wiadomość
Od jakiejś 17 wydaje mi się, że jest 22 niby czas przesunięty o godzinę a ja mam jakiś mega rozjazd
Wanda dzisiaj miała takie 30 min, że tylko noszenie jej się podobało. Wszystko inne było złe i płakała. Tak pomyślałam, że jak piszecie o kolkach to ja bym pewnie oszalała. Teraz maluch śpi na mnie i jest tak mega słodka No aż zęby bolą od tej słodyczy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Moja jak śpi na mnie to też jest taka słodziutka🥰 to takie słodkie momentu. Moja lubi swoje łóżeczko ( jeszcze). Więc gdyby nie kolki byłaby dzieckiem idealnym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
justynka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-11-01, 21:28   #1676
LadyWhisper
Zakorzenienie
 
Avatar LadyWhisper
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.

Moja dzisiaj zasnela i spala tylko na mnie. Spala tak 2.5h. Pod koniec myślałam że mam kamień na klacie wrzucę zdj na fb bo padło dziecko niemożliwie (cały dzień była jakaś niespokojna i jak spala to tylko 15-20min) więc jak padła to mieliśmy problem ja dobudzić na kąpiel. Mam nadzieję że nockę w miarę prześpi


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________

.... Dziecko - to przecinek między ojcem a matką. Ale i spójnik.
Z Każdym Dniem Coraz Bardziej




LadyWhisper jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-11-02, 07:20   #1677
A_Lios92
Zadomowienie
 
Avatar A_Lios92
 
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 1 082
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.

Cytat:
Napisane przez natiii09 Pokaż wiadomość
Cześć Laski!



Witam się po prawie całym dniu na zewnątrz �� mała właśnie padła na drzemkę.



Ciekawe czy dziś w nocy pospi ��



Cd baby bluesa - ja cały czas mam takie dni, że czuje się winna cokolwiek bym zrobiła (albo raczej o to, czego nie zrobiłam).





Myślę, że każdy ten czas przeżywa trochę inaczej, ale te huśtawki i dołki są normalne - hormony szaleją, człowiek jest chronicznie niewyspany, krew się za przeproszeniem leje po kilka tygodni, organizm się regeneruje, po porodzie/operacji, często nie dojada (bo kiedy), a co zje - to oddaje w mleku i energii na opiekę nad tym małym szkrebem. Plus dochodzi ta ogromna odpowiedzialność za tę małą, niewinną istotę. Jeśli jest jakaś matka, która przez cały połóg tryska radością , to chyba tylko w filmach albo na instagramie uważam, że biorąc pod uwagę okoliczności wszystkie radzimy sobie mówiąc szczerze - zaâ˜☠â˜☠â˜☠iście. I życzę każdemu, coraz więcej tych lepszych dni i przespanych nocek ❤
Tak!

Moja też w dzień nie chce spać w łóżeczku, drzemie po max 10 minut. Na mnie i na rękach zasypia w dwie sekundy, ale jak ją przełożę to od razu oczy jak 5 zł i ryk. Już kilka razy słyszałam klasyki „nie noś, bo przyzwyczaisz” i „niech trochę pokrzyczy, będzie miała ładniejszy głos” zapomniałam jak takie teksty wku@%*.

Ten monitor mnie wykończy, znowu dziś wył. :/ ale to raczej jego wina, nie małej, bo jak do niej dobiegłam to ona normalnie oddycha i nawet się nie wybudziła. Dziś wymieniam baterie i zobaczę czy pomoże :/

Edytowane przez A_Lios92
Czas edycji: 2021-11-02 o 07:24
A_Lios92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-11-02, 08:20   #1678
kawowa_lkj
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 542
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.

Cytat:
Napisane przez A_Lios92 Pokaż wiadomość
Tak!

Moja też w dzień nie chce spać w łóżeczku, drzemie po max 10 minut. Na mnie i na rękach zasypia w dwie sekundy, ale jak ją przełożę to od razu oczy jak 5 zł i ryk. Już kilka razy słyszałam klasyki „nie noś, bo przyzwyczaisz” i „niech trochę pokrzyczy, będzie miała ładniejszy głos” zapomniałam jak takie teksty wku@%*.

Ten monitor mnie wykończy, znowu dziś wył. :/ ale to raczej jego wina, nie małej, bo jak do niej dobiegłam to ona normalnie oddycha i nawet się nie wybudziła. Dziś wymieniam baterie i zobaczę czy pomoże :/
Mój monitor wyje też jak dziecko oddycha za wolno. Po wyjściu ze szpitala wył kilka razy na dobę, zawsze mały spał i spokojnie oddychał wtedy. Trwało to 3 dni i przestało. Generalnie sam sygnał monitora może dziecko wybudził na tyle, żeby ustabilizowało oddech i u nas chyba tak było.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kawowa_lkj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-11-02, 08:58   #1679
A_Lios92
Zadomowienie
 
Avatar A_Lios92
 
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 1 082
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.

Cytat:
Napisane przez kawowa_lkj Pokaż wiadomość
Mój monitor wyje też jak dziecko oddycha za wolno. Po wyjściu ze szpitala wył kilka razy na dobę, zawsze mały spał i spokojnie oddychał wtedy. Trwało to 3 dni i przestało. Generalnie sam sygnał monitora może dziecko wybudził na tyle, żeby ustabilizowało oddech i u nas chyba tak było.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
O tym nie pomyślałam, może faktycznie coś w tym jest. A z drugiej strony przy wcześniaku rozumiem, ale u 1,5-miesięcznego, prawie 5 kilogramowego dziecka? Trochę obawiam się bezdechu, bo w mojej rodzinie występuje i jestem przewrażliwiona na tym punkcie. :/
A_Lios92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-11-02, 09:16   #1680
kawowa_lkj
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 542
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.

Cytat:
Napisane przez A_Lios92 Pokaż wiadomość
O tym nie pomyślałam, może faktycznie coś w tym jest. A z drugiej strony przy wcześniaku rozumiem, ale u 1,5-miesięcznego, prawie 5 kilogramowego dziecka? Trochę obawiam się bezdechu, bo w mojej rodzinie występuje i jestem przewrażliwiona na tym punkcie. :/
Nie wiem jaka jest bezpieczna granica. U starszaka z monitora korzystałam prawie rok, włączył się 3-4 razy w pierwszych 6 miesiącach. Zawsze wydawało się że to fałszywy alarm, ale jakby powtarzało się częściej, to pewnie bym wspomniała lekarzowi o tym, na pewno nie zaszkodzi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kawowa_lkj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2022-10-01 14:26:21


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:43.