Mamusie październik 2021 cz. 3.

[kawowa_lkj]

Napisane przez A_Lios92

Daję coloflor cesario, ale pediatra dziś mi powiedziała, że przy kp probiotyków raczej się nie podaje i że jak daję, to żeby nie cały czas. Wiem, że na efekty diety się czeka, dlatego jeszcze cierpliwie czekam. Kupiłam jej nutramigen, bo starsza piła przez chwilę i bardzo pomógł, ale ona wczoraj całkowicie odrzuciła butlę. Próbowałam przez sen, półsen, jak jest głodna i domaga się piersi, w trakcie karmienia piersią i po. I zero, nie zjada nawet 5 ml. A teraz jak ma te szelki to naprawdę tak częsta zmiana pieluch jest upierdliwa i „pomoc” mm by mi się przydała.
A po jakim czasie się u Was skończyły te problemy?

Ja kp i daję probiotyk, ale nam pediatra zalecił z powodu cc. U starszego odparzenia to była straszna walka, non stop ślady do krwi. Tak w okolicy 3 miesiąca udało się je opanować, choć wracały w lżejszej postaci. Całkiem wyeliminowałam odparzenia dopiero ok 5-6 miesiąca, ale też wtedy wprowadziłam równocześnie pieluchy wielo i u mnie eliminację BMK. Młodszy też już dwa razy miał odparzenia, raz takie do krwi właśnie od kleksów w nocy. Teraz ma 2 miesiące, od 1,5-2 tyg kleksy się skończyły i robi kupę raz na dwa dni - nawet smarować niczym nie muszę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[A_Lios92]

Napisane przez kawowa_lkj

Ja kp i daję probiotyk, ale nam pediatra zalecił z powodu cc. U starszego odparzenia to była straszna walka, non stop ślady do krwi. Tak w okolicy 3 miesiąca udało się je opanować, choć wracały w lżejszej postaci. Całkiem wyeliminowałam odparzenia dopiero ok 5-6 miesiąca, ale też wtedy wprowadziłam równocześnie pieluchy wielo i u mnie eliminację BMK. Młodszy też już dwa razy miał odparzenia, raz takie do krwi właśnie od kleksów w nocy. Teraz ma 2 miesiące, od 1,5-2 tyg kleksy się skończyły i robi kupę raz na dwa dni - nawet smarować niczym nie muszę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dajesz mi nadzieję, że niedługo i u nas będzie lepiej 🥺

[kawowa_lkj]

Napisane przez A_Lios92

Dajesz mi nadzieję, że niedługo i u nas będzie lepiej 🥺

Będzie choć w pełni rozumiem, jak Ci ciężko. Sama się prawie popłakałam jak po przebojach ze starszym zobaczyłam odparzenia u mlodszego...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[A_Lios92]

Napisane przez kawowa_lkj

Będzie choć w pełni rozumiem, jak Ci ciężko. Sama się prawie popłakałam jak po przebojach ze starszym zobaczyłam odparzenia u mlodszego...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No nie dziwię Ci się - przechodzić przez ten koszmar dwukrotnie. U mnie starsza odparzenia miała tylko raz jak miała około roku, bo się nie zorientowałam na czas, że trzeba wymienić pieluchę. W ogóle jeśli nie liczyć kłopotów z jedzeniem to była totalnie bezproblemowa. Jakbym miała z nią takie jazdy jak teraz z młodszą to pewnie byłaby jedynaczką. 🤦

[LadyWhisper]

Kupiłam na allegro płaszczyk z wstawka do noszenia. 80zl. Różowy. Ciekawe co przyjedzie jeszvze licytuje kurtkę i drugi płaszczyk - lubię mieć wybór


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[bonnie_j]

Ta pogoda mnie wykończy humor mi tak siadł i brak cierpliwości... Szkoda mi mojej rodziny, bo już mają mnie dość. Nawet do Wandy brakuje mi dzisiaj cierpliwości chyba muszę wyjść do sklepu żeby przeżyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

My mieliśmy ciężka noc. Na szczęście Tz ma wolne dziś i w pon.
Ja mam szczepionkę jutro mam nadzieje nie będę się lipnie czuć.

Wczoraj dostalismy zdjęcia z sesji i nie mogę wybrać wszystkie mundur podobają

[justynka87]

Napisane przez LadyWhisper

Kupiłam na allegro płaszczyk z wstawka do noszenia. 80zl. Różowy. Ciekawe co przyjedzie jeszvze licytuje kurtkę i drugi płaszczyk - lubię mieć wybór


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Pochwal się jak przyjdzie. Ciekawe jak będzie wyglądać. Bo cenna korzystna.b

Napisane przez bonnie_j

Ta pogoda mnie wykończy humor mi tak siadł i brak cierpliwości... Szkoda mi mojej rodziny, bo już mają mnie dość. Nawet do Wandy brakuje mi dzisiaj cierpliwości chyba muszę wyjść do sklepu żeby przeżyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak. Pogoda dziala depresyjnie. Na mnie też🤣

Moja ma problemy z zasypianiem. Wyciszyć się nie może wieczorem. Masaże, kąpiele, rytuały na nią nie dzialają. Je co 20 minut z przerwami na krzyk. Wkońcu pada koło północy. Zazwyczaj śpi już do rana. Więc nie narzekam. Jednak jak widze jak się męczy wieczorem to mi jej szkoda

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Przyszła mi ta chusta kółkowa ale instrukcje są da mnie nie do ogarnięcia haha muszę z YouTube z filmikiem włączyć bo nie ogarniam

[zubi89]

Napisane przez justynka87

Pochwal się jak przyjdzie. Ciekawe jak będzie wyglądać. Bo cenna korzystna.b



Tak. Pogoda dziala depresyjnie. Na mnie też🤣

Moja ma problemy z zasypianiem. Wyciszyć się nie może wieczorem. Masaże, kąpiele, rytuały na nią nie dzialają. Je co 20 minut z przerwami na krzyk. Wkońcu pada koło północy. Zazwyczaj śpi już do rana. Więc nie narzekam. Jednak jak widze jak się męczy wieczorem to mi jej szkoda

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas jest podobnie ale zaczyna się od 18 i trwa do 22:30 później śpi do 3.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LadyWhisper]

O Justynka to identycznie jak było u mnie jak pisałam na fb - z tymże u nas trwało do 2-3. Zastanawiam się czy to nie była kwestia skoku rozwojowego bo tak tygodniami wychodziło. Teraz jest spokój na nowo, ale też wprowadzilam beciki
Sama jestem ciekawa tego plaszczyka. Bo na zdjęciach wygląda bardzo ładnie. A przegrałam licytacje drugiego o 3zl


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Zaplatalam kolkowa chuste, spoko jest

[justynka87]

Napisane przez zubi89

U nas jest podobnie ale zaczyna się od 18 i trwa do 22:30 później śpi do 3.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Łączymy się w bólu. [1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;89002365]Przyszła mi ta chusta kółkowa ale instrukcje są da mnie nie do ogarnięcia haha muszę z YouTube z filmikiem włączyć bo nie ogarniam [/QUOTE]Jakie kolory? Pochwal się? [1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;89003036]Zaplatalam kolkowa chuste, spoko jest [/QUOTE]Super. Wygodnie Ci? Nie masz poczucia, że dziecko wypadnie🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez justynka87

Łączymy się w bólu. Jakie kolory? Pochwal się? Super. Wygodnie Ci? Nie masz poczucia, że dziecko wypadnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O dziwo nie mam takiego wrażenia heh

Ale w sumie mogę zjeść czy ugotować coś może z mała w niej ale nie posprzątam np a łudziłam się ze może się da więcej zrobić Załącznik 7762933

[justynka87]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;89003328]O dziwo nie mam takiego wrażenia heh

Ale w sumie mogę zjeść czy ugotować coś może z mała w niej ale nie posprzątam np a łudziłam się ze może się da więcej zrobić Załącznik 7762933[/QUOTE]Ładne kolory

Jak można z nią zjeść to i tak dużo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bonnie_j]

Ja dzisiaj sama z dzieciakami. Po wczorajszym dniu aż się boje co będzie dzisiaj Jestem pełna podziwu dla tych z was co są codziennie same z dzieciakami.
Na szczęście w nocy Wanda spała normalnie. A dzisiaj mój mąż znalazł patent i położył na niej poduszkę. W sensie na tułowiu. O dziwo działa i mała śpi po odłożeniu
Jeśli chodzi o chustę to u nas nie działa Widać, że mała nie lubi być tak ograniczona

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:29 ----------

A no i zapomniałam dodać, że dzisiaj mnie głowa boli. Na szczęście ok 7 wzięłam dwa Apapy i poszłam jeszcze spać. Więc nie ma migreny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Tez mam problem z bólami głowy ostatnio chyba pogoda nie pomaga. Obudziłam się wczoraj z bólem gardła ale przeszło.

Dziś mam pierwsza dawkę szczepionki wiec mam nadzieje tak już zostanie

[justynka87]

Napisane przez bonnie_j

Ja dzisiaj sama z dzieciakami. Po wczorajszym dniu aż się boje co będzie dzisiaj Jestem pełna podziwu dla tych z was co są codziennie same z dzieciakami.
Na szczęście w nocy Wanda spała normalnie. A dzisiaj mój mąż znalazł patent i położył na niej poduszkę. W sensie na tułowiu. O dziwo działa i mała śpi po odłożeniu
Jeśli chodzi o chustę to u nas nie działa Widać, że mała nie lubi być tak ograniczona

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:29 ----------

A no i zapomniałam dodać, że dzisiaj mnie głowa boli. Na szczęście ok 7 wzięłam dwa Apapy i poszłam jeszcze spać. Więc nie ma migreny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jaki patent🤣 w szoku jestem[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;89003996]Tez mam problem z bólami głowy ostatnio chyba pogoda nie pomaga. Obudziłam się wczoraj z bólem gardła ale przeszło.

Dziś mam pierwsza dawkę szczepionki wiec mam nadzieje tak już zostanie[/QUOTE]Chyba ciśnienia i pogoda. Też mam problem z głową. Boli mnie od rana

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bonnie_j]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;89003996]Tez mam problem z bólami głowy ostatnio chyba pogoda nie pomaga. Obudziłam się wczoraj z bólem gardła ale przeszło.

Dziś mam pierwsza dawkę szczepionki wiec mam nadzieje tak już zostanie[/QUOTE]

Napisane przez justynka87

Jaki patent🤣 w szoku jestemChyba ciśnienia i pogoda. Też mam problem z głową. Boli mnie od rana

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No też właśnie myślę, że to pogoda. Po pierwszej ciąży pozbyłam się migren a po kolejnej widać wróciły Ale z plusów przez to, że od lat nie mogłam używać nic innego jak Apap to przynajmniej na mnie działa i ból przechodzi
Z tą poduszką to ciekawie, ale jak będzie skuteczne to dlaczego nie
Dzisiaj w planach mam obijanie się. Jutro zamówimy jedzenie. Mam ogólnie troszkę zmęczenie organizmu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[A_Lios92]

U nas dziś troszkę lepiej. Noce spokojniejsze pod kątem zmieniania pieluch (na 5 mamy 3-4 czyste), więc udaje się nam kontrolować w miarę odparzenia. Mała zaakceptowała już chyba szelki i radzi sobie z nimi lepiej niż ja. Mi się chce ryczeć jak widzę jak się cieszy jak je ściągam - jest taka radosna, wierzga nóżkami, no szczęście na maxa. Ogólnie to umówiłam nas do drugiego ortopedy, od razu na dwie wizyty. Naprawdę nie chcę, żeby nosiła to dłużej niż konieczne (oficjalnie nie ma stwierdzonej dysplazji tylko fizjologiczną niedojrzałość, a ona podobno samoczynnie zanika po 12 tygodniu).

Mnie za to dziś rozbolał ząb. Miałam mieć w poniedziałek dentystę, ale musiałam przełożyć aż na 30.11, bo w poniedziałek muszę jechać z małą na regulację szelek. I chyba będę dzwonić, żeby mnie wcisnęli jakoś wcześniej.

Już się normalnie gubię w ilości tych lekarzy, jakich mamy odwiedzić w najbliższym czasie 🤦

[bonnie_j]

Napisane przez A_Lios92

U nas dziś troszkę lepiej. Noce spokojniejsze pod kątem zmieniania pieluch (na 5 mamy 3-4 czyste), więc udaje się nam kontrolować w miarę odparzenia. Mała zaakceptowała już chyba szelki i radzi sobie z nimi lepiej niż ja. Mi się chce ryczeć jak widzę jak się cieszy jak je ściągam - jest taka radosna, wierzga nóżkami, no szczęście na maxa. Ogólnie to umówiłam nas do drugiego ortopedy, od razu na dwie wizyty. Naprawdę nie chcę, żeby nosiła to dłużej niż konieczne (oficjalnie nie ma stwierdzonej dysplazji tylko fizjologiczną niedojrzałość, a ona podobno samoczynnie zanika po 12 tygodniu).

Mnie za to dziś rozbolał ząb. Miałam mieć w poniedziałek dentystę, ale musiałam przełożyć aż na 30.11, bo w poniedziałek muszę jechać z małą na regulację szelek. I chyba będę dzwonić, żeby mnie wcisnęli jakoś wcześniej.

Już się normalnie gubię w ilości tych lekarzy, jakich mamy odwiedzić w najbliższym czasie 🤦

Może nareszcie kończą się kleksiki i będzie już spokojnie z odparzeniami A szelki zaraz będą zdjęte.
Z dentystą to niefart. A ty musisz mocno uważać na zęby, bo jednak mały odstęp czasu był między ciążami i organizm się mało zregenerował. Chociaż to też indywidualna kwestia. Ale właśnie mam znajome co zęby mocno poleciały, bo dwie ciąże były w krótkim czasie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[A_Lios92]

Napisane przez bonnie_j

Może nareszcie kończą się kleksiki i będzie już spokojnie z odparzeniami A szelki zaraz będą zdjęte.
Z dentystą to niefart. A ty musisz mocno uważać na zęby, bo jednak mały odstęp czasu był między ciążami i organizm się mało zregenerował. Chociaż to też indywidualna kwestia. Ale właśnie mam znajome co zęby mocno poleciały, bo dwie ciąże były w krótkim czasie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Noo i teraz jeszcze dieta bezmleczna :/ Staram się ile mogę jeść tych zamienników, ale wiadomo że nie mają tyle wapnia co mleko. Tak myślę, żeby suplementować dodatkowo wapń, bo boję się o zęby. Do tej pory nie miałam z nimi żadnych problemów, mam nadzieję, że tak pozostanie.

[bonnie_j]

Napisane przez A_Lios92

Noo i teraz jeszcze dieta bezmleczna :/ Staram się ile mogę jeść tych zamienników, ale wiadomo że nie mają tyle wapnia co mleko. Tak myślę, żeby suplementować dodatkowo wapń, bo boję się o zęby. Do tej pory nie miałam z nimi żadnych problemów, mam nadzieję, że tak pozostanie.

Jak masz ogólnie silne zęby to pewnie da radę. Ale warto dopytać ginekologa o suplementację itp. bierzesz witaminy dla kobiet w ciąży i karmiących?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[A_Lios92]

Napisane przez bonnie_j

Jak masz ogólnie silne zęby to pewnie da radę. Ale warto dopytać ginekologa o suplementację itp. bierzesz witaminy dla kobiet w ciąży i karmiących?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, biorę bomby witaminowe, bo podejrzewam, że bez tego bym padła 😅 i tak praktycznie ciągle chodzę przeziębiona i non stop mi zimno. No niestety, ciąża wyjaławia a kp wcale nie jest pod tym względem lepsze.

[bonnie_j]

Napisane przez A_Lios92

Tak, biorę bomby witaminowe, bo podejrzewam, że bez tego bym padła i tak praktycznie ciągle chodzę przeziębiona i non stop mi zimno. No niestety, ciąża wyjaławia a kp wcale nie jest pod tym względem lepsze.

U mnie po porodzie stanowczo lepiej z odpornością, ale biorę dodatkowo Wit d. No ale wiadomo odczuwam w różny sposób zmiany w organizmie No ale to normalne na początku. Zobaczymy co będzie za jakiś czas

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[justynka87]

Napisane przez bonnie_j

No też właśnie myślę, że to pogoda. Po pierwszej ciąży pozbyłam się migren a po kolejnej widać wróciły Ale z plusów przez to, że od lat nie mogłam używać nic innego jak Apap to przynajmniej na mnie działa i ból przechodzi
Z tą poduszką to ciekawie, ale jak będzie skuteczne to dlaczego nie
Dzisiaj w planach mam obijanie się. Jutro zamówimy jedzenie. Mam ogólnie troszkę zmęczenie organizmu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja jutro mam w planie odpocząć. Mój idzie jutro na długi spacer z Manią a ja będę spać

Napisane przez A_Lios92

U nas dziś troszkę lepiej. Noce spokojniejsze pod kątem zmieniania pieluch (na 5 mamy 3-4 czyste), więc udaje się nam kontrolować w miarę odparzenia. Mała zaakceptowała już chyba szelki i radzi sobie z nimi lepiej niż ja. Mi się chce ryczeć jak widzę jak się cieszy jak je ściągam - jest taka radosna, wierzga nóżkami, no szczęście na maxa. Ogólnie to umówiłam nas do drugiego ortopedy, od razu na dwie wizyty. Naprawdę nie chcę, żeby nosiła to dłużej niż konieczne (oficjalnie nie ma stwierdzonej dysplazji tylko fizjologiczną niedojrzałość, a ona podobno samoczynnie zanika po 12 tygodniu).

Mnie za to dziś rozbolał ząb. Miałam mieć w poniedziałek dentystę, ale musiałam przełożyć aż na 30.11, bo w poniedziałek muszę jechać z małą na regulację szelek. I chyba będę dzwonić, żeby mnie wcisnęli jakoś wcześniej.

Już się normalnie gubię w ilości tych lekarzy, jakich mamy odwiedzić w najbliższym czasie 🤦

Super, że lepiej pieluchowo. Z szelkami sytuacja też się rozwiąże. Dobrze, że idziesz konsultować z innym lekarzem. Zawsze warto pytać i sprawdzać.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:18 ---------- Poprzedni post napisano o 17:11 ----------

Napisane przez A_Lios92

Tak, biorę bomby witaminowe, bo podejrzewam, że bez tego bym padła i tak praktycznie ciągle chodzę przeziębiona i non stop mi zimno. No niestety, ciąża wyjaławia a kp wcale nie jest pod tym względem lepsze.

Napisane przez bonnie_j

U mnie po porodzie stanowczo lepiej z odpornością, ale biorę dodatkowo Wit d. No ale wiadomo odczuwam w różny sposób zmiany w organizmie No ale to normalne na początku. Zobaczymy co będzie za jakiś czas

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też łykam jakieś witaminy. Mam też żelazo- dostałam recepte jeszcze w szpitalu. Jednak i tak mam wrażenie, że jestem osłabiona

Wiecie, że dokładnie miesiąc temu miałam termin🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[A_Lios92]

Napisane przez bonnie_j

U mnie po porodzie stanowczo lepiej z odpornością, ale biorę dodatkowo Wit d. No ale wiadomo odczuwam w różny sposób zmiany w organizmie No ale to normalne na początku. Zobaczymy co będzie za jakiś czas

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja przyznam, że pierwszej ciąży mój organizm w ogóle nie odczuł. Od razu wróciłam do żywych, czułam się super. A po drugiej poczułam jak bardzo ciąża wymęcza organizm. Nawet jak widzę się teraz w lustrze to wyglądam 5 lat starzej 😅 A w pierwszej ciąży miałam +22 kg, a w drugiej tylko +6 kg i ze względu na cukrzycę bardzo zdrową dietę, więc teoretycznie powinno być lepiej. No ale fakt dwie ciąże w krótkim odstępie czasu robią swoje.

Napisane przez justynka87

Ja jutro mam w planie odpocząć. Mój idzie jutro na długi spacer z Manią a ja będę spaćSuper, że lepiej pieluchowo. Z szelkami sytuacja też się rozwiąże. Dobrze, że idziesz konsultować z innym lekarzem. Zawsze warto pytać i sprawdzać.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super, korzystaj z wolnego dnia ❤ Też bym taki chciała, ale chyba się nie doczekam. Wtedy co pojechaliśmy na szelki to miał być mój dzień, miałam jechać sobie do galerii na zakupy świąteczne i du.a wyszła, bo te hamulce nam siadły w samochodzie. Na 15 grudnia miałam umówione rzęsy i też muszę odmówić, bo to jedyny wolny termin w tym roku u tego ortopedy, do którego idziemy z małą. Ciekawe czy w tym stuleciu uda mi się pójść gdzieś samej, nie licząc kauflandu 😂

[bonnie_j]

Napisane przez justynka87

Ja jutro mam w planie odpocząć. Mój idzie jutro na długi spacer z Manią a ja będę spaćSuper, że lepiej pieluchowo. Z szelkami sytuacja też się rozwiąże. Dobrze, że idziesz konsultować z innym lekarzem. Zawsze warto pytać i sprawdzać.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:18 ---------- Poprzedni post napisano o 17:11 ----------

Ja też łykam jakieś witaminy. Mam też żelazo- dostałam recepte jeszcze w szpitalu. Jednak i tak mam wrażenie, że jestem osłabiona

Wiecie, że dokładnie miesiąc temu miałam termin🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja po pierwszej dostałam żelazo, bo jednak sporo krwii straciłam, ale przestałam szybko brać, bo miałam po nim rozwolnienie
Ale fajnie z tym spacerem. Musisz odpocząć i pobyć samej Mój jak poszedł z dwiema na spacer to w tym czasie ja skoczyłam do sklepu. Skończyło się płaczem starszej, bo jak wrócili mnie nie było w domu A mąż był tym wykończony i się ukrył w pokoju jak tylko wróciłam Faceci to jednak słaba płeć. A najlepiej jak mi mówi, że przesadzam marudząc...

Napisane przez A_Lios92

Ja przyznam, że pierwszej ciąży mój organizm w ogóle nie odczuł. Od razu wróciłam do żywych, czułam się super. A po drugiej poczułam jak bardzo ciąża wymęcza organizm. Nawet jak widzę się teraz w lustrze to wyglądam 5 lat starzej A w pierwszej ciąży miałam +22 kg, a w drugiej tylko +6 kg i ze względu na cukrzycę bardzo zdrową dietę, więc teoretycznie powinno być lepiej. No ale fakt dwie ciąże w krótkim odstępie czasu robią swoje.



Super, korzystaj z wolnego dnia Też bym taki chciała, ale chyba się nie doczekam. Wtedy co pojechaliśmy na szelki to miał być mój dzień, miałam jechać sobie do galerii na zakupy świąteczne i du.a wyszła, bo te hamulce nam siadły w samochodzie. Na 15 grudnia miałam umówione rzęsy i też muszę odmówić, bo to jedyny wolny termin w tym roku u tego ortopedy, do którego idziemy z małą. Ciekawe czy w tym stuleciu uda mi się pójść gdzieś samej, nie licząc kauflandu

Mnie się marzy fryzjer, ale z innej strony trochę się boje covida. Chyba świruje już z tym no ale trudno. U mnie samotne wyjścia to do carrefoura no i pobliskich sklepów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[justynka87]

Napisane przez A_Lios92

Ja przyznam, że pierwszej ciąży mój organizm w ogóle nie odczuł. Od razu wróciłam do żywych, czułam się super. A po drugiej poczułam jak bardzo ciąża wymęcza organizm. Nawet jak widzę się teraz w lustrze to wyglądam 5 lat starzej A w pierwszej ciąży miałam +22 kg, a w drugiej tylko +6 kg i ze względu na cukrzycę bardzo zdrową dietę, więc teoretycznie powinno być lepiej. No ale fakt dwie ciąże w krótkim odstępie czasu robią swoje.



Super, korzystaj z wolnego dnia Też bym taki chciała, ale chyba się nie doczekam. Wtedy co pojechaliśmy na szelki to miał być mój dzień, miałam jechać sobie do galerii na zakupy świąteczne i du.a wyszła, bo te hamulce nam siadły w samochodzie. Na 15 grudnia miałam umówione rzęsy i też muszę odmówić, bo to jedyny wolny termin w tym roku u tego ortopedy, do którego idziemy z małą. Ciekawe czy w tym stuleciu uda mi się pójść gdzieś samej, nie licząc kauflandu

Mam zamiar iść spać jak tylko wyjdą za próg. Ja cały czas pracuje z małą przy cycku. Jestem bardzo zmęczona. Jutro będe spać

Napisane przez bonnie_j

Ja po pierwszej dostałam żelazo, bo jednak sporo krwii straciłam, ale przestałam szybko brać, bo miałam po nim rozwolnienie
Ale fajnie z tym spacerem. Musisz odpocząć i pobyć samej Mój jak poszedł z dwiema na spacer to w tym czasie ja skoczyłam do sklepu. Skończyło się płaczem starszej, bo jak wrócili mnie nie było w domu A mąż był tym wykończony i się ukrył w pokoju jak tylko wróciłam Faceci to jednak słaba płeć. A najlepiej jak mi mówi, że przesadzam marudząc... Mnie się marzy fryzjer, ale z innej strony trochę się boje covida. Chyba świruje już z tym no ale trudno. U mnie samotne wyjścia to do carrefoura no i pobliskich sklepów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja sporo krwi straciłam teraz. W czasie sn sporo ze mnie leciało. A później jeszcze cc. Jednak ja nie czuje, że biorę to żelazo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bonnie_j]

Starsza córka już od 20 grzecznie śpi. Przeżyłam dzień sama z dwiema. To jakiś sukces dla mnie
Z minusów. Młodsza nie dała się odłożyć do łóżeczka i jej nie wykąpałam 🤷


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz