Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XVI

[netya]

Napisane przez siabra

Ooo to sporo sie dzieje u Ciebie, super

Z tej korpo mnie odrzucili, tak jak przeczuwałam, ale mądre głowy napisały na olx zamiast na maila, a że nie wchodziłam to odczytałam w środę dopiero xD
Ze stanowiska z excelem dostałam info, że przeszłam dalej (jezu to już chyba 3 etap) i mam czekać na info.
Jutro rozmowa w kancelarii, zobaczymy.

Napisane przez siabra

Dyrektorka, nawet przy świadkach się nie hamowała...

Typowe. U mnie było to samo znaczy też kierowniczka nie potrafiła sie zachowac z klasa i twarzą w moj ostatni dzien.

Napisane przez stotek

Zazwyczaj właśnie w takich sytuacjach wychodzi szydło z worka i okazuje się, kto jest burakiem. Niestety.

Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka

Dokładnie.

Napisane przez siabra

2300zł na rękę (już z nocami i niedzielami!!)

ILE?! masakra, współczuje takiej pensji.

[1=2f6abb6d3878858271ffdb3 efd65c95d1f4fde9b_623d0cb 3af0b6;89082929]ja się pochwalę - wysłałam 4 CV na ogłoszenia z olx, w sumie z nudów to zrobiłam i dostałam zarąbistą pracę - co prawda na nocki, ale wynagrodzenie bajeczne [/QUOTE]

gratulacje!

[siabra]

Napisane przez netya

ILE?! masakra, współczuje takiej pensji.

No niestety... Wtedy szukałam pracy na już i wzięłam, co dawali.
Obecnie, mając 2 dodatkowe kursy (600zł każdy, ze swojej kieszeni), usłyszałam tylko "fajnie, że się kształcisz, ale dodatkowych pieniędzy nie dajemy".
Im lepiej sobie radzę, tym więcej mam zrzucone na barki. Taki paradoks... Czasem po 12 godzinnym dyżurze idę od razu spać, bo padam na twarz.
Mam dosyć.

Po złożeniu wypowiedzenia zaraz cały zakład wiedział. Tutaj wieści lotem błyskawicy się roznoszą. Miło się zaskoczyłam, bo wiele osób mówi, że szkoda, że idę. Ale z drugiej strony mnie rozumieją.

[agex2]

Macie podobne doświadczenia?
Przeglądam ostatnio strony z ofertami pracy na kilka wysłałam CV po czym nie dostałam żadnych info czyli nie są mną zainteresowani. Nie mają jakiś specjalnych wymagań a ja też bogatego doświadczenia zawodowego też niestety nie mam i dlatego też wysyłam na takie oferty.
I na te ogłoszenia co wysłałam niby mną zainteresowani nie są ale od jakiegoś pół roku nie mogą nikogo do pracy znaleźć? Koleżanki też tam wysłały i też nic. Ale firma cały czas szuka bo ogłoszenia cały czas z tych samych firm się pojawiają na te same stanowiska pracy czy staże.

Co to firmie daje że wystawia ciągle te same oferty pracy skoro nie szukają nikogo?


Wysłane z mojego M2006C3LG przy użyciu Tapatalka

[rybeczkawizaz]

Napisane przez agex2

Macie podobne doświadczenia?
Przeglądam ostatnio strony z ofertami pracy na kilka wysłałam CV po czym nie dostałam żadnych info czyli nie są mną zainteresowani. Nie mają jakiś specjalnych wymagań a ja też bogatego doświadczenia zawodowego też niestety nie mam i dlatego też wysyłam na takie oferty.
I na te ogłoszenia co wysłałam niby mną zainteresowani nie są ale od jakiegoś pół roku nie mogą nikogo do pracy znaleźć? Koleżanki też tam wysłały i też nic. Ale firma cały czas szuka bo ogłoszenia cały czas z tych samych firm się pojawiają na te same stanowiska pracy czy staże.

Co to firmie daje że wystawia ciągle te same oferty pracy skoro nie szukają nikogo?


Wysłane z mojego M2006C3LG przy użyciu Tapatalka

witam w klubie Agex ..2..

najgorzej wlaśniei jest na specjalistę ds handlowych ,czy sprzedaży

wisi już z 13 miesiac ,w powyższej branży Gościu,prawa ręka prezesa z przepięknym uśmiechem tłumaczy no wie Pani unas to taka rotacja a ruch jak na dworcu xdd

aha po 4 miesiącach ponad(!?))od początku ogłaszana sie Pani zmieniła dane że ach to jednak chodziło tylko o kogoś z e statusem os uczącej się ..na specjaliste ds fakturowania,, najbprostsze wymagania jakie tylko mogą .. not to commennt : )
(nie bylo to miasto studenckie )) itd

[netya]

Napisane przez siabra

No niestety... Wtedy szukałam pracy na już i wzięłam, co dawali.
Obecnie, mając 2 dodatkowe kursy (600zł każdy, ze swojej kieszeni), usłyszałam tylko "fajnie, że się kształcisz, ale dodatkowych pieniędzy nie dajemy".
Im lepiej sobie radzę, tym więcej mam zrzucone na barki. Taki paradoks... Czasem po 12 godzinnym dyżurze idę od razu spać, bo padam na twarz.
Mam dosyć.

Jasne, rozumiem jak jest.
Oby teraz ta nowa praca była w końcu spoko!

Napisane przez agex2

I na te ogłoszenia co wysłałam niby mną zainteresowani nie są ale od jakiegoś pół roku nie mogą nikogo do pracy znaleźć? Koleżanki też tam wysłały i też nic. Ale firma cały czas szuka bo ogłoszenia cały czas z tych samych firm się pojawiają na te same stanowiska pracy czy staże.

Co to firmie daje że wystawia ciągle te same oferty pracy skoro nie szukają nikogo?


Wysłane z mojego M2006C3LG przy użyciu Tapatalka

Pewnie że tak. Ja wysyłałam powiedzmy powyżej 20 jednego razu, odpowiedź zerowa albo 1. Aplikowałam na jakieś ogłoszenie i cisza mimo że spełniałam warunki. Po czym tydzień czy dwa później znowu to samo ogłoszenie wrzucone. Mam tak z kilkoma ogłoszeniami i firmami i nie wiem o co chodzi. Zastanawiałam się czy nie wysłać jeszcze raz, bo może nie dostali, przeoczyli, ale chyba nie ma sensu.

[Ingrid80]

Napisane przez siabra

No niestety... Wtedy szukałam pracy na już i wzięłam, co dawali.
Obecnie, mając 2 dodatkowe kursy (600zł każdy, ze swojej kieszeni), usłyszałam tylko "fajnie, że się kształcisz, ale dodatkowych pieniędzy nie dajemy".
Im lepiej sobie radzę, tym więcej mam zrzucone na barki. Taki paradoks... Czasem po 12 godzinnym dyżurze idę od razu spać, bo padam na twarz.
Mam dosyć.

Po złożeniu wypowiedzenia zaraz cały zakład wiedział. Tutaj wieści lotem błyskawicy się roznoszą. Miło się zaskoczyłam, bo wiele osób mówi, że szkoda, że idę. Ale z drugiej strony mnie rozumieją.

Przepraszam, że się wtrącę w wątek ale poczytaj sobie ustawe o minimalnych zarobkach w służbie zdrowia z lipca 2021. Czy twoja dyrekcja się do niej nie stosuję?? Bo z tego co zrozumiałam to jesteś pielegniarka?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[netya]

I odrzucili mnie ze stanowisk na uniwersytecie i z tego co robiłam zadania w excelu.
Najpierw napisali, że przeszłam dalej, a dziś że jednak dziękują.

No nie mam siły na to już, dramat, czy naprawdę nie można normalnej pracy znaleźć?
Z kancelarii jutro pewnie też mnie odrzucą, chętnych było dużo.

Pozostaje mi wysyłać do sklepów Nie chce znowu w to wdeptywać

W związku też mi sie chrzani przez to wszystko, a jak się facet dowie, że znowu lipa to nawet nie chcę myśleć.

[rybeczkawizaz]

Napisane przez netya

I odrzucili mnie ze stanowisk na uniwersytecie i z tego co robiłam zadania w excelu.
Najpierw napisali, że przeszłam dalej, a dziś że jednak dziękują.

No nie mam siły na to już, dramat, czy naprawdę nie można normalnej pracy znaleźć?
Z kancelarii jutro pewnie też mnie odrzucą, chętnych było dużo.

Pozostaje mi wysyłać do sklepów Nie chce znowu w to wdeptywać

W związku też mi sie chrzani przez to wszystko, a jak się facet dowie, że znowu lipa to nawet nie chcę myśleć.

w sumie do kancelarii faktycznie jak było tylko 7 osób chetnych to byl itak niemalże cud..

A do sadu/sądów jakieś rekrutajce(np z min. srednim wykształceniem )? w mniejszych sasiednich miejscowościach ?

jc trzymam kciuki .

[agex2]

Myślę że nie warto wysyłać po raz kolejny. Możesz spróbować ale pewnie i tak nie zadzwonią.
Miałam tak że spełniałam wymagania a szukali chętnych do pracy tylko więc aplikowałam i odrzucili moje CV i znów to samo ogłoszenie wstawili że szukają.

Na FB też często dodają oferty pracy a jak się napiszę to nikt nie odpisuje ale publikuje koleją ta samą ofertę pracy i tak w kółko.

[squirrelqa]

Według mnie takie powracające ogłoszenia to praca-widmo. Albo wcale nie chcą nikogo zatrudnić, albo mają tam taką rotację i tak słabe warunki, że ludzie co chwilę odchodzą. W każdym razie nie warto zaprzątać sobie głowy takimi ogłoszeniami tylko pomijać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agex2]

Napisane przez squirrelqa

Według mnie takie powracające ogłoszenia to praca-widmo. Albo wcale nie chcą nikogo zatrudnić, albo mają tam taką rotację i tak słabe warunki, że ludzie co chwilę odchodzą. W każdym razie nie warto zaprzątać sobie głowy takimi ogłoszeniami tylko pomijać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Takich ogłoszeń jest wiele i nie wiem o co chodzi z tym. Co to firmie daje że wystawia ciągle te same ogłoszenia. Zastanawiam się czy to nie jest jakieś wyłudzanie danych typu nr tel.

Albo szukają kandydata na dane stanowisko co będzie im najbardziej odpowiadał?
Jedna firma szukała kilku pracowników ale takich którzy będą im odpowiadać. Z sześciu jednego dnia wybrali tylko jedną dziewczynę ale miała ze sobą jakieś papiery i duże doświadczenie m.in. zagraniczne i przygotowana była itd.
To ją zatrudnili a kolejnych pracowników szukali jeszcze wiele wiele miesięcy.

Wysłane z mojego M2006C3LG przy użyciu Tapatalka

[ojejuniu1974]

Napisane przez agex2

Takich ogłoszeń jest wiele i nie wiem o co chodzi z tym. Co to firmie daje że wystawia ciągle te same ogłoszenia. Zastanawiam się czy to nie jest jakieś wyłudzanie danych typu nr tel.

Albo szukają kandydata na dane stanowisko co będzie im najbardziej odpowiadał?
Jedna firma szukała kilku pracowników ale takich którzy będą im odpowiadać. Z sześciu jednego dnia wybrali tylko jedną dziewczynę ale miała ze sobą jakieś papiery i duże doświadczenie m.in. zagraniczne i przygotowana była itd.
To ją zatrudnili a kolejnych pracowników szukali jeszcze wiele wiele miesięcy.

Wysłane z mojego M2006C3LG przy użyciu Tapatalka

To oczywiste, ze firma szuka takich pracownikow, ktorzy beda im odpowiadac - po co mieliby zatrudniac kogokolwiek innego?
I jesli jakas osoba miala odpowiednie doswiadczenie, papiery i byla przygotowana to nie dziwie sie, ze wlasnie ja wybrali. Inni tylko sami siebie moga winic, ze sie nie przygotowali

Sa jeszcze 2 opcje dotyczace w kolko powracajacych ogloszen:
1) zbieranie CV zeby wybadac rynek kandydatow
2) sposob na zaznaczenie istnienia firmy

[siabra]

Napisane przez Ingrid80

Przepraszam, że się wtrącę w wątek ale poczytaj sobie ustawe o minimalnych zarobkach w służbie zdrowia z lipca 2021. Czy twoja dyrekcja się do niej nie stosuję?? Bo z tego co zrozumiałam to jesteś pielegniarka?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

DPSy nie podchodzą pod NFZ lecz politykę społeczną, dlatego pielęgniarek w DPSach nie obowiązują siatki płac. Dyrektor może dać najniższą krajową...
Również dlatego stąd idę - ludziom płaci się bardzo słabo, a wiedząc, że z licencjatem gdzieś indziej dostanę na dzień dobry 4200zł brutto (tutaj 2900zł) to nad czym się zastanawiać?

Jeszcze dyrektorka wbiła ostatnią szpileczkę. Urlop mi dała, ale w środku miesiąca

Jak analizowałam grafik, spokojnie mogła dać mi wolne od 20.02 już do końca, wystarczyła zamiana z jedną dziewczyną, która ma kawałek etatu i 4 dyżury w całym miesiącu. Niestety ta dziewczyna jest wściekła na dyrektorkę i nie zamieni się ze mną... W sumie to ja bym to załatwiała, a nie ona, ale nie zamieni sie i tak...

[Ingrid80]

Napisane przez siabra

DPSy nie podchodzą pod NFZ lecz politykę społeczną, dlatego pielęgniarek w DPSach nie obowiązują siatki płac. Dyrektor może dać najniższą krajową...
Również dlatego stąd idę - ludziom płaci się bardzo słabo, a wiedząc, że z licencjatem gdzieś indziej dostanę na dzień dobry 4200zł brutto (tutaj 2900zł) to nad czym się zastanawiać?

Jeszcze dyrektorka wbiła ostatnią szpileczkę. Urlop mi dała, ale w środku miesiąca

Jak analizowałam grafik, spokojnie mogła dać mi wolne od 20.02 już do końca, wystarczyła zamiana z jedną dziewczyną, która ma kawałek etatu i 4 dyżury w całym miesiącu. Niestety ta dziewczyna jest wściekła na dyrektorkę i nie zamieni się ze mną... W sumie to ja bym to załatwiała, a nie ona, ale nie zamieni sie i tak...

Rozumiem. Nie wiedziałam o tym. Dobrze zrobiłaś, że się stamtąd ewakuowalas.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agex2]

Napisane przez ojejuniu1974

To oczywiste, ze firma szuka takich pracownikow, ktorzy beda im odpowiadac - po co mieliby zatrudniac kogokolwiek innego?
I jesli jakas osoba miala odpowiednie doswiadczenie, papiery i byla przygotowana to nie dziwie sie, ze wlasnie ja wybrali. Inni tylko sami siebie moga winic, ze sie nie przygotowali

Sa jeszcze 2 opcje dotyczace w kolko powracajacych ogloszen:
1) zbieranie CV zeby wybadac rynek kandydatow
2) sposob na zaznaczenie istnienia firmy

Bez sensu bo ktoś jedzie na taką rozmowę traci czas i kasę na paliwo a firma z góry wie że nie jest zainteresowana ta osobą ale mimo wszystko ja zaprasza.

Albo ktoś traci czas bo czyta ich ogłoszenie wysyła CV i te klauzury wkleja itd a firma może nie szuka nikogo tylko wystawia ogłoszenia.

Byłam rok temu na rozmowie kwalifikacyjnej w jednej firmie gdzie z siedmiu osób wybrali jedna. Koleżanką była za pół roku w tej samej firmie i też ileś osób było i nie wybrali nikogo. I nadal szukają do pracy.


Wysłane z mojego M2006C3LG przy użyciu Tapatalka

[rybeczkawizaz]

Napisane przez agex2

Bez sensu bo ktoś jedzie na taką rozmowę traci czas i kasę na paliwo a firma z góry wie że nie jest zainteresowana ta osobą ale mimo wszystko ja zaprasza.

Albo ktoś traci czas bo czyta ich ogłoszenie wysyła CV i te klauzury wkleja itd a firma może nie szuka nikogo tylko wystawia ogłoszenia.

Byłam rok temu na rozmowie kwalifikacyjnej w jednej firmie gdzie z siedmiu osób wybrali jedna. Koleżanką była za pół roku w tej samej firmie i też ileś osób było i nie wybrali nikogo. I nadal szukają do pracy.


Wysłane z mojego M2006C3LG przy użyciu Tapatalka

zgadzam sie w 100 % .

[agex2]

W jaki sposób szukacie pracy? Wysyłacie CV na ogłoszenia na np. pracuj i innych stronach czy dzwonicie jeszcze do firmy i dopytujecie czy może osobiście zanosicie CV? Może jeszcze w inny sposób?

Wysłane z mojego M2006C3LG przy użyciu Tapatalka

[Olushka]

Napisane przez agex2

W jaki sposób szukacie pracy? Wysyłacie CV na ogłoszenia na np. pracuj i innych stronach czy dzwonicie jeszcze do firmy i dopytujecie czy może osobiście zanosicie CV? Może jeszcze w inny sposób?

Wysłane z mojego M2006C3LG przy użyciu Tapatalka

Wysyłka CV na ogłoszenia i/lub w ciemno na maila. Ktoś jeszcze w dzisiejszych czasach roznosi papierowe CV?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[netya]

Napisane przez rybeczkawizaz

w sumie do kancelarii faktycznie jak było tylko 7 osób chetnych to byl itak niemalże cud..

A do sadu/sądów jakieś rekrutajce(np z min. srednim wykształceniem )? w mniejszych sasiednich miejscowościach ?

jc trzymam kciuki .

Z kancelarii też dupa, chociaż powiedzieli, że zatrzymaja moje cv gdyby facet chciał zatrudnić drugą osobę.
Tam na rozmowie ze mną w tym dniu miało być łącznie 13 osob, a mowil że jeszcze w pon ma rozmowy

Do sądu raz startowałam, nawet chcieli mnie zatrudnić na zastepstwo, bo na to stanowisko o ktore walczylam zostala oczywiscie zatrudniona stazystka (co przewidzialam jak zobaczylam kto przyszedl na test), ale umowa miala byc najpierw na miesiac na zlecenie, wynagrodzenie żałosne, a naczytalam sie jak wyglada praca jako protokolant i stwierdziłam, że jednak nie bede ryzykowac.
Na inne nabory nie wysyłałam - za duzo zabawy z papierami, kwestionariuszami itp, osobiscie trzeba z tym chodzić, co tez mi srednio pasuje, wynagrodzenia sa bardzo slabe, (juz lepsze w skarbowce),a praca stresujaca itp.
Ja mam wyzsze wyksztalcenie ;p

Napisane przez agex2

Myślę że nie warto wysyłać po raz kolejny. Możesz spróbować ale pewnie i tak nie zadzwonią.
Miałam tak że spełniałam wymagania a szukali chętnych do pracy tylko więc aplikowałam i odrzucili moje CV i znów to samo ogłoszenie wstawili że szukają.

Na FB też często dodają oferty pracy a jak się napiszę to nikt nie odpisuje ale publikuje koleją ta samą ofertę pracy i tak w kółko.

No właśnie, ok dzięki

Napisane przez squirrelqa

Według mnie takie powracające ogłoszenia to praca-widmo. Albo wcale nie chcą nikogo zatrudnić, albo mają tam taką rotację i tak słabe warunki, że ludzie co chwilę odchodzą. W każdym razie nie warto zaprzątać sobie głowy takimi ogłoszeniami tylko pomijać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też nad tym nieraz myślałam i doszłam do podobnego wniosku.

Napisane przez siabra

Również dlatego stąd idę - ludziom płaci się bardzo słabo, a wiedząc, że z licencjatem gdzieś indziej dostanę na dzień dobry 4200zł brutto (tutaj 2900zł) to nad czym się zastanawiać?

I tak dlugo wytrzymałaś.

Napisane przez agex2

Bez sensu bo ktoś jedzie na taką rozmowę traci czas i kasę na paliwo a firma z góry wie że nie jest zainteresowana ta osobą ale mimo wszystko ja zaprasza.

Albo ktoś traci czas bo czyta ich ogłoszenie wysyła CV i te klauzury wkleja itd a firma może nie szuka nikogo tylko wystawia ogłoszenia.

Też mnie to denerwuje. Tak samo jak nie ma podanych wynagrodzeń, a kilka razy miałam tak, że jak sie dowiedzialam jaka umowa albo ile placa to dajcie spokoj. Stracilam tylko czas i pieniadze na dojazd.

Napisane przez Olushka

Wysyłka CV na ogłoszenia i/lub w ciemno na maila. Ktoś jeszcze w dzisiejszych czasach roznosi papierowe CV?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Wysylam przez portale w necie. Chyba ze bezposrednio na maila, ale nie w ciemno, a jak zobacze ogloszenie.

Ja roznosiłam papierowe w galeriach handlowych i sklepach w centrum w poprzednim miescie i tutaj jak sie przeprowadzilam.
Co lepsze tam mialam przez to kilka rozmow i dostalam pracę, a tutaj obie prace w handlu, ktore mialam to tez przez zaniesienie papierowego cv :P
Ale wtedy potrzebowalam od zaraz pracy, wiec tak tez bylo najszybciej zeby dotrzec do pracodawcy.

[paziiiak]

Mi się ogólnie wydaje, ze jednak roznoszenie CV takiego papierowego nadal jest spoko. Można aplikować online, ale jak się zaniesie też CV papierowe to też wg. trochę inaczej wygląda.

[mistress_of_light]

Napisane przez agex2

Myślę że nie warto wysyłać po raz kolejny. Możesz spróbować ale pewnie i tak nie zadzwonią.
Miałam tak że spełniałam wymagania a szukali chętnych do pracy tylko więc aplikowałam i odrzucili moje CV i znów to samo ogłoszenie wstawili że szukają.

Na FB też często dodają oferty pracy a jak się napiszę to nikt nie odpisuje ale publikuje koleją ta samą ofertę pracy i tak w kółko.

Miałam kiedyś w teamie ok. 8 osobowym szefa, który bez przerwy rekrutował. Znaczy kazał HRom zostawić ogłoszenie i dzwonił do osób, które mu się spodobały nawet jak nie miał stanowiska. Jego logika była taka: jak ktoś złoży wymówienie, to będę miał osobę w trakcie rekrutacji.

[siabra]

Napisane przez agex2

W jaki sposób szukacie pracy? Wysyłacie CV na ogłoszenia na np. pracuj i innych stronach czy dzwonicie jeszcze do firmy i dopytujecie czy może osobiście zanosicie CV? Może jeszcze w inny sposób?

Wysłane z mojego M2006C3LG przy użyciu Tapatalka

W ostatnim czasie, zamiast wysyłać w ciemno, najpierw dzwoniłam w interesujące mnie miejsca, a potem rozsyłałam CV (tylko jedni chcieli, żeby przynieść osobiście). W mailu pisałam krótkie podanie o pracę, żeby nie wysyłać gołego pliku z CV.

Z ostatnio rozsyłanych CV nikt się nie odezwał, ale też w rozmowie tel nikt nie dawał mi nadziei... Odezwali się natomiast z miejsca, gdzie CV składałam ponad 1,5 roku temu

---------- Dopisano o 08:44 ---------- Poprzedni post napisano o 08:39 ----------

Napisane przez paziiiak

Mi się ogólnie wydaje, ze jednak roznoszenie CV takiego papierowego nadal jest spoko. Można aplikować online, ale jak się zaniesie też CV papierowe to też wg. trochę inaczej wygląda.

Przy odrobinie szczęścia można mieć rozmowę od razu, a przy najmniej dać się zapamiętać Też jestem za papierowym CV, choć teraz nie każdy sobie życzy, nie wpuszczają do środka.

[netya]

Napisane przez siabra

Przy odrobinie szczęścia można mieć rozmowę od razu, a przy najmniej dać się zapamiętać Też jestem za papierowym CV, choć teraz nie każdy sobie życzy, nie wpuszczają do środka.

Ja papierowego teraz nie roznosze, bo nie mam drukarki, nie chce mi sie z tym latac szczerze mówiac, a nie celuje poki co w galerie, chyba ze za chwile serio nie bede miala wyjscia. Poprzednio startowalam do urzedów wiec tam musialam papierowa aplikacje z wszystkimi skanami itp nosic.
Ale w sumie nawet jak bylam wczoraj na zakupach i przejsciu sie to niewidzialam zadnego ogloszenia na wejsciu do danego sklepu.


Raz mialam tak ze zanioslam cv i trafilam na kierowniczke i rozmowe od razu mialam, ale nie do konca bylam przekonana do pracy tam jak mi powiedziala ze minimum 2 jak nie 3 weekendy pracujace i ze pensja 1650zl (rok 2016) i ze jak taka dostane to przez 2 lata umowy taka bede miec. Chciala mnie zatrudniac od razu, nie zdecydowałam się, a czekalam tez z innych rekrutacji.

[tinkerver2]

Jezusie Nazarejski , zostały mi 4 dni pracy łącznie z dzisiejszym i nie mogę już wytrzymać w tej robocie. Obczajcie akcje, przychodzę do pracy, a tam moja ULUBIONA koleżansia. Mówię cześć, odpowiedziała mi. Pytam co jest do zrobienia na dniu (nocne spisują listę rzeczy do roboty w specjalnym zeszycie), a ona TO CO ZOBACZYSZ.
Pytam o której budzić dzieci (bo może poszły później spać, więc nie ma ich co zrywać o 9), a ta NO CHYBA WIESZ O KTÓREJ SIĘ BUDZI DZIECI.


Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

[rybeczkawizaz]

Tinker, ta pani ma moze inna strefę czasową ; ))

[siabra]

Napisane przez tinkerver2

Jezusie Nazarejski , zostały mi 4 dni pracy łącznie z dzisiejszym i nie mogę już wytrzymać w tej robocie. Obczajcie akcje, przychodzę do pracy, a tam moja ULUBIONA koleżansia. Mówię cześć, odpowiedziała mi. Pytam co jest do zrobienia na dniu (nocne spisują listę rzeczy do roboty w specjalnym zeszycie), a ona TO CO ZOBACZYSZ.
Pytam o której budzić dzieci (bo może poszły później spać, więc nie ma ich co zrywać o 9), a ta NO CHYBA WIESZ O KTÓREJ SIĘ BUDZI DZIECI.


Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

Gdzie pracujesz? Musiało mi umknąć.

[tinkerver2]

Napisane przez siabra

Gdzie pracujesz? Musiało mi umknąć.

W placówce opiekuńczo wychowawczej

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

[savior_]

Mój znajomy chciałby zwolnić się z pracy. Pracuje w swoim zakładzie siedem lat, ale dzieję się tam coraz gorzej. Atmosfera w pracy jest kiepska, podwyższają normy, traktują tak, że poczucie własnej wartości spada. Znalazł potencjalną nową pracę, ale tutaj chcą pracownika od zaraz. A szkopuł jest taki, że umowa w obecnej pracy to umowa na czas nieokreślony, a okres wypowiedzenia to 3 miesiące. Pracodawca nie jest skory do pójścia na porozumienie z pracownikiem. Czy był ktoś w takiej sytuacji i udało się rozwiązać pracę bez konsekwencji prawnych, dyscyplinarki...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tinkerver2]

Wczoraj mówi do mnie jeden chłopiec "ciocia, podobno odchodzisz z pracy". Zapytałam skąd wie, a on "od cioci X", czyli mojej ulubionej koleżanki z prawie ex roboty. No co za jędza, to ja nic dzieciom nie mówię, bo po co mają to przeżywać, a ta normalnie na legalu opowiada.
Inna sprawa - okazało się, że liderka ma covida, więc 3 dziewczyny dostały dodatkowe dyżury za nią... Wszystkie, oprócz X, ona nie ma żadnych zmian w grafiku. A grafik tworzą wspólnie - X i liderka.

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

[1f523025fec1a137a503b9538176c8d184ddfe4a_6265d6840ddc6]

mam dylemat - w obecnej pracy mam 3500 zł brutto. Aplikowałam do korpo, zaakceptowali mnie. Oferują 6000 zł brutto. Opinie na goworku niepochlebne, z opisu dla mnie wygląda to na jakiś kołchoz. Obowiązki - jak zrozumiałam "klikanie w systemie", byleby zmieścić się w terminie, czyli nadgodziny. W obecnej pracy nadgodzin nie mam, szans na podwyżkę też. Nie wiem co wybrać. Czy iść do tego korpo?