Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część

[kasztanka3]

Wspolczuje takim osobom ograniczenia, a w przepychanki staram sie nie wdawac.

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez Ava_

Masakra, żeby człowiek się bal o swoje włosy idąc do profesjonalisty, ale taka jest rzeczywistość.

To prawda .

Powtórze raz jeszcze, że nie lubie generalizować, ale mam taką swoją teorie, że mężczyźni są akurat w tym zawodzie lepsi. Ba, nawet mam wytłumaczenie tej "teorii" - tj. wydaje mi się, że wiele kobiet idzie w fryzjerstwo z braku laku, albo, że nawet przyjęło się, że to w większości przypadków kobiecy zawód. Mają po 15 lat, są młode, nie mają pomysłu na siebie, coś tam je interesuje fryzjerstwo, no to dobra, mogę zostać fryzjerką... Natomiast jeżeli mężczyzna w to idzie (w szczególności w takie zabawy jak koloryzacja), to za tym w większości przypadków kryje się szczere zainteresowanie tematem i pasja. Oczywiście, od każdej reguły są wyjątki.

[caffeine]

Cinderella, coś w tym jest najlepsze cięcie jakie mi się zdarzyło zrobił mi na głowie właśnie chłopak
Nawet kilka tygodni później kolega mnie pytał ze szczerym zachwytem - ooooo byłaś właśnie u fryzjera? Na co jego dziewczyna: PRZECIEŻ JESTEŚMY POD NAMIOTEM OD TRZECH DNI!

Robot, bądź twarda - zwrot kosztów Co się należy, po prostu idź i zażądaj rekompensaty za straty psychiczne
Piszę niby żartem, ale ja tak kiedyś zrobiłam i kasę otrzymałam od ręki. Będzie ok.

[caffeine]

... i po prostu muszę wam to wrzucić- ale się uśmiałam

Dla wszystkich robiących pranie pourlopowe

[SovaEvree]

Mariolka gratki a roze widzialam na fb.... napatrzec sie nie moglam, pieknosci.....
A Mariolkowe mydla polecam osobistycznie.... wlasnie wyczailam ze mam jeszcze jedno w szafce schowane gleboko, az sie ucieszylam

Co do fryzjerow.... nie mam do nich zaufania, obcina mnie TZ, farbuje sie sama...raz do roku ide do mojego fryzjera i akurat on jest rewelka w te klocki, zawsze wychodze zadowolona i z tym co chcialam... inna sprawa ze siedze tam kolo 4-5h wiec oboje na siebie powarkujemy....ale tak bardziej humorystycznie bo on wie ze ja na tylku nie lubie siedziec bezczynnie najwazniejsze ze efekt jest warty siedzenia...

Kasztanka biedny Bowie.... zeby mu sie wyprostowalo wszystko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Robot]

Znowu siedzę z nosem w social media... Pewna dość znana dziennikarka opublikowała zdjęcia świetnie wyglądających kobiet 60+. Byłe modelki, aktorki, blogerki modowe (no wiecie, takie tam zwykłe kobitki ). Głównie zdjęcia sesyjne. Wszystko z dopiskiem, że nie trzeba tak, jak każe mainstream i można bez botoksu, co sprowokowało wysyp hejtu "wyzwolonych kobiet" na temat "napompowanych balonów" vs klasy tych prezentowanych na zdjęciach. Jakby to się w jakikolwiek sposób różniło od wyzywania od zaniedbanych tych z nadwagą, czy nie mających ochoty na depilację, albo ciągłego, oceniania Pań przez pryzmat sukienki, wagi, czy fryzury, a nie kompetencji, które z lubością czynią media. Serio, nie widziałam, żeby w jakimś artykule debatowano na temat podwójnego podbródka i pełnych policzków prezydenta, ani doboru okularów u Morawieckiego

A już totalny uśmiech pod nosem dla tych pięknych, całkiem zwyczajnych 60+, które dziwnym trafem, mimo zmarszczek nadających twarzy naturalności nie mają grama opadającej skóry. Takie rzeczy to my, ale nie nam

Oczywiście ja, z moją potrzebą naprawiania świata musiałam się wtrącić.
Teraz chyba czas na spacer, bo szybko siedzę

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez Pani_Robot

Znowu siedzę z nosem w social media... Pewna dość znana dziennikarka opublikowała zdjęcia świetnie wyglądających kobiet 60+. Byłe modelki, aktorki, blogerki modowe (no wiecie, takie tam zwykłe kobitki ). Głównie zdjęcia sesyjne. Wszystko z dopiskiem, że nie trzeba tak, jak każe mainstream i można bez botoksu, co sprowokowało wysyp hejtu "wyzwolonych kobiet" na temat "napompowanych balonów" vs klasy tych prezentowanych na zdjęciach. Jakby to się w jakikolwiek sposób różniło od wyzywania od zaniedbanych tych z nadwagą, czy nie mających ochoty na depilację, albo ciągłego, oceniania Pań przez pryzmat sukienki, wagi, czy fryzury, a nie kompetencji, które z lubością czynią media. Serio, nie widziałam, żeby w jakimś artykule debatowano na temat podwójnego podbródka i pełnych policzków prezydenta, ani doboru okularów u Morawieckiego

To jest taki konflikt wśród niby feministek - sa wśród nich dwie grupy, każda ze swoim punktem widzenia:

1. Feminizm, to między innymi akceptacja tego jaką się jest, i robienie czegokolwiek do poprawiania własnej urody mu przeczy. Dlatego rzeczy takie jak botoks są be... najlepiej zapuścić włosy pod pachami i na nogach, i mieć wszystko w d.

2. Jestem feministką i mogę/wolno mi robić co tylko żywnie mi się podoba (łącznie z wszelakimi zabiegami upiekszającymi), a innym powinno być kij do tego .

Bardzo lubie pewną blogerke brytyjską, która mówi, że jest feministką, a tym samym nie ukrywa, że korzysta z usług medycyny estetycznej, i właśnie bajoro z punktu 1 wylewała na nią część subskrybujących ją kobiet, a druga połowa z myśleniem z punktu 2 kłóciła się z nimi w komentarzach. Niezły syf tam był.

[Pani_Robot]

Tak, bo jechanie innych kobiet za ich wolne wybory, albo nie takie wolne, bo w pewnych zawodach poprawki są wymagane, albo tracisz kontrakty jest takie feministyczne i wspierające

Pani dziennikarka nazwała mnie masochistką i radziła opuścić jej profil, bo kłamię, a ja tylko skomentowałam, żeby nie narzucać nierealnych standardów, do których żadna z nas nie doskoczy. Ludzie mnie cały czas zaskakują.

[caffeine]

Robot, zdradzisz gdzie ten post? Chciałabym zobaczyć te naturalne zmarchy

[Pani_Robot]

Caffe jasne, piaty i szósty post od góry https://www.instagram.com/karolinakp/ Nie umiem bezpośrednio zalinkować.

Uff, 2h na psich ploteczkach w parku. Moje pieso tak zauroczył jakiegoś ośmioletniego chłopca, że oddał nam zabawkę swojej suni Ale dzieciak bawił się tak odważnie, że tylko patrzyłam z przerażeniem, kiedy będzie płacz, bo mój pies nie jest zbyt delikatny, a mały świrował z nim na całego.

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez caffeine

Robot, zdradzisz gdzie ten post? Chciałabym zobaczyć te naturalne zmarchy

Nie wiem czemu, ale od razu na mysl mi przyszla Korwin Piotrowska, i sie nie mylilam . Kobieta z wiecznymi pretensjami do wszystkich i wszystkiego.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Anyzkowa]

Pani Robot myślałam ze to karolinakp, ale nie trafiłam.
Napisz kto to.
Jestem wstrząśnięta wydarzeniami z Bejrutu.
Nie ukrywam, ze lubię Libańczyków. Szanuje arabską kulturę i wiem wiem, to jest bardzo niestosowne.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ----------

Ej, przeoczyłam ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Pani_Robot]

Anyżku dokładnie ta pani.
Cinde, czyli nie powinnam się dziwić jej reakcji. To chyba babkę idealizowałam, bo dobrze mi się ją obserwowało.

Nawet nie wiem, co się wydarzyło w Bejrucie. Widziałam chyba tylko info o wybuchu.

Ej, w ogóle faceta poznałam w parku ^^ Fajny...

[Anyzkowa]

Zaraz sobie dyskusje poczytam.

Co to za gość z parku ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez Pani_Robot

Anyżku dokładnie ta pani.
Cinde, czyli nie powinnam się dziwić jej reakcji. To chyba babkę idealizowałam, bo dobrze mi się ją obserwowało.

Ja jej nigdy jako tako nie śledziłam, ale, że jest to osoba medialna, to czasami, chcąc nie chcąc, coś z nią oglądnełam/przeczytałam, i dla mnie zawsze jawiła sie jako taka ze 'szczekającą' postawą, spięta, w dodatku arogancka. Niezależnie od tego co mówiła, ciężko mi było pałać do niej sympatią - takie naturalne odpychające odczucia względem jej osoby. Nie wiem na ile słuszne.

Miało wyjść dobrze, a w sumie strzeliła sobie w stope tymi postami - oceniając osobiste wybory innych kobiet, i brak tolerancji i poszanowania dla nich.

[Pani_Robot]

W parku spotkałam dwóch bardzo przystojnych facetów. Jeden taki figo fago, kozak trochę, poza tym kojarzę, że on ma partnerkę, a drugi był sąsiadem jednej ze znajomych od piesków i podszedł, przedstawił się.
Już miałam Wam utyskiwać, że zawsze wyglądam jak ciotka klotka jak trafiam na fajnych gości i czemu takich przystojnych nie ma na tinderze, i że w ogóle świat to niesprawiedliwe miejsce i wszyscy fajni są zajęci. Wracam do domu, patrzę w telefon - nowa wiadomość, z Tindera: "Spotkaliśmy się przed chwilą w parku". Od faceta, z którym kontakt urwałam, bo mi się nie chciało odpisać i w ogóle o nim zapomniałam.
I tutaj cała moja ocena atrakcyjności mężczyzn po zdjęciach... No nie umiem w zdjęcia, muszę na żywo, żeby ocenić.
Gadaliśmy godzinę przez telefon, umówieni na jutro w parku.

[Soso]

Napisane przez Pani_Robot

Caffe jasne, piaty i szósty post od góry https://www.instagram.com/karolinakp/ Nie umiem bezpośrednio zalinkować.

Uff, 2h na psich ploteczkach w parku. Moje pieso tak zauroczył jakiegoś ośmioletniego chłopca, że oddał nam zabawkę swojej suni Ale dzieciak bawił się tak odważnie, że tylko patrzyłam z przerażeniem, kiedy będzie płacz, bo mój pies nie jest zbyt delikatny, a mały świrował z nim na całego.

Jesteś prześliczna i psy też cudne!

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 00:21 ---------- Poprzedni post napisano o 00:16 ----------

Napisane przez Anyzkowa

(...)
Jestem wstrząśnięta wydarzeniami z Bejrutu.
Nie ukrywam, ze lubię Libańczyków. Szanuje arabską kulturę i wiem wiem, to jest bardzo niestosowne.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ----------

Ej, przeoczyłam ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Też jest mi bardzo smutno z myślą o Libańczykach, mam ogromny sentyment do tego kraju i planuje go kiedyś odwiedzić. Trzymam za nich mocno kciuki i jestem z nimi myślami.

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

[kasztanka3]

Pani Robot, trzymam kciuki za jutrzejsze spotkanie

W Australii jest spora libanska spolecznosc, wiec o wybuchu od wczesnoporannych godzin wczoraj bylo glosno. Smutne i przerazajace, wspolczuje wszystkim, ktorzy stracili bliskie osoby.

[LaMary]

Pani Robot, trzymam również kciuki za spotkanie

Jesteśmy juz spakowani a prognozy pogodowe na najbliższe dni brzmią optymistycznie.

A ja p. Karolinę KP lubię, ona mówi to co myśli, wbrew komuś czy czemuś. Nie jest piskliwą kobietką, która traci właściwą perspektywę, gdy zareaguje zbyt emocjonalnie. Walczy z ciemnogrodem, z postawami właściwymi dla kołtuna i dlatego jest tak "lubiana".
No nikt nie jest w końcu doskonały

U nas w mieście przybywa chorych na koronawirusa. W biurowcu, w którym pracuję, zamknęli znowu główne wejście, a otworzyli wejście od parkingu...
Smutne, tym bardziej że liczyłam na normalny powrót do biura... ehhh życie...

Dzisiaj słonecznie i bardzo ciepło. Nareszcie bo od kilku dni padało od rana do wieczora. Moszczę tyłek w fotelu ogrodowym, zajadam owoce i... pracuję. Na szczęście nie mam dużo roboty.

Miłego dnia

[LaMary]

Pozdrawiam z ogrodu

Adjustments.jpg

[Pani_Robot]

Soso o jej, dziękuję, aż się zawstydziłam Ty tez jesteś śliczna dziewczyna, taka właśnie dziewczęca

Kasztanka, La Mary dziękuję za kciuki

Czytam o wybuchu, to straszne ile osób zginęło i ile straciło dom. Same filmy z eksplozji przerażające i apokaliptyczne.

[kasztanka3]

Ale mam lenia... I PMS mi dokucza, jestem strasznie zmeczona i nikt mi nie chce dac odrobiny uwagi - maz wrocil z pracy przede mna, tez byl przemeczony, wiec poszedl spac, kot tez spi
Wiec na pocieszenie zamowilam Dominos Bo strasznie, ale to strasznie nie chce mi sie gotowac

Jakos niedawno pisalam, ze zime mamy lagodna. Cofam te slowa, przez ostatnie kilka dni z rana (i to nie jakos bardzo wczesnie, bo wychodze do pracy o 9) bylo bardzo niewiele stopni powyzej zera i w welnianym plaszczu i sweterku pod nim bylo mi zimno.

[Pani_Robot]

U nas ostatnio obowiązywały stylówki typu japonki, szorty, puchówka i parasol Taka jakby brytyjska jesień. Ani pada, ani nie pada, ale jest mokro, a jutro za to ma być 30*C.

Kiedy w AU będzie wiosna? We wrzesniu?

[kasztanka3]

Napisane przez Pani_Robot

U nas ostatnio obowiązywały stylówki typu japonki, szorty, puchówka i parasol Taka jakby brytyjska jesień. Ani pada, ani nie pada, ale jest mokro, a jutro za to ma być 30*C.

Kiedy w AU będzie wiosna? We wrzesniu?

Tez widze prawie codziennie japonki do puchowych plaszczy czy kurtek. Odmarzlyby mi stopy, brrr. Kalendarzowa wiosna we wrzesniu, ale ciepla pogoda na krotki rekaw to na przelomie pazdziernika i listopada.

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez Pani_Robot

U nas ostatnio obowiązywały stylówki typu japonki, szorty, puchówka i parasol Taka jakby brytyjska jesień. Ani pada, ani nie pada, ale jest mokro, a jutro za to ma być 30*C.

Faktycznie. Zimy, można powiedzieć, że również nie było... Raczej długa jesień.

Jutro wyjazd Ale sie ciesze na ten babski weekend... no i, że zobacze Bałtyk , zjem rybe... Zapowiada się piękna pogoda.

LaMary, z poglądami pani Piotrowskiej można się zgadzać, jak najbardziej. Mi jednak bardziej chodziło o sposób w jaki je przekazuje - z tonem i wzrokiem nieznoszącym sprzeciwu, z pretensją w głosie, nierzadko szydząca... No ale to tylko moje odczucia - wiadomo, w życiu do jednych pałamy większą sympatią, do innych mniejszą, i często jest to niezależne od nas. Ja np. bardzo lubie Oprah Winfrey - oglądałam z nią mase wywiadów, bardzo mądra kobieta, a w dodatku przekazuje treści bez kpiny, ze spokojem, i klasą. Jest w niej coś co sprawia, że od razu jej ufam, a jakbym ją spotkała w realu, to od razu bym ją przytuliła .

[caffeine]

Robot, dzięki za link - właśnie zerknęłam
Rzeczywiście - trudno porównywać zwykłe, śmiertelne kobiety do aktorek takich jak Helen Mirren czy byłych modelek, żon milionerów ...i to sfotografowanych przez najlepszych na świecie profesjonalistów

Taka to niestety hipokryzja nas otacza - cokolwiek kobieta zrobi odnośnie swojego wyglądu to i tak się ktoś przyczepi, zawsze ktoś przyznaje sobie prawo do oceniania.

[caffeine]

U mnie dziś pielęgnacja włosów - z gatunku: nie potrzebuję, ale kto bogatemu zabroni

Idę pod prysznic, trzymajcie kciuki aby się zmyło

[caffeine]

...aha - podoba wam się taki zestaw? Kocham biel.
(oczywiście ze stanikiem )

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Dzieki za cynk z hebe zrobiłam zamowienie
Byłam tez stacjonarnie i ceny różnica sie od tych online

[caffeine]

MonCherry, fajne promocje są czasami w Hebe
Co kupiłaś?

Ja zrobiłam zapasy Phyto, akurat trafiłam na 40%


Cinderella, a ty co do włosów stosujesz? Pisałaś że masz ochotę na dodatkową pielęgnację.

Pani Robot, byłaś w tym pechowym salonie?