2009-05-28, 19:07 | #61 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Praca w wakacje u weterynarza
Nie wiem w jakim charakterze chciałabyś pracowac u weterynarza. Skoro jesteś niepełnoletnia, to raczej nie masz wyksztalcenia ktore mogłyby byc przydatne u weterynarza
__________________
Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655 |
2009-05-28, 19:08 | #62 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: tam, tam
Wiadomości: 3 342
|
Dot.: Praca w wakacje u weterynarza
Wolontariusza raczej na pewno z chęcią przyjmą, a to czy będą płacić to już ich wola.
Idź popytaj. |
2009-05-28, 19:50 | #63 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 600
|
Dot.: Praca w wakacje u weterynarza
Cytat:
Spotykam w gabinecie studentów na praktykach, ale i tak przeważnie tylko patrzą albo coś podają. Co miałby tam robić chociażby wolontariusz? Podłogi myć? Nie wyobrażam sobie, żeby moim psem miał zajmować się ktoś bez odpowiedniego wykształcenia, przecież to nie Macdonald's. |
|
2009-05-28, 20:17 | #64 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: tam, tam
Wiadomości: 3 342
|
Dot.: Praca w wakacje u weterynarza
Wolontariusz zawsze może być kimś od pierwszego kontaktu i chodzi mi tu nie o pomoc zwierzakom, ale o jakby recepcję w przychodni, no i przyglądać się może, i "przynieś, podaj, pozamiataj" - ale to wtedy jak ktoś wiąże z tym przyszłość i faktycznie chciałby od podszewki widzieć co i jak.
|
2009-05-28, 20:34 | #65 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 331
|
Dot.: Praca w wakacje u weterynarza
Jeśli osoba niepełnoletnia chce się ubiegać o pracę to ma ona prawo, bodajże od 16 roku życia (za zgodą rodzica oczywiście). Nie ma on jednak uprawnień pracownika i pracuje o wiele mniej. Nie może robic wielu rzeczy, np wspinać się na rusztowania Mówię o tym, bo mój brat kiedyś jak był jeszcze młodociany to właśnie miał taki "status" xD
A w weterynarii za pieniądze to moze można by było układać papiery, sprzątać, itp. Do żadnej poważnej pracy niestety Cię nie przyją bez doświadczenia no i bez pełnoletności. A z tym również wiąże się pensja.
__________________
powiedzmy, że jest fajnie |
2009-05-29, 09:21 | #66 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 600
|
Dot.: Praca w wakacje u weterynarza
To tak jakby u lekarza zatrudniali niepełnoletnich pomocników
Ktoś by chciał iść do takiego się leczyć? |
2009-05-29, 12:06 | #67 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 9
|
Dot.: Praca w wakacje u weterynarza
Na pewno przyjmują studentów w trakcie studiów weterynaryjnych, ale jeśli jesteś niepełnoletnia ... nie jestem pewna. Zapytaj bezpośrednio w klinice , która Cię interesuje.
Prywatne kliniki lubią pracowników "za darmo " .. Wszystko zalezy od tego na czym najbardziej Ci zalezy, czy na kontakcie ze zwierzętami czy zarobku. Może poszukasz zajęcia w czasie wakacji w jakieś stadninie ... Tam chyba łatwiej będzie o zajęcie dla "pomocnika".. Powodzenia
__________________
Do usłyszenia |
2009-05-29, 13:10 | #68 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 600
|
Dot.: Praca w wakacje u weterynarza
Albo w schronisku dla zwierząt?
|
2009-05-29, 17:27 | #69 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 781
|
Dot.: Praca w wakacje u weterynarza
Zapytałam się,bo być może będę miała taką okazję,tylko zastanawiałam się czy będzie też pensja.Przecież wiem,że nie będę mogła leczyć zwierząt ani nic z tych rzeczy,to jest zrozumiałe.Chciałabym tylko zobaczyć jak to jest,bo zamierzam iść na weterynarię,a choćby pomagania na zasadzie przynoszenia i podawania coś da.
|
2009-05-30, 09:40 | #70 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Piekary Śląskie
Wiadomości: 7 347
|
Dot.: Praca w wakacje u weterynarza
Ja też chciałam iść,ale raczej jako wolontariusz, chociaż mam 20 lat, to nawet za darmo bym pomagała w takiej lecznicy, bo zawsze chciałam zostać weterynarzem (ale,ze szkołę średnią skończyłam inną i na maturze wybrałam przedmiot, który się nie nadaje na studia weterynaryjne to już mój problem).
A Ty możesz iść popytać, czy by Cię przyjęli. Może znajdzie się taka lecznica. Powodzenia życzę |
2009-05-30, 15:07 | #71 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 37
|
praca w wakacje
Proszę bardzo o poradę ponieważ mam duży problem. Chciałabym tylko na wakacje otworzyć punkt sprzedaży lub zamawiania perfum gdyż jestem dystrybutorem jednej z firm.Wiem że nie bedę miała z tego dużych obrotów, bedę wynajmować pomieszczenie ale czy muszę otwierać działalność gospodarczą lub płacić podatki. Poprostu chcę te perfumy mocno rozreklamować przez ulotki i baner, udzielać tam konsultacji oraz zamawiać tam kosmetyki nie robiąc tego w domu. Czy to jest dobry pomysł, co o tym myślicie?
|
2009-06-20, 19:48 | #72 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 72
|
praca nad morzem
Hej Wizażaniki!
Przeszukuję internet w poszukiwaniu relacji osób, które pracowały nad morzem. Zaproponowano mi pracę przy robieniu tatuażu z henny. Czy któraś z was, albo waszych znajomych zarabiała w ten sposób? Ile faktycznie można zarobic? Z góry dziękuję za odpowiedzi ---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 19:06 ---------- up Czy nikt nie pracował nad morzem w czasie wakacji?? |
2009-06-20, 19:55 | #73 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 105
|
Dot.: praca nad morzem
moja współlokatorka pracowała chyba z 2 lata temu właśnie przy hennie. Wspomina ten okres bardzo dobrze, nawiązała fajnie przyjaźnie i chętnie wraca wspomnieniami w tamten okres niestety nie jestem w stanie dokładnie Ci powiedzieć ile zarobiła, ponieważ właśnie pojechała do domu :P krocie to to nie były jednak
__________________
party girls don't get hurt... |
2009-06-20, 21:50 | #74 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 19 651
|
Dot.: praca nad morzem
mój chłopak w ubiegłe wakacje przez kilka dni pracował przy stoisku z henną.
To, ile się zarabia zależy od właściciela stoiska i obrotu jaki w danym dniu miałaś. Mój chłopak kroci nie zarabiał (ok. 50 zł dziennie), ponieważ stoisko ustawione było na końcu miasta, na dodatek dzielił się z drugim kolegą, ponieważ hmmm... właściciel ich trochę "oszukał." Ja pracowałam przy stoisku e sztucznymi warkoczykami, posadzona zostałam koło dziewczyny, która także robiła tatuaże z henny. Prawdę mówiąc utarg miała dość duży. dziennie mogła zarobić nawet 100-150 zł. Dodatkowo miała talent plastyczny i zarabiała, malując portrety koleżankom. ja Ci radzę, jesli chcesz pracować w taki sposób, wypytaj co i jak właściciela stoiska, a jeśli coś nie będzie Ci odpowiadało, w kazdej chwili możesz zrezygnować |
2009-06-21, 11:09 | #75 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 72
|
Dot.: praca nad morzem
Właściciel stoiska mówił mi, że w ubiegłym roku średnie zarobki wynosiły 80-250 zł dziennie. Ciekawa jestem jak faktycznie to wygląda, bo on przecież może powiedzie wszystko...
Chyba jednak zdecyduję się na tą pracę bo nie mam lepszych propozycji. Przynajmniej nie jest to tak ciężka praca jak przy zbieraniu truskawek. Na początku zastanawiałam się nad wyjazdem za granicę, ale naczytałam się już na temat agencji pośrednictwa pracy i mi chyba wystarczy Dzięki za odpowiedzi, jeśli ktoś miałby jeszcze jakieś info, piszcie |
2009-06-21, 12:37 | #76 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 19 651
|
Dot.: praca nad morzem
Cytat:
Zapytaj tez o przerwy obiadowe i to ile będziesz stała na tym stoisku. Nie chcę Cię zniechęcać, ale ja musiałam stać 12 godzin, co najgorsze bez żadnej przerwy na obiad. Moja sąsiadka obok miała o wiele lepiej. Trafiła na takiego właściciela, który nie dość, że dał jej wolną rękę to jeszcze dokładał się jej do wynajmu pola namiotowego Myślę, że takie stoiska z henną to świetny pomysł dla młodych osób, które chcą zarobić. O ile właściciel jest uczciwy i choć trochę "ludzki" |
|
2009-06-23, 14:50 | #77 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 72
|
Dot.: praca nad morzem
Więc sprawa wygląda tak...
Mamy pracować od 10 do 14, potem ok 2 godzin przerwy na obiad i potem praca do 22 Więc bardzo fajnie. Mam być na miejscu już 30 czerwca, żebyśmy mogły sie poduczyć robić te tatuaże Musimy sobie znaleźć jeszcze jakąś "noclegownie" ale chyba pozostaniemy przy polu namiotowym... Najgorsza jest teraz ta pogoda... :/ Mam nadzieję, że wkrótce się rozpogodzi i wyjdzie słońce, bo we Wrocławiu dzisiaj leje od rana... |
2009-06-23, 15:18 | #78 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 19 651
|
Dot.: praca nad morzem
Cytat:
Jesli nie znajdziecie żadnych tanich noclegów, nie bójcie się pola namiotowego Za miłe przywitanie na polu namiotowym ja i moja paczka dostaliśmy najlepszą miejscówkę na polu tj. pod drzewem, tak, że nawet podczas deszczu (niestety trafiła nam się tylko taka markotna pogoda) nie zamokliśmy aż nadto |
|
2010-01-16, 19:46 | #79 |
Raczkowanie
|
praca sezonowa, wakacje 2010
Chciałabym na okres wakacji wyjechać na sezonową pracę za
granicę chodzi mi o zbiór owoców lub warzyw. Jeśli ktoś też wyjeżdża lub ma zamiar, byłabym wdzięczna za jakieś namiary, kontakty na pracodawców. Bardzo mi zależy ! |
2010-01-16, 19:48 | #80 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 248
|
Dot.: praca sezonowa, wakacje 2010
Ja również chętnie bym skorzystała!
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=22960317 &posted=1#post22960317 |
2010-01-17, 18:15 | #81 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 597
|
Dot.: praca sezonowa, wakacje 2010
Ja się dopisuję, rękami i nogami
__________________
studentka UWr: pedagogika wczesnoszkolna i kształcenie zintegrowane http://www.suwaczek.pl/cache/bed1d6e3ea.png |
2010-01-18, 15:05 | #82 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 702
|
Dot.: praca sezonowa, wakacje 2010
CZeść. JA jestem w UK . O zbiorach owoców tutaj nie słyszałam, ale już jest ogromne zapotrzebowanie na niańki Fajna robota , sama o takiej myśle. W większości ogłaszają się z zamieszkaniem . Własny duży pokój , często z komputerem własnym i internetem , nawet z doładowaniem telefonu , z wyzywieniem , z wolnymi weekendami plus ok. 100 funtów na tydzien . Jak ktoś lubi dzieci to robota bomba.
|
2010-01-18, 15:23 | #83 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 16
|
Dot.: praca sezonowa, wakacje 2010
A wiesz może jakie wymagania musi spełniać taka niańka? I czy rodziny koniecznie wymagają referencji?
|
2010-01-18, 15:49 | #84 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 702
|
Dot.: praca sezonowa, wakacje 2010
WYmagania są różne , w zależności od rodziny. Jak angielska rodzina to wiadomo że musisz znać angielski, w polskich niekoniecznie. Są rodzinny które chcą abyś miała prawo jazdy bo dzieci mają daleko do szkoły, oczywiście samochód dostanesz. Jedne rodziny chcą zaświadczenie o niekaralności ( łatwa sprawa, 50 zł w sądze rejonowym) , inne życzą sobie referencji ( Referencje może wystawić Ci poprzedni pracodawca , nie koniecznie mający cokolwiek wspólnego z dziećmi, właściciel mieszkania które wynajmujesz , czasami nawet uczelnia . Chodzi tu tylko o opinie na twój temat nie o Twoje doświadczenie) . Kryteria są przeróżne co rodzina , to inne wymagana.
|
2010-01-19, 15:07 | #85 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 168
|
Dot.: praca sezonowa, wakacje 2010
Moja znajoma załatwia taką pracę, maj na truskawki, lipiec- sierpień dla studentów na śliwki i wiśnie i od września na jabłka. Piszcie do mnie na pm, to podam Wam jej e-mail i telefon i możecie zapytać o wolne miejsca, warunki itp.
Aha, zapomniałam dodać, że to praca w Niemczech, gdzieś koło Berlina. Edytowane przez Halucynacya Czas edycji: 2010-01-19 o 15:10 |
2010-01-24, 11:09 | #86 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: praca sezonowa, wakacje 2010
Cytat:
__________________
wegetarianka od 30.08.2011![/COLOR][/SIZE][/RIGHT] |
|
2010-01-25, 02:05 | #87 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 702
|
Dot.: praca sezonowa, wakacje 2010
Poślę Ci na skrzynkę, strone gdzie jest wiele ofert pracy między innymi niańki Szukaj w okolcach Greter London . Nie zniechęcaj się gdy czasem 2 dni nie ma nic z tej branży , bo przez następne 3 będzie kilkanaście dziennie. Poślę ci także angielską stronę.
|
2010-01-25, 12:46 | #88 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: WROClove.
Wiadomości: 939
|
Dot.: praca sezonowa, wakacje 2010
Też bym prosiła o tą stronę.
__________________
Uśmiech jest jak prąd, tylko więcej ciepła daje. It will be a new chapter in my life... I will be so strong! /study at the University of Economics/
|
2010-01-26, 09:48 | #89 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 16
|
Dot.: praca sezonowa, wakacje 2010
Trele_Morele, ja też prosiłabym o tę stronę
|
2010-01-27, 22:52 | #90 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 702
|
Dot.: praca sezonowa, wakacje 2010
Poszło dla Was dziewczynki
|
Nowe wątki na forum Praca i biznes |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:44.