Zapuszczanie włosów cz. VIII

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez vericious

Dzięki, Annulka21, a jakie masz obecnie włosy? Zresztą po co pytam - pewnie długie.
Ja jakieś 3 lata temu rozjaśniałam włosy co miesiąc/2 miesiące na naprawdę jasny blond i jak widać łysa nie zostałam. Ale na krótkich włosach sytuacja ma się inaczej, bo jednak ciągle sie je podcina i niweluje zniszczenie na długości.

Obecnie są minimalnie za zapięcie od stanika więc niby długie ale dla mnie jeszcze nie wystarczająco

[katte25]

Tobie również dziękuję, katte25, mam nadzieję, że wytrwam.


Wytrwasz na pewno

[1c04c0ef348ca38f90d52b59e9c2f570f7211256_63ab873f96396]

Napisane przez vericious

Staram się czasami czesać jakieś dobierańce, ale najczęściej nie mam do tego cierpliwości i tak chodzę z tym hełmem. Albo po prostu podpinam wsuwkami bo obu stronach.

I tak, będę starała się podcinać tył włosów, który będzie wyglądać jak broda na karku po podrośnięciu. Ja to też porównuje do takich dziwnych fryzur, jakie niektóre matki zapewniają swoim synkom, nie wiem, czy kojarzycie taki szczurzy ogon u chłopców. Albo typowe włosy gwiazd disco-polo z lat 90.

Jakiej długości masz obecnie włosy, jeśli mogę zapytać?

Twoja wzmianka o fryzurach z lat 90. przypomniała mi to: KLIK!
Najlepiej to wcisnąć na łeb jakieś nakrycie głowy i zapomnieć na jakiś czas o włosach. Pamiętam jak w pewnym momencie wystarczyło nawet jakieś dorzucenie kolczyków i już człowiek inaczej wyglądał.


Moja obecna długość włosów hm... zależy od pasma xD Generalnie ni to do obojczyków ni to do ramion (mam cięcie pod skręt wiec pasma mają różną długość). Byłyby dłuższe ale eksperymentowałam z kolorami i różnymi rodzajami farbowania, więc zapuściłam dopiero kiedy doszłam do ładu z kolorem


Wracam obecnie do wcierek, ciekawe czy wytrwam Im człowiek starszy i bardziej zarobiony tym mniej systematyczny (przynajmniej w moim wypadku).

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;86631222]Wracam obecnie do wcierek, ciekawe czy wytrwam Im człowiek starszy i bardziej zarobiony tym mniej systematyczny (przynajmniej w moim wypadku).[/QUOTE]

Co planujesz wcierać? Ja mam Jantara i wodę brzozową ale tek mi się nie chce bawić w to wcieranie. Może razem się zmobilizujemy

[1c04c0ef348ca38f90d52b59e9c2f570f7211256_63ab873f96396]

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;86631254]Co planujesz wcierać? Ja mam Jantara i wodę brzozową ale tek mi się nie chce bawić w to wcieranie. Może razem się zmobilizujemy [/QUOTE]


Aktualnie wystartowałam z Kaminomoto General A (wersja bez zapachu), a w kolejce czeka woda szungitowa, Banfi (wersja Lady) i Yanagiya Tonic


Ooo, dobry pomysł! Akcja wcieru-wcieru Dzisiaj już wcierałam, a sama butelka stoi dumnie na biurku bo jeśli nie mam czegoś w polu widzenia to nie jestem świadoma, że to mam (jak to było ostatnio z odkryciem serum z wit. C skitranym w jakimś pojemniku w kącie półki...)

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;86631321]Aktualnie wystartowałam z Kaminomoto General A (wersja bez zapachu), a w kolejce czeka woda szungitowa, Lady Banfi i Yanagiya Tonic


Ooo, dobry pomysł! Akcja wcieru-wcieru Dzisiaj już wcierałam, a sama butelka stoi dumnie na biurku bo jeśli nie mam czegoś w polu widzenia to nie jestem świadoma, że to mam (jak to było ostatnio z odkryciem serum z wit. C skitranym w jakimś pojemniku w kącie półki...) [/QUOTE]

Z wymienionych przez Ciebie tylko Banfi kojarzę, ale mam braki

Ja mam wszystkie kosmetyki pospisywane w kalendarzu razem z ich datami ważności Dawniej tak kitrałam, że potem ponad 20 sztuk było przeterminowanych więc teraz tego pilnuje

[chimay]

[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;86631222]Twoja wzmianka o fryzurach z lat 90. przypomniała mi to: KLIK!
[/QUOTE]

Dziwi mnie, że influencerzy zafascynowani latami 80/90 jeszcze nie zaczęli paradować w takich fryzurkach do kompletu z mom jeans, workowatymi katanami i ścioranymi giga-adidasami. Nie ma dla mnie większej katastrofy estetycznej niż lata 90., bo wtedy dorastałam i też przerobiłam styl na bezdomnego. Tylko że wtedy nie było wyboru i nie pojmuję, że teraz ktoś z własnej nieprzymuszonej woli chce te ciuchy nosić

[Kaveri]

Widziałyście nową wcierkę Joanny? Nazywa się Joanna Konopie - znalazłam ją na stronie apteki melissa, stacjonarnie jeszcze nigdzie nie widziałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[1c04c0ef348ca38f90d52b59e9c2f570f7211256_63ab873f96396]

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;86631388]Z wymienionych przez Ciebie tylko Banfi kojarzę, ale mam braki

Ja mam wszystkie kosmetyki pospisywane w kalendarzu razem z ich datami ważności Dawniej tak kitrałam, że potem ponad 20 sztuk było przeterminowanych więc teraz tego pilnuje [/QUOTE]


No to lecim z wyjaśnieniami:


1) Kaminomoto - znane jako japoński hicior, aczkolwiek drogie w cholerę, jest kilka wersji tego cudaka. Jak każda wcierka u jednych robi szał u innych nie



2) Fratti, Szungit spray do włosów - będę testować pierwszy raz tak jak i Banfi, więc za wiele o niej nie wiem



3) Yanagiya Tonik - zgarnęłam go w ciemno podczas podróży i pracuję nad odszyfrowaniem składu. Ma menthol więc będzie genialny na lato



U mnie na szczęście nie było wtopy z przeterminowaniem, ale zrobiło mi się wstyd, że tak zapomniałam o tym serum xD Sposób z kalendarzem jest zacny! Nie miewasz tak, ze spoglądając w kalendarz widzisz, że coś się właśnie przeterminowało i nagle zdajesz sobie sprawę, że jeszcze nie zdążyłaś tego użyć?

---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:53 ----------

Napisane przez Kaveri

Widziałyście nową wcierkę Joanny? Nazywa się Joanna Konopie - znalazłam ją na stronie apteki melissa, stacjonarnie jeszcze nigdzie nie widziałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ooo, Joaśka wypuściła jakąś nowość? Nie widziałam jej jeszcze nigdzie! Widziałaś może gdzieś skład tego cuda?

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;86631867]No to lecim z wyjaśnieniami:


1) Kaminomoto - znane jako japoński hicior, aczkolwiek drogie w cholerę, jest kilka wersji tego cudaka. Jak każda wcierka u jednych robi szał u innych nie



2) Fratti, Szungit spray do włosów - będę testować pierwszy raz tak jak i Banfi, więc za wiele o niej nie wiem



3) Yanagiya Tonik - zgarnęłam go w ciemno podczas podróży i pracuję nad odszyfrowaniem składu. Ma menthol więc będzie genialny na lato



U mnie na szczęście nie było wtopy z przeterminowaniem, ale zrobiło mi się wstyd, że tak zapomniałam o tym serum xD Sposób z kalendarzem jest zacny! Nie miewasz tak, ze spoglądając w kalendarz widzisz, że coś się właśnie przeterminowało i nagle zdajesz sobie sprawę, że jeszcze nie zdążyłaś tego użyć? [/QUOTE]

Ta z mentholem brzmi super nazwa brzmi azjatycko, to jakieś klimaty wschodu?

Zaglądam regularnie do kalendarza i jakoś szczęśliwie się składa, że kosmetyki które mają ważność 6 miesięcy akurat używam regularnie więc zdążę je wykończyć

[1c04c0ef348ca38f90d52b59e9c2f570f7211256_63ab873f96396]

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;86632105]Ta z mentholem brzmi super nazwa brzmi azjatycko, to jakieś klimaty wschodu?

Zaglądam regularnie do kalendarza i jakoś szczęśliwie się składa, że kosmetyki które mają ważność 6 miesięcy akurat używam regularnie więc zdążę je wykończyć [/QUOTE]
Tak! Kiminomoto i Yanagiya to japońskie cuda Masz jakieś ulubione wcierki?



Kurczę, dobra jesteś, szacun!

[fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69]

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;86629289]Ja mam włosowy kryzys. W styczniu chciałam przyciemnić włosy do naturalnego koloru więc kupiłam farbę palette ciemny blond i wyszły takie ciemne, że masakra Rozjaśniłam je trochę rozjaśniaczem w spray'u z Joanny i teraz mam taki brąz ze sporą przewagą rudego pigmentu.
Żeby było śmieszniej to w ubiegłym roku też przyciemniłam włosy, wyszły prawie czarne i po rozjaśnianiu i nałożeniu farby docelowej miałam piękny blond... Teraz powstrzymuje mnie to, że boję się zostać łysa [/QUOTE]

Haha przypomniałaś mi moje eksperymenty
To było 15 lat temu, gdy pierwszy raz zafarbowałam włosy. Fryzjerka zrobiła mi czerwone pasemko (ach te nastoletnie szaleństwa ), które w ekspresowym tempie wypłukało się do różowego porzygu... Zafarbowałam Palette w odcieniu ciemny brąz. Włosy miałam czarne, przepalone i niesamowicie wypadały. Makabra
Obecnie farbuję już tylko u fryzjera, teraz mam najjaśniejsze włosy w swoim życiu i przyzwyczajam się do nich. Uważam, że nikt nie zrobi włosów tak dobrze jak fryzjer.

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;86630655]Obecnie są minimalnie za zapięcie od stanika więc niby długie ale dla mnie jeszcze nie wystarczająco [/QUOTE]

Tęsknię za taką długością, ale już niebawem i też będą długie

[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;86631222]Twoja wzmianka o fryzurach z lat 90. przypomniała mi to: KLIK!
[/QUOTE]

Uwierz mi, że niektóre foty mnie dosłownie przeraziły, aż bałam się patrzeć

Napisane przez chimay

Dziwi mnie, że influencerzy zafascynowani latami 80/90 jeszcze nie zaczęli paradować w takich fryzurkach do kompletu z mom jeans, workowatymi katanami i ścioranymi giga-adidasami. Nie ma dla mnie większej katastrofy estetycznej niż lata 90., bo wtedy dorastałam i też przerobiłam styl na bezdomnego. Tylko że wtedy nie było wyboru i nie pojmuję, że teraz ktoś z własnej nieprzymuszonej woli chce te ciuchy nosić

Mam identyczne zdanie. W dodatku pracuję w branży fashion i z takimi cudami spotykam się codziennie... a tragiczne kopytoadidaski mnie przerażają
Z takim stylem jak z każdą modą. Za kilka/kilkanaście lat wstyd będzie tym osobom patrzeć na swoje zdjęcia.

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;86632105]Ta z mentholem brzmi super nazwa brzmi azjatycko, to jakieś klimaty wschodu?

Zaglądam regularnie do kalendarza i jakoś szczęśliwie się składa, że kosmetyki które mają ważność 6 miesięcy akurat używam regularnie więc zdążę je wykończyć [/QUOTE]

Powinnam ten sam sposób wdrożyć przy moich kosmetykach do twarzy, bo o ile włosowo trzymam się wersji minimum (skończy się maska to kupię kolejną), tak w temacie kosmetyków pielęgnacyjnych jest u mnie masakra.

[Kaveri]

[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;86631867]Ooo, Joaśka wypuściła jakąś nowość? Nie widziałam jej jeszcze nigdzie! Widziałaś może gdzieś skład tego cuda?[/QUOTE]
Wygląda tak:

Wcierka Joanna Konopie
INCI: Aqua, Hydroxypropyltrimonium Honey, Aloe Barbadensis Leaf ☠Juice, Hexapeptide-11, Canabis Sativa Seed Extract, Saccharum Officinarum Extract, Citrus Limon Fruit Extract, Pyrus Malus Fruit Extract, Camellia Sinensis Leaf Extract, Niacinamide, Allantoin, Panthenol, Glycerin, Betaine, Hexylene Glycol, Laureth-10, Leuconostoc/Radish Root Ferment Filtrate, Parfum, Citronellol, Geraniol, Alpha-Isomethyl Ionone, Linalool, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Citric Acid, Sorbic Acid, Triethanolamine, Phenoxyethanol, Benzoic Acid.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;86632788]Tak! Kiminomoto i Yanagiya to japońskie cuda Masz jakieś ulubione wcierki?[/QUOTE]

Byłaś w Japonii?
Moją ulubioną wcierką jest ta z kozieradki

[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;86633011]Haha przypomniałaś mi moje eksperymenty
To było 15 lat temu, gdy pierwszy raz zafarbowałam włosy. Fryzjerka zrobiła mi czerwone pasemko (ach te nastoletnie szaleństwa ), które w ekspresowym tempie wypłukało się do różowego porzygu... Zafarbowałam Palette w odcieniu ciemny brąz. Włosy miałam czarne, przepalone i niesamowicie wypadały. Makabra
Obecnie farbuję już tylko u fryzjera, teraz mam najjaśniejsze włosy w swoim życiu i przyzwyczajam się do nich. Uważam, że nikt nie zrobi włosów tak dobrze jak fryzjer.


Powinnam ten sam sposób wdrożyć przy moich kosmetykach do twarzy, bo o ile włosowo trzymam się wersji minimum (skończy się maska to kupię kolejną), tak w temacie kosmetyków pielęgnacyjnych jest u mnie masakra.[/QUOTE]

Jak przeczytałam o różowym porzygu to się prawie rozpłakałam ze śmiechu
Nie chce wrzucać wszystkich fryzjerów do jednego wora ale ci na których ja trafiałam to nie wiem jakim cudem zdecydowali się na taki zawód. Wychodzę z założenia, że jak ja sobie zepsuje włosy to trudno ale jak mi zepsuje fryzjer i ja jeszcze za to zapłacę? No nie, nie, nie

Ja mam strasznie dużo kosmetyków do ciała... Odkąd odkryłam kosmetyki the body shop i Yves rocher to gromadzę

[vericious]

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;86631254]Co planujesz wcierać? Ja mam Jantara i wodę brzozową ale tek mi się nie chce bawić w to wcieranie. Może razem się zmobilizujemy [/QUOTE]
Działa na Ciebie Jantar w ogóle? Dla mnie to jakbym wcierała wodę w skórę główy. Może jeszcze kiedyś wrócę, bo obecnie po uregulowaniu hormonów - może zadziała.
A czy to prawda, że ten szklany Jantar był o wiele lepszy?

Napisane przez chimay

Dziwi mnie, że influencerzy zafascynowani latami 80/90 jeszcze nie zaczęli paradować w takich fryzurkach do kompletu z mom jeans, workowatymi katanami i ścioranymi giga-adidasami. Nie ma dla mnie większej katastrofy estetycznej niż lata 90., bo wtedy dorastałam i też przerobiłam styl na bezdomnego. Tylko że wtedy nie było wyboru i nie pojmuję, że teraz ktoś z własnej nieprzymuszonej woli chce te ciuchy nosić

Nie wiem, gdzie mieszkasz, ale u mnie w Krakowie co druga dziewczyna to własnie taka stylówka i również mam wrażenie, że przeniosłam się do lat 90. Wśród turystów z zachodu można też zauważyć, że z powrotem wracają dzwony i duże skórzane kurtki z białymi wstawkami.

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez vericious

Działa na Ciebie Jantar w ogóle? Dla mnie to jakbym wcierała wodę w skórę główy. Może jeszcze kiedyś wrócę, bo obecnie po uregulowaniu hormonów - może zadziała.
A czy to prawda, że ten szklany Jantar był o wiele lepszy?

Nie działał ale dam mu drugą szansę

Wstawiam kłaczki z dzisiaj w ramach aktualizacji Zdjęcie nie najlepszej jakości ale lepszego nie wyczaruje

[fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69]

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;86634757]
Jak przeczytałam o różowym porzygu to się prawie rozpłakałam ze śmiechu
Nie chce wrzucać wszystkich fryzjerów do jednego wora ale ci na których ja trafiałam to nie wiem jakim cudem zdecydowali się na taki zawód. Wychodzę z założenia, że jak ja sobie zepsuje włosy to trudno ale jak mi zepsuje fryzjer i ja jeszcze za to zapłacę? No nie, nie, nie

Ja mam strasznie dużo kosmetyków do ciała... Odkąd odkryłam kosmetyki the body shop i Yves rocher to gromadzę [/QUOTE]

Nie wiem ilu fryzjerów przeszłam w swoim życiu, ale było ich naprawdę całkiem sporo. Zanim jednak się na kogoś zdecyduję, robię bardzo długi research pośród opinii w sieci i u koleżanek.
Z mojego fryzjera (nowy nabytek ) jestem póki co bardzo zadowolona. Nawet przyzwyczajam się do tych jasnych włosów. Uważam, że technicznie zrobił je rewelacyjnie.

Napisane przez vericious

Nie wiem, gdzie mieszkasz, ale u mnie w Krakowie co druga dziewczyna to własnie taka stylówka i również mam wrażenie, że przeniosłam się do lat 90. Wśród turystów z zachodu można też zauważyć, że z powrotem wracają dzwony i duże skórzane kurtki z białymi wstawkami.

Tak jak i 10 lat temu po ulicy biegały klony tak jest też i teraz. Ale spokojnie, niebawem moda się zmieni i znów będzie "co ja na siebie zakładałam".

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;86635111]Nie działał ale dam mu drugą szansę

Wstawiam kłaczki z dzisiaj w ramach aktualizacji Zdjęcie nie najlepszej jakości ale lepszego nie wyczaruje [/QUOTE]

Jakie ładne włosy! Mają bardziej rudy czy brązowy odcień?

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;86635174]Nie wiem ilu fryzjerów przeszłam w swoim życiu, ale było ich naprawdę całkiem sporo. Zanim jednak się na kogoś zdecyduję, robię bardzo długi research pośród opinii w sieci i u koleżanek.
Z mojego fryzjera (nowy nabytek ) jestem póki co bardzo zadowolona. Nawet przyzwyczajam się do tych jasnych włosów. Uważam, że technicznie zrobił je rewelacyjnie.


Jakie ładne włosy! Mają bardziej rudy czy brązowy odcień?[/QUOTE]

Taki zaufany fryzjer to skarb, zazdroszczę! Ja ufam mojemu mężowi, nawet mi włosy podcina

Dziękuję myślę, że bardziej brązowe ale dużo zależy od światła

[Franiczka88]

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;86635111]Nie działał ale dam mu drugą szansę

Wstawiam kłaczki z dzisiaj w ramach aktualizacji Zdjęcie nie najlepszej jakości ale lepszego nie wyczaruje [/QUOTE]Ale ładne włosy!

U mnie jantar też nie działał. Teraz stosuję wcierkę Bandi, chociaż ostatnio bardzo nieregularnie. Zapominam wcierać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69]

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;86635185]Taki zaufany fryzjer to skarb, zazdroszczę! Ja ufam mojemu mężowi, nawet mi włosy podcina

Dziękuję myślę, że bardziej brązowe ale dużo zależy od światła [/QUOTE]

Moje włosy obcięte np. na prosto lub po prostu nieumiejętnie wyglądają tragicznie. Są płaskie, nijakie i smętnie wiszą.
Dlatego tak długo szukałam dobrego fryzjera

[beata_wajs_migdal]

Vericious mi lata 90 te tez kojarzą się podobnie :szlazingery i te okropne dresy ortalionowe a'la m
Modern Talking które szelescily jak dzisiejsze foliowki ..i te okropne kurtki z takimi ściągaczami kojarzą mi się z dzisiejszymi menelami i kabaretem moralnego niepokoju.oni często w swoich skeczach mają takie ciuchy. Też uważam ze to szczyt bezguscia ...i brak poczucia estetyki.

Annulka21 super włoski. U mnie długość podobna i tez odcień zależnie od naświetlania otoczenia.
Kamillah te różowo czerwone włosy mnie rozbawily

U mnie czas uzupełnić zapasy w olejach i serum (miałam w szklanej buteleczce,ale się potluklo. Nagle cała półka była w oleju i coś kapalo. ..patrzę a tu caly spod odpadł i nikt nie chce się przyznać komu spadło. .trudno.teraz u Anwen jest kilka nowości w tym zakresie wiec skorzystam..☺ albo serum z artego..coś takiego poleciła daria (kosmetyczna hedonistka) musze zajrzeć na jej bloga i doprecyzować nazwę by wiedzieć co szukać. Ale ponoć dobry .jak będę przy komputerze wrzucę link

[fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69]

Napisane przez beata_wajs_migdal

Vericious mi lata 90 te tez kojarzą się podobnie :szlazingery i te okropne dresy ortalionowe a'la m
Modern Talking które szelescily jak dzisiejsze foliowki ..i te okropne kurtki z takimi ściągaczami kojarzą mi się z dzisiejszymi menelami i kabaretem moralnego niepokoju.oni często w swoich skeczach mają takie ciuchy. Też uważam ze to szczyt bezguscia ...i brak poczucia estetyki.

Annulka21 super włoski. U mnie długość podobna i tez odcień zależnie od naświetlania otoczenia.
Kamillah te różowo czerwone włosy mnie rozbawily

U mnie czas uzupełnić zapasy w olejach i serum (miałam w szklanej buteleczce,ale się potluklo. Nagle cała półka była w oleju i coś kapalo. ..patrzę a tu caly spod odpadł i nikt nie chce się przyznać komu spadło. .trudno.teraz u Anwen jest kilka nowości w tym zakresie wiec skorzystam..☺ albo serum z artego..coś takiego poleciła daria (kosmetyczna hedonistka) musze zajrzeć na jej bloga i doprecyzować nazwę by wiedzieć co szukać. Ale ponoć dobry .jak będę przy komputerze wrzucę link

Może kiedyś uda mi się w archiwum znaleźć zdjęcie, ale ostrzegam, to było wykonane 15 lat temu gdy panowała moda na skunksy i hardkorowe pasemka

[ewel86]

Na mnie jantar dziala,ale tylko ten w szklanej butelce. Uwazam ze jest najlepszy

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Ja dzisiaj wieczorem wetrę Jantarka i naloze olej kokosowy na noc

[katte25]

Ja zaczęłam tego używac na noc Schwarzkopf Gliss Kur, BB Cream 11 w 1, Hair Repair

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Ja mam na noc świetny krem do włosów z Yves Rocher

[fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69]

Dotarły moje zakupy, jutro testy

[czekoladka3]

Annulka śliczne włosy
Kamiliah udanych testów

A tak w temacie włosowych eksperymentów ja 2 lata temu zrobiłam sobie różowe pasemko (juz jako prawie 25 letnia kobieta ) zawsze o tym marzyłam no i musiałam to zrobić. Teraz mam jednolity kolor ale kupiłam sobie na Ali różowe pasemka doczepiane na clip in. Czasem przy okazji jakieś imprezy wepnę je sobie we fryzurę i jest ok

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Myślałam, że zapach wcierki Jantar się zmienił ale dalej pachnie jak dla mnie niczym męska woda po goleniu

[beata_wajs_migdal]

[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;86637541]Dotarły moje zakupy, jutro testy [/QUOTE]

Kamillah To zaszalałaś.. widziałam na Allegro, ze fajnie kosztują te specyfiki z Kerastase..rzeczywiście takie dobre? czy te, które masz są do włosów normalnych bez problemów? bo w sumie to moje nie są ani przetłuszczające się ani suche..także nie wiem czy jest wogóle sens by je kupować...

Annulka21 w samo sedno z tymi fryzjerami...wiekszość ktorych spotkałam to tacy z programu ,,ostre cięcie''przed praniem mózgu..trwała z lat 80- tych i na grzybka oraz jakieś przypadkowe które jakimś cudem udało się osiągnąć.

Serum z bloga kosmetycznej hedonistki ,o którym Wam wczoraj wspomniałam https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...serum-oil.html wlasnie zamowiłam..