Wybory prezydenckie 2020 - na kogo głosujesz? + offtop.

[sublips]

Wybór jak między dżumą a cholerą, ale po prostu chyba bardzo bym chciała, żeby Andrzej Duda nie wygrał tych wyborów, bo po jego występie w hot16, a także dodatkowo na tiktoku w momencie, kiedy w kraju dzieją się takie rzeczy, zaczęłam nim gardzić jeszcze bardziej (a myślałam, że to niemożliwe). Nie mogę słuchać jego mowy-trawy. Także i tak każdego z kandydatów - nawet Kidawę-Błońską - wolę od niego, bo przynajmniej będzie weto czasami. To raz.

Kiedyś byłam za Biedroniem, ale jest populistą i jego poglądy na gospodarkę mnie przerażają. Powiedzmy szczerze, że nie ma żadnej sensownej partii w Polsce ukierunkowanej na lewo.
Bosak wypowiada się w miarę na poziomie, choć wiadomo, że Konfederacja to raczej zbiór osobistości nadających się do telewizyjnego show niż do polityki. Jak będąc kobietą, można w ogóle myśleć o głosowaniu na Bosaka? No jeśli mam do wyboru poglądy i gospodarkę, to jednak wybiorę gospodarkę, bo wiadomo że i tak w naszym kraju w tematach społecznych można sobie pomarzyć przez wiele, wiele lat o jakiejś zmianie, więc specjalnie różnicy mi to nie robi, czy to PiS, czy Konfederacja (ci drudzy czasami są przynajmniej zabawni, a pierwsi tylko żałośni), a poglądy na gospodarkę Konfederacji mnie personalnie odpowiadają, pozwolenie na broń mi nie wadzi. Zresztą prezydent nie może specjalnie wiele, więc mnie wystarczy brak twarzy Dudy na portalach informacyjnych.

Będę śledzić sondaże; od biedy zagłosuję nawet na Hołownię.

[megamag]

Ja głosuję raczej mózgiem, a nie pochwą i nie uważam, żeby moja pochwa miała tu cokolwiek do czegokolwiek. Niby co mi ta Konfederacja zrobi? Zakaże aborcji? No jakoś nie zamierzałam robić i mi to zwisa jak zeszłoroczny śnieg. Za to nie zwisa mi gospodarka i to, czy będę mogła uczciwie na siebie zarobić i czy państwo nie będzie mnie okradało z tego, co zarobię. Hajsu już mi to państwo zabiera tyle, że aż mi słabo, a żeby jeszcze były za to usługi jakieś, a tu doopa. Jak ktoś w rodzinie choruje, to i tak się najczęściej okazuje, że nierefundowane i muszę ze swojej kieszeni bulić.

Hołownię lubię jako człowieka i w wielu kwestiach światopoglądowych się z nim zgadzam, ale jako polityk jest nijaki. Trochę tak próbuje się przypodobać wszystkim i przez to nie wiadomo do końca, jakie ma plany i poglądy.

Po ostatniej debacie poważnie rozważam też pana Żółtka.

Reszta jest jak dla mnie do odstrzału. Duda i PiS to najgorsze połączenie ever, dożynanie gospodarki, cały czas nowe podatki, socjal w połączeniu z wtrącaniem się w życie prywatne obywateli i żenującą polityką międzynarodową. Plus ostatnio systematyczne odbieranie praw obywatelskich i nieprzestrzegani prawa. Rozważyłabym głosowanie na samego diabła, byleby nie na nich. Kidawy i całego PO przez grzeczność nie skomentuję. Kosiniak-Kamysz? Prędzej mi kaktus na ręce wyrośnie, niż uwierzę, że ktoś z PSL zrealizuje cokolwiek ze swojego programu. Biedroń to dla mnie prawie takie samo zło jak Duda. Populista zamierzający dożynać gospodarkę i jeszcze całą debatę obiecywał, jak wykończy moją branżę zakazem umów cywilnoprawnych. No już lecę głosować. Pójdę sobie potem na socjal, jak już nie będzie co robić.

Oczywiście wiem, że prezydent nie ma aż takich uprawnień, ale może chociaż blokować ustawy.

[Roselyn]

Chyba zaglosuje na najsilniejszego kontrkandyata Dudy

A tak na marginesie chcialabym, aby KO zmienila kandydata ...

Fun fact: wiedzieliscie ,ze Bosak bral udzial w tancu z gwiazdami ?



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez megamag

Niby co mi ta Konfederacja zrobi? Zakaże aborcji? No jakoś nie zamierzałam robić

Powiedziało 100% kobiet, które zaszły w ciążę i okazywało się, że dziecko ma wady letalne lub inne ciężkie choroby.

[megamag]

Jak ma wady letalne, to umrze i bez mojej ingerencji. A w eugenikę się nie zamierzam bawić i decydować, kto jest na tyle sprawny, żeby żyć, a kto nie.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez megamag

Jak ma wady letalne, to umrze i bez mojej ingerencji. A w eugenikę się nie zamierzam bawić i decydować, kto jest na tyle sprawny, żeby żyć, a kto nie.

Ale nie wszystkie chcą być takimi Matkami Teresami i skazywać dzieci na cierpienie, które ponoć uszlachetnia. Bo nie wiem, jaki według tej logiki inny sens miałoby mieć życie, które trwa parę chwil i jest pasmem wielkiego bólu i cierpienia (mówię oczywiście o wadach typu bezmózgowie czy bezczaszkowie, a nie niewykształcony piąty palec u nogi).

[megamag]

Umieranie raczej z reguły jest nieprzyjemne i bolesne, większość z nas to czeka, bo niewielu ma tyle szczęścia, żeby umrzeć we śnie. To raz. A dwa, że nauka do tej pory nie jest pewna, w którym momencie płód zaczyna odczuwać ból, tylko się to szacuje. Jeśli dołożyć do tego indywidualność osobniczą, to może się okazać, że skrobanka będzie równie nieprzyjemna. Tak czy siak efekt jest jeden: umierasz. Czy będzie to kilka tygodni wcześnie, czy później, po jednej stronie pochwy, czy po drugiej, to jak dla mnie niewiele zmienia.

To jeśli już tak bardzo chcesz znać moje zdanie. Ale tak jak mówiłam, problem aborcji niewiele mnie interesuje, nie uważam aborcji za przyrodzone mi prawo, nie chcę go, nie zależy mi, nie czuję, żeby ktoś mi cokolwiek odbierał, nie jest to dla mnie prawo człowieka i ogólnie mnie to wali.

Co takie jeszcze może mi "odebrać" Konfederacja? Tak poza drugim progiem podatkowym?

[sublips]

Jak będzie taka ustawa ponownie rozpatrywana, jak będą głosy za, to sama będę strajkować i podpisywać petycję; ale poglądy ewentualnego kandydata odnośnie do aborcji mnie słabo interesują, bo po prostu może w swojej naiwności nie wierzę, że tę ustawę zaostrzającą klepną w końcu, a z drugiej strony nie łudzę się, że aborcja zostanie dopuszczona w kontekście całego kraju. Duda chciał podpisać tę ustawę, większość kandydatów ma do bólu prawicowe poglądy, przecież oni nawet nie dopuszczają możliwości - prawie wszyscy poza Biedroniem - żeby homoseksualiści mogli wziąć ślub, więc o czym tutaj rozmawiać? A Biedroń za to ma poglądy na gospodarkę, jakby mieszkał w Disneylandzie, i jest populistą.

I nigdy Konfederacji nie poprę na 100% za te ich mur beton poglądy, ale przynajmniej są konsekwentni - są po prostu konserwatywni w swoich poglądach. A nie jak PiS, że no niby wielka prawica, no chyba że przychodzi do gospodarki, no to już nie, nie.

Także wolę Konfederację niż PiS, choć światopoglądowo się z nimi nie zgadzam; ale dla mnie gospodarka jest istotniejsza niż światopogląd w kontekście polityki.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Nie wiem, co może Ci odebrać.
Mnie nie odpowiada także kseno- i homofobiczny charakter tej partii.
Oraz fakt, że przynależy do niej większość antyszczepionków i innej maści szurów.
To mi wystarczy.

Ale pomijając program polityczny, Bosakowi muszę oddać, że jako jeden z nielicznych (poważnych, bo takiego Jakubiaka nie traktuję poważnie w ogóle) kandydatów nie robi wokół siebie cyrku, a z siebie pajaca.

[megamag]

Napisane przez sublips

Jak będzie taka ustawa ponownie rozpatrywana, jak będą głosy za, to sama będę strajkować i podpisywać petycję; ale poglądy ewentualnego kandydata odnośnie do aborcji mnie słabo interesują, bo po prostu może w swojej naiwności nie wierzę, że tę ustawę zaostrzającą klepną w końcu, a z drugiej strony nie łudzę się, że aborcja zostanie dopuszczona w kontekście całego kraju. Duda chciał podpisać tę ustawę, większość kandydatów ma do bólu prawicowe poglądy, przecież oni nawet nie dopuszczają możliwości - prawie wszyscy poza Biedroniem - żeby homoseksualiści mogli wziąć ślub, więc o czym tutaj rozmawiać? A Biedroń za to ma poglądy na gospodarkę, jakby mieszkał w Disneylandzie, i jest populistą.

I nigdy Konfederacji nie poprę na 100% za te ich mur beton poglądy, ale przynajmniej są konsekwentni - są po prostu konserwatywni w swoich poglądach. A nie jak PiS, że no niby wielka prawica, no chyba że przychodzi do gospodarki, no to już nie, nie.

Także wolę Konfederację niż PiS, choć światopoglądowo się z nimi nie zgadzam; ale dla mnie gospodarka jest istotniejsza niż światopogląd w kontekście polityki.

To jest chyba najistotniejszy element problemu. Decyzje gospodarcze realnie wpływają na nasze życie i są dla mnie najważniejsze. Tzw. światopogląd najczęściej ogranicza się do różnych medialnych wojenek. Aborcje rzuca się nam jak mięso głodnym psom co kilka miesięcy, żebyśmy się pogryźli, a faktycznie nic się nie zmieniło od początku lat 90.

Poza tym nigdy nie było i nie będzie partii, która pasowałaby mi światopoglądowo. Taka partia musiałaby łączyć liberalizm gospodarczy (oczywiście rozsądny, nie że zostawiamy niepełnosprawnych bez zasiłków) z zasadą światopoglądową "dopóki nie robisz nikomu krzywdy, rób, co chcesz". Tylko że w mojej definicji kogoś mieszczą się też zwierzęta, a robienie krzywdy to też zasyfianie powietrza, którym oddycham. A raczej nie doczekam się partii, która zamknie wszystkie rzeźnie.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Koalicja chce zrezygnować z Kidawy i wystawić Trzaskowskiego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[megamag]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87848590]Koalicja chce zrezygnować z Kidawy i wystawić Trzaskowskiego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Słyszałam i to dopiero jest cyrk. To jak przyznać, że osoba kandydata się nie liczy, bo to tylko podstawiona kukła.

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Dla mnie poglądy prezydenta na aborcję są w tej chwili mało ważne, do końca kadencji PiSu i tak się w tej materii nic nie zmieni, więc poglądy prezydenta w takiej sytuacji nie robią różnicy.
O Hołowni myślę, że to miły człowiek i że naprawdę chce dobrze, ale jest zbyt emocjonalny, prezydent powinien przede wszystkim reprezentować Polskę na zewnątrz i tonować nastroje na miejscu. Trudno mi też sobie wyobrazić jego spotkanie z Trumpem. No i powiem szczerze, że nie podoba mi się ogólna tendencja przenikania osób z szołbiznesu do polityki. Obawiam się, czym to się skończy za kilkanaście lat. Niemniej jeśli dojdzie do drugiej tury i będzie w niej Hołownia, to na niego zagłosuję, o ile będą to normalne wybory.
Do Biedronia czułam sympatię na początku jego kariery politycznej, niestety im dalej, tym gorzej. Teraz w zasadzie jedyne, co by mi u niego pasowało, to poglądy na aborcję, ale że przez najbliższe kilka lat przez sejm to i tak nie przejdzie, to tak jakby nie mam powodu, żeby na niego głosować.
Żółtek jest dla mnie trochę wujkowaty, wypowiada się jakoś niefachowo. Aczkolwiek słabiej go kojarzę, może musiałabym go posłuchać więcej.

[megamag]

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;87848818]No i powiem szczerze, że nie podoba mi się ogólna tendencja przenikania osób z szołbiznesu do polityki. Obawiam się, czym to się skończy za kilkanaście lat. [/QUOTE]

hmmmm





Są gorsze rzeczy, a w polityce są często większe pajace niż w show biznesie.

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Napisane przez megamag

hmmmm





Są gorsze rzeczy, a w polityce są często większe pajace niż w show biznesie.

W zasadzie można by było dodać też Trumpa
Bardziej nie podoba mi się skala, niż to, że jakieś osoby z szołbiznesu są.
No i nie chciałabym, żeby wybory w Polsce wyglądały jak w USA. Za dużo tam efekciarstwa.

[_Bumblebee_]

Będą jaja jak Trzaskowski zabierze tyle głosów Hołowni, że do II tury wejdzie... Bosak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Czemu oni od początku tego Trzaskowskiego nie forsowali?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[megamag]

Napisane przez _Bumblebee_

Będą jaja jak Trzaskowski zabierze tyle głosów Hołowni, że do II tury wejdzie... Bosak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gorzej jak nie będzie drugiej tury.

Ale ja się zastanawiam, czy Trzaskowski rzeczywiście może zebrać jakieś głosy. Jak ktoś głosuje na kandydata PO, to raczej głosuje na kandydata PO, a nie na konkretną osobę. Poza tym Trzaskowski nie jest szczególnie znany poza Warszawą, a w Warszawie nie taki znowu lubiany. Do tego ta podmiana w ostatniej chwili nie wygląda dobrze.

[_Bumblebee_]

Napisane przez megamag

Gorzej jak nie będzie drugiej tury.

Ale ja się zastanawiam, czy Trzaskowski rzeczywiście może zebrać jakieś głosy. Jak ktoś głosuje na kandydata PO, to raczej głosuje na kandydata PO, a nie na konkretną osobę. Poza tym Trzaskowski nie jest szczególnie znany poza Warszawą, a w Warszawie nie taki znowu lubiany. Do tego ta podmiana w ostatniej chwili nie wygląda dobrze.

W sumie dobrze napisane. Tzn. efekt świeżości spowoduje, że Trzaskowski zacznie od jakichś 14-15%, a potem zjazd w dół.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[Gryzeldaa]

Napisane przez megamag

Umieranie raczej z reguły jest nieprzyjemne i bolesne, większość z nas to czeka, bo niewielu ma tyle szczęścia, żeby umrzeć we śnie. To raz. A dwa, że nauka do tej pory nie jest pewna, w którym momencie płód zaczyna odczuwać ból, tylko się to szacuje. Jeśli dołożyć do tego indywidualność osobniczą, to może się okazać, że skrobanka będzie równie nieprzyjemna. Tak czy siak efekt jest jeden: umierasz. Czy będzie to kilka tygodni wcześnie, czy później, po jednej stronie pochwy, czy po drugiej, to jak dla mnie niewiele zmienia.

To jeśli już tak bardzo chcesz znać moje zdanie. Ale tak jak mówiłam, problem aborcji niewiele mnie interesuje, nie uważam aborcji za przyrodzone mi prawo, nie chcę go, nie zależy mi, nie czuję, żeby ktoś mi cokolwiek odbierał, nie jest to dla mnie prawo człowieka i ogólnie mnie to wali.

Co takie jeszcze może mi "odebrać" Konfederacja? Tak poza drugim progiem podatkowym?

Nie wiem czy to oficjalne stanowisko partii, ale są w niej osoby, które chciałyby pozbawienia kobiet praw wyborczych oraz przeciwnicy demokracji jako obowiązującego ustroju. Wiadomo, że demokracja ma wady ale czy monarchia to lepsza opcja?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[megamag]

To może najpierw sprawdź, co które partie mają w programach czy coś. Serio, czasem lepiej coś sprawdzić niż uznawać za pewnik rzeczy zobaczone w przypadkowych komentarzach w necie albo na memach.

Podpowiedź: nie, żadna z obecnie obecnych w Sejmie partii nie ma w programie odbierania komukolwiek praw wyborczych ani wprowadzania monarchii.

[Gryzeldaa]

Nie napisałam, że to oficjalne stanowisko partii tylko, że są w niej osoby, które mają takie poglądy. Tego akurat nie muszę sprawdzać, bo sama wielokrotnie słyszałam jak JKM mówi, że nie jest demokratą. Podobnie jak Pan Braun. Wiadomo, że to nie to samo co stanowisko całej partii, ale jednak JKM jest jej filarem, i zastanawiam się co by było gdyby Konfederacja serio miała większość w Sejmie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[megamag]

Janusz kandydował na prezydenta już z pięć razy i z jakiegoś powodu nie zdobył większego poparcia.

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Napisane przez Gryzeldaa

Nie napisałam, że to oficjalne stanowisko partii tylko, że są w niej osoby, które mają takie poglądy. Tego akurat nie muszę sprawdzać, bo sama wielokrotnie słyszałam jak JKM mówi, że nie jest demokratą. Podobnie jak Pan Braun. Wiadomo, że to nie to samo co stanowisko całej partii, ale jednak JKM jest jej filarem, i zastanawiam się co by było gdyby Konfederacja serio miała większość w Sejmie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale JKM to inna partia, Braun to inna partia, a Bosak to też inna partia.
Konfederacja to tylko koalicja. Różne rzeczy ich łączą, ale też różne dzielą. Naprawdę nie sądzę, żeby np. dla braunowskiej części Konfederacji JKM był najważniejszy. Bo niby z jakiej paki.

Członkowie i prezesi partii miewają poglądy, które nie są jej programem. Nie chodzi mi nawet o Konfederację, bo tak jest w każdej. Tylko nie wszystko przebija się do opinii publicznej, bo nie wszystkim media się interesują.
Gdyby miała większość w sejmie, to na pewno nie próbowaliby przepchnąć w Polsce monarchii. Do monarchii to trzeba byłoby mieć chociaż odpowiedniego kandydata na króla, a Polska takiego nie ma i już mieć nie będzie

[Gryzeldaa]

Wiem, że Konfederacja to zlepek różnych partii.

Akurat braunowska część Konfederacji też nie popiera demokracji chyba tylko Narodowcy popierają.

Po prostu zastanawiam się, co by było gdyby... Bo jednak jest też spore grono wyborców Konfederacji, które uważa że np. prawa wyborcze powinni mieć tylko ludzie majętni i z jakims tam zapleczem majątkowym. To nie są poglądy tylko JKM. Więc jeśli udałoby im się dojść do pełnej władzy, to kto wie, dlaczego mieliby nie spełnić woli swoich wyborców?





Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Napisane przez Gryzeldaa

Wiem, że Konfederacja to zlepek różnych partii.

Akurat braunowska część Konfederacji też nie popiera demokracji chyba tylko Narodowcy popierają.

Po prostu zastanawiam się, co by było gdyby... Bo jednak jest też spore grono wyborców Konfederacji, które uważa że np. prawa wyborcze powinni mieć tylko ludzie majętni i z jakims tam zapleczem majątkowym. To nie są poglądy tylko JKM. Więc jeśli udałoby im się dojść do pełnej władzy, to kto wie, dlaczego mieliby nie spełnić woli swoich wyborców?

Ale to nie jest program partii.
W PO jest wiele osób, które chciałyby zakazu aborcji. Ale to nie jest programem PO. Czy PO przepchnęła zakaz aborcji? Czy PO głosuje "za", gdy pojawia się taki projekt w sejmie? Nie.
A założę się, że wśród zwolenników PO jest o wiele, wiele więcej zwolenników zakazu aborcji, niż zwolenników zabierania praw wyborczych różnym grupom wśród wyborców Konfederacji.


Braunowską część Konfederacji znam najsłabiej, wyjątkowo nie trawię gościa. Ileś lat temu widziałam jakąś wspólną konferencję Brauna i Korwina. Pomijając poglądy to była między nimi jakaś przepaść. Miałam wrażenie, że Braun orbituje w jakiejś innej rzeczywistości, jakiejś takiej bajkowej trochę. Jakby śnił na jawie.

[megamag]

Napisane przez Gryzeldaa

Bo jednak jest też spore grono wyborców Konfederacji, które uważa że np. prawa wyborcze powinni mieć tylko ludzie majętni i z jakims tam zapleczem majątkowym.

A skąd ten pomysł?

[Gryzeldaa]

Napisane przez megamag

A skąd ten pomysł?

Ano pogląd jest taki, że głosować powinny tylko zamozne osoby, a nie tzn. gołodupcy bo ci drudzy będą głosować za wyższymi podatkami dla bogatych, a poza tym łatwiej jest takimi osobami manipulować poprzez zaoferowanie im jak największego socjalu i poprzez to wygranie wyborów. I odwrotnie, ludzie bogaci raczej nie dadzą się łatwo nabrać na tzn. kiełbasę wyborczą. No i można założyć, że bardziej znają się na ekonomii i gospodarce niż pan Jan spod budki z piwem więc oni powinni decydować.

Podobnie jak z monarchia - pogląd jest taki, że gdy wybieramy prezydenta to jego kadencja jest z góry określona na 5 lat (max 10) więc patrzy on krótkoterminowo. A taki król patrzyłby długoterminowo, żeby przekazać królestwo w jak najlepszym stanie swoim dzieciom.

To nie jest mój pogląd żeby nie było. Po prostu czasem słucham ich wypowiedzi czy czytam komentarze sympatyków na fejsie.

Może Noane ma rację i nic takiego by się nie wydarzyło... Ale jak tak ich słucham to wydają się bardzo zamknięci na argumenty i przekonani o swojej nieomylności.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sublips]

Napisane przez Gryzeldaa

Nie napisałam, że to oficjalne stanowisko partii tylko, że są w niej osoby, które mają takie poglądy. Tego akurat nie muszę sprawdzać, bo sama wielokrotnie słyszałam jak JKM mówi, że nie jest demokratą. Podobnie jak Pan Braun. Wiadomo, że to nie to samo co stanowisko całej partii, ale jednak JKM jest jej filarem, i zastanawiam się co by było gdyby Konfederacja serio miała większość w Sejmie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No biorąc pod uwagę, że na zmianę w Polsce rządzi PiS i PO, a ostatnio PiS i PiS, to ja również nie jestem za demokracją i uważam, że nie każdy powinien głosować. Miernikiem nie byłby dla mnie natomiast majątek.

A co do poglądów - a jakie to poglądy społeczne ma Konfederacja, których nie ma PiS? Konfederaci przynajmniej są wprost prawicowi, natomiast PiS to taka rozmemłana partia, w której głównym warunkiem rekrutacji jest zdolność do trawo-mowy (choć nie wszyscy, vide Krystyna).
To ja już wolę tego Brauna, bo jest przynajmniej elokwentny, choć może niezbyt zdrowy psychicznie.

W ogóle jak wypowiadał się w sejmie na temat aborcji, to go popieram, choć sama jestem za prawem do wyboru i jestem feministką. Tyle że ja zmieniłabym, "chciałbym, żebyście Panie zniknęły" na "chciałabym, żeby Państwo wszyscy zniknęli".

Napisane przez Gryzeldaa

Ano pogląd jest taki, że głosować powinny tylko zamozne osoby, a nie tzn. gołodupcy bo ci drudzy będą głosować za wyższymi podatkami dla bogatych, a poza tym łatwiej jest takimi osobami manipulować poprzez zaoferowanie im jak największego socjalu i poprzez to wygranie wyborów. I odwrotnie, ludzie bogaci raczej nie dadzą się łatwo nabrać na tzn. kiełbasę wyborczą. No i można założyć, że bardziej znają się na ekonomii i gospodarce niż pan Jan spod budki z piwem więc oni powinni decydować.

Podobnie jak z monarchia - pogląd jest taki, że gdy wybieramy prezydenta to jego kadencja jest z góry określona na 5 lat (max 10) więc patrzy on krótkoterminowo. A taki król patrzyłby długoterminowo, żeby przekazać królestwo w jak najlepszym stanie swoim dzieciom.

To nie jest mój pogląd żeby nie było. Po prostu czasem słucham ich wypowiedzi czy czytam komentarze sympatyków na fejsie.

Może Noane ma rację i nic takiego by się nie wydarzyło... Ale jak tak ich słucham to wydają się bardzo zamknięci na argumenty i przekonani o swojej nieomylności.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No i ok, pomijając że nie mamy nikogo na króla i mieć nie będziemy, to co takiego tragicznego jest w tych poglądach? Nie mówię, że je popieram, ale bliższa jestem temu niż takim numerom, jakie PiS odwalił przez ostatnie kilka miesięcy z pieniędzmi publicznymi.