|
Notka |
|
Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie. |
|
Narzędzia |
2012-08-25, 14:37 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 142
|
Nieustające zapaleniu uszu u psa
Witajcie. Mam pirenejczyka, ma 6 lat. Jest kochana, śliczna, puchata i ogromna (60kg) Niestety mamy wielki problem z uszami. Zapalenie NON STOP. Paskudna ropa o b. nieprzyjemnym zapachu, trzepanie głową i wieczne drapanie się po uszach. Codziennie czyścimy uszy. Odpadają standardowe preparaty do czyszczenia uszu bo zawierają w większości alkohol, więc ją zaszczypie na śmierć. Czyszczę uszy naparem z rumianku a ostatnio sięgnęłąm po roztwór nadmaganianu potasu. Wydaje mi się że pomaga. Ale mam świadomość tego, że za długo nie można go stosowoać bo powoduje podrażnienia. Stosujemy oridermyl - podobno najlepszy antybiotyk w maści, dostawała też antybiotyki w zastrzykach. Przechodziło na trochę ale za niedługo znów ropa.
Jeśli macie podobne doświadczenia z Waszymi psami i jakieś sprawdzone sposoby to będę bardzo, ale to bardzo wdzięczna za porady.
__________________
http://www.marstrip.pl nasze podróże |
2012-08-25, 17:49 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 405
|
Dot.: Nieustające zapaleniu uszu u psa
Jeśli stan zapalny często wraca, a wydzielina rzeczywiście jest ropna, dobrze by było pobrać wymaz z ucha na posiew i antybiogram, aby dowiedzieć się, jakie bakterie tam się znajdują. Zdarzają się bakterie bardzo oporne na leczenie, na większość antybiotyków, jednak tym bardziej powinno się zbadać, które antybiotyki mają szansę pomóc.
Nie kombinuj z wykonaniem tych badań na własną rękę, bo istotny jest czas od zakończenia leczenia uszu do pobrania próbki. o tym będzie wiedział lek. wet. prowadzący Twojego zwierzaka. Dodatkowa sprawa - nawracające zapalenie uszu może mieć tło alergiczne lub może być spowodowane zaburzeniami hormonalnymi (niedoczynność tarczycy, cukrzyca). Co do tego - często naprowadzić nas mogą dodatkowe objawy (świąd innych okolic ciała, otyłość, szybkie męczenie się itd.). Wtedy należałby wykonać badania dodatkowe w tym kierunku. Na marginesie - rumianku nie powinno się stosować do przemywania uszu czy oczu, bo może uczulać. Aha. I ostatnie, w sumie najważniejsze. oczywiście lekarz oglądał kanał słuchowy, czy nie ma w nim jakiegoś ciała obcego - kłosa, grudki ziemi itd.? BTW. Oridermyl jest dobrym lekiem, jednak nie zawiera TYLKO antybiotyku. Poza tym to, że pomaga w wielu przypadkach nie znaczy, że w przypadku Twojego psa również pomoże. Jeśli w uchu siedzi bakteria, która jest oporna na neomycynę (antybiotyk zawarty w Oridermylu), to preparat nie da sobie z tym rady. Edytowane przez marcjannak Czas edycji: 2012-08-25 o 17:55 |
2012-08-25, 19:19 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 142
|
Dot.: Nieustające zapaleniu uszu u psa
Dzieki serdeczne za odpowiedź. Chyba faktycznie trzeba bedzie zbadać do jej siedzi w uszach, w sensie jakie bakterie bo ciała obcego nie ma tam na pewno (byłam u weta i oglądał jej usiska)
__________________
http://www.marstrip.pl nasze podróże |
2012-08-26, 00:45 | #4 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nieustające zapaleniu uszu u psa
Są dwie kwestie ważne: zapalenie ucha może być spowodowane tym, że uszy psa są klapnięte cały czas (ja tak miałam z moim kundlem owczarkowatym, któremu uszy leżały 24 na dobę) zapalenie ucha miał nawracające i wtedy pomagały krople dicortineff (które możesz kupić w każdej aptece) ale jest też opcja, że Twój zwierz złapał bakterię (jak np. obecnie mój kot - nie wiem jakim cudem bo mój kot opuszcza dom jedynie do weta i właśnie podejrzewam, że zaraził się u mojego poprzedniego weterynarza), konieczny jest wymaz z ucha wraz z właśnie wykazem antybiotyków, na które bakteria jest wrażliwa. Nie chcę Cię straszyć ale ostatnio strasznie się gronkowiec rozszalał. Moja choruje już 5 lat, znaczy stale bierze leki, nie zagraża to jej życiu ale jest mega męczące no i niestety gronkowiec chyba rzadko opuszcza ciało na którym pasożytuje. Właśnie ostatnio jak byłyśmy na kontroli u weta to strasznie dużo przypadków tego gronkowca było. 3mam kciuki i odezwij się po wizycie.
__________________
|
2012-08-26, 12:42 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: czestochowa
Wiadomości: 1 687
|
Dot.: Nieustające zapaleniu uszu u psa
A nie jest to paleczka ropy blekitnej? Bez badan to marne leczenie...Konieczni wymaz,antybiogram i dopiero leczenie,Nie odwrotnie.
Sklonnosci swoja droga,ale jesli cieknie ropa to jest to powazna sprawa bo moze dojsc nawet do perforacji blony bebenkowej.... Biegiem do weta i robic badania koniecznie.
__________________
żonka Małżeństwo nie jest stanem, jest umiejętnością. https://wizaz.pl/Mikroreklama |
2012-08-26, 16:35 | #6 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Nieustające zapaleniu uszu u psa
straszny bezsens - pchac w psa antybiotyki, ktore nie pomagaja i nie zrobic wymazu z uszu. moj szczenior mial zaczerwienione uszy i do tego zbieralo mu sie duzo woskowiny. weterynarz nie przepisywal niczego w ciemno, tylko zrobil wymaz i w przeciagu 15 minut powiedzial mi, ze pies ma grzyba - malasezje.
jesli lekarz nie chce zrobic wymazu i antybiotykogramu - zmien weta.
__________________
-27,9 kg |
2012-08-26, 17:56 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Nieustające zapaleniu uszu u psa
Oprócz tego co dziewczyny pisały jeśli chodzi o posiew - zwróć uwagę, czy pies nie ma zarosniętych od środka kanałów słuchowych - jesli jest tam za dużo włosów, to nie ma odpowiedniej wentylacji, więc bakterie mają doskonałe warunki. Jesli ma - trzeba włoski wyskubywać (oczywiście po wyleczeniu infekcji, nie teraz).
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
2012-08-27, 10:47 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 015
|
Dot.: Nieustające zapaleniu uszu u psa
A czy Twoja suczka "saneczkuje", lub gyzie sie u nasady ogona? Jesli tak to ma przepelnione gruczoly odbytowe. Wedlug mojego weta takie przepelnienie czasem wiaze sie ze stanami zapalnymi uszu.
|
2012-08-27, 18:29 | #9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: Nieustające zapaleniu uszu u psa
Cytat:
Zróbcie posiew z antybiogramem, to będziecie już dokładnie wiedzieć, czym leczyć uszka. |
|
2012-09-03, 15:31 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 142
|
Dot.: Nieustające zapaleniu uszu u psa
Nie saneczkuje i po niczym sie nie gryzie teraz moj wet jest na urlopie ale jak tylko wroci zaraz do niego pojadę i tak jak piszecie - zrobie wymaz i niech wet ustali co to za bakterie
__________________
http://www.marstrip.pl nasze podróże |
2019-02-01, 18:57 | #11 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 1
|
Dot.: Nieustające zapaleniu uszu u psa
Witajcie,
chciałam zapytać Was o kwestię zapalenia ucha u psa. Wydaje mi się że mój Pusio cierpi na zapalenie ucha. Wyciera głowę o poduszki, kanapę itp., drapie się łapkami po uszach, trzepie głową. Zaglądałam mu jednak do ucha i nic tam specjalnego nie widać - żadnej brązowej specyficznej dla zapalenia ucha mazi, ucho jest czyste.. Widzę, że czasami zapalenie ucha bierze się od tego że podczas kąpieli woda dostanie się do uszu. Co mogło mieć miejsce w przypadku Pusia kiedy mój syn go kąpał. Czy takie objawy mogą przesądzić że jest to zapalenie ucha czy niekoniecznie? Jak mogę ulżyć pieskowi? + czy zabezpieczacie jakoś uszy psu podczas kąpieli? |
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:10.