|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2019-05-21, 09:05 | #1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 927
|
Kiedy ktoś bliski na zawsze odchodzi...
Mam przyjaciółkę od wielu lat. Od kilku lat choruje na nowotwór; naprawdę przeszła bardzo wiele i teraz, gdy jesteśmy u kresu w mojej głowie tłucze się pytanie: czy lepiej, aby odeszła, czy nadal modlić się o to, aby została?
Obecnie już sama nie je, nie ma z nią kontaktu, nie wiadomo, czy widzi i słyszy Lekarze wprost mówią, żeby przygotować się na najgorsze. A ja nie mogę Rodzice prosili, aby nie przyjeżdżać do Niej do szpitala. Chcą z Nią pobyć, a ja siedzę jak "na szpilkach". Chciałabym Ją jeszcze zobaczyć, potrzymać za rękę, odgarnąć włosy z czoła. Bardzo potrzebuję tego spotkania; z drugiej strony rozumiem Jej Rodziców. Dziewczyny, co robić? Jak radzić sobie z tym czekaniem? Jest tu ktoś, kto zmagał się z podobną sytuacją? Ludzie mówią: "lepiej dla Niej, żeby już się nie męczyła", a ja nie mogę pogodzić się z myślą, że już nigdy z Nią nie porozmawiam, nie pójdę na kawę czy do kina, nie poplotkuję o facetach. Jak to możliwe, że ja wyjdę za mąż, urodzę dziecko albo zrobię nawet jeszcze dziś ten głupi obiad, a ona NIE? Przyszłam tutaj, bo zupełnie nie wiem, jak sobie radzić. Nigdy do tej pory nie traciłam Przyjaciółki. Nigdy nie myślałam o tym, że ta chwila nadejdzie. I teraz czuję się zupełnie nieprzygotowana, złamana, pogruchotana wewnętrznie... |
2019-05-21, 10:13 | #2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 781
|
Dot.: Kiedy ktoś bliski na zawsze odchodzi...
Przykro mi z powodu tej sytuacji. Rozumiem postawę rodziców i rozumiem Twoją potrzebę, by z nią pobyć. Jeśli czujesz, że możesz żałować, że nie pojechałaś odgarnąć tego kosmyka włosów z czoła, to pomyśl, z czym wolisz się uporać, z niezadowoleniem rodziców, czy swoimi uczuciami.
Twój dylemat "modlitewny" jest oderwany od sytuacji. To nie jest wybór pomiędzy: "lepiej dla Niej, żeby już się nie męczyła" a "porozmawiam, pójdę na kawę czy do kina, poplotkuję o facetach". To jest wybór pomiędzy: "rozumieć beznadziejność sytuacji" a "buntować się przeciwko rzeczywistości, wierzyć w cud". |
2019-05-21, 10:18 | #3 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 927
|
Dot.: Kiedy ktoś bliski na zawsze odchodzi...
Ale ja po prostu nie wierzę w to, co się dzieje. Ja zasygnalizowałam, że nie wiem, czy się modlić, żeby przestała cierpieć, czy żeby z nami została.
I to mi się wydaje nierzeczywiste, że wszystko, co dla nas było dotychczas normalnością nagle okaże się zupełnie nieosiągalne. Nie myślałam, że muszę to akurat tłumaczyć. Jednego dnia widzisz kogoś na fejsie, piszesz smsy, dzwonisz, a następnego "abonent nieosiągalny"... |
2019-05-21, 11:16 | #4 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Kiedy ktoś bliski na zawsze odchodzi...
Autorko, to jest taki temat, w którym czego by się nie napisało, zabrzmi kiepsko
Śmierć w większości przypadków jest potwornym cierpieniem dla bliskich umierającej osoby, tego nie przeskoczysz. I nie ma potrzeby żebyś z tymi emocjami walczyła. Odchodzi ktoś bardzo dla Ciebie ważny, to boli i już. Trzymaj się.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2019-05-21, 12:11 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 27
|
Dot.: Kiedy ktoś bliski na zawsze odchodzi...
9 miesięcy temu niestety było mi dane pożegnać najważniejszą osobę w moim życiu-Mamę. Też chorowała na nowotwór. Wierz mi, lepiej jak zapamiętasz przyjaciółkę taką, jaka była przed chorobą. To był dla mnie najczarniejszy dzień w życiu, widok tego, jak ta okropna choroba mi Ją zabierała z minuty na minutę zostanie już ze mną na zawsze. W naszym przypadku byli z nami przyjaciele i rodzina ale rozumiem rodziców Twojej przyjaciółki. To są takie momenty, że trzeba uszanować ich wolę.
__________________
M. "Careful what you wish, careful what you say Careful what you wish, you may regret it Careful what you wish, you just might get it" |
2019-05-21, 13:41 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 8 338
|
Dot.: Kiedy ktoś bliski na zawsze odchodzi...
rozumiem postawę rodziców Twojej przyjaciółki, ale myślę, że powinnaś do niej pojechać, i pożegnać się jeszcze za życia.
Wiesz, chodzi o to że nie musisz tam siedzieć nie wiadomo jak długo, tylko choćby chwilę, uścisnąć dłoń, pocałować. Pożegnać się. Nigdy nie wiadomo czy człowiek w stanie agonalnym jeszcze coś słyszy, bądź czuje. Ja jednak wierzę że tak jest. Autorko, zrób tak jak Ci każe serce. Jeśli masz potrzebę, pojedź i pożegnaj się z nią.
__________________
"Słowami też można dotykać. Nawet czulej niż dłońmi." |
2019-05-21, 13:45 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 274
|
Dot.: Kiedy ktoś bliski na zawsze odchodzi...
Śmierć jest integralną częscią życia i rolą zyjących jest aby opłakać zmarlego na pogrzebie a potem ruszyć dalej. Tak długo aż to oni nie będa opłakiwani.
Pewnie - utrata kogoś to wielki ból, ale trzeba ten ból przepracować i zrozumieć, że czasem nie mamy na nic wpływu. Jeżeli jej rodzice proszą o zostawienie jej w spokoju skoro jest w ciezkim stanie to lepiej to uszanować. A potem szczerze pożegnać. |
2019-05-21, 15:26 | #8 | |
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
|
Dot.: Kiedy ktoś bliski na zawsze odchodzi...
Cytat:
Wiem, że mi było potrzebne, gdy odchodził mój tato. Był w stanie śpiączki farmakologicznej, nie wiem, czy mnie słyszał ale mi tych kilka słów pożegnania i podziękowania było bardzo potrzebne. Dobrze, że zdążyłam to zrobić na kilka godzin przed jego śmiercią. Wiesz co? Idź do szpitala. Wiem, że trzeba szanowac wolę rodziny ale przecież Cię nie wyrzucą a Ty się nie będziesz zasiadywać. Szepnij jej to, co chcesz jej powiedzieć, pożegnaj się i odejdź. Kto wie, może i ona czeka, by się z Tobą pożegnać. To brzmi głupio ale wciąż tak niewiele wiemy o działaniu ludzkiego mózgu i żaden lekarz Ci na 100% nie powie, na ile świadomości ma człowiek w agonii.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,. Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!) |
|
2019-05-21, 16:50 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 8 338
|
Dot.: Kiedy ktoś bliski na zawsze odchodzi...
zgadzam się w zupełności.
Całkiem możliwe że ona czeka na autorkę. Często tak jest że pacjenci odchodzą po wyjściu z sali najbliższych, rodziny.
__________________
"Słowami też można dotykać. Nawet czulej niż dłońmi." |
2019-05-21, 19:00 | #10 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 927
|
Dot.: Kiedy ktoś bliski na zawsze odchodzi...
Cytat:
Ale tak myślę, że ona może czeka, że jej powiemy, aby o ile nie ma już sił na dalszą walkę, odpuściła... Wiem, jak to brzmi. Nie wiem, czy byłabym zdolna Jej coś takiego powiedzieć. W ogóle nie wiem, czy byłabym zdolna powiedzieć cokolwiek. ---------- Dopisano o 20:00 ---------- Poprzedni post napisano o 19:31 ---------- Cytat:
|
||
2019-05-21, 21:54 | #11 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 821
|
Dot.: Kiedy ktoś bliski na zawsze odchodzi...
Tak bardzo Ci współczuję Nawet nie umiem sobie wyobrazić siebie w podobnej sytuacji
Żal bardzo koleżanki, że cierpi. Jeśli czujesz potrzebę, idź tam, spróbuj się pożegnać. Nie musisz tam przesiadywac. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
So in America when the sun goes down and I sit on the old broken-down river pier watching the long, long skies over New Jersey (...), I think of Dean Moriarty, I even think of Old Dean Moriarty the father we never found, I think of Dean Moriarty.” |
2019-05-21, 22:11 | #12 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 927
|
Dot.: Kiedy ktoś bliski na zawsze odchodzi...
Cytat:
|
|
2019-05-21, 22:12 | #13 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 821
|
Dot.: Kiedy ktoś bliski na zawsze odchodzi...
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
So in America when the sun goes down and I sit on the old broken-down river pier watching the long, long skies over New Jersey (...), I think of Dean Moriarty, I even think of Old Dean Moriarty the father we never found, I think of Dean Moriarty.” |
|
2019-05-21, 22:17 | #14 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 927
|
Dot.: Kiedy ktoś bliski na zawsze odchodzi...
Cytat:
To bardzo młoda dziewczyna; całe życie przed Nią... |
|
2019-05-21, 22:22 | #15 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 821
|
Dot.: Kiedy ktoś bliski na zawsze odchodzi...
Chyba nie da się przygotować na śmierć bliskiej osoby Promyk nadziei jest do końca.
Nie mniej jednak życzę Ci dużo siły. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
So in America when the sun goes down and I sit on the old broken-down river pier watching the long, long skies over New Jersey (...), I think of Dean Moriarty, I even think of Old Dean Moriarty the father we never found, I think of Dean Moriarty.” |
2019-05-21, 22:24 | #16 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 927
|
Dot.: Kiedy ktoś bliski na zawsze odchodzi...
Cytat:
"Dziś czuję się jak mrówka, gdy Czyjś but tratuje jej mrowisko" - dokładnie tak. |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:49.