Praca a ciąża

[dotka128]

witam,
mam obecnie taka sytuacje ze jestem w ciazy i mam umowe na czas okreslony, umowa jest do konca tego roku a urodzic mam w czerwcu.

Wczesniej mialam w tej firmie umowe na okres probny, piersza umowe na czas okreslony -na rok, a teraz mam drugą na czas okreslony.

Zastanawiam sie jak to bedzie gdy umowa wygasnie, dowiadywalam sie w zusie ze w takiej sytuacji tak czy siak bede dostawała swiadczenia do konca urlopu ale wole sie upewnic....

czy dobrze rozumiem ze jedyna niedogodnoscia jest to ze gdy bede chciala wrocic do pracy moj obecny pracodawca nie bedzie musial mnie zatrudniac? i bede musiala isc na bezrobocie oraz szukac nowej pracy.

głownie chodzi mi o to czy bede dostawala pieniadze przez caly okres urlopu nawet po wygasnieciu umowy w pracy?

Ewentualnie czy moge jakos przekonac/zmusic pracodawce zeby mi przedluzyl umowe? obecnie jak z nim rozmawialam to nie chce tego zrobic bo zaslania sie tym ze ma firme do 20 pracownikow i nie bedzie mogl zatrudnic na normalna umowe tylko na zastepstwo a nie wszyscy chca tak pracowac...

[201803120851]

Napisane przez dotka128

witam,
mam obecnie taka sytuacje ze jestem w ciazy i mam umowe na czas okreslony, umowa jest do konca tego roku a urodzic mam w czerwcu.

Wczesniej mialam w tej firmie umowe na okres probny, piersza umowe na czas okreslony -na rok, a teraz mam drugą na czas okreslony.

Zastanawiam sie jak to bedzie gdy umowa wygasnie, dowiadywalam sie w zusie ze w takiej sytuacji tak czy siak bede dostawała swiadczenia do konca urlopu ale wole sie upewnic....

czy dobrze rozumiem ze jedyna niedogodnoscia jest to ze gdy bede chciala wrocic do pracy moj obecny pracodawca nie bedzie musial mnie zatrudniac? i bede musiala isc na bezrobocie oraz szukac nowej pracy.

głownie chodzi mi o to czy bede dostawala pieniadze przez caly okres urlopu nawet po wygasnieciu umowy w pracy?

Ewentualnie czy moge jakos przekonac/zmusic pracodawce zeby mi przedluzyl umowe? obecnie jak z nim rozmawialam to nie chce tego zrobic bo zaslania sie tym ze ma firme do 20 pracownikow i nie bedzie mogl zatrudnic na normalna umowe tylko na zastepstwo a nie wszyscy chca tak pracowac...

Tak, ale będę wypłacał je ZUS.

http://www.rp.pl/ZUS/311059984-Zasil...atki.html#ap-7

Umowa o pracę wygaśnie więc nie będzie żadnego "powrotu do pracy", co najwyżej możesz ubiegać się o ponowne zatrudnienie.

Zmusić nie możesz, możesz tylko spróbować przekonać.

[dotka128]

jak w takim razie wygląda kwestia urlopu którego w tym roku nie wykorzystam? jak mi umowa bedzie wygasac to pracodawca musi mi wyplacic pieniadze czy niekoniecznie? czy mi przepada?
czy moze bardziej mi sie oplaca teraz wykorzystać urlop a potem isc na l4 czy nie ma to najmniejszego znaczenia?

[Ewelina0Ewelina]

Witam serdecznie. Nie wiem czy we właściwym miejscu umieściłam post. Jeśli nie to proszę o przeniesienie. Jestem tu nowa i niestety przychodzę z problemem. ( W sumie problem chyba siedzi we mnie ale chciałabym usłyszeć głosy innych osób).
Jestem 31-letnią nauczycielką z prawie 9-letnim stażem pracy. Pracowałam w sumie w 4 szkołach. Pierwsza moja praca była w liceum - przez 7 lat nie miałam umowy na czas nieokreślony (albo określony albo zastępstwo, nigdy pełny etat), w międzyczasie pracowałam w szkole podstawowej na pół etatu (też na zastępstwo). Gdy do szkoły podstawowej wróciła kobieta z macierzyńskiego znalazłam pracę w kolejnym liceum. I tak przez rok znów ciągnęłam na dwie szkoły - obie umowy na zastępstwo. Ubiegły rok już tylko w jednym liceum pełen etat (zastępstwo do 31.08.2017). W maju dyrekcja poinformowała mnie, że przewidziane są dla mnie godziny od września. I tu zaczyna się mój problem. Nie jestem już najmłodsza a bardzo chcielibyśmy z Mężem w końcu mieć dziecko. Czy jeśli okaże się, że np w grudniu (wiem, że nie tak łatwo zajść w ciążę - ale załózmy niech będzie grudzień) jestem w ciąży to dyrekcja nie będzie "krzywo" patrzyła się, że "O, dostała umowę na czas nieokreślony i od razu idzie na zwolnienie". Wiem, wiem.. głupie jest to moje myślenie. Ale proszę Was o kilka słów. Jakbyście Wy - jako Dyrektorzy szkół zareagowali na coś takiego? Dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
Pozdrawiam

[Krystaliczne szczescie]

Dziwne pytanie, bo nigdy nie wiesz jak ktoś zareaguje...
Ja jestem dużo młodsza od Ciebie, ale wstrzymuję się z ciążą, żeby uzbierać sobie trochę tego doświadczenia, nie mam jeszcze roku, ale my się różnimy- Ty masz już jakieś doświadczenie, a ja nie mam presji czasu.
Trudne pytanie zadałaś, bo sporo zakładów, firm właśnie na to patrzy, czy kobieta ma w planach ciążę, dzieci itp.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ewelina0Ewelina]

Napisane przez Krystaliczne szczescie

Dziwne pytanie, bo nigdy nie wiesz jak ktoś zareaguje...
Ja jestem dużo młodsza od Ciebie, ale wstrzymuję się z ciążą, żeby uzbierać sobie trochę tego doświadczenia, nie mam jeszcze roku, ale my się różnimy- Ty masz już jakieś doświadczenie, a ja nie mam presji czasu.
Trudne pytanie zadałaś, bo sporo zakładów, firm właśnie na to patrzy, czy kobieta ma w planach ciążę, dzieci itp.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No właśnie wiem... Nie jestem jakąś małolatą a tak przejmuję się opinią innych. Żoną jestem od 8 lat - także i tak długo zwlekałam z decyzją o Dziecku. A gdy stwierdziłam, że to już czas to naszły mnie czarne myśli.. Co pomyśli Dyrekcja... I nie wiem co mam robić.. Mieszkanie mamy, oboje z Mężem mamy pracę...

[ZamyslonaRoztargniona]

Napisane przez Ewelina0Ewelina

Witam serdecznie. Nie wiem czy we właściwym miejscu umieściłam post. Jeśli nie to proszę o przeniesienie. Jestem tu nowa i niestety przychodzę z problemem. ( W sumie problem chyba siedzi we mnie ale chciałabym usłyszeć głosy innych osób).
Jestem 31-letnią nauczycielką z prawie 9-letnim stażem pracy. Pracowałam w sumie w 4 szkołach. Pierwsza moja praca była w liceum - przez 7 lat nie miałam umowy na czas nieokreślony (albo określony albo zastępstwo, nigdy pełny etat), w międzyczasie pracowałam w szkole podstawowej na pół etatu (też na zastępstwo). Gdy do szkoły podstawowej wróciła kobieta z macierzyńskiego znalazłam pracę w kolejnym liceum. I tak przez rok znów ciągnęłam na dwie szkoły - obie umowy na zastępstwo. Ubiegły rok już tylko w jednym liceum pełen etat (zastępstwo do 31.08.2017). W maju dyrekcja poinformowała mnie, że przewidziane są dla mnie godziny od września. I tu zaczyna się mój problem. Nie jestem już najmłodsza a bardzo chcielibyśmy z Mężem w końcu mieć dziecko. Czy jeśli okaże się, że np w grudniu (wiem, że nie tak łatwo zajść w ciążę - ale załózmy niech będzie grudzień) jestem w ciąży to dyrekcja nie będzie "krzywo" patrzyła się, że "O, dostała umowę na czas nieokreślony i od razu idzie na zwolnienie". Wiem, wiem.. głupie jest to moje myślenie. Ale proszę Was o kilka słów. Jakbyście Wy - jako Dyrektorzy szkół zareagowali na coś takiego? Dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
Pozdrawiam

Wszystko zależy od człowieka.
Jeden się wkurzy i będzie to wypominal. A znam też sytuację, że nauczycielka zaszła w ciążę, kończyła się jej umowa inwalidzkie jej na czas nieokreślony, żeby "jej życie ulatwic".

[goslawka]

Ewelina0Ewelina
Witaj! Myślę, że nie powinnaś się aż tak bardzo przejmować pracą, bo po pierwsze masz doświadczenie, a po drugie może dyrekcja będzie przychylna (w końcu im więcej dzieci tym więcej pracy dla szkolnictwa :P). Ja mam jedno dziecko i drugie w drodze i z mojego niewielkiego doświadczenia, powiem, że nie ma dobrego czasu na dziecko. W pierwszej ciąży jak byłam to mnie zwolniono (umowa zlecenie), w drugiej przedłużono mi umowę, mimo, że byłam już na L4, także reguły nie ma. Trzymam kciuki, by wam się udało, bo dziecko to szczęście a praca, jak nie ta to inna :P

[Ewelina0Ewelina]

Napisane przez goslawka

Ewelina0Ewelina
Witaj! Myślę, że nie powinnaś się aż tak bardzo przejmować pracą, bo po pierwsze masz doświadczenie, a po drugie może dyrekcja będzie przychylna (w końcu im więcej dzieci tym więcej pracy dla szkolnictwa :P). Ja mam jedno dziecko i drugie w drodze i z mojego niewielkiego doświadczenia, powiem, że nie ma dobrego czasu na dziecko. W pierwszej ciąży jak byłam to mnie zwolniono (umowa zlecenie), w drugiej przedłużono mi umowę, mimo, że byłam już na L4, także reguły nie ma. Trzymam kciuki, by wam się udało, bo dziecko to szczęście a praca, jak nie ta to inna :P

Może i masz rację, że nie powinnam się tak przejmować.. no ale niestety. Tak moja natura (nie wiem czy to dobrze czy źle )

Dzięki za kciuki

[Hadise]

Witam,

mam pytanie, od pierwszego lipca dostałam podwyżkę. W czerwcu dowiedziałam się, że jetem w ciąży i wyniku komplikacji od 11 lipca przebywam na L4. Do 33 dni wypłatę dostaję od pracodawcy, moje pytanie czy za lipiec dostanę pensję z podwyżką ? A po 33 dniach ZUS wyliczy mi już zasiłek z 12- miesięcy licząc od czerwca ? Czy dobrze to rozumiem ?

[Hadise]

No nic chyba nikt nic nie poradzi

[groszek75]

Wynagrodzenie chorobowe, a potem zasiłek wyliczą Ci z 12 miesięcy wstecz , tj . zarobki od lipca 2016 do czerwca 2017, podwyżki w tym nie uwzględnia, chyba, że etat Ci się też zmienił

[Hadise]

Napisane przez groszek75

Wynagrodzenie chorobowe, a potem zasiłek wyliczą Ci z 12 miesięcy wstecz , tj . zarobki od lipca 2016 do czerwca 2017, podwyżki w tym nie uwzględnia, chyba, że etat Ci się też zmienił

Za lipiec od pracodawcy dostałam pensje z podwyżka. Za sierpień we wrześniu już będzie wyliczony zasiłek z 12 miesięcy.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Xxxtosia]

Czy któraś z Was mogłaby mi wyjaśnić jak to jest z zasiłkiem w ciąży? Przedstawię jak to wygląda u mnie.

Na zwolnieniu w ciąży przebywam od 14.02.2019r.

Od czerwca 2017 do konca września 2018 pracowałam na 1/1 w Restuaracji

W tym czasie pracowalam na 1/2 etatu od lutego 2018 do czerwca 2018 w przedszkolu. Potem przez wakacje nie miałam umowy i podpisałam nową we wrześniu 2018 również na 1/2 etatu. W grudniu 2018r umowa ta została zmieniona na 1/1 etatu i również od listopada 2018r.mam umowę na 1/1 etatu w Kawiarni. Jak wylicza mi zasilek? Wiem, ze jest płatny w 100%, ale podobno ze średniej wyplat z ostatnich 12 miesięcy. Co w sytuacji jeśli w tyn czasie zostala zmieniona umowa z 1/2 na 1/1 etatu? I co w sytuacji, gdy w tym czasie pracowałam u innego pracodawcy, ktory nie jest już płatnikiem

[ewelinaxef]

Cześć wszystkim. Moja sytuacja wygląda tak że od ponad pół roku pracuję w pewnym zakładzie i jest to moja pierwsza praca. Posiadam umowę na czas określony która kończy się 30 czerwca ale wczoraj dowiedziałam się że jestem w ciąży, czy mój pracodawca może mi z tego powodu nie przedłużyć umowy?

Dodam że najprawdopodobniej jest to dopiero początek ciąży więc w czasie kiedy moja umowa się skończy nie będę po trzecim miesiącu

[invisible_01]

Napisane przez ewelinaxef

Cześć wszystkim. Moja sytuacja wygląda tak że od ponad pół roku pracuję w pewnym zakładzie i jest to moja pierwsza praca. Posiadam umowę na czas określony która kończy się 30 czerwca ale wczoraj dowiedziałam się że jestem w ciąży, czy mój pracodawca może mi z tego powodu nie przedłużyć umowy?

Dodam że najprawdopodobniej jest to dopiero początek ciąży więc w czasie kiedy moja umowa się skończy nie będę po trzecim miesiącu

Jeśli umowa kończy się przed 8 tygodniem, to niestety nie jesteś chroniona. Pamiętaj jednak, że wcale się nie musisz do niej przyznawać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[eibhlin87]

Napisane przez invisible_01

Jeśli umowa kończy się przed 8 tygodniem, to niestety nie jesteś chroniona. Pamiętaj jednak, że wcale się nie musisz do niej przyznawać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

przed 12 tygodniem

[invisible_01]

Napisane przez eibhlin87

przed 12 tygodniem

Racja, w głowie miałam 3 miesiące, a wpisałam 8 tygodni. Dziękuję bardzo za czujność

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[slonik1406]

Cześć. Planuje z mężem powiększenie naszej rodziny i zastanawiam się co z moja umowa będzie. A więc tak: mam umowę do lutego 2020 gdzie wybije mi dwa lata w firmie i teoretycznie kolejną umowę będę mieć już na stałe. (Będzie to 4 umowa) Co w sytuacji jakby udało nam się zajść w ciążę? Czy ta umowa zostanie przedłużona tylko do dnia porodu? I co później? Co z macierzyńskim? Może ktoś mi powiedzieć jak to jest?

[Dagunia]

Napisane przez slonik1406

Cześć. Planuje z mężem powiększenie naszej rodziny i zastanawiam się co z moja umowa będzie. A więc tak: mam umowę do lutego 2020 gdzie wybije mi dwa lata w firmie i teoretycznie kolejną umowę będę mieć już na stałe. (Będzie to 4 umowa) Co w sytuacji jakby udało nam się zajść w ciążę? Czy ta umowa zostanie przedłużona tylko do dnia porodu? I co później? Co z macierzyńskim? Może ktoś mi powiedzieć jak to jest?

Zależy kiedy zajdziesz w ciążę, kiedy poinformujesz pracodawcę itp.

[Anuszka9]

Witam
Po ilu dniach pracy mogę skorzystać z L4 ciążowego??

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

[invisible_01]

Napisane przez Anuszka9

Witam
Po ilu dniach pracy mogę skorzystać z L4 ciążowego??

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

Ale w jakim sensie? Na L4 możesz pójść od razu, nie musisz przepracować iluś dni. Chyba że chodzi Ci o to, od kiedy jesteś chroniona w ciąży?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anuszka9]

Jestem aktualnie na macierzyńskim (umowa wygasła z dniem porodu) . Teraz jestem w drugiej ciąży ale chciałabym zatrudnić się na nowo i zastanawiam czy jeśli zatrudnie się i po 2 dniach złożę L4 to będzie ok czy muszę pełen miesiąc przepracować?

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

[invisible_01]

Napisane przez Anuszka9

Jestem aktualnie na macierzyńskim (umowa wygasła z dniem porodu) . Teraz jestem w drugiej ciąży ale chciałabym zatrudnić się na nowo i zastanawiam czy jeśli zatrudnie się i po 2 dniach złożę L4 to będzie ok czy muszę pełen miesiąc przepracować?

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

Nie musisz przepracować ani dnia, ale możesz się spodziewać kontroli z ZUS. Po miesiącu zresztą też.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[underm]

Mam taką sytuację, że pracowałam przez ostatnich kilka miesięcy w ramach umowy zlecenia (mniej więcej 30h w miesiącu ze stawką godzinową w okolicach 40h/h). W połowie stycznia przeszłam na umowę o poracę, bo firma zaczęła przynosić dobre dochody. Otrzymałam cały etat z kwotą 3600 zł brutto.

Dowiedziałam się też mniej więcej w tym okresie, że jestem w ciąży.



Jest to sam początek, nie wiem jak będę się czuła w ciąży. Co w sytuacji gdy będzie potrzeba przejścia na zwolnienie chorobowe, bo będę się źle czuła?


Nie zakładam tego, ale chciałabym wiedzieć jaka jest procedura? Bo z tego co czytam, to różnie może być. Dodam, że moje stanowisko jest specjalistyczne już kiedyś na własnej DG zarabiałam kwoty powyżej 8tys zł, więc nie jest to oderwane od realiów w tej branży.



Minusem może być to, że jestem zatrudniona u członka mojej dalszej rodziny - ale to chyba nie jest zabronione?

[waldimothi]

Cześć wszystkim!
Od lipca do grudnia pracowałam na umowę zlecenie, na której miałam 1400 zł brutto (pracowałam po około 4h dziennie). W ramach tego ubezpieczenai opłacałam dobrowolnie składki chorobowe.

Firma dobrze się rozwijała i od grudnia 2019 roku zatrudnili minie na umowę o pracę ze stawką 3500 zł brutto.

Jestem też w 7 tygodniu ciąży i generalnie planowałam pracować, ale ta cała afera z koronawirusem i zalecenia, aby się pilnować. Rozważam, aby pójść na chorobowe, bo mam taką pracę, że często spotykam się z klientkami.

I teraz pytanie, bo nie jest to dla mnie do końca jasne, czy ubezpieczenie chorobowe będzie liczone tylko od umowy o pracę? Czyli od tych 3500 zł brutto czyli około 2300 zł na rękę? Czy wcześniejsza umowa zlecenie nie będzie brana pod uwagę przy wyliczeniu wysokości składki?

Z góry dziękuję za wyjaśnienie

[PaulinciaKWC]

Napisane przez waldimothi

Cześć wszystkim!
Od lipca do grudnia pracowałam na umowę zlecenie, na której miałam 1400 zł brutto (pracowałam po około 4h dziennie). W ramach tego ubezpieczenai opłacałam dobrowolnie składki chorobowe.

Firma dobrze się rozwijała i od grudnia 2019 roku zatrudnili minie na umowę o pracę ze stawką 3500 zł brutto.

Jestem też w 7 tygodniu ciąży i generalnie planowałam pracować, ale ta cała afera z koronawirusem i zalecenia, aby się pilnować. Rozważam, aby pójść na chorobowe, bo mam taką pracę, że często spotykam się z klientkami.

I teraz pytanie, bo nie jest to dla mnie do końca jasne, czy ubezpieczenie chorobowe będzie liczone tylko od umowy o pracę? Czyli od tych 3500 zł brutto czyli około 2300 zł na rękę? Czy wcześniejsza umowa zlecenie nie będzie brana pod uwagę przy wyliczeniu wysokości składki?

Z góry dziękuję za wyjaśnienie

Chyba masz na mysli wynagrodzenie chorobowe.
Podstawę wymiaru wynagrodzenia/zasiłku chorobowego stanowi przeciętne miesięczne wynagrodzenie wypłacone w okresie 12 miesięcy poprzedzających miesiąc, w którym powstała niezdolność do pracy.

Zobacz więcej: https://poradnikpracownika.pl/-zwoln...-wynagrodzenia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Coldplay]

Hej dziewczyny, może któraś z Was orientuje się w temacie i odpowie mi na pytanie . Mam swoją działalność, którą niestety musiałam zawiesić na początku tego roku. Niedługo potem zaszłam w ciążę. Chciałabym teraz odwiesić działalność ze względu na to, że aktualnie nie mam ubezpieczenia zdrowotnego i zastanawia mnie jedna kwestia. Jak wygląda opłacanie składek na ubezpieczenia społeczne, gdybym po miesiącu odwieszenia działalności poszła na L4 w związku z ciążą? Wiem, że zasiłek chorobowy przysługiwałby mi dopiero po 3 msc opłacania składek na ubezp. chorobowe, ale nie zależy mi na nim, chciałabym tylko wiedzieć czy oprócz składki na ubezpieczenie zdrowotne musiałabym też opłacać składki na ubezp. społ. czy z nich byłabym zwolniona do końca trwania l4? Czy zwolnienie mają tylko Ci którym należy się zasiłek? Mam nadzieję że ujęłam to w miarę jasno, będę wdzięczna za podpowiedź

[littlewonders]

Cześć Wszystkim potrzebuję porady!

Od ponad roku, od 1.11.2020 pracuje w jednej firmie. Obecnie mam jeszcze umowę na czas określony do maja 2022, w maju mają mi dać na czas nieokreślony. Niedawno dowiedziałam się o ciąży, termin na sierpień.

Czy moja umowa, która skończy się w maju może zostać przedłużona w trakcie ciąży na czas nieokreślony? Czy z powodu ciąży automatycznie sie rozwiąże w dniu porodu? Powiedzmy ze będę w maju normalnie pracować to czy mogą mi powiedzieć cos typu - nie, nie przedłużymy ci umowy, bo za 3 miesiące pójdziesz sobie na macierzyński? A jeśli będę na zwolnieniu zmieni to cos?

Czy raczej jest tak, ze jak jest ciąża to umowa określona się kończy z dniem porodu i sie jej nie przedłuża? Nie ukrywam, ze chciałabym wrócić potem do tej pracy. Ale przedłużanie ze mną umowy w trakcie ciąży raczej się firmie nie opłaca...

Czy może lepiej w ogóle do maja nie mówić o ciąży (pracuje z domu, wiec brzucha potencjalnego widać nie będzie) i powiedzieć dopiero w maju jak będę juz mieć ja podpisana? Czy to będzie oszustwo?

[invisible_01]

Napisane przez littlewonders

Cześć Wszystkim potrzebuję porady!

Od ponad roku, od 1.11.2020 pracuje w jednej firmie. Obecnie mam jeszcze umowę na czas określony do maja 2022, w maju mają mi dać na czas nieokreślony. Niedawno dowiedziałam się o ciąży, termin na sierpień.

Czy moja umowa, która skończy się w maju może zostać przedłużona w trakcie ciąży na czas nieokreślony? Czy z powodu ciąży automatycznie sie rozwiąże w dniu porodu? Powiedzmy ze będę w maju normalnie pracować to czy mogą mi powiedzieć cos typu - nie, nie przedłużymy ci umowy, bo za 3 miesiące pójdziesz sobie na macierzyński? A jeśli będę na zwolnieniu zmieni to cos?

Czy raczej jest tak, ze jak jest ciąża to umowa określona się kończy z dniem porodu i sie jej nie przedłuża? Nie ukrywam, ze chciałabym wrócić potem do tej pracy. Ale przedłużanie ze mną umowy w trakcie ciąży raczej się firmie nie opłaca...

Czy może lepiej w ogóle do maja nie mówić o ciąży (pracuje z domu, wiec brzucha potencjalnego widać nie będzie) i powiedzieć dopiero w maju jak będę juz mieć ja podpisana? Czy to będzie oszustwo?

Nie masz obowiązku mówić pracodawcy o ciąży, ale też pamiętaj, że jeśli będziesz miała jakiekolwiek zwolnienie z kodem oznaczającym ciążę (zapomniałam numerku), to pracodawca i tak się dowie. Co do umowy - umowa nie przejdzie z powodu ciąży automatycznie na czas nieokreślony, jest natomiast przedłużana do dnia porodu i jeśli pracodawca nie podpisze z Tobą kolejnej umowy (nie ma obowiązku) to zasiłek wypłaci Ci ZUS.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz