Powiedz to tutaj :) rozdział 51

[Snowdrop_]

Dziewczyny kurde to jest nienormalne... ja wiem, że obracam się w specyficznym środowisku ale ostatnio poznałam wiele ciekawych osób, w tym chłopaków... i każdy jeden, każdy! jest zagorzałym ateistą lub wręcz satanistą i nawet się z tym nie kryją. Powiedzcie co jest nie tak z ludźmi? Na pierwszy rzut oka nie wyróżniają się niczym dziwnym ogarnięci życiowo faceci, zastanawiają mnie ich poglądy. Mam teraz ciężką rozkminę. Dla mnie ideałem jest ktoś o poglądach Hołowni, a działam jak magnes na jego przeciwieństwa, dzisiaj poznałam nowego kolegę i patrzę na fb ma Baphometa, nie wiem o co chodzi jakaś choroba opanowała świat?

[Higurashi]

Napisane przez Snowdrop_

Dziewczyny kurde to jest nienormalne... ja wiem, że obracam się w specyficznym środowisku ale ostatnio poznałam wiele ciekawych osób, w tym chłopaków... i każdy jeden, każdy! jest zagorzałym ateistą lub wręcz satanistą i nawet się z tym nie kryją. Powiedzcie co jest nie tak z ludźmi? Na pierwszy rzut oka nie wyróżniają się niczym dziwnym ogarnięci życiowo faceci, zastanawiają mnie ich poglądy. Mam teraz ciężką rozkminę. Dla mnie ideałem jest ktoś o poglądach Hołowni, a działam jak magnes na jego przeciwieństwa, dzisiaj poznałam nowego kolegę i patrzę na fb ma Baphometa, nie wiem o co chodzi jakaś choroba opanowała świat?

O ile rozumiem niechęć do okultyzmu (choć nie podzielam), to co jest nie tak z ateistami? Poza tym coraz więcej młodych ludzi odwraca się od religii - niestety wiele takich osób będziesz spotykać

Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka

[morskieopowiesci]

mam wrazenie ze odbieracie mi prawo do cierpienia
a przeciez dla mnie to tez nie bylo obojetne

*
smutno dzis jakos

to co na zewnatrz nie koniecznie idzie w parze z tym co wewnatrz

[mybeau]

Napisane przez Snowdrop_

Dziewczyny kurde to jest nienormalne... ja wiem, że obracam się w specyficznym środowisku ale ostatnio poznałam wiele ciekawych osób, w tym chłopaków... i każdy jeden, każdy! jest zagorzałym ateistą lub wręcz satanistą i nawet się z tym nie kryją. Powiedzcie co jest nie tak z ludźmi? Na pierwszy rzut oka nie wyróżniają się niczym dziwnym ogarnięci życiowo faceci, zastanawiają mnie ich poglądy. Mam teraz ciężką rozkminę. Dla mnie ideałem jest ktoś o poglądach Hołowni, a działam jak magnes na jego przeciwieństwa, dzisiaj poznałam nowego kolegę i patrzę na fb ma Baphometa, nie wiem o co chodzi jakaś choroba opanowała świat?

A ja Ci zazdroszczę tego środowiska, ja utkwiłam w jakimś wierzącym bardzo w pana brodatego gapiącego się na wszystko zza chmur i wolałabym już tę drugą skrajność, raczej jest bardziej do mnie podobna. Pobudki są różne, nie ma reguły, jedni idą za modą, drudzy naprawdę dziko tkwią w tym kulcie, a trzeci jeszcze co innego. Gusta i guściki.

@ananasova - no to wyślę, nie ma problemu.

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

Chciałabym dziś zasypiać w ramionach ukochanego faceta... a tu dupa

[edan84]

Znowu się pierwsza do mnie odezwałaś. Po ponad dwóch tygodniach.
Przyleciałem do Ciebie, pokonanie ponad 150 km w nieco ponad godzinę to był lot.
Spędziliśmy razem cudowny wieczór i kawałek nocy tylko się przytulając. Nie musimy w ogóle rozmawiać, tylko jesteśmy.
Chciałaś abym został na noc, ale wiesz dobrze, że nie powinniśmy. Nie proś o to więcej.

[Swietusia]

Nie mogę uwierzyć w to, że tak musi wyglądać moje życie, a jednak żadnymi siłami nie udaje mi się tego zmienić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Cindy28]

Bolą mnie stópki.
Ale i tak bym pohasała do zakończenia baletów, gdyby nie to, że chciałyście juz jechać ;/.
Za 2 tyg powtórka.
Obym miała noc.
Dziś pomimo wszystkich zawirowań było fajnie i nawet trochę się odstresowalam.
Teraz szybki prysznic i spać.
Jutro dalej w drogę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bbab4b1e68366f09bc3914c9672f02df694c852f_622be7447f718]

https://wizaz.pl/Kobieta/plebiscyt-i...a-roku-wizazpl
gdybym je spotkała w życiu w jednym miejscu to zapamiętałabym tylko tę babkę z krótkimi włosami


czuję się zmęczona i przytłoczona
i przykro mi, że dziś nie wyjdę, ale wiem, że nie pasuję

[871319bc27e9d09c3f0d50d55d02d0b6e86b5c84]

Nie chce mi sie ruszyć z łóżka ale muszem

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[Ulubiona_rzecz]

Niech mnie ktoś dobije. Co za beznadziejny weekend Dobrze, że przynajmniej nie spędziłam wczorajszego wieczoru sama. Jak dobrze, że mam tutaj rodzinę, miałam do kogo pójść, wyżalić się i napić się wina. A przed snem poryczałam się jak dziecko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bujdanaresorach]

Nasze mieszkanie wygląda jak pobojowisko przez wieczorne przygotowania. Mam nadzieję, że to dzisiaj posprzątasz.


Jestem w szoku i nie wiem jak to ogarnąć. Zachowałeś się jak kvtas. Wszystkie Twoje słowa są nic nie warte, mogę je wywalić do kosza.
Wróciłam przed 5 nad ranem z imprezy i zaczęłam płakać.
Nie rozumiem, dlaczego kolejny raz mnie to spotyka.

[Dorotti666]

Napisane przez agafisia

Myślę że to zawsze będzie oburzac. Zwłaszcza mamuśki które marzą o tym żeby się wyspać i zacząć żyć nam też jest wygodnie. 3 koty wystarczą
Najlepiej to olac i żyć po swojemu... kiedyś się przyzwyczaja A jak nie to ich problem

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

Może wyspać owszem. Ale jak się ma dziecko to się nie żyje czy jak?

A że każdy powinien żyć jak chce to tutaj się zgadzam. Nie każdy musi mieć dzieci.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Snowdrop_]

Napisane przez Higurashi

O ile rozumiem niechęć do okultyzmu (choć nie podzielam), to co jest nie tak z ateistami? Poza tym coraz więcej młodych ludzi odwraca się od religii - niestety wiele takich osób będziesz spotykać

Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka

Gdyby oni byli tylko ateistami to spoko, choć raczej to nie chłopak dla mnie. Dziwi mnie, że każdy jeden od początku próbuje mnie przestawić na swoje poglądy, np. wczoraj padło pytanie po co mi dziś msza skoro są inne sposoby na weekend niż słuchanie klechy. Ja nie narzucam się z religią a spotykam osoby, które na starcie narzucają się z odwrotnym myśleniem i chcą, żebym była taka sama jak oni, tego nie rozumiem.
Poza tym są spoko, świetni ludzie pod każdym względem, ale podejście do wiary różni nas bardzo (inne poglądy nie). Bardzo dużo osób pasjonujących się satanizmem jest np. w gronie młodych wegan i obrońców zwierząt, Greenpeace, PETA, New Age którego założenia w dużej mierze są mi bliskie i tak dalej, ale to bardzo obszerny temat

[818b6f2de5dfa79adb4775de183f054ac63b96e9_6594a3faefca2]

Napisane przez Snowdrop_

Dziewczyny kurde to jest nienormalne... ja wiem, że obracam się w specyficznym środowisku ale ostatnio poznałam wiele ciekawych osób, w tym chłopaków... i każdy jeden, każdy! jest zagorzałym ateistą lub wręcz satanistą i nawet się z tym nie kryją. Powiedzcie co jest nie tak z ludźmi? Na pierwszy rzut oka nie wyróżniają się niczym dziwnym ogarnięci życiowo faceci, zastanawiają mnie ich poglądy. Mam teraz ciężką rozkminę. Dla mnie ideałem jest ktoś o poglądach Hołowni, a działam jak magnes na jego przeciwieństwa, dzisiaj poznałam nowego kolegę i patrzę na fb ma Baphometa, nie wiem o co chodzi jakaś choroba opanowała świat?

Napisane przez Snowdrop_

Gdyby oni byli tylko ateistami to spoko, choć raczej to nie chłopak dla mnie. Dziwi mnie, że każdy jeden od początku próbuje mnie przestawić na swoje poglądy, np. wczoraj padło pytanie po co mi dziś msza skoro są inne sposoby na weekend niż słuchanie klechy. Ja nie narzucam się z religią a spotykam osoby, które na starcie narzucają się z odwrotnym myśleniem i chcą, żebym była taka sama jak oni, tego nie rozumiem.
Poza tym są spoko, świetni ludzie pod każdym względem, ale podejście do wiary różni nas bardzo (inne poglądy nie).

Dokładnie też to zauważyłam, o ile jak ktoś nie wierzy to mi nie przeszkadza, jego prawo, tak już, stanizz, jakieś okulistyczne sprawy, czary itp. Totalnie mnie odrzuca i nie zadaje się z takimi ludźmi. Jeszcze ciągle mówi się że katol to tylko narzuca swoją wiarę a ja to właśnie u tej drugiej strony widzę. Ja nikogo nie namawiam. Nie rozmawiam nawet o tym, chyba że ktoś pyta. Pierdziela tyle o tolerancji itp. a próbują tylko przeciągnąć na swoją stronę.

Wysłane z mojego D5503 przy użyciu Tapatalka

[Snowdrop_]

Napisane przez mybeau

A ja Ci zazdroszczę tego środowiska, ja utkwiłam w jakimś wierzącym bardzo w pana brodatego gapiącego się na wszystko zza chmur i wolałabym już tę drugą skrajność, raczej jest bardziej do mnie podobna. Pobudki są różne, nie ma reguły, jedni idą za modą, drudzy naprawdę dziko tkwią w tym kulcie, a trzeci jeszcze co innego. Gusta i guściki.

@ananasova - no to wyślę, nie ma problemu.

Do mnie ciągną "niegrzeczni" faceci, mimo że sama jestem totalnie grzeczną osobą od dzieciństwa, łączę chyba w sobie różne skrajności, wiara z dużą tolerancją, równość, i tak dalej, nawet sami mówią że jestem dziwną mieszanką cech nie-katolskich.

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

[1=818b6f2de5dfa79adb4775d e183f054ac63b96e9_6594a3f aefca2;86394621]Dokładnie też to zauważyłam, o ile jak ktoś nie wierzy to mi nie przeszkadza, jego prawo, tak już, stanizz, jakieś okulistyczne sprawy, czary itp. Totalnie mnie odrzuca i nie zadaje się z takimi ludźmi. Jeszcze ciągle mówi się że katol to tylko narzuca swoją wiarę a ja to właśnie u tej drugiej strony widzę. Ja nikogo nie namawiam. Nie rozmawiam nawet o tym, chyba że ktoś pyta. Pierdziela tyle o tolerancji itp. a próbują tylko przeciągnąć na swoją stronę.

Wysłane z mojego D5503 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]
Niech wierzą w co chcą ale ja siebie nie widzę z pentagramem na szyi i tyle w drugą stronę medalika też nie noszę i nie zaczynam na pierwszym spotkaniu nawracania niewiernych, w ogóle tego nie robię. Chłopaki tacy jak Nergal lub jego ziomki powinni raczej interesować się dziewczynami o ich postrzeganiu świata, wydaje mi się że wtedy najłatwiej się dogadać, inaczej ciągle są spięcia choćby o to spędzanie czasu w niedzielę.

[Higurashi]

[1=818b6f2de5dfa79adb4775d e183f054ac63b96e9_6594a3f aefca2;86394621]Dokładnie też to zauważyłam, o ile jak ktoś nie wierzy to mi nie przeszkadza, jego prawo, tak już, stanizz, jakieś okulistyczne sprawy, czary itp. Totalnie mnie odrzuca i nie zadaje się z takimi ludźmi. Jeszcze ciągle mówi się że katol to tylko narzuca swoją wiarę a ja to właśnie u tej drugiej strony widzę. Ja nikogo nie namawiam. Nie rozmawiam nawet o tym, chyba że ktoś pyta. Pierdziela tyle o tolerancji itp. a próbują tylko przeciągnąć na swoją stronę.

Wysłane z mojego D5503 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Kurczę, to dla mnie nowość, a obracam się zarówno w środowiskach okultystycznych, jak i "sektach wegańskich". Zdarzało nam się przekładać termin wspólnego wyjścia do klubu, bo wierząca koleżanka miała post no nic, trzeba takie "nawracanie" zignorować i iść dalej.

Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka

[werka89]

Treść usunięta

[Ulubiona_rzecz]

Napisane przez edan84

Napiszesz co się stało?

[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;86392771] może poczujesz się lepiej?[/QUOTE][1=f6ce7c3ca500955a4c7e3c5 6259edd7b2c023af2;8639296 8]ojej, co się stało? [/QUOTE]Opisałam randkę życia w wątku o randkach z internetu. Zapraszam do lektury

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[edan84]

Napisane przez Ulubiona_rzecz

Opisałam randkę życia w wątku o randkach z internetu. Zapraszam do lektury

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuje

[werka89]

Treść usunięta

[818b6f2de5dfa79adb4775de183f054ac63b96e9_6594a3faefca2]

Napisane przez Snowdrop_

Do mnie ciągną "niegrzeczni" faceci, mimo że sama jestem totalnie grzeczną osobą od dzieciństwa, łączę chyba w sobie różne skrajności, wiara z dużą tolerancją, równość, i tak dalej, nawet sami mówią że jestem dziwną mieszanką cech nie-katolskich.

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------


Niech wierzą w co chcą ale ja siebie nie widzę z pentagramem na szyi i tyle w drugą stronę medalika też nie noszę i nie zaczynam na pierwszym spotkaniu nawracania niewiernych, w ogóle tego nie robię. Chłopaki tacy jak Nergal lub jego ziomki powinni raczej interesować się dziewczynami o ich postrzeganiu świata, wydaje mi się że wtedy najłatwiej się dogadać, inaczej ciągle są spięcia choćby o to spędzanie czasu w niedzielę.

Bo większość facetów, nawet niegrzecznych chce grzeczne kobiety co by im rogów nie przyprawialy

Napisane przez Higurashi

Kurczę, to dla mnie nowość, a obracam się zarówno w środowiskach okultystycznych, jak i "sektach wegańskich". Zdarzało nam się przekładać termin wspólnego wyjścia do klubu, bo wierząca koleżanka miała post no nic, trzeba takie "nawracanie" zignorować i iść dalej.

Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka

Jak nie może, nie chce imprezowac w poście czy adwencie to niech nie idzie, spotkacie się na następnym spotkaniu. Dlaczego kilka osób ma odwoływać coś co innej osobie nie pasuje, nie ma czasu itp.
Dla mnie to nie naeracanie, jej nie pasuje i tyle. Ona nie powinna wymagać by inni coś odwoływali dla niej, inni nie powinni wymagać że pójdzie mimo że nie chce. Ja rok temu byłam na koncercie w Wielkim Poście, koleżanka mnie zaprosiła, poszlysmy, posluchalysmy Jessie Ware i tyle. Do klubu bym nie poszła w wielkim Poście ale ja w ogóle do klubów nie chodzę więc nie wiem czy to miarodajne. Do knajpy posiedzieć i pogadać, zjeść - tak. Różni są ludzie..
Niech każdy robi jak mu pasuje i będzie najlepiej
Mam znajomych którzy do kościoła nie chodzą, może poza świętami, ale to raczej jako tradycja. Wiedza że ja chodzę i jak pytają co robiłam w niedzielę to mówię ogólnie, byłam na rowerze, w kosciele, obiad itp. Nie nawracam nikogo, oni też nie próbuja mnie zmieniać.
Ale zazwyczaj obce osoby, ci tolerancyjni ateiści przeważnie próbują przekonać że to głupie itp. A przyjęło się że jak katolik to zaraz będzie trul cały czas o religii. No jakoś nie zauważyłam..

Wysłane z mojego D5503 przy użyciu Tapatalka

[Higurashi]

Ananasova, ale nam zależało, by iść z nią zrobiliśmy to z własnej woli. Chodzi mi o to że nie wszyscy "okultystycznej" ludzie nawracają innych, tak jak i nie wszyscy katolicy

______________________

Jest mi cholernie przykro.

Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka

[IrelandBreakfast]

[1=818b6f2de5dfa79adb4775d e183f054ac63b96e9_6594a3f aefca2;86395594]Bo większość facetów, nawet niegrzecznych chce grzeczne kobiety co by im rogów nie przyprawialy
Jak nie może, nie chce imprezowac w poście czy adwencie to niech nie idzie, spotkacie się na następnym spotkaniu. Dlaczego kilka osób ma odwoływać coś co innej osobie nie pasuje, nie ma czasu itp.
Dla mnie to nie naeracanie, jej nie pasuje i tyle. Ona nie powinna wymagać by inni coś odwoływali dla niej, inni nie powinni wymagać że pójdzie mimo że nie chce. Ja rok temu byłam na koncercie w Wielkim Poście, koleżanka mnie zaprosiła, poszlysmy, posluchalysmy Jessie Ware i tyle. Do klubu bym nie poszła w wielkim Poście ale ja w ogóle do klubów nie chodzę więc nie wiem czy to miarodajne. Do knajpy posiedzieć i pogadać, zjeść - tak. Różni są ludzie..
Niech każdy robi jak mu pasuje i będzie najlepiej
Mam znajomych którzy do kościoła nie chodzą, może poza świętami, ale to raczej jako tradycja. Wiedza że ja chodzę i jak pytają co robiłam w niedzielę to mówię ogólnie, byłam na rowerze, w kosciele, obiad itp. Nie nawracam nikogo, oni też nie próbuja mnie zmieniać.
Ale zazwyczaj obce osoby, ci tolerancyjni ateiści przeważnie próbują przekonać że to głupie itp. A przyjęło się że jak katolik to zaraz będzie trul cały czas o religii. No jakoś nie zauważyłam..

Wysłane z mojego D5503 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]To ja mam kolegę, który ani za kościołem ani za PiSem nie przepada. Ale nie przeszkadzało mu to do czasu. W pewnym momencie zaczęły się dogadywania, że jestem propisowska skoro chodzę do kościoła, że bronię księży, skoro się z nimi modlę. I nie docierało, że w moim przypadku chodzenie do kościoła jest dla Boga, a nie dla księży czy partii, której nawet nie popieram. Urwaliśmy kontakt.

[Snowdrop_]

Ale nam sie dyskusja rozwinela ja nie chce tutaj wyjezdzac za bardzo z prywata na temat chlopakow, chyba ze jak ktoras z Was chce o tym szczegolowo pogadac to przez priv, niemniej po prostu zarowno z jednej i drugiej strony wazna jest tolerancja. Moja najblizsza przyjaciolka od dwoch dekad, jest niewierzaca gotka, ktora za mnie dalaby sie pokroic a ja ja uwielbiam bez zastrzezen, po prostu nie nawijamy o naszych wyznaniach a potrafimy przegadac pol dnia bez przerwy.

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------

[1=818b6f2de5dfa79adb4775d e183f054ac63b96e9_6594a3f aefca2;86395594]Bo większość facetów, nawet niegrzecznych chce grzeczne kobiety co by im rogów nie przyprawialy
[/QUOTE]
dobry zart

---------- Dopisano o 14:58 ---------- Poprzedni post napisano o 14:57 ----------

[1=818b6f2de5dfa79adb4775d e183f054ac63b96e9_6594a3f aefca2;86395594]Niech każdy robi jak mu pasuje i będzie najlepiej
Mam znajomych którzy do kościoła nie chodzą, może poza świętami, ale to raczej jako tradycja. Wiedza że ja chodzę i jak pytają co robiłam w niedzielę to mówię ogólnie, byłam na rowerze, w kosciele, obiad itp. Nie nawracam nikogo, oni też nie próbuja mnie zmieniać.
Wysłane z mojego D5503 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]
Moim zdaniem to jest wlasnie spoko podejscie

[werka89]

Treść usunięta

[578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_62f97e73ceb2a]

Bardzo mnie to wszystko boli i jest mi smutno... Nie spodziewałam się tego, naprawdę wierzyłam, że będzie zupełnie inaczej. Ale dam radę. Podnosiłam się już tyle razy, że i tym razem dam radę. Będę się modlić do M. i K., żeby dodali mi siły. Spróbuję pokochać pracę jeszcze raz na nowo, rozwinąć się, wrócić na stare tory. Otworzyć się na kogoś i coś nowego, a jeśli nikt się nie pojawi, to otworzyć się na moje własne życie i plany. Nie oglądając się do tyłu ani razu.

[694fcdf7a19624f0727048617a838dcb1266be57_641ce80216f07]

Lubię to, że zawsze pilnujesz żebym miała świeżą różę w wazonie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[818b6f2de5dfa79adb4775de183f054ac63b96e9_6594a3faefca2]

Napisane przez IrelandBreakfast

To ja mam kolegę, który ani za kościołem ani za PiSem nie przepada. Ale nie przeszkadzało mu to do czasu. W pewnym momencie zaczęły się dogadywania, że jestem propisowska skoro chodzę do kościoła, że bronię księży, skoro się z nimi modlę. I nie docierało, że w moim przypadku chodzenie do kościoła jest dla Boga, a nie dla księży czy partii, której nawet nie popieram. Urwaliśmy kontakt.

Czubek
No ale przecież to katolicy mają największy problem z tolerancja innych przekonań.

Wysłane z mojego D5503 przy użyciu Tapatalka

[Cindy28]

Zachorowałam na to lustro!!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz