Jestem w związku z obcokrajowcem-V część pogaduszek Mieszadełek.

[niusuance]

Napisane przez Harika

Kochana, ale ty jak sama napisalas przeprowadzalas sie na koniec swiata w takim wypadku to i ja bym z jedna walizka leciala, bo odleglosc straszna :p swoja droga mowilam ci, ze mialam przez kilka miesiecy kiwusa, z ktorym przez chwile myslalam, ze cos wyjdzie? Planowalismy juz moja przeprowadzke do NZ xp dokladnie do Christchurch
A wracajac do tematu walizek to ja bralam ze soba jedynie bagaz podreczny 10 kg :p za to ponad 40 wyslalam w 3 paczkach kurierem ;p no ale ja mam duzo butow...

Ach, ci kiwusi Fajne z nich chłopaki!

Napisane przez Harika

Bling, kochana, na twoje buty to osobnego TIRa trzeba by bylo Moj TZ sie smieje, ze jak dom bedziemy budowac to osobne pomieszczenie idzie na moje buty. Ja i tak wzielam tylko jakies 40% mojej kolekcji, co stanowilo osobny karton chyba 15to kilogramowy... uznalam, ze sie obkupie we FR
stupid-girl, to fajnie by bylo gdyby P. przylecial na to wesele pewnie tobie tez na tym zalezy My mamy 18stke mojego kuzyna pod koniec czerwca i tez bym bardzo chciala z TZem leciec, ale chyba nie damy rady... wszystko zalezy od pracy i czy uda sie wolne wziac... à propos, t'as déjà commencé à apprendre la langue française?

Czesc z Was widziala na fb, ale tez sie tu musze pochwalic - w koncu po 5 miesiacach mi przyslali carte vitale!!! Normalnie skakalam pod sufit Teraz juz na spokojnie moge szukac roboty

Jejku, tyle butów? Ja mam może 4-5 par plus 2 pary butów sportowych, które pewnie kosztowały więcej niż te inne razem wzięte. Jakos mnie ominął ten bzik na buty. Torebki tez mnie nie kręcą za bardzo... Ja jakaś inna jestem

A tak poza tym to umieram... Antybiotyki na zęba dostałam bardzo silne i ciężko kuracje znoszę, a do tego przypałętało mi się przeziębienie od TZ Dzisiaj jeszcze wytrwam w pracy ale chyba jutro wolne wezme

[201712071518]

Napisane przez niusuance

Ach, ci kiwusi Fajne z nich chłopaki!



Jejku, tyle butów? Ja mam może 4-5 par plus 2 pary butów sportowych, które pewnie kosztowały więcej niż te inne razem wzięte. Jakos mnie ominął ten bzik na buty. Torebki tez mnie nie kręcą za bardzo... Ja jakaś inna jestem

Torebek tez mam za duzo, ale z kolei z nimi tak mam, ze raczej nie przejmuje sie dobieraniem jej do ubran itd. Nosze jedna dopoki jej nie wykoncze (a szybko mi to idzie) i biore z szafy nastepna. Wlasnie w zeszlym tygodniu wywalilam czarna zamszowa szoperke z zary a wyciagnelam brazowa zamszowa szoperke :-P
Na lato biore jakas lzejsza materialowa.
Niestety jak widze jakas fajna torbe to kupuje i odkladam do szafy ''na zapas,, -niektore tak 2 lata leza.
Musze sie na minimalizm przerzucic

[irenkaaa]

Niu to mamy podobnie z tymi butami i torebkami. Torebkę mam 1 plus 1 na lato materiałowa.
Raczej plecak nosze cześciej . A buty... Fakt sportowych 3 pary i kosztowały więcej niż wszystkie inne razem wzięte pewnie ( wszystkie inne czyli 3 inne pary ) ah nie przepraszam martensy kosztowały więcej niż wszystkie sportowe do kupy wzięte
Współczuje z Zębem. Ja sie mecze z innym bólem ... Spiąć przygryzlam dziąsło i jest paskudnie . Oj aż mi sie przypomniało jak mała byłam tak sobie przygryzalam dość często ... Aż sie taki hmmm brzydko nie powiem ale ok drugi języczek zrobił i musieli to wyciąć i na badania wysyłać czy niema jakis nowotworowych komórek itp. Oj wtedy to bolało. ...

Mam nadzieje ze teraz przejdzie ale ani jeść czasem ani nawet za dużo sie nie nagadam.

Jeju harika i stupidgirl wy tak po fr a dla mnie to dalej jakis kosmos a już napewno napisać/ przeczytać bo jak nie czytają pol literek to drugie pol inaczej sie wymawia. Jak stad nie zwieje to bedzie cud

[JossStone]

Jak ja jechałam do tżta to wzięłam dwie walizki - w sumie walizkę i torbę. A potem z czasem dowoziła resztą rzeczy i jak tutaj wracaliśmy to chyba z 5 walizek było moich

[Harika]

oj buty to moj nalog... moze dlatego, ze tak latwo je kupic zwykle kupowanie ubran doprowadza mnie do szalu, bo tu za ciasne, tam za szerokie, tu sie nie dopina, dupa nie wchodzi :p z butami jakos prosciej poza tym ja je traktuje jak takie male dziela sztuki, po prostu uwielbiam na nie patrzec i jak widze babke z fajnymi butami to zwykle sie wpatruje jak debil obiecalam sobie, ze jak tylko zaczne zarabiac to strzele sobie jakies 2 pary super seksi szpileczek
chodzi mi po glowie cos takiego, jak te srodkowe bezowo-czarne:



Widzialam na nodze u jednej laski i wygladaja bosko!!

Za torebkami tak nie szaleje, mam pare, kazda w innym kolorze i rozmiarze tak, zeby miec jakis wybor, ale zwykle i tak nosze 2 na zmiane. Kiedys sobie kupie torbe MK, bo strasznie mi sie podobaja! Ogolnie jesli chodzi o torebki, to wole miec 3-4, ale dobrej jakosci, o prostym, uniwersalnym fasonie.

irenkaaa, sa zasady jesli chodzi o czytanie tych "zlepkow liter" po francusku. Jak je oswoisz to przeczytasz wszystko Wcale nie jest to trudne wbrew pozorom. Najtrudniejsze sa samogloski nosowe, bo nie ma do nich niestety polskiego odpowiednika. Tu masz wyjasnienie po angielsku.
http://www.laits.utexas.edu/fi/html/pho/10.html

[irenkaaa]

Wiem wiem sa zasady , i dla francuzow to jest tak ze mi mówią ze musisz sie nauczyć na pamięć i już ( niestety wielu mówiło tak i ogarnięcie niewiem ilu takich zlepkiem to dla mnie graniczy cudem ). Może kiedyś ale narazie to jest ch.... Trudne . Ledwo ogarniam jak do mnie mówią i jest to wyraz który pisze sie z ,,H" a oni swoje bo wiadomo nie wymawiają. Muszę wtedy pomysleć i co mu chodzi i czy ma na myśli ten wyraz z h o którym mówiliśmy. Bleeeee serio nie ogarnam. Wiem warto , docenię w przyszłości itd ale trudny to język i ja jestem ciężka do nauki języków niestety. No kiedyś wejdzie.
Ale co tam nawet jak Francuzi nie wiedza jak napisach drugiego francuza nazwisko czy nazwę ulic czy miasto nawet i Tz czy nie tylko on musi przeliterować ( byłam świadkiem nie jeden raz )to jednak co w tym jest.
Harika ja mam książki , mp3 bóg wie ci jeszcze
utrwalam a i tak jest trudne dla mnie.
Nie przeskoczę tego. Czas i tylko czas. ... I praktyka. Bleeeee ale czasem mam dość.

[Harika]

Literowanie nazwisk, imion czy nazw ulic to tutaj normalka i ja juz zdarzylam do tego przywyknac, sama juz odruchowo po wypowiedzeniu swojego imienia je literuje od razu, tym bardziej, ze Sylwia tutaj pisza inaczej pamietam, ze corka siostry TZ napisala kiedys Silwia To byl dopiero dziwolag

[irenkaaa]

No te literowania niby normalką ale tez jednak świadczy o czymś ( ze i dla nich to takie proste nie jest ) o ile zrozumiałe by było literowania obco brzmiącego nazwiska tak mniej jest nazwa ulicy która jest dość popularna czy nawet nazwisko francuskie . Imię moje przekręcają ale do tego to i w Irlandii byłam przyzwyczajona bo i tam pisali po swojemu.


Sent from my iPad using Tapatalk

[201712071518]

Napisane przez Harika

poza tym ja je traktuje jak takie male dziela sztuki, po prostu uwielbiam na nie patrzec i jak widze babke z fajnymi butami to zwykle sie wpatruje jak debil obiecalam sobie, ze jak tylko zaczne zarabiac to strzele sobie jakies 2 pary super seksi szpileczek
chodzi mi po glowie cos takiego, jak te srodkowe bezowo-czarne:

no tak jak ja - dlatego kocham buty Jeffreya Campbella - bo to są chyba jedyne z takich oryginalnych na jakie mnie stać.
Ja uwielbiam buty tak brzydkie, dziwne itp, że aż piękne.

ostatni mój zakup to takie. wyglądają dziwacznie pięknie - już je widzę z wytartymi boyfriendami

[Harika]

stupid, kurde blacha ja cie w nich widze, ale sama bym takich nie zalozyla pewnie bosko w nich wygladasz jak ci sie nosi boyfriendy? mnie kusza, ale mam wrazenie, ze pogrubiaja i skracaja nogi... a ja i tak mam grube i krotkie :/

[201712071518]

Napisane przez Harika

stupid, kurde blacha ja cie w nich widze, ale sama bym takich nie zalozyla pewnie bosko w nich wygladasz jak ci sie nosi boyfriendy? mnie kusza, ale mam wrazenie, ze pogrubiaja i skracaja nogi... a ja i tak mam grube i krotkie :/

ja tez mam krótkie grube a w zasadzie umięśnione prawie jak Angelique Kerber, więc w każdych innych spodniach wyglądam masakrycznie.
Poza tym ja z tych co kochają lumpiarski styl a la wesoły menel



dlaczego mi zawsze takie wielkie te zdjęcia wchodzą jak wklejam małe???

[Nelada]

Napisane przez stupid-girl

BTW: dostalismy z TZ zaproszenie na slub kuzynki w czerwcu. Jesli P.przyleci to bedzie mial debiut przed rodzina (bo do tej pory poznal tylko rodzicow, brata i babcie.)

My dostaliśmy zaproszenie na ślub jego kolegi, impreza na 600 osób, kupiłam buty, sukienkę, torebkę, pojechałam z tym do niego i 2 dni przed weselem, okazało się, że przyszła małżonka zdradzała kolesia i chciała wziąć z nim rozwód po ślubie, żeby zgarnąć kasę.

O butach mówiąc, muszę kupić sobie coś na wiosnę, widziałyście gdzieś w sklepach buty tego typu:
http://ccc.eu/pl/woman/catalog/all/336587
?
W jakieś trochę niższej cenie

[JossStone]

Napisane przez Nelada

My dostaliśmy zaproszenie na ślub jego kolegi, impreza na 600 osób, kupiłam buty, sukienkę, torebkę, pojechałam z tym do niego i 2 dni przed weselem, okazało się, że przyszła małżonka zdradzała kolesia i chciała wziąć z nim rozwód po ślubie, żeby zgarnąć kasę.

O butach mówiąc, muszę kupić sobie coś na wiosnę, widziałyście gdzieś w sklepach buty tego typu:
http://ccc.eu/pl/woman/catalog/all/336587
?
W jakieś trochę niższej cenie

Ale historia Ale lepiej, że wyszło przed niż po
Szwagier mojej kuzyni też miał ciekawie - laska zajęła się organizacją wesela, a okazało się, że ona wszystkie zaliczki zwijała dla siebie (wesele ogromne, w Warszawie) i potem go rzuciła i wyjechała... wysłała mu kilka kartek z pozdrowienia z podróży i jeszcze dwa dni po jej wyjeździ ukradli mu samochód, który kupił tydzień wcześniej z strzeżonego osiedla, z garażu do którego ona miała jeszcze wejściówkę

[roux666]

Napisane przez __Amelia _

Dziewczyny mam pytàie. Czy ktoras z Was jest blisko Genewy ?
H2oO witaj.

Mam dokladnie 1h15 do gvy.
Za dwa tyg tam bede...

[Nelada]

Napisane przez JossStone

Ale historia Ale lepiej, że wyszło przed niż po
Szwagier mojej kuzyni też miał ciekawie - laska zajęła się organizacją wesela, a okazało się, że ona wszystkie zaliczki zwijała dla siebie (wesele ogromne, w Warszawie) i potem go rzuciła i wyjechała... wysłała mu kilka kartek z pozdrowienia z podróży i jeszcze dwa dni po jej wyjeździ ukradli mu samochód, który kupił tydzień wcześniej z strzeżonego osiedla, z garażu do którego ona miała jeszcze wejściówkę

No to też niezły egzemplarz

Dzisiaj miałam drugi etap konkursu z angielskiego, średnio mi poszło, trudny był. Nie wiedziałam co powiedzieć o organizacjach charytatywnych w USA na ustnym. :<
A co u Was?

[Harika]

.

[m.arty]

Napisane przez Harika

W sobote rozmowa o prace, prosze o kciuki

Kciukotrzymacz mode on
Napiszesz cos wiecej o tej pracy?

Sent from my GT-I8190N using Tapatalk

[__Amelia _]

Kciuki Harika. Bedzie dobrze !
roux66 no to sie miniemy. Oj szkoda. Tz chce pojechac na Motor Show w Genewie w ten weekend. A ja chce odwiedzic piekny osrodek buddyjski pod Genewa.

[Harika]

.

[__Amelia _]

Stupid girl piekne sa Twoje buty !!! Tez chce takie !! gdzie kupilas ?? Ale maja pazur !

[Nelada]

Napisane przez Harika

W sobote rozmowa o prace, prosze o kciuki

Trzymam mocno Daj znać jak poszło!

Zmieniłam kolor włosów, blond to mój naturalny, ale farbowałam na ciemniejszy i teraz wróciłam do takiego jasno brązowo-miodowego. Co myślicie?

[__Amelia _]

Nelada mi sie oba podobaja niezly orzech do zgryzienia, ktory ladniejszy bo oba sa cudne. Nie widzac twarzy nie umiem doradzic, ktory bardziej pasuje. A Ty, w ktorym sie lepiej czujesz ?

[Nelada]

Napisane przez __Amelia _

Nelada mi sie oba podobaja niezly orzech do zgryzienia, ktory ladniejszy bo oba sa cudne. Nie widzac twarzy nie umiem doradzic, ktory bardziej pasuje. A Ty, w ktorym sie lepiej czujesz ?

Miłe słowa! Czuję się lepiej w tym blondzie, bo bardziej zbliżony do mojego naturalnego odrostu i farbowałam u fryzjera, także ma takie fajniejsze przejścia niż jak sama tamtym ciemnym równomiernie.

[madeline555]

Hej,
Można dołączyć?
Od prawie pół roku jestem w związku z Litwinem. Poznałam go w Niemczech podczas wyjazdu na podwójny dyplom z uczelni i jakoś tak nas trafiło, że po studiach planujemy poszukać jakiegoś wspólnego mieszkanka i pracy w NRW w Niemczech

[Harika]

madeline, witamy gdzie teraz mieszkacie? osobno?

[madeline555]

Akademik na razie, pewnie do sierpnia/wrzesnia bo studenci na nadmiar kasy czesto nie narzekaja, a trzeba skonczyc magisterki zeby isc do jakiejs lepszej roboty kazdy ma tutaj swoje 12 m2 :P

[Nelada]

Napisane przez madeline555

Hej,
Można dołączyć?
Od prawie pół roku jestem w związku z Litwinem. Poznałam go w Niemczech podczas wyjazdu na podwójny dyplom z uczelni i jakoś tak nas trafiło, że po studiach planujemy poszukać jakiegoś wspólnego mieszkanka i pracy w NRW w Niemczech

Hej

Mój TŻ dzisiaj pojechał do siebie, za tydzień jedziemy na 5 dni do Bratysławy, żeby pozwiedzać itd., polecacie jakieś dobre restauracje?

[__Amelia _]

Mieszadelka gdzie sie podziewacie. Bo nam watek zamierajacy zamkna.
Czesc madeline

[madeline555]

W robocie lub wsrod ksiazek do jezykow moj TZ nalega na moja pilna nauke niemieckiego, bo ponoc woli go uzywac od angielskiego. Ja mam na odwrot i byl maly problem, ale obecnie ja szkole niemiecki a on sie ma polskiego zaczac uczyc

[donkje]

Hej
Można dołączyć?
Jestem w związku z Kuwejczykiem, poznaliśmy się na studiach, oboje studiujemy medycynę