Aborcja- wątek zbiorczy. Część 3

[kasiunia788742]

Napisane przez tinkerver2

A w drugą stronę? Skazywać kobietę na bycie w ciąży w której nie chce być?

Wysłane z mojego motorola edge 20 lite przy użyciu Tapatalka

Dlatego powinna mieć czas aby to przemyśleć i ewentualnie usunąć. Co innego robić to w 10 tygodniu a co innego w 26 tygodniu czy 34 tygodniu.

Rozmyślanie się w 34 tygodniu to sory, ale dla mnie to już jest za późno.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

[robcia]

Widzialam dzieci urodzone w 8 mies wiec dla mnie to jest za duzo. Aborcja na zyczenie takiej wysokiej ciazy( a chyba obecnie o takich mowimy) nie powinna byc prawnie dozwolona. Prawo powinno byc tak skonstruowane i miec takie narzedzia ,zeby kobieta mogla usunac jak najwczesniej ciaze jesli chce czy musi. Potem to juz tylko wyjatki . W tym przypadku jestem prolife

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez robcia

Widzialam dzieci urodzone w 8 mies wiec dla mnie to jest za duzo. Aborcja na zyczenie takiej wysokiej ciazy( a chyba obecnie o takich mowimy) nie powinna byc prawnie dozwolona. Prawo powinno byc tak skonstruowane i miec takie narzedzia ,zeby kobieta mogla usunac jak najwczesniej ciaze jesli chce czy musi. Potem to juz tylko wyjatki . W tym przypadku jestem prolife

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bratanek znajomej urodził się w 6,5 miesiącu. Wymagał rehabilitacji i zaangażowania ale obecnie jest zdrowy. Kończy szkole średnia i wszystko jest ok.

[tinkerver2]

Napisane przez kasiunia788742

Dlatego powinna mieć czas aby to przemyśleć i ewentualnie usunąć. Co innego robić to w 10 tygodniu a co innego w 26 tygodniu czy 34 tygodniu.

Rozmyślanie się w 34 tygodniu to sory, ale dla mnie to już jest za późno.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

Czyli w 34 tygodniu już nie możesz decydować o swoim ciele, tylko MUSISZ donosić. Czyli po prostu możesz decydować o sobie, ale tylko do pewnego momentu. Potem już nie możesz. Potem już można zmusić cię do zrobienia określonych rzeczy w imię "wyższego dobra" i może o tym zdecydować obca osoba.

Wysłane z mojego motorola edge 20 lite przy użyciu Tapatalka

[kasiunia788742]

Napisane przez tinkerver2

Czyli w 34 tygodniu już nie możesz decydować o swoim ciele, tylko MUSISZ donosić. Czyli po prostu możesz decydować o sobie, ale tylko do pewnego momentu. Potem już nie możesz. Potem już można zmusić cię do zrobienia określonych rzeczy w imię "wyższego dobra" i może o tym zdecydować obca osoba.

Wysłane z mojego motorola edge 20 lite przy użyciu Tapatalka

No niestety tak to już jest, że od pewnego momentu płód czuje ból, może przeżyć poza organizmem matki, ale to że może przeżyć =/= być zdrowym a nie wymyslono jeszczcze takiego urzadzenia, ze mozna by przeniesc plod aby rozwijał sie dalej i prawidowo poza ogranizmem kobiety. Uważam, że czasu jest wystarczająco aby jednak dobrze się zastanowić czy chce się być w ciąży czy nie.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 06:53 ---------- Poprzedni post napisano o 06:51 ----------

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89525040]Bratanek znajomej urodził się w 6,5 miesiącu. Wymagał rehabilitacji i zaangażowania ale obecnie jest zdrowy. Kończy szkole średnia i wszystko jest ok.[/QUOTE]I co mówi jeden przypadek o ogóle?

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

[e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e]

Napisane przez tinkerver2

A w drugą stronę? Skazywać kobietę na bycie w ciąży w której nie chce być?

Wysłane z mojego motorola edge 20 lite przy użyciu Tapatalka

Ale ta kobieta potrzebowała aż 8 miesięcy, żeby się ogarnąć, że jednak tej ciąży nie chce? To zakrawa o jakąś chorobę psychiczną w moich oczach. Nikt normalny nie męczy się w ciąży przez 8 miesięcy, żeby potem sobie radośnie abortować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez kasiunia788742

No niestety tak to już jest, że od pewnego momentu płód czuje ból, może przeżyć poza organizmem matki, ale to że może przeżyć =/= być zdrowym a nie wymyslono jeszczcze takiego urzadzenia, ze mozna by przeniesc plod aby rozwijał sie dalej i prawidowo poza ogranizmem kobiety. Uważam, że czasu jest wystarczająco aby jednak dobrze się zastanowić czy chce się być w ciąży czy nie.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 06:53 ---------- Poprzedni post napisano o 06:51 ----------

I co mówi jeden przypadek o ogóle?

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

Że wcześniaki nie tylko przezywają, też mogą prowadzić zdrowe życie.

[kasiunia788742]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89525115]Że wcześniaki nie tylko przezywają, też mogą prowadzić zdrowe życie.[/QUOTE]No przeżywają,no mogą prowadzić. Ale czy dobrze je skazywać świadomie, że mogą mieć jednak różne "niedogodnosci" i mieć gorszy start?

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez kasiunia788742

No przeżywają,no mogą prowadzić. Ale czy dobrze je skazywać świadomie, że mogą mieć jednak różne "niedogodnosci" i mieć gorszy start?

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

Urodzone w terminie dzieci też mogą mieć różne niedogodności i gorszy start.

[Caudofemoralis]

Napisane przez kasiunia788742

I jak Ty sobie to wyobrażasz? skazywać wczesniaka na różne choroby mogące wynikać z wczesniactwa, skazywac na cierpienie, niepełnosprawność? To że może przeżyć poza organizmem matki to nie znaczy, że jest okej.

No ale to jest argument, który wspiera też zabijanie płodu przed wywołaniem porodu w trakcie późnej aborcji. W sensie, skoro mamy już przerywać ciążę, to lepiej jest to dziecko humanitarnie "uśpić", niż skazywać je na gorszy start.

[kasiunia788742]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89525174]Urodzone w terminie dzieci też mogą mieć różne niedogodności i gorszy start.[/QUOTE]Skoro to żadna różnica to po co lekarze przy zagrożonej ciąży przedwczesnym porodem na siłę ja próbują utrzymać i każdy dzień kiedy płód jest w macicy jest cenny?

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

[road_rage]

Napisane przez kasiunia788742

I jak Ty sobie to wyobrażasz? skazywać wczesniaka na różne choroby mogące wynikać z wczesniactwa, skazywac na cierpienie, niepełnosprawność? To że może przeżyć poza organizmem matki to nie znaczy, że jest okej.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

Jeśli mam do wyboru skazać matkę na bycie w ciąży a skazać płód na cokolwiek, to zawsze wybiorę interes matki. Dokładnie z tego samego powodu, co popieram prawo do aborcji na wcześniejszych etapach ciąży: kobieta >>> płód.

---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------

Napisane przez kasiunia788742

Dlatego powinna mieć czas aby to przemyśleć i ewentualnie usunąć. Co innego robić to w 10 tygodniu a co innego w 26 tygodniu czy 34 tygodniu.

Rozmyślanie się w 34 tygodniu to sory, ale dla mnie to już jest za późno.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

Ten argument niczym się nie różni od "ale przecież mogła pomyśleć wcześniej i seksu nie uprawiać".

[kasiunia788742]

Napisane przez road_rage

Jeśli mam do wyboru skazać matkę na bycie w ciąży a skazać płód na cokolwiek, to zawsze wybiorę interes matki. Dokładnie z tego samego powodu, co popieram prawo do aborcji na wcześniejszych etapach ciąży: kobieta >>> płód.

---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------


Ten argument niczym się nie różni od "ale przecież mogła pomyśleć wcześniej i seksu nie uprawiać".

Czyli matka przez 8 miesięcy nie była skazana na bycie w ciąży i po 8 miesiącu stwierdziła że jej się znudziło i nara? To już wtedy nadaje się do oceny specjalisty.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

[road_rage]

Napisane przez kasiunia788742

Czyli matka przez 8 miesięcy nie była skazana na bycie w ciąży i po 8 miesiącu stwierdziła że jej się znudziło i nara? To już wtedy nadaje się do oceny specjalisty.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

Nie wnikam co matka sobie myślała, bo tak jak już chyba dwukrotnie pisałam, nie jest to moja sprawa. To jej ciało i nie zamierzam ani jej oceniać ani wysyłać do specjalisty.

[effcia82]

[1=e36b38c1b02253f65e484b4 d30ebb09d9d5f8578_646d457 1ebe9e;89525059]Ale ta kobieta potrzebowała aż 8 miesięcy, żeby się ogarnąć, że jednak tej ciąży nie chce? To zakrawa o jakąś chorobę psychiczną w moich oczach. Nikt normalny nie męczy się w ciąży przez 8 miesięcy, żeby potem sobie radośnie abortować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]




Mogły zmienić się okoliczności.

[tinkerver2]

[1=e36b38c1b02253f65e484b4 d30ebb09d9d5f8578_646d457 1ebe9e;89525059]Ale ta kobieta potrzebowała aż 8 miesięcy, żeby się ogarnąć, że jednak tej ciąży nie chce? To zakrawa o jakąś chorobę psychiczną w moich oczach. Nikt normalny nie męczy się w ciąży przez 8 miesięcy, żeby potem sobie radośnie abortować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Oczywiście, zgadzam się z tobą, natomiast chodzi mi o sam fakt tego, że wszyscy się opowiadają za wolnością wyboru, ale tylko do pewnego momentu, bo potem już można zmusić kobietę do bycia w ciąży "bo trzeba było myśleć wcześniej".
NIE MA żadnej innej opcji żeby kogoś zmusić do oddania swojego ciała (lub jego części) "bo tak trzeba". Nawet jak przeszczep nerki czy wątroby uratuje życie twojego dziecka to nikt nie może cię zmusić, żebyś mu tą część ciała oddała. Nikt nie powie "ale od ciebie zależy, czy dziecko przeżyje i będzie zdrowe, więc masz obowiązek oddać mu nerkę".
Ale jak jesteś w ciąży to można cię zmusić.

Wysłane z mojego motorola edge 20 lite przy użyciu Tapatalka

[SteveS]

Z drugiej strony w tym ósmym miesiącu dochodzą też pewne emocje. I wtedy, za sprawą tego samego zabiegu, można to dziecko po prostu wyjąć z ciała kobiety i przekazać np. do adopcji. Idealnie - ze wskazaniem, ale to nie ten kraj...

[tinkerver2]

Napisane przez SteveS

Z drugiej strony w tym ósmym miesiącu dochodzą też pewne emocje. I wtedy, za sprawą tego samego zabiegu, można to dziecko po prostu wyjąć z ciała kobiety i przekazać np. do adopcji. Idealnie - ze wskazaniem, ale to nie ten kraj...

No można, ale nadal - urodzone w 8 miesiącu to może mieć różne problemy, bo za wcześnie.

Wysłane z mojego motorola edge 20 lite przy użyciu Tapatalka

[Lottie69]

Napisane przez SteveS

Z drugiej strony w tym ósmym miesiącu dochodzą też pewne emocje. I wtedy, za sprawą tego samego zabiegu, można to dziecko po prostu wyjąć z ciała kobiety i przekazać np. do adopcji. Idealnie - ze wskazaniem, ale to nie ten kraj...

Tylko w naszym kraju możesz zrzec się praw, ale nie obowiązków i jak zostawi dziecko w szpitalu to mogą się do niej odezwać i będzie musiała na nie płacić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez kasiunia788742

Skoro to żadna różnica to po co lekarze przy zagrożonej ciąży przedwczesnym porodem na siłę ja próbują utrzymać i każdy dzień kiedy płód jest w macicy jest cenny?

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

Mój komentarz dotyczył dziecka urodzonego. To o czym piszesz jest oczywiste.

---------- Dopisano o 17:42 ---------- Poprzedni post napisano o 17:41 ----------

Napisane przez Lottie69

Tylko w naszym kraju możesz zrzec się praw, ale nie obowiązków i jak zostawi dziecko w szpitalu to mogą się do niej odezwać i będzie musiała na nie płacić.

Napisane przez Lottie69

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dokładnie, tez byłam zdziwiona jak o tym przeczytalam.

[robcia]

Napisane przez tinkerver2

Oczywiście, zgadzam się z tobą, natomiast chodzi mi o sam fakt tego, że wszyscy się opowiadają za wolnością wyboru, ale tylko do pewnego momentu, bo potem już można zmusić kobietę do bycia w ciąży "bo trzeba było myśleć wcześniej".
NIE MA żadnej innej opcji żeby kogoś zmusić do oddania swojego ciała (lub jego części) "bo tak trzeba". Nawet jak przeszczep nerki czy wątroby uratuje życie twojego dziecka to nikt nie może cię zmusić, żebyś mu tą część ciała oddała. Nikt nie powie "ale od ciebie zależy, czy dziecko przeżyje i będzie zdrowe, więc masz obowiązek oddać mu nerkę".
Ale jak jesteś w ciąży to można cię zmusić.

Wysłane z mojego motorola edge 20 lite przy użyciu Tapatalka

Przeszczep moze byc od dawcy niespokrewnionego i życie może zostać uratowane mimo wszystko . Nie sądzę ,że trzeba zmuszać rodzica do oddania nerki jesli jest zgodność i jest zdrowy .
Natomiast ciążę może donosić tylko ta konkretna osoba i tylko od niej zalezy życie tego dziecka. Tutaj nie ma porownania

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

Napisane przez robcia

Przeszczep moze byc od dawcy niespokrewnionego i życie może zostać uratowane mimo wszystko . Nie sądzę ,że trzeba zmuszać rodzica do oddania nerki jesli jest zgodność i jest zdrowy .
Natomiast ciążę może donosić tylko ta konkretna osoba i tylko od niej zalezy życie tego dziecka. Tutaj nie ma porownania

Oczywiście, że jest.

Bo przeszczep musi być natychmiast, nie ma czasu na szukanie innego dawcy, jesteś jedyną możliwą osobą, albo dziecko w ciągu kolejnych 24 godzin umrze.

I co? I nico, nikt cię nie ma prawa do niczego zmusić.

[robcia]

Napisane przez Limonka2738

Oczywiście, że jest.

Bo przeszczep musi być natychmiast, nie ma czasu na szukanie innego dawcy, jesteś jedyną możliwą osobą, albo dziecko w ciągu kolejnych 24 godzin umrze.

I co? I nico, nikt cię nie ma prawa do niczego zmusić.

Nie znam rodzica ,ktory nie zrobiłby wszystkiego dla swojego dziecka ,nie trzeba zmuszać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

Napisane przez robcia

Nie znam rodzica ,ktory nie zrobiłby wszystkiego dla swojego dziecka ,nie trzeba zmuszać

No widzisz, a prawnie można to zrobić.

To jak z aborcją w 8 miesiącu - prawnie można, ale nikt zdrowy na umyśle nie zrobi jej bez powodu.

[tinkerver2]

Napisane przez robcia

Nie znam rodzica ,ktory nie zrobiłby wszystkiego dla swojego dziecka ,nie trzeba zmuszać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chyba nie kumasz o co mi chodzi.
Prawnie - nikt nie powie "trzeba było myśleć wcześniej" i nie położy cię do szpitala, żeby na siłę i bez twojej zgody użyć twojego ciała. Po prostu nie. Możesz odmówić.
Ale jeśli chodzi o ciążę... To już tak

Wysłane z mojego motorola edge 20 lite przy użyciu Tapatalka

[White_Dove]

Czyli kobieta inkubator. A te przypadki gdy kobiete utrzymuje się przy życiu tylko po to by płód się rozwinął lepiej np u ciężarnej po zawale gdy jest w stanie śpiączki i wiadomo że umrze. Dla mnie trochę kontrowersyjne…. To utrzymywanie ciała ciężarnej dla płodu

[a5b2f04c728b42871bc12f2c24211f88ae37ff8d_643f21343ae75]

Napisane przez White_Dove

Czyli kobieta inkubator. A te przypadki gdy kobiete utrzymuje się przy życiu tylko po to by płód się rozwinął lepiej np u ciężarnej po zawale gdy jest w stanie śpiączki i wiadomo że umrze. Dla mnie trochę kontrowersyjne…. To utrzymywanie ciała ciężarnej dla płodu

Nie wiem, możliwie...Ale gdybym się znalazła w ciąży w takiej sytuacji to chciałabym żeby wykorzystano moje ciało dla dziecka jak tylko się da.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez White_Dove

Czyli kobieta inkubator. A te przypadki gdy kobiete utrzymuje się przy życiu tylko po to by płód się rozwinął lepiej np u ciężarnej po zawale gdy jest w stanie śpiączki i wiadomo że umrze. Dla mnie trochę kontrowersyjne…. To utrzymywanie ciała ciężarnej dla płodu

Dla mnie to jest ok.

Gdybym zaszła w chciana ciąże, to nie miałabym w tej sprawie żadnych obiekcji. Po stwierdzeniu śmierci mojego mózgu, dziecko mogłoby żyć w moim ciele aż do porodu.

[robcia]

Napisane przez White_Dove

Czyli kobieta inkubator. A te przypadki gdy kobiete utrzymuje się przy życiu tylko po to by płód się rozwinął lepiej np u ciężarnej po zawale gdy jest w stanie śpiączki i wiadomo że umrze. Dla mnie trochę kontrowersyjne…. To utrzymywanie ciała ciężarnej dla płodu

Lepiej byłoby gdyby zmarły dwie osoby zamiast jednej? Dobrze ,ze jest taka możliwość, sama też nie miałabym obiekcji. Podobnie jak do pobrania organów. Jeśli ktoś dzieki mnie moze żyć to czemu nie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Trzepotka]

Treść usunięta