Golenie włosów na nogach !!!!

[aga21087]

Witajcie drogie dziewczyn pisze do was bo bardzo przejełam sie sytuacja swej 11 letniej kuzynki. Ostatni gdy nocowala umnie zauwarzylam ze potajemnie w łazience goli sobie nogi. Nie jest jakas wyrosnieta jak na swój wiek raczej normalna moze tylkow wysoka 158 jest brunetka i ma troche więcej włosów na nogach niz normalna 11-latka ale bez przesady nie by odrazu golic i to co tydzien!!!!. Niestety przyznała sie ze koleżanki sie z niej smieja i dlatego goli nogi. Nie rozumie mych tłumaczen ze jak juz teraz zacznie golic tak nieduza ilosc wlosow to za pare lat bedzie miala ich cale mnustwo.
Doradzcie cos moze znacie jakis sposób usuniecia wlosów na dłuzszy czas który nadaje sie dla 11 letniej dziewczynki. A moze jakies inne metoty chce jej pomoc bo bardzo mnie to martwi pozdrawiam i dziekuje za wszelkie odpowiedzi

[In_ThE_ShAdOwS]

Ja zaczęłam w wieku 12 lat Myślę, że to też jej wybór ja sama miałam owłosione nogi i się tego wstydziłam wiec zaczęłam je golić... A co do usunięcia włosów to najleposzy chyba wosk u kosmetyczki.

[paulcia1]

ja takze wczesnie zaczelam, ale raczej na wakacje. co tydzień to faktycznie trochę dziwne (chyba ze na wf - ale wtedy dlugie spodnie moze kupic i juz)dziewczyna chce o siebie zadbac, nic dziwnego a moze podsun jej krem do depilacji, czy pianke. wlosy sie troche ostabia, a efekt bedzie podobny. wosk chyba nie bylby najlepszy dla 11-latki.

[vretka]

Prawda jest taka, że nie ma idealnej metody usuwania zbędnego owłosienia. Myślę, że wiek nie ma najmniejszego znaczenia przy wyborze stosowania konkretnego sposobu. Fakt, że golenie powoduje wzmacnianie włosków, jednak inne metody również mogą mieć niezbyt przyjemne skutki. Te kobiety, które walczyły z wrastającymi włosami na pewno wiedzą o czym mówię

Jeśli chodzi o wiek Twojej kuzynki, myślę że nie należy dramatyzować. Dziewczynki w tym wieku potrafią być bardzo okrutne i szczere do bólu. Kiedy ma się kilkanaście lat zdanie rówieśników bardzo się liczy i trudno jest podejść do niego z dystansem. Dlatego nie dziwię się Twojej kuzynce. Po co ma być wyśmiewana i wytykana palcami?

[marcelina73]

Przyznam się szczerze że golę nogi od jakiś może 18 lat i wcale nie mam żadnych "krzaków". Robię to najczęściej raz w tygodniu, częściej nie ma potrzeby. Fakt że wogóle nie jestem zbyt owłosiona, to znaczy na nogach mam niewiele włosów ale na rękach wogóle. Za to na głowie aż za dużo. Tak więc powtarzana wkółko teza, że włosy od golenia rosną szybciej w moim przypadku wogóle się nie sprawdza.

[amika79]

Pierwszy raz ogoliłam nogi w wakacje, tuż przed trzynastymi urodzinami. Było to w '92r. Byłam dosyć rozwiniętą fizycznie dziewczynką. Do dzisiaj pamiętam jakie wywołało to zgorszenie rodziny ... dalszej rodziny (Ach, gdyby wiedzieli, że pod pachami ogoliłam te kilka włosków po raz pierwszy mając 11 lat ...). Włosy na nogach miałam jaśniutkie i nie byłyby takie widoczne, gdyby nie ich długość. Po ogoleniu poczułam się po prostu lepiej. Ja ją rozumiem.

Włoski się wzmocniły, owszem. Ale moim skromnym zdaniem nie ma na to wpływu wiek w jakim zaczęło się je golić. Po pewnym czasie po prostu są silniejsze, grubsze i niestety ciemniejsze.

[jessy]

Każda metoda depilacji, jak już któraś Wizażanka wspomniała ma swoje plusy i minusy. Może zamiast zwykłej maszynki poleć Kuzynce któryś z kremów, pianek do depilacji bez ostrza?? Chociaż to też nie jest idealne, ale jeżeli Kuzynka nie ma jeszcze wprawy w "operowaniu" maszynką to przynjamniej uniknie skaleczeń.
Ja też wcześnie zaczęłam. Najpierw cichaczem maszynką mamy :zawstydzony:. I byo to raczej związane z tym, że czułam się bardzo "dorosło" goląc snogi. Teraz wiem, że z dorosłościa to nie mialo wiele wspólnego, ale presja koleżanek była silniejsza ;D

[aga21087]

Dziekuje za wszystkie rady i odpowiedzi myśle ze namówie ja na dlugie spodnie na w-f sporadyczniejsze golenie nóg i zakupilam jej pianke do golenia pozdrawiam !!!!!!!