Bielactwo - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki

Notka

Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-03-30, 12:10   #61
ssandrietta
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3
Dot.: bielactwo

witam ja mam bielactwo od 4 roku zycia teraz mam juz 20 lat. leczylam sie w dziecinstwie teraz znow podjelam walke z bielactwem naswietlam sie lampa UVb 311 nm i smaruje plamki vitiskinem i protopic Polecam stronke www.vitiligo.com.pl duzo rzeczy sie dowiedzialam odnosnie leczenia a ludzie bardzo sympatyczni pozdrawiam i nie poddawajcie sie a odnosnie lampy, to ja dalam za swietlowke 132 z przesylka + obudowa za 40 zl (ogólem 172 zł)
to zawsze taniej wyjdzie niz u ciebie baad. A wiadomo leczenie drogie wiec kazda złotówka sie liczy oto linki
świetlówka:http://www.allegro.pl/item591355035_...vb_311_nm.html
obudowa:http://www.allegro.pl/item594730547_..._promocja.html
lub
http://www.allegro.pl/item588289291_...na_pls_9w.html

Edytowane przez ssandrietta
Czas edycji: 2009-03-30 o 12:20
ssandrietta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-21, 18:23   #62
andzia52
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 32
Dot.: bielactwo

W jaki sposób zamraża sie te białe plamy ?
andzia52 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-22, 15:52   #63
vanesska
Raczkowanie
 
Avatar vanesska
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33
Dot.: bielactwo

NIE DA się BEZPOWROTNIE i na 100% wyleczyć bielactwa,dopóki medycyna nie pozna PRZYCZYN jego powstania.

---------- Dopisano o 16:52 ---------- Poprzedni post napisano o 16:42 ----------

też żyję z bielactwem,od jakiś 6lat (mam 22). najpierw znamiona suttona,potem coraz więcej odbarwień. rok temu odbarwienia przy oczach,więc nie ma mowy o wyjściu bez makijażu. ale cóż,trzeba z tym żyć. jest to uciążliwe,wiadomo,ale powinno się trochę więcej o tym mówić,aby nie izolować ludzi z bielactwem od społeczeństwa (niekórzy boją się,że się zarażą przez dotyk ). wydaje mi się,że wiele zależy od podejścia nas samych i akceptacji tego,jak wyglądamy.
a o niedoinformowaniu ludzi może świadczyć fakt,że wiele razy oddawałam już honorowo krew. lekarz bada przed oddaniem. i co? raz mi powiedział,że nie powinnam,bo przetoczona krew zarazi odbiorce . trochę się tym zdołowałam,bo JAK to możliwe,że zaraża się przez krew? przecież krew przed przetoczeniem jest szczegółowo badana,więc gdyby było coś nie tak,z pewnością bym wiedziała o tym pierwsza.
po poradach od dermatologa,poszłam znów oddać i lekarz (inny) spytał,co to za plamy. ale nie zabronił oddania krwi,więc nadal robię to regularnie.
NIE DA się zarazić bielactwem. to nawet nie jest tak do końca genetyczne. jestem pierwsza w rodzinie,która ma bielactwo. nikt nie był ani albinem ani nie miał bielactwa nabytego. więc nie boję się,że moje dzieci odziedziczą to schorzenie po mnie.
vanesska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-08, 16:53   #64
mejbibejbi
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1
Dot.: bielactwo

hej. wylukałam to forum już dawno, ale nie miałam konta więc nie mogłam nic napisać. mam 14 lat i bielactwo pojawiło się u mnie jakieś 4-5 lat temu. moja mama bardzo to przeżywała. ja wtedy nic sobie z tego nie robiłam. nie sprawiało mi to dużych problemów w relacjach z rówieśnikami, dopiero pozniej zaczely pojawiac sie problemy. koledzy wymiewajacy sie ze mnie i krzyczacy ''łaciata" to było naprawdę starszne. w podstawówce nie uzywałam zadnych fluidow mimo tego iz mam bardzo duzo plame wokół ust sięgającą az do policzkow i wokol oczu tez duze. dopiero kiedy poszlam do gimnazjum zaczelam sie tuszowac. nakladałam na siebie bardzo duzo fluidu, ale nie miałam innego wyscia, ni chcciałam juz sluchac o tym jaka to ja brzydka i laciata. wiec powstal kolejny problem i pytania : ''a co ci sie tu stało, dlaczego masz tu takie białe, czemu nakładasz tyle fluidu'' no i oczywiscie zlosliwe docinki zlosliwych kolezanek. a czasem nawet przyjaciolek: ''fluid ci z czola spłynął, nie dotykaj mnie bo nie chce sie ubrudzic, albo nawet wyciarały moją twarz i mowily: fuuu ile fluidu''. to jest po prostu straszne. na wuefie ciagle cwicze w dlugich spodniach i dlugiej bluze albo czasem nawet w bluzie bo sie po prostu wstydze. juz nie mam sily. czasem nie chce mi sie isc do szkoly bo wiem ze beda sie pytali czy mi nie goraca itp. itd. nie cierpię lata dlatego ze ciagle chodze z dlugim rekawkiem i w dlugich spodniach co w 30 stopniowym upale nie wyglada na normalne. czasem po prostu nie wiem co odpowiadac. plakac mi sie chce. i szukam jakiegos dobrego podkladu, ktory nie bedzie tworzyl efektu maski a w miare dobrze przykryje plamy. czasem poprostu mam chec znikna tym bardziej dgy nie potrafią mnie zrozumiec moje przyjaciolki.
mejbibejbi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-12, 22:17   #65
andzia52
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 32
Dot.: bielactwo

Aniastr,
Mam jedno pytanie.Czy wycinek miałas zrobiony w gabinecie dermatologicznym,czy w szpitalu ?
andzia52 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-01, 12:31   #66
ola14
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 3
Dot.: bielactwo

Wiam !
Mam na imię Ola i mam 14 lat.Niestety, ja też choruję na bielactwo. Gdy miałam 6 lat to pojawiły mi się pierwsze plamy na dłoniach i kolanach. Teraz mam na rękach, nogach, twarzy i nie tylko. Na nogach mam największe. One powiększają się w lecie gdy jestem długo na słońcu. Smarowałam je różnymi maściami, jednak nic nie pomagało. Wreszcie zaczęłam naświetlanie lampami PUVA - też nic ! 4 lata temu pojechałam do Tarnowa( woj. małopolskie ) - to byli ojcowie Bonifraci(?). Powiedzieli mi że to jest od nerwów i najpierw mam je wyleczyć a pózniej leczyc bielactwo. Dostałam jakieś zioła na nerwy, jednak po dłuższym stosowaniu zrezygnowałam z nich. 2 lata temu dowiedziałam się o klinice w Iwoniczu Zdroju ( woj. podkarpackie ). Pojechałam tam na wizytę do profesora(prawdopodobnie z Warszawy). On skierował mnie na naświetlanie. Jećdziłam 3x w tygodniu ( 90 km dziennie). Te lampy był prawdopodobnie i PUVA i PUVB. Każdy wmawiał mi że to jest ta sama lampa co w moim mieście.Jednak one były całkiem inne. Po 3 miesiącach naświetlania pojawiły się zmiany. Na plamach pojawiły sie kropki ( w kolorze skóry ) i one się powiększały. Jeździłam tam dwa lata. Pomagało mi. jednak męczyła mnie droga. Jedna lampa kosztowała 20 zł. Zrezygnowałam różnież z tych lamp. Może znowu zacznę tam jeździć, gdyż to jest jeszcze dla mnie jakiś ratunek ( mam nadzieję ) . Ta klinika jest naprawdę wspaniała, jednak naświetlanie musi trwać bardzo długo, aby plamy powoli znikały ( aby kropki sie zlewały). Lekarze dali mi 70% pewności, że się wyleczę. Przerwałam lampy z powodu zmęczenia ( dojazdy ). Zamierzam kontynułować naświetlanie. Nadal wierzę że się wyleczę ! ! Jeśli chce ktoś więcej wiedzieć o tej klinice to proszę pisać( jeżdżą tam ludzie z całej Polski)! Napewno odpowiem.
Pozdrawiam
Przepraszam za błędy ! Szybko pisałam.
Mam jeszcze pytanie : Czy ktoś był w tej klinice w Iwoniczu? Bardzo proszę o odpowiedź !

Edytowane przez ola14
Czas edycji: 2010-01-01 o 12:37
ola14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-28, 09:51   #67
alucha15
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: woj. kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 1
GG do alucha15
Thumbs up Dot.: bielactwo

Hej. Jestem Alicja, mam prawie 17 lat ; d
Od 6 roku choruje na bielactwo. Wiele już zniosłam... jeżdżenie po lekarzach w całej Polsce, krytykę innych, wyśmiewanie i wytykanie palcami, propozycję przeszczepów skóry, picie ziół, smarowanie plam kremem "perła inków"i "Vitix"- [on pomagał]. Po pewnym czasie miałam dość. Nie chciałam już słyszeć o wszelakich sposobach leczenia. Nie szukałam porad na forach ... to było zbyt męczące, a temat mnie drażnił.
Pewnego dnia gdy zaczęły się wakacje, zaczepiłą mnie pewna kobieta, która cierpi na to samo. Gdy chodziła do ogólniaka zaczęły pojawiać się plamy. Wyszukała krople z bodziszka cuchnącego i zaczęła je pić. Wszystkie plamy zniknęły lecz gdy na studiach zaszła w ciąże bała się dalej brać ze względu na płód. Zaczęły znowu się pojawiać. PO porodzie znowu je piła i zaczęły znikać. Nie widziałam jej już ze dwa lata, ale dziś idę do niej i jestem przekonana, że nie ma śladu po nich ; ))
Ja również piłam te krople. i zauważyłam zmiany. Mój błąd był taki, że nie piłam systematycznie. GDybym jednak piła, to pewnie dziś byłabym "czysta" ! ; ) Postawiłam sobie cel, że od 1 marca zaczynam .. ; )

Systematyczny rok picia tych kropli i nie ma śladu - sprawdzone. Polecam, bo wiem jak trudno z tym żyć ! ; ) Jeśli są pytania proszę pisać.

Pozdrawiam ! ; )
alucha15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-03-12, 15:33   #68
Eviiiita
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1
Smile DROGA ALICJO [ alucha15 ]

Hej mam na imię Ewa przeczytałam właśnie o twojej chorobie i o tym że pijesz te ziele bodziszka i że to pomaga czy możesz mi odpisać czy już pozbyłaś się tego bo ja właśnie po przeczytaniu zainteresowałam się tym i też zacznę to pić czy masz jakieś jeszcze wskazówki
Proszę odpisz będę czekała mam taki sam problem jak Ty. Z niecierpliwościa czekam na Twoja odpowiedź.
Eviiiita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-19, 19:42   #69
Angelika_angelito
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 1
Dot.: bielactwo

Witam
Jestem tu nowa
Tez mam prawie 17 lat,gdy mialam jakies 3 latka zaczela sie u mnie pojawiac ta choroba.
Teraz praktycznie mam juz plamy na calym ciele dloniach twarzy dekolcie brzuchu nogach, z reszta same wiece jak to jest.
Od malego mama jezdzila ze mna po lekarzach,bralam juz chyba wszystko zaczynajac od tabletek konczac na balsamach.
W koncu przestalam łudzic sie ze cos mi pomoze i nie chcialam juz nic brac.
Od jakis 6 lat nic juz nie biore,i powiem Wam ze plamy znikaja.
Nie wiem jak to mam wytlumaczyc,mam nadzieje ze z czasem bedzie ich coraz mniej
A CO NAJDZIWNIEJSZE !!! Plamy na moim ciele zmniejszaja sie gdy sie opalam !!!! A to jest sprzeczne z tym co pisza dermatolodzy i lekarze,powinnam unikac slonca,ale to wlasnie przez nie plamy znikaja.
Czy ten bodziszek jest na jakas recepte ?? ile kosztuje itp ?? moge prosoc o szybka odpowiedz??
Pozdrawiam Wszyskitch ) ;*
Angelika_angelito jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-11, 08:23   #70
ola14
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 3
Dot.: bielactwo

Witacie to znowu ja. To mnie zastanawia że u większości z Was plamy znikają w kontakcie ze słońcem, lecz u mnie jest odwrotnie ! Gdy przebywam dużo na słońcu (mówiąc o lecie) plamy się powiekszają i są bardziej widoczne. Mam nadzieję że to mi kiedyś minie! ;( Pozdrawiam Was - Ola14
ola14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-10, 12:41   #71
renata 4
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1
Dot.: bielactwo

mam problem nie mogę znaleść kropli bodziszka czy mogę liczyć na twoją pomoc z góry dziękuje
renata 4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-07-05, 08:22   #72
Umarlak
Raczkowanie
 
Avatar Umarlak
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 39
Dot.: bielactwo

witam wszystkich. nigdy nie pomyślałabym, że to może być bielactwo, ba, nigdy nie pomyślałabym, że to jakaś choroba, ale z każdym postem czuję narastającą panikę. może zacznę od początku. mam jasną karnację, która podczas opalania najpierw staje się czerwona, a potem brązowieje. przed latem nie zauważyłam żadnych plam na plecach, teraz, gdy mam ciało opalone zaczęły się pojawiać białe plamy (plecy). najpierw myślałam, że to skóra mi schodzi (w takim przekonaniu była tez moja mama). jako iż białe plamy widocznie odcinały się od reszty skóry postanowiłam potraktować je wczoraj wieczorem samoopalaczem. na moje oko wystarczyłaby jeszcze jedna aplikacja aby plamy całkowicie zniknęły, ale zaczęły pojawiać się nowe. pomóżcie, bo mojego optymizmu już prawie nie ma...
Umarlak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-18, 21:25   #73
dariast
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 53
Dot.: bielactwo

witam wszystkich. jak można się domyślić ja również choruję na bielactwo już od wielu lat. Stosowałam wszystkie możliwe środki i chyba znalazłam właściwy. Przede wszystkim: żadne lampy typu kwarcowe na które wysyłają do szpitala oraz polecane Zioła od Braci Bonfiratów nie pomagają. Polecam lampę "optimed uvb 311", osobiście korzystam z takiej w domu i jestem zadowolona z wyników. Białe plamki można naświetlać tylko jesienią i zimą więc leczenie jest długotrwałe, ale na pewno opłacalne. Na moim ciele coraz bardziej widać powrót pigmentu. Do tego polecam również maść "vitix" - można smarować przed wyjściem na słońce. Lub kolejna maść "protopic" którą można smarować w miejscach delikatnych np. w moim wypadku przy oczach. ciekawostka: jeśli macie okazję przy popieraniu krwi sprawdźcie sobie witaminę B12 i cynk. Ocoby chore na bielactwo zazwyczaj mają jej spory niedobór. Witaminy należy przyjąć jak najprędzej i to zatrzyma pojawianie się nowych plamek. - powodzenia
dariast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-19, 15:19   #74
dariast
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 53
Dot.: bielactwo

Cytat:
Napisane przez jambose Pokaż wiadomość
Cześć wszystkim. Bielactwo pojawiło się u mnie ok. 9 lat temu (mam 17 lat) po zapaleniu opon mózgowych (miałam dokładnie to samo co dzisiejsza sepsa ) Zostały mi po tym zawroty głowy i właśnie bielactwo. Nie mam z tego powodu kompleksów, bo mam mało plam. Największa znajduje się na lewym kolanie, a mam jeszcze na brzuchu małą, na pachwinie, na piersi, na szyi kilka i na pośladku, a także jedną małą na bikini. Muszę Wam powiedzieć, że te plamy znikają!!! Największa na kolanie zniknęła mi prawie do połowy, na pachwinie także. Byłam u znachora, który przepisał mi kilka ziółek (to było z 5 lat temu), ale później w końcu przestałam je pić i prowadzić dietę, jaką mi nakazał (przede wszystkim nie wolno jeść pikantnych rzeczy). Po prostu te plamki przestały mi przeszkadzać. Jednak mój chłopak niedawno zaczął o tym rozmowę, bo wyczytał gdzieś, że moje dzieci mogą być albinosami, bo mam geny bielactwa w sobie!!! Przeraziłam się tym i ciągle szukam rozwiązań. Znalazłam. Piłam ziele bodziszka cuchnącego codziennie po szklance i plama na pachwinie zaczęła znikać!!! Pojawiły się na niej kropki w odcieniu mojej skóry tak samo jak wcześniej na kolanie. Polecam Wam naprawdę to ziółko. Wiem, że smakuje okropnie, ale ja się już przyzwyczaiłam i nie robi na mnie wrażenia Można też podobno stosować okłady, ale nie próbowałam.
Tak więc do roboty kochani ) Teraz znowu zainteresowałam się szerzej bielactwem, bo osoby z tą chorobą nie mogą wykonać depilacji laserowej

P.S. Tryska ze mnie taki optymizm, bo to malutkie powikłanie po zapaleniu opon mózgowych. Mój kolega np. ma zniszczoną wątrobę w wieku 17 lat i ciągle musi jeździć na badania i zastrzyki...
mogłabyś dać znać gdzie można dostać te krople z bodziszka cuchnącego? dowiadywałam się w aptekach, ale niestety nie ma.. z góry dziękuję
dariast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-27, 13:13   #75
patrycja9116
Przyczajenie
 
Avatar patrycja9116
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: strzelce opolskie
Wiadomości: 3
Bielactwo

Witam wszystkich Na forum jestem nowa i za wszelkie moje pomyłki z góry przepraszam. Mam 19 lat i choruje od ok 7 roku życia na bielactwo nabyte. Plamy mam na łokciach, szyi pod pachami, twarzy(bardzo mało), na dłoniach, biodrach i kolanach.
Moje zapytanie nie dotyczy już leczenia, bo próbowałam wszystkiego bez większego efektu, lecz maskowania ciała. Za około 3 tygodnie mam studniówke i chciałabym aby moje ciało wygladało naturalnie. Zabawa w domu z samoopalaczami, które jednak nie dają efektu jednolitego odcieniu skóry, jest męcząca i zawsze jest problem z idealnym nakładaniem. Czasem powstają zacieki. Czy jest w jakimś zakładzie kosmetycznym zabieg, który pozwoli mi uzyskać naturalny i jednolity odcień skóry? Czy może skusić się na opalanie natryskowe? Proszę o jakąkolwiek odpowiedź, poradę, cenę zabiegów które są możliwe. Dziękuje i pozdrawiam
patrycja9116 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-28, 18:44   #76
Lowczyni
Zakorzenienie
 
Avatar Lowczyni
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 3 067
Dot.: Bielactwo

Nie wiem czy opalaniu natryskowym te plamy zmienią Ci kolor.
Spróbuj użyć camyflaży, to taka odmiana fluidu baaaardzo gęstego, który idealnie pokrywa kolor skóry. Są one w różnych odcieniach. Ja używam z firmy Janssen, są bardzo wydajne
tutaj masz stronę http://www.janssen-beauty.pl/perf_blend_c.html

Jeszcze firma Kryolan specjalizuje się w makijażach profesjonalnych, scenicznych, telewizyjnych, charakteryzacji, kamuflażach.
tutaj strona http://www.kryolancitywarszawa.com.p...-products.html
to powinno Cię jeszcze zainteresować: http://www.kryolancitywarszawa.com.p...uct-flyer.html

Życzę powodzenia w nauce kamuflażu i radzę spróbować wielokrotnie przed studniówką jak ci to wychodzi, jak zachowuje się skóra czy pod wpływem tarcia, ciepła nie będzie się zcierać.
__________________
04.09.2010 szczęśliwa Żona a od 12.09.2011 mama
Profesjonalny poradnik kosmetyczny przed ślubem mojego autorstwa https://wizaz.pl/forum/showpost.php?p...postcoun t=4130

Edytowane przez Lowczyni
Czas edycji: 2010-12-28 o 18:46
Lowczyni jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-24, 16:18   #77
zozola12
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 5
Smile Bielactwo

Czy to jest wyleczalne, występuje też u mnie glista ludzka.. więc podejrzewam, że to ona jest powodem bielactwa...(
zozola12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-26, 17:47   #78
Fisiasia
Rozeznanie
 
Avatar Fisiasia
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 846
Dot.: Bielactwo

z takimi pytaniami radzimy udac sie do lekarza, nie u nas
Fisiasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-26, 17:54   #79
0d1f34119766eee4653101d15d3559db3eb5311a_5de84883b0bb6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 13 430
Dot.: Bielactwo

Cytat:
Napisane przez Fisiasia Pokaż wiadomość
z takimi pytaniami radzimy udac sie do lekarza, nie u nas
Zgadzam się. Powinnaś iść koniecznie do lekarza. Tylko lekarz będzie mógł Ci fachowo odpowiedzieć na pytania dotyczące Twojej choroby.
0d1f34119766eee4653101d15d3559db3eb5311a_5de84883b0bb6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-08-02, 09:09   #80
ablaze13
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1
Dot.: bielactwo

Cześć! Też mam 15 lat a z chorobą borykam się już od 9 lat. Myślę, że najlepszymi kosmetykami maskującymi na Twoje plamy będą kosmetyki z firmy Kryolan-Dermacolor. Niestety kosmetyki są drogie ale bardzo dobrze kryją. Odpowiedni będzie podkład kryjący do ciała a na to puder anti-shine (tylko musisz wybrać odpowiedni kolor) Takie kosmetyki możesz znaleźć na stronach internetowych jeśli nie ma ich w Twojej miejscowości. Jeśli chciałabyś pogadać na temat choroby to będzie mi miło. Pozdrawiam M.

---------- Dopisano o 09:09 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ----------

Cześć! Też mam 15 lat a z chorobą borykam się już od 9 lat. Myślę, że najlepszymi kosmetykami maskującymi na Twoje plamy będą kosmetyki z firmy Kryolan-Dermacolor. Niestety kosmetyki są drogie ale bardzo dobrze kryją. Odpowiedni będzie podkład kryjący do ciała a na to puder anti-shine (tylko musisz wybrać odpowiedni kolor) Takie kosmetyki możesz znaleźć na stronach internetowych jeśli nie ma ich w Twojej miejscowości. Jeśli chciałabyś pogadać na temat choroby to będzie mi miło. Pozdrawiam M.[
ablaze13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-26, 11:32   #81
znamtooddziecinstwa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1
Dot.: bielactwo

Witajcie,
mam nadzieję że jeszcze ktoś z Was tutaj zagląda, problem bielactwa trapi mnie od dwudziestu jeden lat, moja mama zachorowała na tą chorobę będące ze mną w ciąży. Wcześniej była pełną energii radosną kobietą, teraz jest zahukaną, bojącą się wyjść do ludzi osobom. Przez całe swoje życie widzę jak wiele trudu wymaga od niej w miarę normalne funkcjonowanie.
Nasze społeczeństwo nie jest do końca świadome czym jest ta choroba, niektórzy uważają ją za coś zaraźliwego, wręcz obrzydliwego, moja mama stosowała już bardzo wiele środków jednak rzadko który przyniósł rezultat.
Ja od pewnego czasu zastanawiam się nad stworzeniem czegoś w rodzaju stowarzyszenia, organizacji, która będzie mogła wspierać takie osoby, a przede wszystkim UŚWIADOMIĆ SPOŁECZEŃSTWO.
Powiedzcie mi proszę czy jest w tym sens, czy jest ktoś kto równie chętnie zaangażował by się w taką akcję. Ludzie powinni traktować osoby chorujące na bielactwo normalnie, nie przyglądać im się jak okazom w zoo, ale przechodzić obok nich tak samo jak wobec każdego innego !
CZEKAM NA WASZE ODPOWIEDZI, dajcie mi wiarę w to że jest sens zająć się tym tematem ! .
Pozdrawiam Was wszystkich bardzo gorąco !
znamtooddziecinstwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:10.