Differin - mam dosyć

[Puny]

Napisane przez nom_de...

niestety nie znalazlam odpowiedzi na dreczace mnie pytanie czy differinu moga uzywac osoby o tlustej skorze

Sama stosuje juz dosć długo differin. Z tego co wiem od mojego lekarza, differin może jak najbardziej byc stosowany przez osoby o tłustej cerze.

Dziewczyny, rozumiem wasze rozgoryczenie, ze nie do razu widzicie efekt, bo sama dosc długo zmagam sie z trądzikiem. Ale nie liczcie na to, ze stan skóry poprawi sie po tygodniu stosowania. Na ulotce jest napisane 4-8 tygodni, mój lekarz (wykładowca na kosmetologii, bardzo dobry specjalista) zaleca kuracje co najmniej półroczną, a najlepiej dłuższą (ponieważ differin jak inne retinoidy ma regulowac ekspresję genów odpowiedzialnych za model rogowacenia, a to musi potrwac).

U mnie kombinacja antybiotyk doustny+antybiotyk miejscowy+differin duzy efekt dała po ok.pół roku stosowania (miałam trądzik średnio nasilony grudkowo-zaskórnikowy), po 8 miesiącach leczenia miałam cere idealną. NIestety zauroczona efektem odstwiłam leki stosowane na twarz (antybiotyk już wczesniej z zalecenia lekarza) z powodu wyjazdu na wakacje w słonecze miejsce...to był duży błąd, po 2 miesiącach czyli dziś znów pojawiły sie zaskórniki i pojedyńcze wykwity zapalne, na szczescie już rozpoczęłam odpowiednią kurację

Szczerze mówiąc zdziwiłyście mnie z tym, ze differin aplikuje sie na umytą, niewykremowaną skórę (raz tak zrobiłam, strzasznie piekło!). Lekarz zalecił mi mycie twarzy delikatnym żelem lub płynem micelarnym, nastepnie nałozyć nawilżający krem niezapychający, po 15 minutach nałożyć differin. U mnie to się sprawdziło, skóra nie jest bardzo podrażniona, jedynie lekko wysuszona,a efekt jest (ca sprawdziłam w zeszłym roku).

[nom_de...]

Napisane przez Puny

Sama stosuje juz dosć długo differin. Z tego co wiem od mojego lekarza, differin może jak najbardziej byc stosowany przez osoby o tłustej cerze.

Dziewczyny, rozumiem wasze rozgoryczenie, ze nie do razu widzicie efekt, bo sama dosc długo zmagam sie z trądzikiem. Ale nie liczcie na to, ze stan skóry poprawi sie po tygodniu stosowania. Na ulotce jest napisane 4-8 tygodni, mój lekarz (wykładowca na kosmetologii, bardzo dobry specjalista) zaleca kuracje co najmniej półroczną, a najlepiej dłuższą (ponieważ differin jak inne retinoidy ma regulowac ekspresję genów odpowiedzialnych za model rogowacenia, a to musi potrwac).

U mnie kombinacja antybiotyk doustny+antybiotyk miejscowy+differin duzy efekt dała po ok.pół roku stosowania (miałam trądzik średnio nasilony grudkowo-zaskórnikowy), po 8 miesiącach leczenia miałam cere idealną. NIestety zauroczona efektem odstwiłam leki stosowane na twarz (antybiotyk już wczesniej z zalecenia lekarza) z powodu wyjazdu na wakacje w słonecze miejsce...to był duży błąd, po 2 miesiącach czyli dziś znów pojawiły sie zaskórniki i pojedyńcze wykwity zapalne, na szczescie już rozpoczęłam odpowiednią kurację

Szczerze mówiąc zdziwiłyście mnie z tym, ze differin aplikuje sie na umytą, niewykremowaną skórę (raz tak zrobiłam, strzasznie piekło!). Lekarz zalecił mi mycie twarzy delikatnym żelem lub płynem micelarnym, nastepnie nałozyć nawilżający krem niezapychający, po 15 minutach nałożyć differin. U mnie to się sprawdziło, skóra nie jest bardzo podrażniona, jedynie lekko wysuszona,a efekt jest (ca sprawdziłam w zeszłym roku).

Dziekuje za wyczerpujaca odpowiedz, nie uslyszalam tego od mojego dermatologa... No wiec uzywam differinu 5 dzien i na szczescie mnie nie wysypuje... Najprawdopodobniej nie mam zanieczyszczonych glebszych warstw skory. Moja cera nie jest zbyt wrazliwa, moge nakladac differin bez uprzednich zabiegow, nawet pozostawia na mojej skorze tlusty film, taka cieniutka warstewke. Podsumowujac- na razie czekam na lepsze efekty! Pozdrawiam wszystkich "cierpiacych":P z powodu differinu. Pa

[Pleple]

Ja coś czuję, że to jeszcze nie koniec wysypu... Ale trudno, zaczęłam tę kurację, to doprowadzę ją do końca

[Emilia1]

nie warto przerywac, to trzeba przezyc potem bedzie lepiej

[nom_de...]

Ja niestety rezygnuje z tego Differinu. Nie mam sily sie rozpisywac, na ryk mi sie zbiera... Dzisiaj popatrzylam pod swiatlo na moje czolo i o zgrozo!... zobaczylam na nim wiecej zaskornikow niz mialam!!! Przed kuracja mialam tylko kilka zaskornikow zamknietych na czole a teraz jest ich wiecej... Nie bede faszerowac sie chemia, ktora i tak da mi watpliwe efekty... Ja wiem, ze z tych zaskornikow zrobia sie pryszcze, po ktorych zostana mi trudno znikajace plamy. Naprawde ciezko mi sie ich pozbyc, np jedna plamke (taka rozowa- czerwona) mam juz z 2 lata... Kwaz azelainowy mi ich nie wybiela... Po prostu basta! Nie bede ryzykowac, Differinowi juz podziekuje, gorzko...

Jescze pytanie: kiedy bede mogla zastosowac Akneroxid, bo slyszalam, ze subst. czynna Differinu, adapalen, chetnie wchodzi w interakcje z innymi zwiaz. chem.. Nie chce spuchnac na twarzy jak balon...
Pozdrawiam

[Pleple]

Napisane przez Emilia1

nie warto przerywac, to trzeba przezyc potem bedzie lepiej

Już jest troszkę lepiej Apogeum wysypu miałam w sobotę i całe szczęście, że to był weekend. Nie ruszałam się przez dwa dni z domu. A dzisiaj rosną mi kolejne dwa wulkaniki, na szczęście mniejsze, niż poprzednie.

[Emilia1]

Pleple ciesz esie ze jest juz lepiej,

Nom die retinoidów nie nalezy stosowac razem z nadtlenkiem benzoilu ale chodzi tu a nakłądania na siebie , mozesz differin na noc a za dnia nadtlenek benzoilu

[Pleple]

Napisane przez Emilia1

Pleple ciesz esie ze jest juz lepiej

Czy ja mam właściwe spostrzeżenie, o którym zresztą napisałam w wątku dla nałogowych wyciskaczy , że tam, gdzie wyciskałam, rosną o wiele większe i boleśniejsze pryszcze po Differinie? Tak, jakby wyciskanie powodowało większe zanieczyszczenie. Więcej nie wycisnę pryszcza, never!

[Emilia1]

Czy ja mam właściwe spostrzeżenie, o którym zresztą napisałam w wątku dla nałogowych wyciskaczy , że tam, gdzie wyciskałam, rosną o wiele większe i boleśniejsze pryszcze po Differinie? Tak, jakby wyciskanie powodowało większe zanieczyszczenie. Więcej nie wycisnę pryszcza, never!

tak , moze , bo rozsiewa sie bakterie po innych czesciach twarzy od wycisniecia jednego

[nom_de...]

Ehh, po co faszerowac sie tak tymi sztucznosciami... Ja sporzadzilam sobie drozdzowa maseczke i pory od razu mniejsze sie zrobily A szukalam nie wiadomo czego...

[Emilia1]

jelsi pasuje Ci taki system pielegnacji to ok, ale na zmiany ropne dermatolog, a drozdzowa moze byc jako wspomaganie terapi

[Pleple]

Cały czas mi wywala Zwariowac można. To już półtora tygodnia... Dzisiaj wzięłam ze sobą krem nawilżający do pracy, bo łuszczę się strasznie. Czy na etapie wywalania można smarować twarz podkładem korygującym? Wyczytałam na Wizażu, że Avene i La Roche Posay są podobno niezłe. Przepraszam, jeśli w jakimś innym wątku pojawiło się to pytanie.

[Emilia1]

tak mozna sie smarolac , ja tez polecam LRP

[Pleple]

Bardzo dziękuję za odpowiedź W sobotę mam imprezę pożegnalną kolegi, który wyjeżdża na dłuższy czas. MUSZĘ jakos wyglądać. A czarno to widzę.

[Little Angel]

Napisane przez Pleple

Cały czas mi wywala Zwariowac można. To już półtora tygodnia... Dzisiaj wzięłam ze sobą krem nawilżający do pracy, bo łuszczę się strasznie. Czy na etapie wywalania można smarować twarz podkładem korygującym? Wyczytałam na Wizażu, że Avene i La Roche Posay są podobno niezłe. Przepraszam, jeśli w jakimś innym wątku pojawiło się to pytanie.

Ja nie uzywam differinu od kilku miesiecy.Wysyp u mnie trwal miesiac.Potem skora byla oczyszczona,pory troszke domkniete,przebarwienia znikly co do jednegoZrobilam blad bo nie polaczylam differinu z czyms innym i skora szybko sie uodpornila.
Mozesz smarowac twarz wszytkim co toleruje twoja skora generalnie.
Jezeli po nalozeniu differinu odczuwalne jest pieczenie,mozna po jego wchlonieciu nalozyc krem nawilzajacy-to zlagodzi pieczenie i sciagniecie skory.

[Emilia1]

Ja nie uzywam differinu od kilku miesiecy.Wysyp u mnie trwal miesiac.Potem skora byla oczyszczona,pory troszke domkniete,przebarwienia znikly co do jednegoZrobilam blad bo nie polaczylam differinu z czyms innym i skora szybko sie uodpornila.

super ciesze się bardzo

[Little Angel]

Napisane przez Emilia1

super ciesze się bardzo

Ja tezDifferin zrobil dobra robote,ktora kontynuuje AD,zorakiem,effaclarem na przemian.

Poza tym chcialam wspomniec Emilio, ze jestes nieoceniona

[Pleple]

Napisane przez Little Angel

Jezeli po nalozeniu differinu odczuwalne jest pieczenie,mozna po jego wchlonieciu nalozyc krem nawilzajacy-to zlagodzi pieczenie i sciagniecie skory.

Ja nawet nie odczuwam takie pieczenia po Differinie, najbardziej piecze mnie, jak rano zmywam Differin i nakładam Duac. Wtedy dopiero zaczyna mnie piec.

[Emilia1]

Poza tym chcialam wspomniec Emilio, ze jestes nieoceniona

oj, ale dlaczego:?

[Pleple]

Napisane przez Little Angel

Poza tym chcialam wspomniec Emilio, ze jestes nieoceniona

Dołączam się

[Emilia1]

Ja nawet nie odczuwam takie pieczenia po Differinie, najbardziej piecze mnie, jak rano zmywam Differin i nakładam Duac. Wtedy dopiero zaczyna mnie piec.

a moze masz jakis dlrazniący skłądnik typu alkohole , SLS , duzo wyciągów roslinnych czy konserwantów?

[Pleple]

Napisane przez Emilia1

a moze masz jakis dlrazniący skłądnik typu alkohole , SLS , duzo wyciągów roslinnych czy konserwantów?

Ale gdzie mógłby być ten drażniący składnik? Używam w tym momencie: Differin, Duac i Iwostin intensywny krem nawilżający. Nic więcej. Nawet wewnątrz nie mam alkoholu Co to jest SLS?

[Pleple]

Aha, no i kładę podkład Yves Rocher. Ale w weekend miałam twarz saute i tak samo mnie piekło po zmyciu Differinu i nałożeniu Duacu.

[Little Angel]

Napisane przez Emilia1

oj, ale dlaczego:?

Bo jestes nam tu na kosmetycznym baaardzo pomocna

[Emilia1]

Ale gdzie mógłby być ten drażniący składnik? Używam w tym momencie: Differin, Duac i Iwostin intensywny krem nawilżający. Nic więcej. Nawet wewnątrz nie mam alkoholu Co to jest SLS?

chodzi mi o płyny do mycia twarzy , toniki , takie rzeczy, SLS - sodium lauryl / laureth sulfate

[Emilia1]

[QUOTE][Bo jestes nam tu na kosmetycznym baaardzo pomocna/QUOTE]

dzieuję bardzo

[Pleple]

Napisane przez Emilia1

chodzi mi o płyny do mycia twarzy , toniki , takie rzeczy, SLS - sodium lauryl / laureth sulfate

Używam żelu do twarzy Garnier Skin Naturals do cery normalnej i mieszanej. I nic więcej. Czyli nic przeciwtrądzikowego. Ale dzisiaj rano już mnie mniej piekło. Tylko cały czas mam pryszcze. Ech...

[klaudynka4]

Z tego co wiem, to ten żel nie jest dobrze oceniany, bo wysusza.
Zamiast tego wybierz jakiś bez SLS, listę masz tutaj http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=140497 .

A co do Differinu - dziewczyny nie poddawajcie sie !! Ja użyam go już ponad miesiąc, na początku miałam wysyp który trwał ok. 2 tyg a teraz moja skóra jest w stanie niemal idealnym. Co prawda czasem się zdarzają wypryski, ale zauważyłam, że bardzo szybko "dojrzewają" i odpadają.

[nom_de...]

A moja skora pooowolutku wraca do normy... Jeszcze dzisiaj zrobie sobie peeling z platkow owsianych... Jak chodze z tym na twarzy po domu to wygladam jak potwor...:P Ale co tam, nie wazne, musze jakos "gladko" zaczac wygladac... Zycze sobie, Tobie Pelple i innym powodzenia

[nom_de...]

O czesc Klaudynka4 Ja niestety przegralam z differinem i go odstawilam... Perspektywa wysypu zaskornikow i pryszczy byla tak przerazajaca, ze musialam przerwac kuracje...:P teraz walcze o cere , ktora mialam przed smarowaniem differinem- uzywalam go 5 dni;/... Pa