Farbowanie włosów, a miesiączka - wątek zbiorczy

[angel-no1]

Gdzieś kiedyś przeczytałam,że farbowanie podczas okresu to nie najlepszy pomysł.No i teraz siedzę i się zastanawiam czy to prawda,no bo tak na dobrą sprawę to co ma piernik do wiatraka? A Wy co o tym myślicie?

[Nutka]

Juz nasze babcie wiedzialy że w czasie okresu pewnych rzeczy robic nie należy, np. ciasta,przetworów - bo nie wyjdą, podobnie ma sie z farbowaniem wlosów i wizytą u dentysty..

[janeczka]

a jak jakos w to nie wierzę, chociaż moja koleżanka twierdzi że wielokrotnie próbowała i w czasie okresu nigdy nie ubija jej się śmietana (w innych sytuacjach nie ma z tym problemu) [img]icons/1cojest.gif[/img]

[Nutka]

[img]icons/icon7.gif[/img] Ja też nie wierzyłam do momentu kiedy to "schrzanilam" wszystkie przetwory (w kazdym powstala pleśń),ale jeszcze nie wierzyłam więc probowalam upiec ciasto i zupelnie nie wyszlo...w tym roku [img]icons/icon7.gif[/img] na święta sernik krecił mężczyzna ja tylko wrzucalam produkty..wolałam nie ryzykować.. [img]icons/icon7.gif[/img] Pozdrawiam Beata-Nutka

[sarenka]

mi się nie układają włosy podczas okresu. mogę je czesać, suszyć, zakręcać, prostować - a one swoje - gorzej niż innego dnia...

[Mgiełka]

Kiedy byłam kiedyś u kosmetyczki, zajmowała się jednocześnie panią, która przyszła na hennę. Nałożyła jej, zmyła po przepisowym czasie, a tu nic! Pierwsze pytanie było: "Czy przypadkiem Pani nie jest w okolicach okresu?". Babka bardzo zdziwiona potwierdziła. Kosmetyczka: "No to właściwie szkoda roboty, bo i tak Pani zejdzie to ekspresowo." Nałożyła drugi raz hennę, potrzymała dłużej, ale ostrzegła, żeby tak więcej nie robić [img]icons/icon7.gif[/img].

[doniczka]

PRAWDA PRAWDA i jeszcze raz PRAWDA!!!! Nie wiem dlaczego tak sie dzieje a barrrdzo bym chciała. Farbowałam włosy w czasie okresu i nie chwyciło, robiłam hennę i też nic. Moja znajoma fryzjerka zawsze dyskretnie pyta klientki czy przypadkem to nie "te dni" , ponieważ z własnego doświadczenia wie, że wtedy koloryzacja idzie na marne. Coś w tym jest, ale co??? Może ktoś zna odpowiedź??? [img]icons/icon33.gif[/img]

[Iwonalodz]

A ja tam farbuję włosy podczas okresu,gotuję,piekę i ... nic [img]icons/icon7.gif[/img] Cyborg chyba jakiś jestem [img]icons/icon7.gif[/img]

[ivka]

witajcie, mam pytanie czy to prawda by nie farbować włosów w czasie okresu? spotkałam się z różnymi opiniami... czekam na odpowiedzi trzymajcie się pa

[AgaZ]

Droga Ivko [img]icons/icon7.gif[/img]
Ja sama z autopsji zauważyłam, że na moich włosach farba o wiele gorzej pokrywa i słabo się utrzymuje kolor jak maluję włosy podczas okresu. Pewnie za to wszystko odpowiedzialne są hormony. Na pewno nie jest to regułą, ale czasami się zdarza.

Także jak możesz to chyba unikaj malowania w tym okresie, i najlepiej jak włoski przed malowaniem trochę przetłuścisz. Wiem, że nie jest to przyjemne, ale farba lepiej łapie i trudniej jest je zniszczyć [img]icons/icon7.gif[/img]

Cmoczki [img]icons/icon7.gif[/img]

AgaZ

[Catherine]

Pani Agnieszkoooo, czy ta zasada przetluszczania wlosow dotyczy takze postepowania przed zrobieniem trwalej? Sciskam i pozdrawiam cieplutko, C.

[sarenka]

pofarbowałam włosy w zeszłą sobotę, pierwszego dnia okresu - nie widzę różnicy - ale podobno niektórym nie wychodzi trwała, kolor na włosach jest matowy itp.

[Agentka]

Basia albo Beatka [img]icons/icon7.gif[/img] - nei pamietam dziewczyny, która [img]icons/icon10.gif[/img] , kiedys w publikacjach pisały, zeby unikac farbowania i robienia trwałej w tym okresie [img]icons/icon7.gif[/img] Dodam,jesli to komus pomoze [img]icons/icon10.gif[/img] ze moja zaufana i naprawdę dobra fryzjerka mówi to samo [img]icons/icon7.gif[/img] Ale jak pisze Jelonek i co potwierdza moja Rodzicielka [img]icons/icon12.gif[/img] wszytsko jest kwestią indywidualną [img]icons/icon7.gif[/img] mozna spróbowac i zafarbowac- wtedy bedzie wiadomo, czego na przyszłosc unikac [img]icons/icon7.gif[/img]

Cate- o przetłuszczaniu przed trwałą się nie wypowiem bo nie wiem [img]icons/icon12.gif[/img] , ale wiem ze nie powinno się robić trwałej na od razu rozjasnione włoski [img]icons/icon7.gif[/img]- nie wyjdzie.. a i nie powinno się ich moczyć od razu w słonej wodzie - np. morska woda [img]icons/icon7.gif[/img]--- > wakacje [img]icons/icon7.gif[/img] bo się loczki porozwalają nam [img]icons/icon10.gif[/img] od takiej wody [img]icons/icon7.gif[/img]
zresztą dobry fryzjer o takich niuansach powinien wiedziec i informowac klientkę [img]icons/icon7.gif[/img]

pozdrowionka [img]icons/icon40.gif[/img]

[Catherine]

Jasne, kazdy radzi, zeby tego unikac. Jak bym na te swoje zdechlaki pacnela jeszcze farbe, to bym na 100% musiala zasuwac po peruke. Mnie chodzilo o to, czy zasada, by isc na farbe z przetluszczonymi wlosami odnosi sie tez do robienia trwalej. Pozdrowka)

[AgaZ]

Z tego co wiem Catherine, dla trwałej nie stosuje się tej zasady. Wręcz przeciwnie, trwałą robi sie na mokrych, umytych włosach. Pewnie po to, aby płyn ondulacyjny wszędzie jednakowo wniknął we włoski.

Pozdrawiam serdecznie [img]icons/icon7.gif[/img]
AgaZ

[Catherine]

Dziekuje za rade, tyz pozdrawiam cieplutko, C.

[Chili]

tak jak Sarenka [img]icons/icon12.gif[/img] farbowalam w pierwszy dzien jhakos tydzien temu, bo musialam pociagnac koniecznie kolor na spotkanie [img]icons/icon12.gif[/img] i nie widze roznicy, choc balam sie, iz w ogole nie zlapia [img]icons/icon12.gif[/img]

[morska]

Czy to w końcu prawda, że nie powinno się farbować włosów w czasie okresu? bo podobno nie "chwyci" farba?

[mmartaa]

Witam serdecznie właśnie malowałam trzy tygodnie temu włosy właśnie w pierwszy dzień okresu i wyszedł mi kolor taki jaki chciałam ,malowałam już nie raz w czasie okresu i z czystym sumieniem mogę powiedzieć że możesz malować pozdrawiam pa.

[agu.s]

Ja też słyszałam, ze ta informacja jest przestarzała i nieprawdziwa a jak sama farbowalam w czasie okresu to różnicy nie zauważyłam

[elve]

bzdura.

[gaga]

nie jest to prawda , wiec mozesz spokojnie farbowac

[Wioletta]

wiesz...nie wiem skad sie to bierze..hormony ale zawsze najwieksza ochote na zmiany jesli chodzi o wlosy;fryzurka,pasemka ... mam wlasnie w tym okresie
Ostatanio chyba z 4 raz, naprawde !
najwazniejsze - ZADNYCH EFEKTÓW UBOCZNYCH

[agu.s]

O ja mam tak samo jeśli fryzjer to własnie tuż przed lub w trakcie

[olla22]

a ja mialam taka przygode ze farbowalam wloski ta sama farbka co zawsze ale akurat trafilam na pierwszy lub drugi dzien okresu i niestety farba zmyla sie po 3-4 myciach.nosilam rudziutkie wloski i po kilku myciach odrosty mialy tylko lekko pomaranczowy polysk.wiec nie wiem jak to jest???byc moze farba byla jakas nie taka ale zawsze sprawdzam date waznosci wiec do dzis nie wiem i raczej wystrzegam sie farbowania w okres.

pozdrawiam
ola

[Nutka]

Mialam podobna "przygodę", poza tym w tych dniach nie chodzi sie do dentysty,nie piecze ciast bo nie wychodzą... wiec cos w tym jest Ja mam odruch że przekladam farbowanie na "po"

[elve]

mi jakoś ciasta wychodzą, mleko tez nie kiśnie na mój widok. dziewczyny, to są przesądy!

[olla22]

nie interesuje mnie to czy to sa przesady?! napisalam jak bylo! mi nie wyszlo i tez przekladam farbowanie na po,bo nie chce marnowac farby.

[gaga]

olencja!!
kazdy ma prawo sie wypowiedziec
w Twoim przypadku to raczej wyglada na zle dobrany kolor, lub slaba farbe, zreszta czesto zzdarza sie tak z farbami ze sklepu,
ja tez uwazam ze to sa przesady,ale kazdy ma prawo uwazac i mi wierzy w co chce, miesiaczka nie ma wplywu na proces farbowania,

[Nutka]

moze i przesądy ale mi to sie zdarza i odkąd spaprałam w ten sposób ogorki kiszone-robilam przetwory (sloiczki) juz sie takich rzeczy w tych dniach nie tykam A kiedys smialam sie z babci
Skoro Grażynka jako fachura twierdzi że to nie ma wplywu OK! Poddaje się
PS ale ja i tak....

kolorowych snow