|
Notka |
|
Makijaż - pytania do wizażystki Miejsce, w którym rozmawiamy o wizażu, stylizacji, kosmetykach kolorowych oraz trendach w makijażu. Masz pytanie? Zadaj je wizażystce. |
|
Narzędzia |
2002-01-04, 22:55 | #1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2001-12
Wiadomości: 1 440
|
Troszeczke o wszystkim:-))
Jakiś zastój panuje na tym forum... Wszyscy wyjechali na głuche wsie bez dostępu do sieci i ich zasypało czy co? Karnawał a tu żadnych problemów z sypiącym się brokatem, włosami spalonymi lokówką i takimi tam?
Mnie przed samym wyjściem na Sylwestra fryzjerka zatruła kosmetykami w aerozolu... Już myślałam że ten wieczór spędzę w domu ale na szczęście po trzech godzinkach przeszło Na imprezie miałam kreacje zmienną - przyszłam w sukience z rozcięciem do kolan a w połowie wieczoru w wyniku intensywnych tańców zrobiło sie bardzo seksownie bo aż do...oporu - jeszcze troszke i było by nieprzyzwoicie - na szczęście miałam igłę z nitką [img]icons/icon7.gif[/img] Właściwie z punktu widzenia kosmetyki wszystko mi się udało - zeszły nawet tragedie których nabawiłam się w szkole makijażu ( od następnej lekcji każe się malować swoimi przyrządami bo jak widzę te nie prane pół roku gąbki od podkładu to mi się niedobrze robi - postraszę dziewczyny że mam zakaźną chorobę skóry (tfu, tfu), głupio ale wtedy jest szansa że nie nabawię się następnych jęczmini i pryszczów [img]icons/icon9.gif[/img] ) Dostałam piękne świąteczne prezenty w mojej ulubionej perfumerii - zestawy małych perfum i pachnących smarowideł, próbki nowych podkładów, małe opakowania kremów... Ech, uwielbiam u nich kupować [img]icons/icon7.gif[/img] Teściowa też się postarała i tym razem utrafiła z prezentem - dostałam różne mazidła Lancom [img]icons/icon7.gif[/img] Mąż też postawił na kosmetyki. W końcu nie musiałam udawać że mi sie prezenty podobają [img]icons/icon7.gif[/img] I jeszcze obiecał że jak skończę szkołę to dostanę wieeeelki kuferek na narzędzia ( może coś z wkładu też dorzuci). Jeszcze tylko żeby temperatur na zewnątrz troszkę się podniosła bo mi balsam na ustach zamarza [img]icons/icon7.gif[/img] Wyczytałam też w gazecie ze są specjane flamastry do malowania arabesek henną - może w końcu sie skuszę... A w ogóle to już się nie odchudzam ( własnie leci program o anoreksji - brr). Już nie straszę, na objętość moge już kupować ciuchy w sklepach (jeszcze tylko z długością mam problemy ale nóg sobie przeciez nie obetnę [img]icons/icon7.gif[/img] ) i w ogóle zupełnie dobrze wypadłam w ocenie wasnej w wieczór sylwestrowy)) Eeee.... rozmiar 40 przy moich dośc kobecych kształtach jest chyba ok [img]icons/icon7.gif[/img] no w końcu nie każdy może być Twiggy [img]icons/icon7.gif[/img] Już sobie ide. Czekam z utęsknieniem na jakieś lawiny postów bo juz sie przyzwyczaiłam i tęskno mi w takiej ciszy ...[img]icons/icon7.gif[/img] Pozdrawiam wszystkich DominikS |
2002-01-04, 22:55 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2001-12
Wiadomości: 1 440
|
Troszeczke o wszystkim:-))
Jakiś zastój panuje na tym forum... Wszyscy wyjechali na głuche wsie bez dostępu do sieci i ich zasypało czy co? Karnawał a tu żadnych problemów z sypiącym się brokatem, włosami spalonymi lokówką i takimi tam?
Mnie przed samym wyjściem na Sylwestra fryzjerka zatruła kosmetykami w aerozolu... Już myślałam że ten wieczór spędzę w domu ale na szczęście po trzech godzinkach przeszło Na imprezie miałam kreacje zmienną - przyszłam w sukience z rozcięciem do kolan a w połowie wieczoru w wyniku intensywnych tańców zrobiło sie bardzo seksownie bo aż do...oporu - jeszcze troszke i było by nieprzyzwoicie - na szczęście miałam igłę z nitką [img]icons/icon7.gif[/img] Właściwie z punktu widzenia kosmetyki wszystko mi się udało - zeszły nawet tragedie których nabawiłam się w szkole makijażu ( od następnej lekcji każe się malować swoimi przyrządami bo jak widzę te nie prane pół roku gąbki od podkładu to mi się niedobrze robi - postraszę dziewczyny że mam zakaźną chorobę skóry (tfu, tfu), głupio ale wtedy jest szansa że nie nabawię się następnych jęczmini i pryszczów [img]icons/icon9.gif[/img] ) Dostałam piękne świąteczne prezenty w mojej ulubionej perfumerii - zestawy małych perfum i pachnących smarowideł, próbki nowych podkładów, małe opakowania kremów... Ech, uwielbiam u nich kupować [img]icons/icon7.gif[/img] Teściowa też się postarała i tym razem utrafiła z prezentem - dostałam różne mazidła Lancom [img]icons/icon7.gif[/img] Mąż też postawił na kosmetyki. W końcu nie musiałam udawać że mi sie prezenty podobają [img]icons/icon7.gif[/img] I jeszcze obiecał że jak skończę szkołę to dostanę wieeeelki kuferek na narzędzia ( może coś z wkładu też dorzuci). Jeszcze tylko żeby temperatur na zewnątrz troszkę się podniosła bo mi balsam na ustach zamarza [img]icons/icon7.gif[/img] Wyczytałam też w gazecie ze są specjane flamastry do malowania arabesek henną - może w końcu sie skuszę... A w ogóle to już się nie odchudzam ( własnie leci program o anoreksji - brr). Już nie straszę, na objętość moge już kupować ciuchy w sklepach (jeszcze tylko z długością mam problemy ale nóg sobie przeciez nie obetnę [img]icons/icon7.gif[/img] ) i w ogóle zupełnie dobrze wypadłam w ocenie wasnej w wieczór sylwestrowy)) Eeee.... rozmiar 40 przy moich dośc kobecych kształtach jest chyba ok [img]icons/icon7.gif[/img] no w końcu nie każdy może być Twiggy [img]icons/icon7.gif[/img] Już sobie ide. Czekam z utęsknieniem na jakieś lawiny postów bo juz sie przyzwyczaiłam i tęskno mi w takiej ciszy ...[img]icons/icon7.gif[/img] Pozdrawiam wszystkich DominikS |
2002-01-05, 18:03 | #3 |
Przyjaciółka Wizaz.pl
Zarejestrowany: 2001-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 818
|
Re: Troszeczke o wszystkim:-))
Witaj Dominiko
No juz , juz sie poprawiam. Dopiero dzisiaj wrocilam z przedluzonych wakacji swiatecznych i staram sie wszystko do kupy pozbierac. Ciesze sie , ze Sylwester i swieta wypadly u Ciebie tak genialnie. Mowia - jaki poczatek tak i caly rok - wiec tylko pozazdroscic. Troche Cie podraznie [img]icons/icon7.gif[/img] ja po skonczeniu szkoly dostalam od meza piekny kuferek w "wkladka" z Londynu. I podobno Panowie nas nie doceniaja?[img]icons/icon7.gif[/img] Natomias jesli chodzi o te gabki nie prane od pol roku. Dominik, nie poznaje Cie. Od czego masz buzie! Juz mi sie tam wydrzec. Bo inaczej wszystkie po tym kursie nabawiacie sie jakis okropnych chorobsk. Pa, pa i do rychlego
__________________
Kochane Wizażanki, bardzo Was proszę piszcie w sprawie wszystkich zgłoszeń i problemów do Aniołka Tasmańskiego. Aniołek jest THE BEST. Ja już nie pracuję w wizażu od czerwca 2014. Bardzo mi przykro, ale już nie mogę odpowiadać na Wasze prośby |
2002-01-05, 18:03 | #4 |
Przyjaciółka Wizaz.pl
Zarejestrowany: 2001-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 818
|
Re: Troszeczke o wszystkim:-))
Witaj Dominiko
No juz , juz sie poprawiam. Dopiero dzisiaj wrocilam z przedluzonych wakacji swiatecznych i staram sie wszystko do kupy pozbierac. Ciesze sie , ze Sylwester i swieta wypadly u Ciebie tak genialnie. Mowia - jaki poczatek tak i caly rok - wiec tylko pozazdroscic. Troche Cie podraznie [img]icons/icon7.gif[/img] ja po skonczeniu szkoly dostalam od meza piekny kuferek w "wkladka" z Londynu. I podobno Panowie nas nie doceniaja?[img]icons/icon7.gif[/img] Natomias jesli chodzi o te gabki nie prane od pol roku. Dominik, nie poznaje Cie. Od czego masz buzie! Juz mi sie tam wydrzec. Bo inaczej wszystkie po tym kursie nabawiacie sie jakis okropnych chorobsk. Pa, pa i do rychlego
__________________
Kochane Wizażanki, bardzo Was proszę piszcie w sprawie wszystkich zgłoszeń i problemów do Aniołka Tasmańskiego. Aniołek jest THE BEST. Ja już nie pracuję w wizażu od czerwca 2014. Bardzo mi przykro, ale już nie mogę odpowiadać na Wasze prośby |
2002-01-05, 18:56 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 15 954
|
Re: Troszeczke o wszystkim:-))
Witam serdecznie i noworocznie wszystkich,
Miło widzieć tyle uśmiechniętych buziek w listach [img]icons/icon7.gif[/img] I czytać o udanych Sylwestrach, przedłużonych Swiętach, ach... [img]icons/icon7.gif[/img] U mnie też dobrze. Kupiłam za radami na forum cienie Isa Dory i też zostałam miłośniczką. I na dodatek mam tyle propozycji do Kosmetyków Wszechczasów, ale nie mam czasu, ani weny ich opisać [img]icons/icon7.gif[/img] Pewnie powolutku. Serdeczności wiele i uśmiechów moc [img]icons/icon7.gif[/img] |
2002-01-05, 18:56 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 15 954
|
Re: Troszeczke o wszystkim:-))
Witam serdecznie i noworocznie wszystkich,
Miło widzieć tyle uśmiechniętych buziek w listach [img]icons/icon7.gif[/img] I czytać o udanych Sylwestrach, przedłużonych Swiętach, ach... [img]icons/icon7.gif[/img] U mnie też dobrze. Kupiłam za radami na forum cienie Isa Dory i też zostałam miłośniczką. I na dodatek mam tyle propozycji do Kosmetyków Wszechczasów, ale nie mam czasu, ani weny ich opisać [img]icons/icon7.gif[/img] Pewnie powolutku. Serdeczności wiele i uśmiechów moc [img]icons/icon7.gif[/img] |
2002-01-06, 12:00 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 15 954
|
Re: Troszeczke o wszystkim:-))
Droga Donno z Esow Krakowskich [img]icons/icon7.gif[/img]
Jezeli chodzi o trafnosc wyboru tesciowej, to znajdujesz sie zapewne w gornych 0,001% spoleczenstwa (czyli cos tak okolo 10 innych kobiet w Polsce moze sie pochwalic "dobra" tesciowa [img]icons/icon12.gif[/img] ). Albo, po prostu i zwyczajnie, Twoja Szanowna Tesciowa pomylila sie w wyborze prezentu... zdarza sie kazdemu... W nawiazaniu do odchudzania, to jakem zlosliwe nasienie, nie spotkalem jeszcze kobiety, ktore choc raz w zyciu nie glodzila sie dla meskich westchnien... [img]icons/icon7.gif[/img] A tak wlasciwie to mialem pisac o tych super-duper flamastrach z henna... taki pierwszy komentarz, jaki mi sie nasunal to: "HAHAHAHA!" Nic, tylko czekac na (zdrowe!) flamastry z maslem do smarowania chlebusia i niezmywalne pisaki z serii "16 in 1" do robienia kompleksowego makijazu... Niech sobie Donna poczyta sklad chemiczny tego "tfumastra", a pewnie wlos powstanie z glowy... Ale gazetki kobiece maja to do siebie (pisze to z zamiarem wywolania obrazliwej korespondencji o meskim szowinizmie), ze robie wode z mozgu. Tylko w tych temperaturach woda zamienia sie w lod, a lod moze rozsadzic glowe. Moja glowa ledwo sie trzyma kupy... ze smiechu... henna we flamastrze... hlehlehle... [img]icons/icon7.gif[/img] 3mki i klaniawki [img]icons/icon35.gif[/img] zlosliwiec p.s. A meza to pociagnij za tzw. odpowiedzialnosc malzenska, kuferek jest OK, ale gdzie wkladka do kuferka? |
2002-01-06, 12:00 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 15 954
|
Re: Troszeczke o wszystkim:-))
Droga Donno z Esow Krakowskich [img]icons/icon7.gif[/img]
Jezeli chodzi o trafnosc wyboru tesciowej, to znajdujesz sie zapewne w gornych 0,001% spoleczenstwa (czyli cos tak okolo 10 innych kobiet w Polsce moze sie pochwalic "dobra" tesciowa [img]icons/icon12.gif[/img] ). Albo, po prostu i zwyczajnie, Twoja Szanowna Tesciowa pomylila sie w wyborze prezentu... zdarza sie kazdemu... W nawiazaniu do odchudzania, to jakem zlosliwe nasienie, nie spotkalem jeszcze kobiety, ktore choc raz w zyciu nie glodzila sie dla meskich westchnien... [img]icons/icon7.gif[/img] A tak wlasciwie to mialem pisac o tych super-duper flamastrach z henna... taki pierwszy komentarz, jaki mi sie nasunal to: "HAHAHAHA!" Nic, tylko czekac na (zdrowe!) flamastry z maslem do smarowania chlebusia i niezmywalne pisaki z serii "16 in 1" do robienia kompleksowego makijazu... Niech sobie Donna poczyta sklad chemiczny tego "tfumastra", a pewnie wlos powstanie z glowy... Ale gazetki kobiece maja to do siebie (pisze to z zamiarem wywolania obrazliwej korespondencji o meskim szowinizmie), ze robie wode z mozgu. Tylko w tych temperaturach woda zamienia sie w lod, a lod moze rozsadzic glowe. Moja glowa ledwo sie trzyma kupy... ze smiechu... henna we flamastrze... hlehlehle... [img]icons/icon7.gif[/img] 3mki i klaniawki [img]icons/icon35.gif[/img] zlosliwiec p.s. A meza to pociagnij za tzw. odpowiedzialnosc malzenska, kuferek jest OK, ale gdzie wkladka do kuferka? |
Nowe wątki na forum Makijaż - pytania do wizażystki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:36.