Zmieszanie kolorow farby : Czerwien +Fiolet Chcialabym zeby wyszedl odcien MALINOWY ?

[Czlowiek Istota Marna]

Czy mieszajac ,ze soba farbe(Brillance Schwartzkopf) odcien: czerwony +fioletowy,wyjdzie mi odcien malinowy ? fuksja ,cos w tym stylu ?


Bardzo bym chciala uzyskac odcien malinowy,dosyc trawaly

[Pantegram]

Napisane przez Czlowiek Istota Marna

Czy mieszajac ,ze soba farbe(Brillance Schwartzkopf) odcien: czerwony +fioletowy,wyjdzie mi odcien malinowy ? fuksja ,cos w tym stylu ?


Bardzo bym chciala uzyskac odcien malinowy,dosyc trawaly

Nie sądzę, aby Ci wyszedł akurat pożądany odcień. Przede wszystkim w sklepach dostępne są odcienie raczej ciemnofioletowe, a już na ciemnych włosach to w ogóle masz właściwie gwarancję uzyskania tylko kolorowych refleksów, zamiast wesołego, wyrazistego kolorku...
Jeśli nie jesteś blondynką, trzeba będzie włosy pewnie wcześniej rozjaśnić.
Dwa, w ogóle mieszanie odcieni nie jest proste, bo nawet w przypadku pojedynczej farby trudno jest przewidzieć efekt, w przypadku zmieszania dwóch farb jest to podwójnie trudne. Trudne jest też uzyskanie ekstrawaganckiego odcienia typu właśnie czerwony (bo często wychodzi albo zbytciemnowiśniowy u ciemnowłosych albo pomarańczowochujwiejaki u blondynek ).

Znam jedną dziewczynę, co ma bardzo wyrazisty, fajny odcień niebieskiego na włosach (taki morski błękit) i powiedziała mi, że użyła tonera, może poczytaj sobie coś na ich temat?

[Czlowiek Istota Marna]

No wlasnie ,wszytskie farby drogeryjne ,maja odcienie czerwieni cieple-pomaranczowe ... albo fiolety,a malinwego odcienia ,fuksji,ciemnego ,rozu nie uraczymy...
Kiedys uzylam z Joanny bodajze,odcien malina piekny odcien,przepieknie mi w nim bylo ,ale po 2 myciach zszedl..bardzoo nietrwaly+ bardz poniszyzcla ta farba wlosy,ALE odcien im sie udal przepiekny Slicznie w nim wygladalam taka wlasnie malina....

TAK samo z chlodnymi ciemnymi blondami,jasnymi brazami,wszystko predzej czy pozniej spiera sie na brzydki rudawy ... cieply odcien...moze na poczatku farbwania niby jest chlodny,ale bardzo szybko przeistacza sie w brzydki zolty,badz pod pomarancz podchodzacy cieply-rudy.. I sprawia ,ze wygladamy po prostu brzydko,oszpeca Nas tak naprawde ten kolor ...szczegolnie typy urody chlodne..

A prawdziwego chlodnego odcienia nie uraczymy...

[theunlikee]

Napisane przez Czlowiek Istota Marna

No wlasnie ,wszytskie farby drogeryjne ,maja odcienie czerwieni cieple-pomaranczowe ... albo fiolety,a malinwego odcienia ,fuksji,ciemnego ,rozu nie uraczymy...
Kiedys uzylam z Joanny bodajze,odcien malina piekny odcien,przepieknie mi w nim bylo ,ale po 2 myciach zszedl..bardzoo nietrwaly+ bardz poniszyzcla ta farba wlosy,ALE odcien im sie udal przepiekny Slicznie w nim wygladalam taka wlasnie malina....

TAK samo z chlodnymi ciemnymi blondami,jasnymi brazami,wszystko predzej czy pozniej spiera sie na brzydki rudawy ... cieply odcien...moze na poczatku farbwania niby jest chlodny,ale bardzo szybko przeistacza sie w brzydki zolty,badz pod pomarancz podchodzacy cieply-rudy.. I sprawia ,ze wygladamy po prostu brzydko,oszpeca Nas tak naprawde ten kolor ...szczegolnie typy urody chlodne..

A prawdziwego chlodnego odcienia nie uraczymy...

Uraczymy jak ruszymy tyłek do fryzjera, albo chociaż do sklepu fryzjerskiego, jak nie ma na tyle kasy. Robiłam sklepowe farby, nigdy nie uzyskałam zimnego, we fryzjerskim zapłaciłam o 14zł drożej i dostałam piękny zimny odcień, a włosy wyglądają dużo lepiej.