mój chłopak mnie kontroluje

devil25 · 2020-05-23, 09:58

Cześć jestem nowa tutaj i nie wiem gdzie założyć wątek. Tak jak już wyżej zaczęłam, chciałabym wam opowiedzieć jak wygląda sytuacja pomiędzy mną i moim chłopakiem... Jesteśmy prawie od roku razem, a ja mam wrażenie, że z każdym tygodniem jest coraz to gorzej. Na początku tak tego nie zauważałam, ale teraz mnie to przeraża, chociaż w sercu wmawiam sobie, że wszystko jest tak jak powinno. A mianowicie... mój chłopak mnie kontroluje. Muszę pisac mu że już wstałam, jak gdzieś wychodzę to dać mu znać, jak jestem w mieście i nie jestem tylko w jednym sklepie, to mam mu pisac do których sklepów idę, napisać, że jestem w domu, a jak czasem zapomnę, to robi aferę i to okropną. Ostatnio np. poszłam do sklepu i nie napisałam mu o tym, po czym zadzwonił do mnie i usłyszał, że jestem przy kasie, zaczął na mnie krzyczeć, że nic mu o tym nie powiedziałam i że za ładnie wyglądałam, co wgl nie było na miejscu i powiedział, że 'umarłam w jego oczach' bo on chce dziewczyne, która słucha tego co on do niej mówi i mówi mu gdzie jest. Z moją przyjaciółką też nie mogłam spotykać się dłużej niż do 20/21 'bo juz ciemno'. To taki przykład. Tak naprawdę to kłócimy się co chwilę, a on szuka tylko błedów i powodów do kłótni, wydaje mi się. Jeżeli już się kłócimy to strasznie mnie poniża i tak dobiera słowa, że ja naprawdę zaczynam myśleć, że to moja wina i że ma racje. Raz dodałam zdjecie profilowe na Facebooka, co z jednej strony jest normalne, to tak mi nagadał, że aż poleciały mi łzy. Czasem aż sobie wmawiam, że to wszystko moja wina i że on faktycznie ma rację, ale już sama nie wiem.Jak do jakiegoś kolegi powiem cześć to on urządza awantury i myśli,że go zdradzam.Co robić ?

Pani_Robot · 2020-05-23, 12:26

Uciekać, bo trafiłaś na klasycznego przemocowca, co potwierdza Twoje szukanie winy w sobie. Z czasem będzie tylko gorzej.

**18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a** · 2020-05-23, 13:01

Przecież nic nie musisz

Co robić? Nie spowiadać się i nie odbierać telefonu kiedy akurat nie chcesz gadać, a gdy krzyczy, to się rozłączać.

devil25 · 2020-05-23, 13:25

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;87872818]Przecież nic nie musisz

Co robić? Nie spowiadać się i nie odbierać telefonu kiedy akurat nie chcesz gadać, a gdy krzyczy, to się rozłączać.[/QUOTE]

Boję mu się sprzeciwić bo potem są awantury.Myślę nad odejściem od niego ale nie mam odwagi.

**18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a** · 2020-05-23, 15:26

Czego się konkretnie boisz, że ci odwaga do tego potrzebna?
Opis problemu trochę sugeruje, że z nim nawet nie mieszkasz (popraw mnie jeśli się mylę), a w takiej sytuacji nawet trudno mówić o odejściu.

Niezapominajka09 · 2020-05-23, 16:24

Dziewczyno, uciekaj byle prędko. Potem będzie Ci jeszcze trudniej odejść,bo ślub, bo dzieci, bo cokolwiek...nie marnuj życia, bo jesteś ma najlepszej drodze.
A czego się boisz? Pobije Cię? Jeśli takie masz obawy to powyższe porady należy wdrożyć jeszcze prędzej.

devil25 · 2020-05-23, 16:42

Cytat:

Napisane przez Niezapominajka09

Dziewczyno, uciekaj byle prędko. Potem będzie Ci jeszcze trudniej odejść,bo ślub, bo dzieci, bo cokolwiek...nie marnuj życia, bo jesteś ma najlepszej drodze.
A czego się boisz? Pobije Cię? Jeśli takie masz obawy to powyższe porady należy wdrożyć jeszcze prędzej.

Razem nie mieszkamy chociaż mieliśmy plany ale pewnie macie rację.On się nigdy nie zmieni.Nie ma na to szans.Obawiam się tylko jego reakcji jak z nim zerwę.Grozi,że zrobi sobie krzywdę.Mało tego straszy mnie,że zrobi coś moim rodzicom.

**18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a** · 2020-05-23, 16:44

Cytat:

Napisane przez devil25

Grozi,że zrobi sobie krzywdę.

Jego problem.

Cytat:

Mało tego straszy mnie,że zrobi coś moim rodzicom.

Nadaje się do zgłoszenia na policję.

Vanir410 · 2020-05-24, 07:43

Cytat:

Napisane przez devil25

Razem nie mieszkamy chociaż mieliśmy plany ale pewnie macie rację.On się nigdy nie zmieni.Nie ma na to szans.Obawiam się tylko jego reakcji jak z nim zerwę.Grozi,że zrobi sobie krzywdę.Mało tego straszy mnie,że zrobi coś moim rodzicom.

Jego gadanie o samobójstwie możesz zgłosić. Tak samo groźby w stosunku do rodziców. Gwarantuje, że facet od razu spokornieje.

Będzie tylko gorzej. Co innego poprosić "daj znać, jak wrócisz po pracy do domu", a co innego robić takie cyrki, że nie masz prawda pójść samodzielnie do sklepu.
A co jeśli on nie odczyta wiadomości? Możesz wyjść, czy musisz czekać na pozwolenie?

Adrianna_8 · 2020-05-24, 08:52

Cytat:

Napisane przez devil25

Razem nie mieszkamy chociaż mieliśmy plany ale pewnie macie rację.On się nigdy nie zmieni.Nie ma na to szans.Obawiam się tylko jego reakcji jak z nim zerwę.Grozi,że zrobi sobie krzywdę.Mało tego straszy mnie,że zrobi coś moim rodzicom.

Mój były też mi groził, że się zabije, ale jakoś na gadaniu się skończyło. Nie powstrzymało mnie to.

Myśl przede wszystkim o sobie, o swojej przyszłości. Weź się w garść i zastanów się, co on z Tobą zrobił, że tak się go boisz... To nie jest normalne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014** · 2020-05-24, 09:42

Niech sie zabija, jednego idiote mniej na tym świecie.
Zerwij z nim powiedz rodzicom ze ci grozi ,powiedz też przyjaciołom

Dziubka · 2020-05-24, 10:08

Autorko, jesteś w toksycznym, przemocowym związku. Tu się nie ma nawet nad czym zastanawiać i trzeba to zakończyć jak najszybciej. Sytuacja jest o tyle prostsza, że nie mieszkacie razem, nie macie żadnych wspólnych zobowiązań. Wszelkie groźby możesz, a nawet powinnaś zgłosić na policję. Jeśli boisz się jego reakcji umów się z nim w miejscu publicznym i idz na spotkanie z przyjaciółka, albo jeszcze lepiej z jakimś mężczyzna z rodziny (brat, tata?), żeby ta osoba była w pobliżu. Powiedz mu, że Ci nie odpowiada taki zwiazek, gdzie jesteś ciągle kontrolowana i jego awantury. I nie daj się stłamsić tym co mówi. Jeśli zacznie grozić, że sobie coś zrobi dalej twardo mow, że dla Ciebie to koniec, a co on zrobi ze swoim życiem to jego decyzja. Druga opcja jest taka, że zrywasz z nim SMSem po czym wszędzie blokujesz. Jeśli będzie Cię nachodził, albo złapie Cie gdzies na ulicy dalej twardo mow, że to koniec i nie wchodź z nim w dyskusję. Mieszkasz z rodzicami? Oni wiedzą o tej sytuacji?

wiekanka · 2020-05-24, 11:18

Skoro chłopak cię kontroluje i teraz do tego szantażuje grozbami, to nic dziwnego, że się go boisz. Też bym się bała. Dlatego opowiedziałabym wszystko rodzicom a najlepiej ojcu (nie koleżance) i spotkałabym się z nim i z ojcem. Tacy ludzie, jak twój chłopak, to z reguły tchórze i widok innej dziewczyny nie zrobiłby na nim żadnego wrazenia. Jego trzeba przestraszyć równie skutecznie, jak on ciebie. I nie mysl błędnie, że to jest dzicinne. Wręcz przeciwnie. Ty w tym momencie zachowujesz sie bardzo dojrzale i dbasz o siebie. A nie ma nic wazniejszego, niż ty dla siebie samej.

Poza tym pomyśl- on NIE CHCE takiej dziewczyny. Dlaczego zatem masz zmienić się dla niego i cały czas męczyć się w tym chorym toksycznym układzie, by zadowolić psychola kosztem twojego komfortu psychicznego i może życia, które by on chętnie podczepił, jako WASZE.
Bo mu pasuje jego urojenia przerzucić na ciebie, byś ty sie w nich szybko odnalazła. Byś zaakceptowała część tych zaburzeń i uznała je, jak coś naturalnego, by w ten sposób mógł on i ty postrzegac te odpały, jako coś normalnego i zwykłego.

Wiej i miej to gdzieś, co on na to.

olivv2682 · 2020-05-24, 13:18

Ta sytuacja jest dla Ciebie serio niebezpieczna. Gość kwalifikuje się do leczenia.

**e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e** · 2020-05-25, 05:41

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87874702]Niech sie zabija, jednego idiote mniej na tym świecie.
Zerwij z nim powiedz rodzicom ze ci grozi ,powiedz też przyjaciołom[/QUOTE]Jak ja lubię Twoje brutalne, bezpośrednie komentarze.

Zgadzam się. Co on zrobi, to nie Twoja, autorko, sprawa i odpowiedzialność. Ucięłabym całkowicie kontakt z zastrzeżeniem, że jak jeszcze raz usłyszę od niego jakieś groźby to zgłaszam. I zgłaszałabym, bo z takimi idotami nie ma żartów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

olgaw79 · 2020-05-25, 06:30

Wiek, gdzie pieprz rośnie. A gdybyś zapewniał Cię, że się zmieni, to wierz mi nie zmieni się. Może przez 5 minut będzie dobrze, a potem wszystko wroci

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 05:30 ---------- Poprzedni post napisano o 05:29 ----------

Miało być "wiej"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2** · 2020-05-25, 08:19

Wiej przeżyłam to samo. Zostanie z Ciebie wrak jak ze mnie. 2 lata zajęło mi, aby stanąć na nogi.

**4a00fddcb3bc83f9ee0a802782f5cbe32c50e7da_5ed1940b7a829** · 2020-05-26, 07:55

Kochana... od takich ludzi trzeba stronić.

Zdjęcie profilowe na fb (jak i każde inne) są SPOKO. Profil na IG, wyjścia z koleżankami bez nadzoru, spanie do której chcesz i łażenie po sklepach, do których chcesz i w ogóle AUTONOMICZNOŚĆ jednostki. To Twoje prawo. Nikt nie ma zaś prawa Ci tego ograniczać.

Chcesz związku czy więzienia?

Prawdy nie znamy całej, bo to tylko wycinek Waszej relacji. Skoro nie zerwałaś po początkowych próbach to coś Cię musi przy tym typku trzymać ale jako mężczyzna powiem TO NIE JEST NORMALNE!

Związek to zaufanie. Zresztą jakie trzeba mieć zaufanie, by przejmować sie po jakich sklepach chodzisz xD. Boże ja to lubię ten czas jak moja pójdzie na zakupy z psiapsią a ja mogę sobie odpalić gierkę czy pojechać na rower.

Takie kontrolowanie jest domeną ludzi o niskim poziomie własnej wartości. On jest tak niepewny siebie, że myśli, że na każdym kroku go zdradzisz czy coś... boże jaka abstrakcja.

No nie ważne. Najprostsze rozwiązanie to odejść - i tak się nie zabije. Jeśli grozi, że zrobi coś Twoim rodzicom - powiedzieć o tym im, przyjaciołom. Jeśli chcesz to też możesz Policji aczkolwiek oni wezmą poprawkę na czcze gadanie jak to oni i raczej wielkich akcji nie będzie z tego tytułu.

Jeśli zaś chcesz to ratować to niestety ale musisz "założyć jajka". Powiedzieć wprost - Nie będziesz mi mówił jak mam żyć i co z kim mogę robić.
- Nie będziesz mnie sprawdzał gdzie jestem w danej chwili. Jak mówię, że idę do galerii to idę do galerii.
- Będę miała zdjęcie na fb (i tu wstawiasz ładne zdjęcie na fb)
- Będę miała przyjaciół i znajomych

Jak mieliśmy 18 lat to też przeżywałem, gdzie moja żona łazi, szczególnie jak szła "na miasto". Takie zachowanie to objaw niedojrzałości psychicznej i braku zaufania. U nas działało to w obie strony. Ale wraz z wiekiem przeszło. Nikt co prawda nikomu nie groził ani nic ale znam ten mechanizm. Siedzisz w domu i myślisz czy już ktoś z nią tańczy czy nie i co tam się wyprawia. Aczkolwiek teraz gdy gdzieś wychodzi to się martwię czy nie stanie jej się krzywda w stylu tabletka w drinku czy jakiś gwałciciel ale nie można popadać w paranoje. Jak długo się nie odzywa (długo to nie 30 minut ale np. od momentu wyjścia z domu do północy) to puszczę wiadomość na msg - kotek żyjesz?? Aczkolwiek ona zawsze puszcza mi wiadomość jak wiem, że miała iść do miejsca X a przenosi się do miejsca Y, które jest daleko od miejsca X i robi to sama z siebie. Ja zresztą też tak robię, choć mnie raczej nikt nie zgwałci ale głupio by było jak bym powiedział, że idę gdzieś a potem info, że wpadłem do rowu i wyryłem w drzewo 30km dalej...

No także jeśli chodzi o informację gdzie jesteś w nocy to uważam, że interesowanie się jest spoko - jeśli nie jest podszyte jakąś durną zazdrością. Gdybym miał się tyrać, czy moja żona będąc w klubie nie tańczy z jakimś przystojniakiem to znaczyłoby, że sam czuje się słabym brzydalem. A jak by mnie zdradziła to znaczyłoby, że byłem słabym brzydalem i trzeba się z tym pogodzić.

Także możesz spróbować z nim pogadać. Zapytać się skąd to wynika. Jak nie umie rozmawiać o takich rzeczach to też bym spieprzał. Ludzie też gadają różne rzeczy w emocjach. No i zaufanie się buduje przez dłuższy czas ale trzeba je non stop "testować" w sensie stawiać na swoim, wyznaczać nowe granice, poszerzać je. No a na koniec możesz przejść do kontrataku i tak dużo do niego gadać, tak dużo czasu z nim spędzać, że będzie BŁAGAŁ byś sobie gdzieś poszła ;p

skazana_na_bluesa · 2020-05-26, 11:57

Od po.ebow to się ucieka. Tyle w temacie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------

Cytat:

Napisane przez devil25

Razem nie mieszkamy chociaż mieliśmy plany ale pewnie macie rację.On się nigdy nie zmieni.Nie ma na to szans.Obawiam się tylko jego reakcji jak z nim zerwę.Grozi,że zrobi sobie krzywdę.Mało tego straszy mnie,że zrobi coś moim rodzicom.

Zgłoś to na policję.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

sky · 2020-05-26, 21:47

Według mnie odejść. Nie zmienisz tego człowieka, choćbyś miała najlepsze intencje. Opisane zachowania brzmią na zajawki socjopaty. Trzymaj się i walcz o siebie.

devil25 · 2020-06-06, 14:29

Przepraszam długo nie pisałam.Macie rację trzeba coś z tym zrobić i zrobiłam.Zerwałam z nim.Nie można tak żyć a on się nie zmieni nigdy to więcej niż pewne.Były awantury ale przetrzymałam to.Mieszkam póki co u rodziców.Mam już gdzieś to co on mówi.Czytałam wiele takich wątków i facet nigdy się nie zmieniał a wy utwierdziłyście mnie w przekonaniu,że taki związek nie ma sensu.Dziękuję jeszcze raz.

**b21376a69dd326f7131650c0f4d8a26d90e21f6b_614129b605a85** · 2020-06-06, 15:20

Bardzo dobrze zrobiłaś. Z tego typu ludźmi trzeba całkowicie urywać kontakt, niech się teraz sam kisi w swoich urojeniach. Trzymaj się

Nimve · 2020-06-06, 17:21

Gratuluję, bardzo dobrze zrobiłaś.

kchm · 2020-06-06, 18:45

no i super zrobiłaś.O to chodzi

bibi1234 · 2020-06-06, 20:42

Cytat:

Napisane przez devil25

Razem nie mieszkamy chociaż mieliśmy plany ale pewnie macie rację.On się nigdy nie zmieni.Nie ma na to szans.Obawiam się tylko jego reakcji jak z nim zerwę.Grozi,że zrobi sobie krzywdę.Mało tego straszy mnie,że zrobi coś moim rodzicom.

On nie jest normalny. Ma jakieś zaburzenie psychiczne dosłownie.

Zablokuj jego nr telefonu, maile itd.
Zgłoś na policję jego groźby. Jak będzie zgłoszony w dokumentach policji, to prawdopodobnie odpuści.

Tu jest ciekawy kanał na Youtubie o toksycznych relacjach
Jak reagować na groźby?
https://www.youtube.com/watch?v=1tNWjlVSDkU

5 praktyk samopomocy po bolesnym rozstaniu
https://youtu.be/j0DCcaVrhQg

Na tym kanale jest wiele filmów o tym jak szybko rozpoznawać toksyków. Autorka daje rady jak unikać toksycznych relacji w przyszłości.
3 sposoby na odpychanie toksyków i przyciąganie zdrowych relacji
https://www.youtube.com/watch?v=F8_qKTQtlWk

carca · 2020-06-06, 21:39

To chyba miałam takiego samego chłopaka parę lat temu

Ja miałam podobne akcje w stylu ''jest ciemno, więc wracaj do domu'', ''dlaczego dodałaś nowe zdjęcie'', ''dlaczego obcięłaś włosy'' oraz wszystko to, co wymieniłaś. Zakończenie z nim związku uważam za najlepszą decyzję w życiu.

A potem, jak z nim zerwałam, to zaczął mnie wyzywać, a potem nagle przepraszał i mówił, że mnie kocha, prosząc żebym do niego wróciła ...

bibi1234 · 2020-06-06, 23:08

Cytat:

Napisane przez carca

To chyba miałam takiego samego chłopaka parę lat temu

Ja miałam podobne akcje w stylu ''jest ciemno, więc wracaj do domu'', ''dlaczego dodałaś nowe zdjęcie'', ''dlaczego obcięłaś włosy'' oraz wszystko to, co wymieniłaś. Zakończenie z nim związku uważam za najlepszą decyzję w życiu.

A potem, jak z nim zerwałam, to zaczął mnie wyzywać, a potem nagle przepraszał i mówił, że mnie kocha, prosząc żebym do niego wróciła ...

Z ciekawości po jakim czasie od rozpoczęcia związku zaczął się tak zachowywać?

Po jakim czasie od pierwszych tego typu zachowań od niego odeszłaś?

Niezapominajka09 · 2020-06-07, 08:37

Cytat:

Napisane przez devil25

Przepraszam długo nie pisałam.Macie rację trzeba coś z tym zrobić i zrobiłam.Zerwałam z nim.Nie można tak żyć a on się nie zmieni nigdy to więcej niż pewne.Były awantury ale przetrzymałam to.Mieszkam póki co u rodziców.Mam już gdzieś to co on mówi.Czytałam wiele takich wątków i facet nigdy się nie zmieniał a wy utwierdziłyście mnie w przekonaniu,że taki związek nie ma sensu.Dziękuję jeszcze raz.

Brawo! Jesteś bardzo silna, że sama do tego doszłaś, a nie tkwiłaś w takim związku bez przyszłości. Powodzenia!

devil25 · 2020-06-07, 13:25

Cytat:

Napisane przez Niezapominajka09

Brawo! Jesteś bardzo silna, że sama do tego doszłaś, a nie tkwiłaś w takim związku bez przyszłości. Powodzenia!

Bardzo dziękuję.

Nie popełnie na pewno tych błędów które popełniło wiele kobiet i tkwiły w takich związkach bez przyszłości.Łatwo nie jest ale te wszystkie rady,te pozytywne kopy podziałały na mnie.Dziękuję bardzo.

---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:21 ----------

Cytat:

Napisane przez bibi1234

On nie jest normalny. Ma jakieś zaburzenie psychiczne dosłownie.

Zablokuj jego nr telefonu, maile itd.
Zgłoś na policję jego groźby. Jak będzie zgłoszony w dokumentach policji, to prawdopodobnie odpuści.

Tu jest ciekawy kanał na Youtubie o toksycznych relacjach
Jak reagować na groźby?
https://www.youtube.com/watch?v=1tNWjlVSDkU

5 praktyk samopomocy po bolesnym rozstaniu
https://youtu.be/j0DCcaVrhQg

Dziękuję za filmy.

Na pewno się przydadzą.Najważniejsze,ż e to koniec.Nie jest łatwo ale wiem,że przejdę przez to wszystko.Czas zacząć żyć na nowo i lepiej bez stresu.

Na tym kanale jest wiele filmów o tym jak szybko rozpoznawać toksyków. Autorka daje rady jak unikać toksycznych relacji w przyszłości.
3 sposoby na odpychanie toksyków i przyciąganie zdrowych relacji
https://www.youtube.com/watch?v=F8_qKTQtlWk

Dziękuję za filmiki.Na pewno się przydadzą.Najważniejsze,ż e się uwolniłam.Czas zacząć żyć na nowo i bez stresu.

Szkoda czasu na psychola.

majeczqaczaj · 2020-06-07, 13:27

Jesteś dzielna

Wszystko się z czasem ułoży (bez niego)

2020-05-23, 09:58	#1
devil25 Przyczajenie Zarejestrowany: 2020-05 Wiadomości: 5	mój chłopak mnie kontroluje Cześć jestem nowa tutaj i nie wiem gdzie założyć wątek. Tak jak już wyżej zaczęłam, chciałabym wam opowiedzieć jak wygląda sytuacja pomiędzy mną i moim chłopakiem... Jesteśmy prawie od roku razem, a ja mam wrażenie, że z każdym tygodniem jest coraz to gorzej. Na początku tak tego nie zauważałam, ale teraz mnie to przeraża, chociaż w sercu wmawiam sobie, że wszystko jest tak jak powinno. A mianowicie... mój chłopak mnie kontroluje. Muszę pisac mu że już wstałam, jak gdzieś wychodzę to dać mu znać, jak jestem w mieście i nie jestem tylko w jednym sklepie, to mam mu pisac do których sklepów idę, napisać, że jestem w domu, a jak czasem zapomnę, to robi aferę i to okropną. Ostatnio np. poszłam do sklepu i nie napisałam mu o tym, po czym zadzwonił do mnie i usłyszał, że jestem przy kasie, zaczął na mnie krzyczeć, że nic mu o tym nie powiedziałam i że za ładnie wyglądałam, co wgl nie było na miejscu i powiedział, że 'umarłam w jego oczach' bo on chce dziewczyne, która słucha tego co on do niej mówi i mówi mu gdzie jest. Z moją przyjaciółką też nie mogłam spotykać się dłużej niż do 20/21 'bo juz ciemno'. To taki przykład. Tak naprawdę to kłócimy się co chwilę, a on szuka tylko błedów i powodów do kłótni, wydaje mi się. Jeżeli już się kłócimy to strasznie mnie poniża i tak dobiera słowa, że ja naprawdę zaczynam myśleć, że to moja wina i że ma racje. Raz dodałam zdjecie profilowe na Facebooka, co z jednej strony jest normalne, to tak mi nagadał, że aż poleciały mi łzy. Czasem aż sobie wmawiam, że to wszystko moja wina i że on faktycznie ma rację, ale już sama nie wiem.Jak do jakiegoś kolegi powiem cześć to on urządza awantury i myśli,że go zdradzam.Co robić ?

2020-05-23, 12:26	#2
Pani_Robot Śnięta Mucha Zarejestrowany: 2018-07 Lokalizacja: Z dziury Wiadomości: 10 797	Dot.: mój chłopak mnie kontroluje Uciekać, bo trafiłaś na klasycznego przemocowca, co potwierdza Twoje szukanie winy w sobie. Z czasem będzie tylko gorzej. __________________ Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about Be kind. Always Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26) Wyzwanie Filmowe 5 / 100 100 książek w 2023 92 / 55

2020-05-23, 13:01	#3
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-08 Wiadomości: 22 549	Dot.: mój chłopak mnie kontroluje Przecież nic nie musisz Co robić? Nie spowiadać się i nie odbierać telefonu kiedy akurat nie chcesz gadać, a gdy krzyczy, to się rozłączać.

2020-05-23, 13:25	#4
devil25 Przyczajenie Zarejestrowany: 2020-05 Wiadomości: 5	Dot.: mój chłopak mnie kontroluje [1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;87872818]Przecież nic nie musisz Co robić? Nie spowiadać się i nie odbierać telefonu kiedy akurat nie chcesz gadać, a gdy krzyczy, to się rozłączać.[/QUOTE] Boję mu się sprzeciwić bo potem są awantury.Myślę nad odejściem od niego ale nie mam odwagi.

2020-05-23, 15:26	#5
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-08 Wiadomości: 22 549	Dot.: mój chłopak mnie kontroluje Czego się konkretnie boisz, że ci odwaga do tego potrzebna? Opis problemu trochę sugeruje, że z nim nawet nie mieszkasz (popraw mnie jeśli się mylę), a w takiej sytuacji nawet trudno mówić o odejściu.

2020-05-23, 16:24	#6
Niezapominajka09 Rozeznanie Zarejestrowany: 2018-09 Wiadomości: 725	Dot.: mój chłopak mnie kontroluje Dziewczyno, uciekaj byle prędko. Potem będzie Ci jeszcze trudniej odejść,bo ślub, bo dzieci, bo cokolwiek...nie marnuj życia, bo jesteś ma najlepszej drodze. A czego się boisz? Pobije Cię? Jeśli takie masz obawy to powyższe porady należy wdrożyć jeszcze prędzej. Edytowane przez Niezapominajka09 Czas edycji: 2020-05-23 o 16:25

2020-05-24, 09:42	#11
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Konto usunięte Zarejestrowany: 2004-12 Wiadomości: 16 089	Dot.: mój chłopak mnie kontroluje Niech sie zabija, jednego idiote mniej na tym świecie. Zerwij z nim powiedz rodzicom ze ci grozi ,powiedz też przyjaciołom

2020-05-24, 10:08	#12
Dziubka Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-04 Wiadomości: 308	Dot.: mój chłopak mnie kontroluje Autorko, jesteś w toksycznym, przemocowym związku. Tu się nie ma nawet nad czym zastanawiać i trzeba to zakończyć jak najszybciej. Sytuacja jest o tyle prostsza, że nie mieszkacie razem, nie macie żadnych wspólnych zobowiązań. Wszelkie groźby możesz, a nawet powinnaś zgłosić na policję. Jeśli boisz się jego reakcji umów się z nim w miejscu publicznym i idz na spotkanie z przyjaciółka, albo jeszcze lepiej z jakimś mężczyzna z rodziny (brat, tata?), żeby ta osoba była w pobliżu. Powiedz mu, że Ci nie odpowiada taki zwiazek, gdzie jesteś ciągle kontrolowana i jego awantury. I nie daj się stłamsić tym co mówi. Jeśli zacznie grozić, że sobie coś zrobi dalej twardo mow, że dla Ciebie to koniec, a co on zrobi ze swoim życiem to jego decyzja. Druga opcja jest taka, że zrywasz z nim SMSem po czym wszędzie blokujesz. Jeśli będzie Cię nachodził, albo złapie Cie gdzies na ulicy dalej twardo mow, że to koniec i nie wchodź z nim w dyskusję. Mieszkasz z rodzicami? Oni wiedzą o tej sytuacji?

2020-05-24, 11:18	#13
wiekanka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-04 Wiadomości: 4 062	Dot.: mój chłopak mnie kontroluje Skoro chłopak cię kontroluje i teraz do tego szantażuje grozbami, to nic dziwnego, że się go boisz. Też bym się bała. Dlatego opowiedziałabym wszystko rodzicom a najlepiej ojcu (nie koleżance) i spotkałabym się z nim i z ojcem. Tacy ludzie, jak twój chłopak, to z reguły tchórze i widok innej dziewczyny nie zrobiłby na nim żadnego wrazenia. Jego trzeba przestraszyć równie skutecznie, jak on ciebie. I nie mysl błędnie, że to jest dzicinne. Wręcz przeciwnie. Ty w tym momencie zachowujesz sie bardzo dojrzale i dbasz o siebie. A nie ma nic wazniejszego, niż ty dla siebie samej. Poza tym pomyśl- on NIE CHCE takiej dziewczyny. Dlaczego zatem masz zmienić się dla niego i cały czas męczyć się w tym chorym toksycznym układzie, by zadowolić psychola kosztem twojego komfortu psychicznego i może życia, które by on chętnie podczepił, jako WASZE. Bo mu pasuje jego urojenia przerzucić na ciebie, byś ty sie w nich szybko odnalazła. Byś zaakceptowała część tych zaburzeń i uznała je, jak coś naturalnego, by w ten sposób mógł on i ty postrzegac te odpały, jako coś normalnego i zwykłego. Wiej i miej to gdzieś, co on na to.

2020-05-24, 13:18	#14
olivv2682 Raczkowanie Zarejestrowany: 2020-03 Wiadomości: 36	Dot.: mój chłopak mnie kontroluje Ta sytuacja jest dla Ciebie serio niebezpieczna. Gość kwalifikuje się do leczenia.

2020-05-25, 05:41	#15
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-09 Wiadomości: 2 892	Dot.: mój chłopak mnie kontroluje [1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87874702]Niech sie zabija, jednego idiote mniej na tym świecie. Zerwij z nim powiedz rodzicom ze ci grozi ,powiedz też przyjaciołom[/QUOTE]Jak ja lubię Twoje brutalne, bezpośrednie komentarze. Zgadzam się. Co on zrobi, to nie Twoja, autorko, sprawa i odpowiedzialność. Ucięłabym całkowicie kontakt z zastrzeżeniem, że jak jeszcze raz usłyszę od niego jakieś groźby to zgłaszam. I zgłaszałabym, bo z takimi idotami nie ma żartów. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2020-05-25, 06:30	#16
olgaw79 Raczkowanie Zarejestrowany: 2020-04 Wiadomości: 46	Dot.: mój chłopak mnie kontroluje Wiek, gdzie pieprz rośnie. A gdybyś zapewniał Cię, że się zmieni, to wierz mi nie zmieni się. Może przez 5 minut będzie dobrze, a potem wszystko wroci Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 05:30 ---------- Poprzedni post napisano o 05:29 ---------- Miało być "wiej" Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2020-05-25, 08:19	#17
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2 Konto usunięte Zarejestrowany: 2016-10 Wiadomości: 7 327	Dot.: mój chłopak mnie kontroluje Wiej przeżyłam to samo. Zostanie z Ciebie wrak jak ze mnie. 2 lata zajęło mi, aby stanąć na nogi.

2020-05-26, 07:55	#18
4a00fddcb3bc83f9ee0a802782f5cbe32c50e7da_5ed1940b7a829 Konto usunięte Zarejestrowany: 2020-05 Wiadomości: 32	Dot.: mój chłopak mnie kontroluje Kochana... od takich ludzi trzeba stronić. Zdjęcie profilowe na fb (jak i każde inne) są SPOKO. Profil na IG, wyjścia z koleżankami bez nadzoru, spanie do której chcesz i łażenie po sklepach, do których chcesz i w ogóle AUTONOMICZNOŚĆ jednostki. To Twoje prawo. Nikt nie ma zaś prawa Ci tego ograniczać. Chcesz związku czy więzienia? Prawdy nie znamy całej, bo to tylko wycinek Waszej relacji. Skoro nie zerwałaś po początkowych próbach to coś Cię musi przy tym typku trzymać ale jako mężczyzna powiem TO NIE JEST NORMALNE! Związek to zaufanie. Zresztą jakie trzeba mieć zaufanie, by przejmować sie po jakich sklepach chodzisz xD. Boże ja to lubię ten czas jak moja pójdzie na zakupy z psiapsią a ja mogę sobie odpalić gierkę czy pojechać na rower. Takie kontrolowanie jest domeną ludzi o niskim poziomie własnej wartości. On jest tak niepewny siebie, że myśli, że na każdym kroku go zdradzisz czy coś... boże jaka abstrakcja. No nie ważne. Najprostsze rozwiązanie to odejść - i tak się nie zabije. Jeśli grozi, że zrobi coś Twoim rodzicom - powiedzieć o tym im, przyjaciołom. Jeśli chcesz to też możesz Policji aczkolwiek oni wezmą poprawkę na czcze gadanie jak to oni i raczej wielkich akcji nie będzie z tego tytułu. Jeśli zaś chcesz to ratować to niestety ale musisz "założyć jajka". Powiedzieć wprost - Nie będziesz mi mówił jak mam żyć i co z kim mogę robić. - Nie będziesz mnie sprawdzał gdzie jestem w danej chwili. Jak mówię, że idę do galerii to idę do galerii. - Będę miała zdjęcie na fb (i tu wstawiasz ładne zdjęcie na fb) - Będę miała przyjaciół i znajomych Jak mieliśmy 18 lat to też przeżywałem, gdzie moja żona łazi, szczególnie jak szła "na miasto". Takie zachowanie to objaw niedojrzałości psychicznej i braku zaufania. U nas działało to w obie strony. Ale wraz z wiekiem przeszło. Nikt co prawda nikomu nie groził ani nic ale znam ten mechanizm. Siedzisz w domu i myślisz czy już ktoś z nią tańczy czy nie i co tam się wyprawia. Aczkolwiek teraz gdy gdzieś wychodzi to się martwię czy nie stanie jej się krzywda w stylu tabletka w drinku czy jakiś gwałciciel ale nie można popadać w paranoje. Jak długo się nie odzywa (długo to nie 30 minut ale np. od momentu wyjścia z domu do północy) to puszczę wiadomość na msg - kotek żyjesz?? Aczkolwiek ona zawsze puszcza mi wiadomość jak wiem, że miała iść do miejsca X a przenosi się do miejsca Y, które jest daleko od miejsca X i robi to sama z siebie. Ja zresztą też tak robię, choć mnie raczej nikt nie zgwałci ale głupio by było jak bym powiedział, że idę gdzieś a potem info, że wpadłem do rowu i wyryłem w drzewo 30km dalej... No także jeśli chodzi o informację gdzie jesteś w nocy to uważam, że interesowanie się jest spoko - jeśli nie jest podszyte jakąś durną zazdrością. Gdybym miał się tyrać, czy moja żona będąc w klubie nie tańczy z jakimś przystojniakiem to znaczyłoby, że sam czuje się słabym brzydalem. A jak by mnie zdradziła to znaczyłoby, że byłem słabym brzydalem i trzeba się z tym pogodzić. Także możesz spróbować z nim pogadać. Zapytać się skąd to wynika. Jak nie umie rozmawiać o takich rzeczach to też bym spieprzał. Ludzie też gadają różne rzeczy w emocjach. No i zaufanie się buduje przez dłuższy czas ale trzeba je non stop "testować" w sensie stawiać na swoim, wyznaczać nowe granice, poszerzać je. No a na koniec możesz przejść do kontrataku i tak dużo do niego gadać, tak dużo czasu z nim spędzać, że będzie BŁAGAŁ byś sobie gdzieś poszła ;p

2020-05-26, 21:47	#20
sky Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-05 Lokalizacja: z kosmosu Wiadomości: 1 561	Dot.: mój chłopak mnie kontroluje Według mnie odejść. Nie zmienisz tego człowieka, choćbyś miała najlepsze intencje. Opisane zachowania brzmią na zajawki socjopaty. Trzymaj się i walcz o siebie. __________________ Na pochyłe drzewo każda koza skacze

2020-06-06, 14:29	#21
devil25 Przyczajenie Zarejestrowany: 2020-05 Wiadomości: 5	Dot.: mój chłopak mnie kontroluje Przepraszam długo nie pisałam.Macie rację trzeba coś z tym zrobić i zrobiłam.Zerwałam z nim.Nie można tak żyć a on się nie zmieni nigdy to więcej niż pewne.Były awantury ale przetrzymałam to.Mieszkam póki co u rodziców.Mam już gdzieś to co on mówi.Czytałam wiele takich wątków i facet nigdy się nie zmieniał a wy utwierdziłyście mnie w przekonaniu,że taki związek nie ma sensu.Dziękuję jeszcze raz.

2020-06-06, 15:20	#22
b21376a69dd326f7131650c0f4d8a26d90e21f6b_614129b605a85 Konto usunięte Zarejestrowany: 2013-06 Wiadomości: 11	Dot.: mój chłopak mnie kontroluje Bardzo dobrze zrobiłaś. Z tego typu ludźmi trzeba całkowicie urywać kontakt, niech się teraz sam kisi w swoich urojeniach. Trzymaj się

2020-06-06, 17:21	#23
Nimve Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-07 Lokalizacja: Zołzarium Wiadomości: 3 698	Dot.: mój chłopak mnie kontroluje Gratuluję, bardzo dobrze zrobiłaś.

2020-06-06, 18:45	#24
kchm Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-03 Wiadomości: 30	Dot.: mój chłopak mnie kontroluje no i super zrobiłaś.O to chodzi Edytowane przez kchm Czas edycji: 2020-06-06 o 20:18

2020-06-06, 21:39	#26
carca Raczkowanie Zarejestrowany: 2018-03 Wiadomości: 133	Dot.: mój chłopak mnie kontroluje To chyba miałam takiego samego chłopaka parę lat temu Ja miałam podobne akcje w stylu ''jest ciemno, więc wracaj do domu'', ''dlaczego dodałaś nowe zdjęcie'', ''dlaczego obcięłaś włosy'' oraz wszystko to, co wymieniłaś. Zakończenie z nim związku uważam za najlepszą decyzję w życiu. A potem, jak z nim zerwałam, to zaczął mnie wyzywać, a potem nagle przepraszał i mówił, że mnie kocha, prosząc żebym do niego wróciła ... Edytowane przez carca Czas edycji: 2020-06-06 o 21:42

2020-06-07, 13:27	#30
majeczqaczaj Raczkowanie Zarejestrowany: 2017-10 Wiadomości: 65	Dot.: mój chłopak mnie kontroluje Jesteś dzielna Wszystko się z czasem ułoży (bez niego)

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)