Garsona kupiona, trwała zrobiona - co tydzień u nas jest nowa żona! Peemy 2016 cz. 52

[CrayOn]

ile nadrabiania! Jak za starych dobrych czasów
Siemka

Napisane przez arya09

Dziewczyny dziadek zmarł dziś w nocy

bardzo mi przykro

[lolusl]

Napisane przez mtynai

popatrz sobie przepisy na forum fanów metody Montignac. Ona oparta jest na niskim indeksie glikemicznym, więc niektóre potrawy powinny Ci pasować ja bardzo dużo wykorzystuję z tych przepisów. Poza tym, zawsze uważam, że jakieś ograniczenia w kuchni powodują większą kreatywność w gotowaniu
także głowa do góry, niedługo będziesz wymiatać pełen wachlarz potraw przy dysponowaniu kilkoma produktami

ale super, pewnie już zostaniecie na zawsze :P kilku moich znajomych też wyjeżdżało do Azji na miesiąc, dwa, pół roku.. a siedzą już kilka lat

O dzięki, sprawdzę!

No my na pewno nie zostaniemy, przede wszystkim ja nie chcę, bo jestem antyfanką Japonii, a po drugie bardzo lubimy Polskę i bardzo dobrze nam się tu żyje Ja nie umiałabym żyć daleko od rodziny przez cały czas, poza tym nie bardzo mamy powody,żeby zostawać, tż ma tu dobrą pracę, do której moze wrócić, ja idę na doktorat, który muszę skończyć,tż ma swój doktorat i szansę etatu na uczelni, także zostanie w żaden sposób w grę nie wchodzi.

[mtynai]

Napisane przez lolusl

O dzięki, sprawdzę!

No my na pewno nie zostaniemy, przede wszystkim ja nie chcę, bo jestem antyfanką Japonii, a po drugie bardzo lubimy Polskę i bardzo dobrze nam się tu żyje Ja nie umiałabym żyć daleko od rodziny przez cały czas, poza tym nie bardzo mamy powody,żeby zostawać, tż ma tu dobrą pracę, do której moze wrócić, ja idę na doktorat, który muszę skończyć, także zostanie w żaden sposób w grę nie wchodzi.

uwielbiam podrabianą carbonarrę z makaronem z cukinii i kurczakiem.

Ja od prawie dwóch tygodni nie jem mięsa i jem głownie kaszę jaglaną z warzywami i owocami (chociaż za owocami nie przepadam, ale dzisiaj upiekę jaglaną szarlotkę). A moja ulubiona wariacja to kasza jaglana z pesto z bazylii albo pietruszki mam w ogrodzie takie wysokie krzaki bazylii i przerabiam je na słoiki
to samo z pietruszką
mogłabym jeść ciągle to samo ale pewnie później przez dwa lata nawet nie spojrzę w stronę pesto

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Lolus tylko miesiąc szybko zleciało. Ale zazdroszczę bo nasza przeprowadzka sie niestety obsunęła w czasie i juz nie wiem czy za rok damy radę ale będę martwić sie tym po weselu

Mam nadzieje ze dostaniecie wizę szybko i bedziecie mogli ogarniać papierologie

[lolusl]

Napisane przez mtynai

uwielbiam podrabianą carbonarrę z makaronem z cukinii i kurczakiem.

Ja od prawie dwóch tygodni nie jem mięsa i jem głownie kaszę jaglaną z warzywami i owocami (chociaż za owocami nie przepadam, ale dzisiaj upiekę jaglaną szarlotkę). A moja ulubiona wariacja to kasza jaglana z pesto z bazylii albo pietruszki mam w ogrodzie takie wysokie krzaki bazylii i przerabiam je na słoiki
to samo z pietruszką
mogłabym jeść ciągle to samo ale pewnie później przez dwa lata nawet nie spojrzę w stronę pesto

Ja jestem fanką węgli niesetty, kocham ryż, makaron ryżowy, kasze,a teraz mam całkowity zakaz nawet ziemniaczka nie mogę zjeść

[mtynai]

no i jaszka, jak macie tutaj dobre życie to nie ma po co wyjeżdżać. Też jestem tego zdania, dlatego w sumie nigdy nie szukałam szczęścia zagranicą. Gdybym już miała wyjechać to do Holandii, uwielbiam ten kraj.

z tżetem siostry gorzej znowu gorączka i ucisk w klatce.. pojechali do szpitala.. i nie wiem czy nie szukać szybko lotu i lecieć do nich.. bo ona sama z małym dzieckiem, a robota stoi..

[DontSaySorry]

Napisane przez lolusl

Ja jestem fanką węgli niesetty, kocham ryż, makaron ryżowy, kasze,a teraz mam całkowity zakaz nawet ziemniaczka nie mogę zjeść

co to za życie bez ziemniaczka

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

U mnie to na odwrót - zawsze mnie gdzies ciągnęło


Ale rozumiem druga stronę bo większość osób w mojej rodzinie jest tego samego zdania co wy

[lolusl]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;64247021]Lolus tylko miesiąc szybko zleciało. Ale zazdroszczę bo nasza przeprowadzka sie niestety obsunęła w czasie i juz nie wiem czy za rok damy radę ale będę martwić sie tym po weselu

Mam nadzieje ze dostaniecie wizę szybko i bedziecie mogli ogarniać papierologie [/QUOTE]
Właśnie wiza to tydzień tylko, ją załatwimy na samym końcu, czekamy na papiery z uniwerku, bo tż ma tam dokumenty niezbędne do dostania wizy. :/

No trudno,już w sumie jestem przygotowana na opcję,że w 2 tyg będziemy załatwiać wyjazd Takiego hardcore'a jeszcze nie miałam, ale zawsze jakieś ciekawe doświadczenie.

[taedio]

Napisane przez lolusl

Weź Ty chociaż tak nie mów

Musi dojść, bo tż wydali już książkę, którą mieli wydać w październiku dopiero i jest tam napisane,że studiował na Uniwerystecie Tokijskim, więc teraz musi chronić swoją reputację naukowca i nie ma wyboru

Polecicie na pewno! Już za miesiąc

Napisane przez lolusl

O dzięki, sprawdzę!

No my na pewno nie zostaniemy, przede wszystkim ja nie chcę, bo jestem antyfanką Japonii, a po drugie bardzo lubimy Polskę i bardzo dobrze nam się tu żyje Ja nie umiałabym żyć daleko od rodziny przez cały czas, poza tym nie bardzo mamy powody,żeby zostawać, tż ma tu dobrą pracę, do której moze wrócić, ja idę na doktorat, który muszę skończyć,tż ma swój doktorat i szansę etatu na uczelni, także zostanie w żaden sposób w grę nie wchodzi.

No i kot w Polsce przeca

[lolusl]

Napisane przez mtynai

no i jaszka, jak macie tutaj dobre życie to nie ma po co wyjeżdżać. Też jestem tego zdania, dlatego w sumie nigdy nie szukałam szczęścia zagranicą. Gdybym już miała wyjechać to do Holandii, uwielbiam ten kraj.

z tżetem siostry gorzej znowu gorączka i ucisk w klatce.. pojechali do szpitala.. i nie wiem czy nie szukać szybko lotu i lecieć do nich.. bo ona sama z małym dzieckiem, a robota stoi..

Holandia jest piękna

Zdrówka dla tż siostry

Napisane przez DontSaySorry

co to za życie bez ziemniaczka

Smutne i żałosne

Cuddly a właściwie jak to z Tobą było? Ty wyjechałaś na studia, po studiach, przed studiami? Czy po prostu do pracy? Bo w sumie tyle razem na wątku siedzimy a nawet nie wiem Pewnie pisałaś kiedyś,ale nie pamietam

[Iskra14]

Napisane przez lolusl

Ja jestem fanką węgli niesetty, kocham ryż, makaron ryżowy, kasze,a teraz mam całkowity zakaz nawet ziemniaczka nie mogę zjeść

Współczuję, pilnuj się na tej diecie (tzn. swojego samopoczucia), bo tarczyca bardzo nie lubi niskich węgli

[lolusl]

Napisane przez taedio

Polecicie na pewno! Już za miesiąc


No i kot w Polsce przeca

O tym to nawet nie mówię, ale kot jeszcze w miarę mobilny

[pannamima]

Napisane przez arya09

Dziewczyny dziadek zmarł dziś w nocy

:<

Napisane przez DontSaySorry

co to za życie bez ziemniaczka

Ja tam mogę żyć bez ziemniaka.. no może tylko frytek mi by brakowało . Wolę makarony, kasze itp

mors, ale by mi się przydało do kawy takie ciasteczko jedno


lolusl, to już poważnie zaczyna się robić . Na pewno dasz radę i w 2 tygodnie. Masz dużo wolnego czasu i w sumie myślenie tylko o wyjeździe.


Lilly, życie po ślubie jest spoko...do pierwszej kłótni

[CrayOn]

Napisane przez lolusl

Ja jestem fanką węgli niesetty, kocham ryż, makaron ryżowy, kasze,a teraz mam całkowity zakaz nawet ziemniaczka nie mogę zjeść

umarłabym chyba!


Dziewczyny to już pewne - z końcem sierpnia kończę pracę w tej umieralni i pod koniec września się przeprowadzamy

[lolusl]

Napisane przez pannamima

mors, ale by mi się przydało do kawy takie ciasteczko jedno

lolusl, to już poważnie zaczyna się robić . Na pewno dasz radę i w 2 tygodnie. Masz dużo wolnego czasu i w sumie myślenie tylko o wyjeździe.


Lilly, życie po ślubie jest spoko...do pierwszej kłótni

Właśnie nie do końca, w połowie przyszłego miesiąca mam bardzo trudne egzaminy na doktorat i muszę na to sporo czasu i nerwów poświęcić, więc nie bardzo bym miała jak jeździć do ambasady na przykład na początku września :/ Dlatego chciałabym jak najszybciej to załatwić, bo nie uśmiecha mi się poświęcać egzaminu, który jest raz na rok dlatego,że japończycy sobie się spóźniają

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Lolus ja wyjechałam po maturze jako au pair tak o z ciekawości. Znalazłam rodzinkę na necie kazdy mówił ze chyba na głowę upadłam Moja kuzynka była tez au pair kilka lat w rożnych krajach i głupio to zabrzmi ale zawsze jej zazdrościłam tego jako nastolatka ze widziała tyle krajów itd ale tak jak mowie mnie zawsze gdzies ciągnęło. Jak wyjechałam po raz pierwszy wlasnie jako au pair to Od razu chciałam sie zostać ale dostałam sie na studia i rodzice bardzo chcieli żebym je skończyła.
Wróciłam i zrobiłam rok a potem znow wyjechałam na wakacje jako au pair do tej samej przemiłej rodzinki i juz sie zostałam. Po tych wakacyjnych 2 mies u nich znalazłam normalnie prace i juz tak sie zostałam tak w skrócie

[Devileek]

Napisane przez LadyI

o nieee.. Ja kiedyś byłam na takim, gdzie się przeciągało pałeczkę przez rękaw i nogawkę..

Ja byłam gdzie przez nogawki przyciągało się jajko

Napisane przez BielinkaO

Mi najpierw pani w sklepie z garniturami, a pozniej krawcowa w salonie probowaly wcisnac, ze Tz musi miec koszule perlowa, inaczej suknia bedzie wygladac na brudna.

Napisane przez LadyI

idąc tym tokiem to jak mam żółtą sukienkę na weselu, to mój partner też ma założyć żółtą koszulę?
Albo mąż Loluś powinien mieć różową? Biała koszula to klasyka, a odcień naszej sukienki to inna kwestia:P

W ogóle nie wiem kto wymyślij żeby dobierać koszule do sukni ? Widziałam niedawno pana młodego w granatowym garniturze i ecru koszuli ... beznadzieja ...

Zawsze jak.z kimś o tym rozmawiam podaje przykład sukni lolusl

Arya - bardzo mi przykro

U mnie miesiąc do ślubu a mi co raz bardziej wszystko obojętne ... nie wiem co jeszcze musze ogarnąć ...

[pannamima]

Napisane przez CrayOn

[/B]

umarłabym chyba!


Dziewczyny to już pewne - z końcem sierpnia kończę pracę w tej umieralni i pod koniec września się przeprowadzamy

Gdzie się przeprowadzacie?

Napisane przez lolusl

Właśnie nie do końca, w połowie przyszłego miesiąca mam bardzo trudne egzaminy na doktorat i muszę na to sporo czasu i nerwów poświęcić, więc nie bardzo bym miała jak jeździć do ambasady na przykład na początku września :/ Dlatego chciałabym jak najszybciej to załatwić, bo nie uśmiecha mi się poświęcać egzaminu, który jest raz na rok dlatego,że japończycy sobie się spóźniają

No to zmienia postać rzeczy. Tym bardziej, że ambasada w Wawie tylko...

Czekam na informację o przyjęciu na kurs makijażu, bo tylko ja mogę mieć takie szczęście, że cały miesiąc patrzyłam na termin ogłoszenia zapisów, a akurat w niedzielę nie zajrzałam i ogłosili :<. Zadzwoniłam w poniedziałek i załapałam się tylko na listę rezerwową, bo jest 18 miejsc...Popłakałam się z nerwów, bo chciałam iść konkretnie do tej szkoły. Mam nadzieję, że ktoś zrezygnuje

[CrayOn]

Panna dokładnie między Krakowem a Katowicami będziemy mieszkać

Tzn M. wraca do siebie a ja się wyprowadzam - trochę się boję czy odnajdę się w nowym miejscu bo co innego urlop a co innego już tak na stałe ale KRAKÓW brzmi dumnie kocham to miasto zaraz po Sopocie

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Panna trzymam kciuki żebyś sie dostała

Crayon super

[Lilly Greace]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;64248206]Lolus ja wyjechałam po maturze jako au pair tak o z ciekawości. Znalazłam rodzinkę na necie kazdy mówił ze chyba na głowę upadłam Moja kuzynka była tez au pair kilka lat w rożnych krajach i głupio to zabrzmi ale zawsze jej zazdrościłam tego jako nastolatka ze widziała tyle krajów itd ale tak jak mowie mnie zawsze gdzies ciągnęło. Jak wyjechałam po raz pierwszy wlasnie jako au pair to Od razu chciałam sie zostać ale dostałam sie na studia i rodzice bardzo chcieli żebym je skończyła.
Wróciłam i zrobiłam rok a potem znow wyjechałam na wakacje jako au pair do tej samej przemiłej rodzinki i juz sie zostałam. Po tych wakacyjnych 2 mies u nich znalazłam normalnie prace i juz tak sie zostałam tak w skrócie [/QUOTE]

I nigdy nie myślisz, że chciałabyś wrócić?
Myślę, że ja też odnalazłabym się w innym kraju, często o tym myślę

Napisane przez pannamima

Gdzie się przeprowadzacie?


No to zmienia postać rzeczy. Tym bardziej, że ambasada w Wawie tylko...

Czekam na informację o przyjęciu na kurs makijażu, bo tylko ja mogę mieć takie szczęście, że cały miesiąc patrzyłam na termin ogłoszenia zapisów, a akurat w niedzielę nie zajrzałam i ogłosili :<. Zadzwoniłam w poniedziałek i załapałam się tylko na listę rezerwową, bo jest 18 miejsc...Popłakałam się z nerwów, bo chciałam iść konkretnie do tej szkoły. Mam nadzieję, że ktoś zrezygnuje

To trzymam kciuki, żeby miejsce się zwolniło

A my mamy dylemat z podróżą poślubną. Możemy jechać do Chorwacji i Czarnogóry, a kusi nas Zakopane i okolice, bo bardzo lubimy xD

[JaKate]

Napisane przez mtynai

nie miałam siły wstać z łóżka, taka pogoda i usnęłam. Śnil mi się ślub koleżanki, z którą nie rozmawiałam od 5 lat, a wcześniej 20 lat wychowywałyśmy się razem jak siostry.. Najpierw jej mama płakała i nie chciała mnie puścić, tak mocno przytulała. A później ksiądz kazał odsunąć się do tylnych ławek.. i wjechal polonez caro w kolorze wiśni i zrobił bączka na ołtarzu, po czym ruszył prosto w ścianę. podbiegłam do samochodu bo myślałam, że ona jest w środku, ale był pan mlody i świadek, zmasakrowani zaczęłam krzyczeć i tak jakbym zemdlała. A za chwilę okazało się, że zapakowali ich w kołnierze i wszystko jest okej


wyślij na pw

milo, ze sie zainteresowalas, zaraz wysle, to moze cos doradzisz

co do snu- czym blizej tym mam coraz dzwiniejsze o slubie weselu

[Sophie24]

Napisane przez morsmordre

Sophie, mam równoważnikowy czas pracy, muszą mi się godziny zgadzać na przestrzeni trzech miesięcy, mogę w jednym miesiącu popracować mniej i odrobić w drugim. Jutro dostanę projekt grafiku, ale jestem dobrej myśli

A to super jak tak Fajnie, że coraz więcej firm wprowadza taki system, to wygodne

Napisane przez morsmordre

Hej

Trzymam kciuki za zdrowie pięknej i za pogodzenie się z męzem tetrikka

Zaraz zaczynam szkolenie bhp, umrę z nudów

A u mnie w domu kolejny dzień pieczenia, wstawiam Wam wczorajsze rezultaty

Podeślij trochę pyszności

Napisane przez arya09

Dziewczyny dziadek zmarł dziś w nocy

Współczuje, trzymaj się

Piękna - zdrówka, oby dalej było coraz lepiej

Tettrik - pogodzicie się na pewno

Hej
Zaliczyłam wizytę z psem u weta, co to za menda jest to nie mogę. Mam ochotę go utłuc, zachowuje się jak opętany. Coraz gorzej jest. Nie wiem czy są jakieś szkolenia na to dla psów. Szarpie się jak diabli. A za tydzień znowu muszę iść i to samo będzie

[Iskra14]

Napisane przez Lilly Greace

To trzymam kciuki, żeby miejsce się zwolniło

A my mamy dylemat z podróżą poślubną. Możemy jechać do Chorwacji i Czarnogóry, a kusi nas Zakopane i okolice, bo bardzo lubimy xD

Polecam Czarnogórę i Albanię póki jeszcze tam nie ma tłumów

[lenka990]

Napisane przez arya09

Dziewczyny dziadek zmarł dziś w nocy

Współczuje, bardzo mi przykro.

[magda1706]

Napisane przez arya09

Dziewczyny dziadek zmarł dziś w nocy

Ojej tak mi przykro

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez Lilly Greace

I nigdy nie myślisz, że chciałabyś wrócić?

Myślę, że ja też odnalazłabym się w innym kraju, często o tym myślę







To trzymam kciuki, żeby miejsce się zwolniło



A my mamy dylemat z podróżą poślubną. Możemy jechać do Chorwacji i Czarnogóry, a kusi nas Zakopane i okolice, bo bardzo lubimy xD

Szczerze to nie. Cieszę sie jak lecę do Polski oczywiscie i widzę cała rodzine i jedynie brakuje mi czasami wlasnie spotkań rodzinnych tak jak w moim domu bywało co niedziele itd ale z drugiej strony jakbym mieszkała w Polsce na pewno nie mieszkalabym w tym samym mieście/miejscowości wiec równie dobrze mogłabym mieszkać na drugim końcu kraju w Krakowie dajmy na to czy w Warszawie i tez spotykać sie trzy razy na rok np

Z drugiej strony jak jestem na 1,5-2 tygodnie lub wiecej to juz czuje sie dziwnie i nie moge sie odnaleźć i chce juz wrócić do domu. Jakbym musiała z jakiegoś powodu przenieść sie na stale z powrotem na pewno bym przeszła to ciezko, możliwe ze ciężej niz moj Tż który nie zna języka poza podstawowymi zwrotami
Nie umiem tego wytłumaczyć i moze uznacie ze wymyślam no ale tak czuje
(Zreszta mogliśmy sie przenieść do Polski jesli byśmy chcieli to tez była opcja ale wybraliśmy Kanadę choc bedzie troche ciężej z tym teraz bo sie kilka spraw pokomplikowało ale będziemy martwić sie po weselu )



Teraz mamy rodzine Tz blisko i tego na pewno mi tez bedzie brakować po przeprowadzce ale możliwe ze kiedyś teściowie do nas dołącza nie wykluczone

[lenka990]

Napisane przez Iskra14

Polecam Czarnogórę i Albanię póki jeszcze tam nie ma tłumów

Byłam i tu i tu

[AnnLady]

Napisane przez Sophie24

A to super jak tak Fajnie, że coraz więcej firm wprowadza taki system, to wygodne


Podeślij trochę pyszności



Współczuje, trzymaj się

Piękna - zdrówka, oby dalej było coraz lepiej

Tettrik - pogodzicie się na pewno

Hej
Zaliczyłam wizytę z psem u weta, co to za menda jest to nie mogę. Mam ochotę go utłuc, zachowuje się jak opętany. Coraz gorzej jest. Nie wiem czy są jakieś szkolenia na to dla psów. Szarpie się jak diabli. A za tydzień znowu muszę iść i to samo będzie

Ja ze swoim jak poszlam kiedyś na obcięcie pazurów to weterynarz nawet go jeszcze nie dotknął dobrze a ten już się wyrywał i piszczał! A zlośliwy jest jak pierun! tylko mu podpadnij np. nie pozwalajac na coś albo jak zostamie sam w domu ...oj oj ;-)