Zapalenie zatok

[kasztanka3]

Też chętnie się dowiem, czym należy profilaktycznie płukać, bo jestem po czwartym antybiotyku i po ponad miesiącu zwolnienia lekarskiego i wcale nie czuję się dużo lepiej

[201708160922]

Współczuję wam dziewczyny Mi przeszło po antybiotyku.

[kasztanka3]

Napisane przez CzasKomety

Współczuję wam dziewczyny Mi przeszło po antybiotyku.

Po jakim?
Ja teraz miałam dwa razy przepisany Macromax, raz Klacid i na początku coś jeszcze, nie pamiętam nazwy.

[mabi27]

Mnie przeszło po wyprostowaniu przegrody nosowej.
Chorowałam na zatoki ok. 6 lat.

[201708160922]

Napisane przez kasztanka3

Po jakim?
Ja teraz miałam dwa razy przepisany Macromax, raz Klacid i na początku coś jeszcze, nie pamiętam nazwy.

Amoksycylina. 1000 mg przez 10 dni, dwa razy dziennie. To i Budehrin dwa razy dziennie po jednym psiknięciu do każdej dziurki.

[expression_]

Napisane przez macka

Napiszesz czym i jak? I rozumiem że profilaktycznie masz plukac?

U mnie kolejny antyb. Poczułam się o wiele gorzej biorąc go, kolejna lek w związku z tym podejrzewa chlamydie pn i że to taka reakcja na prawidłowe leczenie. Zobaczymy, dla pewności zrobię w pn badanie na chlamydie pn, bo sama jestem ciekawa czy trafiła, czy po prostu antyb źle dobrany i dlatego gorzej się czuje :-\

Laryngolog poleciła mi coś takiego: NeilMed SINUS RINSE, płyn do płukania zatok, u mnie się sprawdziło, właściwie to pozwoliło ' żyć': jeść, czuć smak, czuć zapach; bo to pierwsza z miliona rzeczy, które próbowałam przy zapaleniu zatok; która odetkała mnie choć na trochę

[macka]

Napisane przez CzasKomety

Amoksycylina. 1000 mg przez 10 dni, dwa razy dziennie. To i Budehrin dwa razy dziennie po jednym psiknięciu do każdej dziurki.

A u mnie ten sam zestaw poprawił stan, po czym po 10 dniach po odstawieniu wszystko wróciło . także nie ma reguły, każdemu co innego może pomoc, bo zależy na jakim tle ma to zapalenie, jakie bakterie i w jakim stanie są zatoki. Jak w dobrym, to przy lekkiej pomocy leków przechodzi. A jak w złym, to można łykać tony świństwa, ale to nie poprawi drożności zdezelowanych zatok i ich zdolności samo oczyszczania. Poczytałam już dużo. Brzytwy się już chwytam, dziś siedziałam przez godzinę z czosnkiem w nosie, a teraz mi się parzy herbatka z majeranku i oregano.

Napisane przez expression_

Laryngolog poleciła mi coś takiego: NeilMed SINUS RINSE, płyn do płukania zatok, u mnie się sprawdziło, właściwie to pozwoliło ' żyć': jeść, czuć smak, czuć zapach; bo to pierwsza z miliona rzeczy, które próbowałam przy zapaleniu zatok; która odetkała mnie choć na trochę

Eee, Myślałam że coś innego ;-). Kupiłam tańszy zestaw - polski FixSin. Na to samo wychodzi, po prostu butelka miękka z rurka i końcówka do nosa. A te saszetki - to tylko mieszanka chlorku sodu i dwu węglanu sodu (w SinusRinse), a w FixSin tylko chlorku sodu. Podsumowując, mieszanka soli kuchennej z sodą, w saszetkach za 100 zl ;-). U mnie niby zatoki płucze, coś tam wypłukuje, ale nie powiedziałabym że całkowicie oczyszcza, przywraca węch, czy drożność. Fajnie że u niektórych to tak cudownie działa. Też bym chciała :-( . Płuczę już nawet 3 razy dziennie. I niestety, wyleczona nie jestem, węchu/smaku nie mam, a na zatykanie to już nie wiem co stosować, bo jedynie zwykle krople do nosa obkurczające są skuteczne na jakiś czas, ale ich przecież nie wolno dłużej niż 5 dni brać, bo można sobie jeszcze gorzej zrobić. Zresztą wiem czym to pachnie, daaawno temu byłam uzależniona od kropli do nosa...

[kasztanka3]

Napisane przez CzasKomety

Amoksycylina. 1000 mg przez 10 dni, dwa razy dziennie. To i Budehrin dwa razy dziennie po jednym psiknięciu do każdej dziurki.

Po Buderhinie leci mi krew z nosa, miałam przepisany w zeszłym roku i po dwóch dniach musiałam odstawić.

[macka]

Napisane przez kasztanka3

Po Buderhinie leci mi krew z nosa, miałam przepisany w zeszłym roku i po dwóch dniach musiałam odstawić.

U mnie tak po Mukofluidzie. Nie z nosa, tylko z zatok krwawe skrzepy i gluty zaczęły lecieć jak zaczęłam stosować, po zamianie na Buderhin przestały.

[kasztanka3]

Napisane przez macka

U mnie tak po Mukofluidzie. Nie z nosa, tylko z zatok krwawe skrzepy i gluty zaczęły lecieć jak zaczęłam stosować, po zamianie na Buderhin przestały.

Ja czułam, że w nosie robią mi się strupy, miałam problemy z oddychaniem przez to.

[macka]

Eureka
Odpukać, chyba coś u mnie ruszyło.
Pierwszy dzień czuję, że nie mam totalnie zapchanych zatok i mi z nich syf spływa ;-)
Oczywiście nie wiem, dzięki czemu, bo już na głowie staje i uszami klaskam i robię naraz dużo różnych rzeczy. Od niedzieli/poniedziałku:
Zmieniłam wodę i sól do płukania.
Zaczęłam pić 'herbatke' z majeranku i oregano.
Stosuje kurację szokowo-czosnkową, czyli czosnek do nosa
Zmieniłam klimat na 1 dobę (miałam wyjazd) :-D
A może to nagle antybiotyk w końcu zadziałał? Dziś 5 dzień, do tej pory 0 reakcji, a nawet pogorszenie było. A dziś nagle skokowo lepiej.
A może ten antyalergiczny zestaw zaczął działać i mi odetkał? - biorę od soboty Buderhin i 1 tab Rupafin.
Nie wiem
Oby się to w końcu wyleczyło, bo mam dość.

[madziul82]

to ja też muszę tego wszystkie spróbować naraz, bo mam wiele różnych dziwnych problemów ze zdrowiem

[NiusiaWi]

Taka pora roku, że pełno infekcji wśród nas :/ Ale zapalenie zatok to "dramat zdrowotny" Lepiej o nie dbać.

[Disnejova]

Witam dołaczam się z moim problem mam bardzo silny ból oka oraz głowy w okolicy czoła i skroni narastający , ucisk w oczodołach katar spływał wodnisty później przeistoczył się w gęsty żołtawy w domu czy na zewnątrz ciagle miałam katar ale to tak trwało o koło z dwa miesiące i zaprzestało . Udałam sie do lekarza dostałam lek Pronasal i flonidan jedynie co pozbyłam się kataru ale ból głowy jest czy to jest powodem chorych zatok jedynie co stwierdzono to nieżyt nosa , jak wyleczyliście zatoki ? , dodam że bóle mam że wylądowalam na pogotowiu wykonali mi rezonans z kontrastem i zmiany w sitowiu i w prawej zatoce , nie wiem juz sama jak wyleczyc czy to na pewno zatoki . Moja doktor powiedziala że trzy miesiące leczenie lekiem a po skończeniu TK ZATOK ale nie wiem czy nie pójśc na tk wcześniej upierdliwie sa te bóle , od razu mam chore oczy . Czy ktoś miał podobne objawy? dziwne jest dla mnie że kataru nie mam same bóle w okolicach zatok . Chce wykonać na wlasną rekę posiew z nosa .
Bo nie idzie funkcjonować z tym bólem tabletki nie dzialają przeciwbólwe udpornilam sie chyba .

[Aldinam]

Przy zapaleniu zatok albo może inaczej... przy podejrzeniu że przyczyną bólu są zatoki, proponowałabym wybrać się do centrum leczenia zatok mml, oni tam zajmują się wszystkim z zatokami związane.

[201708160922]

Jakieś trzy tygodnie temu miałam zapalenie zatok (trwało dwa tygodnie, przez pierwszy tydzień domowe sposoby, potem Cirrus, Sinulan itp.), teraz znowu mam zawalone zatoki, ale jeszcze dramatu nie ma. Kupiłam, FixSin, ale to chyba nie działa u mnie tak cudownie, bo ciągle coś zalega. Męczy mnie uczucie "opuchnięcia" zatok (nie wiem, jak to nazwać). A jedną dziurkę mam totalnie zatkaną ;(

[201708160922]

Dwa dni temu dramatu nie było, dziś umieram. Mam Cirrus, Buderhin, zestaw do płukania zatok i resztkę Sinulanu. Jakiś pomysł jeszcze?

[fankapsychiatrii]

W ostrym zapaleniu zatok zalecany jest mometazon a nie budezonid poniewaz mometazon przede wszystkim działa szybciej - na maksymalny efekt Buderhinu trzeba poczekać z 10- 14 dni, mometazon chyba po dobie juz zaczyna dobrze działać. Ze sterydów tylko mometazon (Nasonex, Pronasal) ma rekomendację w ostrym zapaleniu zatok. To jest na recepte ale może faramceuta Ci wyda jak doniesiesz albo sprzeda bez - na mometazon nie ma refundacji to moga go czasem sprzedać bez Rp. tyle że kosztuje sporo więcej niż Buderhin (ale tez nie uszkadza tak śluzówki bo Buderhin stary jest i ma kiepskie nośniki) - najtaniej chyba wyjdzie Pronasal (ostatnio w promocji był po niecałe 19 zł, normalnie tak koło 25 kosztuje; to jest generyk bo oryginalny to z 60 zł ale to jest najlepszy ze wszystkich sterydów na rynku - tak przynajmniej twierdzą laryngolodzy).
Jak Cirrus nie udraznia Ci nosa dostatecznie to weź cos w sparyu (ksylometazoline, oksymetazolinę czyli np. Otrivin, Sudafed ten do nosa). tylko nie w kroplach bo one słabo się rozprowadzają i łatwo przedawkować - wtedy z odbicia będziesz mieć obrzęk.

[201708160922]

Napisane przez fankapsychiatrii

W ostrym zapaleniu zatok zalecany jest mometazon a nie budezonid poniewaz mometazon przede wszystkim działa szybciej - na maksymalny efekt Buderhinu trzeba poczekać z 10- 14 dni, mometazon chyba po dobie juz zaczyna dobrze działać. Ze sterydów tylko mometazon (Nasonex, Pronasal) ma rekomendację w ostrym zapaleniu zatok. To jest na recepte ale może faramceuta Ci wyda jak doniesiesz albo sprzeda bez - na mometazon nie ma refundacji to moga go czasem sprzedać bez Rp. tyle że kosztuje sporo więcej niż Buderhin (ale tez nie uszkadza tak śluzówki bo Buderhin stary jest i ma kiepskie nośniki) - najtaniej chyba wyjdzie Pronasal (ostatnio w promocji był po niecałe 19 zł, normalnie tak koło 25 kosztuje; to jest generyk bo oryginalny to z 60 zł ale to jest najlepszy ze wszystkich sterydów na rynku - tak przynajmniej twierdzą laryngolodzy).
Jak Cirrus nie udraznia Ci nosa dostatecznie to weź cos w sparyu (ksylometazoline, oksymetazolinę czyli np. Otrivin, Sudafed ten do nosa). tylko nie w kroplach bo one słabo się rozprowadzają i łatwo przedawkować - wtedy z odbicia będziesz mieć obrzęk.

Dziękuję ci za nowe wiadomości Dotychczas zalecano mi Buderhin i wykańczam go przy zapaleniu zatok. Zapytam o ten Pronasal. Cirrusu wzięłam pierwszą tabletkę wczoraj i już mi lepiej. Nie kupowałam teraz ksylometazoliny czy czegoś w tym stylu, bo przedostatnio średnio mi pomogła.

[fankapsychiatrii]

Jesli spływa gęsta wydzielina to mozna rozrzedzić ja biorąc ACC - najmniejsza dawka jest bez recepty. Prawdopodobnie na to najlepsza byłaby mesna (Mucofluid) - nie miałam okazji stosować, ale to własnie do takiej zalegającej wydzieliny sie daje tylko niestety jest na receptę.

[201708160922]

Napisane przez fankapsychiatrii

Jesli spływa gęsta wydzielina to mozna rozrzedzić ja biorąc ACC - najmniejsza dawka jest bez recepty. Prawdopodobnie na to najlepsza byłaby mesna (Mucofluid) - nie miałam okazji stosować, ale to własnie do takiej zalegającej wydzieliny sie daje tylko niestety jest na receptę.

ACC kiedyś brałam, nie jestem pewna, czy to możliwe, ale chyba w połączeniu z Cirrusem. Teraz mam już dwie dziurki drożne, tyle, że nadal mam katar i nadal mnie pobolewają zatoki. A co sądzisz o płukaniu zatok?

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:11 ----------

Pytam, bo ludzie tak polecają, a ja nie wypłukałam wydzieliny na tyle, żeby udrożnić dziurkę.

[akluseczka85]

ja płuczę zatoki, roztworem wody i soli, są takie gotowe, rano i wieczorem, po kilku dniach rzeczywiście bardzo pomaga

[fankapsychiatrii]

Jesli chodzi o takie domowe płukanie sola lub specjalnymi praparatami to ja płukałam tylko sola i dosc pomagało (robiłam to często, kupiłam całą butelke soli w aptece i nalewałam do opakowania po takim zuzytym sprayu). Ale tak naprawdę to zatoki wypłuczesz tylko u laryngologa. Nie wiem ile to kosztuje ale podejrzewam że morze wyjśc korzystniej lub niewiele drożej niz kupowanie kilku róznych preparatów OTC ktore maja takie sobie działanie. Najważniejsze to udroznic ujścia zatok żeby wydzielina spływała do nosa - dlatego trzeba leczyc obrzęk.

[macka]

Napisane przez fankapsychiatrii

Jesli spływa gęsta wydzielina to mozna rozrzedzić ja biorąc ACC - najmniejsza dawka jest bez recepty. Prawdopodobnie na to najlepsza byłaby mesna (Mucofluid) - nie miałam okazji stosować, ale to własnie do takiej zalegającej wydzieliny sie daje tylko niestety jest na receptę.

Acc optima czyli 600 też jest bez recepty, zamiennik Nacecis czy jakoś tak też jest.
Mucofluid feee, jakie to ohydne, uprzedzam :-D. U mnie akurat nie działało, krwawienie głównie powodowało.

Płukanie - też mam Fixsin, w paskudnych stanach płukałam 3x dziennie po 2 butelki. W pozycji pochylona do przodu, tzn tułow równolegle do podłogi. Tak mi jakoś lepiej płukało.

I jeszcze czosnek do nosa ;-)
Rano i wieczorem po pół godzinki, godzince.

Ale Ani płukanie Ani czosnek nie działał bez udrożnienia nosa. To mi dawał steryd donosowy i tabletki antyalergiczne. Albo coś na receptę, albo bez recepty np Allegra.

[REMYSLIMIR2747]

Ja akurat nie mam problemów z zatokami, ale moja mama miała często przez pewien czas i niestety to racja że lubią nawracać te schorzenia, ale to nie znaczy, że nie można tego wyleczyć, można tylko lekarz musi Ci przepisać odpowiednie leki.

[miotkAgata]

Wypróbujcie też domowe sposoby takie jak okłady i napary. Na stronie http://medycynapress.pl/art-29,natur...nie-zatok.html znalazłam przepis własnie na taki napar Zaczęłam też jeść więcej warzyw takich jak seler czy szpinak. Myślicie, że zmieniając dietę można zapobiegać takim chorobom?

[visionAM]

Podobno istnieje dieta, która niweluje nadmiar śluzu z organizmu plus poprawia odporność, więc całkiem możliwe, że coś takiego jest w stanie pomóc.

[nefertitis]

Ja tez wiele lat walczyłam z zapaleniem zatok. Brałam mnóstwo antybiotyków. W końcu trafiłam prywatnie i zaproponowano mi zabieg płukania zatok. Musze przyznać ze warto było. Właściwie problem zniknął. ..

[KonstancjaMaria]

Ja miałam straszne problemy z przegroda nosową. W nocy trudno mi było oddychać.. Z kolei jak się oddycha przez usta - każda infekcja górnych dróg oddechowych trwa dłużej, bo śluzówka gardła jest wysuszona i podrażniona. I ciągle chorowałam na zatoki. Nie wiedziałam że te infekcje mają taki związek z krzywą przegrodą. Na szczęście trafiłam do dobrego laryngologa, dr Kukwy. Po zabiegu skończyły się uporczywe infekcje, alergia te mniej mi się daje we znaki...

[201708160922]

Od tygodnia mam zapalenie zatok. Najpierw brałam Modafen i Sinulan, teraz lekarka kazała stosować Budherin. Nie zakazała Modafenu, ale w sumie nie wiem, czy mogę brać, bo dziś też mnie bolały. Ogólnie nos mam względnie drożny, co jakiś czas wydmuchuję gęstą wydzielinę, ale nie umieram.