Księżniczkuję? - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2021-09-16, 13:19   #31
Milagros_90
Zakorzenienie
 
Avatar Milagros_90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
Dot.: Księżniczkuję?

[1=0fb2986dc06479a38c396fe 4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a 18ec99;88904201]problem w pierwszej sytuacji jest zupelnie absurdalny, kazde z was chcialo kupic ciuch wiec jedziecie razem i tyle, po co sobie dopowiadac o jakims byciu na doczepke.


druga sytuacja - czy wy mieliscie cos zaplanowanego we dwojke? czy po prostu mieliscie razem sobie posiedziec? bo jesli to drugie to co za problem, ze chlopak pomoze ojcu w sobote? chcial przyjechac wczesniej zeby spedzic jak najwiecej czasu razem, to strzelilas fochem ze czwartek nie jest tak fajny jak sobota [/QUOTE]Też tak to widzę, plus zrozumiałam, że chłopak i tak chciał przyjechać do autorki w sobotę wieczorem jak skończy robotę z ojcem, a dodatkowo właśnie jeszcze ten czwartek zaproponował.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Milagros_90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-09-16, 13:42   #32
natalcia250
sentimental animal
 
Avatar natalcia250
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 285
Dot.: Księżniczkuję?

Cytat:
Napisane przez Magmag0194 Pokaż wiadomość
Jasne, że nie jest to reguła i generalnie nic na siłę
Jednak to, że partnerka ma dystans nie oznacza, że facet również musi zdystansować się od swojej rodziny. Jeśli relacje faceta z rodziną są zdrowe (a to, że są zażyłe wcale nie oznacza, że nie są zdrowe) to ja osobiście uważam, że ograniczanie kontaktów rodzinnych do _normy_ uznawanej przez partnerkę nie powinno mieć miejsca, mało tego, sądzę, że to wręcz toksyczne i niezdrowe.
Mówiąc wprost - jak ktoś nie umie być rodzinny to jego problem, ale nie powinien tego wymuszać na partnerze.
oczywiście, z tym się zgadzam, nie powinno się nikogo naginać do swojego widzimisię myślę raczej o sytuacjach gdzie ma to bezpośredni wpływ na partnera/kę, dlatego jeśli mój facet chce sobie w sobotę pojechać na kilka godzin do swojego rodzinnego domu układać kostkę czy cokolwiek innego to spoko, nie mam z tym problemu, natomiast była sytuacja, że mieliśmy zaplanowany weekendowy wyjazd rocznicowy (z miesięcznym wyprzedzeniem, przekładany już raz z jego inicjatywy) i jego rodzice nagle wymyślili, że pojadą w ten sam weekend odwiedzić jego siostrę, która mieszka za granicą, a że kompletnie nie ogarniają angielskiego ani procedur covidowych związanych z wyjazdem za granicę, mój chłopak zasugerował żeby przesunąć nasz wyjazd po raz kolejny, bo koniecznie musi być w piątek dostępny do pomocy
natalcia250 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-09-16, 13:51   #33
f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
Dot.: Księżniczkuję?

Cytat:
Napisane przez natalcia250 Pokaż wiadomość
oczywiście, z tym się zgadzam, nie powinno się nikogo naginać do swojego widzimisię myślę raczej o sytuacjach gdzie ma to bezpośredni wpływ na partnera/kę, dlatego jeśli mój facet chce sobie w sobotę pojechać na kilka godzin do swojego rodzinnego domu układać kostkę czy cokolwiek innego to spoko, nie mam z tym problemu, natomiast była sytuacja, że mieliśmy zaplanowany weekendowy wyjazd rocznicowy (z miesięcznym wyprzedzeniem, przekładany już raz z jego inicjatywy) i jego rodzice nagle wymyślili, że pojadą w ten sam weekend odwiedzić jego siostrę, która mieszka za granicą, a że kompletnie nie ogarniają angielskiego ani procedur covidowych związanych z wyjazdem za granicę, mój chłopak zasugerował żeby przesunąć nasz wyjazd po raz kolejny, bo koniecznie musi być w piątek dostępny do pomocy
No to akurat Twój facet miał ewidentnie nie odciętą pępowinę lub Ciebie w głębokim poważaniu. Przedstawiona przez autorkę sytuacja w żaden sposób nie wskazuje na fakt zaniedbywania ich relacji na rzecz rodziców chłopaka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-09-16, 14:07   #34
Magmag0194
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 1 749
Dot.: Księżniczkuję?

Cytat:
Napisane przez natalcia250 Pokaż wiadomość
oczywiście, z tym się zgadzam, nie powinno się nikogo naginać do swojego widzimisię myślę raczej o sytuacjach gdzie ma to bezpośredni wpływ na partnera/kę, dlatego jeśli mój facet chce sobie w sobotę pojechać na kilka godzin do swojego rodzinnego domu układać kostkę czy cokolwiek innego to spoko, nie mam z tym problemu, natomiast była sytuacja, że mieliśmy zaplanowany weekendowy wyjazd rocznicowy (z miesięcznym wyprzedzeniem, przekładany już raz z jego inicjatywy) i jego rodzice nagle wymyślili, że pojadą w ten sam weekend odwiedzić jego siostrę, która mieszka za granicą, a że kompletnie nie ogarniają angielskiego ani procedur covidowych związanych z wyjazdem za granicę, mój chłopak zasugerował żeby przesunąć nasz wyjazd po raz kolejny, bo koniecznie musi być w piątek dostępny do pomocy
Nie o taka sytuacja to już inny kaliber niż wspólne zakupy z mamą/teściową czy jednorazowy montaż okna w dzień, gdzie i tak w planach mieli netflixa
Magmag0194 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-09-16, 14:41   #35
Overcooked
Wtajemniczenie
 
Avatar Overcooked
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 508
Dot.: Księżniczkuję?

1. Przesadzasz mocno. Prośba matki uzasadniona, jedziecie w to samo miejsce. Ale przez uprzedzenia urosło to do rangi walki o wpływy tylko dlatego że masz uprzedzenia co do relacji rodzinnych i dziwne przekonanie, że oczywistością powinno być że to mąż zawiezie żonę a nie syn.

2. Przesadzasz. Facet w środę myśli o częstotliwości spotkań z tobą i chce przyjechać w czwartek, nie wiesz ile czasu mu zajmie wstawanie okna (a to uzasadniona prośba o pomoc) - a ty mimo to Z GÓRY wmawiasz że "rozumiem że sobota odpada" i przez to założenie jesteś rozgoryczona, wmawiasz sobie że cię wystawił, wymuszasz na nim płaszczenie i tłumaczenie. Nie powiedział że sobota odpada i spokojnie mogliście mieć 2 fajne wieczory zamiast 1 dnia.


Moim zdaniem źle nazywasz swoje reakcje. Tu nie chodzi o księżniczkowanie ale całokształt twojego podejścia do życia któremu musisz się przyjrzeć. Bez sensu żebyś się wkurzała a potem tłumiła losowe rzeczy żeby nie przekroczyć limitu "przesadzania" na miesiąc. Z jakiegoś powodu ciągle walczysz o uwagę i dosłownie szukasz dowodów które mają potwierdzić tezę że facet cię olewa (i liczysz że przyleci na skrzydłach naprawiając zauważoną "rysę" na wizerunku), mimo że dosłownie przed sekundą miałaś dowód że o tobie myśli - ale tego już nie zauważyłaś.

Aż mi się przypomniała perełka umawiania się na randkę do której nie doszło, gdzie laska obruszona tym że nowy w mieście facet chciał żeby wybrała miejsce (co miało być jakimś "oczywistym" znakiem że jej nie szanuje) zaczęła pisać że widzi że się nie dogadują i że on nie ma czasu więc może przełożą spotkanie - kompletnie zaskoczona że odebrał to jako danie kosza
Overcooked jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-09-16, 14:44   #36
patusiaa23
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 713
Dot.: Księżniczkuję?

Cytat:
Napisane przez natalcia250 Pokaż wiadomość
oczywiście, z tym się zgadzam, nie powinno się nikogo naginać do swojego widzimisię myślę raczej o sytuacjach gdzie ma to bezpośredni wpływ na partnera/kę, dlatego jeśli mój facet chce sobie w sobotę pojechać na kilka godzin do swojego rodzinnego domu układać kostkę czy cokolwiek innego to spoko, nie mam z tym problemu, natomiast była sytuacja, że mieliśmy zaplanowany weekendowy wyjazd rocznicowy (z miesięcznym wyprzedzeniem, przekładany już raz z jego inicjatywy) i jego rodzice nagle wymyślili, że pojadą w ten sam weekend odwiedzić jego siostrę, która mieszka za granicą, a że kompletnie nie ogarniają angielskiego ani procedur covidowych związanych z wyjazdem za granicę, mój chłopak zasugerował żeby przesunąć nasz wyjazd po raz kolejny, bo koniecznie musi być w piątek dostępny do pomocy
To nie relacje z rodzicami mają wpływ na Ciebie, to Twoj partner trkatuje Cię w 2 kategorii.

A autorka ksiezniczkuje. I to jak.
I tak miała jechać do galerii i tak, to niech jadą we 3. Wiadomo, że lepiej posiedzieć w weekend, niż w tygodniu, a on zarponował I CZWARTEK i SOBOTE, dalej źle., bo śmie pomoc wlasnemu ojcu przez parę godzin, zamiast kasztanić się na kanapie z autorką, bo o żadnych planach nie wspomniała.
patusiaa23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-09-16, 14:48   #37
Magmag0194
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 1 749
Dot.: Księżniczkuję?

Cytat:
Napisane przez Overcooked Pokaż wiadomość

Moim zdaniem źle nazywasz swoje reakcje. Tu nie chodzi o księżniczkowanie ale całokształt twojego podejścia do życia któremu musisz się przyjrzeć. Bez sensu żebyś się wkurzała a potem tłumiła losowe rzeczy żeby nie przekroczyć limitu "przesadzania" na miesiąc. Z jakiegoś powodu ciągle walczysz o uwagę i dosłownie szukasz dowodów które mają potwierdzić tezę że facet cię olewa (i liczysz że przyleci na skrzydłach naprawiając zauważoną "rysę" na wizerunku), mimo że dosłownie przed sekundą miałaś dowód że o tobie myśli - ale tego już nie zauważyłaś.
Ładnie ujęte. Szkoda, że autorka zniknęła, bo to w zasadzie jest clou jej problemu, a nie partner niby maminsynek.
Magmag0194 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2021-09-16, 14:59   #38
mariola_rudakowska
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 289
Dot.: Księżniczkuję?

Autorka zniknęła,bo odpowiedzi się nie podobają
__________________
Bywam zgryźliwa.Szybko mi przechodzi
mariola_rudakowska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-09-16, 15:05   #39
patusiaa23
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 713
Dot.: Księżniczkuję?

Przecież napisała, że przyjmuje do wiadomości uwagi na swój temat i postara się to naprawić, co ma jeszcze zrobić, przeprosić wizaż?
patusiaa23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-09-16, 15:27   #40
WesolyGrzyb
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2021-08
Wiadomości: 126
Dot.: Księżniczkuję?

Cytat:
Napisane przez Overcooked Pokaż wiadomość
Moim zdaniem źle nazywasz swoje reakcje. Tu nie chodzi o księżniczkowanie ale całokształt twojego podejścia do życia któremu musisz się przyjrzeć. Bez sensu żebyś się wkurzała a potem tłumiła losowe rzeczy żeby nie przekroczyć limitu "przesadzania" na miesiąc. Z jakiegoś powodu ciągle walczysz o uwagę i dosłownie szukasz dowodów które mają potwierdzić tezę że facet cię olewa (i liczysz że przyleci na skrzydłach naprawiając zauważoną "rysę" na wizerunku), mimo że dosłownie przed sekundą miałaś dowód że o tobie myśli - ale tego już nie zauważyłaś.
WesolyGrzyb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-09-16, 15:39   #41
Magmag0194
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 1 749
Dot.: Księżniczkuję?

Cytat:
Napisane przez patusiaa23 Pokaż wiadomość
Przecież napisała, że przyjmuje do wiadomości uwagi na swój temat i postara się to naprawić, co ma jeszcze zrobić, przeprosić wizaż?
Overcooked napisała dość celną uwagę, chodziło mi tylko o to, że gdyby autorka była z nami, to miałaby moim zdaniem dobry materiał do przemyśleń.

Bo spoko, postara się tym razem naprawić, ale to jest zaleczanie skutku, a nie szukanie przyczyny.
Magmag0194 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-09-16, 15:54   #42
natalcia250
sentimental animal
 
Avatar natalcia250
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 285
Dot.: Księżniczkuję?

Cytat:
Napisane przez patusiaa23 Pokaż wiadomość
To nie relacje z rodzicami mają wpływ na Ciebie, to Twoj partner trkatuje Cię w 2 kategorii.

A autorka ksiezniczkuje. I to jak.
I tak miała jechać do galerii i tak, to niech jadą we 3. Wiadomo, że lepiej posiedzieć w weekend, niż w tygodniu, a on zarponował I CZWARTEK i SOBOTE, dalej źle., bo śmie pomoc wlasnemu ojcu przez parę godzin, zamiast kasztanić się na kanapie z autorką, bo o żadnych planach nie wspomniała.
a w jaki sposób jedno miałoby wykluczać drugie? jego relacje z rodzicami to decyzje, które on podejmuje, ja do jego rodziców nic nie mam, za to do bycia niższym priorytetem niż oni już tak zresztą dokładnie to samo mu powiedziałam.
natalcia250 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-09-16, 20:23   #43
fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 283
Dot.: Księżniczkuję?

Cytat:
Napisane przez Veldrines Pokaż wiadomość
Dziękuję wszystkim za wypowiedzi, zdecydowana większość osób uznała, że przesadzam. Cóż, postaram się jakoś załagodzić napiętą atmosferę.
Większość uznała, że przesadzasz, ale w kontekście tych dwóch opisanych sytuacji na początku. I ja się zgadzam z tym.

Ale jeśli chodzi o takie życie codzienne, wspólne życie, to uważam, że potrzeby obu osób powinny być równoważone. Możecie np. ustalić, żeby jeździć razem na te rodzinne obiady na parę godzin, ale bez nocowania, bo ty bardziej komfortowo się czujesz spiąc we własnym łóżku. I co ustalicie, to facet potem powinien się tego trzymać a nie ustalenia sobie a potem on naciska na te nocowanie. 35 km to nie jest tak dużo, żeby nie można było wrócić. A jak koleś chce nocować, bo chce wypić drinka, to ja bym zaproponowała, że ja będę kierowca, bo chce wrócić do domu, to wtedy nie piję i tyle. Także kompromisy.

Tak samo znam pary, które ustalają między sobą sygnał, którym dają sobie znać, że czas wracać do domu, może partner/ka jest zmęczony/zmęczona, może się gorzej poczuć, nie trzeba za każdym razem siedzieć na obiedzie kilka godzin.

Więc moim zdaniem granica rodzinności to nie jest to, ile godzin facet spędza u rodziny albo czy chce tam nocować. Raczej chodzi o to, czy bierze pod uwagę komfort i potrzeby partnerki. Trzeba czasem iść na kompromisy. Czy on sam ustala plan dnia, ile czasu spędzicie u rodziców, na obiedzie, czy nocujecie? Czy razem ustalacie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-09-16, 20:44   #44
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
Dot.: Księżniczkuję?

Treść usunięta

Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Czas edycji: 2023-11-27 o 15:42
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-09-16, 21:02   #45
tinkerver2
Zakorzenienie
 
Avatar tinkerver2
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
Dot.: Księżniczkuję?

Ale tak z drugiej strony, to czemu nie mieszkacie razem u rodziców jednego albo drugiego? U mnie też był remont, i jak przyjeżdżaliśmy do miasta rodzinnego, to nie tak, że ja do siebie a mąż do siebie, tylko normalnie wspólnie mieszkaliśmy u mnie.
Czy księżniczkujesz? Wg mnie nie, i zasługujesz, żeby być priorytetem dla swojego faceta, a nie najpierw rodzice a potem ty.
Z tą wizytą w galerii też bym się poczuła trochę dziwnie. Ja ze swoją teściową mam super kontakt, i w niczym by mi jej towarzystwo na zakupach nie przeszkadzało, ale jednak samo to, że Ty musisz go kilkukrotnie o coś prosić, a tu mama powie, że chce jechać i jedzie z nią, to po prostu przykre. I tekst "to możesz jechać z nami". Wolałabym tekst w stylu "no to fajnie, pojedziemy wszyscy razem". A nie takie - no możesz jechać z nami.

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka
tinkerver2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-09-16, 22:45   #46
wiekanka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 062
Dot.: Księżniczkuję?

Dla mnie zrozumiałe jest, że jeśli mieszkaliście razem i rozmawialiście wcześniej o zakupie dla ciebie sukienki i dla niego garnituru a potem i jego mamusia tez chce sukienkę sobie kupić, to facet powinien to powiedzieć jednak inaczej. Np. czy nie będziesz miała nic przeciwko, gdy pojedzie z wami mama.
A tak w ogóle, to on zaczął z tobą rozmowę, że nie wie jakie masz plany a ty twierdzisz, ze o tych planach wiedział. Dlatego podejrzewam, ze prawdopodobnie o nich zapomniał i ty mu dopiero je przypomniałaś. A żeby bardziej nie wtopić to walnął, jak kulą w płot, że przecież możesz tez pojechać z nimi.

W 2 sytuacji mieszkając z rodzicami i mając z nimi bliskie relacje, naturalne było dla niego pomoc przy montażu okna a nie konieczność siedzenia z tobą. Ale z kolei czuł pod skórą, że możesz być lekuchno zła, to powiedział, że przyjdzie w czwartek, bo on sam nie był do końca pewny, czy wyrobi się z czasem. Ale w rozmowie, gdy wyczuł w twoim głosie wyrzut, że "z soboty nici" to zaraz ratował sytuację i chciał cię udobruchać, że nie, nie, że też przyjdzie.

Ja to tak widzę.

O częstych obiadach na pól dnia z noclegiem, to ja nie wiem, która by była zadowolona.
wiekanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-09-17, 08:48   #47
Takajedna88r
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 40
Dot.: Księżniczkuję?

Tak, księżniczkujesz.

1 sytuacja : i tak jedziecie do galerii, więc problem z czapy.

2 sytuacja : facet zachował się super. Chciał dodatkowo zobaczyć sje w czwartek a w sobotę i tak powiedział, że przyjedzie ttlko wieczorem.

Gość ma normalne relacje z rodzicami, szczególnie jak teraz z nimi mieszka. Wiesz, rodzice to ludzie, których się kocha i chce z nimi spędzać czas, a nie zbędny mebel, który się wystawia na śmietnik jak przestał być potrzebny.

On nie jest maminsynkiem, za to Ty egocentryczką i owszem...

---------- Dopisano o 07:48 ---------- Poprzedni post napisano o 07:42 ----------

Cytat:
Napisane przez wiekanka Pokaż wiadomość
Dla mnie zrozumiałe jest, że jeśli razem i rozmawialiście wcześniej o zakupie dla ciebie sukienki i dla niego garnituru a potem i jego mamusia tez chce sukienkę sobie kupić, to facet powinien to powiedzieć jednak inaczej. Np. czy nie będziesz miała nic przeciwko, gdy pojedzie z wami mama.
A tak w ogóle, to on zaczął z tobą rozmowę, że nie wie jakie masz plany a ty twierdzisz, ze o tych planach wiedział. Dlatego podejrzewam, ze prawdopodobnie o nich zapomniał i ty mu dopiero je przypomniałaś. A żeby bardziej nie wtopić to walnął, jak kulą w płot, że przecież możesz tez pojechać z nimi.
.
Z tego co ja zrozumiałam nie buli umówieni na zakupy na tą sobotę ttlko : no wiedział że ja też nie mam kiecki a on garnituru a przecież wychodzi ze to ostatni wolny weekend. Nie rozmawiali konkretnie wcześniej i jak facet zaproponował, że no ok, co za problem żeby jechać razem, to się panna obraziła.

Cytat:
O częstych obiadach na pól dnia z noclegiem, to ja nie wiem, która by była zadowolona.
Jelsi to nie jest co weekendowy rytuał to nie widzę problemu. Czasami nocujemy z mężem i dziecmi u moich rodziców, bo się za siedzimy, bo drinka ktoś wypije, bo nie chce nam się po nocy wracać. Baaa... Nawet taki Basic ubraniowy mamy u rodziców na takie sytuacje... Ale jak mówię, one się zdarzają a nie są regułą.
Takajedna88r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-09-18, 11:42   #48
TadCooper
Raczkowanie
 
Avatar TadCooper
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 388
Dot.: Księżniczkuję?

Cytat:
Napisane przez tinkerver2 Pokaż wiadomość
Czy księżniczkujesz? Wg mnie nie, i zasługujesz, żeby być priorytetem dla swojego faceta, a nie najpierw rodzice a potem ty.
Z tą wizytą w galerii też bym się poczuła trochę dziwnie. Ja ze swoją teściową mam super kontakt, i w niczym by mi jej towarzystwo na zakupach nie przeszkadzało, ale jednak samo to, że Ty musisz go kilkukrotnie o coś prosić, a tu mama powie, że chce jechać i jedzie z nią, to po prostu przykre. I tekst "to możesz jechać z nami". Wolałabym tekst w stylu "no to fajnie, pojedziemy wszyscy razem". A nie takie - no możesz jechać z nami.

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka
to jest właśnie księżniczkowanie
__________________
I DON'T BELIEVE EVERYTHING I THINK.
TadCooper jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-09-18, 11:55   #49
wiekanka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 062
Dot.: Księżniczkuję?

Cytat:
Napisane przez Takajedna88r Pokaż wiadomość
Tak, księżniczkujesz.

1 sytuacja : i tak jedziecie do galerii, więc problem z czapy.

2 sytuacja : facet zachował się super. Chciał dodatkowo zobaczyć sje w czwartek a w sobotę i tak powiedział, że przyjedzie ttlko wieczorem.

Gość ma normalne relacje z rodzicami, szczególnie jak teraz z nimi mieszka. Wiesz, rodzice to ludzie, których się kocha i chce z nimi spędzać czas, a nie zbędny mebel, który się wystawia na śmietnik jak przestał być potrzebny.

On nie jest maminsynkiem, za to Ty egocentryczką i owszem...

---------- Dopisano o 07:48 ---------- Poprzedni post napisano o 07:42 ----------



Z tego co ja zrozumiałam nie buli umówieni na zakupy na tą sobotę ttlko : no wiedział że ja też nie mam kiecki a on garnituru a przecież wychodzi ze to ostatni wolny weekend. Nie rozmawiali konkretnie wcześniej i jak facet zaproponował, że no ok, co za problem żeby jechać razem, to się panna obraziła.



Jelsi to nie jest co weekendowy rytuał to nie widzę problemu. Czasami nocujemy z mężem i dziecmi u moich rodziców, bo się za siedzimy, bo drinka ktoś wypije, bo nie chce nam się po nocy wracać. Baaa... Nawet taki Basic ubraniowy mamy u rodziców na takie sytuacje... Ale jak mówię, one się zdarzają a nie są regułą.
Tak, czy inaczej zgadzam sie, ze sytuacja nie była do końca klarowna i 'forma' przekazu (a nie obrazanie się) o którą chodzi autorce wynikneła z ich niedogadania sie. A w przypadku częstych niedopracyzowanych planów i braku konkretów, przy innym postrzeganiu rodzinności nerwy będą u obojga tak samo regularnie szarpane.
wiekanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-09-18, 12:17   #50
Miss_Suze
(=^‥^=)
 
Avatar Miss_Suze
 
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: polsza
Wiadomości: 2 572
Dot.: Księżniczkuję?

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;88905141]Treść usunięta[/QUOTE]

No te obiadki to jakiś kuriozum. Nie potrafię sobie wyobrazić, co oni robią na takich długich obiadkach. Nigdy się nie spotkałam z tym, żeby osobna para zostawała na noc u czyiś rodziców, bo w randomowy dzień zdarzył się kilkugodzinny obiadek.
Miss_Suze jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-09-18, 12:55   #51
Paprotka_
Zakorzenienie
 
Avatar Paprotka_
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4 488
Dot.: Księżniczkuję?

Ja pikolę... Kiedy świat się tak zmienił, że normalne, zdrowe relacje rodzinne, kiedy ludzie sobie pomagają i spędzają czas razem, stały się passe? Coś przegapiłam. Podobno to teściowe walczą o palmę pierwszeństwa z synowymi. Czytając wizaż, powiedziałabym że odwrotne przypadki wcale nie są rzadkie.
__________________
Czasami bywa się gołębiem a czasami pomnikiem.
----------------------------------------------------------
PRETENSJONALNY nie oznacza "pełen pretensji"
Za słownikiem PWN:
pretensjonalny to
1. «zachowujący się sztucznie, krygujący się»
2. «zbyt wyszukany, świadczący o złym guście»

Edytowane przez Paprotka_
Czas edycji: 2021-09-18 o 12:56
Paprotka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-09-18, 12:58   #52
squirrelqa
Zakorzenienie
 
Avatar squirrelqa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
Dot.: Księżniczkuję?

Co do tych wielogodzinnych obiadów, to chyba nie podane były istotne szczegóły. Czy to jest siedzenie przy stole czy w salonie przez większość dnia, czy też wyjazd do domu rodziców na obiad, a później jakieś spacery po okolicy, pomoc w jakichś okolodomowych tematach, jakiś grill wieczorem w większym towarzystwie (rodzeństwa na przykład) czy coś jeszcze innego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

squirrelqa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-09-18, 16:00   #53
Miss_Suze
(=^‥^=)
 
Avatar Miss_Suze
 
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: polsza
Wiadomości: 2 572
Dot.: Księżniczkuję?

Cytat:
Napisane przez Paprotka_ Pokaż wiadomość
Ja pikolę... Kiedy świat się tak zmienił, że normalne, zdrowe relacje rodzinne, kiedy ludzie sobie pomagają i spędzają czas razem, stały się passe? Coś przegapiłam. Podobno to teściowe walczą o palmę pierwszeństwa z synowymi. Czytając wizaż, powiedziałabym że odwrotne przypadki wcale nie są rzadkie.
Ale jeżeli te wyjazdy są ciągle, nocowanki też, a w tym nasz partner, który może średnio za tym przepada to jest tego po prostu za dużo.
Miss_Suze jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-09-18, 16:27   #54
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
Dot.: Księżniczkuję?

Treść usunięta

Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Czas edycji: 2023-11-27 o 15:42
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-09-18, 17:25   #55
Paprotka_
Zakorzenienie
 
Avatar Paprotka_
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4 488
Dot.: Księżniczkuję?

Cytat:
Napisane przez Miss_Suze Pokaż wiadomość
Ale jeżeli te wyjazdy są ciągle, nocowanki też, a w tym nasz partner, który może średnio za tym przepada to jest tego po prostu za dużo.
Ale z tego co zrozumiałam to tych wyjazdów nie ma za dużo i czasami jeździ też sam. A co do pytania o to co można robić przez tyle godzin: podczas takiej wizyty po obiedzie można zwyczajnie czas spędzać razem w rozmaity sposób. Zależy jakie ma się stosunki z rodzicami. My np. gramy w karty. Mnie się wydaje, że tu jest problem w tym, że on jest rodzinny a ona nie. I to powinna sobie przemyśleć: czy będzie w stanie żyć ze świadomością że poza nią on ma jeszcze rodzinę. Dopóki nikt im się nie wtrąca w związek ani on nie uzależnia swoich życiowych decyzji od zdania rodziców, bez konsultacji z autorką, to nie miałabym do niego pretensji. Mój TŻ też na początku miał problem z moją rodziną, bo mam świetne kontakty a on ze swoją miał słabe, ale kiedy sam się przekonał że nikt nam w życiu nie miesza i że dobre relacje w rodzinie nie muszą oznaczać niezdrowych, chętnie odwiedza nie tylko moich rodziców ale i ciotki i wujków (od razu dodam, że nocujemy tylko u rodziców i tylko czasami).Tylko że właśnie nie każdemu będzie to pasowało. Albo będzie umiała z tym żyć albo nie. Jeśli nie to ani ona nie będzie szczęśliwa z nim, ani on z nią - wymagającą od niego zerwania z rodziną.

Wysłane z mojego Mi 9 Lite przy użyciu Tapatalka
__________________
Czasami bywa się gołębiem a czasami pomnikiem.
----------------------------------------------------------
PRETENSJONALNY nie oznacza "pełen pretensji"
Za słownikiem PWN:
pretensjonalny to
1. «zachowujący się sztucznie, krygujący się»
2. «zbyt wyszukany, świadczący o złym guście»
Paprotka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-09-24, 18:31   #56
Medins
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 635
Dot.: Księżniczkuję?

Nie czytałam wszystkich odpowiedzi, ale moim zdaniem przesadzasz. Przeszkadza Ci to tylko dlatego, że sama jesteś trochę "dzik" w takich rodzinnych zwykłych pomocach. On nie jest maminsynkiem. A to, że chce zostać po obiedzie na noc, to nic dziwnego skoro obiad kończy się na kolacji, może coś chce wypić procentowego. Ty nie chcesz tam zostać, bo to dla Ciebie oby ludzie, no i ok, nie musisz, ale on może sobie zostać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:31 ---------- Poprzedni post napisano o 18:29 ----------

Zdążysz się nim w życiu nacieszyć, jeszcze będziesz zadowolona jak skoczy do rodziny, a Ty będziesz mieć wieczór tylko dla siebie czy koleżanek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Medins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-09-26, 21:53   #57
Azhaar
Zadomowienie
 
Avatar Azhaar
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 521
Dot.: Księżniczkuję?

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;88908098]Treść usunięta[/QUOTE]


Wiesz, nie wszyscy jeżdzą po alkoholu
Wystarczy, że wypiją piwo i rozsądny człowiek nie wsiądzie za kierownicę. Ja bym nawet na rower nie wsiadła. To nie musi być zakraplana impreza.

Ja mam takie średnie relacje z rodzicami. Zarówno oni jak i ja mieszkamy w Warszawie. Ale po zupełnie roznych stronach miasta. I też nie zawsze chce mi się wracać do domu późnym wieczorem Nie wiem co jest złego w przekimaniu raz na parę miesiecy u rodziców a opis "zrobiłabym wszystko, ubera bym wzięła, nawet jakby pól pensji kosztował (za 35km to byłby przecież majątek), żeby tylko u rodziców nie spać" podchodzi mi pod jakąś paranoję

Po drugie - z opisu Autorki nie wynika, że to są obiady regularne, a przynajmniej nie że jej facet regularnie w nich uczestniczy. Głownie napisała, że jeździ tam, gdy ona i tak pracuje zdalnie.

Co można robić przez 9h?

No nie wiem, my lubimy z rodzicami i bratem po obiedzie grać w planszówki (dobra - głownie ja lubię i zmuszam resztę ) - wystarczą dwie rozgrywki i już mija parę godzin. Można obejrzeć fajny film lub serial na Netflixie. Można uprawiać razem sport, np. pojeździć na rowerze - to można robić wiele godzin.
Azhaar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-09-26, 23:05   #58
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
Dot.: Księżniczkuję?

Treść usunięta

Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Czas edycji: 2023-11-27 o 15:41
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-09-26, 23:13   #59
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 855
Dot.: Księżniczkuję?

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;88921109]Treść usunięta[/QUOTE]


Zgadzam się z powyższym. Można wypić piwo bezalkoholowe, jeżeli już ktoś koniecznie musi mieć namiastkę picia.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest teraz online Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-09-27, 07:57   #60
tinkerver2
Zakorzenienie
 
Avatar tinkerver2
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
Dot.: Księżniczkuję?

Cytat:
Napisane przez TadCooper Pokaż wiadomość
to jest właśnie księżniczkowanie
No to widocznie jestem księżniczką.

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka
tinkerver2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-10-04 16:13:43


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:05.