2010-08-30, 11:49 | #61 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
dzien doberek...
A ja to nie mam nawet worka na kapciuszki... O zadnych nalepkach nie wspominajac... Nawet nie wiem, czy mamy kapciuszki odpowiedniego rozmiaru A tak w ogole jestesmy. Wrocilismy z Bulgarii. I o dziwo musze przyznac, ze wypoczelam (bo do tej pory to mialam wrazenie, ze te cale wakacje to tylko pod dzieci). A wypcozelam - bo Zuzka byla BAAARDZO grzeczna. (juz nie jest, bo w domu nudno). W kazdym razie siedziala sobie grzecznie na posilkach w wozku i sie bawila. Alebo w wozku nz brzegu basenu, a ja plywalam Oczywiscie ona tez sie naplywala itd. A Adasiek sie nauczyl plywac Tzn, potrafi stanac na brzegu basenu, wrzucic pilke (tak z 2 metry od brzegu), wskoczyc do basenu (basen gleboki), podplynac po pilke, wyciagnac, przyplynac do brzegu, sam wyjsc Innych postepow brak Nadal bije Zuzke ile popadnie, kladzie sie na nia, szturcha, zakrywa koldra, skacze po niej, klepie, wklada palce do jej buzi, wali piescia w nos.... Sam nie chce jesc, nie chce sciagac spodenek do sikania itd... Ciekawe jak bedzie w przedszkolu... Mam nadzieje, ze sobie poradzi A wlosy mu tak wyjasnialy pzrze te wakacje, ze wyglada jak tleniony Musimy jeszcze do fryca skoczyc przed pzredszkolem. No i zaczelismy jakies 3 tygodnie temu faszerowanie lekami uodparniajacymi (typu tran, preparaty z aloesu, witamina c, teraz czosnek). Pozdrawiam cieplo. Duzo nie naskrobalyscie jak mnie nie bylo |
2010-08-30, 13:20 | #62 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
sławka dzięki no własnie nie wiedziałam jak to wyszukac
celka a wstawisz foty na zimowych ? |
2010-08-30, 13:34 | #63 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
Celko witaj!
Fajnie, że wypoczęłaś mam nadzieje, że jakieś foty zapodasz Adasiem sie nie przejmuj - zapatrzy sie na inne dzieci i zrobi sie samodzielny. Bo w domu to przecież po co skoro mama i tak pomoże Też tak mam z Ł. jedynie to podciąganie majtek nam sie udało wprowadzić No i Ł. sika do nocnika więc też sie martwię jak to będzie Normalnie po nocach nie śpię Nie pisałyśmy żebyś nie miała za dużo do nadrabiania Pewno sie rozrusza od 1 września jak będziemy wrażenia opisywać Kancia no właśnie ja tez nie wiedziałam jak wyszukać i jak kupowałam to znalazłam tylko jedna aukcję bo wpisałam chyba "naklejki na ubrania" czy coś w tym stylu a teraz wpisałam "imienniki" i tyle wyskoczyło Strasznie sennie dziś - Ł. od tygodnia nie śpi w dzień choć uważam, że jak by chociaż 45 minut pospał to by lepiej było bo czasem cięzko z nim wytrzymać i widać, że senny i tak sie włóczy bez celu po domu... Ja piorę nadal - kupiłam Ł. poszwę do przedszkola i ma jakieś fioletowe wstawki które tak farbują normalnie szok... Całe szczęście, że wrzuciłam z pościela tylko jakieś nie istotne rzeczy które nabrały różowego kolorku Idę sobie obiad zapodać - mam nadzieje, że ktos sie jeszcze odmelduje
__________________
Łukaszek Adaś urodził się 26.12.2007 Ma 6 lat i 5 miesięcy i 18 dni Jagódka Zosia urodziła się 23.09.2010 Ma 3 latka i 8 miesięcy i 21 dni |
2010-08-30, 21:36 | #64 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 3 978
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
widze, ze przygotowania do przedszkola ida pelna para powodzenia!
i buziaki juz z domku.
__________________
|
2010-08-31, 09:25 | #65 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
Czy u was też leje, wieje jest ciemno i zimno? U nas porażka - mieliśmy z Ł. iść na zakupy i pozałatwiać różne sprawy ale się nie da Kawa by sie przydała Proszę sie meldować - koniec wakacji
__________________
Łukaszek Adaś urodził się 26.12.2007 Ma 6 lat i 5 miesięcy i 18 dni Jagódka Zosia urodziła się 23.09.2010 Ma 3 latka i 8 miesięcy i 21 dni |
2010-08-31, 10:21 | #66 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
no właśnie,wczoraj lało cały dzień dzisiaj na razie nie pada,ale chmurzy się
my oprócz przygotowywania do p-la,rozpakowywania i ogarniania burdelu jaki zaistniał po naszym powrocie szukamy pralki poznałam luksus u rodziców i chcę nową,większą,cichą-jakie macie?jakie polecacie? co słyszałyscie o firmach? będę wdzięczna za każdą opinię |
2010-08-31, 10:31 | #67 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 3 978
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
To ja zaczne - Hotpoint Aquarius WD440 raczej by Ci sie nie spodobala, czesto sie psuje a jak zaczyna wirowac, to sie dom trzesie
Spadamy na zakupy jakies, tez sie nadal ogarniamy po powrocie, bo chociaz tak krotko nas nie bylo, to TZ jedyne co w tym czasie wyczyscil, to lodowke...
__________________
|
2010-08-31, 11:19 | #68 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
Ann my mamy Candy ładowaną od góry. Mamy taką wnękę w łazience i ona tam świetnie pasuje bo wąska jest. Do tego cicha - jak ktoś do nas przychodzi i mówię, że piorę to wszyscy lecą do łazienki bo nie wierzą - ponoć nie słychać - tylko troszkę jak wiruje
Nie wiem jaki model ale poszukam w wolnej chwili Szperrr opowiadaj jak wakacje i dawaj foty co do TŻ-a widocznie za krótko was nie było i tylko lodówkę zdążył umyć Musisz na dłużej wyjeżdżać i zostawiać listę zadań do wykonania U nas dalej leje więc włączyłam pranie, ide robić jakiś obiad i biore sie za prasowanie Może jeszcze coś dziś ogarnę - odkurzyć by trzeba...
__________________
Łukaszek Adaś urodził się 26.12.2007 Ma 6 lat i 5 miesięcy i 18 dni Jagódka Zosia urodziła się 23.09.2010 Ma 3 latka i 8 miesięcy i 21 dni |
2010-08-31, 12:52 | #69 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
a ja mam taki syf w mieszkaniu, ze nawet sie nei przyznaje
Musze jeszcze Adaskowi plecaczek kupic. Niech sobie nosi misia w plecaku A tak w ogoole to my mamy tylko przyniesc ciuszki na zmiane, kapcie i chusteczki higieniczne. Nic wiecej. ---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ---------- A o ktorej jutro prowadzicie dzieci do przedszkola? O ktorej odbieracie? Jak bedzie wygladac ten pierwszy dzien? Zamierzacie troche posiedziec z dziecmi niech sie oswoja? Niech mnie ktoras oswieci jak to powinno wygladac... |
2010-08-31, 13:52 | #70 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
Urobiłam sie jakbym nie wiadomo co robiła
Jeszcze tylko dokończyć pranie i poprasować i naszykować wszystko na jutro Celko ja mam w planie iśc na 8. i pewno chwile będę z Łukaszkiem, oglądniemy sobie wszystko bo nie byłam w tym przedszkolu - to taki odział w bloku ciekawam jak w środku wygląda Na początku myślałam, że będziemy sie adaptować po trochę czyli np. do obiadu i z każdym dniem dłużej ale zobaczymy tez co nam panie powiedzą bo w sumie to nie wiem jak to będzie
__________________
Łukaszek Adaś urodził się 26.12.2007 Ma 6 lat i 5 miesięcy i 18 dni Jagódka Zosia urodziła się 23.09.2010 Ma 3 latka i 8 miesięcy i 21 dni |
2010-08-31, 14:14 | #71 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
i u nas leje
wyszłam na chwilke z pracy do sklepu 50-100m żeby kupić sobie coś do jedzenia to wróciłam z przemoczonymi nogami Ann my też mamy Candy juz z 5 lat, chyba podobna do Sławkowej, bo też ładowana od góry i bardzo cicha, troszkę słychac tylko jak wiruje, u nas stoi w przedpokoju, bo lazienka maleńka i z pokoju musze nasluchiwać albo przyjść i sprawdzić czy już skończyła. Moja mama ma Whirpoola tez ladowana od góry, ale ta jak wiruje to chyba pól bloku słyszy. Ja sobie spokojnie nawet w niedziele piore Gosia jutro do przedszkola na 7.30 idzie, ale chyba po obiedzie ok 12-tej ją zabierzemy, nie była na żadnych zajęciach adaptacyjnych. Wczoraj dzwoniłam do przedszkola i rozmawiałam z pania dyrektor co wziąść na pierwszy dzień i czy dawać Gosiaka na caly dzień (zadeklarowalismy się w umowie na 9 godzin od 7.30 do 16.30) Pani dyrektor powiedziala, żeby dac ubranko na zmiane: majteczki spodenki, bluzeczkę, piżamkę do spania, powłoczkę na kołdrę 160x200, podusię, chusteczki higieniczne, ciapki. Więcej powiedzą na pierwszym zebraniu, opłaty, ubezpieczenie, skałdka nakredki, farby, pomoce. Zasugerowała też że pierwszy dzień to mże tylko do obiadu, zresztą to zależy od dziecka. Myślę, że Gosia to nie bedzie chciała stamtąd wychodzi Celko chyba lepiej zostawić niz się rozczulać, żegnać, zostawać- tak nam mowiły panie w przedszkolu jak byliśmy na dniu otwartym. Nawet jak dziecko płacze lepiej zostawić, poplacze chwile i zajmie się zabawą, za chwilę zapomni. a tak wogole to szykują mi się 2 wesela tydzień po tygodniu. Pierwsze 25 wrzesnia drugie 2 października. Super! jak nie było to nie było a teraz aż 2 naraz. Oczywiście nie mam się w co ubrać. Gdybym wiedziala wcześniej może coś na wyprzedażach bym kupiła a teraz już nic nie ma Edytowane przez Yoolia Czas edycji: 2010-08-31 o 14:16 |
2010-08-31, 14:26 | #72 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
Cytat:
Nie siedzieć na bank - bo widzę, że jak rodzic troszkę zostaje -to potem trudniej znieść dziecku i więcej płacze i często potem wymuszają zostawanie. Najlepiej naprawdę zostawić-nawet płaczące dziecko, bo pani zaraz przytuli, pocieszy, zainteresuje zabawkami... Jak to mówimy: Krótkie pożegnanie, długie przywitanie Myślę, że odebranie po obiedzie w pierwszy dzień jest dobrym pomysłem (z leżaczkami może byc problem - bo uogólniając spanie dzieci kojarzą z nocą, czyli że je rodzice zostawili -nawet jak w te pierwsze dni nie przebierają się w piżamki) Powodzenia dla wszystkich przedszkolaków:cmok : Celko-a może mieć plecaczek? U mnie jest zakaz plecaczków, toreb, worków Ja nawet zgarnęłam za to, że dzis sobie przyniosłam hubertowe kapcie - bo zaburzyły estetykę szatni (bo jedne są) |
|
2010-08-31, 14:29 | #73 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 3 978
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
Slaweczko, foty na pewno jakies wysle. Tymczasem czekam na aktualne zdjecia Lukaszka i brzuszka
Wakacje troche deszowe, ale zdarzylysmy poplywac w jeziorach a Hania troche chetniej mowi teraz po polsku Co do przedszkola, to pewnie najlepiej zobaczyc jak dziecko zareaguje.. jesli zechce zostac, to fajnie, ale jesli po paru godzinach bedzie chcialo wracac do domu z mama, to moze lepiej wrocic razem Przynajmniej nie bedzie traumy od razu, chetniej pojdzie nastepnego dnia. Moze Prima bedzie miala jakies sugestie w tej sprawie?? PS. O wlasnie Myslalam, ze na poczatku zawsze rodzice zostaja. Z tym dlugim przywitaniem zogadzam sie w 100%. Czesto tez ustalamy z Hania rano co zrobimy jak przyjde ja odebrac, najczesciej zostajemy na pol godziny na placu zabaw lub idziemy nakarmic konie, czasem mam juz ze soba torbe na basen. Hania uwielbia przedszkole i od poczatku chetnie tam zostaje, ale ona chodzi do takiego 3-godzinnego. 3 razy w ciagu poprzedniego semestru zastrajkowala mi i chciala wracac do domu od razu, za kazdym razem okazuwalo sie pozniej, ze byla jakas podstawa tego zachowania: 2 razy byly to zeby i goraczka, trzeci raz tez goraczka i chyba jakis bakcyl. Od stycznia bedzie chodzila czesciej, bo zacznie sie obowiazkowy program do zrealizowania przed rozpoczeciem szkoly, ciekawe jak jej sie wtedy to bedzie podobalo..
__________________
Edytowane przez szperrr Czas edycji: 2010-08-31 o 14:37 |
2010-08-31, 14:32 | #74 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
Ann -ja mam mastercooka,ale jakoś bez rewelacji. Jest cichy, ale czasem mam plamy - nie wiem, czy proszek czy płyn do prania jest jakby niedopłukany - niezależnie od trybu (czy krótki czy normalny). Dzieje się to czasem - i nie wiem, dlaczego (nie ma wpływu też ilość prania)
Ja patrzyłabym ile trwa krótki program - bo często z niego korzystam. Wiecie, czasem po jednorazowym włożeniu ubranie nie jest brudne, wymaga tylko odświeżenia -a ręcznie prać nie cierpię,poza tym długo by schło. Mój krótki program trwa pół godz - ale mój brat kupił pralkę i u niego jest to 15min - super. |
2010-08-31, 14:37 | #75 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
Yoolia ja tez w niedziele czasem piorę - zwłaszcza jak piekne słońce bo szybko wyschnie
No to sie wyszalejecie weselnie Może uda Ci sie jeszcze coś upolować - jest jeszcze troszkę czasu Może będa jakieś powakacyjne wyprzedaże Ann Sprawdzam ta moją i chyba model to CTD 105 choć głowy nie daje Chociaż jak wrzuciłam w net to chyba ta tylko nasza to straszy model bo my chyba ją już z 6 lat mamy i troszke inaczej wyglądają te guziczki co pokazują fazę prania http://www.ceneo.pl/showPicture.aspx?productID=7994 Prim dobrze, że Cię mamy zawsze coś podpowiesz. ja tez sie planuję szybko zmyć ale chciałabym zobaczyć jak tam jest bo o zebraniu czy dniu otwartym nic nie wiem... szperrr ciągle zapominam o tych fotach jakaś skleroza mnie dopadła w ciąży co sobie przypomnę to jest środek nocy i obiecuje sobie , że jutro to już na bank no i tak sie kończy.... Ale może jak Ł. pójdzie do przedszkola to będę mieć więcej czasu i w końcu mi sie uda coś zapodać To fajnie, że sie wymoczyłyście - a komary was nie zjadły? Bo ponoć jakiś mega wysyp w tym roku Prim mnie też sie plamy robiły i okazało sie, że brud sie zbierał w tych pojemniczkach na proszek , płyn itd. jak wyczyściłam to jest ok - może Tobie też sie z tego robi?
__________________
Łukaszek Adaś urodził się 26.12.2007 Ma 6 lat i 5 miesięcy i 18 dni Jagódka Zosia urodziła się 23.09.2010 Ma 3 latka i 8 miesięcy i 21 dni Edytowane przez Sławka2 Czas edycji: 2010-08-31 o 14:48 |
2010-08-31, 15:29 | #76 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
sławko - no właśnie pojemniki mam czyste, regularnie je szoruję...To nie jest brud, tylko jakby niedopłukany proszek/płyn?
Co do p-la - to może wam troszkę pomoże-bo mam listę spraw do przekazania rodzicom na zebraniu wiem, ze każde przedszkole inne,ale może parę info jest ogólnych - wybór trójek i składu Rady Rodziców - zapoznanie ze statutem, ramowym rozkładem dnia, programami - procedury przyprowadzania i odbierania - odbierać mogą os pełnoletnie upoważnione - rodzicom jutro już daję druki upoważnienia - trzeba zgłaszać nieobecność dziecka - wtedy ma odliczone pieniądze z czesnego -info. o zajęciach dodatkowych i sposobie odpłatności -u mnie do gim, korekcyjnej trzeba przynieść zaświadczenie od lekarza o wskazaniach - rzeczy dzieci mają być podpisane (tyczy: kapci, kurtek, butów) - w szatni ma być 1 komplet ubrania na zmianę - astroje do gimnastyki powinny być w worku materiałowym - koszty ubezpieczenia, podrecznika - ubiór dopasowany do codziennych zabaw na dworze - Podstawa programowa zakłada pobyt dziecka 10 godz/tydz - co daje 2 godz dziennie na dworze- więc jakies kurtki, w czasie chłodniejszym czapki i rajty, zimą spodnie ocieplane i rękawiczki reszta to już takie do mojej grupy konkretnie,bto nie będę was zamęczać. aha - i najlepiej na jutro dresy jakieś (lub luźne spodnie na gumie). 25 nowych dzieci, 10 placzących, 3 histeryzujących, 2 nieodpiweluchowanyc - ułatwmy nauczycielce sikanie w tym dniu |
2010-08-31, 15:52 | #77 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 3 978
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
A wlasnie, u nas w przedszkolu zakazane sa ogrodniczki i paski w spodniach, zawsze, nie tylko w pierwszych dniach . Raz zapomnialam i przyrowadzilam Hanie w szortach na szelkach, to mi zwrocono uwage.. Zreszta sama wole mlodej wygodne opcje zakladac, bo jak ma guziki i zamki blyskawiczne, to sie wnerwia i w koncu szuka pomocy.. Dresiaki i dziny na gumie rulez
__________________
|
2010-08-31, 15:53 | #78 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
Cytat:
Mysle, ze w tym naszym przedszkolu nie zabronia. Nie takie rzeczy tam widzialam (np. fotelik samochodowy, itp.) Cytat:
A Ty masz teraz moze nowa grupe? Jestem ciekawa jak to z tym sikaniem bedzie. Czy mlody zawola, ze chce siku. Czy pani z nim pojdzie... Czy bedzie wiedziala, ze ma na to 10 sekund |
||
2010-08-31, 16:01 | #79 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
Cytat:
U nas nie można zstawić nic - nawet zimą zrobiła akcję i obdzwoniła wszystkich rodziców - bo któreś dziecko przyjechało na sankach i sanki zostaly za gankiem - jak dla mnie logiczne; jesli rodzic idąc do pracy przywiózł dzieciaka, to nie będzie z pustami saniami leciał do pracy-tylko zostawi aby dziecko odebrać, zwłaszcza że u nas teren jest naprawdę duuuuży. No,ale to logiczne tylko dla mnie ---------- Dopisano o 16:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:59 ---------- Ja mam nową-starą grupę. Większośc dzieci mam starych, doszło kilkoro nowych - a jest to tzw 'stara zerówka" - czyli na nowe "roczne przygotowanie przedszkolne" |
|
2010-08-31, 16:24 | #80 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 597
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
echhh, tyle się opisałam i mi światło wyłączyli
Ann jeśli chodzi o pralkę to ja mam samsunga - raczej nie polecam, choć nie jest też taka zła... moja mama ma Whirpoola i jest mocno awaryjna (albo jej się trafił taki egzemplarz)... Siora miała Beko - po pięciu latach wysiadła grzałka i coś tam jeszcze, teraz kupili Amicę Może drogą wykulczeń dojdziesz do jakiejś marki Prim normaln ie skarbnica wiedzy jesteś my idziemy na 8 i podobno wszystko mają nam powiedzieć jutro rano... wiem jedynie, że pościeli nie trzeba bo przedszkole ma własną... Też się zastanawiałam o której odebrać jutro Kasię z przedszkola, tym bardziej, że ona sporadycznie sypia w dzień i nie chaciałabym, żeby tego pierwszego dnia coś ją zniechęciło... A ta twoja dyrekcja to faktycznie Yoolia my mamy wesele 11 września na szczęście sukienkę mam - przydałyby mi się jakieś buty... i Kasiuli muszę kupić jakąś sukienkę i zobaczyć czy mały będzie miał w czym jechać dobrze, że chociaż małż ma garnitur Celko fajnie, że odpoczęłaś... może jak Adasiek będzie chodził do przedszkola to Zuzia też da Ci trochę odpocząć... Szperrr Malowanego Człowieka połknęłam dzięki a czytałaś może Pustynną Włócznię? To druga część - głównie opisuje Jardira, ale jest też trochę o innych --------------- U nas jakoś mija dzień po dniu... Małż miał trochę urlopu i robił piwnicę - wylewki, zejście i schody z zewnątrz... W planach jeszcze wiata coby te schody przykryć i mieć gdzie ułożyć drzewo do kominka i postawić samochody... A ja miałam nadzieję, że w końcu zrobimy kuchnię... Wczoraj pierwszy raz w tym sezonie małż rozpalił w kominku
__________________
|
2010-08-31, 16:37 | #81 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
Fotki z wakacji....
1. plywam... 2. jak cudownie powrocic do wozka... (podkradłem Zuzi wózek...) 3. zwiedzam... 4. zwiedzam nadal... 5. bawię się na placu zabaw... 6. moja plaża... 7. gram w golfa... (a właściwie przeszkadzam rodzicom i ciągle wbiegam na ich tor) 8. rybka... 9. mój hotel... 10. fruwam... Edytowane przez celka2000 Czas edycji: 2010-08-31 o 16:41 |
2010-08-31, 16:38 | #82 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
i jeszcze...
1. jade ciuchcią... 2. Hotel obok... 3. Znowu na placu zabaw... 4. Co by tu jeszcze zbroić dzisiaj... 5. z siostrzyczką... Edytowane przez celka2000 Czas edycji: 2010-08-31 o 16:46 |
2010-08-31, 16:43 | #83 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 3 978
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
Afiliks, Pustynnej Wloczni nie czytalam, na pewno poszukam Teraz czytam Roze Proroka (Margaret Weis i Tracy Hickman), czyli wojna bogow + potyczki pustynnych nomadow Troche jak opowiesci z 1001 nocy, ale wiecej humoru.
Wygrzebalam to u TZta w pudle podpisanym "motherboards etc" Ale lenia dzis mam.. Mloda poszla spac , czas doczyscic te kuchnie
__________________
|
2010-08-31, 16:54 | #84 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 597
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
Celko zdjęcia cud, miód i orzeszki nogi zwieszające się z wózka i pewnie wszyscy to mówią, ale Zuzia i Adaś są bardzo do siebie podobni Chyba Adasiek sporo podrósł ostatnio?
Szperrr fajne? Kasia też dzisiaj spała w dzień a ja chyba sobie zapodam jeszcze jedną kawusie
__________________
|
2010-08-31, 16:59 | #85 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
Cytat:
I faktycznie wyrosl troche a utrzymuje wage od prawie roku. Ale podobienstwa Zuzi do Adaska nikt nie widzi. Ja tez nie... |
|
2010-08-31, 17:12 | #86 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 3 978
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
Calkiem fajnie sie to czyta, chociaz z nog nie zwala
Za to mam wydanie z 1990 roku i tak fajnie pachnie biblioteka Celko, fajne foty. Adasia faktycznie chyba wyciagnelo do gory!! I moim zdaniem rowniez sa bardzo podobni do siebie ...mowilam cos o sprzataniu kuchni?
__________________
Edytowane przez szperrr Czas edycji: 2010-08-31 o 17:14 |
2010-08-31, 17:14 | #87 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
celka - super foty
Adaś to taki bardziej tatowy, a Zuzia mamowa - wg mnie Słodziaki generalnie. Teraz ja proszę o poradę: pytanie nr 1 - jak pozbyć się muszek? owocówek tych. Wyjechaliśmy-nic żarełka na wierzchu - wrociłam i kilka było - a codziennie więcej. Żadnych owoców na wierzchu nie mam, ogólnie jedzenie pochowane - skąd to i jak się pozbyć? (kiedyś czytałam że cytryną ponabijaną goźdzoami - do tego to dopiero leciały, że hej) pytanie numer 2 - jaka może być przyczyna braku okresu (nie ciąza, nie stres,nie jakieś zmiany klimatu,raczej nie choroba)? |
2010-08-31, 17:25 | #88 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 597
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
Jak dla mnie to mają takie same noski, usta i chyba Adasiek jak był mniejszy to miał takie same policzki
Cytat:
ad 2. napewno nie ciąża a na poważnie może jakieś zaburzenia hormonalne? Chyba zostaje tylko wizyta u gina...
__________________
|
|
2010-08-31, 17:33 | #89 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
Prim co do pierwszego pytania to one znikają dopiero po kilku dniach przynajmniej ja jak wywale to do czego je ciągnie to czasem jeszcze na trzeci dzień jakaś lata więc trzeba sie uzbroić w cierpliwość no i jak to owocówki to przez jakiś czas zero owowców w domu choć jak wszystko masz pochowane to podejrzana sprawa...
Drugie pytanie - ostra dieta? Moja koleżanka miała zaburzenia okresu bo coś nie tak miała z hormonami - jakiegoś miała za mało ale już nie pamiętam co to dokładnie było. Jadła hormony i wszystko wróciło do normy choć troche trwało zanim sie lekarze skapli o co chodzi Najlepiej iśc do gina bo powodów może być wiele ... Celko super foty Adaś faktycznie ma bardzo jasne włoski. Zmienił się i wyrósł. Ja też uważam, że są z Zuzią bardzo podobni lecę bo sie musimy zebrać jeszcze na zakupy
__________________
Łukaszek Adaś urodził się 26.12.2007 Ma 6 lat i 5 miesięcy i 18 dni Jagódka Zosia urodziła się 23.09.2010 Ma 3 latka i 8 miesięcy i 21 dni |
2010-08-31, 17:35 | #90 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
celka ostatnie zdjęcie wymiata ups chodzilo mi o zdjęcie Adasia w powietrzu
|
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:29.