Akcja 100 książek w 2021 roku :)

[sand]

15/40 Greta Drawska - Chichot

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[linaya]

121/200 - Siostra Słońca - Lucinda Riley

[Vivienne]

74/100 "Służąca" Alicja Sinicka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Michalina83]

189. Predator - Wilbur Smith
190. Pieprzenie i wanilia - Joanna Jedrusik
191. Ruthless People - J. J. McAvoy
192. Angel - Sarah Brianne
193. Zmierzch - Stephenie Meyer - audiobook
194. Klinika śmierci - Harlan Coben - audiobook

[Michalina83]

195. Dominic - Sarah Brianne
Jeśli to ma być koniec serii to jestem zawiedziona. Mnóstwo niedokończonych i niewyjaśnionych spraw, a ani widu ani słychu o następnej części.

[Vivienne]

75/100 "Księga Utraconych Imion" Kristin Harmel

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[paula1456]

Napisane przez Michalina83

189. Predator - Wilbur Smith
190. Pieprzenie i wanilia - Joanna Jedrusik
191. Ruthless People - J. J. McAvoy
192. Angel - Sarah Brianne
193. Zmierzch - Stephenie Meyer - audiobook
194. Klinika śmierci - Harlan Coben - audiobook

Jakie masz zdanie o pozycji nr 190?

50. „Dywan z wkładką” #1 – Marta Kisiel, 10/10
Marty Kisiel do tej pory nie miałam okazji poznać. Jakoś zawsze pojawiały się inne książki do przeczytania, a tej autorki pozycje czekały cierpliwie na swoją kolej. W końcu stwierdziłam, że wakacyjny wyjazd to dobry moment na przeczytanie właśnie komedii kryminalne. Bo przecież na trupa można natrafić wszędzie!
Pewnego dnia Andrzej Trawny dokonuje wstrząsającego odkrycia - mianowicie ich lodówka gada! Gdy się ją otworzy, słychać nieprzyzwoite odgłosy dobiegające z mieszkania sąsiadki. Mąż kobiety zamiast wyremontować w końcu wiekową kuchnię, postanawia kupić prawie dom na wsi. Tereska, skuszona wizją picia porannej kawy na własnym tarasie, z którego dodatkowo będzie mieć widok na własny staw, przystaje na propozycję ukochanego. Pierwsze rozczarowanie następuje, kiedy bohaterka widzi jak ów staw wygląda. Drugie zaś, znacznie bardziej przerażające, następuje podczas spaceru z teściową, Mirą, z którą tak naprawdę się nie lubią. Obie panie dokonują bowiem makabrycznego odkrycia - dywanu z wkładką!
Komedie kryminalne mają to do siebie, że mają i bawić i odrobinę straszyć. Marcie Kisiel udało się stworzyć przezabawną historię, w której rolę dostał nawet przesympatyczny pies. Od pierwszych stron autorka porywa czytelnika w wir wydarzeń głównych bohaterów. Jest zabawnie, bo kto by się nie uśmiał na scenie, w której Tereska i Andrzej na zmianę wsadzają głowy do lodówki by nasłuchiwać odgłosów uciech ich sąsiadki. Ale potem już robi się trochę przerażająco… Muszę przyznać, że jak na dość sporą plejadę postaci, to każda z nich jest zupełnie inna, na swój własny sposób oryginalna. Jest Tereska, która musi mieć głowę na karku, bo odpowiada nie tylko za siebie, ale za całą rodzinę. Jest Andrzej, mąż Tereski, który odczuwa swego rodzaju lęk przed matką. jest Mira, czyli mamusia Andrzejka, niby kobieta niziutka, a wszyscy czują przed nią respekt. Są w końcu i dzieci głównych bohaterów, czyli Maciej, zwany Maciejką oraz Zoja. Ten pierwszy to dwunastolatek, który, gdyby mógł to by nawet spał z konsolą albo komputerem. I dlatego jest mocno zdegustowany, kiedy po przyjeździe do nowego domu okazuje się, że jest w nim spory problem ze złapaniem Wi-Fi. Zoja zaś to inteligentna szesnastolatka, która właśnie podjęła się walki z własnymi meblami (w końcu ile czasu można mieć różowe meble?!). I na koniec tej ferajny nie sposób nie wspomnieć o Pindzi, czyli uroczym psiaku, który też odegra tu dość znaczącą rolę (chociażby umilającą). Gdyby ktoś teraz zapytał, którego bohatera polubiłam najbardziej, to nie potrafiłabym jednoznacznie odpowiedzieć, bo tak naprawdę polubiłam ich wszystkich. Podczas lektury towarzyszyły mi różne emocje, ale przeważnie jednak radość. Nawet opis odnalezienia dywanu z rzeczoną wkładką autorka stworzyła w taki sposób, że nie sposób było się chociaż nie uśmiechnąć podczas jego lektury. Przez cały czas miałam wrażenie, jakbym sama chodziła z Tereską i Mirą po lesie, po sąsiadach i tym podobnych i razem z nimi prowadziła osobiste śledztwo.
Podsumowując, “Dywan z wkładką” to umiejętnie poprowadzona historia. jest i zabawnie i czasem przerażająco. Nie zabrakło również zaskakujących zwrotów akcji, które jeszcze bardziej zachęcały do dalszej lektury. Tytuł ten z pewnością idealnie sprawdzi się na wakacyjnym wyjeździe, bo po prostu jego lektura to istna przyjemność!

[Michalina83]

Napisane przez paula1456

Jakie masz zdanie o pozycji nr 190?

50. „Dywan z wkładką” #1 – Marta Kisiel, 10/10
Marty Kisiel do tej pory nie miałam okazji poznać. Jakoś zawsze pojawiały się inne książki do przeczytania, a tej autorki pozycje czekały cierpliwie na swoją kolej. W końcu stwierdziłam, że wakacyjny wyjazd to dobry moment na przeczytanie właśnie komedii kryminalne. Bo przecież na trupa można natrafić wszędzie!
Pewnego dnia Andrzej Trawny dokonuje wstrząsającego odkrycia - mianowicie ich lodówka gada! Gdy się ją otworzy, słychać nieprzyzwoite odgłosy dobiegające z mieszkania sąsiadki. Mąż kobiety zamiast wyremontować w końcu wiekową kuchnię, postanawia kupić prawie dom na wsi. Tereska, skuszona wizją picia porannej kawy na własnym tarasie, z którego dodatkowo będzie mieć widok na własny staw, przystaje na propozycję ukochanego. Pierwsze rozczarowanie następuje, kiedy bohaterka widzi jak ów staw wygląda. Drugie zaś, znacznie bardziej przerażające, następuje podczas spaceru z teściową, Mirą, z którą tak naprawdę się nie lubią. Obie panie dokonują bowiem makabrycznego odkrycia - dywanu z wkładką!
Komedie kryminalne mają to do siebie, że mają i bawić i odrobinę straszyć. Marcie Kisiel udało się stworzyć przezabawną historię, w której rolę dostał nawet przesympatyczny pies. Od pierwszych stron autorka porywa czytelnika w wir wydarzeń głównych bohaterów. Jest zabawnie, bo kto by się nie uśmiał na scenie, w której Tereska i Andrzej na zmianę wsadzają głowy do lodówki by nasłuchiwać odgłosów uciech ich sąsiadki. Ale potem już robi się trochę przerażająco… Muszę przyznać, że jak na dość sporą plejadę postaci, to każda z nich jest zupełnie inna, na swój własny sposób oryginalna. Jest Tereska, która musi mieć głowę na karku, bo odpowiada nie tylko za siebie, ale za całą rodzinę. Jest Andrzej, mąż Tereski, który odczuwa swego rodzaju lęk przed matką. jest Mira, czyli mamusia Andrzejka, niby kobieta niziutka, a wszyscy czują przed nią respekt. Są w końcu i dzieci głównych bohaterów, czyli Maciej, zwany Maciejką oraz Zoja. Ten pierwszy to dwunastolatek, który, gdyby mógł to by nawet spał z konsolą albo komputerem. I dlatego jest mocno zdegustowany, kiedy po przyjeździe do nowego domu okazuje się, że jest w nim spory problem ze złapaniem Wi-Fi. Zoja zaś to inteligentna szesnastolatka, która właśnie podjęła się walki z własnymi meblami (w końcu ile czasu można mieć różowe meble?!). I na koniec tej ferajny nie sposób nie wspomnieć o Pindzi, czyli uroczym psiaku, który też odegra tu dość znaczącą rolę (chociażby umilającą). Gdyby ktoś teraz zapytał, którego bohatera polubiłam najbardziej, to nie potrafiłabym jednoznacznie odpowiedzieć, bo tak naprawdę polubiłam ich wszystkich. Podczas lektury towarzyszyły mi różne emocje, ale przeważnie jednak radość. Nawet opis odnalezienia dywanu z rzeczoną wkładką autorka stworzyła w taki sposób, że nie sposób było się chociaż nie uśmiechnąć podczas jego lektury. Przez cały czas miałam wrażenie, jakbym sama chodziła z Tereską i Mirą po lesie, po sąsiadach i tym podobnych i razem z nimi prowadziła osobiste śledztwo.
Podsumowując, “Dywan z wkładką” to umiejętnie poprowadzona historia. jest i zabawnie i czasem przerażająco. Nie zabrakło również zaskakujących zwrotów akcji, które jeszcze bardziej zachęcały do dalszej lektury. Tytuł ten z pewnością idealnie sprawdzi się na wakacyjnym wyjeździe, bo po prostu jego lektura to istna przyjemność!

Ciekawa książka. Szczerze mówiąc tytuł sugeruje, że kolejna książka o seksie i na początku odrzuciłam jej przeczytanie, ale ostatnio przeczytałam opis i postanowiłam przeczytać. Pozytywnie mnie zaskoczyło. Dziewczyna wyrusza zwiedzać Amerykę i zostaje po kilka tygodni w jednym miejscu. Opowiada trochę o kulturach różnych regionów USA. Trafia też do Ameryki Południowej do Meksyku, na Alaskę i opowiada jak tam ludzie żyją i w sumie to mnie głównie zaciekawiło podczas czytania. Ogólnie dużo informacji porównujących życie w USA do życia w Polsce. Czasami bohaterka umawia się z ludźmi z Tindera na randki, ale też często wykorzystuje ich jako przewodników.

[linaya]

122/200 - Miłość i inne obsesje - Liane Moriarty
123/200 - Umowa - Robyn Harding

[liv87]

38. Stowarzyszenie Miłośników Literatury i Placka z Kartoflanych Obierek - wow, najpierw się spodziewałam się dużo, z powodu tego, że została zekranizowana. Filmu nie oglądałam z zasady, że napierw książka, potem film. Szukałam książki długo, aż wreszcie znalazłam zaskoczona w mojej biliotece miejskiej. Zdziwiła mnie objętość - jakoś mało stron... Od razu zaczęłam czytać. Czytało się bardzo przyjemnie, niby lekka i przyjemna, a jednak opisująca okrucieństwa wojny. Bardzo mi się spodobała i dołącza do moich ulubionych. Teraz czas na film

[Michalina83]

Mamy malowanie i u mnie głównie audiobooki teraz.

196. Mine - Kate Evans
197. Złodziej dusz - Aneta Jadowska - audiobook
198. Krwawy Król. - L.P. Lovell
199. 365 dni Grażynki - Michał Birda - audiobook
200. Żywioł Gangstera - Katarzyna Mak - audiobook

[linaya]

124/200 - Fiona - Mary McGarry Morris

[Ojoanna29]

80. Słońce po burzy
81. Tam gdzie ty

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agugus90]

37. Sekret Heleny
38. Dom orchidei
Obie Lucindy Riley
39. Beach read - Emily Henry

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[muszynianka26]

26/52 Zakłamane życie dorosłych - Elena Ferrante


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Vivienne]

76/100 "Chechło" Paulina Świst

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ojoanna29]

82. Wybaczam ci - Mróz
83. Czas porzucenia - Ferrante

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[paula1456]

Napisane przez Michalina83

Ciekawa książka. Szczerze mówiąc tytuł sugeruje, że kolejna książka o seksie i na początku odrzuciłam jej przeczytanie, ale ostatnio przeczytałam opis i postanowiłam przeczytać. Pozytywnie mnie zaskoczyło. Dziewczyna wyrusza zwiedzać Amerykę i zostaje po kilka tygodni w jednym miejscu. Opowiada trochę o kulturach różnych regionów USA. Trafia też do Ameryki Południowej do Meksyku, na Alaskę i opowiada jak tam ludzie żyją i w sumie to mnie głównie zaciekawiło podczas czytania. Ogólnie dużo informacji porównujących życie w USA do życia w Polsce. Czasami bohaterka umawia się z ludźmi z Tindera na randki, ale też często wykorzystuje ich jako przewodników.

O, to mnie zaskoczyłaś Myślałam, że treść tej książki jednak taka głupiutka będzie Dodałam sobie ją m.in. do schowka w księgarni i może za niedługo zamówię, żeby sprawdzić na własnej skórze, czy i mi się spodoba

[paula1456]

51. „Ja, ocalona” #4 – Katarzyna Berenika Miszczuk, 10/10

I stało się, nadszedł ten nieprzyjemny moment. Doszłam (jak to brzmi!) do końca tej fantastycznej serii i ogarnął mnie smutek. Bo książki takie jak te chciałoby się czytać wciąż i wciąż.
Wiktoria nie byłaby sobą, gdyby i tym razem nie wpakowała się w tarapaty. Akcja w “Ja, ocalona” została osadzona dziesięć lat po poprzednim tomie. Nie dość, że Wiktoria będzie musiała zmierzyć się ze swym, już byłym, ukochanym Belethem (bowiem ten dopuścił się zdrady) to również i ze specyficznym stanem Lucyfera - Szatana bowiem nęka depresja i pragnie on przyspieszyć Apokalipsę. To z pewnością nie będzie coś a’la odgrzewany kotlet. To powrót do dobrych starych znajomych. Jak zakończy się ostatecznie ta historia? Kto pomoże Wiktorii? A może będzie musiała stanąć samej przeciwko pozostałym?
Autorka po raz kolejny (i niestety ostatni w tej serii) porwała mnie w odmęty przygód Wiktorii, Beletha i Azazela. Miałam wrażenie, że pokochałam ich jakby od nowa. Nie zabrakło tutaj akcji, która pędzi na łeb na szyję i nawet pod koniec powieści nie zwalnia tempa. Ponownie pokochałam całym czytelniczym serduszkiem Azazela i trzymałam za niego mocno kciuki. Zresztą ciężko mi wymienić chociażby jedną postać, której nie polubiłam, wszystkie z nich miały coś w sobie oryginalnego i nawet te negatywne wywoływały u mnie raczej te cieplejsze uczucia. Nie chciałam zbyt szybko kończyć lektury, więc przedłużałam ją jak tylko mogłam, a i tak w moim odczuciu trwała zbyt krótko. Bardzo żałuję, że to już ostatni tom. Chętnie bym jeszcze poczytała o tym, w jakie kłopoty wskoczą Wiktoria z obydwoma diabłami. Przez całą lekturę byłam niezwykle podekscytowana tym, w jaki sposób autorka postanowi to wszystko ostatecznie zakończyć… Nawet próbowałam przewidzieć ostatnią scenę, ale nie udało mi się do niej zbliżyć w swoich domysłach nawet na kilka kroków. To, co uczyniła autorka… No cóż, tak się nie robi! To był dla mnie szok i niedowierzanie i w sumie nadal jest. Mam ogromną nadzieję, że Katarzyna Berenika Miszczuk jednak zdecyduje się stworzyć jeszcze piąty tom i jakoś ten “problem” rozwiązać, bo inaczej będzie mi bardzo smutno.
Podsumowując, “Ja, ocalona” to czwarty i jak na razie (!) ostatni tom przygód popularnej trójki, czyli Wiktorii, Azazela i Beletha, czyli w skrócie WAB (przypadek? Nie sądzę…). Uwielbiam tę serię całym swoim serduszkiem. I tym razem ciężko się oderwać od lektury, akcja jest tu bardzo szybka, bohaterowie wyraziści i wywołujący swym zachowaniem wiele skrajnych emocji. A także nie mogło zabraknąć specyficznego humoru, bywały sceny, na których zaśmiewałam się do łez. Wielka szkoda, że nie mogę poznać dalszych losów swoich ulubionych diabełków i Szatana. Ale może kiedyś pojawi się kolejna część… Kto wie?

[Michalina83]

Napisane przez paula1456

O, to mnie zaskoczyłaś Myślałam, że treść tej książki jednak taka głupiutka będzie Dodałam sobie ją m.in. do schowka w księgarni i może za niedługo zamówię, żeby sprawdzić na własnej skórze, czy i mi się spodoba

Do głupiutkich treści bym jej nie zaliczyła. Zresztą jak kto uważa. Dla mnie była ciekawa.

201. Prawo mafii - antologia - audiobook
202. Złe miejsce - K. N. Haner - audiobook
203. Zły czas - K. N. Haner - audiobook
U nas ostatnio audiobooki na topie, czasem słuchałam sama czasami z mężem w czasie malowania, ale też trochę czytam. Malowanie skończone, ale od wtorku idę wreszcie do pracy po długiej przerwie więc korzystam puki mogę.

[a ga ta]

Sierpień:

13. J.K.Rowling „Harry Potter I Insygnia śmierci”
14. Monika Sobień-Górska „Ukrainki”
15. Robert Ziębiński „Lockdown”
16. Paullina Simons „Przpisy Tatiany”
17. J.K.Rowling „Harry Potter I Przeklęte Dziecko”
18. Taylor Jenkins Ried „Rozstańmy się na rok”

[linaya]

125/200 - Co kryją jej oczy - Sarah Pinborough
126/200 - Ocalić syna - Lucinda Berry

[liv87]

39. Rzymska przygoda N. Pellegrino

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[linaya]

127/200 - Letnik z Mierzei - Kazimierz Orłoś.

[Michalina83]

204. Zła chwila - K. N. Haner - audiobook
205. Ostatnie życie - Peter Nystrom, Peter Mohlin
206. Bogowie muszą być szaleni - Aneta Jadowska - audiobook
207. Czar wigilijnej nocy - Sabrina Jeffries - audiobook

[Vivienne]

77/100 "Narzeczona nazisty" Barbara Wysoczańska

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_hiver_]

55. Jędrzej Pasierski "Kłamczuch" 6/10 (to jeszcze w lipcu, dawno nie pisałam ).
Podsumowanie sierpnia:
56. M.C. Beaton "Agatha Raisin i zmordowani piechurzy"(t.4).
57. M.C. Beaton "Agatha Raisin i śmiertelny ślub"(t.5).
58. M.C. Beaton "Agatha Raisin i koszmarni turyści"(t.6).
59. M.C. Beaton "Agatha Raisin i krwawe źródło"(t.7).
60. M.C. Beaton "Agatha Raisin i tajemnice salonu fryzjerskiego"(t.8).
61. M.C. Beaton "Agatha Raisin i martwa znachorka"(t.9).
62. M.C. Beaton "Agatha Raisin i przeklęta wieś"(t.10).
63. M.C. Beaton "Agatha Raisin i miłość z piekła rodem"(t.11).
64. M.C. Beaton "Agatha Raisin i zemsta topielicy"(t.12).
65. M.C. Beaton "Agatha Raisin i śmiertelna pokusa"(t.13).
66. M.C. Beaton "Agatha Raisin i nawiedzony dom"(t.14).
67. M.C. Beaton "Agatha Raisin i zabójczy taniec"(t.15).
68. M.C. Beaton "Agatha Raisin i perfekcyjna pani domu"(t.16).
69. M.C. Beaton "Agatha Raisin i upiorna plaża"(t.17).
70. M.C. Beaton "Agatha Raisin i mordercze święta"(t.18).
Tak to jest, kiedy temperatura w mieście przekracza 30 st, czytnik ebooków czasowo przejmuje mąż, natomiast dostaje się całe pudło z serią o zagadkach kryminalnych rozwiązywanych przez Agathę Raisin , naprawdę wciągająca, trochę humorystyczna, szybko się czyta, dobry zamiennik kryminalnego serialu, oceniam serię na 6/10.

71. John Galsworthy "Nowoczesna komedia" t.1 ( jednocześnie t.4 "Sagi rodu Forsythów") czyli losy następnego pokolenia rodziny w latach 20-tych XXw. Uwielbiam taką klasykę literatury, 9/10.

[57d469676eb95e4afe06d5c46bd77df5270daf8d_6584d1a317847]

44. "Sobowtór" - Tess Gerritsen

45. "Autopsja" - Tess Gerritsen

46. "Utonęła" - Therese Bohman
Podobał mi się klimat powieści i styl autorki, trochę mi jednak zabrakło głębi poszczególnych postaci. Ogólnie udany debiut, na pewno sięgnę po późniejsze tytuły.

47. "Bezmatek" - Mira Marcinów
Opis tęsknoty za matką, która - choć zdecydowanie nieidealna - jest kluczową postacią w życiu swej córki. Nie do końca mi odpowiadał styl pisania, ale mimo wszystko czytało się błyskawicznie.

[_hiver_]

72. M.C. Beaton "Agatha Raisin i łyżka trucizny " (t.19).
73. M.C. Beaton "Agatha Raisin i śmierć przed ołtarzem " (t.20).

[Sz05]

35. Christel Petitcollin, Jak lepiej myśleć. Dla analizujących bez końca i wysoko wrażliwych - ok, ale znowu za dużo się nie dowiedziałam.
36. Listy na wyczerpanym papierze - piękne, po prostu piękne.
37. Simon Garfield, Najlepszy przyjaciel psa. Historia nierozerwalnej więzi - bardzo fajna i ciekawa książka o psach. Dowiedziałam się wielu rzeczy o psychice psów oraz ich historii.
38. Remigiusz Mróz, Inwigilacja - bez polotu.
39. Jenny Han, Zawsze i na zawsze - trochę rozczarowanie.